Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 860/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2015-10-29

Sygn. akt III AUa 860/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

Sędziowie:

SSA Lucyna Ramlo (spr.)

SSO del. Maria Ołtarzewska

Protokolant:

stażysta Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2015 r. w Gdańsku

sprawy M. F., B. S. (1), P. K., E. S. (1)

z udziałem zainteresowanego M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o przeniesienie odpowiedzialności z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji M. F., B. S. (1), P. K., E. S. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 stycznia 2015 r., sygn. akt IV U 770/14

oddala apelacje.

SSA Lucyna Ramlo SSA Michał Bober SSO del. Maria Ołtarzewska

Sygn. akt III AUa 860/15

UZASADNIENIE

Decyzjami z dnia 25 lipca 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. Inspektorat w B. na podstawie art. 108 § 1, art. 116 oraz art. 107 2 pkt 2 i 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r., poz. 749) w zw. z art. 31 i 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1442) przeniósł odpowiedzialność za zaległości z tytułu nieopłaconych składek obciążające (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. P.. przy ul. (...) na członków zarządu spółki.

I tak decyzją numer (...) obciążono E. S. (1) zaległościami spółki na ubezpieczenie społeczne za okres od kwietnia 2010 r. do lipca 2010 r. w kwocie 47.077,84 zł. (plus odsetki liczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 23.330,00 zł), na ubezpieczenie zdrowotne za okres od lutego 2010 r. do lipca 2010 r. w kwocie 12.384,69 zł (plus odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r.- 6.147,00 zł), na Fundusz Pracy i FGŚP za okres od lutego 2010 r. do lipca 2010 r. w kwocie 3.864,70 zł (plus odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 1.919,00 zł).

Decyzją numer (...) obciążono B. S. (1) zaległościami spółki na ubezpieczenie społeczne za okres od czerwca 2011 r. do stycznia 2012 r. w kwocie 70.254,53 zł (plus odsetki liczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 23.456,00 zł), na ubezpieczenie zdrowotne za okres od czerwca 2011 r. do stycznia 2012 r. w kwocie 17.857,56 zł (plus odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 5.963,00 zł.), na Fundusz Pracy i FGŚP od czerwca 2011r. do stycznia 2012 r. w kwocie 5.336,29 zł (plus odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 1.783,00 zł).

Decyzją numer (...) obciążono P. K. zaległościami spółki na ubezpieczenie społeczne za okres od kwietnia 2010 r., od maja 2010 r. do lipca 2010 r., i od lutego 2012 r. do września 2012 r. w kwocie 93.915,17 zł (plus odsetki liczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 34.389,00 zł), na ubezpieczenie zdrowotne za okres od lutego 2010 r. do lipca 2010 r., od lutego 2012 r. do września 2012 r. w kwocie 23.592,66 zł (plus należne odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 8.797,00 zł), na Fundusz Pracy i FGŚP od lutego 2010 r. do lipca 2010 r. i od lutego 2012 r. do września 2012 r. w kwocie 6.756,82 zł (plus należne odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 2.603,00zł.).

Odwołania od powyższych decyzji wywiedli E. S. (1), B. S. (1) i P. K., wnosząc o ich uchylenie i stwierdzenie wyłączenia względem nich odpowiedzialności za zaległości z tytułu nieopłaconych składek obciążających spółkę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. P..

Kolejną decyzją z dnia 25 lipca 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. Inspektorat w B. na podstawie art. 108 § 1, art. 116 oraz art. 107 § 2 pkt 2 i 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa w zw. z art. 31 i 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przeniósł odpowiedzialność za zaległości z tytułu nieopłaconych składek obciążające spółkę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. P.. przy ul. (...) na członka zarządu spółki (...) i obciążył go zaległościami spółki na ubezpieczenie społeczne za okres od kwietnia 2010 r. i od maja 2010 r. do maja 2011r. w kwocie 148.227,09 zł (plus odsetki liczone na dzień 25 lipca 2014 r.- 66.238,00 zł), na ubezpieczenie zdrowotne za okres od lutego 2010 r. do maja 2011 r. w kwocie 40.277,83 zł (plus należne odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 18.022,00 zł), na Fundusz Pracy i FGŚP za okres lutego 2010 r. do maja 2011 r. w kwocie 12.414,09 zł (plus odsetki naliczone na dzień 25 lipca 2014 r. - 5.560,00zł.).

Przedmiotową decyzję zaskarżył M. F., zarzucając jej naruszenie art. 116 § 1 pkt 1b ustawy Ordynacja podatkowa i wnosząc o jej uchylenie w całości i stwierdzenie braku jego odpowiedzialności za zobowiązania (...) sp. z o.o. za sporny okres.

W odpowiedzi na odwołania pozwany wniósł o ich oddalenie.

Sprawy z odwołania E. S. (1), B. S. (1), P. K. i M. F. zostały połączone do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Zainteresowany M. K. nie zajął stanowiska w sprawie.

Wyrokiem z dnia 13 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołania. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, że (...) spółka z o.o. z siedzibą w K. przedmiotem działalności obejmowała produkcję metali, metalowych wyrobów gotowych z wyłączeniem maszyn i urządzeń, produkcję mebli, naprawę, konserwację i instalowanie maszyn i urządzeń, handel hurtowy, z wyłączeniem handlu pojazdami samochodowymi, działalność w zakresie inżynierii i związane z nim doradztwo techniczne.

Z kapitału założycielskiego spółki w kwocie 100.000 zł zakupiono maszyny niezbędne do realizacji zadań tj. piece, tokarki, giętarki, urządzenia do zwijania i ciągnienia drutu.

Początkowo spółka zatrudniała około 35 pracowników, następnie zatrudnienie wzrosło do około 60 osób. Rozliczeniem kwestii finansowych zajmowało się biuro (...) z W. oraz wspólnik P. K.. M. F. zajmował się natomiast przetwórstwem i obróbką stali w K.. Uprawnienia do dysponowania kontem spółki miał cały jej zarząd, w skład którego wchodzili od dnia 16 lipca 2009 r. do dnia 17 września 2010 r. E. S. (1) vice prezes, P. K. vice prezes, od dnia 16 lipca 2009 r. do dnia 21 lipca 2011 r. M. F. prezes, od dnia 21 lipca 2011 r. do dnia 23 lutego 2012 r. S. B. prezes, od dnia 23 lutego 2012 r. do dnia 15 listopada 2012 r. K. P. prezes oraz od dnia 15 listopada 2012 r. do dnia 2 października 2013 r. M. K. prezes.

Do reprezentowania spółki upoważniony był w przypadku zarządu jednoosobowego i wieloosobowego każdy członek zarządu samodzielnie.

W dniu 6 listopada 2012 r. P. K. sprzedał posiadane przez siebie udziały w spółce (...), który tym samym stał się jedynym jej udziałowcem. Na dzień 31 października 2012 r. spółka była w posiadaniu trzech maszyn użytkowanych w ramach umowy leasingowej, była również właścicielem (...), zestawu urządzeń ciśnieniowych, trzech myjni portalowych, myjni tunelowej, dwóch Tandemów (...), suszarki samochodowej, pralki do dywaników, kompresora niskiego, odkurzacza K., ssawki jezdnej, myjni samochodowej oraz myjni samochodowej samoobsługowej.

Od lutego 2010 r. spółka zaprzestała regularnego uiszczania należności na ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Od kwietnia (...) zaprzestała również płatności na rzecz należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne. Powstałe zaległości organ rentowy próbował zaspokoić w drodze postępowania egzekucyjnego, które ostatecznie zostało umorzone w listopadzie 2013 r. z uwagi na niemożność zaspokojenia wierzytelności.

Spółka (...) nie posiada żadnych nieruchomości. W 2012 r. nie posiadała żadnych wierzytelności z tytułu nadpłat w podatku VAT oraz w podatku dochodowym od osób fizycznych. Nadto rachunek bieżący w Banku (...) wykazywał saldo zerowe i był zablokowany z uwagi na zbieg egzekucji sądowej i administracyjnej.

Z uwagi na bezskuteczność egzekucji prowadzonej względem spółki organ rentowy w kwietniu 2014 r. wszczął z urzędu postępowanie w sprawie przeniesienia odpowiedzialności za jej zobowiązania na członków zarządu spółki, w wyniku którego wydał zaskarżone w niniejszej sprawie decyzje.

Analizując trafność decyzji pozwanego, Sąd Okręgowy, przy uwzględnieniu treści art. 116 ustawy Ordynacja podatkowa w zw. z art. 31 i art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zważył, iż w sprawie bezsporną była okoliczność istnienia zaległości (...) sp. z o.o. z tytułu nieopłaconych składek, czego dowodzą wystawione tytuły wykonawcze. Co więcej sam M. F. w treści wywiedzionego odwołania potwierdził, iż spółka miała zaległości względem organu rentowego. Niniejszą okoliczność w treści swoich zeznań potwierdził również P. K. odpowiedzialny w spółce za sprawy finansowe. Uwadze Sądu nie umknęło, że w trakcie słuchania, M. F. wyrażał zdziwienie tak wysoką kwotą zaległości. Niemniej zauważyć należy, że na etapie prowadzonego postępowania egzekucyjnego nie kwestionował wysokości zaległości spółki. Wysokość zaległości przeniesionej na niego jest natomiast konsekwencją zaległości spółki, której nie zdołano wyegzekwować. Podkreślenia również wymaga, że dochodzona kwota została powiększona o wysokość odsetek, które w stosunku do M. F. wynoszą na dzień 25 lipca 2014 r. aż 66.238,00zł. – ubezpieczenie społeczne, 18.022zł.- ubezpieczenie zdrowotne, 5.560zł. – FP i FGŚP. Nadto zaakcentowania wymaga, iż jak zeznał M. F. miał on prawo wglądu do wszelkich dokumentów spółki, był zatem w stanie weryfikować jej finanse na bieżąco. Tym samym mało wiarygodnym było prezentowane przez słuchanego na rozprawie zdziwienie wysokością naliczonych zaległości.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd I Instancji uznał, że pozwany należycie zakreślił ramy czasowe nałożonego na wnioskodawców obowiązku. W tej kwestii Sąd I Instancji całkowicie bowiem podzielił pogląd organu rentowego. Co więcej przedmiotowej okoliczności nie kwestionowali sami odwołujący.

Sąd Okręgowy uznał, iż w sprawie została również spełniona druga z przesłanek określonych w art. 116 ustawy, albowiem organ rentowy wykazał, wbrew zapatrywaniu wnioskodawców, że egzekucja zaległych należności okazała się bezskuteczna względem majątku spółki. Bezskuteczność egzekucji, na którą wskazuje powołany przepis ma miejsce wówczas, gdy egzekucja dotyczyła całego ujawnionego za pomocą odpowiednich procedur majątku spółki, a wierzyciel wyczerpał wszelkie sposoby egzekucji, jednak cel egzekucji, jakim jest wyegzekwowanie wszystkich zaległości podatkowych, nie został osiągnięty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 lutego 2005 r., III SA 2984/03, LEX 16796). Temu obowiązkowi w ocenie Sądu organ rentowy sprostał. Z dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy wynika bowiem, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych podjął wszelkie czynności, które umożliwiłyby mu wyegzekwowanie dochodzonych należności. Zajęcia rachunku bankowego spółki, jak również jej mienia ruchomego oraz zaspokojenia w postępowaniu egzekucyjnym okazały się bezskuteczne. Co więcej, a zdaje się całkowicie umknęło uwadze skarżących, ocena przesłanki bezskuteczności egzekucji winna zostać spełniona na dzień wydania zaskarżonych decyzji - w dacie 25 lipca 2014 r. spółka nie posiadała żadnego mienia, co potwierdzili sami wnioskodawcy i co dowodzi, że egzekucja była bezskuteczna.

W świetle powyższego Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie zaszły pozytywne przesłanki obciążenia odpowiedzialnością M. F., P. K., E. S. (1) i B. S. (1) jako członków zarządu (...) Spółki z o.o. za jej zobowiązania z tytułu zaległych składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz FP i FGŚP.

Poczynionych ustaleń nie niweczy podnoszona w trakcie procesu przez wnioskodawców argumentacja, gdyż w ocenie sądu rozpoznającego niniejszą sprawę nie udowodnili oni okoliczności, które uzasadniałyby zwolnienie ich z odpowiedzialności za zaległe należności spółki (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2008 r.., II UK 283/07, LEX nr 489016). Odwołujący zarzucili, że organ rentowy w treści podjętych decyzji nie wykazał w jakim czasie winni byli oni podjąć czynności zmierzające do likwidacji spółki.

Pozostając w sferze rozważań dotyczących przedmiotowej kwestii wskazać należy, iż w judykaturze przyjmuje się, że wykładni pojęcia „właściwy czas” do zgłoszenia wniosku o upadłość nie należy dokonywać tylko opierając się na podstawach i terminach złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości określonych w art. 21 Prawa upadłościowego i naprawczego ( Dz. U. 2012, Nr 1112), ale także z uwzględnieniem celu, jakiemu uregulowanie zawarte w art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej ma służyć. Celem tym jest ochrona należności publicznoprawnych, a także - co do należności składkowych - ochrona Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2006 r., I UK 271/05 (OSNP 2007 nr 9-10, poz. 142). W wyroku z dnia 22 czerwca 2006 r., I UK 369/05 (LEX nr 376439) Sąd Najwyższy wywiódł, że ocena, czy zgłoszenie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło „we właściwym czasie” w rozumieniu art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej, powinno uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy wynikające z ustalonego stanu faktycznego, a nie jedynie odnosić się do terminu wynikającego z art. 21 § 1 Prawa upadłościowego. Konstatując poczynione rozważania wskazać należy, że „właściwym czasem” w rozumieniu art. 116 ustawy nie jest ani krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów na skutek przejściowych trudności, ani też całkowite zaprzestanie płacenia długów w następstwie wyzbycia się przez podmiot gospodarczy całego (lub prawie całego) majątku, lecz chwila kiedy wiadomo już, że dłużnik nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich swych zobowiązań (por. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 2 października 2013 r., II UK 66/13, Lex 1396080). Określenie tej chwili powinno być uzależnione od okoliczności konkretnego wypadku, bowiem właściwy czas do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości jest przesłanką obiektywną, ustalaną w oparciu o okoliczności faktyczne każdej sprawy, dla określenia której nie ma znaczenia subiektywne przekonanie członków zarządu spółki (por. wyrok Sądu Najwyższego z 2 sierpnia 2011 r., II UK 5/11, LEX 1084735).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż przesłankę złożenia wniosku we właściwym czasie wnioskodawcy negowali okolicznością, że nie było jakichkolwiek podstaw do wystąpienia z wnioskiem o upadłość albowiem sytuacja finansowa spółki była dobra. Niniejsza okoliczność - oceniając zgromadzony materiał dowodowy - nie została jednak miarodajnie wykazana. Podkreślenia bowiem wymaga, iż w zaistniałym stanie faktycznym to nie organ rentowy winien wykazywać, że spółka powinna była przeprowadzić postępowanie upadłościowe, lecz wnioskodawcy, którzy podnosząc kondycję finansową spółki zmierzali do zwolnienia się z odpowiedzialności za jej zaległości. Użyty bowiem w treści powołanego przepisu zwrot „nie wykazał” odnosi się wyraźnie do członka zarządu, a nie organu rentowego. To wnioskodawcy zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu postępowania cywilnego zobowiązani byli do przedstawienia takowych dowodów (art. 3 k.p.c.) albowiem ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Tym bardziej, iż jeden z wnioskodawców reprezentowany był przez fachowego pełnomocnika. Co prawda P. K. celem dowiedzenia dobrej kondycji finansowej spółki dołączył bilans sporządzony na dzień jej sprzedania tj. październik 2012 r. Niemniej pamiętać należy, iż zaległości spółki sięgały dużo wcześniej, albowiem już lutego 2010 r. Co więcej nie sposób nie zauważyć, iż przedłożony materiał jest wybiórczy albowiem pomimo wskazania w protokole przekazania dokumentacji dotyczącej umów cywilnoprawnych i należności względem ZUS nie zostały one przedłożone. Odwołujący wskazywał, iż wszystkie dokumenty przekazał nowemu właścicielowi jednakże zadziwiającym jest, że korzystny bilans zachował w formie kserokopii dla siebie. Nie sposób również nie zauważyć pewnej schematyczności w treści jego zeznań, gdy zapytany o jakiekolwiek zobowiązania spółki zakrywał się niepamięcią podczas, gdy był w stanie przytoczyć posiadany ówcześnie stan materialny spółki. Co więcej niepamięć ogarniała wnioskodawcę już w trakcie zadawania pytania przez Przewodniczącego. P. K. nie czekając bowiem na zakończenie pytania co umożliwiłoby mu jego zrozumienie już na początku wiedział, iż nie pamięta okoliczności, o której miałyby się wypowiadać. Takie zachowanie słuchanego wzbudziło wątpliwości, co do wiarygodności jego zeznań, a wręcz doprowadziło do przeświadczenia że wnioskodawca prezentuje jedynie okoliczności, rzucające w jego odczuciu, pozytywne światło na aspekty finansowe spółki. Niemniej owa wybiórczość złożonych zeznań nie pozwoliła na uznanie ich za wiarygodne. Również M. F. treścią swoich zeznań nie przekonał Sądu, co do braku podstaw do zgłoszenia wniosku o upadłość spółki. Trudno bowiem dać wiarę dobrej kondycji finansowej spółki skoro miała ona tak duże zaległości względem organu rentowego. Co więcej przedłożone zeznania są wewnętrznie sprzeczne albowiem wnioskodawca twierdząc, że sytuacja spółki była dobra przytoczył stan jej majątku, po czym wskazał, iż nie orientował się w finansach spółki albowiem były one scedowane na P. K.. Nawet gdyby hipotetycznie uznać, że między wspólnikami dochodziło do faktycznego podziału w zakresie podejmowanych czynności to jednak wnioskodawca był członkiem zarządu spółki, który z mocy przepisów kodeksu spółek handlowych zobowiązany był do prowadzenia jej spraw i interesów, dbania o jej mienie oraz odpowiadał za jej zobowiązania. Brak zaangażowania P. K. w sprawy spółki nie zwalnia go natomiast z powinności regulowania zadłużenia powstałego w czasie jego członkostwa w zarządzie.

E. S. (2) i B. S. (2) pomimo prawidłowych zawiadomień o terminach posiedzeń ograniczyli się jedynie do nadesłania pisma przygotowawczego, podnoszącego argumenty tożsame ze wskazanymi w wywiedzionych odwołaniach.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, uwzględniając regulację zawartą w art. 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. 2012, Nr 749 t.j.), na mocy art. 477 14§ 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiedli wnioskodawcy M. F., P. K., B. S. (1) i E. S. (1).

M. F. - reprezentowany przez radcę prawnego - zaskarżył wyrok w części oddalającej jego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 25 lipca 2014 r. i wniósł o jego zmianę i uchylenie w całości wskazanej decyzji ZUS oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz M. F. kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił naruszenie prawa materialnego tj. art. 116 § 1 pkt lb Ordynacji podatkowej poprzez nieuwzględnienie, że przepis ten stanowi lex specialis w stosunku do ogólnych przesłanek odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej z tytułu nieopłacania składek na ubezpieczenie społeczne.

Apelację od wyroku wywiedli również P. K., B. S. (1) i E. S. (1), przy czym wywiedzione przez nich środki zaskarżenia były tożsamej treści.

Apelujący zaskarżyli wyrok Sądu I instancji w całości i zarzucili mu:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. w postaci błędnej oceny dowodów w zakresie uznania za niewiarygodne zeznań wnioskodawców oraz przedstawionej dokumentacji, które wskazywały na istnienie po stronie odwołującego okoliczności, które wyłączają jego odpowiedzialność za zaległe należności spółki, co w konsekwencji doprowadziło do uznania przez Sąd braku udowodnienia okoliczności ekskulpacyjnych, w sytuacji gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, iż z uwagi na dobrą sytuację finansową spółki, w okresie kiedy był członkiem zarządu nie było podstaw do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, co jednoznacznie uznać należy za przesłankę ekskulpacyjną w zakresie odpowiedzialności członka zarządu za zaległości spółki,

2.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 116 § 1 Ordynacji Podatkowej w zw. z art. 31 i 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności subsydiarnej członka zarządu za zaległości spółki, w sytuacji gdy postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z uwagi na bezskuteczność egzekucji uznać należy za niewystarczające, albowiem wierzyciel nie uzyskał zaspokojenia ze względu na niepodjęcie w stosownym czasie egzekucji przeciwko spółce, natomiast w okresie, kiedy pełnił funkcję członka zarządu spółka dysponowała majątkiem o znacznej wartości, co uległo diametralnej zmianie po sprzedaży wszystkich udziałów M. K..

Z uwagi na powyższe skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uchylenie decyzji ZUS oraz stwierdzenie wyłączenia wobec każdego z wymienionych skarżących odpowiedzialności za zaległości z tytułu nieopłaconych składek obciążających (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K., względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Swoje stanowisko skarżący obszernie i wyczerpująco uzasadnili, wskazując stosowne argumenty na poparcie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawców nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu między stronami była kwestia, czy M. F., P. K., B. S. (1) i E. S. (1), jako członkowie zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. P.. ponoszą odpowiedzialność za należności tej spółki wobec organu rentowego, tj. za zaległe składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych objęte decyzjami z dnia 25 lipca 2014 roku.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji, Sąd odwoławczy oceniając, jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Zgodnie z art. 31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.) do składek na ubezpieczenia społeczne mają odpowiednie zastosowanie enumeratywnie wymienione w tym artykule przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2015 r., poz. 613 ze zm.), w tym także przepisy regulujące odpowiedzialność osób trzecich za zobowiązania podatkowe.

Stosownie natomiast do treści art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych do składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych oraz na ubezpieczenie zdrowotne w zakresie: ich poboru, egzekucji, wymierzania odsetek za zwłokę i dodatkowej opłaty, przepisów karnych, dokonywania zabezpieczeń na wszystkich nieruchomościach, ruchomościach i prawach zbywalnych dłużnika, odpowiedzialności osób trzecich i spadkobierców oraz stosowania ulg i umorzeń stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące składek na ubezpieczenia społeczne.

Tak więc, do składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i ubezpieczenie zdrowotne odpowiednie zastosowanie znajduje art. 31 tej ustawy, a w konsekwencji odpowiednie zastosowanie mają również wymienione w nim przepisy Ordynacji podatkowej, w tym przepisy o odpowiedzialności osób trzecich za zobowiązania podatkowe (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2008 r., sygn. akt II UZP 1/08 oraz z dnia 4 czerwca 2008 r., sygn. akt II UZP 3/08, niepubl.).

Odpowiedzialność członków zarządu spółki kapitałowej za jej zaległości podatkowe uregulowana jest przede wszystkim w art. 116 Ordynacji podatkowej. Powołany przepis zakreśla ramy normatywne osobistej odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej za składki ubezpieczeniowe, których spółka ta nie uregulowała. Odpowiedzialność osób trzecich za zobowiązania podatkowe (składkowe) występuje więc w sytuacji niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania podatkowego (składkowego) przez podatnika (płatnika). Odpowiedzialność ta, jako uzależniona od istnienia zobowiązania podatkowego podatnika, powoduje, że ma ona charakter akcesoryjny i następczy, gdyż nie może powstać bez uprzedniego powstania obowiązku w stosunku do pierwotnego dłużnika. Jest to także odpowiedzialność subsydiarna, biorąc pod uwagę, że wierzyciel podatkowy (składkowy), nie ma swobody w kolejności zgłaszania roszczenia do podatnika lub osoby trzeciej, lecz w pierwszej kolejności musi dochodzić należności od podatnika. Do pozytywnych przesłanek odpowiedzialności członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania należą: bezskuteczność egzekucji z majątku spółki oraz powstanie zaległości w czasie pełnienia obowiązków przez członka zarządu. Natomiast przesłanki negatywne tej odpowiedzialności zdefiniowane zostały następująco: wykazanie, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowania układowe) albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez winy członka zarządu, jak również wskazanie mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości spółki w znacznej mierze.

Zaakcentowania przy tym wymaga, co podkreślał również Sąd pierwszej instancji, iż w sprawach tego rodzaju na organie rentowym spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności pozytywnych, natomiast członek zarządu – aby uwolnić się od odpowiedzialności – powinien wykazać którąkolwiek z okoliczności negatywnych wskazanych powyżej (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 października 2005 r., sygn. akt I FSK 30/05; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 14 września 2005 r., sygn. akt I FSK 2062/04).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie organ rentowy bezsprzecznie wykazał, tzw. pozytywne przesłanki zawarte w art. 116 § 1 Ordynacja podatkowa, wymagane do orzeczenia o odpowiedzialności członka zarządu, tj. istnienie zaległości podatkowych (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, pełnienie przez skarżących funkcji członków zarządu w Spółce w czasie upływu terminu płatności zobowiązań objętych decyzją oraz bezskuteczność egzekucji skierowanej do majątku Spółki.

W analizowanej sprawie pozwany niewątpliwie trafnie ustalił, że każdy ze skarżących pełnił funkcję członka zarządu w okresie wskazanym w dotyczącej jego osoby decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – i tak funkcję członka zarządu pełnili: od 16 lipca 2009 r. do 17 września 2010 r. E. S. (1) i P. K.; od 16 lipca 2009 r. do 21 lipca 2011 r. M. F.; od 21 lipca 2011 r. do 23 lutego 2012 r. B. S. (1); od 23 lutego 2012 r. do 15 listopada 2012 r. P. K. oraz od 15 listopada 2012 r. do 2 października 2013 r. M. K..

Wobec powyższego koniecznym było wykazanie - i w tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na organie rentowym - że wszczęta przeciwko spółce egzekucja okazała się bezskuteczna. Powyższe jest o tyle znaczące, że niedopuszczalne jest obciążanie osoby sprawującej funkcję członka zarządu odpowiedzialnością za zaległości spółki z tytułu składek bez przeprowadzenia formalnej egzekucji zakończonej niezaspokojeniem wierzyciela. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 maja 2009 r., (sygn. akt I UZP 4/09, Biul.SN 2009/5/22) wskazał, iż bezskuteczność egzekucji z majątku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, o której mowa w art. 116 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa w związku z art. 31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, może być stwierdzona wyłącznie w postępowaniu w sprawie egzekucji należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, poprzedzającym wydanie decyzji o odpowiedzialności członka zarządu spółki za te należności. W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż przewidzianą w art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej przesłankę „bezskutecznej egzekucji”, rozumieć należy, jako sytuację, w której nie ma jakichkolwiek wątpliwości, iż nie zachodzi żadna możliwość zaspokojenia egzekwowanej wierzytelności z jakiejkolwiek części majątku spółki. Konieczne jest więc wszczęcie postępowania egzekucyjnego, w toku którego taka bezskuteczność zostanie stwierdzona. Bezskuteczność egzekucji należności składkowych, jako przesłanka odpowiedzialności członków zarządu za te zobowiązania spółki musi więc zostać potwierdzona przez organ ubezpieczeń społecznych przed wydaniem decyzji w tym przedmiocie. Sąd Najwyższy wskazał jednocześnie, że jeżeli chodzi o problem możliwości wykazywania bezskuteczności egzekucji już po wszczęciu postępowania egzekucyjnego, to dowodem na tę okoliczność jest przede wszystkim wydane po przeprowadzeniu postępowania egzekucyjnego przez organ egzekucyjny postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na bezskuteczność egzekucji (art. 59 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym, art. 824 k.p.c.). Stan bezskuteczności egzekucji może być jednak stwierdzony również w toku egzekucji administracyjnej lub sądowej. Bezskuteczność egzekucji, rozumiana, jako brak możliwości przymusowego zaspokojenia wierzyciela publicznoprawnego w toku wszczętej i przeprowadzonej przez organ egzekucyjny egzekucji skierowanej do majątku spółki może być wykazana nie tylko na podstawie postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, ale także w inny sposób. Znajduje to potwierdzenie zarówno w wykładni językowej art. 116 § 1 Ordynacji, z którego nie wynikają żadne wymogi, co do formalnego stwierdzenia bezskuteczności egzekucji z majątku spółki, jak i wykładni systemowej, opartej na analizie art. 59 § 1 i 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym. Okoliczność nie uzyskania w toku postępowania egzekucyjnego dotyczącego należności pieniężnej kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne, czyli faktyczna bezskuteczność egzekucji, nie stanowi bowiem obligatoryjnej, a jedynie fakultatywną przesłankę umorzenia postępowania egzekucyjnego. Bezskuteczność egzekucji stwierdza się zatem na podstawie okoliczności wynikających z czynności przeprowadzonych w postępowaniu egzekucyjnym, a udowodnienie spełnienia tej przesłanki należy do organu ubezpieczeń społecznych.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż w ocenie Sądu odwoławczego organ rentowy bezsprzecznie wykazał bezskuteczność egzekucji z majątku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Sąd odwoławczy podzielił w tym zakresie stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż w niniejszej sprawie wystarczającym dowodem pozwalającym na stanowcze ustalenie bezskuteczności egzekucji z majątku spółki jest informacja poborcy skarbowego, tj. Naczelnika Urzędu Skarbowego w G. D. zawarta w postanowieniach z dnia 20 listopada 2013 r. i z dnia 12 grudnia 2012 r. umarzających postępowanie egzekucyjne prowadzone wobec spółki z uwagi na stwierdzenie bezskuteczności egzekucji. Dodatkowo trafnie Sąd Okręgowy zaznaczył, że decyzje pozwanego, będące przedmiotem analizy niniejszego postępowania zostały wydane w dniu 25 lipca 2014 r., a na tę datę Spółka – co potwierdzili sami wnioskodawcy – nie dysponowała żadnym majątkiem, z którego możliwym było wyegzekwowanie zaległych należności publicznoprawnych.

Podkreślić również należy, że pozwany już od dnia 14 września 2010 r. kierował egzekucję do rachunku bankowego Spółki, który jednak był zerowy i zablokowany z uwagi na zbieg egzekucji sądowej i administracyjnej, co dodatkowo potwierdza fakt, że Spółka niewątpliwie posiadała już wówczas zadłużenie nie tylko wobec pozwanego, ale również wobec innych podmiotów. Bezowocne okazały się również podjęte przez pozwanego próby wyegzekwowania zaległej należności z nieruchomości, pojazdów, względnie innych ruchomości, albowiem tych Spółka również nie posiadała (k.136 akt zus). A skoro tak, to bezsprzecznie uprawnionym był wniosek, że egzekucja z majątku Spółki była bezskuteczna.

Przystępując do analizy negatywnych przesłanek odpowiedzialności skarżących - których wykazanie należało do członków zarządu, pełniących wskazaną funkcję w okresach szczegółowo wymienionych w decyzjach pozwanego z dnia 25 lipca 2014 r. - Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, iż Sąd I instancji trafnie uznał, że nie zaszła żadna z okoliczności uwalniających skarżących od odpowiedzialności za zobowiązania Spółki wobec pozwanego organu.

Podkreślić należy, że żaden z wnioskodawców nie wykazał, iż we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości lub że zostało wszczęte postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy.

I tak P. K. pełniący funkcję członka zarządu w okresie od 10 lutego 2009 r. do 17 września 2010 r. oraz od 23 lutego 2012 r. do 6 listopada 2012 r., w toku całego postępowania zarówno administracyjnego, jak i sądowego podnosił, że Spółka, w której pełnił funkcję członka zarządu znajdowała się w bardzo dobrej kondycji finansowej, na bieżąco regulowała wymagalne zobowiązania, dysponując majątkiem o znacznej wartości, stąd brak było przesłanek uzasadniających złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Jednocześnie skarżący w żaden sposób nie odniósł się do faktu, że przez cały wskazany wyżej okres spółka zalegała z opłacaniem składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy. Tezie o dobrej kondycji finansowej spółki przeczy również fakt kierowania wobec zaległości z tytułu nieopłaconych składek postępowań egzekucyjnych już okresie od 14 września 2010 r. do 23 marca 2011 r. na drogę postępowania egzekucyjnego w postaci zajęcia rachunku bankowego, a następnie przekazania w dniu 9 maja 2011 r. tytułów wykonawczych do Naczelnika Urzędu Skarbowego w G.-D.. Zaległości za późniejszy okres były przedmiotem postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Naczelnika Urzędu Skarbowego, który postanowieniami z dnia 20 listopada i z dnia 12 grudnia 2013 r. umorzył postępowanie egzekucyjne z uwagi na stwierdzony brak majątku spółki.

Również E. S. (1) - członek zarządu Spółki (...) od 10 lutego 2009 r. do 17 września 2010 r. - utrzymywała, że spółka we wskazanym wyżej okresie była w dobrej kondycji finansowej, co jednakowoż jest o tyle mało wiarygodne, że w czasie kiedy pełniła funkcję członka zarządu nie została opłacona ani jedna bieżąca składka na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy.

Nie inaczej na okoliczność zasadności złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości utrzymywał B. S. (1) – członek zarządu Spółki w okresie od 21 lipca 2011 r. do 23 lutego 2012 r. – wyjaśniając, iż nie było potrzeby składania przedmiotowego wniosku, albowiem spółka znajdowała się w dobrej kondycji finansowej, regulowała na bieżąca zobowiązania oraz dysponowała majątkiem znacznej wartości. Powyższemu przeczy jednak fakt, że również w okresie sprawowania funkcji członka zarządu przez B. S. (1) nie została uregulowana ani jednak składka na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy.

M. F. - członek zarządu spółki (...) w okresie od kwietnia 2010 r. do 30 czerwca 2011 r. - który także podnosił, że kondycja finansowa spółki w okresie sprawowania przez niego funkcji członka zarządu była dobra, również nie wykazał, że złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki nie było konieczne, pomimo faktu, że zdawał sobie sprawę z tego, że nie są regulowane należności wynikające ze zobowiązań publicznoprawnych. Mało tego zadłużenie z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy w okresie od kwietnia 2010 r. do 30 czerwca 2011 r. zwiększyło się w znaczący sposób, co jednakowoż nie skłoniło M. F. do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki względnie do wszczęcia postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości - postępowania układowego. Z powyższego obowiązku nie zwalniała go również nieznajomość ksiąg zawierających informacje dotyczące stanu finansowego Spółki uzasadniona - na rozprawie apelacyjnej w dniu 29 października 2015 r. – znaczną odległością pomiędzy miejscem zamieszkania wnioskodawcy a siedzibą Spółki. Jak wyjaśniał bowiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. w wyroku z dnia 1 kwietnia 2015 r. (I SA/Bk 204/15, LEX nr 1669084), nie ma znaczenia dla zwolnienia z odpowiedzialności podatkowej skarżącego, jako członka Zarządu wskazywany brak wiedzy o stanie zobowiązań Spółki. Członek zarządu spółki nie może się bowiem powoływać na nieznajomość stanu jej finansów, jako przyczynę niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcia postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) (uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 sierpnia 2009 r., II FPS 3/09). Członkowi zarządu powinien być znany na bieżąco stan finansów spółki, a co za tym idzie możliwość zaspokojenia długów (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 2 października 2008 r., I UK 39/08; 24 września 2008 r., II CSK 142/08; 11 marca 2008 r., II CSK 545/07, 16 stycznia 2008 r., IV CSK 430/07).

W kontekście powyższych ustaleń zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 11 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2015 r., poz. 233) dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Dotyczy to tak zobowiązań cywilnoprawnych, jak i publicznoprawnych. Z istoty porządku prawnego wynika, że każdy powinien wykonywać swe wymagalne zobowiązania w terminie. Zasada ta obowiązuje wszystkich. Tym bardziej musi obowiązywać przedsiębiorców. Dla potrzeb postępowania upadłościowego przyjęto jednak, że niewypłacalność jako podstawa ogłoszenia upadłości jest wtedy, gdy dłużnik nie wykonuje swych wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

Jak wyjaśniał Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 5 marca 2015 r. ( (...) 249/13, LEX nr 1666147) dla określenia, czy dłużnik jest niewypłacalny nieistotne jest też, czy nie wykonuje wymagalnych zobowiązań pieniężnych czy też niepieniężnych. Niewykonywanie zarówno jednych, jak i drugich powoduje, że dłużnik jest niewypłacalny w rozumieniu art. 11 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze. Nieistotny też jest rozmiar niewykonywanych przez dłużnika zobowiązań. Nawet niewykonywanie zobowiązań o niewielkiej wartości oznacza jego niewypłacalność w rozumieniu art. 11 p.u.n. Co najwyżej można w takim przypadkach oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 12 p.u.n. Dla określenia stanu niewypłacalności bez znaczenia też jest przyczyna niewykonywania zobowiązań. Niewypłacalność istnieje nie tylko wtedy, gdy dłużnik nie ma środków, lecz także wtedy, gdy dłużnik nie wykonuje zobowiązań z innych przyczyn. Niewypłacalność dłużnika istnieje zawsze, gdy nie wykonuje on swoich wymagalnych zobowiązań.

Przekładając powyższe na grunt analizowanej sprawy wskazać należy, iż bezsprzecznie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w spornych okresach zaniechała regulowania wymagalnych zobowiązań względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a skoro tak to uprawniony jest wniosek, że względem podmiotu, jakim jest ZUS była niewypłacalna, to zaś stanowiło wystarczający argument, by wystąpić do Sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości względnie z wnioskiem o wszczęcie postępowania układowego, celem zapobieżenia narastaniu dalszych zaległości.

Żaden z członków zarządu z takim wnioskiem jednak nie wystąpił, pomimo faktu, że już za okres od lutego 2010 r. do lipca 2010 r. zaległość Spółki - co wynika z decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dotyczącej E. S. (1) - wynosiła 63.327,23 zł. Wskazane zadłużenie w maju 2011 r. wynosiło już 200.919,01 zł (decyzja dotycząca M. F.) i ulegało dalszemu zwiększeniu, by w styczniu 2012 r. osiągnąć kwotę należności głównej 294.367,39 zł (decyzja dotycząca M. F. oraz decyzja dotycząca B. S. (1)). Zdaniem Sądu, wobec tak znacznego zadłużenia podnoszone przez skarżących argumenty w przedmiocie dobrej kondycji finansowej spółki, jak również twierdzenia dotyczące braku załamania finansowego, uznać należało - co najmniej – za mało wiarygodne.

W ocenie Sądu Odwoławczego każdy z wnioskodawców bezsprzecznie posiadał wiedzę na temat wysokości zadłużenia, to zaś skutkuje uznaniem, że zaniechanie złożenia wniosku o upadłość względnie postępowanie układowe miało charakter działania zawinionego. Podkreślić za Sądem Okręgowym należy, że „właściwy czas” do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcia postępowania układowego, to czas, w którym zarząd spółki winien podjąć te działania, nie będąc już w stanie realizować zobowiązań względem wszystkich wierzycieli spółki, aby w ten sposób chronić ich interesy. „Właściwy czas” należy przy tym oceniać z punktu widzenia interesów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a określenie tej chwili powinno być ujmowane elastycznie w zależności od okoliczności konkretnego przypadku, bowiem właściwy czas do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości jest przesłanką obiektywną, ustalaną w oparciu o okoliczności faktyczne każdej sprawy, dla określenia której nie ma znaczenia subiektywne przekonanie członków zarządu spółki. Profesjonalizm wymagany od członków zarządu spółki kapitałowej, a także wynikająca z niego podwyższona staranność (art. 355 § 2 k.c.), pozwala na przyjęcie, iż każdy członek zarządu obowiązany jest kontrolować sytuację w spółce przynajmniej z taką uwagą, która pozwala na zorientowanie się, że jest ona niewypłacalna i że należy wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Wniosek o ogłoszenie upadłości może być uznany za zgłoszony we właściwym czasie, gdy wykazane zostało, że zgłaszając go zarząd (członek zarządu) uczynił ze swej strony wszystko, by nie dopuścić do zniweczenia celu postępowania upadłościowego poprzez stworzenie sytuacji, w której niektórzy wierzyciele są zaspokajani kosztem innych. „Właściwym czasem” w rozumieniu art. 116 o.p. nie jest ani krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów na skutek przejściowych trudności, ani też całkowite zaprzestanie płacenia długów w następstwie wyzbycia się przez podmiot gospodarczy, całego (lub prawie całego) majątku, lecz chwila kiedy wiadomo już, że dłużnik nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich swych zobowiązań (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2013 r., III AUa 1210/12, LEX nr 1353585).

Nadto - jak wyjaśniał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 kwietnia 2012 r. (II UK 218/11, LEX nr 1297807) jeżeli przyczyną ogłoszenia upadłości jest zaprzestanie płacenia długów, a nie sytuacja w której majątek spółki nie wystarcza na zaspokojenie długów, to właściwy czas zgłoszenia wniosku o upadłość spółki w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 1 lit. a o.p. należy oceniać w odniesieniu do przyczyny upadłości, czyli do trwałego zaprzestania płacenia długów, a nie do analizy, czy majątek spółki wystarczy w upadłości na co najmniej częściowe i równomierne zaspokojenie wszystkich jej wierzycieli.

W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się zgodnie, że zaprzestanie płacenia długów zachodzi wtedy, gdy dłużnik z braku środków płatniczych nie reguluje przeważającej części swoich wymagalnych zobowiązań. Trwałe zaprzestanie płacenia długów (art. 1 § 1 i art. 2 Prawa upadłościowego) oznacza, że dłużnik nie tylko obecnie nie płaci długów, ale także nie będzie tego czynił w przyszłości z powodu braku niezbędnych środków. Odnoszone zatem do tej podstawy ogłoszenia upadłości pojęcie „właściwego czasu” na złożenie stosownego wniosku to moment, w którym możliwe jest zapewnienie ochrony zagrożonych interesów wszystkich wierzycieli w taki sposób, aby po ogłoszeniu upadłości mogli oni uzyskać równomierne, chociażby tylko częściowe, zaspokojenie z majątku spółki, czyli bez zaspokojenia jednych wierzycieli kosztem innych. Przesłanka ta jest spełniona wtedy, gdy członek zarządu po ustaleniu, że stan finansowy spółki uzasadnia złożenie wniosku o upadłość, niezwłocznie złoży taki wniosek (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2012 r., II UK 79/12, LEX nr 1619683).

Jak ustalił Sąd Okręgowy, żaden z wnioskodawców nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości, co oznacza, iż za uprawnione uznać należało stwierdzenie zarówno organu rentowego, jak i Sądu I instancji, że w analizowanej sprawie skarżący nie wykazali przesłanki w postaci zachowania odpowiedniego terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości względnie postępowania układowego – a skoro tak, to decyzje pozwanego, zaskarżone w niniejszym postępowaniu, uznać należało za trafne

Zajmując stanowisko w zakresie pozostałych zarzutów apelacyjnych wskazać jedynie wypada, iż stanowią one wyłącznie powtórzenie argumentacji przytoczonej już w odwołaniu do spornych decyzji, do których Sąd I instancji odniósł się wyczerpująco w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a skoro tak, to powielanie argumentacji, którą - co zostało wyartykułowane w początkowej części uzasadnienia - Sąd Odwoławczy w całej rozciągłości podziela i przyjmuje za własną, byłoby bezprzedmiotowe.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny podzielając ustalenia Sądu Okręgowego i uznając apelację wnioskodawców za bezzasadną, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

SSA Lucyna Ramlo SSA Michał Bober SSO del. Maria Ołtarzewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Urbańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Bober,  Maria Ołtarzewska
Data wytworzenia informacji: