Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 962/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2017-12-07

Sygn. akt III AUa 962/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Grubba

Sędziowie:

SSA Jerzy Andrzejewski (spr.)

SSA Alicja Podlewska

Protokolant:

sekr.sądowy Angelika Czaban

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2017 r. w Gdańsku

sprawy A. L. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 11 kwietnia 2017 r., sygn. akt VII U 339/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i określa, iż prawo do renty przysługuje ubezpieczonej A. L. (1) od dnia 1 listopada 2015 roku na okres 5lat;

II.  w pozostałym zakresie oddala apelację;

III.  zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz ubezpieczonej kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Alicja Podlewska SSA Bożena Grubba SSA Jerzy Andrzejewski

Sygn. akt III AUa 962/17

UZASADNIENIE

A. L. (1) wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. z dnia 19 listopada 2015 roku odmawiającej jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy z powodu nieuznania jej przez komisję lekarską ZUS za niezdolną do pracy.

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2017 roku zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał odwołującej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres od 1 listopada 2015 roku na stałe (pkt 1), stwierdził, iż organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w sprawie (pkt 2) oraz zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3).

Sąd Okręgowy ustalił, iż A. L. (1) (ur. (...)) ma wykształcenie średnie ekonomiczne i pracowała jako sprzedawca, kelnerka oraz pracownik biurowy. Od dnia
8 kwietnia 1994 roku była uprawniona do renty inwalidzkiej II grupy inwalidów. Od dnia 1 stycznia 1999 roku do dnia 30 kwietnia 2002 roku była uprawniona do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, a od dnia 1 maja 2002 roku do dnia 31 października 2015 roku pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, przyznaną z powodu schorzenia narządu ruchu. W dniu 1 października 2015 roku wniosła o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik i komisja lekarska ZUS nie uznali odwołującej za niezdolną do pracy. Na tej podstawie pozwany wydał zaskarżoną decyzję.

W celu weryfikacji stanu zdrowia odwołującej Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych ortopedy-traumatologa i specjalisty medycyny pracy. Biegły ortopeda-traumatolog rozpoznał u ubezpieczonej przebyte wrodzone obustronne zwichnięcie stawów biodrowych, stan po osteotomii detorsyjnej kości udowych i repozycji prostej stawów biodrowych, stan po protezoplastyce bezcementowej przynasadowej stawu biodrowego lewego, zmiany zwyrodnieniowe stawu biodrowego prawego, zaawansowaną skoliozę Th-L kręgosłupa, stopy płasko-koślawe, nierówność kończyn dolnych oraz klatkę piersiową szewską. Jego zdaniem ubezpieczona jest nadal po dniu 31 października 2015 roku trwale częściowo niezdolna do pracy
z powodu schorzeń narządu ruchu. Biegły sądowy z zakresu medycyny pracy rozpoznał
u ubezpieczonej przebyte wrodzone zwichnięcie obu stawów biodrowych, z wielokrotnymi zabiegami naprawczymi i endoprotezowaniem w 2014 roku, z dysfunkcją i graniczeniem funkcji, skrzywienie boczne kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego z zespołem bólowym i klatką piersiową „szewską”, stopy płasko-koślawe, nadciśnienie tętnicze samoistne w okresie I oraz przebyte operacyjne leczenie zeza oka lewego. Biegły ten stwierdził, iż po dniu 31 października 2015 roku ubezpieczona jest nadal częściowo niezdolna do pracy z powodu schorzeń narządu ruchu, przy czym wskazał, iż do biegłego ortopedy należy stwierdzenie, czy częściowa niezdolność jest okresowa, czy trwała.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia i wnioski biegłych uznając ich opinie za jasne, jednoznaczne, logiczne, spójne, zupełne i przekonujące. W ocenie tego Sądu zarzuty organu rentowego do opinii biegłych nie mogły skutkować podważeniem ich wiarygodności i mocy dowodowej. Organ rentowy skoncentrował się wyłącznie na zakresie ruchomości stawów biodrowych, natomiast opinia biegłego ortopedy wskazywała nie tylko na dysfunkcje stawów biodrowych, ale również zawansowaną skoliozę kręgosłupa, stopy płasko-koślawe, nierówność kończyn dolnych i klatkę piersiową szewską. Biegły dokonał oceny całościowej stanu zdrowia ubezpieczonej pod kątem schorzeń ortopedycznych, nie skupiając się jedynie na schorzeniu stawów biodrowych. Biegłego z zakresu medycyny pracy wskazał zaś na ograniczenie możliwości wykonywania pracy m.in. w wymuszonej pozycji ciała. W tej sytuacji, nawet wykonywanie pracy biurowej (technik ekonomista) jest znacznie ograniczone. Pozwany nie przedstawił też żadnych merytorycznych argumentów odnośnie wadliwości opinii biegłego specjalisty medycyny pracy, który jest wpisany na listę biegłych sądowych Sądu Okręgowego
w Gdańsku w tej dziedzinie. Sąd Okręgowy za niezasadny uznał też wniosek pozwanego
o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu medycyny pracy.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe ubezpieczonej o przeprowadzenie dowodu
z zeznań świadka A. L. (2) (lekarza leczącego) na okoliczność stanu zdrowia ubezpieczonej i niezdolności do pracy, z przesłuchania stron oraz z opinii biegłych neurochirurga i kardiologa.

Sąd Okręgowy jako podstawę rozstrzygnięcia wskazał art. 12 i 13 oraz 61 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS. Następnie podkreślił, że biegli ortopeda i specjalista medycyny pracy wskazali jaki jest wpływ schorzeń na sprawność organizmu ubezpieczonej oraz jak wpływają one na zdolność do wykonywania pracy, a biegły z zakresu medycyny pracy powiązał te okoliczności z kwalifikacjami ubezpieczonej. Z ich opinii wynika, że odwołująca nie może,
z uwagi na stan zdrowia, pozyskiwać środków utrzymania własną pracą, wykonując pracę zgodną z posiadanymi kwalifikacjami. Biorąc zaś pod uwagę charakter schorzeń ubezpieczonej, rokowania co do odzyskania zdolności do pracy, a także możliwość przekwalifikowania zawodowego z uwzględnieniem rodzaju i charakteru dotychczas wykonywanej pracy (praca kelnerki, sprzedawcy, pracownika biurowego) i możliwości przekwalifikowania (z ograniczeniem wykonywania prac fizycznych, czy w wymuszonej pozycji), Sąd ten uznał, że częściowa niezdolność do pracy ma charakter trwały, na co wskazywał także biegły ortopeda.

W związku z powyższym Sąd I instancji, na podsatwie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku. Stosownie do art. 118 ust. 1a ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, Sąd ten w pkt 2 wyroku, stwierdził, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, bowiem poczynienie wiążących ustaleń co do stanu zdrowia ubezpieczonej nastąpiło na etapie postępowania sądowego w oparciu o opinie biegłych sądowych. O kosztach zastępstwa procesowego Sąd ten orzekł w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 i 2, § 4 ust. 1 i § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz.U. z 2013 roku poz. 491 ze zm.) – w brzmieniu obowiązującym na dzień złożenia odwołania.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany organ rentowy zaskarżając go
w zakresie punktu 1 i 3 oraz domagając się jego zmiany i oddalenia odwołania, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Pozwany zarzucił naruszenie art. 12-16, art. 57 i art. 58 ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez przyjęcie, iż odwołująca spełnia wszystkie niezbędne warunki do przyznania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres od 1 listopada 2015 roku na stałe.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazał, iż ubezpieczona jest osobą niepełnosprawną od dzieciństwa w zakresie stanu narządu ruchu. Uwzględniając swoją niesprawność, zdobyła odpowiednie wykształcenie przystosowane do pracy umysłowej. Jest nadal czynna zawodowo. Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS to nie stan zdrowia czy istniejące inwalidztwo jest podstawową przesłanką do ustalania niezdolności do pracy. Obecnie poza czynnikiem biologicznym uwzględnia się także czynnik socjoekonomiczny. Oznacza to, że nawet nieodwracalne naruszenie sprawności organizmu (inwalidztwo, kalectwo) nie będzie stanowiło podstawy do stwierdzenia niezdolności do pracy i przyznania renty z tego tytułu, jeśli istnieje możliwość odzyskania zdolności do pracy poprzez przystosowanie się organizmu bądź przekwalifikowanie zawodowe. Odwołująca sama zaś udowadnia, że mimo, istnienia znacznego naruszenia sprawności organizmu, zachowała zdolność do zarobkowania.
W takich okolicznościach ustalanie niezdolności do pracy jest niezgodne z zasadami orzeczniczymi. Niezgodne z ustawą wydaje się być również, ustalenie świadczeń na trwale
u osoby mającej 45 lat, której okres potencjalnej aktywności zawodowej wynosić będzie od 10 do 15 lat. Zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem rentowym niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat tylko w przypadku, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu, ubezpieczona jest natomiast osobą aktywna zawodowo.

W odpowiedzi na apelację odwołująca wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Sad Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego skutkuje wyłącznie zmianą pkt 1 zaskarżonego wyroku
w części dotyczącej okresu na jaki Sąd Okręgowy przyznał odwołującej prawo do świadczenia rentowego z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Kwestią sporną w niniejszym postępowaniu było, czy ubezpieczona jest po dniu 31 października 2015 roku nadal niezdolna do pracy w rozumieniu przepisów art. 12 i 13 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS oraz na jaki okres, a tym samym czy spełniła warunek nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Przypomnieć należy, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego czyniącego badanego obiektywnie niezdolnym do pracy. Kluczowa dla stwierdzenia, czy rozpoznane u osoby ubezpieczonej schorzenia czynią ją niezdolną do pracy, jest ocena elementu "znaczności" ograniczenia jej zdolności do wykonywania pracy na skutek wynikających z powyższych schorzeń przeciwwskazań. Niezdolność do wykonywania pracy musi mieć przy tym charakter długotrwały. Utrata zdolności do pracy zarobkowej oznacza obiektywne pozbawienie danej osoby możliwości zarobkowania. Naruszenie sprawności organizmu jest oceniane pod kątem możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji.

Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego odnośnie istnienia u odwołującej niezdolności do pracy w stopniu częściowym i przyjmuje je za własne gdyż Sąd ten w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w tym zakresie w oparciu
o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa.

Sąd ten prawidłowo przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych właściwie dobranych pod kątem specjalizacji adekwatnych do oceny schorzeń eksponowanych przez odwołującą. Opinia biegłego ortopedy jest fachowa i nie budzi wątpliwości, a wnioski tego biegłego odnoszą się zarówno do przeprowadzonych badań jak i informacji wynikających z dokumentacji medycznej odwołującej. Opinia uwzględnia historię poszczególnych schorzeń ubezpieczonej
i ich stały progres oraz ciągle utrzymujące się ograniczenia ruchomości i dolegliwości bólowe stawu biodrowego (mimo wykonanych zabiegów) jak też zaburzenie chodu i przewlekły zespół bólowy kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego. Wątpliwości nie budzi także opinia biegłego specjalisty medycyny pracy. Biegły ten także zbadał odwołującą i przeanalizował jej dokumentację medyczną oraz uwzględnił ustalenia biegłego ortopedy. Ponadto wskazał jakie ograniczenia powodują schorzenia odwołującej i jaka praca jest w jej przypadku przeciwwskazana. Mianowicie, schorzenia stawów biodrowych, kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego oraz stóp, w istotny sposób ograniczają jej możliwość wykonywania ciężkiej
i umiarkowanej pracy fizycznej, pracy w wymuszonej pozycji ciała, pracy stojącej i wymagającej przemieszczania się na dłuższe dystanse i po nierównych powierzchniach.

W ocenie Sądu Apelacyjnego ocena stanu zdrowia i możliwości zarobkowych ubezpieczonej przeprowadzona przez biegłych sądowych nie zawierała żadnych uchybień czy błędów logicznych, a tym samym nie było żadnych podstaw aby zdezawuować ich moc dowodową. Opinie nie zawierały sprzeczności czy uogólnień i tym samym w ocenie Sądu Apelacyjnego nie było potrzeby do zasięgania opinii kolejnych biegłych. Przypomnieć trzeba, że Sąd nie może - wbrew opinii biegłych, stwierdzającej rodzaj występujących schorzeń, stopień ich zaawansowania i nasilenia dolegliwości - oprzeć się na własnym przekonaniu, czy zasadach doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Skoro organ rentowy posiada stosowne zaplecze orzecznicze to w toku postępowania musi wykazać błędy w rozumowaniu biegłego czy też wadliwość rozpoznanych przez niego schorzeń, czego nie można utożsamiać ze zwykłym zanegowaniem ustaleń i wniosków biegłych z powołaniem się na twierdzenia przewodniczącego komisji lekarskich ZUS, a do czego w istocie ograniczał się w niniejszym postępowaniu pozwany.

Przypomnieć należy, że utrata zdolności do pracy zarobkowej oznacza obiektywne pozbawienie danej osoby możliwości zarobkowania. Zgodnie art. 12 ustawy o emeryturach
i rentach niezdolną do pracy nie jest osoba, która utraciła zdolność do wykonania dotychczasowego bądź ostatnio wykonywanego zatrudnienia, lecz osoba która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu
i nie rokuje odzyskania tej zdolności po przekwalifikowaniu. W przypadku częściowej niezdolności do pracy istotne znaczenie ma utrata zdolności do wykonywania pracy zgodnej
z posiadanymi kwalifikacjami, tj. z poziomem wykształcenia i doświadczenia zawodowego, wymagającego pewnych umiejętności, uprawnień czy specjalistycznej wiedzy. Częściowa niezdolność do pracy nie występuje zatem, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie nie utraciła, bądź utraciła w stopniu mniejszym niż znaczny zdolność do pracy zgodnej kwalifikacjami, jak również gdy mimo utraty zdolności do pracy rokuje odzyskanie tej zdolności po przekwalifikowaniu. Z perspektywy świadczeń rentowych związanych z niezdolnością do pracy istotne jest by ograniczenie do pracy było znaczące i długotrwałe.

Wbrew twierdzeniom pozwanego Sąd Okręgowy nie ograniczył się wyłącznie do analizy stanu zdrowia, ale też ustalając czy odwołująca jest niezdolna do pracy, brał pod uwagę możliwość wykonywania przez nią pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami bez znaczących ograniczeń oraz możliwość przekwalifikowania.

Apelacja organu rentowego w żaden sposób nie podważa fachowości czy rzetelności w/w biegłych. Przypomnieć bowiem trzeba, że z opinii biegłego ortopedy wynika, iż schorzenia odwołującej mają charakter postępujący. Z tego powodu była wielokrotnie operowana, ostatnio
w 2014 roku. Legitymuje się przy tym orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe. W ocenie Sądu Apelacyjnego skoro odwołująca ma znacząco ograniczoną możliwość wykonywania umiarkowanie ciężkiej pracy fizycznej, pracy stojącej i wymagającej stałego poruszania się oraz pracy w wymuszonej pozycji ciała, to oczywistym jest, że nie może ona swobodnie i w pełnym wymiarze czasu pracy, na otwartym rynku pracy, wykonywać umysłowej pracy siedzącej czy pracy kelnerki lub sprzedawcy. Ograniczenia ruchowe, upośledzenie chodu
i dolegliwości bólowe są w jej przypadku istotnym przeciwwskazaniem do wykonywania w/w prac, wymagających wielogodzinnego stania i poruszania się (kelnerka, sprzedawca) oraz wymagających wielogodzinnego przebywania w jednej pozycji wymuszonej, np. siedzącej (pracownik biurowy, kasjer).

Odnośnie zarzutów pozwanego podnoszonych przed Sądem I instancji wobec biegłego B. J. Sąd Apelacyjny wskazuje, że w sprawach rentowych żaden przepis prawa nie wymaga, aby lekarz będący biegłym sądowym z zakresu medycyny posiadał specjalizacje I lub II stopnia. Sprawdzenie kwalifikacji biegłego odnosi się do strony formalnej, a nie merytorycznej. Ciężar sprawdzenia, czy osoba, która ma być powołana na biegłego, ma odpowiednie kwalifikacje, spoczywa na sądzie, chyba że chodzi o biegłego sądowego, którego kwalifikacje zostały już sprawdzone przed wpisaniem na listę biegłych sądowych. Wskazać bowiem należy, że dr hab. n. med. B. J. jest wpisany na listę stałych biegłych sądowych od 1972 roku jako biegły z zakresu medycyny morskiej i tropikalnej, medycyny pracy, chorób wewnętrznych
i gastroenterologii. Wpisu na kolejne kadencje dokonywano na podstawie Prawa o ustroju sądów powszechnych. Biegły B. J. jako lekarz posiadających specjalizację II stopnia
w dziedzinie medycyny morskiej i tropikalnej posiada wiedzę miedzy innymi z: podstaw prawnych medycyny pracy, organizacji, ekspozycji zawodowej, patologii zawodowej, orzecznictwa
w sprawach chorób zawodowych, podstaw ergonomii, psychologii pracy, przeprowadzania badań określających zdolność do pracy, zasad orzecznictwa lekarskiego związanego z pracą; oceny wydolności fizycznej, adaptacji do warunków pracy, wpływu środowiska pracy na sprawność psychofizyczną, chorób zawodowych. Ponadto podkreślić należy, że medycyna transportu
(z której specjalizację biegły posiada) łączy w sobie praktykę i diagnozę chorób między innymi
z zakresu medycyny pracy, medycyny morskiej i tropikalnej. Biegły ten od 1972 roku do 2015 roku uczestniczył nieprzerwanie w działalności dydaktycznej w zakresie medycyny morskiej
i tropikalnej, medycyny pracy, medycyny transportu oraz chorób wewnętrznych. Ponadto od 1972 r. opracował opinie w ponad 10.000 spraw sądowych w sądach powszechnych. Reasumując kwalifikacje stałego biegłego sądowego B. J. z zakresu medycyny pracy nie wymagały sprawdzenia w przedmiotowej sprawie pod względem merytorycznym. Jego wiadomości specjalne, o jakich mowa w art. 278 § 1 k.p.c., wynikały zarówno z przygotowania teoretycznego, jak i z wykonywanej w danej dziedzinie pracy zawodowej, naukowej, doświadczenia orzeczniczego i nabytych stąd umiejętności oceny występujących zagadnień. Kwestionowanie więc opracowanej przez tego biegłego opinii tylko z tej przyczyny, że biegły nie posiada specjalizacji z zakresu medycyny pracy nawet w stopniu pierwszym, nie może odnieść skutku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosku, że odwołująca nie może wykonywać pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się przy tym do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (tak też SN w wyroku z dnia 7 września 1979 roku, II URN 111/79, OSNC 1980/2/35). Biorąc zaś pod uwagę wiek odwołującej oraz jej predyspozycje, wykształcenie, dotychczasowe doświadczenie zawodowe, a także zakres
i nasilenie oraz wynikające z nich ograniczenia nie sposób uznać, że mogłaby ona obecnie przekwalifikować się.

Reasumując, ocena stanu zdrowia odwołującej przeprowadzona w oparciu o właściwe dla tego rodzaju spraw dowody z uwzględnieniem przesłanek z art. 12 i 13 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS prowadzi do wniosku, że jest ona częściowo niezdolna do pracy, a tym samym przysługuje jej prawo do renty z tego tytułu. Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy jest prawidłowa i nie uchybia przepisom kodeksu postępowania cywilnego.

Sąd Apelacyjny nie podziela jednak ustaleń i wniosków Sądu I instancji odnośnie okresu na jaki winna zostać przyznana odwołującej renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Co prawda biegły ortopeda wskazał, że schorzenia ubezpieczonej mają charakter trwały, to jednak nie jest to tożsame z trwałością niezdolności do pracy. Biegły ortopeda podkreślił jedynie, iż istniej małe prawdopodobieństwo, że dwa lata po przebytej protezoplastyce zakres ruchomości stawu biodrowego lewego poprawi się i dodał, że efekt realloplastyki lewego stawu biodrowego jest trudny do oceny na dzień dzisiejszy. Tymczasem zaznaczyć trzeba, że zgodnie z art. 13 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS niezdolności do pracy orzeka się na okres dłuższy niż
5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu. Biegły ortopeda nie wyjaśnił dlaczego ubezpieczona nie rokuje odzyskania zdolności do pracy przed upływem 5-letniego okresu. Nie wskazał aby aktualny stan wiedzy medycznej nie pozwalał stwierdzić, iż w ciągu kolejnych 5 lat nie pojawi się metoda leczenia przywracająca odwołującej zdolność do pracy. Aktualny brak możliwości oceny skutków określonego zabiegu również nie świadczy o tym, że taka ocena nie będzie możliwa przed upływem omawianego okresu. Dlatego też zgadzając się z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego odnośnie spełnienia przez odwołującą wszystkich przesłanek niezbędnych do przyznania żądanego przez nią świadczenia, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym przyznając jej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia
1 listopada 2015 roku na okres 5 lat, a w pozostałym zakresie oddalił apelację, o czym orzeczono w pkt I i II sentencji wyroku, stosownie do art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie trzecim wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku poz. 1804 ze zm. – w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji) zasądzając od pozwanego na rzecz odwołującej kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA B. Grubba SSA J. Andrzejewski SSA A. Podlewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Grubba,  Alicja Podlewska
Data wytworzenia informacji: