Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 872/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2023-12-12

Sygn. akt V ACa 872/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Leszek Jantowski

Protokolant: stażysta Natalia Grzybowska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2023 r. w G.

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 29 grudnia 2022 r., sygn. akt I C 1727/21

1.zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. (drugim) w ten tylko sposób, że w miejsce odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 19 maja 2021 r. do dnia zapłaty zasądza od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 125.355,95 zł (sto dwadzieścia pięć tysięcy trzysta pięćdziesiąt pięć złotych i 95/100) od dnia 9 listopada 2021 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo o zasądzenie odsetek w pozostałym zakresie;

2.oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.050,00 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

SSA Leszek Jantowski

Sygn. akt V ACa 872/23

UZASADNIENIE

Powódka M. M. wniosła pozew przeciwko pozwanemu (...) S.A. w W., domagając się ustalenia nieistnienia stosunku prawnego opartego o umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej. Wniosła też o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 125.355,95 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty liczonymi od 5 maja 2021 r. do dnia zapłaty. Roszczenie o zapłatę obejmowało okres od 5 sierpnia 20111 r. do 5 stycznia 2021 r. Zgłosiła również żądania ewentualne o zapłatę i ustalenie abuzywności zapisów umownych dotyczących indeksacji.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 29 grudnia 2022r. Sąd Okręgowy w Gdańsku:

1.ustalił, że stosunek prawny wynikający z umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF zawartej w dniu 21 października 2008 r. pomiędzy powódką M. M. a (...) Bankiem SA w W. (obecnie (...) SA w W.) nie istnieje z uwagi na jest nieważność umowy;

2.zasądził od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki M. M. kwotę 125.355,95 zł (sto dwadzieścia pięć tysięcy siedemset trzysta pięćdziesiąt pięć złotych 95/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty od dnia 19 maja 2021 r. do dnia zapłaty;

3.oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

4.zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i rozważaniach:

W dniu 21 października 2008 r. między (...) Bank S.A. w W. a M. M. została zawarta umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF. Umowa została zawarta w wyniku wydania przez Bank w dniu 21 października 2008 r. pozytywnej decyzji kredytowej, która była poprzedzona złożeniem wniosku o udzielenie kredytu.

We wniosku kredytowym kredytobiorca oświadczył, że wnioskuje o kwotę 230.900 zł i jednocześnie, że walutą kredytu ma być CHF.

Zgodnie z tą umową Bank udzielił kredytobiorcy kredytu w wysokości 230.900 zł, na okres od 21.10.2008 r. do 5.11.2038 r. w celu finansowania zakupu lokalu mieszkalnego oraz opłat okołokredytowych.

Wypłata kredytu miała nastąpić w PLN.

Udzielony kredyt był waloryzowany kursem kupna waluty w CHF wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w CHF miała być określona na podstawie kursu kupna waluty w CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20.10.2008 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej Banku wynosiła 98.168,88 CHF, przy czym wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być inna.

Kredytobiorca zobowiązany był do spłaty kredytu z odsetkami w miesięcznych ratach kapitałowo – odsetkowych, w terminach i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat sporządzanym w CHF, który stanowił załącznik do umowy kredytowej i jej integralną część. Miał być doręczany kredytobiorcy w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Spłaty miały być dokonywane w walucie PLN, po uprzednim przeliczeniu rat według kursu sprzedaży CHF z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.

Prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka kaucyjna do kwoty w PLN.

W § 29 ust. 1 umowy powódka oświadczyła, że została dokładnie zapoznana z warunkami udzielenia kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Jest świadoma, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Za wykonanie czynności Bank pobierał opłaty i prowizje określone w Taryfie prowizji i opłat bankowych.

Integralną częścią umowy był (...) (dalej jako Regulamin). W § 26 umowy powódka oświadczyła, że przed zawarciem umowy zapoznała się z nią i uznaje jego wiążący charakter.

W Regulaminie określono, że występują dwie różne oferty: w złotych i złotowych waloryzowanych kursem walut obcych. Wskazano, że kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę. Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty miała być określona w tej walucie, natomiast jej spłata miała być dokonywana w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. Wysokość rat odsetkowych lub kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego była zależna od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty.

Kredyt został uruchomiony w walucie polskiej.

Przed zawarciem umowy powódka poszukiwała kredytu celem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Skorzystała z usług pośrednika kredytowego, który przedstawiła kilka ofert kredytu, ale z uwagi na zdolność kredytową powódki, w grę wchodził wyłącznie kredyt w pozwanym Banku indeksowany do waluty CHF.

Powódka zdawała sobie sprawę, że rata we frankach szwajcarskich będzie przeliczona na złote polskie i z jej rachunku bankowego będzie pobierana kwota w złotówkach. Miała świadomość, że wysokość raty jest zależna od kursu CHF, ale kurs CHF został przedstawiony jako stabilny. Nie przedstawiano powódce wyliczeń raty na wypadek zmiany kursu, nie pokazywano historycznych danych kursowych, nie proponowano zabezpieczenia przez ryzykiem kursowym. Nie rozmawiano z powódką na temat tego, jak bank ustala kursy CHF. Umowa nie była negocjowana. Przy podpisywaniu umowy nie było propozycji wypłaty lub spłaty kredytu w CHF.

W momencie podpisywania umowy kredytowej i w późniejszym czasie powódka nie prowadziła działalności gospodarczej. Kredytowany lokal nie był nigdy wynajmowany.

W dacie zawierania umowy powódka miała wyższe wykształcenie w kierunku księgowości. W pracy zawodowej nie miała do czynienia z autami obcymi. Nigdy wcześniej nie miała do czynienia z walutą CHF.

W dniu 26 sierpnia 2008 r. powódka podpisała oświadczenie, z którego wynikało m.in, że przedstawiono jej w pierwszej kolejności ofertę kredytu w PLN i po zapoznaniu się z nią zdecydowała się na wybór kredytu denominowanego w walucie obcej, mając świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Oświadczyła też, że poinformowano ją o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej. Powódka oświadczyła również, że powyższe informacje zostały jej przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu.

Oświadczenie miało formę standardowego druku do podpisania przy składaniu wniosku o udzielenie kredytu.

Od lipca 2009 r. Bank wprowadzał nowy wzór Regulaminu, w którym umożliwiono klientom dokonywanie spłat rat kredytu w walucie waloryzacji.

W okresie od 5 sierpnia 2011 do 5 stycznia 2021 r. do marca 2021 r. powódka wpłaciła na rzecz Banku tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kredytu kwotę 125.355,95 zł.

Pozwany (...) S.A. w W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. w W..

Stan faktyczny w sprawie Sąd pierwszej instancji ustalił przede wszystkim w oparciu o treść dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony, a Sąd I instancji również nie dopatrzył się podstaw do podważania ich prawdziwości oraz treści. Zapisy umowne łączące strony były niesporne w sprawie. Legitymacja bierna pozwanego również nie budziła wątpliwości.

Podstawę ustaleń stanowił również dowód z zeznań powódki, która wyjaśniła okoliczności, w jakich doszło do zawarcia umowy kredytu, w tym zakres udzielonych informacji o ryzyku związanym z zaciąganym zobowiązaniem. Zdaniem Sądu pierwszej instancji co do zasady nie miał on podstaw, aby odmówić tym zeznaniom wiarygodności. Niewiarygodne były jednak zeznania powódki w zakresie, w jakim wskazywała, że nie zdawała sobie sprawy z tego, że wzrost kursu waluty CHF oznacza również wzrost salda zadłużenia kredytu wyrażanego w walucie polskiej. Sąd zwrócił uwagę, że powódka posiada wykształcenie ekonomiczne; skoro zaś zdawała sobie sprawę z tego, że zmiany kursowe waluty indeksacji oznaczają zmianę wysokości raty, to musiała sobie również zdawać sprawę z tego, że kurs waluty CHF wpływa także na saldo zadłużenia. Zwiększona rata kredytowa jest bowiem efektem zwiększonego zadłużenia, czego osoba z wyższym wykształceniem ekonomicznym mogła się spodziewać .

W ocenie Sądu pierwszej instancji żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie miały pozostałe niewymienione w stanie faktycznym dokumenty m.in. opracowania ekonomiczne i prawne, artykuły prasowe wyliczenia przedstawione przez pozwanego – zamieszczone na załączonych do pozwu i odpowiedzi na pozew płytach CD.

Zdaniem Sądu meriti dowód z protokołu z zeznań świadka M. D. w innej sprawie okazał się zasadniczo nieprzydatny dla rozstrzygnięcia, gdyż świadek nie uczestniczył w procesie zawierania umowy z kredytobiorcą, zatem zeznania świadka byłyby nieprzydatne do ustalenia kwestii związanych z zawartą przez strony umową, w tym zakresu udzielonych powódce pouczeń dotyczących ryzyka kursowego.

Na mocy art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd Okręgowy pominął zgłoszony przez strony dowód z opinii biegłego sądowego, albowiem okoliczności, na jakie miał zostać przeprowadzony ten dowód nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przechodząc do rozważań Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd pierwszej instancji odwołał się do treści art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego i wyjaśnił, że umowa nie określała wprost kwoty podlegającej zwrotowi, przewidując jedynie, że kwota ta zostanie ustalona w wyniku określonych działań arytmetycznych dokonywanych przy wykorzystaniu zmiennej, tj. kursu walut.

Oceniając kwestię abuzywności zapisów umowy Sąd Okręgowy podkreślił, że łącząca strony umowa była umową kredytu w PLN indeksowanego do waluty obcej, w odróżnieniu od umów kredytowych denominowanych w walucie obcej. Powołał się na wynikające z art. 385 1 k.c. przesłanki abuzywności postanowień umownych. W pierwszej kolejności przyjął, że powódka posiada status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. Wyjaśnił, iż oceny abuzywności dokonuje się z punktu widzenia jej treści w momencie zawarcia umowy, a nie z punktu widzenia praktyki, według której umowa była faktycznie wykonywana. Nieistotne jest więc, w jaki sposób pozwany ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez pozwanego kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi. Konsekwencją tego stwierdzenia jest też fakt, że tzw. ustawa antyspreadowa z 29 lipca 2011 r. nie może mieć wpływu na ocenę abuzywności postanowień umownych łączących strony.

Co do drugiej przesłanki Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że analiza zeznań powódki oraz samego tekstu umowy daje podstawę do wysnucia wniosku, iż nie była ona z nią negocjowana indywidualnie w zakresie swojej konstrukcji. Umowa była tworzona w oparciu o stały formularz stosowany w identycznej postaci co do każdego kredytobiorcy. Nawet założenie, że kredytobiorcy mogli zdecydować, czy zaciągnąć kredyt w walucie polskiej, czy też kredyt indeksowany do CHF, przeliczany z waluty polskiej na walutę obcą nie oznacza, iż umowa, którą zawarli kredytobiorcy, była indywidualnie negocjowana. Sąd meriti podkreślił, że skoro strony ostatecznie podpisały umowę w określonym wariancie, to oznacza, że wszystkie postanowienia umowy w tym wybranym wariancie powinny być jednoznacznie i precyzyjnie określone tak, aby nie naruszać interesów konsumenta. Pozwany nie wykazał, aby sporne klauzule waloryzacyjne były przedmiotem indywidualnych uzgodnień z kredytobiorcą.

Dalej Sąd Okręgowy wyjaśnił, że przepisy umowne regulujące przeliczanie kwoty kredytu udzielonego w walucie polskiej na walutę CHF oraz wskazujące, że spłata kredytu następuje w PLN, w oparciu o kurs waluty stosowany do przeliczenia raty określonej w CHF, stanowią w istocie postanowienia określające główne świadczenia stron. Powyższy wniosek nie oznacza jednak, że wyłączone były one spod możliwości badania z punktu widzenia abuzywności zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c. Sąd pierwszej instancji przyjął bowiem, że postanowienia te nie były transparentne. Odwołując się między innymi do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyjaśnił, żeanalizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. Postanowienia umowne zawarte w § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4 umowy (oraz w § 13 ust. 5 i § 16 ust. 3 umowy,) a także w § 1 ust. 2 oraz § 24 ust. 2 i 3 Regulaminu odnosiły się wprost do kursów kupna/sprzedaży walut określonego w tabeli kursowej Banku, jednakże w treści umowy ani Regulaminu nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kursy wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat.

W ocenie Sądu Okręgowego w oparciu o kwestionowane zapisy w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wysokości raty na PLN. W konsekwencji sporne zapisy umowne uniemożliwiają konsumentowi prawidłowe i jednoznaczne określenie wysokości rat bądź jednoznacznych podstaw do ich ustalenia. W oparciu o zapisy w umowie konsument nie był w stanie określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Zatem przedmiotowa umowa w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. To zaś pozostaje w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych tak, aby kredytobiorca rozumiał w pełni zapis i był w stanie oszacować w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria konsekwencje finansowe zawartej umowy.

Dalej Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że postanowienie może być uznane za abuzywne jeśli, poza powyższej wskazanymi przesłankami, zostanie wykazana jego sprzeczność z dobrymi obyczajami, jak również relewantność tej sprzeczności w postaci rażącego naruszenia interesów konsumentów. Przyjął, że przesłanki te zostały spełnione. Zapisy umowy i Regulaminu odnosiły się bowiem do tabel Banku. W umowie i Regulaminie nie wskazano jednak jak Bank ustalać będzie kursy waluty CHF, w szczególności jakie wskaźniki będzie miał na uwadze. Sąd Okręgowy uznał tak sformułowane zapisy umowne za klauzule niedozwolone. Sytuacja, w której bank w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Odesłanie do prowadzonych przez bank tabeli kursów skutkuje bowiem tym, że jedna ze stron stosunku – kredytodawca przyznaje sobie prawo jednostronnego regulowania wysokości świadczenia drugiej strony. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy z zapisów umowy nie wynika w żaden sposób, w jaki sposób znajdujące się w tabeli kursy sprzedaży i kupna waluty są ustalane. Rodzi to uzasadnione ryzyko, że kryteria stosowane przez bank przy ustalaniu kursów walut mogą być oderwane od rzeczywistości rynkowej oraz ustalane w arbitralny i nieprzewidywalny dla konsumenta sposób.

Dalej Sąd meriti wyjaśnił, że analizowane klauzule skutkują również tym, że na konsumenta zostaje przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany walut przez kredytodawcę. Należy przy tym także zauważyć, iż czym innym jest jednak tzw. ryzyko kursowe, a czym innym dowolne ustalania kursów walut przez kredytodawcę. Na konsumenta, który poza ryzykiem kursowym, na które mógł się godzić zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej (pod warunkami określonymi poniżej), zostało jednocześnie przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. W przypadku umów o kredyt hipoteczny jest to zaś o tyle istotne, że kredytobiorcy są narażeni na to ryzyko przez wiele lat trwania umowy. Sąd Okręgowy nie miał więc wątpliwości, że ww. postanowienia umowne są sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta.

Sąd meriti zwrócił także uwagę, że również Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów kilkukrotnie uznawał za niedozwolone postanowienia dotyczące dowolnego określania przez bank kursów walut obcych (np. klauzule wpisane do rejestru klauzul niedozwolonym pod nr (...)).

Sąd Okręgowy dostrzegł również, że w nowym wzorze Regulaminu określono kryteria, z uwzględnieniem których Bank wyznacza kursy kupna/sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego. Zdaniem Sądu treść tych zapisów nadal nie była jednak wystarczająco precyzyjna (zapisy te nadal przyznawały Bankowi uprawnienie do dowolnego kształtowania wysokości kursu, gdyż nie określono w jaki sposób wskazywane czynniki mają wpływ na wysokość kursu ani w jaki sposób te czynniki są ustalane) a po drugie – był to już etap wykonywania umowy, przy czym umowę należy oceniać na moment jej zawarcia. W ocenie Sądu Okręgowego nie ma również znaczenia umożliwienie klientom od lipca 2009 r. spłat rat kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji, gdyż był to już etap wykonywania umowy a nadto wymagało to zawarcia aneksu.

Sąd Okręgowy ponownie zwrócił uwagę, że powyższego stanowiska co do niedozwolonego charakteru przepisów określających sposób wyliczenia kursów kupna i sprzedaży waluty obcej nie zmienia uchwalenie ustawy z dnia z 29.07.2011 o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984) (tzw. ustawa antyspreadowa).

Odwołując się do orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy zwrócił również uwagę na konieczność i wagę informacji udzielanych kredytobiorcy a dotyczących ryzyka kursowego. Podkreślił, że podpisując umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej kredytobiorca ponosi ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku silnej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie oraz że ryzyko to jest trudne do oszacowania w perspektywie długookresowej i pozostaje realne. Konsument musi więc być uświadomiony, że deprecjacja taka może powodować utratę zdolności do spłaty kredytu, z czym wiąże się ryzyko utraty nieruchomości.

Sąd Okręgowy dostrzegł, że kredytobiorca w § 29 umowy oświadczył, iż jest świadomy istnienia ryzyka kursowego, które może mieć niekorzystny wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Jednocześnie jednak z zeznań powódki wynika, że na etapie zawierania umowy pracownik Banku nie przedstawił jej szczegółowych informacji co do ryzyka kursowego. W rezultacie Sądu I instancji, kredytobiorcy w dacie zawarcia umowy w rzeczywistości nie zostało szczegółowo wyjaśnione ryzyko kursowe i jego wpływ na wysokość zobowiązania. Sąd podkreślił, że żadnego znaczenia dla świadomości konsumenta w zakresie ryzyka kursowego nie ma posiadane przez niego wykształcenia. Okoliczności te nie mogą zwalniać Banku z obowiązku udzielenia konsumentom prawidłowego pouczenia o ryzyku kursowym na etapie zawierania umowy, tym bardziej, że powódka nie miała wcześniej do czynienia z walutą CHF.

Oceniając skutki uznania wyżej wskazanych zapisów umownych za niedozwolone klauzule umowne Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że takim skutkiem jest ich eliminacja z umowy zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. Zdaniem Sąd nie ma możliwości uzupełnienia umowy przez odwołanie się do ustalonych zwyczajów, praktyki rynkowej czy też kursu rynkowego jako tego, który wyznaczać ma kwotę udostępnioną kredytobiorcy oraz wysokość rat wyrażonych w PLN. Brak jest także podstaw do zastosowania w miejsce abuzywnych zapisów umownych rozwiązań opierających się na kursie średnim NBP powszechnie stosowanym w obrocie krajowym (art. 358 § 2 k.c.). Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy miał też na uwadze, że przepis art. 358 § 2 k.c. wszedł w życie 24 stycznia 2009 r., podczas gdy umowa kredytowa między kredytobiorcą a Bankiem zawarta została w 2008 r. Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że powódka wprost domagała się stwierdzenia nieważności umowy i wyraziła na to zgodę. Na rozprawie Przewodniczący pouczył powódkę o skutkach nieważności umowy i roszczeniach banków z tytułu tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału i o zwrot zwaloryzowanego kapitału. W odpowiedzi na te pouczenia powódka oświadczyła, że jest świadoma skutków nieważności umowy i domaga się jej unieważnienia.

Konkludując, Sąd pierwszej instancji stwierdził, że nie było żadnych podstaw do zastąpienia nieuczciwych warunków umownych jakimkolwiek przepisem, czy też ogólną regułą praw cywilnego.

Rozpatrując skutki, jakie wiążą się z uznaniem spornych klauzul umownych za niedozwolone Sąd pierwszej instancji odwołał się do orzecznictwa TSUE i wyjaśnił, że Dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie uznaniu przez sąd, że umowa nie może dalej obowiązywać, jeśli sąd uzna, że bez klauzul niedozwolonych nie może funkcjonować. Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że umowa nie może być wykonywana z pominięciem abuzywnych klauzul a jednocześnie z zachowaniem jej istoty i charakteru. Odwołał się w tym zakresie do treści art. 353 ( 1) k.c. Podkreślił, że wysokość oprocentowania kredytu zależy m.in. od wysokości stawki referencyjnej, określającej wysokość oprocentowania depozytów i kredytów na rynku międzybankowym. W przypadku kredytu waloryzowanego CHF taką stawką jest LIBOR (ang. London Interbank Offered Rate), który wyznacza wysokość oprocentowania depozytów i kredytów na rynku międzybankowym w L.. W umowie, jaką zawarły strony, oprocentowanie oparte jest o stawkę LIBOR 3M. Stawka bazowa LIBOR wyznaczana jest dla następujących walut: dolar amerykański (USD), euro (EUR), frank szwajcarski (CHF), funt szterling brytyjski (GBP), jen japoński (JPY); nie ma natomiast zastosowania dla złotego polskiego. Sąd Okręgowy podkreślił, że w obrocie gospodarczym nie funkcjonują kredyty złotowe z oprocentowaniem według stawki LIBOR, albowiem utrzymanie kredytów złotowych z oprocentowaniem niższym niż oprocentowanie depozytów, byłoby dla banku nieopłacalne i udzielając takiego kredytu bank nie miałby szans osiągnięcia zysku. Wskazał również, iż od dnia 1 stycznia 2018 r. weszły w życie przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1011 z dnia 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych i zmieniające dyrektywy 2008/48/WE i 2014/17/UE oraz rozporządzenie (UE) nr 596/2014, znane szerzej jako rozporządzenie BMR, które odnosi się także do umów zawieranych z udziałem konsumentów. Wynika z niego, iż od dnia 1 stycznia 2020 r. wskaźnik LIBOR jest obliczany jedynie dla 5 walut, tj. Euro, dolar amerykański, frank szwajcarski, funt brytyjski i jen japoński i stosowanie innego wskaźnika do ww. walut jest zabronione. Jednocześnie rozporządzenie to zabrania również zastosowania stawki LIBOR jako wskaźnika referencyjnego dla wierzytelności wyrażonych w złotym polskim. Rozporządzenie obowiązuje w sposób bezpośredni w krajach będących członkami Unii Europejskiej, a zatem także na terenie Polski. To zaś oznacza, iż umowa kredytu hipotecznego w PLN oprocentowana według wskaźnika LIBOR byłaby sprzeczna z ww. rozporządzeniem, a zatem nieważna z mocy art. 58 § 1 k.c.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że w przypadku kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej, swoistą cechą tego stosunku prawnego będzie wskazany powyżej mechanizm indeksacji oraz oprocentowanie według stawki LIBOR. W przypadku pominięcia tego mechanizmu, przy jednoczesnym pozostawieniu stawki LIBOR, istota tego stosunku prawnego zostanie zupełnie wypaczona. Taka modyfikacja prowadzić będzie do zniekształcenia stosunku, na tyle istotnego, że nie będzie mieścił się on w granicach danego typu czy podtypu stosunku prawnego. Przekształcenie kredytu na kredyt złotowy oprocentowany według stawki LIBOR będzie prowadziło do zmiany charakteru umowy i spowoduje, że konstrukcja umowy będzie bliska nieoprocentowanej pożyczce. Eliminacja klauzul abuzywnych nie może prowadzić do zmiany prawnego charakteru stosunku obligacyjnego. Zdaniem Sądu Okręgowego nie istnieje możliwość trwania umowy po eliminacji z niej klauzul abuzywnych. Z tych względów należało uznać, że po wyeliminowaniu mechanizmu indeksacji ukształtowanie umowy kredytu sprzeczne będzie z właściwością stosunku prawnego.

Z tych przyczyn Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 58 k.c., art. 69 Pr. bankowego w zw. z art. 353 1 k.c. i 189 k.p.c. ustalił, że zawarta pomiędzy stronami umowa jest nieważna, co prowadziło do ustalenia, że stosunek prawny wykreowany przez tę umowę nie istnieje. Wyeliminowanie wskazanych powyżej zapisów umownych skutkuje tym, że umowa nie zawiera elementów przedmiotowo istotnych określonych w art. 69 Pr. Bankowego, co z kolei prowadzi do wniosku, że zawarta umowa pozostaje w sprzeczności z tym przepisem.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, iż umowa kredytu łącząca strony nie została wypowiedziana i została zawarta na 30 lat. Zatem pomimo, że w zakresie rat już uiszczonych powódce przysługuje roszczenie dalej idące, a mianowicie o zapłatę, to co dalszego okresu zdaniem Sądu ma ona interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w domaganiu się ustalenia nieważności tej umowy, ponieważ eliminuje to stan niepewności prawnej co do całego stosunku prawnego.

Dalej Sąd Okręgowy wyjaśnił, że nieważność czynności prawnej skutkuje obowiązkiem zwrotu świadczenia spełnionego przez kredytobiorcę wobec pozwanego z tytułu zawartej umowy, co wynika z art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. Z dołączonego do akt dokumentu w postaci zaświadczenia (k. 38-40) wystawionego przez pozwanego wynika, że w okresie objętym żądaniem pozwu kredytobiorca wpłacił na rzecz pozwanego kwotę 125.355,95 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Mając na uwadze, że wezwanie pozwanego do zapłaty dochodzonej kwoty z powołaniem się na nieważność umowy dokonało się na skutek doręczenia mu odpisu pisma z dnia 30.04.2021 r., co nastąpiło w dniu 4 maja 2021 r. Sąd Okręgowy uznał, że odsetki należą się powódce od dnia 19 maja 2021 r.

Dalej idące roszczenie co do początkowej daty odsetek w zakresie rozszerzonego pozwu należało zatem oddalić, o czym orzeczono w pkt 3 wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu wydane zostało na podstawie przepisu art. 98 k.p.c., 99 k.p.c. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018, poz. 265) zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie pkt. 1, 2 i 4. Przedmiotowemu orzeczeniu zarzuciła:

I.naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, to jest:

1.art. 233 k.p.c. poprzez wyprowadzenie wniosków wprost sprzecznych z treścią materiału dowodowego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia, brak wszechstronnego rozważenia całego zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz błędną w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego ocenę dowodów, polegającą na:

a)bezpodstawnym przyjęciu, że:

- umowa kredytu nie zawierała dostatecznie jasnych i precyzyjnych informacji pozwalających kredytobiorcy na uzyskanie szczegółowej wiedzy, w jaki sposób rozliczane będą raty kapitałowo-odsetkowe z CHF na PLN w dniu spłaty kredytu oraz braku wiedzy kredytobiorcy, co do czynników kształtujących tabelę kursową banku (s. 3, 12 i n. uzasadnienia wyroku; możliwość weryfikacji kursu i prawidłowości przeliczenia rat istniała od początku zawarcia umowy, gdyż bank ma ustawowy obowiązek publikacji kursów walut, natomiast kwota kredytu została sprecyzowana w decyzji kredytowej i umowie (§ 1 ust. 3A) w tym jej wysokość po indeksacji (wg danych na dzień wydania decyzji kredytowej), powód otrzymywał harmonogramy spłaty kredytu określający wysokość rat kredytu w CHF, dane o stanie jego długu i wysokości raty były także dostępne w serwisie transakcyjnym, przez co miał nieustanny dostęp kwoty swojego długu oraz wysokości miesięcznej raty kredytu;

- powoda zapewniono, iż umowa kredytu powiązana z CHF jest najbardziej korzystną ofertą, ponieważ jest to kredyt tani, bezpieczny, a kurs CHF jest stabilny (s. 3, 19 uzasadnienia wyroku), chociaż pracownikom banku nie było wolno formułować zapewnień, o tym, że kurs danej waluty nie wzrośnie lub ryzyko się nie ziści, bowiem było to sprzeczne z danymi historycznymi kształtowania się kursu CHF/PLN oraz elementarną wiedzą z zakresu bankowości i ekonomii, równocześnie zabronione było zachęcanie klientów i wpływanie na ich decyzje co do wyboru kredytu (zob. protokół rozprawy przed SR dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 5 kwietnia 2019 r., 111 C 1071/18, zawierający zeznania świadka M. D.);

- powoda nie poinformowano rzetelnie o ryzyku walutowym (s. 3, 19 uzasadnienia wyroku), w związku z czym powód nie miał wiedzy umożliwiającej mu dokonanie realnej oceny skutków zawartej umowy na przyszłość, niezbędnej do zrozumienia mechanizmów, od których uzależniona była zmiana kursów waluty, tego w jaki sposób bank dokonuje ustalenia kursów walut, podczas gdy zmienność kursów jest wiedzą oczywistą zastosowanie kursów kupna i sprzedaży oraz ich źródło wynikało z umowy i regulaminu, powód otrzymywał symulacje spłaty, a ryzyko immanentnie związane z kredytami waloryzowanymi CHF zaakceptował zarówno na etapie przedkontraktowym, jak i zawierając umowę kredytu [oświadczenie dla pożyczek i kredytów hipotecznych oraz § 29 ust. 1 i 2 umowy];

- bank mógł ustalać kursy w sposób arbitralny czy dowolny, chociaż okoliczność ta nie została w żaden sposób potwierdzona, ponadto Sąd zaniechał zbadania, czy kursy banku miały charakter obiektywny, w jakiej relacji pozostawały do kursów rynkowych i pominął w tym zakresie wszelkie wyjaśnienia o sposobie tworzenia tabeli kursowej i jej bezpośrednim związku z czynnikami rynkowymi, natomiast załączone przez bank dane porównawcze prowadziły do zbieżności i korelacji kursów z tabeli banku z kursami rynkowymi, świadcząc o ich obiektywnym poziomie;

- postanowienia odnoszące się do indeksacji kwoty kredytu do waluty obcej nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień (s. 9 uzasadnienia wyroku) albowiem umowa została przygotowana na standardowym wzorze na który powód nie miał wpływu, chociaż z wniosku o udzielenie kredytu, któremu Sąd nie odmówił wiarygodności wynika, że kredytobiorca miał realną możliwość oddziaływania na to czy zawiera umowę PLN, czy waloryzowaną kursem waluty obcej oraz na wybór waluty waloryzacji, co powinno doprowadzić Sąd I instancji do wniosku, że kwestia ta była z nim uzgodniona, natomiast zeznania strony powodowej nie mogą być utożsamiane z twierdzeniem o negocjowanym charakterze umowy kredytu, bowiem w banku nie obowiązywał żaden formalny zakaz negocjowania postanowień umowy i klienci potencjalnie, mogli indywidualnie ustalać treść umowy w pełnym zakresie;

b)pominięciu bądź zmarginalizowaniu okoliczności, że:

- w momencie kontraktowania strony wyrażały chęć zawarcia umowy kredytu waloryzowanego walutą obcą. W konsekwencji, ciężar rozważań Sądu winien był skupić się na ustaleniu kursu obiektywnego i sprawiedliwego celem zastąpienia odniesienia do tabel kursowych banku, zamiast eliminacji indeksacji w całości;

- na dzień zawarcia umowy kredytu oferta kredytu waloryzowanego walutą obcą była korzystniejsza aniżeli kredytu stricte PLN, a kredytobiorca po przedstawieniu symulacji spłat kredytu, kierując się oczekiwanymi korzyściami ekonomicznymi, w tym całkowitym kosztem kredytu dokonał świadomego wyboru kredytu indeksowanego walutą obcą;

- powód zawierając umowę miał wyższe wykształcenie ekonomiczne, w związku z czym miał wiedzę umożliwiającą zrozumienie skutków związanych z zawieraną umową w stopniu dalece wyższym niż przeciętny uczestnik obrotu;

Powyższe doprowadziło Sąd do błędnego przekonania, iż bank nie wypełnił względem kredytobiorcy obowiązków informacyjnych i nie poinstruował go o ryzyku kursowym oraz o skutkach, jakie mogą nastąpić w wyniku niekorzystnych wahań kursów waluty, a zatem że doszło do naruszenia dobrych obyczajów i rażącego pokrzywdzenia kredytobiorcy, jako „biernego obserwatora” działań banku.

2.art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez:

a)przyznanie wiarygodności zeznaniom powoda w przeważającym zakresie, w tym o braku jakichkolwiek negocjacji umowy oraz - sygnalizowanych na gruncie poprzednich zarzutów - brakach w jego wiedzy o udzielonym kredycie i zasadach jego funkcjonowania, pomimo że zeznania te pozostają sprzeczne wewnętrznie oraz z przedłożonymi dokumentami. Przykładowo powód zeznał, że miał świadomość wahań kursowych oraz ich wpływu na obsługę kredytu, przy jednoczesnym twierdzeniu, że nie miał świadomości tego, że kurs CHF podlega wahaniom [skrócony pisemny protokół rozprawy z dnia 12 grudnia 2022 r. (dalej: protokół przesłuchania strony powodowej)-od 00:14:06 do 00:20:32 oraz od 00:25:40 do 00:37:08], Zeznania te kolidują również z treścią dowodów z dokumentów, które zostały uznane za wiarygodne, stanowiły podstawę orzekania i pochodziły z okresu kontraktowania oraz wykonania umowy, w szczególności z treścią wniosku kredytowego, oświadczenia dla kredytów i pożyczek hipotecznych oraz samej umowy, w której wprost wskazano na odwołanie do kursów tabelarycznych banku oraz ryzyko związane z zawieraną umową (§ 29 ust. 1 i 2 umowy);

b) wybiórcze potraktowanie zeznań powoda i oparcie rozstrzygnięcia o jedynie tę ich część, która odpowiadała z góry przyjętemu założeniu o niedozwolonym charakterze postanowień umowy i nieważności umowy, przy m.in.:

- pominięciu okoliczności, że powód zapoznał się z treścią umowy przed jej podpisaniem i uznawał jej postanowienia za zrozumiałe, w tym miał świadomość roli CHF w umowie (protokół przesłuchania strony powodowej - od 00:01:56 do 00:20:32);

w następstwie czego doszło do błędnej kwalifikacji zeznań powoda jako spójnych, logicznych i zgodnych z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i niepełnej rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy;

3.art 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz w zw. 231 k.p.c. w zw. z art. 235 2 § 2 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c. w zw. z art. 308 k.p.c. poprzez eliminację z zakresu rozważań dowodów zgłoszonych przez bank, do których Sąd w treści w ogóle się nie odniósł, potraktował je w sposób fragmentaryczny lub nie wyciągnął z nich istotnych skutków prawnych dla wydanego orzeczenia, chociaż:

- protokół rozprawy przed SR dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zawierający zeznania M. D. - dostarczał wiedzy o praktyce bankowej związanej z udzielaniem kredytów hipotecznych indeksowanych do waluty obcej oraz obowiązujących w banku w tym zakresie procedurach, do których przestrzegania zobowiązani byli także pracownicy banku udzielający kredytu powodowi;

- formularz (...) określał zarobki powoda w okresie kontraktowania z bankiem, potwierdzał jego zdolność kredytową oraz sposób kalkulacji tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego;

- oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych oraz zawarte w umowie (§ 29 ust. 1 i 2) - odzwierciedlały rzeczywisty zakres informacji przekazanych kredytobiorcy, w tym potwierdzały poinformowanie kredytobiorcy o ryzyku związanym z zawieranym kontraktem;

- pozostałe dokumenty na płycie CD, w szczególności (...) - dowodziły korzyści kredytobiorcy uzyskanej w związku z zaciągnięciem kredytu powiązanego z walutą obcą i niższą stopą referencyjną oraz pozwalały na zweryfikowanie, czy rzeczywiście kredyt w PLN byłby korzystniejszy dla powoda oraz prawidłowość udzielonych informacji w chwili kontraktowania z powodem w ramach różnicy w racie pomiędzy kredytem indeksowanym kursem waluty obcej, a kredytem w PLN bez indeksacji;

co oznacza, że wskazane dokumenty dostarczały informacji istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, korzystały z domniemania autentyczności co nie zostało obalone żadnym wiarygodnym przeciwdowodem, zatem powinny stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie, natomiast niezrealizowane wnioski dowodowe pozbawiły bank prawa do dowodu w procesie oraz dalszego wykazania podnoszonych twierdzeń, chociaż nie istniały podstawy do nieuwzględnienia znajdujących się na płycie CD dokumentów, ponieważ powinny być one kwalifikowane jako dokumenty w rozumieniu art. 243 1 k.p.c., bowiem zawierają tekst i liczby oraz możliwe jest ustalenie ich wystawcy, natomiast nośnik CD stanowi co najmniej inny środek dowodowy (art. 308 k.p.c.).

4.art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art 235 2 § 1 pkt, 2), 3) oraz 5) k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego [pkt 6) lit. d) petitum odpowiedzi na pozew], podczas gdy wniosek ten wbrew twierdzeniom Sądu posiadał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu, bowiem został powołany celem wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy tj. weryfikacji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez kredytobiorcę na rzecz banku w spornym okresie, a ponadto wskazania, że po ewentualnej eliminacji indeksacji kredyt może funkcjonować jako kredyt stricte PLN oprocentowany w oparciu o stawkę WIBOR zamiast L1BOR/SARON;

5.art. 321 k.p.c. w zw. z art. 327 1 k.p.c. poprzez ustosunkowanie się przez Sąd 1 instancji w uzasadnieniu wyroku do kwestii potencjalnego roszczenia banku o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału (s. 25 i n. uzasadnienia wyroku), podczas gdy w ramach niniejszego procesu pozwany nie wystąpił z tego typu roszczeniem, co z kolei powoduje, iż Sąd 1 instancji zajął stanowisko co do materii niebędącej przedmiotem niniejszego sporu.

II. obrazę przepisów prawa materialnego, tj.

1.art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. poprzez uznanie, że umowa kredytu jest nieważna m.in. z uwagi na sprzeczność z ustawową regulacją umowy kredytu (art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank), poprzez brak precyzyjnego określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy, podczas gdy umowa zawierała wszystkie elementy wymagane na gruncie Pr. bank, w tym w szczególności precyzyjnie określała m.in. strony umowy, kwotę (podaną w złotych) i walutę waloryzacji kredytu (CHF), cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany, etc. Ponadto elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu określa jedynie art. 69 ust. 1 Pr. bank., natomiast w art. 69 ust. 2 Pr. bank, zostały zaś wyliczone „obligatoryjne elementy umowy kredytowej” (o charakterze instruktażowym). Brak w umowie któregokolwiek z elementów z art. 69 ust. 2 Pr. bank, nie skutkuje nieważnością umowy;

2.art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż klauzule waloryzacyjne są sprzeczne z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interesy kredytobiorcy oraz nie podlegały indywidualnemu uzgodnieniu, zaś sam mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę w ustalaniu wysokości tego kursu jako w oczywisty sposób niedozwolony, mimo że kontrolowane postanowienia umowne nie mają takiego charakteru, zaś usuniecie z umowy odwołania do tabel kursowych banku, nie czyni wykonania umowy niemożliwym;

3.art. 385 1 § 1 i 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że postanowienia umowy dotyczące samej konstrukcji kredytu indeksowanego do kursu waluty obcej nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodem, co doprowadziło do uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, podczas gdy to powód wnioskował o udzielenie mu tego rodzaju kredytu, co jest równoznaczne z uznaniem ww. postanowień umowy w tym zakresie za indywidualnie uzgodnione, a w konsekwencji za wiążące powoda;

4.art. 385 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez pominięcie - przy ocenie zgodności spornych postanowień z dobrymi obyczajami - szeregu okoliczności mających miejsce w dacie zawarcia umowy kredytu przez strony i dokonanie tej oceny w oderwaniu od tych okoliczności, co jest charakterystyczne dla kontroli abstrakcyjnej klauzuli dokonywanej w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za abuzywne, nie zaś dla kontroli incydentalnej;

5.art. 111 ust. 1 pkt 4) Pr. bank, w zw. z art. 385 1 § 1 k.c, poprzez błędne przyjęcie, że do naruszenia dobrych obyczajów lub rażącego naruszenia interesów kredytobiorcy dochodzi w sytuacji tworzenia przez bank samodzielnie kursów publikowanych przez bank w tabelach kursowych, co przekłada się na arbitralne ustalenie zobowiązania kredytobiorcy;

6.art. 385 1 § 1 zd. 2 oraz § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. poprzez stwierdzenie nieważności umowy co było wynikiem błędnej kwalifikacji klauzuli waloryzacyjnej jako postanowienia dotyczącego głównego świadczenia stron, chociaż w orzecznictwie SN dominuje stanowisko, iż klauzula indeksacyjna lub denominacyjna, spełnia jedynie rolę wprowadzonego dodatkowo do umowy mechanizmu przeliczeniowego świadczeń pieniężnych stron, co więcej, upadku umowy nie uzasadnia przyjęcie alternatywnego poglądu, ponieważ w umowie istnieją wszelkie te elementy, które pozwalają na określenie treści stosunku prawnego stron (kwoty kredyty, okresu kredytowania, terminu spłaty oraz wysokości oprocentowania, etc.);

7.art. 58 § 1 - 3 k.c. w zw. z 353 ( 1) k.c. w zw. art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. w z art. 385 ( 1) § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowa kredytu jest nieważna, a to dlatego, że po eliminacji postanowień dotyczących indeksacji umowa nie może dalej funkcjonować z uwagi na jej sprzeczność z regulacją ustawową oraz naturą stosunku, podczas gdy — w drodze wykładani umowy oraz oświadczeń woli stron, a nie uzupełniania treści umowy — możliwe jest dalsze funkcjonowanie umowy jako kredytu stricte PLN tj. kredytu złotowego oprocentowanego stawką W1BOR, przy uwzględnieniu stałej w całym okresie trwania umowy marży banku, wprost wskazanej w umowie;

8.art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., art. 69 ust. 1 Pr. Bank oraz Dyrektywą 93/13/EWG poprzez błędną wykładnię, i uznanie że roszczenie odsetkowe w zakresie dochodzonej kwoty stały się wymagalne od upływu 14 dniowego terminu od doręczenia pozwu, podczas gdy zobowiązania zwrotu świadczeń obu stron powstają i stają się wymagalne dopiero z momentem orzeczenia o nieważności umowy kredytu.

9.art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie nieistnienia stosunku prawnego umowy kredytu, podczas gdy powód nie wykazał interesu prawnego w uzyskaniu tego typu rozstrzygnięcia - należy podkreślić, że strona powodowa jednocześnie wystąpiła z dalej idącym roszczeniem - o zwrot nienależnego świadczenia co wyklucza możliwość ustalenia nieistnienia stosunku prawnego.

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację (k.264-272) powódka wniosła o jej oddalenie.

Pismem wniesionym dnia 18 września 2023 r. (k.282 – 285) pozwany podniósł zarzut zatrzymania świadczenia w postaci kwoty 125 355,95 PLN do czasu zaoferowania przez kredytobiorcę zwrotu świadczenia wzajemnego banku w postaci 223 756,35 PLN tytułem środków udostępnionych przez bank na podstawie umowy.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja była uzasadniona w niewielkim zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych za opóźnienie.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, podobnie podziela dokonaną przez Sąd ocenę dowodów oraz ocenę prawną poczynionych w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych odnośnie do przesłankowego ustalenia nieważności przedmiotowej umowy i aktualizacji roszczenia restytucyjnego.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2), 3) oraz 5) k.p.c. w zw. z 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. (pkt 4 zarzutów apelacji), mającego polegać na pominięciu dowodu z opinii biegłego celem wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy tj. weryfikacji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez kredytobiorcę na rzecz banku w spornym okresie, a ponadto wskazania, że po ewentualnej eliminacji indeksacji kredyt może funkcjonować jako kredyt stricte PLN oprocentowany w oparciu o stawkę WIBOR zamiast LIBOR/ SARON.

Zarzut ten był chybiony. Zważyć bowiem należy, co strona skarżąca pomija a co słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji, że sposób wykonywania umowy nie ma prawnego znaczenia dla oceny abuzywności klauzul umownych, gdyż abuzywność klauzul umownych jest oceniana na dzień zawarcia umowy, co także słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji (art.385 2 k.c., zob. również uchwała SN 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Trafnie zwrócił uwagę Sąd meriti, że abuzywność klauzul umownych, w tym klauzuli indeksacyjnej przejawia się bowiem w tym, że przedsiębiorca ma możliwość jej zastosowania a nie w tym, czy i w jaki sposób z niedozwolonych postanowień umownych korzystał. Sąd Apelacyjny podziela przy tym wyrażony w orzecznictwie pogląd, że „postanowienia umowy zawartej z konsumentem, przyznające bankowi swobodę kształtowania kursu waluty obowiązującego w ramach stosunku umownego a przez to swobodę kształtowania wysokości świadczenia własnego i drugiej strony, należy uznać za niedozwolone postanowienia umowne choćby bank w rzeczywistości korzystał z tej swobody w sposób oględny, nie naruszając rażąco interesów drugiej strony.” (zob. wyrok SN z 30 czerwca 2022 r., II CSKP 656/22, OSNC – ZD 4/2022, poz.52).

Skoro zatem umowa została uznana za nieważną, prawidłowo Sąd pierwszej instancji pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów (wniosek – pkt 6 odpowiedzi na pozew, k. 69).

Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutu naruszenia (pkt. 1. 3 zarzutów apelacji) poprzez pominięcie dowodów z dokumentów - w szczególności formularza (...), oświadczenia dla kredytów i pożyczek hipotecznych oraz oświadczenia zawartego w umowie (§ 29 ust. 1 i 2) oraz pozostałych dokumentów na płycie CD, w szczególności „(...)”.

Jak słusznie zwrócił uwagę Sąd meriti, dokumenty znajdujące się na płycie CD (k.67) w postaci wyżej powołanej (...) ale także opinii prawnej prof. dr hab. M. K. z dnia 21 października 2016 r. , czy artykułu prof. dr. hab. M. W. mogły być jedynie potraktowane jako uzupełnienie stanowiska prawnego pozwanego kwestionującego abuzywność postanowień umownych dotyczących indeksacji, nie mogły natomiast stanowić podstawy ustaleń faktycznych w sprawie. Z kolei dane zawarte w formularzu (...) (k.106-107) – dotyczące zarobków powoda, jego zdolności kredytowej oraz sposobu kalkulacji tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu nie miały wpływu na ustalenie okoliczności istotnych w sprawie związanych z oceną kwestionowanych postanowień umowy i Regulaminu.

Za nietrafny należało także uznać zarzut pominięcia dowodu z zeznań świadka M. D. (k. 67) złożonych w toku innego postępowania. Sąd pierwszej instancji trafnie ocenił, że zeznania te dotyczyły ogólnych procedur związanych z udzielaniem kredytów powiązanych z walutą CHF a ponadto świadek ten nie uczestniczył w procesie podpisywania przez powodów umowy kredytowej. Świadek ten zeznawał na temat modelowych, wewnętrznych procedur Banku związanych z udzielaniem kredytów, natomiast jego zeznania ze swej istoty nie dotyczyły faktycznie przekazanych powodom informacji oraz sposobu zawarcia umowy kredytu. Zważyć przy tym należy, że w zakresie przekazanych in concreto informacji w związku z zawieraną umową, Sąd Okręgowy prawidłowo dał wiarę zeznaniom powódki.

Z tym wiązał się nietrafny zarzut naruszenia art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. (pkt 1.2 zarzutów apelacji), mający polegać na dokonaniu ustaleń faktycznych na podstawie zeznań powódki. Zarzut ten należało ocenić łącznie z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (pkt 1.1 zarzutów apelacji), który miał polegać na bezpodstawnym przyjęciu, że powoda nie poinformowano rzetelnie o ryzyku walutowym, bezpodstawnym przyjęciu, że sporne klauzule nie podlegały indywidualnym negocjacjom oraz, że powoda zapewniano, iż umowa kredytu powiązana z CHF jest najbardziej korzystną ofertą.

Na wstępie należy wskazać, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania po wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału dowodowego. Zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może zostać uwzględniony jedynie w przypadku wykazania jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając, a także w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych. Nie czyni natomiast tego zarzutu skutecznym przedstawianie przez skarżącego własnej wersji stanu faktycznego w sprawie, opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów, a nawet możliwość w równym stopniu wyciągnięcia na podstawie tego samego materiału dowodowego odmiennych wniosków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II CKN 817/00, LEX nr 56906, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00, LEX nr 52753).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny uznał powyższe zarzuty za chybione.

Z logicznych i spójnych zeznań powódki M. M. (k.183-185, 00:01:56 – 00:25:40) wynika, że „ Poinformowano mnie, że rata będzie zmienna z uwagi na oprocentowanie. Miałam świadomość, że rata jest zmienna również ze względu na kursy. Nie wiedziałam, że zmieni się również saldo kredytu w PLN. Nie wiedziałam, że w umowie są dwa kursy tj. kupna i sprzedaży CHF. Nie było rozmowy jak bank ustala kursy CHF. Prawdopodobnie też o to nie pytałam. Nie było rozmowy o spreadzie. Dostałam umowę do podpisania i nie było mowy o negocjacji warunków. Gdybym nie podpisała umowy to bym nie otrzymała kredytu. Nie pamiętam, czy próbowałam coś negocjować… Była informacja o ryzyku związanym z umową. Powiedziano mi, że kurs waluty może się zmienić ale jest to stabilna waluta i zmiany nie będą wielkie”.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko przedstawione w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 462/18 (LEX nr 2629877), zgodnie z którym „w celu ustalenia czy konkretne postanowienie umowne należy kwalifikować jako „nieuzgodnione (uzgodnione) indywidualnie” należy zbadać, czy konsument miał na treść danego postanowienia „rzeczywisty wpływ” (art. 385 1 § 3 k.c.), co zwykle nie będzie miało miejsca w przypadku postanowień umowy przyjętych z wzorca zaproponowanemu konsumentowi przez przedsiębiorcę. Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie”.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy zgodzić należało się z Sądem pierwszej instancji, że skarżący nie udowodnił, aby przedmiotowe klauzule tworzące mechanizm indeksacyjny były wspólnie ustalane przez strony umowy i aby powodowie mieli „rzeczywisty wpływ” na ustalenie ich treści. Wbrew przy tym zarzutom apelacji, nie sposób uznać, aby złożenie wniosku kredytowego o zawarcie umowy kredytu indeksowanego do CHF (k. 101-107) automatycznie skutkowało uznaniem, że każde postanowienie umowy dotyczące mechanizmu indeksacji jest uzgodnione indywidualnie. Podobnie uzgodnienie treści harmonogramu spłat, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie CHF nie może świadczyć o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umownych określających mechanizm indeksacji, bo sam wybór dnia uruchomienia kredytu nie dotyczył podstawowej zasady mechanizmu indeksacji polegającego na przeliczeniu umówionej kwoty kredytu PLN na walutę CHF w dniu wypłaty oraz przeliczeniu rat wpłacanych z PLN na CHF- w dacie ich spłaty, w obu przypadkach według tabeli kursów ustalanej przez bank. Powyższe nie świadczy o tym, aby powódka miała „rzeczywisty wpływ” na ustalenie treści umowy, w szczególności nie mieli wpływu na to, według jakiego kursu Bank przeliczy wysokość wypłaconego kredytu po dokonaniu dyspozycji uruchomienia kredytu.

Po wtóre, podkreślenia wymaga, że Sąd pierwszej instancji nie kwestionował autentyczności oświadczenia powódki zawartego w § 29 ust. 2 umowy (k. 28v), zgodnie z którym „kredytobiorca oświadcza, ze został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi Kredytu”. Nie kwestionował także autentyczności „Oświadczenia dla kredytów i pożyczek hipotecznych” z sierpnia 2008 r. (k. 108), zgodnie z którym „Pracownik (...)Banku SA przedstawił mi w pierwszej kolejności ofertę kredytu/pożyczki hipotecznej w polskim złotym. Po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowałem, iż dokonuję wyboru oferty kredytu/ pożyczki hipotecznej denominowanej w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu/ pożyczki hipotecznej oraz wzrost całego zadłużenia. Ponadto zostałem poinformowany przez pracownika (...)Banku SA o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającej na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania. Jestem świadomy ponoszenia obu rodzajów ryzyk, związanych z wybranym przeze mnie produktem kredytowym. Pracownik (...) Banku SA poinformował mnie również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystne zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej, to jest o możliwości wzrostu raty kapitałowo – odsetkowej. Informacje te zostały mi przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu”.

Z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego wynika jednak, co pomija skarżący, że w istocie powódka nie miała wpływu na treść tych oświadczeń, gdyż stanowiło ono wzorzec stosowany przez poprzednika prawnego pozwanego, zaś udzielenie kredytu było uzależnione od jego podpisania. Formalnie zatem powódka została pouczona o ryzykach związanych z kredytem indeksowanym do CHF, jednak pouczenie było ogólnikowe, nie zawierało odpowiedniej treści, np. nie okazano historycznych danych kursowych waluty CHF, nie okazano analiz dotyczących zmiany kursów waluty.

W rezultacie nie sposób było przyznać wyżej wskazanym oświadczeniom waloru konwalidującego abuzywność znajdujących się w umowie klauzul indeksacyjnych, co należy jednak rozpatrywać na płaszczyźnie subsumpcji norm prawa materialnego, w kontekście oceny, czy w świetle poczynionych ustaleń można przyjąć, iż pozwany bank zadośćuczynił w pełni nałożonemu na niego obowiązkowi informacyjnemu wynikającemu z Dyrektywy 93/13.

Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który miał polegać na bezpodstawnym przyjęciu, że Bank miał możliwość dowolnego, arbitralnego, ustalania poziomu publikowanych kursów walutowych, podczas gdy załączone dane porównawcze świadczyły o zbieżności i korelacji kursów z tabeli banku z kursami rynkowymi i powiązanego z tym zarzutu, że umowa kredytu nie zawierała dostatecznie jasnych i precyzyjnych informacji pozwalających kredytobiorcy na uzyskanie szczegółowej wiedzy, w jaki sposób rozliczane będą raty kapitałowo-odsetkowe z CHF na PLN w dniu spłaty kredytu oraz braku wiedzy kredytobiorcy, co do czynników kształtujących tabelę kursową banku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego skarżący ponownie pomija, że dla uznania abuzywności klauzul umownych, w tym klauzuli indeksacyjnej nie jest konieczne ustalenie, że przedsiębiorca korzystał z niedozwolonych postanowień umownych, ale że miał taką możliwość.

Sąd pierwszej instancji trafnie przy tym ustalił, że zgodnie z § 1 ust. 3 A umowy (k. 25) „kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20 października 2008 roku według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosiła 98 168,88 CHF miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej w umowie” (§1 ust. 3 A umowy). Zgodnie zaś z § 11 ust. 4 umowy (k.26v) „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”.

Z kolei § 25 ust. 2 (...) (k.30-37) przewidywał, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo - odsetkowej kredytu/ pożyczki waloryzowanego kursem waluty obcej określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) na dzień spłaty (§ 25 ust. 2 regulaminu, k. 35).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, analiza wyżej wskazanych postanowień, w tym § 11 ust. 4 umowy oraz § 25 ust. 2 Regulaminu prowadzi do wniosku, że Bank redagując w ten sposób postanowienia umowy przyznał sobie prawo do przeliczenia zobowiązania powódku po kursie określonym w tabeli kursowej banku i do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego, stanowiącego różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej. Podnoszona przez skarżącego okoliczność, że Bank nie miał dowolności w ustalaniu kursów była w ocenie Sądu Apelacyjnego prawnie irrelewantna o tyle – na co już wcześniej zwracano uwagę - że dla oceny abuzywności klauzul umownych sposób wykonywania umowy jest prawnie obojętny; kwestia ta będzie także wyjaśniona w dalszym toku uzasadnienia, w związku z oceną zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Z kolei podnoszony przez skarżącego – w kontekście naruszenia art. 233 k.p.c. - zarzut pominięcia bądź zmarginalizowania okoliczności, że w momencie kontraktowania strony wyrażały chęć zawarcia umowy kredytu waloryzowanego był o tyle chybiony, że powyższa okoliczność była prawnie irrelewantna dla oceny abuzywności postanowień umownych odnoszących się do mechanizmu indeksacji.

Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutu naruszenia art. 321 k.p.c. w zw. z art. 327 1 k.p.c. mającego polegać na ustosunkowanie się przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu wyroku do kwestii potencjalnego roszczenia banku o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. W ocenie Sądu Apelacyjnego wyjaśnienia te miały charakter jedynie pomocniczy dla oceny skutków stwierdzenia nieważności umowy w kontekście ochrony konsumenta, nie miały charakteru wiążącego – wobec braku poddania pod kognicję Sądu takiego roszczenia, nie wpłynęły także na prawidłowość oceny Sądu meriti odnośnie do skutków abuzywności postanowień umownych dotyczących mechanizmu indeksacji i ich wpływu na dalsze obowiązywanie umowy.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego w pierwszej kolejności w ocenie Sądu Apelacyjnego należało odnieść się do zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c. a mającego polegać na błędnym przyjęciu, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu.

Wyjaśnić należy, że podstawową przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest istnienie interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa (art. 189 k.p.c.). Dla ustalenia, że powód posiada interes prawny istotne jest to, aby rozstrzygnięcie wydane w oparciu o art. 189 k.p.c. gwarantowało powodowi skuteczną ochronę jego interesów. Wyrok ustalający musi więc być zdatny do tego, aby definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, LEX nr 515730 , z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12, LEX nr 1523363). Co prawda w orzecznictwie wyrażono pogląd, że interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479), to jednak Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne stanowisko Sądu pierwszej instancji, który uznał, że powódka ma także interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytowej.

Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczy o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Dotyczy to szczególności sytuacji, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda, np. wpływają na określenie treści jego praw i obowiązków w przyszłości albo gdy pozwany zgłasza roszczenia ze stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c., np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy. Ustalenie nieważności umowy ma także znaczenie dla bytu hipoteki jako prawa akcesoryjnego. W takich sytuacjach nie sposób odmówić stronie umowy kredytu - dążącej do wykazania, że nie jest zobowiązana do świadczenia w wysokości ustalonej przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych – interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, mając w szczególności na uwadze dłuższą perspektywę czasową, w jakiej umowa miałaby obowiązywać.

Reasumując, ustalenie nieważności umowy in casu daje pewność, że nie powstają na przyszłość jakiekolwiek świadczenia wynikające z umowy, a ewentualne roszczenia stron muszą być oparte o nieważność stosunku prawnego. (zob. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2022 r., II CSKP 19/22, OSNC – ZD 4 z 2022 r., poz.47, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341).

Dalsze zarzuty naruszenia prawa materialnego można w ocenie Sądu Apelacyjnego podzielić na dwie grupy. Pierwsza obejmowała zarzut naruszenia art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank. mający polegać na uznaniu, że umowa kredytu jest nieważna m.in. z uwagi na sprzeczność z ustawową regulacją umowy kredytu (art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank) oraz poprzez brak precyzyjnego określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy.

Zarzut ten należało uznać o tyle za chybiony, że Sąd pierwszej instancji nie przyjął a limine nieważności z umowy z uwagi na sprzeczność z ustawową regulacją umowy kredytu (art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank) oraz brak precyzyjnego określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy lecz z jego rozważań wynika, że uznał umowę za nieważną w konsekwencji wyeliminowania z niej abuzywnych postanowień.

Dlatego na marginesie należy zatem tylko wyjaśnić, że co do zasady możliwość zawierania umów o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska istniała również przed nowelizacją ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe (t. jedn. Dz.U z 2021 r., poz.2439), która z dniem 26 sierpnia 2011 r. wprowadziła do obrotu prawnego art. 69 ust.2 pkt 4 a, zgodnie z którym, „w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu”. Możliwość ta mieściła się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, mając swoje źródło w zasadzie swobody umów (art.353 ( 1) k.c., por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik.). W tym kontekście sam mechanizm indeksacji nie musi zatem stanowić instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszającego w sposób rażący interesów kredytobiorców, przy założeniu jednak, że zasady tego mechanizmu są precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Nie oznacza to, że umowa nie może być uznania za nieważną, ale z innych powodów, aniżeli jej sprzeczność z art. 69 prawa bankowego w związku z art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz art.353 ( 1) k.c. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2021 r., I CSKP 166/21, LEX nr 3316509, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, LEX nr 2771344). W ocenie Sądu Apelacyjnego konieczne jest zatem wyraźne odróżnienie pierwotnej nieważności bezwzględnej umowy na podstawie art. 58 k.c. od trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy jako konsekwencji wyeliminowania klauzul abuzywnych na podstawie sankcji z art.385 ( 1) k.c.

Z tym wiązały się dalsze zarzuty naruszenia prawa materialnego wymienione w pkt II. ppkt 2-7 zarzutów apelacji (art. 385 1 § 1 i 3k.c.; art. Art. 385 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. art. 111 ust. 1 pkt. 4) Pr. Bank. W zw. z art. 385 1 § 1 k.c.; art. 385 1 § 1 zd. 2 oraz § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. Bank.; art. 58 § 1- 3 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Pr. Bank. W zw. z art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13). Zarzuty te można rozpoznać łącznie, gdyż odnosiły się one do uznania postanowień umownych regulujących mechanizm indeksacyjny za abuzywne (niedozwolone) i znaczenia uznania tych postanowień umownych za abuzywne dla dalszego bytu prawnego umowy.

Przechodząc do oceny tych zarzutów konieczne jest wyjaśnienie, że w doktrynie i orzecznictwie posługuje się pojęciem kredytu: indeksowanego, denominowanego i walutowego. W kredycie walutowym sensu stricte wysokość kredytu w umowie jest wyrażona w walucie obcej i wypłacona zostaje także w walucie obcej. Kredyt „denominowany” oznacza kredyt wyrażony w walucie obcej (np. CHF) ale wypłacony (uruchomiony) w PLN. Z kolei kredyt indeksowany kursem waluty obcej to kredyt wyrażony w walucie polskiej (PLN), przy czym na dzień uruchomienia kredytu kwota kapitału kredytu (lub jej część – transza) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo – odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty). Kredyt „denominowany” wyrażony w walucie obcej (np. CHF) ale wypłacony (uruchomiony) w PLN jest funkcjonalnie tożsamy z kredytem indeksowanym w wyżej wskazanym rozumieniu (zob. więcej, A. Grebieniow, K. Osajda, Kredyty walutowe. Węzłowe zagadnienia. Studia i Analizy Sądu Najwyższego. Materiały Naukowe, Tom VII, Warszawa 2019, s.14-16 i tam powołane orzecznictwo, zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 r. IV CSK 13/19, LEX nr 2741776 oraz wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, LEX nr 3126114).

Podkreślenia również wymaga, że w aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego, który to pogląd Sąd Apelacyjny orzekający w niniejszej sprawie podziela rozróżnia się dwojakiego rodzaju klauzule związane z mechanizmem indeksacyjnym:

a) klauzulę ryzyka walutowego (walutowa, rozumiana jako ryzyko deprecjacji waluty PLN w stosunku do kursu waluty CHF w trakcie obowiązywania umowy),

b)klauzulę kursową (spreadowa, rozumiana jako wynikające z umowy uprawnienie do ustalania kursu przeliczeniowego waluty z odwołaniem się do tabel kursowych banku),

(zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik. i z dnia 26 stycznia 2023 r., II CSKP 722/22, LEX nr 3505977, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2023 r., I CSK 4829/22, LEX nr 3612229 i tam powołane orzecznictwo, w tym orzecznictwo TSUE).

Obie te klauzule stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (w orzecznictwie nazywany także jako „klauzula indeksacyjna”, „klauzula waloryzacyjna”). Co do klauzuli ryzyka walutowego wyjaśnić należy, że ocenę jej abuzywności winno dokonywać się w kontekście zadośćuczynienia obowiązkowi informacyjnemu w zakresie ryzyka walutowego w całym okresie obowiązywania umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego ze względu na ścisłe powiązanie klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli kursowej nie jest jednak dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z nich skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwolony. Potrzeba kompleksowej oceny mechanizmu indeksacji wyrażona została w orzecznictwie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344), w którym podkreślono, że bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia przeliczeniowe nie mogą wywrzeć skutku. Innymi słowy, eliminacja klauzuli waloryzacyjnej obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik.. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia z dnia 20 lutego 2023 r., II CSKP 809/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2023 r., I CSK 3707/22, LEX nr 3588027).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego funkcjonalność całego mechanizmu indeksacji zastosowanego w przedmiotowej umowie była oparta na odesłaniu do kursów kupna i sprzedaży waluty w tabeli kursów banku (klauzula spreadowa –kursowa) w celu wypełnienia treścią ryzyka walutowego związanego z potencjalną możliwością deprecjacji waluty PLN w stosunku do waluty indeksowanej (klauzula ryzyka walutowego), które to ryzyko w istocie w całości zostało przerzucone na kredytobiorcę.

Przypomnieć należy, że na gruncie niniejszej sprawy klauzule umowne tworzące mechanizm indeksacji, zawarte były w:

- § 1 ust. 2 i 3 umowy (k. 25) „Kwota kredytu 223 756,35zł. Waluta waloryzacji kredytu CHF” (klauzula ryzyka walutowego);

- § 1 ust. 3A umowy (k.25) „Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20.10.2008 według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank S.A. wynosi 98 168,88 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie” (klauzula kursowa);

- § 11 ust. 4 umowy (k. 26) „Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50” (klauzula kursowa);

- § 25 ust.2 Regulaminu (k. 35) „Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo – odsetkowej kredytu/pożyczki waloryzowanego kursem waluty obcej określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata jest dokonywana w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej (...) S na dzień spłaty” (klauzula kursowa);

- § 25 ust.3 Regulaminu (k. 35) „Wysokość raty odsetkowej lub odsetkowych i odsetkowo – kapitałowych wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...) na dzień spłaty” (klauzula kursowa).

Z powyższego wynika zatem jednoznacznie, że przedmiotowa umowa dotyczyła kredytu indeksowanego w wyżej wskazanym rozumieniu, co trafnie zauważył Sąd meriti. Wypłata kredytu następowała bowiem w złotych a następnie kredyt był przeliczany na zadłużenie w walucie CHF. Podobnie spłata kredytu miała następować w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej poprzednika prawnego pozwanego, obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.

Przechodząc do oceny wyżej wskazanych klauzul określających mechanizm indeksacji, w pierwszej kolejności należało odwołać się do treści art. 385 1 § 1 k.c. stanowiącego implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE 1993 L 95, s. 29, ze zm., zwanej dalej w skrócie „dyrektywą Rady 93/13”).

Trafnie wyjaśnił Sąd Okręgowy, że wykładnia językowa i funkcjonalna tego przepisu prowadzi do wniosku, iż przesłankami uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne) są:

a)  umowa została zawarta z konsumentem,

b)  kwestionowane postanowienia umowne nie zostały z nim uzgodnione indywidulanie,

c)  nie dotyczą one postanowień określających główne świadczenia stron, pod warunkiem jednak, że zostały sformułowane w sposób jednoznaczny,

d)  kwestionowane postanowienia umowy kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Należy przy tym podkreślić, że w rejestrze klauzul niedozwolonych pod numerem (...) jest wpisana klauzula o następującej treści: (...) . Jej wpis został dokonany na podstawie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r. (Sygn.. akt (...) , (...)). Jest to klauzula analogiczna w swojej treści do postanowienia z § 11 ust.4 przedmiotowej umowy.

Wprawdzie art.479 43 k.p.c. w brzmieniu: „wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru, o którym mowa w art. 479 45 § 2“ już nie obowiązuje, gdyż został uchylony przez art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz.1634) z dniem 17 kwietnia 2016 r., jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego nie stoi to na przeszkodzie do odwołania się do wyżej wskazanego rejestru klauzul niedozwolonych jako argumentu za uznaniem zakwestionowanych klauzul zawartych w umowie łączącej strony – także za abuzywne (niedozwolone). Zgodnie bowiem z art.9 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz.1634) „w odniesieniu do postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 479 45 ustawy zmienianej w art. 2, stosuje się przepisy ustaw zmienianych w art. 1 i art. 2, w brzmieniu dotychczasowym, nie dłużej jednak niż przez 10 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”.

W rezultacie Sąd w niniejszej sprawie był związany wpisem klauzuli o treści wyżej wskazanej do rejestru klauzul niedozwolonych.

Przechodząc do oceny pozostałych postanowień umownych tworzących mechanizm indeksacyjny, to przesłanka zawarcia umowy z konsumentem nie budziła sporu.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji, z których wynika, że nie sposób uznać, aby przedmiotowa umowa była negocjowana indywidualnie z powódką, na co już wcześniej zwracano uwagę w związku z omawianiem zarzutów naruszenia prawa procesowego. Okoliczność, że kredytobiorca mógł zdecydować, czy zaciągnąć kredyt w walucie polskiej, czy też kredyt indeksowany do waluty obcej, przeliczany z waluty polskiej na walutę obcą, nie oznacza, iż umowa, którą zawarła powódka, była indywidualnie negocjowana, skoro treść samej umowy a w szczególności klauzule tworzące mechanizm indeksacji (waloryzacji) były przygotowane przez poprzednika prawnego pozwanego. Nawet jeżeli kredytobiorca mógł wybrać wariant umowy bez postanowień niedozwolonych, ale wybrał taki, w którym te postanowienia niedozwolone się znajdują, to w żaden sposób nie zwalnia to od odpowiedzialności banku w tym zakresie.

W konsekwencji nie zachodziła w niniejszej sprawie przesłanka negatywna wyłączająca badanie abuzywności klauzul umownych w sytuacji, gdy były one indywidualnie negocjowane z konsumentem.

Ocena kolejnej przesłanki zależała od tego, czy wyżej określone postanowienia umowne tworzące mechanizm indeksacji określały główne świadczenie stron. Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji w tym zakresie. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego wynika, iż za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (zob. np. pkt.43 – 45 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K.D. i J.D. przeciwko Raiffeisen Bank International AG, prowadzącemu działalność w Polsce w formie oddziału pod nazwą Raiffeisen Bank International AG Oddział w Polsce, LEX nr 2723333, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo; także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341). Za takie uznawane są m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo oraz wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, pkt 44). Klauzula indeksacyjna odnosi się bowiem do zwrotu sumy zaciągniętego zobowiązania i określając wysokość poszczególnych rat, wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorców. In casu o wielkości kredytu i rat w przedmiotowej umowie decydowało w istocie przeliczenie w pierwszej kolejności z waluty PLN na CHF (moment udostępnienia kredytu), a następnie przeliczanie rat kredytu określonych w CHF na PLN (moment spłaty każdej raty).

Uznanie, iż zastrzeżone w przedmiotowej umowie klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy nie oznaczało, że zostały one wyłączone zostały z zakresu badania z punktu widzenia abuzywności, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. – co słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji. Zgodnie bowiem z art. 4 ust.2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG „ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług”, o ile jednak „warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem“ (art.5 Dyrektywy Rady 93/13/EWG). Podobnie wykładnia językowa i funkcjonalna art. 385 1 § 1 k.c. zd. 2 nie budzi wątpliwości, że wprawdzie postanowienia określające główne świadczenia stron wyłączone są co do zasady spod kontroli abuzywności, o ile jednak zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wyżej opisane klauzule wprowadzające do umowy mechanizm indeksacji (§ 1 ust. 3 i 3 A umowy, § 11 ust.4 umowy, § 25 ust.2 i 3 Regulaminu) nie były wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

W orzecznictwie TSUE wyjaśniono, że wymóg przejrzystości warunków umowy przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową i walutą spłaty, oraz powodujących skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony tylko o tyle, o ile przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby konsument był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy. W przypadku umów kredytowych wymóg określenia głównego przedmiotu umowy językiem prostym i zrozumiałym odnosi się przede wszystkim zarówno do wysokości zaciąganego zobowiązania, jak i wysokości spłacanego zobowiązania; w szczególności kredytobiorca w momencie zaciągania zobowiązania winien znać wysokość zaciąganego kredytu a nadto z treści umowy powinny wynikać wyrażone w prostym i zrozumiałym języku kryteria pozwalające na określenie przez konsumenta wysokości poszczególnych rat przewidzianych do spłaty w określonych terminach (zob. wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească, ZOTSiS 2017, nr 9, poz. I-703 pkt 50 – 51, pkt 2 sentencji , wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C - 776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA, pkt 3 sentencji, pkt 78 LEX nr 3183143).

W orzecznictwie TSUE wyjaśniono również, iż „w przypadku kredytów denominowanych w walucie obcej istotne są wszelkie informacje dostarczone przez przedsiębiorcę, które mają na celu udzielenie wyjaśnień konsumentowi co do funkcjonowania mechanizmu wymiany i związanego z nim ryzyka. Szczególne znaczenie przedstawiają wyjaśnienia dotyczące ryzyka dla kredytobiorcy związanego z silną deprecjacją środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, oraz wzrost zagranicznej stopy procentowej. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę kredytu denominowaną w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Wynika stąd, że dla spełnienia wymogu przejrzystości informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi, właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumieć, w ramach zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej, rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest on w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie znacznej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie, względem waluty rozliczeniowej” (zob. wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r., C - 776/19 do C-782/19 VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA, punkty 68 – 73, LEX nr 3183143). Podkreśla się także, że „w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej” (zob. wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r., C - 776/19 do C-782/19 VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA, punkt 74, LEX nr 3183143).

Powyższe uwagi odnoszą się także zdaniem Sądu Apelacyjnego do kredytu indeksowanego, funkcjonalnie tożsamego z kredytem denominowanym.

W kontekście przejrzystości, transparentności klauzuli ryzyka walutowego powyższe w ocenie Sądu Apelacyjnego oznacza, że nie sposób uznać, aby informacje przekazane przez bank o ryzyku walutowym (to znaczy ryzyku zmiany kursu waluty CHF na przestrzeni okresu obowiązywania umowy) spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierały się na założeniu, że kursy walut pozostaną stabilne, czy względnie stabilne, a tak było w niniejszej sprawie.

Jak już to wcześniej wyjaśniono z logicznych i spójnych zeznań powódki

(k.184, 00:14:06) wynika, że „Była informacja o ryzyku związanym z ta umową. Powiedziano mi że kurs waluty może się zmienić ale jest to stabilna waluta i zmiany nie będą wielkie. Nie mówiono jakiego rzędu mogą być to zmiany. Nie pokazywano jak może się zmieni kurs CHF. Nie pokazywano historycznych danych kursowych nie robiono też symulacji wysokości rat przy zmianie kursu. Nie mówiono że kurs jest niczym nieograniczony i może osiągnąć każdą wartość. Również pośrednik mówił że to jest stabilna waluta. Nie pamiętam jakie zakładała wtedy wahania kursowe. Na pewno miały one być niewielkie. Nie miałam wcześniej do czynienia z walutami obcymi. Nie miałam nigdy pożyczek czy kredytów w walucie obcej.”.

Wprawdzie, jak już to wyjaśniono w związku z oceną zarzutów prawa procesowego w „Oświadczenia dla kredytów i pożyczek hipotecznych” (k.108) i § 29 ust.2 umowy powódka potwierdziła zapoznanie się z ryzykiem walutowym, jednak w ocenie Sądu podpisane przez powódkę oświadczenia są zbyt ogólnikowe i nie tłumaczą precyzyjnie, jaka była treść tych pouczeń. Oświadczenia te zdaniem Sądu Apelacyjnego nie mogą tworzyć domniemania, że kredytobiorca mógł w sposób racjonalny i rozsądny określić wysokość własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutki ekonomiczne wynikające z zawartej umowy. Zdaniem Sądu, podpisanie takiego oświadczenia stanowiło jedynie formalne wypełnienie obowiązku informacyjnego, nie mającego przełożenia na rzetelne poinformowanie o realnym ryzyku, jakie niesie ze sobą zaciągniecie zobowiązania w PLN, indeksowanego do CHF. Pozwany nie wykazał przy tym, jakiej treści symulacje przedłożył powódce. Wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało zdaniem Sądu Apelacyjnego pełnej informacji o nieograniczonym charakterze ryzyka walutowego, zarówno w odniesieniu do salda zadłużenia i wysokości rat. W odniesieniu do klauzuli ryzyka walutowego nie jest wystarczające deklaratywne oświadczenie przez konsumenta, że został poinformowany o ryzyku walutowym i akceptuje to ryzyko, a ciężar udowodnienia, że konsument otrzymał niezbędne informacje spoczywa na przedsiębiorcy, w tym przypadku poprzedniku prawnym pozwanego. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2022 r., II CSKP 674/22, nie publik.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, dla zadośćuczynienia wynikającego z art. 4 ust.2 dyrektywy 93/13 obowiązku informacyjnego konieczne było uprzedzenie przez Bank – będącym profesjonalistą - że dotychczasowa stabilność waluty nie jest dana na zawsze i zmiana kursów walut może być także znaczna, z odchyleniem nawet powyżej 100%, co będzie miało wpływ nie tylko na wysokość raty, ale także saldo kredytu (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2023 r., II CSKP 809/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, gdyby pozwany przedstawił powodom symulację wysokości rat i salda kredytu przy założeniu wzrostu kursu CHF o przynajmniej 100 % i więcej, przy jednoczesnej wyraźnej informacji, że taka możliwość również istnieje, trudno uznać, aby rozsądnie oceniający sytuację konsument wyraził zgodę na zaciągnięcie takiego zobowiązania. Korzyść w postaci niższego oprocentowania nie byłaby bowiem rekompensowana przez obciążające konsumentów nieograniczone ryzyko walutowe. Wprawdzie powódka przyznała, że miała świadomość tego, iż „rata jest zmienna również ze względu na kursy” (k.183-184, 00:01:56 – 00:11:01), ale czym innym jest wiedza o możliwej kilku – kilkunastoprocentowej zmianie kursu a czym innym wiedza o w istocie nieograniczonym ryzyku walutowym. Prawnie obojętne jest także to, że powódka posiada wyższe wykształcenie ekonomiczne, gdyż ochrona wynikająca z Dyrektywy 93/13 przysługuje każdemu konsumentowi.

Sąd Apelacyjny podziela także wyrażone w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym, gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę, będącego osobą fizyczną, konsumentem, o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę - jako profesjonalista - że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341 i tam powołane orzecznictwo).

W tym kontekście należy także zwrócić uwagę na wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowisko, który Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela, że z punktu widzenia wynikających z Dyrektywy 93/13 wymagań dotyczących wypełnienia obowiązku informacyjnego odnośnie do ryzyka walutowego – rozumianego jako ryzyko deprecjacji waluty PLN w stosunku do waluty CHF – „trudno uznać za wystarczające dane, których podanie zalecono w rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego) dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie wydanej w 2006 r. na podstawie art. 137 ust.1 Prawa bankowego (dalej „rekomendacja S”) (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik.).

W rekomendacji zalecono m.in. „aby bank przedstawiając klientowi ofertę kredytu, pożyczki lub innego produktu, w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej informował klienta o kosztach obsługi ekspozycji kredytowej w wypadku niekorzystnej dla klienta zmiany kursu walutowego. Przekazywane informacje powinny między innymi zawierać: koszty obsługi ekspozycji kredytowej, przy założeniu, że stopa procentowa dla waluty ekspozycji kredytowej jest równa stopie procentowej dla złotego a kapitał ekspozycji kredytowej jest większy o 20%; koszty obsługi ekspozycji kredytowej przy deprecjacji kursu złotego do waluty ekspozycji kredytowej w skali odpowiadającej różnicy między maksymalnym i minimalnym kursem złotego do waluty ekspozycji kredytowej w ciągu ostatnich 12 miesięcy” (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik.).

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego, że nie sposób uznać przekazanie takich danych za wystarczające. Po pierwsze należy mieć na względzie okres, na który były zawierane umowy kredytu hipotecznego ( in casu 30 lat), w stosunku do którego objęty symulacją okres 12 miesięcy jest niewątpliwie za krótki. Po drugie, brak w rekomendacji S zastrzeżenia o konieczności uświadomienia, że ryzyko walutowe może być znacznie wyższe, a wysokość zadłużenia w przeliczeniu na złote polskie wzrosnąć znacznie bardziej niż o 20%, czy nawet 30%, jak jedynie w skrajnym przypadku przewidywała rekomendacja S (rekomendacja 11). Jak zwrócono uwagę w orzecznictwie, „nie można wykluczyć, że tak ukształtowane informacje (jak w rekomendacji S) w rzeczywistości mogły wręcz uśpić czujność klientów co do zagrożeń związanych z ryzykiem walutowym” (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik.).

Niezależnie od tego, w ocenie Sądu Apelacyjnego – w kontekście oceny jednoznaczności i transparentności zapisów umowy - analizowane postanowienia nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).

W szczególności nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat.

Po pierwsze, z § 1 ust. 2 i 3 umowy wynika, że kwota kredytu wynosząca 223 756,35 zł miała być waloryzowana (indeksowana) do waluty obcej CHF, według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku, przy czym określona na koniec dnia 20 października 2008 r. kwota kredytu 98 168,88 CHF miała charakter wyłącznie „informacyjny” (§ 1 ust.3 A umowy, k. 25).

Po wtóre, raty kapitałowo-odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...)Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 11 ust.4 umowy k. 26v, także § 25 ust.2 Regulaminu, k. 35). Wysokość rat odsetkowych i odsetkowo – kapitałowych wyrażona w złotych ulegać miała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...). na dzień spłaty (§ 25 ust.3 Regulaminu, k. 35).

Spłata rat kapitału i odsetek miała być dokonywana na rachunek kredytowy powódki prowadzony w Banku, przy czym jednocześnie powódka upoważnilła Bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu kredytu z określonego rachunku. (§ 12 umowy, k. 25v). Ani z treści umowy, ani też z treści regulaminu nie wynikało przy tym, w jaki sposób będą ustalane kursy kupna/sprzedaży walut (...) Banku S.A. w szczególności waluty CHF.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, z powołanych wyżej: § 1 ust. 3 i 3 A umowy, § 11 ust.4 umowy, § 12 umowy, § 25 ust.2 i 3 Regulaminu w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty i spłacanych rat. Nie wskazano bowiem precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. (zob. wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., C – 212/20 pkt 1 sentencji oraz pkt 55 , LEX nr 3256973, zob. także postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 grudnia 2022 r., I CSK 4665/22, nie publik., z dnia 20 września 2023 r., I CSK6868/22, nie publik.).

Wbrew przy tym zarzutom skarżącego nie zmienił tego § 2 Regulaminu obowiązującego od kwietnia 2009 r. (k. płyta CD, k.67) Niezależnie od tego, że powyższa zmiana Regulaminu weszła w życie po zawarciu umowy z powódką, to wynikało z niego, że „kursy kupna/ sprzedaży walut publikowane w tabeli kursowej (...) Banku, stosowane do uruchomienia i spłaty kredytów waloryzowanych podawana są za pośrednictwem:

a)strony internetowej Banku,

(...)

2. Wysokość ustalania kursów kupna/sprzedaży walut obowiązujących w danym dniu roboczym może ulegać zmianie. Decyzja o zmianie wysokości kursów jak również częstotliwości zmiany podejmowana jest samodzielnie przez Bank z uwzględnieniem czynników wymienionych w ust.4.

3. Wysokość spreadu walutowego występującego dla poszczególnych walut wymienialnych publikowana jest w sposób opisany w ust. 1 podpkt. A.

4.Kursy kupna/ sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego wyznaczane są z uwzględnieniem poniższych czynników:

a) bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym,

b) podaży i popytu waluty na rynku krajowym,

c) różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym,

d) płynności rynku walutowego,

e) stanu bilansu płatniczego i handlowego. (§ 2 ust. 1- 4 Regulaminu, płyta CD k.67)

Powyższe kryteria były w ocenie Sądu Apelacyjnego na tyle ogólnikowe i dawały ponadto bankowi możliwość „samodzielnego podjęcia decyzji” w zakresie ustalenia kursu, że nie sposób uznać, aby ustalenie Sądu pierwszej instancji odnośnie do wynikającej z umowy dowolności ustalania tych kursów przez pozwanego było wadliwe.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego zarówno brak zadośćuczynienia obowiązkowi informacyjnemu w zakresie ryzyka walutowego jak i odwołanie się do bliżej niesprecyzowanych Tabel kursowych banku w kontekście klauzuli kursowej powodowało, że na podstawie zapisów umowy powódka nie była w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Należało zatem uznać, że przedmiotowa umowa w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy (zob. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014, C-26/13, Árpád Kásler, ZOTSiS 2014, nr 4, poz. I-282, wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C - 776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA, LEX nr 3183143).

Uznanie przedmiotowych klauzul umownych tworzących łącznie mechanizm indeksacyjny za niejednoznaczne, nietransparentne otwierało możliwość ich oceny z punktu widzenia abuzywności. Dla uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne) niezbędne jest bowiem także to, aby kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy – co trafnie zauważył Sąd Okręgowy.

W judykaturze ukształtowało się jednolite stanowisko, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami (art. 385 1 § 1 k.c.), jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza natomiast nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, również uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341 i tam powołane orzecznictwo).

W istocie, w ocenie Sądu Apelacyjnego kwestia tego, czy postanowienia umowne naruszają dobre obyczaje oraz w sposób rażący naruszają interesy konsumenta wiąże się ściśle z oceną przejrzystości i transparentności klauzul indeksacyjnych zawartych w umowie. Brak transparentności, w szczególności w zakresie klauzuli ryzyka walutowego należy bowiem oceniać także przez pryzmat tego, czy na skutek braku wypełnienia obowiązku informacyjnego odnośnie do ryzyka walutowego nie zostały w sposób rażący naruszone interesy konsumenta oraz dobre obyczaje. W orzecznictwie TSUE i Sądu Najwyższego zwrócono bowiem uwagę, że „wykładni art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, iż warunki umowy kredytu przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową a euro (co należy także odnieść do waluty CHF) jest walutą spłaty, i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków (wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C – 776/19 – C – 782/10 BNP Paribas Personal Finance, pkt 103, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 464/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo).

Sam mechanizm indeksacji nie musi stanowić instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszałby w sposób rażący interesów powódki, przy założeniu jednak, że zasady tego mechanizmu byłyby precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Tak jednak w niniejszej sprawie nie było, na co już w istocie zwrócono uwagę przy ocenie spełnienia kryterium jednoznaczności kwestionowanych postanowień umownych określających główne świadczenie stron.

W kontekście klauzuli ryzyka walutowego przejawiało się to w braku zadośćuczynienia obowiązkowi informacyjnemu w zakresie ryzyka walutowego. Pozwany bank nie mógłby bowiem racjonalnie spodziewać się, iż kredytobiorca zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały, prostym językiem przedstawiono mu wyżej wymienione konsekwencje i ryzyka dotyczące w istocie braku przewidywalności poziomu waluty indeksowanej w dłuższej perspektywie czasowej. Nie można bowiem – co wykazała rzeczywistość – założyć względnej stabilności waluty z jedynie niewielkimi odchyleniami kursu, z uwagi na zbyt dużą ilość zmiennych mogących wpłynąć w przyszłości na kurs waluty (np. stan gospodarki światowej polityka rządu kraju, do której waluty kredyty indeksowano, epidemie, wojny lub inne zagrożenia), w której przecież kredytobiorca nie uzyskiwał dochodu.

W przypadku klauzuli kursowej („spreadu” walutowego) zapisy przedmiotowej umowy odnosiły się natomiast do bliżej nieokreślonych kursów walut obcych stosowanych u pozwanego. Za dominujące należy uznać stanowisko judykatury, że postanowienia odwołujące się do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” są sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażący naruszają interes konsumenta, w tym przede wszystkim jego interes ekonomiczny związany z wysokością poszczególnych rat kredytu, ale także salda zadłużenia. Odwołanie do kursów walut zawartych w Tabeli kursów obowiązującej w Banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Swoista nierówność informacyjna stron, a w szczególności sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku jest nie do zaakceptowania w świetle art. 385 1 k.c.” (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159 i tam powołane orzecznictwo, także uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2022 r., II CSKP 975/22, LEX nr 3303543 oraz II CSKP 415/22, LEX nr 3303545 i tam powołane orzecznictwo, także uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2022 r., I CSK 3445/22, LEX nr 3366510).

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego należało uznać, że przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta (art.385 ( 1) § 1 k.c.) (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22 LEX nr 3411341 i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2022 r., I CSK 3346/22, nie publik., uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2023 r., II CSKP 809/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2023 r., I CSK 3515/22, nie publik., postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2023 r., I CSK 4829/22, LEX nr 3612229 i tam powołane orzecznictwo).

Dalej należało ocenić, jakie skutki wywiera uznanie, że klauzule tworzące mechanizm indeksacyjny określające świadczenie główne przedmiotowej umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne, w szczególności, czy mogą one uzupełnione innymi regulacjami lub normami wynikającymi z przepisów dyspozytywnych.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji w powyższym zakresie.

Po pierwsze należy odwołać się do wcześniej powołanego wyroku TSUE z 18 listopada 2021 r. w sprawie C – 212/20 (LEX nr 3256973), w którym wyjaśniono, że „art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron”. Podobne stanowisko zajął TSUE w wyroku z dnia 8 września 2022 r. w połączonych sprawach C 80-82/21 (pkt 79). Nie sposób zatem uznać, aby zastąpienie luk powstałych na skutek usunięcia z umowy klauzul indeksacyjnych mogło nastąpić przez odwołanie się do uzupełniającej wykładni oświadczeń woli stron.

Słusznie także zauważył Sąd pierwszej instancji, że nie ma również podstaw do zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem odwołującym się do wyrażonej w art. 358 § 2 k.c. zasady, zgodnie z którą „wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej”.

W powoływanym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 wyjaśniono, iż co prawda sąd krajowy ma możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, o ile jednak strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (pkt 48 i 58 sentencji wyroku w sprawie C – 268/18, podobnie TSUE w wyroku z dnia 8 września 2022 r. w sprawach C - 80-82/21, pkt 67).

TSUE akcentuje zatem wolę konsumenta co do zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego inną normą a bezsprzecznie powódka in concreto takiej woli nie wyraziła. Nie sposób także uznać, aby zastosowanie normy z art. 358 § 2 k.c. przywracało równowagę kontraktową stron (punkt 60 wyroku w sprawie C – 268/18), gdyż w istocie zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego zawierającego odesłanie do tabel kursowych Banku średnim kursem NBP, nie zrealizowałyby odstraszającego skutku Dyrektywy 93/13 (art. 7 Dyrektywy 93/13) i nie konwalidowałoby podstawowej dysfunkcji przedmiotowej umowy, którą w ocenie Sądu Apelacyjnego jest przerzucenie w całości ryzyka walutowego rozumianego jako ryzyko zmiany kursu walut na kredytobiorcę, bez realnego zadośćuczynienia w tym zakresie obowiązkowi informacyjnemu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można zasadnie stwierdzić, aby powyższe stanowisko dotyczące zastosowania tzw. klauzuli redukcji utrzymującej skuteczność umowy zdezaktualizowało się na skutek wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 przeciwko Bankowi (...) W wyroku tym podtrzymano bowiem stanowisko, że „w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, że niezgodny z tym przepisem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (pkt 67 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C 70/17 i C 179/17, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo). Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców przez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały być one unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców” (pkt 68 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C 70/17 i C 179/17, pkt 54 i przytoczone tam orzecznictwo, także uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2022 r., I CSK 2314/22, LEX nr 3364338 i tam powołane orzecznictwo oraz uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., I CSK 2722/22, LEX nr 3361596 i tam powołane orzecznictwo).

Dodatkowo należy wskazać, że TSUE w wyroku z dnia 8 września 2022 r. w połączonych sprawach C – 80-82/21 uściślił, że w sytuacji, gdy konsumenci zostali poinformowani o konsekwencjach związanych z unieważnieniem umowy o kredyt i zaakceptowali je, biorąc pod uwagę determinujący charakter woli konsumentów, „nie wydaje się, aby spełniona została przesłanka, zgodnie z którą unieważnienie całej umowy naraziłoby zainteresowanych konsumentów na szczególnie szkodliwe konsekwencje, wymagane do tego, aby sąd krajowy był uprawniony do zastąpienia nieuczciwego warunku, którego nieważność stwierdzono przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym” (pkt.75 i 78). TSUE wyjaśnił również, że „z zastrzeżeniem weryfikacji przez sąd odsyłający z akt sprawy nie wynika, by istniały przepisy prawa polskiego o charakterze dyspozytywnym, mające zastąpić uchylone nieuczciwe warunki umowne (pkt 76). Także w wyroku z dnia 17 marca 2022 r. w sprawie II CSKP 474/22 (OSNC, zbiór dodatkowy, z.4 2022, poz.44) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że przepis art. 358 § 2 k.c. nie jest przepisem dyspozytywnym, ale przepisem o charakterze ogólnym, a zatem nie może w świetle wyroku w TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C 260-18 służyć do uzupełnienia luk powstałych na skutek wyeliminowania z umowy postanowień abuzywnych. Sąd Apelacyjny powyższe stanowisko w pełni podziela. W rezultacie należało wykluczyć możliwość zastąpienia wyeliminowanych postanowień umownych odesłaniem do średniego kursu NBP.

W tym miejscu w ocenie Sądu Apelacyjnego należało odnieść się do kwestii zastosowania do przedmiotowej umowy art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. „ustawy antyspreadowej”, Dz.U. nr 165 poz.984) oraz tego, czy przepisy ustawy antyspreadowej zrealizowały odstraszającą funkcję regulacji wynikających z Dyrektywy 93/13.

Zgodnie z powołanym przepisem (art. 4 „ustawy antyspraedowej”) „w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy, o której mowa w art. 1, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki”.

Wedle art.69 ust.2 pkt 4 a ustawy Prawo bankowe (t. jedn. Dz.U. z 2021 r. poz.2439, zwanej dalej: pr. bank.) umowa kredytu może obejmować umowę o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska; umowa taka winna zawierać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.

Z kolei art.69 ust.3 pr. bank. stanowi: „w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku”. Powyższe przepisy wprowadzono do obrotu prawnego z dniem 26 sierpnia 2011 r. na podstawie powołanej ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r. nr 165 poz.984).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nowelizacja ta nie spowodowała jednak konwalidacji przedmiotowych niedozwolonych postanowień umownych, ani nie zrealizowała odstraszającego celu dyrektywy 93/13.

Sąd Apelacyjny podziela wyrażony w judykaturze pogląd (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341 i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2023 r., II CSKP 820/23, LEX nr 3618385), zgodnie z którym samo wejście w życie przedmiotowej nowelizacji (nazywanej w języku prawniczym „ustawą antyspreadową”) w żaden sposób nie mogło wpłynąć na ocenę abuzywności przedmiotowych postanowień umowy i ocenę konsekwencji tej abuzywności dla bytu umowy. Uzasadnione jest twierdzenie, że wolą ustawodawcy było doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, oraz że miał on na względzie umowy ważne oraz klauzule dozwolone, choć podlegające doprecyzowaniu. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko, że nawet jeżeli intencją nowelizacji było konwalidowanie in gremio wszystkich umów kredytowych indeksowanych do waluty obcej lub denominowanych, to skutek taki nie mógł zostać w ten sposób osiągnięty. Przedmiotowa ustawa nie zawierała bowiem regulacji mogących zastąpić ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy. Zgodzić należy się ze stanowiskiem, że nie wystarcza to do przyjęcia domniemania, iż owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę. Samo zaś umożliwienie spłaty bezpośrednio w walucie obcej jest uzasadnione tylko w przypadku mechanizmu indeksacji skonstruowanego prawidłowo; nie jest natomiast rozwiązany problem dotyczący określenia kursu, po którym przeliczona została kwota kredytu oddawana do dyspozycji kredytobiorcy. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2023 r., II CSKP 820/23, LEX nr 3618385 i tam powołane orzecznictwo).

Jeżeli natomiast chodzi o wskazaną w art. 4 zd. 2 ustawy antyspreadowej zmianę umowy kredytu, to mogłaby wywoływać skutek sanujący tylko wtedy, gdyby stanowiła wyraz następczej „świadomej, wyraźnej i wolnej” rezygnacji kredytobiorcy-konsumenta z powoływania się na abuzywność postanowienia (ewentualnie także nieważność umowy) i zgody na jego zastąpienie ( ex tunc lub pro futuro) postanowieniem dozwolonym (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w szczególności uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 , OSNC 2019, nr 1, poz. 2).

Podobne stanowisko wyraził także – w kontekście aneksów do umów kredytowych – TSUE w powoływanym już wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C – 19/20, podkreślając, że „wykładni art. 6 ust.1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że sąd krajowy jest zobowiązany do stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Takie stwierdzenie pociąga za sobą przywrócenie sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w braku warunku, którego nieuczciwy charakter zostałby stwierdzony, chyba że konsument poprzez zmianę nieuczciwego warunku zrezygnował z takiego przywrócenia w drodze wolnej i świadomej zgody, czego zbadanie należy do sądu krajowego” (pkt 1 sentencji, pkt.59-61 wyroku).

Z poczynionych ustaleń nie wynika, aby powódka wyraziła następczo „świadomą, wyraźną i wolną” zgodę na rezygnację z powoływania się na abuzywność postanowień regulujących mechanizm indeksacji.

Dalej należało ocenić, jakie skutki wywiera uznanie, że klauzule indeksacyjne określające świadczenie główne przedmiotowej umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne i luki te nie mogą być uzupełnione w szczególności, czy mogą one wywołać skutek w postaci stwierdzenia trwalej bezskuteczności (nieważności) umowy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że stwierdzenie abuzywności klauzul indeksacyjnych oznacza, że są od początku, z mocy samego prawa dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy chyba, że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną ( ex tunc, zob. uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN – zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz.56).

Powódka na rozprawie w dniu 12 grudnia 2022 r. (k.184, 01:20:33) została pouczona o skutkach nieważności umowy, o możliwości zgłoszenia roszczeń ze strony baniu; powódka konsekwentnie podtrzymywała żądanie ustalenia nieważności umowy.

W powoływanym już wyroku TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 wyrażono stanowisko, że „jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. Jest tak zwłaszcza w sytuacji, gdyby unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziło nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu co powoduje, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy” (pkt. 43-45 wyroku).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zmienił tego zapatrywania wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20. Wprawdzie – podobnie jak w wyroku w sprawie C-260/18 – wyjaśniono w nim, że „unieważnienie umowy nie może stanowić sankcji przewidzianej w dyrektywie 93/13” (pkt.86) i dana umowa może zostać utrzymana w mocy, jednak pod warunkiem że zgodnie z przepisami prawa krajowego takie utrzymanie w mocy umowy bez nieuczciwych postanowień jest prawnie możliwe (pkt.83); jednocześnie jednak zastrzeżono, że „art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umowy” (pkt.85, z odwołaniem do sprawy C-260/18).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego stanowisko co do możliwości stwierdzenia nieważności umowy – po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych - znajduje także potwierdzenie w treści wyżej powołanej uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56), gdzie wyjaśniono, że „w sytuacji, gdy konsument odmawia potwierdzenia klauzuli abuzywnej, bez której to klauzuli umowa kredytu nie może wiązać - umowa staje się definitywnie, trwale bezskuteczna (nieważna)”.

Innymi słowy, w przypadku wystąpienia klauzul abuzywnych nie wiążą one konsumenta ab initio i ex tunc i mogą skutkować definitywną, trwałą bezskutecznością (nieważnością) całej umowy, jeżeli konsument nie wyrazi następczej i świadomej zgody na dalsze trwanie umowy z uwzględnieniem postanowień abuzywnych lub ich pominięciem bądź nie wyrazi zgody na uzupełnienie luk powstałych na skutek stwierdzenia bezskuteczności postanowień abuzywnych (nie nastąpi konwalidacja umowy) a ponadto (dodatkowo) w braku takiej zgody - jeżeli Sąd oceni, że zachodzą obiektywne, w świetle przepisów prawa krajowego podstawy dla stwierdzenia nieważności całej umowy (zob. pkt 3 i 90 wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C 19-20), o ile stwierdzenie takiej nieważności nie będzie szczególnie niekorzystne dla konsumenta - czemu jednak konsument może wiążąco zaprzeczyć, sprzeciwiając się utrzymaniu umowy (zob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. , III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Jak już to wcześniej wskazano TSUE w wyroku z dnia 8 września 2022 r. w połączonych sprawach C – 80-82/21 sprecyzował, że w sytuacji, gdy konsumenci zostali poinformowani o konsekwencjach związanych z całkowitym unieważnieniem umowy o kredyt i zaakceptowali je, biorąc pod uwagę determinujący charakter woli konsumentów, „nie wydaje się, aby spełniona została przesłanka, zgodnie z którą unieważnienie całej umowy naraziłoby zainteresowanych konsumentów na szczególnie szkodliwe konsekwencje” (pkt 75 i 78) .

Rozważając skutki, jakie wywiera wyeliminowanie z umowy mechanizmu indeksacji w tym klauzuli ryzyka walutowego (rozumianego jako ryzyko deprecjacji waluty PLN w stosunku do waluty CHF) w kontekście możliwości dalszego funkcjonowania przedmiotowej umowy w obrocie prawnym wyjaśnienia wymaga, że pojęcie natury (właściwości) stosunku prawnego (art. 353 ( 1) k.c.) obejmuje również naturę określonych typów stosunków prawnych, a więc wiąże się z koniecznością przestrzegania, uwzględniania pewnych cech stosunku obligacyjnego, które stanowią o istocie tego stosunku prawnego i pozwalają go odróżnić od innych typów stosunków prawnych. W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej oraz kredytów denominowanych taką swoistą cechą tego stosunku prawnego będzie wskazany powyżej mechanizm indeksacji oraz oprocentowanie według stawki LIBOR. Stawka LIBOR (ang. London Interbank Offered Rate ) wyznaczała wysokość oprocentowania depozytów i kredytów na rynku międzybankowym w L.. Do stawki LIBOR 3M odwoływał się § 10 ust.2 umowy (k. 26).

Zgodzić należało się z Sądem pierwszej instancji, że pominięcie mechanizmu indeksacji obejmującego także odesłanie do oprocentowania według stawki LIBOR spowodowałoby, że istota tego stosunku prawnego zostałaby zagubiona. Uznanie bowiem oprocentowania kredytu według stopy referencyjnej określonej dla danej waluty za nierozłączną część (składnik) klauzuli indeksacyjnej i wyeliminowanie całości tej klauzuli z umowy - przy założeniu, że w pozostałym zakresie umowa byłaby skuteczna i możliwa do wykonania - skutkowałoby koniecznością przyjęcia, iż kredyt jest nieoprocentowany. Utrzymanie w mocy umowy zakładającej, że pozwany bank udzielił kredytu nieoprocentowanego nie jest natomiast możliwe. Tego rodzaju umowa byłaby bowiem sprzeczna z naturą umowy kredytu (art. 353 1 k.c. w zw. art. 69 ust. 1 pr.bank., zob. uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, z dnia 3 lutego 2022 r., II CSKP 975/22, LEX nr 3303543, z dnia 23 marca 2022 r., II CSKP 532/22, nie publik.).

Wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi także do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego/ denominowanego kursem CHF - jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR (zob. wyroki SN z dnia 10 maja 2022 r., II CSKP 285/22, OSNC – zbiór dodatkowy, 4/2022 poz.45, z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22, LEX nr 3342538, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2022 r., I CSK 3445/22, LEX nr 3366510). Pominięcie mechanizmu indeksacji, przy jednoczesnym pozostawieniu stawki LIBOR także spowodowałoby, że istota tego stosunku prawnego zostałaby zagubiona. W razie eliminacji klauzul kursowych (spreadowych), zniesiony bowiem zostaje nie tylko mechanizm indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - zanika ryzyko walutowe. Uznanie umowy kredytu indeksowanego/denominowanego za kredyt złotówkowy jest zatem równoznaczne z wyeliminowaniem ryzyka walutowego, charakterystycznego dla takiej umowy i pozostaje w sprzeczności z naturą (właściwością) stosunku prawnego (art. 353 ( 1) k.c.), jakim jest umowa kredytu indeksowanego/ denominowanego kursem waluty obcej, stanowiąca wyróżniony w doktrynie i judykaturze podtyp umowy kredytu. Prowadzi to do tak daleko idącego przekształcenia, deformacji umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2022 r., I CSK 1669/22, LEX nr 3411341, z dnia 7 grudnia 2022 r., I CSK 3346/22, nie publik., uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2022 r., II CSKP 674/22, nie publik., uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2023 r., II CSKP 722/22, nie publik., uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2023 r., I CSK 3515/22, nie publik.).

Za upadkiem umowy przemawia także i to, że po wyeliminowaniu klauzul kursowych (spreadowych) w kredycie denominowanym/indeksowanym do waluty obcej, nie wiadomo, w jakiej wysokości mają być spłacane raty, skoro były one wyrażone w walucie obcej, co czyni umowę niewykonalną (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022 r., II CSKP 616/22, nie publik. i tam powołane orzecznictwo).

Sąd Apelacyjny nie podzielił przy tym argumentacji skarżącego o możliwości pozostawienia w obrocie prawnym przedmiotowej umowy jako umowy kredytu złotowego z oprocentowaniem WIBOR (vide: punkt II. 7) zarzutów apelacji). Strony nie uzgodniły bowiem w umowie, ani w inny sposób, stosowania takiej stawki do zobowiązania zaciągniętego przez powodkę (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2022 r., II CSKP 532/22, nie publik., także postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2022 r., I CSK 3271/22, LEX nr 3460021).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można także przyjąć, aby unieważnienie umowy było dla powódki niekorzystne, skutkowało zagrożeniem jego interesów skoro powódka w sposób wiążący zaprzeczyła, aby stwierdzenie nieważności umowy powodowało dla niej niekorzystne konsekwencje - konsekwentnie domagając się stwierdzenia jej nieważności, co skutkuje uznaniem, że nie jest spełniona przesłanka narażenia konsumentów na szczególnie szkodliwe konsekwencje związane z unieważnieniem umowy (zob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. , III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56, także wyrok TSUE z dnia 8 września 2022 r. w sprawie C 80-82/21, pkt. 75 i 78).

Dodatkowo należy podkreślić - na co zwraca się uwagę w orzecznictwie, że stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorców nieuczciwych postanowień umownych. Zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7 Dyrektywy 93/12, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych. (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2022 r., I CSK 3445/22, LEX nr 3366510). i tam powołany wyrok TSUE z dnia 6 marca 2019 r. (C-70/17 i C-179/17,Abanca Corporación Bancaria SA i Bankia SA, pkt 54).

W rezultacie, skoro przedmiotowe klauzule umowne są abuzywne, a utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, spełnione zostały pozytywne przesłanki ustalenia nieważności przedmiotowej umowy jako konsekwencji bezskuteczności abuzywnej wyżej opisanych klauzul umownych, przy wystąpieniu przesłanki negatywnej – braku niekorzystnego skutku stwierdzenia nieważności umowy dla kredytobiorcy (art.189 k.p.c. w zw. z art.385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.).

Za częściowo uzasadniony należało natomiast uznać zarzut naruszenia art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wymagalności roszczenia restytucyjnego kredytobiorców nie można bezpośrednio wiązać z potwierdzeniem przez nich w toku postępowania sądowego wcześniejszego swojego stanowiska o braku „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na niedozwolone postanowienia umowne. Po pierwsze - w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na gruncie art. 6 ust. 1 dyrektywy nr 93/13, nieuczciwość wobec konsumenta pewnych postanowień umownych powinna być przez sąd dostrzeżona z urzędu i z urzędu też sąd powinien zastosować wobec tych postanowień sankcję braku związania nimi konsumenta, gdyż w ten sposób osiągnięty ma być cel dyrektywy, którym jest zabezpieczenie skuteczności ochrony konsumenta (effet utile) (zob. uzasadnienie uchwały SN z 15 września 2020 r., III CZP 87/19, OSNC 2021/2/11 i tam powołane orzecznictwo, także uzasadnienie wyroku SN z 28 października 2022 r., II CSKP 898/22, nie publik.). Konsument nie musi zatem wyrażać zgody na „unieważnienie umowy”, czyli na stwierdzenie niezwiązania umową tożsame w skutkach z jej nieważnością. Jak już to bowiem wyjaśniono, niedozwolone postanowienie umowne nie wiąże konsumenta ex lege i ex tunc (art. 385 1 § 1 k.c.). Konsument może natomiast udzielić następczej i świadomej zgody na postanowienie niedozwolone i tym samym sprawić, że postanowienie to będzie wywoływało skutki. Inaczej rzecz ujmując, oświadczenie konsumenta w toku postępowania sądowego ma znaczenie dla utrzymania w mocy abuzywnego postanowienia, a nie dla pozbawienia go skuteczności (zob. uzasadnienie wyroku SN z 28 października 2022 r., II CSKP 898/22, nie publik.), co wiąże się także w ocenie Sądu Apelacyjnego z terminem wymagalności roszczenia restytucyjnego kredytobiorcy. W ocenie Sądu Apelacyjnego roszczenie restytucyjne kredytobiorcy staje się wymagalne z chwilą pierwszego wezwania do zapłaty opartego na zarzucie nieważności umowy będącego konsekwencją abuzywnych postanowień umownych, najpóźniej z chwilą wytoczenia powództwa o zwrot nienależnego świadczenia, stanowiącego jednoznaczną deklarację braku woli utrzymania w mocy postanowień uznawanych za abuzywne.

Stanowisko to znalazło potwierdzenie w wyroku z dnia 7 grudnia 2023 r. w sprawie C-140/22, w którym TSUE wskazał m.in., że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową ze względu na to, iż umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać:

- stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej - konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną.

In casu w ocenie Sądu Apelacyjnego wymagalność roszczenia restytucyjnego wiązać należało z doręczeniem odpisu pozwu pozwanemu, co miało miejsce w dniu 25 października 2021 r. (k.66) a nie z doręczeniem reklamacji datowanej 30 kwietnia 2021 r. (k.42-44), gdyż strona powodowa nie wykazała, aby osoba podpisana pod reklamacją miała umocowanie do działania w jej imieniu.

W rezultacie Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2. (drugim) w ten tylko sposób, że w miejsce odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 19 maja 2021 r. do dnia zapłaty zasądził od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 125.355,95 zł od dnia 9 listopada 2021 r. ( z upływem 14 dni od doręczenia odpisu pozwu) do dnia zapłaty, oddalając powództwo o zasądzenie odsetek w pozostałym zakresie.

Odnośnie do podniesionego w toku postępowania apelacyjnego na podstawie art.496 k.c. w zw. z art.497 k.c. procesowego zarzutu prawa zatrzymania świadczenia, podkreślenia wymaga, że wprawdzie w judykaturze dopuszczono możliwość wykorzystania instytucji prawa zatrzymania z art.497 k.c. w zw. z art.496 k.c. do rozliczeń restytucyjnych przy nieważnej umowie kredytowej i będącego jego konsekwencją obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń, to jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego instytucja prawa zatrzymania świadczenia ze swej istoty ma zastosowanie, gdy na skutek odstąpienia od umowy lub jej nieważności strony umowy mają obowiązek zwrotu świadczeń o charakterze różnorodzajowym, np. świadczenia pieniężnego i zwrotu rzeczy. W przypadku natomiast tożsamych rodzajowo świadczeń pieniężnych właściwą konstrukcją do wzajemnych rozliczeń jest zarzut potrącenia, mający zastosowanie, gdy przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku (art.498 § 1 k.c., podobnie M. Pater, Charakter prawny umowy kredytu oraz dopuszczalność zarzutu zatrzymania w postępowania frankowych w świetle dotychczasowego stanowiska Sądu Najwyższego, Monitor Prawniczy, 7/2022, s.367-371, także Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 października 2022 r. w sprawie I CSK 5090/22, LEX nr 3437840). Zdaniem Sądu Apelacyjnego za takim stanowiskiem przemawia wykładnia funkcjonalna i systemowa. Za niedopuszczalne in casu należałoby uznać stosowanie w drodze analogii do zwrotu świadczeń pieniężnych instytucji ze swej istoty mającej zastosowanie przy świadczeniach nie mających charakteru jednorodzajowego. Zastosowanie przepisów w drodze analogii powinno następować jedynie wyjątkowo i tylko wówczas, gdy zachodzi potrzeba rozwiązania danego zagadnienia prawnego, a istnieje luka prawna i istnieją przepisy regulujące zagadnienie podobne, które mogą być zastosowane do rozwiązania problemu prawnego nieuregulowanego aktem prawnym. W ocenie Sądu Apelacyjnego w sytuacji umowy kredytu nie ma takich przesłanek albowiem brak jest jakiejkolwiek luki prawnej, która wymagałaby uzupełnienia w drodze analogii, a więc brak jest podstaw do zastosowania przepisów o zatrzymaniu per analogiam. Skorzystanie z zarzutu zatrzymania należało zatem in casu ocenić jako sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej powołanych przepisów oraz art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w części reformatoryjnej, oddalając apelację w pozostałej części (art. 385 k.p.c., pkt 2 sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 3. sentencji zgodnie z wyrażoną w art.98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro apelacja pozwanego została uwzględniona tylko w niewielkiej części, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów koszty zastępstwa procesowego, których wysokość została ustalona na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz.265).

SSA Leszek Jantowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Tobiasz-Ignatowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Leszek Jantowski
Data wytworzenia informacji: