Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 338/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2015-10-19

Sygn. akt III AUa 338/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Grażyna Czyżak

SSA Jerzy Andrzejewski (spr.)

Protokolant:

stażysta Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2015 r. w Gdańsku

sprawy A. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji A. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 12 listopada 2014 r., sygn. akt IV U 601/14

oddala apelację.

SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski SSA Jerzy Andrzejewski

Sygn. akt: III AUa 338/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 lutego 2014 r. ZUS Oddział w T. stwierdził, że A. M. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega od dnia 1 września 2013 r. obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu.

A. M. złożyła odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę, ewentualnie – o uchylenie tej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez ZUS Oddział w T..

ZUS Oddział w T. w odpowiedzi na odwołanie, wnosił o oddalenie odwołania, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 12 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oaprł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

A. M. jest z zawodu ekonomistką (ukończyła studia wyższe na tym kierunku). Po studiach ubezpieczona pracowała przez pewien czas jako referent ds. finansowych, a potem przez okres dwóch lat była zarejestrowana jako osoba bezrobotna i przez pół roku pobierała zasiłek dla bezrobotnych. Od 1 września 2013 r. ubezpieczona zgłosiła do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej Rzeczypospolitej Polskiej (CEIDG) rozpoczęcie działalności gospodarczej, której przedmiotem było niespecjalistyczne sprzątanie budynków i obiektów przemysłowych z adresem głównego miejsca wykonywania działalności pod adresem zameldowania, tj. w T., przy ul. (...). Ubezpieczona zamieszkiwała w tym czasie w B. przy ul. (...) i faktycznie miejscem prowadzenia działalności była B..

A. M. wykonała usługi sprzątania tylko na rzecz jednego klienta – M. A., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w zakresie usług transportowych i telekomunikacyjnych. A. M. dwa razy w tygodniu sprzątała jego biuro, mieszczące się w pokoju, który zajmuje w mieszkaniu należącym do jego matki, a także całe mieszkanie, które składało się z salonu, małego pokoju, przedpokoju i łazienki. Mieszkanie to mieści się w B. przy ul. (...) w wieżowcu na X piętrze. Sprzątanie odbywało się dwa razy w tygodniu. Ubezpieczona nie zawierała z M. A. umowy o stałej współpracy, o potrzebie i terminie sprzątania M. A. informował ubezpieczoną telefonicznie. Za jednorazowe sprzątanie ustalono cenę 100,00 zł. Za okres działalności ubezpieczona wystawiła dla firmy (...) 3 faktury w datach 27.09.2013r., 28.10.2013r., 26.11.2013r. na kwoty 800,00 zł każda. Były to jedyne przychody ubezpieczonej, natomiast na koszty składała się jedna faktura z 19.09.2013r. na kwotę 198,67 zł dotycząca zakupu m. in. trzonka do miotły, mopa płaskiego, D., płynu F., worków na śmieci, rękawic, papieru toaletowego.

A. M. miała telefony również od innych klientów, ale w sprawie umówienia szczegółów umawiała się na późniejsze terminy – w połowie września, po czym po tym terminie już nie przyjmowała nowych zleceń, gdyż była w ciąży.

Podczas wizyty u ginekologa w Przychodni (...) w B. w dniu 12 września 2013 r., lekarz ginekolog rozpoznał u ubezpieczonej ciążę (7 tydzień), założył kartę ciąży, w której zaznaczył termin ostatniej miesiączki – 27.07.2013r. i przewidywany termin porodu na dzień 3.05.2013r. Od 11 grudnia 2013r. lekarz wystawił ubezpieczonej zwolnienie lekarskie ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym. Ubezpieczona była w ciąży bliźniaczej, poród odbył się przedwcześnie w dniu 11 marca 2014r.

Na podstawie posiadanego wpisu do CEIDG A. M. zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych i wypadkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego z podstawą wymiaru składek za miesiące wrzesień - listopad 2013 r., wynoszącą 9.031,28 złotych, a za grudzień 2013 r. – 3.043,10 złotych, składki od tak ustalonej podstawy wymiaru opłaciła z oszczędności.

Po urodzeniu dzieci ubezpieczona nie wróciła do wykonywania działalności gospodarczej.

Od 11 grudnia 2013r. A. M. zgłosiła wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego. W związku z powyższym ZUS Oddział w T. wszczął z urzędu postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia, czy A. M. faktycznie prowadzi działalność gospodarczą, a w konsekwencji – czy z tytułu tej działalności winna podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu. W następstwie przeprowadzonego postępowania organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję z 26 lutego 2014 r.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie wymienionych wyżej dokumentów oraz w oparciu o zeznania świadka M. A. i przesłuchanie ubezpieczonej jako strony. Sąd dał wiarę wymienionym wyżej dowodom jedynie częściowo, tj. w zakresie w jakim potwierdzały one fakt podjęcia przez ubezpieczoną szeregu działań mających na celu upozorowanie wykonywania działalności gospodarczej w okresie objętym sporem. W pozostałej części Sąd odmówił powyższym dowodom waloru wiarygodności, albowiem ustalenie prowadzenia przez A. M. działalności w charakterze przedsiębiorcy byłoby sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, jeśli wziąć pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych, jakie wystąpiły w niniejszej sprawie.

Sąd I instancji przypomniał, że przedmiotem sporu było to, czy w okresie od 1 września 2013 r. A. M. faktycznie prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą i czy w związku z tym podlegała z tego tytułu obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie - ubezpieczeniu chorobowemu.

Z przepisów art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 1442, ze zm.), nazywanej dalej „ustawą systemową”, wynika, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, które na terenie Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność i osobami z nimi współpracującymi. Natomiast zgodnie z przepisem art. 11 ust. 2 ustawy systemowej – osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają na swój wniosek dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu.

Okresy podlegania ubezpieczeniom społecznym określają natomiast przepisy art. 13 i 14 wymienionej wyżej ustawy. Przepis art. 13 pkt 4 ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Z kolei z przepisu art. 14 ust. 1 wynika, iż objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami (chorobowym) następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony, z zastrzeżeniem ust. 1a. Przepis art. 14 ust. 2 natomiast stanowi, że objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4, z którego wynika, że zgłoszenia tego dokonuje się w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia.

Przenosząc powyższe przepisy na grunt przedmiotowej sprawy, Sąd Okręgowy stwierdził, że bezspornym było, iż A. M. dokonała wszelkich niezbędnych formalności związanych z zarejestrowaniem działalności gospodarczej, to znaczy uzyskała jako przedsiębiorca wpis w CEIDG, jak również zgłosiła podjęcie działalności - organowi administracji skarbowej. Ubezpieczona dokonała też zgłoszenia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych siebie jako płatnika oraz zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych i wypadkowego, ubezpieczenia zdrowotnego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie jednak wskazuje, że podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika nie ze zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej, ale z faktu jej rzeczywistego wykonywania. W wyroku z dnia 13 listopada 2008 r. (sygn. akt: II UK 94/08; LEX nr 960472) Sąd Najwyższy podniósł, iż obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie prowadzi (nie wykonuje). W uzasadnieniu orzeczenia podniesiono, iż przepis art. 13 pkt 4 ustawy systemowej jednoznacznie kładzie nacisk na rozpoczęcie wykonywania pozarolniczej działalności i zaprzestanie prowadzenia tej działalności, a nie na moment dokonania w ewidencji działalności gospodarczej stosownego wpisu o zarejestrowaniu działalności oraz chwilę jego wykreślenia. W konsekwencji obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie prowadzi (nie wykonuje). Skoro więc podleganie obowiązkowi ubezpieczenia społecznego jest pochodną prowadzenia (wykonywania) działalności gospodarczej, a nie wpisu w ewidencji, to nie podlega przymusowi ubezpieczenia zarówno osoba, która pomimo zgłoszenia działalności gospodarczej do ewidencji i uzyskania stosownego wpisu nie podjęła jej z różnych przyczyn, jak i osoba, która – mimo faktycznego niewykonywania działalności gospodarczej po jej podjęciu – jest wpisana do ewidencji, gdyż nie zgłoszono zawiadomienia o zaprzestaniu prowadzenia tej działalności. Inne rozumienie przepisu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej mogłoby prowadzić do przypadków legalizacji fikcyjnego rejestrowania działalności gospodarczej wyłącznie w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej. Podobny wniosek płynie także z innych orzeczeń Sądu Najwyższego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 21 czerwca 2001 r., sygn. akt: II UKN 428/00, OSNAPiUS z 2003 r., nr 6, poz. 158; z dnia 11 stycznia 2005 r., sygn. akt: I UK 105/04, OSNP z 2005 r., nr 13, poz. 198; z dnia 25 listopada 2005 r., sygn. akt: I UK 80/05, OSNP z 2006 r., nr 19-20, poz. 309; z dnia 30 listopada 2005 r., sygn. akt: I UK 95/05, OSNP z 2006 r., nr 19-20, poz. 311 oraz z dnia 19 marca 2007 r., sygn. akt: III UK 133/06, OSNP z 2008 r., nr 7-8, poz. 114).

W wyroku z 14.09.2007 r. (sygn. akt: III UK 35/07; LEX nr 483284) Sąd Najwyższy wskazał z kolei, iż przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 13 pkt 4 ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych kreuje obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Tak więc to nie decyzja organu rentowego powoduje powstanie tego obowiązku a jedynie potwierdza ona ten obowiązek. Ubezpieczenie powstaje zatem z mocy prawa (ex lege), a decyzja organu rentowego ma jedynie charakter deklaratoryjny, potwierdzający powstanie prawa z chwilą ziszczenia się jego ustawowych przesłanek.

Sąd I instancji wskazał, iż wykonywanie działalności gospodarczej w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej, to rzeczywista działalność o cechach określonych w art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 672, ze zm.), a więc działalność zarobkowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Ocena, czy wykonywana jest działalność gospodarcza, należy przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych. Wpis w ewidencji działalności gospodarczej (zarejestrowanie i wyrejestrowanie) ma jedynie charakter deklaratoryjny, a prowadzenie działalności gospodarczej oznacza dokonywanie faktycznych i prawnych czynności wchodzących w zakres działalności gospodarczej przedsiębiorcy, w celu realizacji zadań związanych z jej prowadzeniem i zmierzających w sposób zorganizowany i ciągły do osiągnięcia celu zarobkowego (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r., sygn. akt: II UKN 428/00, OSNAPiUS z 2003 r., nr 6, poz. 158; z dnia 11 stycznia 2005 r., sygn. akt: I UK 105/04, OSNP z 2005 r., nr 13, poz. 198; z dnia 25 listopada 2005 r., sygn. akt: I UK 80/05, OSNP z 2006 r., nr 19-20, poz. 309; z dnia 14 września 2007 r., sygn. akt: III UK 35/07, LEX nr 483284, z dnia 13 listopada 2008 r., sygn. akt: II UK 94/08, LEX nr 960472, z dnia 18 października 2011 r., sygn. akt: II UK 51/11, OSNP z 2012 r., nr 21-22, poz. 267; z dnia 7 maja 2013 r., sygn. akt: I UK 12/13, LEX nr 1331260, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., sygn. akt: III UK 43/11, LEX nr 1365701, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., sygn. akt: II UK 51/11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 26 czerwca 2013 r., sygn. akt: III AUa 1722/12, LEX nr 1362705 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 27 marca 2014 r., sygn. akt: III AUa 1411/13, LEX nr 1448585).

W związku z powyższym aby ocenić, czy zaskarżona decyzja organu rentowego z 26 lutego 2014 r. była prawidłowa, w ocenie Sądu Okręgowego należało ustalić, czy ubezpieczona A. M. faktycznie wykonywała działalność gospodarczą w okresie objętym sporem.

Ubezpieczona twierdziła, iż prowadziła działalność jako przedsiębiorca, wykonując usługi w zakresie sprzątania, jakie świadczyła na rzecz jednego klienta - M. A.. Z tytułu wykonywania tych usług (...) osiągała przychody w wysokości 800,00 złotych brutto miesięcznie – to jest w łącznej wysokości 2.400,00 złotych brutto (suma przychodów ubezpieczonej w okresie: wrzesień – listopad 2013r.).

Niewielka wysokość przychodów osiąganych przez A. M. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej (stanowiąca równowartość zaledwie połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę) kontrastuje z bardzo wysoką podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, zadeklarowaną przez wyżej wymienioną ( 9.031,28 złotych miesięcznie). Co prawda sąd ubezpieczeń społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania zadeklarowanej przez przedsiębiorcę podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych przez przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (vide uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 21.04. 2010 r., sygn. akt: II UZP 1/10, OSNP z 2010 r., nr 21-22, poz. 267; LEX nr 575822), niemniej jednak zadeklarowanie bardzo wysokiej podstawy wymiaru składek z tytułu dopiero co podejmowanej działalności gospodarczej - przy jednoczesnym osiąganiu niskich przychodów z tej działalności – może w świetle całokształtu okoliczności faktycznych danej sprawy świadczyć o pozorowaniu prowadzenia działalności gospodarczej – w celu uzyskania z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (lub Funduszu Ubezpieczenia Zdrowotnego) korzyści nieproporcjonalnych do środków, jakie przedsiębiorca przeznaczył na składki. Należy wszak pamiętać, że działalność gospodarcza ma charakter zarobkowy, jest podejmowana w celu osiągnięcia zysku, w związku z czym przy ocenie, czy dana działalność była przez przedsiębiorcę rzeczywiście podjęta i wykonywana, czy też była prowadzona jedynie w sposób pozorowany, dla uzyskania określonych świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, nie sposób jest pominąć rachunku ekonomicznego, rozumianego jako opłacalność działalności. Trzeba bowiem założyć pewien pułap racjonalizmu działania przedsiębiorcy, który nie podejmowałby się wykonywania działalności całkowicie dla siebie nieopłacalnej, a za taką należy uznać działalność, z tytułu której opłacane byłyby bardzo wysokie składki, przy jednocześnie znacznie (kilkukrotnie) niższych przychodach osiąganych z jej tytułu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w świetle powyższego sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego byłoby ustalenie, iż A. M. podjęła się faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej (a więc aktywności, która z samej swojej istoty jest obliczona na osiągnięcie zysku), z tytułu której opłacała składki na ubezpieczenia społeczne w wysokości ok. 3 tysięcy złotych miesięcznie, przy jednoczesnym uzyskiwaniu przychodów z tej działalności w kwocie zaledwie 800,00 złotych na miesiąc. Kontynuacja opłacania tak dużej składki – przy równoczesnym braku podjęcia starań zmierzających do zwiększenia zysku przez ubezpieczoną jako przedsiębiorcę – świadczy o tym, że przedmiotowa działalność była pozorowana, albowiem nie była nastawiona na zysk (por. rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23.10.2012 r., sygn. akt: III AUa 637/12, dostępnego na stronie internetowej: http://orzeczenia.gdansk.sa.gov.pl/). Kontynuowanie opłacania tak wysokich składek, któremu nie towarzyszyły żadne starania o nowych klientów (A. M. otwarcie przyznała, że nie przyjęła zleceń od innych osób niż M. A. – z uwagi na ciążę) dowodzi, że działalność ubezpieczonej miała charakter pozorowany, nie stanowiła działalności gospodarczej sensu stricto (w ścisłym znaczeniu tych słów), albowiem nie była obliczona na osiągnięcie zysku. Całkiem przy tym niezrozumiała jest dla sądu okoliczność, że ubezpieczona nie tylko nie podjęła starań, aby zwiększyć zyski, ale wręcz odmawiała podjęcia współpracy z innymi klientami. Wyjaśnieniem postępowania ubezpieczonej nie może być fakt dowiedzenia się o ciąży. Taka decyzja ubezpieczonej budzi bowiem wątpliwości, czy w tej sytuacji była ona zdolna do wykonywania działalności. Jeżeli natomiast nie było przeszkód zdrowotnych do podjęcia i prowadzenia działalności, to wybranie jedynie jednego klienta i świadome ograniczenie świadczonych usług do dwóch dni w tygodniu (po około 3 godziny) świadczy o braku prowadzenia tej działalności w sposób ciągły i zorganizowany, nastawiony na zysk. Takie postępowanie dowodzi w ocenie Sądu I instancji, że ubezpieczona wybrała jedynie tego kontrahenta, aby przed organem rentowym wykazać posiadanie tytułu do ubezpieczeń społecznych. Niezależnie od powyższego samo wykonywanie usług na rzecz M. A. budzi wątpliwości wobec dostrzeżonych sprzeczności w zeznaniach ubezpieczonej i świadka chociażby co do czasu rozpoczęcia świadczenia usług (ubezpieczona powiedziała, że miało to miejsce na początku września 2013r. – protokół elektroniczny z 17.09.2014r. – 00:32:40, a M. A. wskazał, że nastąpiło to w połowie września), czy płatności (ubezpieczona wskazała, że miało to miejsce na koniec miesiąca, a M. A. powiedział, że płacił każdorazowo po zakończeniu sprzątania), niezrozumiałym jest też brak dowodu świadczenia usług i zapłaty za nie w grudniu 2013r. skoro ubezpieczona sprzątała dwa razy w tygodniu a zwolnienie lekarskie było wystawione dopiero od 11.12.2013r.

Niejako na marginesie powyższych rozważań Sąd Okręgowy dodał, że za pozornością działalności gospodarczej A. M. przemawia również okoliczność, iż ubezpieczona prowadziła (formalnie) działalność jako przedsiębiorca przez okres około 100 dni (tj. od 1 września do 10 grudnia 2013 r.) – czyli przez czas nieznacznie tylko dłuższy od minimalnego okresu karencji wymaganego do nabycia prawa do zasiłku chorobowego w przypadku gdy – tak jak w przypadku pozarolniczej działalności gospodarczej – ubezpieczony objęty jest dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym (por. art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 159). Innymi słowy, A. M. występowała w obrocie gospodarczym jako przedsiębiorca niewiele (o około 10 dni) dłużej niż było to konieczne do uzyskania prawa do zasiłku chorobowego (i to obliczonego od bardzo wysokiej podstawy wymiaru składek, której kwota oderwana była od realnych możliwości zarobkowych związanych z rodzajem prowadzonej przez ubezpieczoną działalności gospodarczej). Powyższa okoliczność również przemawia za przyjęciem, że celem działań podejmowanych w okresie objętym sporem przez A. M. nie było osiąganie zysku z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, lecz jedynie stworzenie pozorów wykonywania takiej działalności – w celu zapewnienia sobie świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych przysługujących w razie choroby i macierzyństwa. Trzeba podkreślić, że dla oceny czy dana osoba wykonuje pozarolniczą działalność gospodarczą mają znaczenie nie tylko okoliczności obiektywne (tzn. to, czy dana działalność jest faktycznie prowadzona), ale i subiektywne, rozumiane jako zamiar przedsiębiorcy (por. wyrok NSA w Warszawie z dnia 30 kwietnia 1997 r., sygn. akt: III SA 46/96, POP z 1998 r., nr 2, poz. 48; LEX nr 32064). Nie mogą być akceptowane naganne i nieobojętne społecznie zachowania polegające na pozorowaniu prowadzenia przez krótki okres pozarolniczej działalności gospodarczej, całkowicie oderwanej od rachunku ekonomicznego (co polega na opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne kilkukrotnie wyższych od przychodów osiąganych z tytułu działalności gospodarczej), których celem nie jest dostarczanie środków utrzymania, lecz jedynie - nabycie prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych, co na ogół znajduje wyraz w zarejestrowaniu działalności na krótki czas przed zajściem zdarzenia ubezpieczeniowego (rodzącego obowiązek wypłaty świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych) – por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r., sygn. akt: II UK 43/05, OSNP z 2006 r., nr 15-16, poz. 251 (LEX nr 189956).

Zdaniem Sądu I instancji, wszystkie wskazane wyżej okoliczności świadczą o tym, iż ubezpieczona A. M. w rzeczywistości nie prowadziła działalności gospodarczej w spornym okresie, a jedynie podjęła czynności pozorujące ją i mające na celu uzyskanie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych korzyści niewspółmiernych w stosunku do włożonych środków. W konsekwencji należało stwierdzić, że nie zostały spełnione ustawowe przesłanki objęcia A. M. obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi oraz dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym (art. 6 ust. 1 pkt 5 a contrario w zw. art. 11 ust. 2 a contrario w zw. z art. 12 ust. 1 a contrario w zw. z art. 13 pkt 4 a contrario ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych).

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie cytowanych wyżej przepisów prawa materialnego oraz w oparciu o przepis art. 477 14 §1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonej jako bezzasadne, nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.

Apelację od wyroku wywiodła wnioskodawczyni, zaskarżając go w całości i wnosząc o zmianę wyroku i uznanie, że A. M. podlega od dnia 1 września 2013 roku obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 lutego 2014 roku i na podstawie art. 477 14a kodeksu postępowania cywilnego, przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu.

Apelująca zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie art. 6 ust.1 pkt 5 oraz art.13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie

W uzasadnieniu skarżąca podniosła, że pogląd Sądu I instancji o pozorowaniu prowadzenia działalności gospodarczej w celu uzyskania z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych korzyści nieproporcjonalnych do środków, jakie przedsiębiorca przeznaczył na składki, nie może zostać uznany za prawidłowy. A. M., podejmując działalność gospodarczą (od dnia 1 września 2013 roku), nie wiedziała, że jest w ciąży. W chwili uiszczania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne za pierwszy miesiąc prowadzenia działalności - co miało miejsce w październiku 2013 roku miała już świadomość, że jest w ciąży i co więcej, że jest to ciąża mnoga. Naturalną chęcią przyszłej matki jest zabezpieczenie bezpieczeństwa dzieci. W omawianym przypadku, bezpieczeństwo to mogło zostać zagwarantowane poprzez możliwie najwyższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Szczególna sytuacja życiowa wnioskodawczyni (ciąża mnoga) w pełni uzasadnia zadeklarowanie przez nią możliwie najwyższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

Skarżąca podkreśliła, iż wbrew ustaleniom Sądu I instancji, podjęła działalność gospodarczą - vide zeznania jej i świadka M. A. - i zamiarem jej było prowadzenie jej w coraz większym zakresie. Nie zgodziła się również z poglądem Sądu I instancji, że fakt dowiedzenia się o ciąży nie może być wyjaśnieniem odmawiania podjęcia współpracy z innymi klientami. Rozszerzanie działalności w ciąży, a zwłaszcza w ciąży mnogiej, która co do zasady jest ciążą wysokiego ryzyka, stanowiłoby niepotrzebne narażanie zdrowia i życia przyszłych dzieci oraz samej wnioskodawczyni. Charakter wykonywanej działalności - sprzątanie - wykluczał jednocześnie możliwość przyjmowania kolejnych zleceń, przy założeniu, że ubezpieczona będzie mogła wywiązać się ze swoich obowiązków dopiero po porodzie i urlopie macierzyńskim.

W ocenie apelującej, skoro ustawodawca określił minimalny okres prowadzenia działalności wymagany do nabycia prawa do zasiłku chorobowego na 90 dni, nie ma znaczenia czy przedsiębiorca prowadzi działalność przez 95 dni czy przez kilkanaście lat.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie, nie zawiera bowiem zarzutów skutkujących uchyleniem bądź zmianą zaiskrzonego wyroku.

Przedmiotem niniejszego postępowania było ustalenie podlegania przez wnioskodawczynię A. M. ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej.

W powyższym zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie ustalonych faktów. W konsekwencji Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Podstawę prawną roszczenia wnioskodawczyni stanowi art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), zgodnie z którymi obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, które na terenie Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność i osobami z nimi współpracującymi. Zgodnie natomiast z art. 11 ust. 2 ustawy systemowej, osoby prowadzące pozarolniczą działalność na swój wniosek dobrowolnie podlegają ubezpieczeniu chorobowemu. Terminy podlegania ubezpieczeniom społecznym określają przepisy art. 13 i 14 ustawy systemowej. Art. 13 pkt 4 ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Art. 14 w ust. l wskazuje, iż objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony, z zastrzeżeniem ust. la. Z ust. 2 wynika z kolei, że objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4, z którego wynika natomiast, że zgłoszenia tego dokonuje się w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia.

Bezspornym było, iż A. M. w dniu 1 września 2013 r. zarejestrowała się w ewidencji działalności gospodarczej, jako przedmiot działalności podając niespecjalistyczne sprzątanie budynków i obiektów przemysłowych. Wnioskodawczyni zgłosiła też rozpoczęcie wykonywania działalności gospodarczej w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Jak trafnie zauważył Sąd I instancji, orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie wskazuje, iż podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika nie ze zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej, ale z faktu jej rzeczywistego wykonywania. Sąd Najwyższy niejednokrotnie podkreślał, że obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie prowadzi (nie wykonuje – zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 listopada 2008r., II UK 94/08, Lex nr 960472; dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 428/00, OSNAPiUS 2003 nr 6, poz. 158; z dnia 11 stycznia 2005 r., I UK 105/04, OSNP 2005 nr 13, poz. 198; z dnia 25 listopada 2005 r., I UK 80/05, OSNP 2006 nr 19-20, poz. 309; z dnia 30 listopada 2005 r., I UK 95/05, OSNP 2006 nr 19-20, poz. 311; z dnia 19 marca 2007 r., III UK 133/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 114).

Sąd Apelacyjny podziela także pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 września 2007 r. (III UK 35/07, Lex nr 483284), iż art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 13 pkt 4 ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych kreuje obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Tak więc, to nie decyzja organu rentowego powoduje powstanie tego obowiązku, a jedynie potwierdza ona ten obowiązek. Decyzja ta wydawana jest na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń i nie jest decyzją kształtującą prawa i obowiązki, a jedynie decyzją potwierdzającą przebieg ubezpieczeń. Ubezpieczenie powstaje zatem z mocy prawa, a decyzja organu rentowego ma jedynie charakter deklaratoryjny, potwierdzający powstanie prawa z chwilą ziszczenia się jego ustawowych przesłanek. Art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych kreuje obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności.

Aby ocenić, czy decyzja organu rentowego z dnia 26 lutego 2014 r. była prawidłowa, ustalić zatem należało, czy wnioskodawczyni A. M. faktycznie wykonywała działalność gospodarczą.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zaoferowany przez wnioskodawczynię materiał dowodowy nie wykazał, iż ubezpieczona rzeczywiście prowadziła działalność gospodarczą.

Wnioskodawczyni podnosiła, że o faktycznym prowadzeniu przez nią działalności gospodarczej polegającej na niespecjalistycznym sprzątaniu budynków i obiektów przemysłowych świadczyć ma wykonywanie usługi sprzątania na rzecz jednego klienta, M. A. (M. - (...)). Sprzątanie to miało odbywać się 2 razy w tygodniu przez okres 3 miesięcy. Na okoliczność powyższego ubezpieczona przedstawiła dowody w postaci zeznań świadka M. A., 3 faktury wystawione przez wnioskodawczynię klientowi oraz 1 fakturę za zakup materiałów niezbędnych do prowadzenia działalności, takich jak mop, płyny do czyszczenia czy worki na śmieci. Ubezpieczona twierdziła, iż odbierała również telefony od innych klientów, ale gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, nie przyjmowała już nowych zleceń.

Sąd II instancji podziela jednak stanowisko Sądu Okręgowego, iż przedłożone przez ubezpieczoną dowody miały na celu jedynie upozorowanie prowadzenia działalności gospodarczej. Dla wykazania, iż ubezpieczona faktycznie prowadziła działalność gospodarczą nie jest bowiem wystarczające przedłożenie dowodów (pisemnych i osobowych) dotyczących jednego tylko klienta, w sytuacji, gdy okoliczności sprawy nie wskazują, aby wnioskodawczyni faktycznie miała zamiar prowadzić działalność gospodarczą.

Ubezpieczona podnosi w apelacji, iż zakładając działalność gospodarczą nie wiedziała ona, że jest w ciąży, natomiast dowiedziawszy się o tym, zadeklarowała najwyższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne w celu zabezpieczenia swoich dzieci. Sąd Apelacyjny nie dał jednak wiary twierdzeniom ubezpieczonej.

Wprawdzie lekarz ginekolog potwierdził u niej ciążę podczas wizyty w dniu 12 września 2013 r., jednak zważywszy na to, że był to już 7 tydzień, a termin ostatniej miesiączki wnioskodawczyni to 27 lipca 2013 r., w ocenie Sądu II instancji jeszcze przed wizytą u lekarza ubezpieczona musiała przynajmniej podejrzewać, że jest w ciąży.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wszystkie okoliczności sprawy wskazują zatem, iż założyła ona działalność mając już świadomość ciąży i zadeklarowała tak wysoką składkę w celu osiągnięcia wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Wprawdzie ustawa systemowa nie uzależnia bezpośrednio wysokości składek od osiąganych z tytułu działalności dochodów, bowiem art. 18 ust. 7 stanowi, iż podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4, oraz ubezpieczonych podlegających dobrowolnie tym ubezpieczeniom, o których mowa w art. 7, stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż kwota minimalnego wynagrodzenia, z zastrzeżeniem ust. 3, 9 i 10. Niemniej jednak zważyć należy, iż zgodnie z definicją zawartą w art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, działalność gospodarcza jest to działalność zarobkowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. W związku z powyższym, trudno dać wiarę twierdzeniom ubezpieczonej, iż miała ona faktyczny zamiar prowadzenia działalności gospodarczej w rozumieniu powyższej ustawy, w sytuacji gdy osiągając miesięcznie dochody poniżej 800 zł (kwoty faktur wystawianych klientowi minus poniesione koszty), opłacała składki w wysokości przewyższającej te dochody. Dostrzegając nadto rozbieżności w zeznaniach świadka M. A. oraz samej ubezpieczonej co do faktów takich jak termin płatności za jej usługi oraz czas rozpoczęcia przez nią świadczenia tych usług, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sądu I instancji, iż wnioskodawczyni jedynie pozorowała prowadzenie działalności gospodarczej, co nie jest wystarczającym dla stwierdzenia podlegania przez nią ubezpieczeniom społecznym oraz chorobowemu z tego tytułu.

Sąd Apelacyjny nie uznał także zasadności zarzutu skarżącej co do stwierdzenia przez Sąd I instancji, iż ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą jedynie przez nią 95 dni. Zauważyć należy, iż Sąd Okręgowy nie ustalił, iż wnioskodawczyni faktycznie nie prowadziła działalności gospodarczej tylko na podstawie tego, iż jedynie w niewielkim zakresie przekroczyła minimalny okres wymagany do nabycia prawa do zasiłku chorobowego, ale okoliczność tę wskazał jako ostateczne potwierdzenie wniosków, do których doszedł na podstawie wszechstronnego rozważenia całokształtu sprawy.

Uznając zatem wyrok Sądu I instancji za prawidłowy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej.

SSA Maciej Piankowski SSA Grażyna Czyżak SSA Jerzy Andrzejewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Maciej Piankowski,  Grażyna Czyżak
Data wytworzenia informacji: