I ACa 280/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2022-09-13
Sygn. akt I ACa 280/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 września 2022r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Zbigniew Merchel
Protokolant: sekretarz sądowy Lazar Nota
po rozpoznaniu w dniu 13 września 2022r. w Gdańsku
sprawy z powództwa M. Ś.
przeciwko P. K.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy
z dnia 16 grudnia 2021r., sygn. akt I C 859/20
I/ oddala apelację;
II/ zasądza od powoda M. Ś. na rzecz pozwanego P. K. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt) wraz odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne;
III/ przyznaje ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na rzecz adw. M. N. kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset), powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
SSA Z. M.
I ACa 280/22
UZASADNIENIE
Powód M. Ś. wniósł ostatecznie o zasądzenie od pozwanego P. K. na jego rzecz kwoty 120.000 zł w raz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych. Wskazał, że pozwany, jako pełnomocnik powoda z urzędu, prowadził sprawę przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B. pod sygn. IISA/(...). Powód zarzucił pozwanemu brak należytej staranności podczas prowadzenia sprawy oraz zaniechania (tj. że pozwany skutecznie nie poinformował powoda o wyznaczeniu go pełnomocnikiem z urzędu, o terminie rozprawy jak i o jej wyniku, nieodpisywaniu na pisma powoda, braku konsultacji z powodem okoliczności sprawy i ustalenia stanowiska w sprawie). W ocenie strony powodowej doszło do naruszenia godności powoda, został on potraktowany przez pozwanego w sposób przedmiotowy.
W odpowiedzi na pozew pozwany P. K. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania. W ocenie pozwanego powództwo pozbawione jest podstaw faktycznych, jak i prawnych. Podano, że strona powodowa nie wykazała stosownie do zasad ciężaru dowodu okoliczności świadczących o możliwości naruszenia jakichkolwiek dóbr osobistych powoda w jakimkolwiek zakresie. Podkreślono, że nie polega na prawdzie twierdzenie, jakoby powód nie był zawiadamiany o osobie pełnomocnika, a pozwany nie podjął próby kontaktu z powodem. Podano, że czynności procesowe wykonane przez pozwanego w sprawie podejmowane były terminowo, a próba zawiadomienia o wyznaczeniu pełnomocnikiem z urzędu podjęta została dwukrotnie w krótkich odstępach czasu wobec wyznaczenia go na końcowym etapie postępowania, po przedstawieniu swojego stanowiska w sprawie przez powoda. Pozwany zaznaczył, że złożył wniosek o rozpoznanie sprawy na rozprawie celem umożliwienia powodowi przedstawienia swojego stanowiska bezpośrednio przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, czym zadbał o możliwość przedstawienia przez niego osobiście stanowiska w sprawie.
Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2021r. w sprawie I C 859/20 Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oddalił powództwo, zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty oraz przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na rzecz adw. M. N., Kancelaria Adwokacka w B., kwotę 3.600 zł powiększoną o należną stawkę podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, a kosztami sądowymi, od których powód był zwolniony, obciążył Skarb Państwa.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B. toczyło się postępowanie w sprawie odwołania od decyzji Wojewody (...) z dnia 13 listopada 2017 r. uchylającej decyzję Wójta Gminy (...) z dnia 11 września 2017 r. w przedmiocie wymeldowania powoda z miejsca pobytu stałego w miejscowości W. ul. (...). W toku postępowania Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. postanowieniem z dnia 30 maja 2018 r. ustanowił dla powoda pełnomocnika z urzędu. Pozwany został wyznaczony pełnomocnikiem z urzędu powoda przez Dziekana Okręgowej Izby Radców Prawnych dnia 11 lipca 2018 r. W/w pismo pozwany otrzymał w dniu 19 lipca 2018 r. Pozwany został ustanowiony pełnomocnikiem powoda z urzędu na końcowym etapie sprawy. Pozwany przesłał powodowi dwa pisma zawierające informację o tym, że został ustanowiony jego pełnomocnikiem z urzędu. Pismo z dnia 2 sierpnia 2018 r. pozwany wysłał listem poleconym do Zakładu Karnego B.-F., jednak zostało one zwrócone pozwanemu w dniu 13 sierpnia 2018 r. w związku z faktem, że powód przebywał wówczas w Areszcie Śledczym w E.. W tym samym dniu pozwany ponownie listem poleconym poinformował powoda, przebywającego w Areszcie Śledczym w E., o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu dla powoda. Przesyłka również została zwrócona z adnotacją, że powód nie przebywa już w Areszcie Śledczym w E.. Zwrot przesyłki nastąpił w dniu 4 września 2018 r.
W dniu 25 lipca 2018 r. pozwany zapoznał się z aktami sprawy o sygn. II (...) w sekretariacie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B.. Powód w trakcie postępowania składał wiele pism i pozwany zapoznał się z jego stanowiskiem w sprawie. W dniu 13 sierpnia 2018 r. doręczono pozwanemu zawiadomienie o rozprawie, która miała się odbyć 4 września 2018 r. Podczas rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B. w dniu 4 września 2018 r. powód był reprezentowany przez pozwanego, który podtrzymał stanowisko wyrażone dotychczas w sprawie przez powoda. Wyrokiem z dnia 4 września 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. oddalił skargę powoda na decyzję Wojewody (...) z dnia 13 listopada 2017 r. Pozwany w terminie złożył wniosek o uzasadnienie w/w wyroku i zaskarżył niekorzystne dla powoda rozstrzygnięcie poprzez złożenie skargi kasacyjnej. Obecnie sprawa toczy się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym pod sygn. II (...). Powód otrzymał postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. z dnia 30 maja 2018 r. i zwrócił się do Sądu o informację, jaki radca prawny został wyznaczony jako pełnomocnik z urzędu. Zarządzeniem z dnia 26 września 2018 r. poinformowano powoda, że w sprawie został wyznaczony dla niego pełnomocnik z urzędu w osobie pozwanego. Pismem z dnia 25 października 2018 r. powód złożył skargę do Prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B., wskazując na brak poinformowania go w przedmiocie osoby wyznaczonej jako jego pełnomocnik z urzędu. Pismem z dnia 31 października 2018 r. Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. poinformował powoda, że ustanowienie pełnomocnika zostało dokonane po uwzględnieniu wniosku powoda. W treści pisma wskazano, że dnia 4 września 2018 r. zapadł wyrok w sprawie o sygn. II (...), a na rozprawie w dniu 4 września 2018 r. obecny był jego pełnomocnik z urzędu w osobie pozwanego.
Powód złożył skargę na pozwanego do Okręgowej Izby Radców Prawnych w B.. Komisja ds. Wpisów i Wykonywania Zawodu w toku postępowania wyjaśniającego ustaliła, że radca prawny został ustanowiony pełnomocnikiem na wniosek powoda, radca prawny w dniu 13 sierpnia 2018r. zawiadomił powoda o terminie rozprawy w dniu 4 września 2018 r. i reprezentował na niej powoda przedstawiając tam stanowisko powoda, a nadto w dniu rozprawy radca prawny złożył wniosek o uzasadnienie wyroku, a następnie wniósł skargę kasacyjną. Stwierdzono, że zarzuty o bezczynności radcy prawnego w sprawie powoda nie potwierdziły się, wobec czego skargę uznano za bezzasadną.
Powód kierował do pozwanego liczne pisma i wezwania do zapłaty, zarzucając mu zaniechania w prowadzeniu sprawy, w której go reprezentował. Pozwany udzielał odpowiedzi na w/w pisma powoda i wyjaśnił, że nie znajduje podstaw do zaspokojenia roszczeń powoda w jakimkolwiek zakresie. Nadto przesłał powodowi wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 4 września 2018 r. wraz ze złożoną w sprawie skargą kasacyjną.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie wiarygodnych dokumentów złożonych w toku rozprawy oraz zeznań pozwanego. Sąd uznał za wiarygodne dokumenty zebrane w sprawie, albowiem zostały sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla tego typu dokumentów. Były przejrzyste i jasne. Ich autentyczność nie budziła wątpliwości Sądu. Jako wiarygodne Sąd uznał zeznania pozwanego na okoliczność sposobu prowadzenia przez pozwanego sprawy powoda przed WSA w Bydgoszczy oraz czy wskutek prowadzenia tej sprawy naruszono dobra osobiste powoda.
Sąd co do zasady nie podzielił zeznań powoda M. Ś. na okoliczność nieprawidłowego sposobu prowadzenia przez pozwanego sprawy powoda przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B. oraz naruszenia dóbr osobistych powoda wskutek prowadzenia tej sprawy, bowiem nie znalazły one potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zdaniem Sądu zeznania powoda oparte były jedynie na subiektywnym przekonaniu o naruszeniu jego dóbr osobistych.
Sąd zważył, co następuje:
Dokonując oceny prawnej żądania sąd I instancji omówił instytucję dobra osobistego i zasad jego ochrony (art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c.).
Wskazał, że przede wszystkim należało ustalić, czy rzeczywiście doszło do naruszenia przez pozwanego dóbr osobistych powoda, a następnie w przypadku pozytywnej odpowiedzi na powyższe, zbadać, czy w sprawie zachodzą pozostałe przesłanki wskazane w art. 24 k.c., przy czym przy ocenie czy doszło do naruszenia dobra osobistego decydujące znaczenie ma reakcja społeczeństwa na to naruszenie w kontekście całokształtu okoliczności sprawy.
W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności pozwanego. Poddał analizie zachowania pozwanego jako pełnomocnika – wynikające z postanowienia sądu o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu strony w postępowaniu przed sądem. Wskazał, że zobowiązany był pozwany działać z profesjonalną starannością, tj. jest dbałość o prowadzenie procesu z wykorzystaniem wszelkich dopuszczonych prawem możliwości zapewnienia stronie uzyskania przez nią korzystnego rozstrzygnięcia. Staranność taka zakłada znajomość przepisów prawa i ich wykładni, jak również poglądów doktryny oraz linii orzeczniczej. Co ważne celem działania radcy prawnego nie jest uzyskanie oczekiwanego przez stronę rezultatu, ale działanie z zachowaniem należytej staranności. Niedochowanie przez radcę prawnego należytej staranności, przez co należy rozumieć postępowanie w sprawie oczywiście sprzeczne z przepisami mającymi zastosowanie albo z powszechnie aprobowanymi poglądami doktryny lub ustalonym orzecznictwem znanym przed podjęciem czynności stanowi podstawę przewidzianej w art. 471 k.c. odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania. W ocenie sądu I instancji powód nie podał żadnych okoliczności wskazujących na to, że pozwany – jego pełnomocnik z urzędu wyznaczony w postępowaniu przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B., podejmował działania na jego szkodę lub też sugerujących, że nie dołożył on należytej staranności w swoich działaniach.
Wskazał sąd I instancji, że wbrew twierdzeniom strony powodowej pozwany przesłał powodowi dwa pisma zawierające informację o tym, że został ustanowiony jego pełnomocnikiem z urzędu. Pismo z dnia 2 sierpnia 2018 r. pozwany wysłał listem poleconym do Zakładu Karnego B.-F., jednak zostało one zwrócone pozwanemu w dniu 13 sierpnia 2018 r. w związku z faktem, iż powód przebywał wówczas w Areszcie Śledczym w E.. W tym samym dniu pozwany ponownie listem poleconym poinformował powoda, przebywającego w Areszcie Śledczym w E., o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu dla powoda. Przesyłka również została zwrócona z adnotacją, że powód nie przebywa już w Areszcie Śledczym w E.. Zwrot przesyłki nastąpił w dniu 4 września 2018 r. Tak więc pozwany dwukrotnie podjął próbę zawiadomienia powoda o wyznaczeniu go pełnomocnikiem z urzędu. Wskazał sąd ad quo, że pełnomocnik z urzędu nie jest zobowiązany do poszukiwania osoby, którą reprezentuje, zwłaszcza w sytuacji gdy strona ta przenoszona jest między jednostkami penitencjarnymi. Z uwagi na powyższe bezzasadny okazał się również zarzut powoda dotyczący niepowiadomienia go o terminie rozprawy z dnia 4 września 2018 r. Brak było zatem podstaw do uznania, że pozwany dopuścił się jakichkolwiek uchybień w zakresie podejmowania prób kontaktu z powodem, czy też dopuścił się uchybień w zakresie zawiadomienia powoda o terminie rozprawy. Z przytoczonych przez powoda okoliczności nie wynikało też, by działania podjęte przez pozwanego, jako pełnomocnika z urzędu powoda, pozostawały w sprzeczności z przepisami obowiązującego prawa. Jak ustalił sąd I instancji czynności procesowe wykonane przez pozwanego w sprawie podejmowane były terminowo. W dniu 25 lipca 2018 r. pozwany zapoznał się z aktami sprawy o sygn. II (...) w sekretariacie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B.. Pozwany reprezentował też powoda podczas rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B. w dniu 4 września 2018 r. i podtrzymał stanowisko wyrażone dotychczas w sprawie przez powoda. Następnie pozwany w terminie złożył wniosek o uzasadnienie niekorzystnego dla powoda wyroku i zaskarżył go poprzez złożenie skargi kasacyjnej. Obecnie sprawa toczy się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym pod sygn. II (...). Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że przedstawione okoliczności nie wskazują na to, by doszło do jakichkolwiek zaniechań po stronie pozwanej, czy też nie niedochowania przez pozwanego należytej staranności podczas prowadzenia sprawy powoda, a w konsekwencji by naruszył doba osobiste powoda – jego godność. Zdaniem Sądu Okręgowego subiektywne przekonanie powoda o nieprawidłowości postępowania pozwanego nie może implikować jego roszczeń z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych przez jego pełnomocnika z urzędu, którego celem działania nie było uzyskanie oczekiwanego przez powoda rezultatu, ale działanie z zachowaniem należytej staranności, co w ocenie Sądu, pozwany uczynił.
Nie dopatrując się naruszenia dóbr osobistych powoda, jak również bezprawności działania pozwanego, które skutkować winno odpowiedzialnością za naruszenie dóbr osobistych powoda, wobec braku stosownych przesłanek odpowiedzialności Sąd Okręgowy na podstawie art. 24 § 1 k.c. w związku z art. 448 k.c. a contrario, oddalił powództwo. O kosztach orzekł zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. - strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powód przegrał przedmiotową sprawę w całości. Na poniesione przez pozwanego koszty postępowania złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 5.400 zł (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych). Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 2 wyroku).
Wobec tego, że powód korzystał w procesie z dobrodziejstwa, jakim jest pomoc profesjonalnego pełnomocnika udzielona z urzędu Sąd Okręgowy na podstawie § 8 pkt 6 w zw. z § 4 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przyznał ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na rzecz adw. M. N. kwotę 3.600 zł, powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu (pkt 3 wyroku). Kosztami sądowymi, od których powód był zwolniony, Sąd w pkt 4 wyroku, na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, obciążył Skarb Państwa.
Apelację od tego rozstrzygnięcia wywiódł powód zaskarżając je w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucał apelant:
1. naruszenie prawa procesowego w postaci naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na uznaniu, że postępowanie pozwanego jako pełnomocnika powoda w postępowaniu prowadzonym przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. pod sygnaturą akt II (...) było pozbawione wad oraz, że nie było wobec powoda lekceważące,
2. naruszenie prawa procesowego w postaci naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na uznaniu, że okoliczność, że pozwany nie poinformował powoda o fakcie wyznaczenia pozwanego pełnomocnikiem z urzędu powoda w postępowaniu prowadzonym przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. pod sygnaturą akt II (...) i przesłał powodowi wydany w rzeczonej sprawie wyrok wraz z uzasadnieniem na przeszło 2 lata po jego otrzymaniu nie narusza w przedmiotowym wypadku dobra osobistego w postaci godności powoda,
3. naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci naruszenia art. 23 k.c. w związku z art. 24 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że zachowanie pozwanego w postaci braku poinformowania powoda o okoliczności wyznaczenia pozwanego pełnomocnikiem powoda z urzędu oraz terminie rozprawy, a także przesłanie powodowi wyroku wraz z uzasadnieniem w postępowaniu prowadzonym przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w B. pod sygnaturą akt II (...) nie stanowiło naruszenia dóbr osobistych powoda.
Stawiając powyższe zarzuty wnosił skarżący o :
1. zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu,
2. rozpoznanie sprawy po przeprowadzeniu rozprawy,
3. przyznanie adw. M. N., Kancelaria Adwokacka, ul. (...) (...)-(...) B., kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.
Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji w całości zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja powoda nie była zasadna.
Przed wywodami merytorycznymi sąd II instancji pragnie wskazać, że sprawę niniejszą rozpoznał na rozprawie. Przyczynkiem do takiego sposobu rozstrzygania było to, że apelacja w niniejszej sprawie wpłynęła po 7 listopada 2019r., a więc po zmianach wynikających z ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. (Dz.U. poz. 1469) zmieniającej Kodeks postępowania cywilnego z dniem 7 listopada 2019 r., gdzie też doszło do zmiany art. 374 k.p.c. W aktualnym stanie prawnym w zasadzie doszło do odwrócenia zasady rozpoznawania sprawy przez sąd drugiej instancji na rozprawie (art. 375 k.p.c.). W stosunku do poprzedniego stanu prawnego rozszerzono w znaczący sposób możliwość rozpoznania sprawy – tj. wydania rozstrzygnięcia merytorycznego – przez sąd ad quem na posiedzeniu niejawnym tak daleko, że można mówić, że zasadą stało się rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym. Obecnie przeprowadzenia rozprawy przez sąd drugiej instancji jest obligatoryjne, gdy strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy. Sąd związany jest wnioskiem strony. W niniejszej sprawie taka sytuacja zaistniała ( wniosek o rozprawę zawarty był w apelacji), stąd w sprawie wyznaczono rozprawę. Dalej należało wskazać, że sąd II instancji orzekał w oparciu o art. 15zzs 1 pkt 1 podpunkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1842 ze zm. – szczególnie uwzględniwszy zmianę art. 15zzs 1 wynikającą z art. 4 pkt 1 i art. 6 ustawy z dnia 28 marca 2021r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. poz. 1090). Stąd na podstawie wyżej wskazanych regulacji prawnych sąd II instancji orzekał w sprawie w składzie jednego sędziego.
Dalej Sąd Apelacyjny pragnie wskazać, że jest sądem meriti i orzeka na podstawie dowodów zebranych w postępowaniu pierwszo - instancyjnym oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.), przy czym zgodnie z art. 378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. ma obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji. To wyznaczało w sprawie zakres rozpoznania sprawy przez Sąd Apelacyjny albowiem ten nie może wykraczać poza te granice, z drugiej zaś ma nakaz wzięcia pod uwagę i rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. W konsekwencji, sąd drugiej instancji w takim zakresie powinien - naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia prawa materialnego przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji. Nadto w granicach zaskarżenia, wiążą go zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego.
Rozpoznanie „sprawy” w granicach apelacji oznacza, że sąd drugiej instancji nie koncentruje się jedynie na ocenie zasadności zarzutów apelacyjnych, lecz rozstrzyga merytorycznie o zasadności zgłoszonych roszczeń procesowych, chyba że chodziło o nieważność postępowania, którą bierze pod uwagę z urzędu. W niniejszej sprawie tej ostatniej okoliczności sąd II instancji nie dopatrzył się.
Jak już powiedziano, rozpoznawanie apelacji sprowadza się do tego, że sąd drugiej instancji rozpatruje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony w granicach zaskarżenia. Ma zatem obowiązek ocenić ustalony stan faktyczny oraz prawidłowość zastosowania właściwych przepisów prawa materialnego (nawet, gdyby to nie było przedmiotem zarzutów apelacji). Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny), a z punktu widzenia metodologicznego stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego w pierwszej instancji. Skoro postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, to wydane orzeczenie musi opierać się na własnych ustaleniach faktycznych i prawnych sądu II instancji (art. 382 k.p.c.), według stanu z chwili orzekania przez ten sąd (art. 316 k.p.c.). Ten ostatni przepis wyraża jedną z podstawowych zasad orzekania, nakazując sądowi uwzględnienie stanu faktycznego i prawnego (stanu rzeczy) istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a zatem także ewentualnych zmian, do których doszło w tej mierze w toku postępowania, włącznie z postępowaniem apelacyjnym.
Uzasadniając zapadłe rozstrzygnięcie sądu II instancji, sąd w tym miejscu pragnie wskazać na zmieniony art. 387 § 2 1 k.p.c. ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. (Dz.U. poz. 1469) zmieniającej Kodeks postępowania cywilnego z dniem 7 listopada 2019 r., który wskazuje, co winno zwierać uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji.
Mając na uwadze ekonomikę procesową sąd II instancji wskazuje, że wydane przez siebie orzeczenie oparł na dokonanych ustaleniach faktycznych sądu I instancji, które to ustalenia aprobuje i przyjmuje za własne. Sąd II instancji podzielił także rozważania prawne Sądu Okręgowego. Stąd w swoim pisemnym uzasadnieniu nie powtarza tych ustaleń i rozważań sądu I instancji. Przy czym w tym miejscu należy zauważyć, że skarżący kwestionował również te rozstrzygnięcia w wyroku sądu I instancji, które były dla niego korzystne (z pkt 3 i 4). W tym zakresie należy wskazać, że po stronie powodowej brak było interesu w zaskarżeniu (gravemen). Wskazać należy, że przesłanką zaskarżenia orzeczenia w postępowaniu cywilnym jest istnienie interesu prawnego w kwestionowaniu orzeczenia. Interes prawny w zaskarżeniu orzeczenia, określany mianem gravamen, oznacza zatem pokrzywdzenie polegające na niekorzystnej dla strony różnicy między zgłoszonym przez nią żądaniem a sentencją orzeczenia, wynikającej z porównania zakresu żądania i treści rozstrzygnięcia. Skoro strona powodowa uzyskała pozytywne dla siebie rozstrzygnięcie w pkt 3 i 4 to w tym zakresie brak było po jej stronie interesu w zaskarżeniu. Już ta okoliczność uzasadnia oddalenie apelacji z braku merytorycznej przesłanki zaskarżenia w tym zakresie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1971 r. III CZP 79/71, OSNPC 1972/6 poz. 101).
Przechodząc z kolei do oceny zarzutów apelacji odnoszących się do zaskarżenia pkt 1 i 2, to wskazać należy, że w apelacji postawiono w tym zakresie zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego. Zarzuty te były niezasadne.
Należy wskazać, że apelant nie kwestionuje ustaleń faktycznych jakie poczynił sad i instancji, a jedynie ocenę dowodów, tj. dokonanie jej z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego.
Zdaniem Sądu II instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że Sąd Okręgowy uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. To z kolei czyni zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. gołosłownym.
Wywodom sądu I instancji nie można zarzucić dowolności, ani przekroczenia granic logicznego rozumowania, czy zasad doświadczenia życiowego. Sąd odniósł się do podniesionych przez strony w toku sprawy zarzutów. Wskazał fakty, które uznał za udowodnione i na których oparł swoje rozstrzygnięcie. Odniósł się całego zebranego materiału dowodowego, wyjaśniając motywy, którymi się kierował.
Dla skutecznego postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Na dodatek formułując taki zarzut apelujący nie wyjaśnił na czym polegała wadliwa ocena dowodów, czyli jakie dowody zostały ocenione wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego.
Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela zaprezentowane w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia stanowisko Sądu Okręgowego. Nie znalazł przy tym podstaw do jego zakwestionowania w oparciu zarzuty, na których oparł apelację skarżący. Podkreślenia wymaga, że Sąd Okręgowy opierając się na doświadczeniu życiowym i logice, w sposób całościowy i pozbawiony jakiejkolwiek dowolności – prawidłowo - zinterpretował zaproponowany przez strony materiał dowodowy. Jego treść nie budziła przy tym żadnych wątpliwości.
Identycznie należało ocenić zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mający polegać na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów. Podkreślić należy, że strona, która podnosi taki zarzut musi przy tym wykazać, o jaki konkretnie dowód chodzi i na czym polega przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów (wyrok SN z dnia 10 listopada 2005r., V CK 332/05). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (wyrok SN z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Strona podnosząca zarzut wadliwej oceny dowodów powinna wykazać, że przy ocenie wiarygodności i mocy dowodowej konkretnego dowodu, na podstawie którego sąd dokonał ustalenia faktycznego, przekroczono granice swobodnej oceny dowodów, a nadto, iż miało to istotny wpływ na wynik sprawy. W apelacji bark takich wywodów, stąd w tym zakresie zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. były niezasadne.
Niezasadne były także zarzuty naruszenia art. 23 i 24 k.c. Sąd Apelacyjny nie neguje, że pozwany nie poinformował powoda o wyznaczeniu go pełnomocnikiem, jak i o terminie rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w B.. Jednakże nastąpiło to nie przez uchybienia pozwanego, a było wynikiem tego, że powód w sprawie (...) SA/Bd (...) wskazał jako swój adres – adres Zakładu Karnego w B..
Pozwany taki też adres powoda otrzymał w związku z tym do kontaktu z nim po ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu. Pozwany dwukrotnie podjął próbę poinformowania powoda o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu, zarówno na pierwotnie wskazany mu adres powoda, jak i na adres zmieniony w związku z przeniesieniem powoda do innego zakładu karnego. Należy wskazać, że to na stronie (powodzie) ciążył obowiązek informowania Sądu Administracyjnego o każdorazowej zmianie adresu do doręczeń, o czym był pouczony. Brak realizacji tego obowiązku spowodował, że adres Zakładu Karnego w B. cały czas funkcjonował w aktach administracyjnych jako adres powoda, który był adresem do kontaktów, i taki tez przekazano pozwanemu. Tak więc z przyczyn całkowicie niezależnych od pozwanego korespondencja kierowana na ten adres, nie docierała do powoda. Poza tym mimo braku kontaktu z powodem, jako jego pełnomocnik, pozwany wszystkie czynności wykonywał z należytą starannością, wykorzystując wszelkie dopuszczalne prawem środki prowadzenia postępowania w celu uzyskana korzystnego dla powoda rozstrzygnięcia, tj. nie tylko poprzez dochowanie terminów na określone czynności, ale także poprzez złożenie przez niego wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie celem umożliwienia M. Ś. przedstawienia swojego stanowiska bezpośrednio przed Naczelnym Sądem Administracyjnym czym zadbał o możliwość przedstawienia przez niego osobiście stanowiska w sprawie. Pozwany również, pomimo braku jakiegokolwiek obowiązku w tym zakresie, wielokrotnie odpowiadał na pisma zawierające próby wymuszania zapłaty, kierowane do niego przez powoda.
Pozwany dochował też należytej staranności także w zgodzie z przepisami Kodeksu E. Radców Prawnych, który to przytoczył powód w swojej argumentacji. Wszelkie czynności pozwanego wykonywane były rzetelnie oraz uczciwie, zgodnie z prawem, z zasadami etyki oraz dobrymi obyczajami. Art. 44 ust 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego nie może zaś stanowić podstawy dla argumentów powoda, bowiem wspomniany artykuł stanowi wyraźnie, że informowanie klienta o przebiegu sprawy i o jej wyniku, a w szczególności o skutkach podejmowanych czynności procesowych jest obowiązkiem wykonywanym na żądanie klienta, co w przedmiotowej sprawie nie miało miejsca.
Nie ma zatem, nawet w najmniejszym stopniu, uzasadnienia dla twierdzenia powoda o braku należytej staranności pozwanego, jak i traktowania go instrumentalnie co miałoby naruszać w ten sposób jego godność osobistą. Nadto, powód w apelacji wspomina także o doktrynalnym rozróżnieniu dwóch aspektów czci człowieka, jednakże w żaden sposób nie odnosi twierdzeń przez siebie opisanych do jego osobistych odczuć, które miały zostać naruszone. Twierdzenie, że każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci oraz dobrego imienia, a także do decydowania o swoim życiu osobistym nie ulega bowiem wątpliwościom pozwanego. Natomiast nie ma ono żadnego przedłożenia na realia niniejszej sprawy.
W ocenie sądu II instancji powód w żaden sposób nie wykazał, zarówno w toku postępowania przed Sądem Okręgowym, jak i we wniesionej przez niego apelacji, ażeby w sposób obiektywny doszło do naruszenia jakiegokolwiek dobra powoda, tym bardziej jego godności.
W tym stanie rzeczy apelacja jako niezasadna na mocy art. 385 k.p.c. została oddalona.
O kosztach sąd II instancji orzekł zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. - strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powód przegrał przedmiotową sprawę w całości w postepowaniu apelacyjny i winien je zwrócić pozwanemu. Na poniesione przez pozwanego koszty postępowania złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 4.500 zł (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2).
Wobec tego, że powód korzystał w postępowaniu apelacyjnym z pomocy profesjonalnego pełnomocnika ustanowionego z urzędu to za udzieloną pomoc prawną z urzędu Sąd Apelacyjny na podstawie § 8 pkt 6 w zw. z § 4 ust. 3 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przyznał ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Bydgoszczy na rzecz adw. M. N. kwotę 2.700 zł, powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.
SSA Zbigniew Merchel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Zbigniew Merchel
Data wytworzenia informacji: