I ACa 897/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2023-02-20
Sygn. akt I ACa 897/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lutego 2023r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Zbigniew Merchel
Protokolant: sekretarz sądowy Sandra Speck
po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2023r . w Gdańsku
na rozprawie
sprawy z powództwa S. S.
przeciwko (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy
z dnia 15 marca 2022r., sygn. akt I C 1000/20
I/ zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. (drugim) w ten sposób, że uchyla to rozstrzygnięcie i w tym zakresie umarza postepowanie;
II/ oddala apelację w pozostałym zakresie;
II/ znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Na oryginale właściwy podpis.
I ACa 897/22
UZASADNIENIE
Powód S. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 33.791,11 zł i 36.796,00 CHF wraz z odsetkami za opóźnienie od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty. Ewentualnie powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 73.794,94 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od 7 dnia po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty. Ewentualnie wniósł o ustalenie nieważności umowy kredytu nr (...) z dnia 25 stycznia 2008 r.
Strona powodowa wniosła także o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według zestawienia złożonego na rozprawie, a w razie jego niezłożenia - w wysokości dwukrotności stawki minimalnej wynikającej z rozporządzeni, powiększonej o opłatę od pozwu oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu powód wskazał, że dnia 25 stycznia 2008 r. zawarł z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu hipotecznego. Kredyt został wypłacony w walucie polskiej, a bank ustalił zobowiązanie powoda na 62.854,03 CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych następowała w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z obowiązującej w banku (...) kursów walut obcych. Strona powodowa wskazała na abuzywność i sprzeczność z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa mechanizmów indeksacji kredytu. W ocenie strony powodowej niedozwolone są w rozumieniu § 1 art. 385 1 k.c. postanowienia zawarte w § 1 ust. 1, § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 umowy, zawierają one bowiem klauzule abuzywne.
Strona powodowa stwierdziła, że przedmiotowa umowa kredytu jest w całości obarczona sankcją bezwzględnej nieważności na podstawie art. 58 k.c., ponieważ wskazana umowa kredytu jest sprzeczna z przepisami ustawowymi, tj. art. 353 1 k.c. oraz art. 385 1 k.c. oraz art. 3-7 Dyrektywy Rady 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy – Prawo Bankowe (k. 3-19).
W odpowiedzi na pozew (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zaprzeczył roszczeniom strony powodowej co do zasady, jak i co do wysokości.
Podczas rozprawy w dniu 19 stycznia 2022 r. powód został pouczony o skutkach ewentualnego uwzględnienia jego żądania ustalenia nieważności umowy, w szczególności pouczony został, iż będzie się to wiązać z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń uzyskanych przez strony w związku z wykonaniem umowy oraz że może się to wiązać z ewentualnymi roszczeniami pozwanego banku o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie przez powoda z udostępnionego mu kapitału. Po pouczeniu powód oświadczył, że ma świadomość tych konsekwencji i podtrzymał w całości swoje żądania.
Wyrokiem z dnia 15 marca 2022 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawie I C 1000/20:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 33.791,11 zł oraz 36.796 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 stycznia 2021r. do dnia zapłaty,
2. ustalił nieistnienie stosunku prawnego, wynikającego z umowy kredytu hipotecznego o numerze (...) indeksowanego do CHF zawartej w dniu 25 stycznia 2008 roku pomiędzy powodem S. S. a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A w K.,
3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
W dniu 25 stycznia 2008 r. powód S. S. zawarł z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w K.- (...) Oddziałem w Ł. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF. Integralną część umowy stanowił Regulamin do umowy kredytu hipotecznego (§ 25). Na podstawie umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 135.744,76 zł indeksowanego kursem CHF. Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby 61.534,34 CHF, rzeczywista równowartość miała zostać określona po wypłacie kredytu. Kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 1 ust. 1 umowy). Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,99 % w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży banku, która wynosiła 2,15 %. Kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka wynikającego ze zmiennego oprocentowania w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 1 ust. 3).
Kredyt w wysokości 126.000 zł został przeznaczony na pokrycie części ceny nabycia nieruchomości (§ 2). Zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka kaucyjna na rzecz banku wyrażona w złotych do kwoty stanowiącej 170 % kwoty kredytu ustanowiona na nieruchomości należącej do powoda.
W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2). Spłata kredytu miała nastąpić w 180 miesięcznych malejących ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 2). Kredytobiorca zobowiązał się dokonywać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo-odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat (§ 10 ust. 1). Wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF - po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do CHF obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3).
Przed podpisaniem umowy powód złożył oświadczenie o wyborze waluty obcej. Przedstawiono powodowi, że wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy założeniu, iż kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnice między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z okresu 12 miesięcy, tj. o 11,17%, wyniesie 1.212,51 zł. Powód oświadczył, że po zapoznaniu się z występującym ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej wnosi o udzielenie kredytu indeksowanego do waluty obcej.
Kredyt został wypłacony w walucie polskiej. W dniu 31 stycznia 2008 r. pozwany wypłacił na rzecz powoda kwotę 135.744,76 zł, co odpowiadało kwocie 62.584,03 CHF, przy zastosowanym kursie 2,1690.
W dniu 25 listopada 2010 r. powód zawarł z pozwanym bankiem aneks nr (...) do w/w umowy kredytu, na mocy którego strony ustaliły zasady funkcjonowania oferty M. R.. Dnia 28 lutego 2013 r. strony zawarły aneks nr (...) do przedmiotowej umowy, na mocy którego strony ustaliły, m.in., że § 10 ust. 3 umowy otrzymuje brzmienie: wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF - po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut ustalonego przez Narodowy Bank Polski oraz dokonano uszczegółowienia zapisów dotyczących wyznaczania kursów wymiany walut obcych.
W wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu, w okresie od marca 2008 r. do lutego 2020 r., powód wpłacił na rzecz banku kwoty 33.791,11 zł i 36.796,00 CHF.
Umowa została zawarta przez strony z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umownego, bez możliwości negocjacji jej treści. Swoboda wyboru powoda ograniczała się jedynie do możliwości jej zawarcia bądź odmowy jej zawarcia na warunkach przedstawionych jednostronnie przez pozwany bank.
Powoda przez zawarciem umowy zapewniono o stabilności kursu CHF. Pracownicy banku nie przedstawili mu prognoz CHF na przyszłość i skali możliwego wzrostu kursu. Powód działał w zaufaniu do pracowników banku. Spłata kredytu na początku następowała w złotówkach. Powód nadal spłaca zadłużenie wynikające ze wskazanej umowy, spłata obecnie następuje w CHF. W banku obowiązywała wewnętrzna procedura dotycząca udzielania kredytów. Tabela kursów walut służąca do obsługi kredytów indeksowanych obowiązywała od następnego dnia kalendarzowego do końca najbliższego dnia roboczego przez cały dzień. Tabela kursów walut udostępniana była klientom banku na stronach internetowych banku oraz w oddziałach banku.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dokumentów złożonych przez strony w toku postępowania, jak również na podstawie zeznań powoda i świadka, przy czym część dowodów zgłoszonych przez pozwany Bank uznał sąd za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, tj. dokumenty: stanowisko Prezesa UOKiK, wydruk z kalkulatora kredytowego, obwieszczenie Prezesa NBP z dnia 8 czerwca 2017 r., „Ocena wpływu na sytuację sektora bankowego i polskiej gospodarki propozycji przewalutowania kredytów mieszkaniowych udzielonych w CHF na PLN według kursu z dnia udzielania kredytu” oraz artykuły prasowe, ze względu na fakt, że nie były one przydatne dla stwierdzenia okoliczności faktycznych istotnych dla niniejszej sprawy. Nie miały one żadnego znaczenia procesowego z punktu widzenia analizy spornej umowy kredytu oraz oceny, czy jest ona zgodna z prawem i czy zawiera klauzule niedozwolone. Powołane dokumenty zawierały treści oderwane od konkretnej umowy, która jest przedmiotem sporu i z tego względu nie mogły stanowić dowodu w sprawie. Podkreślić przy tym należy, że przeprowadzenie prawnej oceny umowy zastrzeżone jest dla Sądu. Materiał dowodowy w postaci wyliczenia wysokości roszczenia powoda z pominięciem klauzul abuzywnych także nie wniósł niczego istotnego do sprawy. Sąd na etapie rozstrzygania o tym dowodzie doszedł do przekonania, że żądanie ewentualne jest bezzasadne, a rozważeniu podlegało jedynie żądanie główne. Dowód ten był więc zbędny dla rozpoznania przedmiotowej sprawy.
Sąd co do zasady dał wiarę zeznaniom świadka R. D. na okoliczności związane z ustaleniem procedury udzielania kredytu hipotecznego klientom pozwanego wskazując jednak, że świadek nie brał bezpośredniego udziału w zawieraniu umów indeksowanych do waluty obcej i nie zajmował się udzielaniem takich kredytów u poprzednika prawnego pozwanego. Powołany świadek przyznał wprost, że nie zna okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy.
Za przydatne dla rozstrzygnięcia uznał Sąd natomiast zeznania powoda, albowiem w znacznej części korespondowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Powód przedstawił okoliczności, w których doszło do zawarcia umowy o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej CHF, jak również brak możliwości negocjacji poszczególnych postanowień umownych.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. Sąd postanowił pominąć dowód z zeznań świadka T. Z., ponieważ nie odebrał on wezwania na rozprawę i nie przyszedł na nią.
Sąd zważył, co następuje:
Za bezsporne uznał sąd fakt zawarcia umowy jak i jej postanowienia. Opierając się na zaświadczeniu wystawionym przez pozwany bank ustalił kwoty jakie powód wpłacił na rzecz banku (33.791,11 zł i 36.796,00 CHF). Z poczynionych ustaleń faktycznych wynikało również, że przedmiotowa umowa kredytu nie została przez żadną ze stron wypowiedziana i tym samym w dalszym ciągu jest ona przez strony wykonywana.
Sąd ustalił również, że przedmiotowa umowa zawarta została
z wykorzystaniem przedłożonego przez bank wzorca umowy. Przyjął za twierdzeniami powoda, że nie miał żadnego wpływu na treść umowy, szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznaje za abuzywne.
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy rozpoznał żądanie główne powoda sprowadzające się do ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF z uwagi na zawarcie w jej treści postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co miało dawać pozwanemu możliwość narzucenia sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Powołane przez powoda klauzule tj. § 1 ust. 1, § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 umowy, w rzeczywistości mogą zostać uznane za niedozwolone.
W przedstawionym wywodzie Sąd Okręgowy uznał abuzywność klauzul indeksacyjnych. W konsekwencji tego rozważał skutki prawne, do których prowadziło wyeliminowanie ich z umowy stron. W tym zakresie powołał się na art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c., postanowienia te nie wiązałyby powoda i to od momentu zawarcia umowy kredytowej. Powyższe rozstrzygnięcie powoduje, że postanowienia te stają się bezskuteczne wobec powoda, lecz jednocześnie powoduje to powstanie pewnego rodzaju „luki” w stosunku prawnym. W związku z tym rozważał możliwości uzupełnienia umowy innymi postanowieniami. Z bogatego dorobku orzeczniczego TSUE wynika, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zastąpił nieuczciwe postanowienie umowne przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (por. m.in. wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Jednakże wskazał, że w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy o charakterze deklaratywnym, którymi można by w ten sposób „zapełnić” niejako powstałe braki w umowie. W ocenie Sądu utrzymanie umowy w pozostałym zakresie (tzw. „odfrankowienie” kredytu) również nie jest możliwe, albowiem uczyniłoby to umowę niemożliwą do wykonania. Wskazał, że zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. (w sprawie C-260-18), sąd krajowy nie jest również władny uzupełniać powstałej wobec uznania za bezskuteczne niektórych z postanowień umowy luki poprzez odwołanie się do kursu średniego NBP.
Dalej sąd I instancji odwołał się do art. 58 § 2 k.c., który stanowi, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, natomiast zgodnie z przepisem art. 58 § 1 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a w szczególności ten, że w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W przedmiotowej sprawie w ocenie sądu I instancji umowa zawarta przez strony z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego jest nieważna. Również zawarcie w jej treści wskazanych wcześniej klauzul niedozwolonych powoduje jej nieważność, albowiem warunkiem zawarcia umowy w 2008 r. było zastosowanie w jej treści zakwestionowanych w toku procesu w niniejszej sprawie postanowień umownych. Tak więc nie jest możliwe uznanie, iż umowa ta jest ważna po wyeliminowaniu z jej treści tych postanowień. Zmiana taka całkowicie zmieniłaby treść i warunki umowy.
Mając powyższe okoliczności na względzie Sąd doszedł do przekonania, że żądanie strony powodowej dotyczące ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF, sporządzonej w dniu 25 stycznia 2008 r., jest zasadne. Uznając, że przywołane przez stronę powodową klauzule w rzeczywistości są abuzywne, bezskuteczne i nie wiążą powoda, umowa jako sprzeczna z przepisami prawa jest nieważna na podstawie art. 58 k.c., a bez wyeliminowanych postanowień jej wykonanie nie jest możliwe. Powód ma przy tym interes prawny określony w treści art. 189 k.p.c. w ustaleniu nieistnienia stosunku prawnego, albowiem takie ustalenie rozstrzyga ostatecznie o jego prawach i obowiązkach, które wynikają z istniejącego stosunku zobowiązaniowego.
Sąd I instancji z uwagi na nieważność umowy obowiązane zwrócić sobie wzajemnie to co już świadczyły na rzecz drugiej strony umowy wzajemnej, co skutkowało uwzględnieniem roszczenia głównego o zapłatę, w zakresie wyrażającym się sumą wpłat powoda na rzecz banku w wykonaniu przedmiotowej umowy w kwotach 33.791,11 zł i 36.796,00 CHF.
Sąd I instancji nie podzielił stanowiska pozwanego, że roszczenia powoda stanowi nadużycie prawa podmiotowego i jest sprzeczne z regułami art. 5 k.c. Nie ma bowiem podstaw do uznania, że roszczenie powoda o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego w związku z nieważnością umowy stanowiło przejaw nadużycia konstrukcji prawnej ochrony konsumenta w stosunkach z przedsiębiorcą. Podkreślić należy, że to pozwany zawarł w treści łączącej strony umowy klauzule abuzywne, a konsekwencje tego działania nie mogą obciążać konsumenta.
Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do zastosowania w okolicznościach niniejszej sprawy art. 496 k.c. i 497 k.c. wobec braku wykazania czynności materialnoprawnych skorzystania skutecznego z zarzutu zatrzymania i potrącenia.
Mając na uwadze wszystkie przytoczone okoliczności, Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. ustalił nieistnienie stosunku prawnego, wynikającego z umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF zawartej w dniu 25 stycznia 2008 r. pomiędzy powodem, a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. w K. (pkt 2 wyroku).
Sąd na podstawie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 58 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 33.791,11 zł i 36.796,00 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty (pkt 1 wyroku). O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu w tym zakresie.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c., obciążając przegrywającego pozwanego kosztami postępowania poniesionymi przez powoda. Na koszty procesu, które poniósł powód złożyła się uiszczona przez niego opłata od pozwu – 1.000 zł, koszty wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika – 5.400 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł. Z uwagi na powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.417 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do przyznania stronie powodowej kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej, ponieważ nie uzasadniały tego ani stopień skomplikowania sprawy ani szczególny nakład pracy pełnomocnika powoda, który to nakład miał standardowy charakter.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 15 marca 2022 r., sygn. akt I C 1000/20 wywiódł pozwany (...) Bank S.A. zaskarżając go w całości.
I. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucał apelant:
1. Nierozpoznanie istoty sprawy (1) wobec braku dokonania kontroli incydentalne wzorca umownego zgodnie z wytycznymi płynącymi z przepisów prawa, lecz de facto dokonanie kontroli abstrakcyjnej, tj. w oderwaniu od faktu i okoliczności zawarcia konkretnej Umowy, w tym pominiecie okoliczności towarzyszących zawarciu Umowy przy dokonywaniu oceny jej postanowień, zarówno po stronie Powodów jak i po stronie Pozwanego, z uwzględnieniem obyczajów i praktyk obowiązujących w dacie zawarcia Umowy, (2) wobec braku zbadania kryteriów określania kursu wskazanych w par. 6 ust 1 Umowy i blankietowe stwierdzenie, że w Umowie nie określono kryteriów określania kursu, podczas gdy kryteria określania kursu wskazane w par. 6 ust 1 Umowy są kompletne i wystarczające dla określenia kursu waluty, a Sąd meriti w ogóle nie wskazał, jakich kryteriów zabrakło, ograniczając się do twierdzenia o „wyznaczaniu kursu przez bank dowolnie", (3) uznanie bezskuteczności postanowień Aneksu do Umowy w części odnoszącej się do indeksacji (co skutkowało w rezultacie uznaniem braku możliwości wykonania Umowy w dacie dokonywania kontroli po pominięciu spornych postanowień o stosowaniu kursu z tabeli banku), pomimo braku stwierdzenia spełnienia przez takie postanowienia przesłanek abuzywności (tj. nieuprawnione rozciągnięcie skutków abuzywności na postanowienia, których abuzywności nie stwierdzono, arbitralne uznanie, że zmiana przez strony spornego postanowienia nie ma znaczenia dla zakresu roszczeń restytucyjnych wynikłych ze stosowania takiego zmienionego i niestosowanego na dalszym etapie wykonywania Umowy postanowienia) - podczas gdy w przypadku zmiany przez strony postanowienia „abuzywnego" dopuszczalna jest restytucja jedynie za okres, w którym takie postanowienie było stosowane (chyba, że konsument w celu zmiany treści Umowy świadomie zrezygnuje z powoływania się na abuzywność takiego warunku umownego w przyszłości), (4) wobec braku zbadania możliwości utrzymania Umowy w mocy wobec uznania nieważności/bezskuteczności części jej postanowień, niezasadnie przyjmując, że wola konsumenta co do stwierdzenia nieważności umowy wyłącza możliwość utrzymania umowy w mocy z pominięciem postanowień uznanych za niedozwolone na podstawie przepisów krajowych, przy jednoczesnym występowaniu w systemie prawa prymatu utrzymania umowy w mocy oraz konstytucyjnej ochrony stosunków cywilnych (w szczególności wywodzonej z art. 2 Konstytucji RP zasady ochrony interesów w toku i zasady ochrony praw słusznie nabytych) i w rezultacie orzeczenie sankcji skrajnie nieproporcjonalnej do zarzucanego naruszenia;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy oraz jej rozstrzygnięcie, tj.:
a. art. 321 par. 1 k.p.c. poprzez orzeczenie przez Sąd meriti co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, względnie orzeczenie ponad żądanie, poprzez uwzględnienie roszczenia głównego (o zapłatę) łącznie z uwzględnieniem drugiego roszczenia ewentualnego (o ustalenie) podczas gdy wobec uwzględnienia roszczenia głównego (o zapłatę) roszczenia ewentualne (zgodnie z przyjętą konstrukcją pozwu), w tym roszczenie postawione na trzecim miejscu (o ustalenie), w ogóle nie powinny być przedmiotem orzekania przez Sąd, skoro zostały zgłoszone jedynie ewentualnie, tj. na wypadek oddalenia roszczenia postawionego na pierwszym miejscu;
b. art. 327 1 par. 1 ust 1 i 2 k.p.c., poprzez sporządzenie wyroku w sposób uniemożliwiający prześledzenie toku rozumowania Sądu meriti w tej części, w której Sąd uznał, że w Umowie brak jest kryteriów określania kursu waluty w tabeli banku, pomijając treść par. 6 ust 1 Umowy, tj. bez dokonania szczegółowej analizy treści tego postanowienia, bez wskazania toku rozumowania oraz wykładni spornych postanowień (w szczególności wykładni postanowienia par. 6 ust 1 Umowy), która Sąd meriti doprowadziła do takich konkluzji, w tym jakich obligatoryjnych kryteriów określania kursu w Umowie zabrakło, co wobec faktu, że spór pomiędzy stronami dotyczył „dowolności banku w określaniu kursu w tabeli kursowej, z uwagi na brak zastrzeżenia w Umowie kryteriów określania kursu" stanowi istotną wadę wyroku, uniemożliwiającą jego instancyjną kontrolę;
c. art. 227 k.p.c. oraz art. 23S 2 par. 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12 par. 2 k.p.c. i art. 278 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości, i samodzielne, dowolne oraz niczym nieuzasadnione ustalenie, że w Umowie i Regulaminie brak wskazania kryteriów określania kursu waluty, podczas gdy ustalenie tego wymagało wiedzy specjalnej z zakresu ekonomii, a Sąd I instancji nie wyjaśnił skąd zaczerpnął definicje i zakres tych pojęć oraz na jakiej podstawie ustalił, że nie jest możliwym ustalenie kursu w oparciu o kryteria umowne (zawarte w definicji tabeli kursowej banku w par. 6 ust 1 Umowy);
d. art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2 par. 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12 par. 2 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c., poprzez nieuprawnione oddalenie (pominięcie) dowodu z zeznań świadka T. Z. na okoliczności (fakty) zgłoszone przez Pozwanego;
e. art. 242 k.p.c. w zw. z art. 274 par. 1 k.p.c., poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka T. Z., podczas gdy wobec uznania wezwania dla świadka za doręczone i braku stawiennictwa Sąd winien był świadka zdyscyplinować, w szczególności nałożyć na świadka karę grzywny, w szczególności w sprawie nie zaistniały okoliczności tego rodzaju, które uzasadniałyby przyjęcie, że przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka napotyka przeszkodę o nieokreślonym czasie trwania, a więc pominięcie tego dowodu było nieuprawnione, w szczególności zaś przedwczesne;
f. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w dokonaniu ustaleń sprzecznych z rzeczywistym stanem rzeczy oraz z wymienionymi dowodami wskazanymi w tabeli;
g. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w nieustaleniu następujących faktów, które wynikały ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i miały znaczenie dla rozstrzygnięcia
3. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a. art. 455 k.c. i 481 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie w zakresie roszczenia odsetkowego, podczas gdy stwierdzona w wyroku nieważność Umowy, jako skutek abuzywności części jej postanowień zależna jest od oceny Sądu oraz zgody (decyzji) konsumenta, w związku z czym dopiero prawomocny wyrok stwierdzający nieważność Umowy usuwa niepewność co do związania stron Umową, gdyż konsument decyzję co do zgody na nieważność umowy może zmienić nawet wtoku postępowania w II instancji -uznanie więc, że Pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą przed prawomocnym orzeczeniem co do losów Umowy uznać należy za niezasadne, a ewentualne odsetki za opóźnienie winny być zasądzone co najwyżej od daty prawomocności wyroku;
b. art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz art. 353 1 k.c. oraz art. 56 i art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 69 Ustawy Prawo Bankowe poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie i uznanie, że sporna Umowa narusza zasady współżycia społecznego, w tym narusza naturę kredytu bankowego w związku z przyjęciem przez Kredytobiorcę ryzyka walutowego, podczas gdy sporna Umowa posiada cechy charakterystyczne dla umów tego rodzaju, w tym ponoszenie przez Kredytobiorcę ryzyka związanego z możliwością zmiany kursu waluty obcej jest immanentną cechą tego rodzaju kredytu - tj. konstrukcji powszechnie dopuszczonej przez Ustawodawcę oraz zaakceptowanej w orzecznictwie Sądu Najwyższego;
c. art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż sam fakt opierania rozliczeń ze stronę Powodową na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez Bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony Powodowej oraz pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, podczas gdy Ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego Pozwany bank się stosował, publikując kursu w Internecie, udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych i telefonicznie;
d. art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 354 § 1 i § 2 k.c. w zw. z § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 Umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami podczas gdy prawidłowa wykładnia tych postanowień prowadziła do wniosku, iż Bank zobowiązany był podawać kursy kupna i sprzedaży na warunkach określonych w § 6 ust. 1 Umowy kredytu, to jest „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy". Prawidłowa wykładnia tych postanowień umownych prowadzi zwłaszcza do wniosku, iż nie uprawniały one Banku do dowolnego i arbitralnego „kształtowania" kursów walut;
e. art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 354 § 1 i 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień Umowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych, prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron;
f. art. 385 1 § 1 i § 2 Kodeksu cywilnego oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez „rozciągnięcie" skutku abuzywności na postanowienia, których abuzywności Sąd nie stwierdził (m.in. w zakresie postanowienia Aneksu, w którym strony uzgodniły rozliczenia z pominięciem tabeli kursowej Banku), podczas gdy zgodnie z przepisami prawa, Umowa w części nie objętej abuzywnością winna dalej obowiązywać - w konsekwencji oznacza to, że Umowę oceniając na datę wyrokowania da się wykonać z pominięciem kwestionowanych postanowień o stosowaniu w rozliczeniach kursu z tabeli banku, co z kolei oznacza brak podstaw do stwierdzania jej upadku;
g. art. 385 1 k.c. oraz 385 2 k.c. poprzez (1) uznanie abuzywności spornych postanowień, pomimo braku do tego przesłanek, w szczególności braku naruszenia dobrych obyczajów i braku rażącego naruszenia interesów strony Powodowej, (2) uznanie niejednoznaczności spornych postanowień, podczas gdy takie postanowienia jednoznacznie wskazywały na sposób określania kursu w tabeli kursowej przez Bank, tj. wskazywały na źródło kursu (rynek międzybankowy), godzinę kursu (godzina 16) czas obowiązywania kursu (cały następny dzień roboczy), jak również strona Powodowa otrzymała wyczerpującą informację o ryzyku w formie dodatkowego formularza, co wyraźnie aprobuje TSUE (Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej), obejmujące przykładową symulację wahań raty przy zmiennych warunkach rynkowych w znacznym zakresie (o prawie 50%), zgodne z obowiązującymi w tym zakresie wytycznymi Państwowego Organu Nadzoru, praktykami, zwyczajami oraz dostępną wiedzą ekonomiczną i dostępnymi w dacie Umowy prognozami ekonomicznymi, co oznacza, że w przypadku uznania spornych postanowień za objętych terminem „świadczenie główne" ich kontrola z uwagi na jednoznaczność warunku nie jest w ogóle dopuszczalna, (3) brak oceny przesłanki „jednoznaczności" na moment zawarcia Umowy, tj. według zasad, wytycznych, praktyk i zwyczajów oraz stanu wiedzy i przewidywań (w tym co do ryzyka kursowego) dostępnych dla Banku w dacie Umowy, (4) brak dokonania oceny skutków rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy na moment złożenia pozwu, tj. z uwzględnieniem treści Umowy i przepisów prawa obowiązujących strony w tej dacie (tj. z uwzględnieniem zmian spornych postanowień Umowy Aneksem), jak również bez uwzględnienia faktu bezkonfliktowego wykonywania Umowy i braku jej kwestionowania przez Powoda przez 10 lat jej wykonywania, w tym wynikającej z zawartego Aneksu woli Powoda do kontynuowania Umowy, z wykorzystaniem uprawnienia do spłaty kredytu z pominięciem kwestionowanej tabeli kursowej banku;
h. art. 385 § 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ich niezastosowanie, podczas gdy w przypadku stwierdzenia przez Sąd niejednoznaczności postanowień wzorca umownego pierwszeństwo przez dokonaniem kontroli tzw. incydentalnej wzorca umownego, ma zasada „in dubio contra proferentem", co oznacza, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne (w tym co do znaczenia takich sformułowań jak „na podstawie", „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym", „godzina 16", „cały następny dzień roboczy") należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta; oczywistym wynikiem takiej wykładni będzie uznanie, że Bank nie był uprawniony do „dodawania pozaumownej marży” do kursu międzybankowego, a jeżeli tak robił, to konsument jest uprawniony do zwrotu kwoty nadpłaconej w wyniku takiego dodania, z uwagi na nienależyte wykonanie Umowy przez Bank, a nie do powoływania się na „abuzywność” lub „ nieważność” .
i. art. 385 2 Kodeksu cywilnego poprzez jego nieuprawnioną, zawężającą wykładnię, skutkującą przyjęciem, że do okoliczności zawarcia Umowy kredytu nie należą:
a) (narzucone ustawowo oraz przez regulatora - KNF) wymogi co do sposobu finansowania akcji kredytowej przy udzielaniu kredytów indeksowanych kursem waluty obcej (kredyty te muszą być finansowane w walucie ich indeksacji, tu: w CHF),
b) faktyczny sposób sfinansowania spornej Umowy kredytu przez Bank,
c) przyczyny określonego ukształtowania postanowień Umowy kredytu np. w zakresie rozliczeń wg. kursu kupna i kursu sprzedaży. Sąd Okręgowy w rozliczeniach wg. dwóch kursów waluty: kupna i sprzedaży dopatruje się zwłaszcza nieuzasadnionego i rażącego naruszenia interesów Powoda jako konsumenta oraz sprzeczności uregulowań umownych z dobrymi obyczajami, podczas gdy przy ocenie zarzutu inkorporowania w umowie niedozwolonych postanowień umownych badać należy wszystkie okoliczności zawarcia umowy, a w tym także te, które dotyczą profesjonalisty. Do takich okoliczności zalicza się m.in. sposób sfinansowania kredytu, ponieważ implikuje on i uzasadnia konieczność rozliczania się wg. dwóch kursów waluty: kupna (dla uruchomienia kredytu lub jego transz) oraz sprzedaży (dla spłat).
j. art. 358 § 1 i 2 k.c. poprzez jego ewentualne niezastosowanie do określenia treści wzajemnych praw i obowiązków stron Umowy kredytu w zakresie rozliczeń, chociaż przepis ten wszedł w życie w okresie, w którym sporna Umowa kredytu obowiązywała, a więc na podstawie zasady interpretacyjnej określonej w art. L przepisów wprowadzających kodeks cywilny rzeczony przepis ma zastosowanie do spornej Umowy, a nadto wysokość salda kredytu wyrażona bezpośrednio w walucie obcej wynikała z niekwestionowanych przez stronę Powodową harmonogramów spłat i nie była sporna w sprawie;
k. art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, poprzez jego ewentualne niezastosowanie do rozliczenia stron, podczas gdy rzeczony przepis obowiązywał już w dacie zawarcia spornej Umowy, a zasady ustalania kursu złotego w stosunku do walut obcych ustalała Rada Ministrów w porozumieniu z Radą Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski ogłaszał bieżące kursy walut obcych oraz kursy innych wartości dewizowych. Uchwała nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych określała sposób przeliczenia kursów franka szwajcarskiego (§ 2 pkt 2). Był to wyliczany na bieżąco kurs średni franka szwajcarskiego jako określonej w § 1 waluty obcej wymienialnej. Wynik wyliczenia kursu średniego był powszechnie dostępny, albowiem był ogłaszany w serwisach informacyjnych: T. R., B., na stronie internetowej NBP i w oddziałach NBP-w dniu ich wyliczenia;
l. art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, poprzez jego ewentualne niezastosowanie, podczas gdy uznanie za niewiążące uzgodnionych przez strony rozliczeń walutowych nakazuje do wyceny wzajemnych zobowiązań stron i rozliczeń księgowych zastosować przepisy o rachunkowości;
m. art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie nieważności Umowy kredytu, w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia jej nieważności, jak również - niezależnie od powyższego - poprzez uznanie, że strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;
n. art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., poprzez ich błędne niezastosowanie, podczas gdy Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lutego 2021 r., sygn., akt III CZP11/20 opowiedział się za rozszerzona wykładnia art. 496 i 497 k.c. i wskazał na dopuszczalność zgłoszenia takiego zarzutu w sprawach na tle kredytów „frankowych";
o. art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której orzeczona sankcja jest skrajnie nieproporcjonalna do zarzucanego naruszenia i stanowi próbę rażącego nadużycia uprawnień przyznanych konsumentom, w tym narusza zasadę lojalności i uczciwości obrotu, lojalności kontraktowej, pacta sunt servanda (zawartych umów należy dotrzymywać) oraz narusza reguły venire contra factum proprium nemini licet, wywodzonej z prawa rzymskiego i znanej też w prawodawstwie krajów anglosaskich jako tzw. estoppel, będący środkiem obrony wywodzonym z zasad słuszności {equitable remedy). Warto zauważyć, iż Sąd meriti odmówił utrzymania Umowy jako kredytu Złotowego oprocentowanego stawką LIBOR uznając, że stanowiłoby to sankcję zbyt dotkliwą dla banku, podczas gdy sankcja zastosowana przez Sąd potencjalnie (zwłaszcza zważywszy na publicznie prezentowane postulaty i twierdzenia tzw. „frankowiczów", że roszczenia wzajemne banku już się przedawniły, względnie nie przysługują bankowi żadne roszczenia o wynagrodzenie za świadczone przez ponad dekadę usługi) może doprowadzić do wypaczenia instytucji kredytu bankowego oraz uzyskania bezprecedensowych korzyści i rażącego wzbogacenia Powodów kosztem banku - co tym bardziej powinno świadczyć o nieproporcjonalności takiej sankcji w stopniu wyższym, niż uznanie kredytu za złotowy oprocentowany stawką LIBOR.
Mając na uwadze powyższe apelant wnosił o:
1. uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie oraz umorzenie postępowania (z uwagi na orzeczenie ponad żądanie art. 321 § 1 k.p.c.;
2. ewentualnie, wnoszę o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu meriti poprzez oddalenie powództwa;
3. ewentualnie, na podstawie art. 386§4 Kodeksu postępowania cywilnego, uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie, zniesienie postępowania w zaskarżonym zakresie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi meriti;
4. w każdym z przypadków wnosił apelant również o zasądzenie od strony Powodowej na rzecz Pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.
5. rozpoznanie, w trybie art. 380 Kodeksu postępowania cywilnego, następujących postanowień wydanych przez Sąd I instancji:
a) postanowienia w przedmiocie oddalenia (pominięcia) wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka T. Z., co do faktów (okoliczności) wnioskowanych przez Pozwanego;
b) postanowienia Sądu w zakresie oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, względnie dopuszczenie tego dowodu zgodnie z wnioskiem Pozwanego;
6. przeprowadzenie, na podstawie art. 374 k.p.c.
W trakcie postępowania apelacyjnego strona pozwana pismem z dnia 18 stycznia 2023r. zgłosiła ponownie ewentualny procesowy zarzut potrącenia i zatrzymania załączając dokumenty mające wykazywać złożenie powodowi oświadczeń materialnoprawnych z tymi zarzutami (k. 296 i n.).
Powód odnosząc się do apelacji wnosił o jej oddalenie, o oddalenie zgłoszonych w apelacji wniosków dowodowych, jak i nieuwzględnienie zgłoszonych zarzutów potrącenia i zatrzymania zgłoszonych w toku postepowania apelacyjnego, a także wnosił o zasądzenie kosztów za postępowanie apelacyjne.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja w części była zasadna.
Przed wywodami merytorycznymi sąd II instancji pragnie wskazać, że sprawę niniejszą rozpoznał na rozprawie. Przyczynkiem do takiego sposobu rozstrzygania było to, że apelacja w niniejszej sprawie wpłynęła po 7 listopada 2019r., a więc po zmianach wynikających z ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. (Dz.U. poz. 1469) zmieniającej Kodeks postępowania cywilnego z dniem 7 listopada 2019 r., gdzie też doszło do zmiany art. 374 k.p.c. Obecnie przeprowadzenia rozprawy przez sąd drugiej instancji jest obligatoryjne, gdy strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy. Sąd związany jest wnioskiem strony. W niniejszej sprawie wniosek taki zawarty został w apelacji. W tym stanie sprawy sąd uznał, że zachodziły przesłanki do rozpoznania sprawy na rozprawie.
Dalej sąd II instancji wskazuje, że orzekał w oparciu o art. 15zzs 1 pkt 1 i 4 zd. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (T.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1842 ze zm. – szczególnie uwzględniwszy zmianę art. 15zzs 1 wynikającą z art. 4 pkt 1 i art. 6 ustawy z dnia 28 marca 2021r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. poz. 1090. Stąd orzeczenie wydano w sprawie w składzie jednego sędziego.
Przechodząc do oceny apelacji, na wstępie należy wskazać, że Sąd II instancji jest sądem meriti. Przy czym zgodnie z art. 378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. ma obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji. Rozpoznanie „sprawy” w granicach apelacji oznacza, że sąd drugiej instancji nie koncentruje się jedynie na ocenie zasadności zarzutów apelacyjnych, lecz rozstrzyga merytorycznie o zasadności zgłoszonych roszczeń procesowych, chyba że chodziło o nieważność postępowania, którą bierze pod uwagę z urzędu. W niniejszej sprawie tej ostatniej okoliczności sąd II instancji nie dopatrzył się.
Rozpoznanie sprawy w granicach apelacji oznacza też z jednej strony zakaz wykraczania przez sąd drugiej instancji poza te granice, z drugiej zaś nakaz wzięcia pod uwagę i rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. W konsekwencji, sąd drugiej instancji może - a jeżeli je dostrzeże, powinien - naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia prawa materialnego przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. Tak więc, rozpoznawanie apelacji sprowadza się do tego, że sąd drugiej instancji rozpatruje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony. Jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji w granicach zaskarżenia (w rozpoznawanej sprawie w zakresie w jakim uwzględniono powództwo i rozstrzygnięcia o kosztach). Ma zatem obowiązek ocenić ustalony stan faktyczny oraz prawidłowość zastosowania właściwych przepisów prawa materialnego (nawet, gdyby to nie było przedmiotem zarzutów apelacji). Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny), a z punktu widzenia metodologicznego stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego w pierwszej instancji. Skoro postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, to wydane orzeczenie musi opierać się na własnych ustaleniach faktycznych i prawnych sądu II instancji (art. 382 k.p.c.), według stanu z chwili orzekania przez ten sąd (art. 316 k.p.c.). Ten ostatni przepis wyraża jedną z podstawowych zasad orzekania, nakazując sądowi uwzględnienie stanu faktycznego i prawnego (stanu rzeczy) istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a zatem także ewentualnych zmian, do których doszło w tej mierze w toku postępowania, włącznie z postępowaniem apelacyjnym. W niniejszej sprawie zgłoszono na etapie postepowania apelacyjnego ponownie zarzut potrącenia i zatrzymania do czego sąd II instancji odniesie się w dalszej części uzasadnienia.
Uzasadniając zapadłe rozstrzygnięcie Sąd Apelacyjny pragnie wskazać na zmieniony art. 387 § 2 1 k.p.c. ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. (Dz.U. poz. 1469) zmieniającej Kodeks postępowania cywilnego z dniem 7 listopada 2019 r., który wskazuje na wymagania uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji. Mając na uwadze, że ostatecznie sąd II instancji uzupełniał postępowanie dowodowe tylko nieznacznie (co do zgłoszonych zarzutów) oraz mając na uwadze ekonomikę procesową Sąd Apelacyjny wskazuje, że wydane przez siebie orzeczenie oparł na dokonanych ustaleniach faktycznych sądu I instancji, które to ustalenia aprobuje i przyjmuje za własne. Sąd II instancji podzielił także zasadnicze rozważania prawne Sądu Okręgowego co do podstaw prawnych dochodzonego roszczenia z pewnymi zastrzeżeniami o czym w dalszej części uzasadnienia. Stąd w swoim pisemnym uzasadnieniu nie powtarza szczegółowo ustaleń i rozważań sądu I instancji, które zawarte są w doręczonym skarżącemu Bankowi pisemnym uzasadnieniu Sądu Okręgowego.
Przechodząc z kolei do oceny zarzutów apelacji, to wskazać należy, że w apelacji postawiono zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego, jak i materialnego oraz zgłoszono wniosek o odroczenie rozprawy, celem zgłoszenia dalszych dowodów.
Sąd Apelacyjny orzeka na podstawie dowodów zebranych w postępowaniu pierwszo - instancyjnym oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.). Istnieje dopuszczalność nowego materiału procesowego przed sądem apelacyjnym. Doznaje ona jednak ograniczenia poprzez unormowanie art. 381 k.p.c. Celem takiej regulacji jest potrzeba skoncentrowania postępowania dowodowego w pierwszej instancji. Za nowe fakty i dowody w rozumieniu art. 381 k.p.c. należy uznać takie, które nie istniały wcześniej lub o których istnieniu stronie nie było wiadomo w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji. W świetle uregulowań art. 381 k.p.c. strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna zatem przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c. dotyczyły zdarzeń, które zaistniały po wydaniu orzeczenia przez sąd I instancji, a więc ich powołanie w tamtym postępowaniu nie było możliwe.
W ocenie sądu II instancji dowody, które chciała powołać pozwana w związku z kolejnym zgłoszeniem zarzutów faktycznie w postępowaniu I instancyjnym nie istniały. Jednakże argumentem za prowadzeniem nowych dowodów w postępowaniu apelacyjnym i w związku z tym wnioskowaniem o odroczenie rozprawy nie może być subiektywne przekonanie strony, że dowody dotychczas zaoferowane do przeprowadzenia będą wystarczające do uzyskania orzeczenia o jakie strona zabiegała, a gdy zwrócono uwagę stronie co do ich niepełności, domaganie się odroczenia rozprawy, celem ich ustalenia i przedstawienia sądowi. Tylko na marginesie należy wskazać, że przyczyny odroczenia wskazane w art. 214, 214 1 i 215 k.p.c. nie przewidują odroczenia z uwagi na potrzebę zebrania i przedstawienia dowodów. Obecnie zgodnie z art. 205 12 § 2 k.p.c. stosowanego odpowiednio w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w sytuacji nie zarządzenia posiedzenia przygotowawczego (jak w tej sprawie) strona może przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej aż do zamknięcia rozprawy.
Najdalej idącym zarzutem był zarzut nierozpoznania istoty sprawy i połączony z nim zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c.
Pojęcie nierozpoznanie istoty sprawy o czym stanowi art. 386 § 4 k.p.c. ma miejsce wtedy, gdy brak jest rozstrzygnięcia co do przedmiotu sprawy wyznaczonego treścią i materialno-prawną podstawą żądania powoda, materialno-prawnymi, bądź będącymi ich następstwem, procesowymi zarzutami pozwanego. Do tak rozumianego nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy sąd zaniechał ich zbadania bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka jurysdykcyjna unicestwiająca roszczenie. W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy dokonał ustaleń faktycznych niezbędnych dla oceny roszczeń powoda, przeprowadził analizę postanowień umownych w kontekście ich abuzywności i dokonał subsumpcji, powołując się m.in. na art. 385 1 k.c. Nie może być więc mowy, że istota sprawy nie została rozpoznana.
Co do zarzutu naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. to należy wskazać, że zgodnie z orzecznictwem naruszenie przez sąd I instancji tego przepisu może wyjątkowo stanowić usprawiedliwioną podstawę apelacyjną. Może być tak wtedy, gdy wskutek uchybienia wymaganiom stawianym uzasadnieniu, zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli instancyjnej. W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju zasadniczymi wadami natury konstrukcyjnej motywy zaskarżonego wyroku nie są dotknięte, gdyż na ich podstawie można stwierdzić, na jakich podstawach faktycznych oraz w oparciu o jakie normy prawne Sąd Okręgowy dokonał oceny dochodzonego roszczenia.
Również niezasadny był zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2 par. 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12 par. 2 k.p.c. i art. 278 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości. Zdaniem sądu II instancji przy kursie CHF sporna nie była jego wysokość, w stosunku do kursów stosowanych przez inne banki w tym NBP, a zasady a właściwie brak zasad ustalania wysokości kursu przez pozwany Bank (a raczej jego poprzednika), gdzie nie wskazał on precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów ustalał kurs wymiany waluty obcej w momencie uruchomienia kredytu jak i spłat rat. Pozwany odwoływał się do swojej tabeli kursów obowiązującej w momencie przeliczeń. W oparciu o takie zapisy w momencie podpisania umowy sąd I instancji ocenił, że przeciętny, rozsądny konsument, a takim byli powodowie w tej umowie, nie byli w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wysokości kredytu na CHF, która to kwota miała być podstawą późniejszego wyliczenia wypłaconego kredytu, jaki spłacanych rat we frankach. Dowód z opinii biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew był więc nieprzydatny dla rozstrzygnięcia kwestii abuzywności przedmiotowych klauzul, o tyle, że taka ocena winna być dokonywana na płaszczyźnie zastosowania norm prawa materialnego, a dowód z opinii biegłego rozstrzygnięciu takich kwestii nie może służyć. Podobnie dowód z opinii biegłego należało uznać za nieprzydatny dla wykazania faktu czy postanowienia indeksacji zostały sformułowane jednoznacznie, czy powód został należycie poinformowani o ryzykach związanych z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do CHF. Mając na uwadze powyższe, również Sąd Apelacyjny także nie znalazł podstaw do przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w postępowaniu odwoławczym.
Niezasadne były także zarzuty naruszenia art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2 par. 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12 par. 2 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c., poprzez nieuprawnione oddalenie (pominięcie) dowodu z zeznań świadka T. Z. na okoliczności (fakty) zgłoszone przez Pozwanego oraz art. 242 k.p.c. w zw. z art. 274 par. 1 k.p.c., poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka T. Z., podczas gdy wobec uznania wezwania dla świadka za doręczone i braku stawiennictwa Sąd winien był świadka zdyscyplinować, w szczególności nałożyć na świadka karę grzywny, w szczególności w sprawie nie zaistniały okoliczności tego rodzaju, które uzasadniałyby przyjęcie, że przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka napotyka przeszkodę o nieokreślonym czasie trwania, a więc pominięcie tego dowodu było nieuprawnione, w szczególności zaś przedwczesne. Przede wszystkim wskazać trzeba za sądem I instancji, że przydatność dowodu z zeznań tego świadka była znikoma, albowiem świadek ten mógł jedynie przedstawić procedury obowiązujące w Banku co do zasad udzielania kredytów indeksowanych. Tymczasem w sprawie istotne było wykazanie rzeczywiście zastosowanych procedur, a w tych świadek nie uczestniczył.
Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Apelant nie zdołał obalić wniosku sądu I instancji co do oceny tych dowodów, który przyjął, że były one wiarygodne i spójne. Sąd Apelacyjny podziela wnioski sadu I instancji, że pozwany dostarczył powodowi jedynie ogólnych informacji, co do przebiegu procedury udzielania kredytu, przedstawiania ryzyka związanego z udzieleniem kredytu walutowego i konieczności spłaty raty kredytu po kursie danego dnia i świadomości ryzyka kursowego. Taka ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez zasadę swobodnej oceny dowodów. Nie można przyjąć, że powód rozumiał mechanizm indeksacji w takim znaczeniu, w jakim pozwany Bank przedstawia to w treści swej apelacji. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że powód był świadom tego, że wypłacony mu kredyt, jak i spłacane raty kredytu będą przeliczane na CHF, nie znał jednak i nie został prawidłowo poinformowany o konsekwencjach związanych z ryzykiem kursowym, jakie towarzyszy wymienionym mechanizmom przeliczeniowym. Problem na tym tle wynika stąd, że strony inaczej rozumieją zakres i istotę informacji, jakich należało udzielić konsumentowi w związku zaciągnięciem przez niego kredytu powiązanego z jego rozliczeniem w walucie obcej. Strona pozwana ogranicza się właściwie do stwierdzenia, że wystarczające jest pouczenie konsumenta, że kurs waluty obcej podlega zmianom i jej wzrost może być nawet znaczny. Takie podejście należałoby uznać za poprawne od strony czysto formalnej i gramatycznej. Ale za prawidłowe trzeba przyjąć stanowisko wsparte orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, np. w wyroku z dnia 20 września 2019 r. (C-186/16), gdzie Trybunał wyjaśnił, że artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Po drugie, przedsiębiorca, w niniejszym przypadku Bank, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie. W związku z tym sąd krajowy musi sprawdzić, czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych (zob. wyrok z dnia 14 marca 2013 r., A., C-415/11, EU:C:2013:164, pkt 68, 69). Przedstawione założenia należy odnieść do okoliczności rozstrzyganej sprawy, w której zobowiązanie powoda i jego wysokość powiązana jest istotnie z walutą obcą i jej przeliczeniem na złote polskie. W konsekwencji należy przyjąć, że pozwany Bank udzielając powodowi pełnych i koniecznych informacji związanych z ryzkiem kursowym towarzyszącym oferowanemu produktowi finansowemu nie mógłby liczyć na to, że strony zawrą umowę kredytu w obecnym kształcie z uwagi na znaczny spadek siły nabywczej waluty polskiej w stosunku do franka szwajcarskiego i tym samym znaczny wzrost kosztów obsługi kredytu. Nie ma przy tym znaczenia, że ewentualnie również i pozwany nie był w stanie przewidzieć znacznego wzrostu kursu franka szwajcarskiego, gdyż wykładając przepisy dyrektywy 93/13 należy mieć przede wszystkim na uwadze, że ustanowiony przez dyrektywę system ochrony opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania, w związku z czym godzi się na postanowienia umowne sformułowane wcześniej przez przedsiębiorcę, nie mając wpływu na ich treść (wyroki: z dnia 26 października 2006 r. w sprawie C-168/05 M. C., Z. O.. s. I- (...), pkt 25; z dnia 4 czerwca 2009 r. w sprawie C-243/08 P. G., Z. O.. s. I- (...), pkt 22, oraz z dnia 6 października 2009 r. w sprawie C-40/08 A. T., Z. O.. s. I- (...), pkt 29).
W konsekwencji zarzut odwoławczy naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie miał usprawiedliwionych podstaw. W konsekwencji nie zasadne były też zarzuty naruszenia prawa materialnego tj. art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 354 § 1 i § 2 k.c. w zw. z § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 Umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami oraz art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 354 § 1 i 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień Umowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych, prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron.
Z zarzutów prawa procesowego zasadny był natomiast zarzut naruszenia art. 321 § 1 polegający na orzeczeniu przez sąd I instancji co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem pozwu.
Zgodnie z normą prawną wyrażoną w art. 321 § 1 k.p.c. Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. W literaturze wskazuje się, że cyt. "Rozstrzygając merytorycznie sprawę sąd nie może orzekać o czymś innym niż żądał powód, ani w rozmiarze większym niż zgłoszone żądanie, bez względu na to, czy ustalenia faktyczne poczynione przez sąd uzasadniałyby wystąpienie z jeszcze innym roszczeniem lub z tym samym roszczeniem, ale w większym zakresie." (tak: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. prof. dr hab. E. K., 2018, L.)." Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, nawet w razie niewyraźnego lub wręcz niewłaściwie sformułowanego żądania sąd może je odpowiednio zmodyfikować, jednak tylko zgodnie z wolą powoda. Związanie sądu granicami żądania obejmuje nie tylko związanie co do samej treści (wysokości) żądania zasadniczego. ale także co do uzasadniających je elementów motywacyjnych. " (tak: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. prof. dr hab. A. Z., dr hab. K. G., 2017, L.).
W niniejszej sprawie powód sformułował żądanie główne - zapłaty oraz zgłosił żądanie ewentualne - ustalenia nieważności umowy.
O żądaniu ewentualnym możemy mówić wówczas, gdy obok żądania głównego wysunięto w pozwie żądanie drugie jako ewentualne, o którym sąd może orzec tylko wtedy, gdy się nie przyjmie za uzasadnione żądania pierwszego. Zgłoszenie więc żądania ewentualnego jest szczególnym wypadkiem kumulacji roszczeń procesowych, gdyż istnieją tu dwa różne roszczenia procesowe, o których sąd nie orzeka jednocześnie, ale kolejno, i to zależnie od tego jak orzeknie o roszczeniu zgłoszonym w pozwie na pierwszym miejscu. Za dopuszczalnością żądań ewentualnych przemawiają niewątpliwie względy celowości i ekonomii procesowej, a także i ta okoliczność, że często powód, czekając na uprawomocnienie się wyroku w kwestii żądania zasadniczego, mógłby utracić roszczenie ewentualne ze względu na upływ terminu prekluzyjnego lub przedawnienia (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1960 r. II CR 366/59, LEX nr 1634676). Sąd rozpoznaje i rozstrzyga o żądaniu ewentualnym tylko wówczas, gdy brak podstaw do uwzględnienia żądania zasadniczego. Jest to szczególny przypadek kumulacji roszczeń (art. 191). Do rozstrzygnięcia o powództwie mają wówczas zastosowanie następujące zasady:
a) przy uwzględnieniu żądania zasadniczego nie orzeka się w ogóle o żądaniu ewentualnym,
b) o żądaniu ewentualnym orzeka się dopiero, gdy brak podstaw do uwzględnienia żądania zasadniczego i wtedy następuje oddalenie żądania zasadniczego i orzeczenie (zasądzające lub oddalające) o żądaniu ewentualnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1996r. III CRN 58/95,LEX nr 1112063).
Innymi słowy roszczenie ewentualne wchodzi w miejsce roszczenia głównego, gdy uwzględnienie tego pierwszego z przyczyn prawnych czy faktycznych nie jest możliwe (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 24 czerwca 2009 r., I CSK 510/08, LEX nr 511977, z dnia 12 stycznia 2012 r. IV CSK 219/11, LEX nr 1130303 czy z dnia 22 października 2014 r., II CSK 17/14,LEX nr 1621326).
Skoro w niniejszej sprawie sąd I instancji uwzględnił żądanie główne, to brak było przesłanek do orzekania o żądaniu ewentualnym, tj. żądaniu ustalenia. Z tych przyczyn sąd I instancji orzekł ponad żądanie, a więc w tym zakresie orzeczenie sądu I instancji podlegało uchyleniu na mocy art. 386 § 3 k.p.c. i w tym zakresie na podstawie tego przepisu w zw. z art. 355 k.p.c. postępowanie należało umorzyć (pkt I).
Przechodząc do zarzutów naruszenia prawa materialnego do również co do zasady były one niezasadne.
Niezasadny był również zarzut naruszenia art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. przez zasądzenie odsetek począwszy od daty wcześniejszej niż dzień wydania prawomocnego wyroku. Z uwagi na charakter świadczenia pozwanego które miało oparcie w art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. (zobowiązanie nieterminowe), Bank powinien je spełnić zgodnie z art. 455 k.c. niezwłocznie po wezwaniu do zapłaty (zob. wyrok SN z 15.1.2021 r., I CSKP 19/21). Zatem zasądzenie odsetek ustawowych od dnia pouczenia powoda 19 stycznia 2021r. o skutkach ewentualnego uwzględnienia jego żądania wobec ustalenia nieważności umowy, co wiązać będzie się z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń uzyskanych przez strony w związku z wykonaniem umowy oraz że może się to wiązać z ewentualnymi roszczeniami pozwanego banku o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie przez powoda z udostępnionego mu kapitału było w tych okolicznościach uzasadnione. Choć na marginesie wskazać należy, że sąd I instancji nie oddalił żądania odsetkowego za okres od daty wskazanej w pozwie do 19 stycznia (...). Wadliwość ta nie mogła zostać naprawiona przez sąd II instancji z uwagi na brak rozstrzygnięcia w tym zakresie, jak i brak również zaskarżenia w tym zakresie.
Co do zarzutu naruszenia art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. i art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego to Sąd II instancji nie podziela stanowiska sądu I instancji, że ukształtowanie umowy i zawarcie w niej postanowień o waloryzacji świadczeń, doprowadziło do sprzeczności jej treści i celu z właściwością (naturą) umowy o kredyt oraz z zasadami współżycia społecznego poprzez obciążenie całym ryzykiem kursowym konsumenta. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są jedynie te postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu k.c. 385 1 k.c. Podobne stanowisko prezentowane jest w orzecznictwie sądu Najwyższego (np. uchwała SN z dnia 28 kwietnia 2022 r. III CZP 40/22; OSNC 2022/11/109).
Zaistniałe naruszenie art. 58 § 2 k.c. i przyjęcia przez sąd I instancji, że umowa z tej przyczyny jest nieważna nie powodowało jednak wadliwości orzeczenia sądu I instancji, a tym samym potrzeby jego uchylenia lub zmiany, albowiem pozostała inna podstawa nieważności, a wydane orzeczenie odpowiadało prawu.
Kolejne zarzuty apelacji dotyczyły ustalenia przez sąd I instancji wadliwie skutków stwierdzenia abuzywności postanowień umownych (zarzuty z pkt 3e - k). W tym zakresie sąd II instancji prezentuje stanowisko, że zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. konsekwencją uznania za abuzywne klauzul indeksacyjnych zawartych w umowie stron jest, stan niezwiązania powódki (kredytobiorcy - konsumenta) zakwestionowanymi postanowieniami. W związku z tym rzeczywiście należało rozważyć czy po wyeliminowaniu niedozwolonych klauzul, umowa kredytu mogła nadal obowiązywać w pozostałym zakresie, czy też należało uznać ją - zgodnie ze stanowiskiem pozwanego - za nieważną. Jak już wskazano art. 385 1 § 1 k.c. wskazuje, że postanowienie takie nie wiążą konsumenta. Sankcja tego rodzaju ma specyficzny charakter w porównaniu do sankcji tradycyjnie wskazywanych w nauce prawa (por. J. Pisuliński Sankcja zamieszczenia w umowie niedozwolonego postanowienia w świetle dyrektywy 93/13/EWG i orzecznictwa TSUE w: M. Romanowski (red.) Życie umowy konsumenckiej po uznaniu jej postanowienia za nieuczciwe na tle orzecznictwa TSUE, Warszawa 2017, s. 91-110). Sankcja działa ex tunc i ex lege, ale zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c. nie skutkuje automatyczną nieważnością całej umowy, gdyż strony są związane umową w pozostałym zakresie. Jak się wskazuje w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, umowa zawierająca nieuczciwe warunki powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego (m.in. wyrok w sprawie C-618/10, w sprawie C-488/11 oraz wyrok w sprawie - C 260/18).
Kwestia możliwości dalszego obowiązywania umowy po eliminacji postanowienia nieuczciwego zależy jednak od tego, czy w świetle regulacji prawnych tak „upośledzona” umowa może obowiązywać. Weryfikacji tego dokonuje są przy zastosowaniu tzw. obiektywnego podejścia, zgodnie z którym niedopuszczalne jest uznanie sytuacji jednej ze stron umowy, zgodnie z prawem krajowym, za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 15 marca 2012. P., P. C.-453/10 pkt 32, wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. D., C-260/18 pkt 41). Trybunał zwracał także uwagę, że w sytuacji, gdy nieuczciwe postanowienie umowne odnosi się do głównego przedmiotu umowy to obiektywna możliwość utrzymania umowy wydaje się wątpliwa (wyrok z dnia 14 marca 2019r. D., C-118/17 pkt 48 i 52). W wyroku C-26/13 Trybunał zwrócił uwagę, że stosowanie przepisów dyrektywy ma chronić konsumenta przed unieważnieniem umowy w całości. Unieważnienie całej umowy mogłoby bowiem narazić konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w punkcie 33 wyroku z 21 stycznia 2015 roku w połączonych sprawach C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, gdzie Trybunał stwierdził: „sąd krajowy ma możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, pod warunkiem, że to zastąpienie jest zgodne z celem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 i pozwala na przywrócenie rzeczywistej równowagi między prawami a obowiązkami stron umowy. Jednak możliwość taka jest ograniczona do przypadków, w których nieważność nieuczciwego warunku zobowiązywałaby sąd do stwierdzenia nieważności danej umowy w całości, narażając przez to konsumenta na penalizujące go konsekwencje.”
Zdaniem Sądu Apelacyjnego mechanizm indeksacji w przedmiotowej umowie oceniony jako nieuczciwe postanowienie umowne winien zostać wyeliminowany z treści ocenianej umowy kredytu. Odnosi się on do głównego przedmiotu umowy. Skoro postanowienia dotyczące zasad obliczania kursu nie mogą być zastosowane do określenia i realizacji obowiązków stron wynikających z umowy oznacza to, że zawarta pomiędzy stronami umowa musi być traktowana tak, jakby nie zawierała zasad ustalania kursu waluty, po którym następuje indeksacja kredytu oraz rat.
Podkreślić należy, że umowa nie zawiera klauzuli salwatoryjnej, która pozwalałaby na zastosowanie przepisów prawa cywilnego w braku uregulowania danej kwestii w umowie. Brak też jest innych rozwiązań prawnych o charakterze ustawowym (wielokrotnie zapowiadanych co do zasad rozliczania tzw. umów frankowych, do których zaliczyć należałoby rozważaną w tej sprawie), które dałyby podstawę do rozliczenia między stronami.
W tej kwestii w dotychczasowym orzecznictwie krajowym zarysowały się zasadniczo dwie koncepcje, jak w takiej sytuacji postępować. Jedna z nich mówi o możliwości utrzymania umowy w ten sposób, że saldo kredytu oraz raty zostaną wyrażone w walucie krajowej, zaś zasady dokonywania spłat pozostaną oparte na stawkach preferencyjnych LIBOR. Druga koncepcja mówi o tym, że eliminacja mechanizmu indeksacji i związanego z nim ryzyka walutowego powoduje, że tak ukształtowana umowa traci swój zamierzony przez strony charakter (swą naturę) i w związku z tym nie może dalej obowiązywać.
W ocenie Sądu Apelacyjnego eliminacja niedozwolonych klauzul powoduje, że umowa nie może dalej obowiązywać. Na skutek eliminacji tych klauzul świadczenia stron stają się niewykonalne, albowiem bez wskazania kursu waluty, nie można ani ustalić wysokości salda kredytu, ani wysokości poszczególnych rat. Stąd Sąd Apelacyjny przychyla się do drugiej z prezentowanych koncepcji, która zdaje się zyskiwać też szerszą akceptację w praktyce sądów powszechnych. W tym miejscu należy przywołać uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r. w sprawie III CZP 6/21.
Tak więc skoro postanowienia dotyczące zasad obliczania kursu nie mogą być zastosowane do określenia i realizacji obowiązków stron wynikających z umowy, oznacza to, że zawarta pomiędzy stronami umowa musi być traktowana tak, jakby nie zawierała zasad ustalania kursu waluty, po którym następuje indeksacja kredytu oraz rat. Ich usunięcie ze skutkiem ex lege i ex tunc powoduje, że brak jest określenia w umowie jej essentaialia negotti (elementów koniecznych) przewidzianych w art. 69 Prawa bankowego co nie pozwala obliczyć sumy, jaką pozwany zobowiązany jest zwrócić z tytułu kredytu. Dlatego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, usunięcie klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem, skutkującym jej nieważnością na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. art. 3851 k.c., art. 385 1 k.c. i 69 prawa bankowego.
Przyjęcie podstawy prawnej rozstrzygnięcia w zakresie zasądzenia – art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. przez sąd I instancji, które to stanowisko sąd II instancji akceptuje czy zupełnie zasadnym domaganie się przez apelanta dokonywania rozliczeń w oparciu o art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości.
Niezasadny był zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. Należy wskazać za sądem I instancji, że brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. Zgodnie z orzecznictwem, powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne, lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może w sposób definitywny rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w sposób pełny zaspokoić jego interes prawny (porównaj m.in. wyrok SN z 2.7.2015 r., V CSK 640/16).
Powodowi przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu, a to z uwagi na to, że pomiędzy stronami istnieje spór co do ważności umowy kredytu, która formalnie wiąże i powinna być wykonywana, a poza tym została zabezpieczona hipoteką na nieruchomości powódki. Zatem jedynie sądowy wyrok ustalający nieważność umowy może uregulować sytuację prawną stron, kończąc spór w przedmiocie związania stron umową, w tym w szczególności co do obowiązku dalszego płacenia rat kredytowych. Skutku takiego nie jest bowiem w stanie wywołać nawet zasądzenie całości zapłaconych nienależnie przez powoda na rzecz Banku świadczeń, skoro kredyt jest zabezpieczony hipoteką, a takie rozstrzygnięcie zasądzające nie daje podstaw do wykreślenia hipoteki (ustania tego ograniczonego prawa rzeczowego).
Co do kolejnego zarzutu tj. naruszenia art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., poprzez ich błędne niezastosowanie, podczas gdy Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lutego 2021 r., sygn., akt III CZP11/20 opowiedział się za rozszerzoną wykładnią art. 496 i 497 k.c. i wskazał na dopuszczalność zgłoszenia takiego zarzutu w sprawach na tle kredytów „frankowych", to również był on ostatecznie niezasadny.
Sąd II instancji w tym składzie stoi na stanowisku, że wzajemne rozliczenie stron nieważnej umowy kredytowej możliwe jest w ramach instytucji potrącenia, jak też w wyniku realizacji prawa zatrzymania. Sąd Apelacyjny zważył, że jeśli podniesienie zarzutu potrącenia następuje w formie pisemnej czynności procesowej, to musi być poprzedzone oświadczeniem materialno - prawnym, które dotarło bezpośrednio do adresata - tu strony powodowej. W takiej sytuacji osiąga swój cel. W sprawie takie oświadczenie materialno - prawne nie dotarło jednak do powoda. Pismo z zarzutami procesowymi (potrącenia i zatrzymania) strona pozwana złożyła w postępowaniu apelacyjnym i było ono datowane na 18 stycznia 2023r. Do niego były dołączone dowody - oświadczenia materialno - prawne strony pozwanej skierowane do powoda z tymi zarzutami z 4 stycznia 2023r. Niewątpliwie pozwany przedłożył dowody nadania tych pism z takimi zarzutami do powoda (k. 305- dowód nadania, k. 306 informacja o przesyłce w transporcie). Jednakże nie wykazano by oświadczenia te dotarły do powoda – zostały mu doręczone. Strona pozwana wprawdzie 9.01.2023 r. ponownie wysłała oświadczenia materialno – prawne do powoda za pośrednictwem (...), ale i ta przesyłka została zwrócona, albowiem została wysłana na zły adres – do O. na ul. (...), gdyż właściwy adres powoda to O. ul. (...). W tym stanie sprawy brak było podstaw by przed zgłoszeniem procesowych zarzutów pozwany wykazał, że skutecznie zgłosił powodowi zarzuty potrącenia i zatrzymania.
Za niezasadny uznał sąd II instancji zarzut naruszenia art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni podziela pogląd wyrażony przez sąd I instancji w pisemnym uzasadnieniu.
Reasumując apelacja w części była zasadna, tj co do orzeczenia poza zakres żądania ustalenia i w tym zakresie sąd II instancji na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. uchylił to rozstrzygnięcie i w tym zakresie umorzył postępowanie (pkt (I.). W pozostałym zakresie apelacja była niezasadna i stąd na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu (pkt II.). Z uwagi na to, że w części apelacja była zasadna, a w części została oddalona mając na uwadze art. 100 zd. 1 k.p.c. sąd II instancji orzekł o wzajemnym zniesieniu kosztów.
Na oryginale właściwy podpis.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Zbigniew Merchel
Data wytworzenia informacji: