I ACa 1677/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2023-12-28

Sygn. akt I ACa 1677/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 grudnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Zwierzyńska

po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2023 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. K. i W. K.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w S.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 27 lutego 2023 r. sygn. akt XV C 1150/18

oddala apelację.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt I ACa 1677/23

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 27 lutego 2023 r. w sprawie z powództwa A. K. i W. K. przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), o uchylenie uchwały, orzekł następująco:

I.  uchylił §5 uchwały nr (...) z dnia 28 sierpnia 2018 r. podjętej przez pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) w sprawie przebudowy części nieruchomości wspólnej;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądził od powodów A. K. i W. K. na rzecz pozwanej kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  nakazał ściągnąć od powodów na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 786,74 zł tytułem nieuiszczonej części kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Powodowie A. K. i W. K. są właścicielami lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku nr (...) położonym przy ul. (...) w S., dla którego Sąd Rejonowy w Sopocie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Właściciele lokali mieszkalnych w tym budynku tworzą Wspólnotę Mieszkaniową „G. (...) J. D. nr 7” przy ulicy (...) w S.. Od grudnia 2017 r. w lokalu mieszkalnym powodów był przeprowadzany generalny remont, w trakcie którego były burzone ściany, zrywane podłogi, wylewane nowe posadzki. Ekipa remontowa, która przeprowadzała remont u powodów najprawdopodobniej spowodowała niedrożność przewodu wentylacji obsługującego mieszkania nr (...) w przedmiotowym budynku. Ponieważ powodowie nie zamieszkują w swojej nieruchomości na stałe, a jedynie sezonowo, zdecydowali się na zmianę licznika gazu, na zdalny. Pomiędzy 14 a 16 czerwca 2018 r. pracownicy gazowni przyjechali do mieszkania powodów by założyć zdalny licznik, czego jednak nie zrobili, gdyż stwierdzili wyciek gazu na głównej rurze. O nieszczelności instalacji gazowej powodowie zawiadomili członków pozwanej Wspólnoty dopiero po około dwóch tygodniach. Powodowie dowiedzieli się od administratora budynku, iż od dnia 28 czerwca 2018 r. specjalistyczna ekipa dokona sprawdzenia rozmiaru awarii oraz podejmie się jej likwidacji. Dzień przed planowanymi pracami, w dniu 27 czerwca 2018 r. powódka A. K. zgłosiła telefonicznie pracownikowi (...) Sp. z o. o., że w piwnicy znajdującej się we Wspólnocie Mieszkaniowej D. 7 nastąpił wyciek gazu, po czym wróciła do swojego miejsca zamieszkania w T.. W tym dniu pracownicy (...) Sp. z o. o., w odpowiedzi na zgłoszenie powodów w przedmiocie nieszczelności gazu, nie mogąc dostać się do budynku w celu sprawdzenia prawdziwości zgłoszenia, dokonali protokolarnego zamknięcia dopływu gazu do całego budynku, o czym mieszkańcy dowiedzieli się w godzinach popołudniowych od administratora budynku. Administrator pozwanej Wspólnoty zleciła wykonanie próby szczelności w mieszkaniach wchodzących w skład (...), którą wykonał prywatny podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług hydraulicznych i gazowych. Wszyscy mieszkańcy pozwanej Wspólnoty w celu wykonania tej próby udostępnili swoje mieszkania, powodowie także. Próba szczelności instalacji gazowej (bez udziału przedstawiciela dostawcy gazu) w przedmiotowym budynku odbyła się w dniu 29 czerwca 2018 r. Po jej wykonaniu spisano protokół z tej czynności, który wskazał, że nieszczelności wystąpiły jedynie w mieszkaniu powodów, w dwóch miejscach. Po odcięciu dopływu gazu do całego budynku zarząd Wspólnoty przystąpił do działań mających na celu przywrócenie dopływu gazu do budynku tj. zgłosił w Wydziale Architektury UM w S. konieczność wykonania remontu ww. instalacji. Po upływie stosownego czasu zarząd Wspólnoty poinformował mieszkańców, że od dnia 13 sierpnia 2018 r. rozpocznie się remont polegający na wymianie starych pionów gazowych. Informacja o ww. robotach była także wywieszona na tablicy ogłoszeń znajdującej się na parterze budynku, na klatce schodowej. Wymiana pionów była konieczna do ponownego uruchomienia gazu z uwagi na istnienie w budynku instalacji skręcanej a nie spawanej – która mogłaby nie wytrzymać próby szczelności. Powodowie oświadczyli, iż chcieliby, aby instalacja znajdowała się w innym miejscu niż zaplanowany a następnie wiedząc o planowanym remoncie i wiedząc, że w budynku nadal jest odcięty gaz – wyjechali na wakacje. Dnia 10 sierpnia 2018 r. do powodów zostało wysłane pismo informujące o przedmiotowym remoncie. Powiadomienie było dodatkowo potwierdzone podczas rozmowy telefonicznej z administratorem budynku. Podczas rozmowy powodowie odmówili udostępnienia swojego lokalu w celu dokonania niezbędnych napraw, z uwagi na okoliczność, iż mieli świeżo wyremontowane mieszkanie. Zażądali udostępnienia im dokumentacji związanej z planowanym remontem, a następnie – po jej udostępnieniu przez administratora – stwierdzili, iż udzielane im informacje nie są wystarczające. Mimo odmowy zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej za pośrednictwem ekipy remontowej dwukrotnie tj. w dniu 20 sierpnia 2018 r. oraz w dniu 22 sierpnia 2018 r., podjął bezskuteczną – wobec nieobecności powodów - próbę dokonania naprawy instalacji w należącym do nich lokalu. Kiedy powodowie skontaktowali się w dniu 1 września 2018 r. z administratorem – po otrzymaniu pisma o kolejnym wyznaczonym terminie remontu, na który nie mogli się stawić – administrator Wspólnoty zaproponowała im, aby we własnym zakresie umówili się z ekipą remontową, w dogodnym dla powodów czasie. Powodowie uzależnili jednak udostępnienie ich lokalu ekipie remontowej od przedstawienia przez Wspólnotę dalszej dokumentacji, z której miałby wynikać w sposób bliższy zakres remontu i ostatecznie odmówili udostępnienia mieszkania celem jego przeprowadzenia. Pismem z dnia 21 sierpnia 2018 r. pozwana Wspólnota zgłosiła (...) Sp. z o. o. Oddział Zakład (...) w G. wniosek o uruchomienie instalacji gazowej w mieszkaniach nr (...) położonych w budynku nr (...) przy ulicy (...) w S., wskazując, że instalacja gazowa została poddana głównej próbie szczelności z wynikiem pozytywnym. Wobec braku zainteresowania ze strony powodowej przeprowadzanym remontem oraz wobec braku jakiejkolwiek współpracy w jego dokonaniu z członkami Wspólnoty, jej członkowie w dniu 28 sierpnia 2018 r. podjęli w drodze indywidualnego zbierania głosów uchwałę nr (...) w przedmiocie przebudowy instalacji gazowej. W §1 uchwały postanowiono, że właściciele lokali wyrażają zgodę na przebudowę części nieruchomości wspólnej tj. instalacji gazowej poprzez wyprowadzenie dodatkowego pionu na klatkę schodową z piwnicy do mieszkania nr (...) z pominięciem mieszkania nr (...), które ma osobne podłączenie, oraz mieszkania nr (...), co uzasadnia załącznik nr 1 do niniejszej Uchwały. Stosownie do treści §2 właściciele lokali wyrazili zgodę na w/w przebudowę, do której miał zostać przygotowany projekt, stanowiący podstawę dalszych prac wykonawczych. W § 3 właściciele upoważnili Zarząd Wspólnoty do zawarcia umowy z wybraną firmą, która wykona w/w prace. Zgodnie z § 4 Wspólnota Mieszkaniowa miała podjąć działania wymienione w § 1, mające przywrócić korzystanie mieszkańców z gazu, z pominięciem dopływu gazu do mieszkania nr (...), w dniu 3 września br. W związku z zaistniałą sytuacją, opisaną w załączniku nr 1 do uchwały, Wspólnota Mieszkaniowa ustaliła, iż podejmie wszelkie możliwe kroki prawne w zakresie obciążenia właścicieli mieszkania nr (...) faktycznie poniesionymi kosztami przywrócenia gazu do mieszkań nr (...) nieruchomości przy ul. (...) w S.. Według § 5 uchwały podłączenie gazu w mieszkaniu nr (...) mogło być możliwe wyłącznie po przywróceniu pionów gazowych do ich pierwotnego położenia. Właściciele mieszkania nr (...) mieli ponieść koszty z tym związane. Powodowie zamieszkują w lokalu nr (...), przy ulicy (...) w S. jedynie sezonowo. W ograniczonym stopniu uczestniczą w życiu Wspólnoty, nie przychodzą też na zebrania mieszkańców Wspólnoty. Od momentu zamknięcia dopływu gazu do całego budynku pozostają w konflikcie z całą Wspólnotą, co skutkuje też toczącymi się innymi postępowaniami sądowymi, których stronami są powodowie i pozwana Wspólnota. m. in. w dniu 19 listopada 2019 r. pozwana Wspólnota zwróciła się do Sądu Rejonowego w Sopocie o nakazanie powodom A. K. i W. K. udostępnienia lokalu, celem przeprowadzenia przez Wspólnotę, za pośrednictwem uprawnionych do tego osób, okresowej kontroli polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego przewodów wentylacyjnych oraz instalacji/urządzeń gazowych i elektrycznych. W dniu 25 stycznia 2021 r. Zarząd Wspólnoty powiadomił Sąd, iż zaległe przeglądy dotyczące instalacji gazowej, wentylacyjnej oraz przegląd pięcioletni instalacji elektrycznej zostały ostatecznie wykonane – wobec czego postanowieniem z dnia 8 lutego 2021 r. postępowanie w sprawie I Ns 310/19 Sądu Rejonowego w Sopocie zostało umorzone. Instalacja gazowa w przedmiotowym budynku została uruchomiona po około 4 miesiącach, w mieszkaniu numer (...) została uruchomiona poprzez odpowietrzenie i napełnienie gazem ziemnym w dniu 24 października 2018 r. Po odcięciu przez (...) Sp. z o. o. dopływu gazu do całego budynku mieszkańcy Wspólnoty przez wyżej wskazany okres nie mieli gazu w swoich mieszkaniach, który nie tylko ułatwia im codziennie funkcjonowanie, ale także za pomocą którego mieszkańcy ogrzewają swoje mieszkania. Zaskarżona uchwała została wykonana. Jednak wszystkim mieszkańcom zależy na tym, by przywrócić piony gazowe do ich pierwotnego położenia. Ewentualny powrót do stanu sprzed remontu, czyli do powrotu rury w miejsce, gdzie zlokalizowana ona była wcześniej jest możliwy po uzyskaniu zgody powodów. Ponieważ pozwana Wspólnota poniosła koszty związane z remontem instalacji gazowej, powódce nie zależy już na jej demontażu, a jedynie na podłączeniu do niej mieszkania powódki. W chwili obecnej, aby to zrobić, trzeba byłoby wykonać nowy projekt i uzyskać zgodę z Urzędu Miasta, a także ponieść dodatkowe koszty.

Sąd I instancji przy ustalaniu stanu faktycznego oparł się o dokumenty urzędowe i prywatne zaoferowane przez strony postępowania. Do dokumentów urzędowych Sąd Okręgowy zaliczył w szczególności odpis księgi wieczystej (...) i dokumenty pochodzące z postępowań I Ns 310/19 Sądu Rejonowego w Sopocie i XV C 417/19 Sądu Okręgowego w Gdańsku. Także dokumenty prywatne Sąd I instancji uznał za w pełni wiarygodne. Dokumenty, które nie zostały ujęte w opisie stanu faktycznego, Sąd a quo uznał za mające jedynie uboczne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Okręgowy nadto nie zobowiązywał pozwanej do przedłożenia dalszej dokumentacji przywoływanej przez powodów w pozwie, skoro oczywistym było, iż uchwała została podjęta w drodze indywidualnego zbierania głosów, nie na zebraniu a powodowie nie sformułowali w pozwie żadnych zarzutów odnośnie trybu podejmowania uchwały. Stan faktyczny został także ustalony w oparciu o osobowe źródła dowodowe – na podstawie zeznań świadków, którzy złożyli zeznania na piśmie A. N. i K. N. oraz w oparciu o dowód z przesłuchania stron postępowania, przy czym dowód z przesłuchania strony powodowej ograniczono do wyjaśnień powódki A. K., zaś w charakterze pozwanego przesłuchano członka zarządu pozwanej Wspólnoty K. L.. Sąd I instancji uznał twierdzenia wyżej wskazanych osób jako rzeczowe, logiczne i konsekwentne oraz potwierdzające się wzajemnie i znajdujące odzwierciedlenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym za polegające na prawdzie. Jednakże z oczywistych względów w niektórych ich aspektach, twierdzenia te stanowiły jedynie wyraz przekonań co do okoliczności, będących przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Świadkowie A. N. i K. N. potwierdzili zasadniczo stanowisko strony pozwanej w zakresie chronologii zdarzeń, które ostatecznie doprowadziły do podjęcia przez członków pozwanej Wspólnoty zaskarżonej uchwały oraz w zakresie skutków zakręcenia dopływu gazu dla mieszkańców. Przesłuchanie powódki A. K. zasadniczo także było dla Sądu Okręgowego wiarygodne. Powódka przyznała, że nie reagowała na wezwania i prośby przedstawicieli pozwanej Wspólnoty o udostępnienie swojego mieszkania w celu wykonania remontu instalacji gazowej oraz, że zawiadomiła (...) Sp. z o. o. o wycieku gazu w przedmiotowym budynku. Powódka przyznała też, że nie chciała wpuścić ekipy mającej dokonać wymiany pionu, ponieważ miała świeżo wyremontowane mieszkanie a nadto chce, aby instalacja została poprowadzona na zewnątrz jej mieszkania, nie wewnątrz. Nawet jeśli otrzyma całość żądanej przez nią dokumentacji – której, jak twierdzi, nie otrzymała - nie wyrazi zgodę na tego rodzaju remont w jej lokalu. Potwierdziła nadto, iż powodowie od czasu zawiadomienia przez (...) Spółki (...) o wycieku gazu, pozostają skonfliktowani z pozostałymi członkami Wspólnoty do tego stopnia, że pomiędzy stronami toczą się inne postępowania sądowe. Przesłuchanie członka zarządu pozwanej K. L. Sąd Okręgowy ocenił jako w pełni wiarygodne, gdyż korelowały z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, pozostawały logiczne i konsekwentne. Sąd Okręgowy pominął wnioskowany przez powodów dowód z opinii biegłego – z przyczyn szerzej wyjaśnionych w dalszej części uzasadnienia.

W ocenie Sądu a quo powództwo jedynie w niewielkim zakresie zasługiwało na uwzględnienie.

Powodowie A. K. i W. K. domagali się uchylenia w całości uchwały z dnia 28 sierpnia 2018r. nr (...) Wspólnoty Mieszkaniowej „G. (...) J. D. nr 7” przy ulicy (...) w S. w przedmiocie przebudowy instalacji gazowej, zarzucając, że przedmiotowa uchwała narusza ich interesy, poprzez nieuzasadnione pozbawienie możliwości korzystania przez nich z części wspólnej nieruchomości, jaką jest m. in. instalacja gazowa oraz wywodząc, że przyjęte w niej rozwiązania naruszają zasady prawidłowej gospodarki. Zarzucili też, że przyjęcie rozwiązania zawartego w uchwale może prowadzić do ryzyka wybuchu gazu. Pozwana Wspólnota wnosiła o oddalenie powództwa, wskazując na przyczyny, dla których doszło do podjęcia zaskarżonej pozwem uchwały – wykonanej już w momencie składania odpowiedzi na pozew.

Sąd a quo wskazał, iż z art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali wynika, że powództwo o uchylenie uchwały może zostać uwzględnione, jeżeli zostaną spełnione łącznie dwa warunki tj. zachowany zostanie termin do jego wniesienia oraz zostanie ono rzeczywiście oparte na jednej z wymienionych w ust.1 przesłanek ustawowych. W świetle okoliczności przedmiotowej sprawy, Sąd I instancji wskazał, iż pozew złożony w dniu 8 października 2018 r. wniesiono z zachowaniem terminu do zaskarżenia uchwały z dnia 28 sierpnia 2018 r. – co pozostawało okolicznością bezsporną w niniejszej sprawie. Tym samym Sąd Okręgowy mógł przystąpić do badania zasadności podstaw merytorycznych zgłoszonych przez powodów. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż niezgodność uchwały z prawem może wynikać nie tylko z treści uchwały, ale także z powodu wadliwości postępowania prowadzącego do jej podjęcia. Dlatego właściciel lokalu może podnosić obok zarzutów merytorycznych, również i zarzuty formalne, jeśli uważa, że zostały naruszone przepisy postępowania określające tryb podejmowania uchwał we wspólnocie mieszkaniowej. Niezgodność uchwały z prawem następuje w razie niezgodności jej z Ustawą o własności lokali lub Kodeksem cywilnym, w zakresie w jakim ma on zastosowanie do odrębnej własności lokali; jako taką należy uznać także sprzeczność z innymi ustawami i aktami wykonawczymi wyposażonymi w normy o charakterze ius dispositivum, a także, gdy uchwała ma na celu obejście prawa lub jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Odnosząc się do podstaw uchylenia uchwały wskazanych w art. 25 Ustawy Sąd I instancji zauważył, że Ustawa nie zawiera ustawowej definicji interesów właściciela lokalu. Przyjmuje się jednak, że pojęcie „interesów” na gruncie omawianego przepisu rozumiane jest szeroko, jako czyjeś dobro, czyjaś korzyść, także np. interesy ekonomiczne właściciela. Dla przyjęcia, że istnieją przesłanki do uchylenia danej uchwały musi istnieć co najmniej znaczna dysproporcja pomiędzy potrzebą ochrony interesu określonego właściciela, a ochroną interesu wyrażonego podjętą uchwałą. Wówczas spór sprowadza się do rozstrzygnięcia konfliktu pomiędzy dobrem wspólnoty, a dobrem indywidualnym. Nadto ciężar udowodnienia istnienia wymienionych przesłanek uzasadniających zaskarżenie uchwał spoczywa, stosownie do cytowanego przepisu, na stronie powodowej, która winna wskazać okoliczności leżące u podstaw wniesionego powództwa. W niniejszej sprawie powodowie podawali, że uchwała narusza ich interesy poprzez nieuzasadnione pozbawienie możliwości korzystania przez nich z części wspólnej nieruchomości, jaką jest m. in. instalacja gazowa. Biorąc pod uwagę treść uchwały (...), Sąd I instancji uznał, że co do zasady ogólne cele i skutki jakie wiążą się z podjętą uchwałą, dotyczące ogółu mieszkańców Wspólnoty, powinny wyprzedzać indywidualny interes powodów - stąd też ich żądanie uchylenia w całości zaskarżonej uchwały Sąd a quo uznał za nieuzasadnione. Nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego rozpoznającego niniejszą sprawę, iż przyjęte w uchwale rozwiązanie w sprawie przebudowy części nieruchomości wspólnej dotyczące przebudowy instalacji gazowej zmierzało przede wszystkim bezpośrednio do ochrony praw ogółu mieszkańców pozwanej Wspólnoty – wobec działań powodów, prowadzących w sposób nieuzasadniony do pozbawienia pozostałych mieszkańców, mieszkających stale w nieruchomości, dostępu do gazu. Dokonując merytorycznej oceny zaskarżonej uchwały Sąd I instancji miał na uwadze zasadniczo niesporne między stronami okoliczności jej podjęcia. Jak wynika bowiem z przesłuchania członka zarządu pozwanej Wspólnoty K. L., ale i z zeznań świadków A. N. i K. N., jak też samej powódki, posiadała ona wiedzę o tym, że w przedmiotowym budynku, a dokładniej w mieszkaniu powodów nastąpił wyciek gazu już w połowie czerwca 2018 r., kiedy to powodowie planowali zmienić w swoim mieszkaniu licznik gazu. Wówczas właśnie powodowie otrzymali od pracowników spółki gazowniczej informację o nieszczelności rury. O powyższym zawiadomili przedstawicieli pozwanej Wspólnoty prawie dwa tygodnie później. Przy czym nie może też ujść uwadze, że zachowanie powódki, która pod koniec czerwca 2018 r. zawiadomiła (...) Spółkę (...) o wycieku gazu – ze wskazaniem, iż miało to miejsce w piwnicy przedmiotowego budynku (co nie znalazło potwierdzenia w okolicznościach faktycznych) oraz bez powiadomienia o powyższym pozostałych mieszkańców - ostatecznie doprowadziło do zamknięcia dopływu gazu do całego budynku i niemożność korzystania z gazu przez pozostałych mieszkańców pozwanej Wspólnoty, gdyż po przedmiotowym zawiadomieniu powódka nie czekając na pogotowie gazowe powróciła do swojego mieszkania w T.. Zachowanie powódki przyczyniło się zatem do tego, że pracownicy pogotowia gazowego nie mogli dostać się do środka budynku, by ocenić czy zgłoszenie jej zasadne czy też nie i dla bezpieczeństwa mieszkańców zdecydowali o zamknięciu dopływu gazu do całego budynku. W konsekwencji mieszkańcy Wspólnoty przez około 4 miesięcy nie mieli gazu w swoich mieszkaniach, mimo licznych prób naprawy tej sytuacji. Wśród mieszkańców znajdowały się osoby, którym dostęp do gazu był niezbędny, w tym matka z dwójką małych dzieci, czy osoby starsze. Zatem odcięcie gazu sparaliżowało codziennie życie mieszkańców Wspólnoty. Sąd a quo miał uwadze, że wszystkie te wydarzenia miały co prawda miejsce jeszcze w okresie letnim, jednak by zdążyć przed sezonem zimowym, a tym samym grzewczym, kiedy instalacja gazowa jest im niezbędna do ogrzewania mieszkań, mieszkańcy chcąc uzyskać do niej dostęp musieli podejmować szybkie decyzje, skutecznie i sprawnie przeprowadzić remont instalacji gazowej. Niestety swoim zachowaniem powodowie im tego nie ułatwiali, albowiem jak wynika wprost z przesłuchania powódki, mimo posiadanej przez powodów wiedzy o planowanych pracach remontowych nie wpuszczali ekipy remontowej do swego mieszkania, najpierw usprawiedliwiając się niemożnością dojazdu z T. do S. na wskazane terminy prac remontowych, później zaś już mówiąc bez ogródek, że nie wpuszczali ekipy remontowej, gdyż nie znając zakresu remontu nie zgadzali się na jego przeprowadzenie. Powodom udostępniono wgląd do dokumentów, który jednak ci uznawali za – ich zdaniem – niedostateczny. Ostatecznie, stając na rozprawie w dniu 20 stycznia 2021 r. powódka oświadczyła, iż nawet jeśli otrzyma całość żądanej przez nią dokumentacji – której, jak twierdzi, nie otrzymała - nie wyrazi zgodę na tego rodzaju remont w jej lokalu. Nie uszło też uwadze Sądu I instancji, że powodowie nie zamieszkują na stałe w swoim mieszkaniu w S., a jedynie sezonowo, zatem swoim zachowaniem utrudnili życie co do zasady głównie pozostałym mieszkańcom nieruchomości. W świetle powyższych okoliczności, biorąc pod uwagę całkowity brak współpracy ze strony powodów w dokonaniu remontu instalacji gazowej, by przywrócić przed okresem zimowym gaz w budynku, członkowie pozwanej Wspólnoty podjęli zaskarżoną uchwałę. Remont instalacji gazowej w budynku został przeprowadzony i pod koniec października 2018 r., więc tuż przed rozpoczęciem sezonu zimowego - grzewczego mieszkańcy uzyskali podłączenie gazowe. W tej chwili powódce nie zależy zresztą już na uchyleniu uchwały stanowiącej przedmiot sporu, co zresztą sama przyznała, a jedynie na podłączeniu jej mieszkania do istniejącej, wyremontowanej instalacji gazowej. Powodowie wskazywali, iż zaskarżona pozwem uchwała narusza ich interes a także zasady prawidłowej gospodarki finansowej wspólnoty.

W ocenie Sądu Okręgowego nie budziło wątpliwości, iż konieczność przeprowadzenia wymiany instalacji gazowej z pominięciem jednego z lokali – niewątpliwie generuje dodatkowe koszty, także z uwagi na konieczność dokonania w okresie późniejszym kolejnej przebudowy, mającej na celu podłączenie wszystkich mieszkań w budynku do omawianej instalacji. Jest jednak oczywiste, że do takich działań pozwanej Wspólnoty w istocie doprowadził brak jakiejkolwiek współpracy ze strony powodów, którzy doprowadzili zresztą do sytuacji, w której z gazu nie mógł korzystać przez wiele miesięcy żaden z mieszkańców. Zresztą nawet po to, aby móc przeprowadzić okresową kontrolę stanu technicznego przewodów wentylacyjnych oraz instalacji/urządzeń gazowych i elektrycznych w lokalu należącym do powodów – pozwana Wspólnota musiała zainicjować postępowanie przed Sądem Rejonowym w Sopocie o nakazanie powodom A. K. i W. K. udostępnienia lokalu (I Ns 310/19 Sądu Rejonowego w Sopocie). Stąd w ocenie Sądu Okręgowego nie sposób zarzucać członkom Wspólnoty naruszanie zasad prawidłowej gospodarki finansowej wspólnoty wobec podjętych przez nich działań, mających na celu niezakłócone korzystanie z pozostałych lokali, mimo postawy powodów.

Jeśli chodzi natomiast o interes powodów, który miał zostać naruszony skarżoną uchwałą – Sąd I instancji wskazał, iż celem zaskarżonej uchwały nie było absolutnie skrzywdzenie powodów, lecz umożliwienie korzystania z instalacji gazowej pozostałym mieszkańcom. Oceniając powyższe działania w świetle zasad współżycia społecznego nie budziło wątpliwości Sądu a quo, iż to powodowie swym zachowaniem je naruszyli – najpierw zgłaszając wyciek gazu (w miejscu, w którym do niego nie doszło), co wobec nieobecności powódki doprowadziło do odcięcia gazu w całym budynku, a następnie swym działaniem uniemożliwiając w istocie jego ponowne podłączenie, mimo wiedzy, iż ich działania powodują brak gazu u wszystkich mieszkańców. Powodowie czynili to równocześnie w sytuacji, w której sami zamieszkują w innym lokalu – a zatem w ogóle nie brali pod uwagę interesu ogółu mieszkańców. Tym samym podjęte zaskarżoną uchwałą działania zostały przez Wspólnotę dokonane w istocie w obronie przed nielojalnym działaniem powodów.

Stąd też Sąd I instancji nie znalazł podstaw, aby uchylić § 1-4 zaskarżonej pozwem uchwały – w której Wspólnota wyraziła zgodę na przebudowę instalacji gazowej w sposób umożliwiający przywrócenie możliwości korzystania z gazu w budynku oraz upoważniła zarząd Wspólnoty do zawarcia umowy z firmą, która wykona te prace we wskazanym terminie. Jak wskazano powyżej, uchwała została zrealizowana jeszcze przed wniesieniem odpowiedzi na pozew w niniejszej sprawie. Sąd Okręgowy natomiast uchylił § 5 zaskarżonej uchwały, zaznaczając iż w pełni zrozumiała jest wola Wspólnoty, aby koszty przywrócenia pierwotnego położenia pionów gazowych z wyżej wskazanych względów ponieśli powodowie – to jednak w tym zakresie pozwana przekroczyła zakres swych uprawnień ustawowych. O nałożeniu dodatkowych obciążeń finansowych na powodów, w ramach swego rodzaju „odszkodowania” – może decydować jedynie Sąd.

Jedynie na marginesie Sąd I instancji wskazał, iż w odniesieniu do podnoszonego przez powodów zarzutu dotyczącego zagrożeniem wybuchu, iż gdyby remont instalacji gazowej już dokonany został przeprowadzony niewłaściwie lub gdyby wyremontowana instalacja nie spełniałaby wymogów bezpieczeństwa, instalacja gazowa nie zostałaby ponownie uruchomiona przez odpowiednie podmioty tym się zajmujące. Dlatego też Sąd Okręgowy ocenił, że dowód z opinii biegłego pozostawał zbędny w okolicznościach niniejszej sprawy i pominął go, stosownie do treści art. 235 2 §1 pkt 2 i 5 k.p.c.

Mając na względzie powyższe, Sąd a quo orzekł jak w punkcie pierwszym i drugim wyroku.

Biorąc pod uwagę, iż tym samym pozwana Wspólnota uległa w tak niewielkim zakresie, iż nie powinno mieć to w ocenie Sądu I instancji wpływu na podział kosztów procesu między stronami, Sąd Okręgowy w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. obciążył powodów jako stronę przegrywającą co do zasady spór z jednej strony obowiązkiem zapłaty na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, z drugiej - obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku nieuiszczonej części kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1 / brak dokonania przez Sąd I instancji ustaleń stanu faktycznego w zakresie podanym poniżej:

a/ Sąd I instancji nie ustalił z jakich przyczyn pracownicy (...) sp. z o.o. w dniu 27 czerwca 2028 r. nie mogli wejść do budynku pozwanej wspólnoty, w którym znajdują się lokale mieszkalne powodów oraz innych osób oraz z jakich przyczyn dokonali odłączenia gazu,

b/ Sąd I instancji dokonując w pkt G uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego sprawy nie ustalił, czy powodowie otrzymali od pozwanej wspólnoty dokumentację planowanego remontu instalacji gazowej,

c/ pominięcie przez Sąd I instancji faktu, iż przedmiotowa uchwała została podjęta po wykonaniu prac remontowych co winno skutkować uchyleniem tej uchwały,

d/ zaniechanie ustalenia przez Sąd I instancji w pkt L uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego na jakiej podstawie Sąd I instancji przyjął, że obecne położenie pionów gazowych jest zgodne ze sztuką budowlaną oraz zasadami bezpieczeństwa użytkowania instalacji gazowych.

e/ zaniechanie ustalenia przez Sąd I instancji, że konieczność wymiany instalacji gazowej w budynku wynikała z braku należytej konserwacji tej instalacji przez zarząd pozwanej wspólnoty,

2/ błędy w ustalaniu przez Sąd I instancji stanu faktycznego:

a/ Sąd I instancji przy ustalaniu stanu faktycznego podniósł, że ekipa remontowa, która przeprowadzała remont w mieszkaniu powodów najprawdopodobniej spowodowała niedrożność przewodu wentylacyjnego co w ocenie skarżących nie ma związku z przedmiotową sprawą, a przede wszystkim opiera się wyłącznie na przypuszczeniach Sądu I instancji,

b/ Sąd I instancji przy ustalaniu stanu faktycznego podniósł, że pracownicy gazowni stwierdzili wyciek gazu na głównej rurze nie podając jednakże w oparciu o jakie dowody Sąd I instancji poczynił powyższe ustalenia,

c/ brak szczegółowej weryfikacji zeznań świadków w przedstawionym przez Sąd I instancji stanie faktycznym opisanym w pkt D uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego,

d/ Sąd I instancji nie podał na jakiej podstawie przyjął w pkt E uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego, że zeznania świadków którzy nie byli w mieszkaniu powodów mogą pozwolić na stwierdzenie przez nich nieszczelności w instalacji gazowej w mieszkaniu powodów,

e/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji w pkt F uzasadnienia apelacji w części dotyczącej stanu faktycznego, że remont całej instalacji gazowej w budynku wspólnoty — wymiana rur gazowych skręcanych na rury gazowe spawane - został spowodowany rzekomą nieszczelnością instalacji w mieszkaniu powodów w sytuacji kiedy zakres przedmiotowego remontu wynikał z katastrofalnego stanu zużycia dotychczasowej starej instalacji gazowej,

f/ błędne przyjęcie w pkt G uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego, że remont instalacji gazowej dotyczył mieszkania powodów w sytuacji, kiedy remont instalacji gazowej dotyczył całego budynku wspólnoty,

g/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji w pkt H uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego, że zaskarżona uchwała została podjęta wyłącznie w związku z brakiem zainteresowania powodów remontem oraz w wyniku braku współpracy powodów z zarządem wspólnoty oraz brak wyjaśnienia przez Sąd I instancji podstaw zapisu § 4 zaskarżonej uchwały,

h/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, a zawarte w pkt I uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego, z których można wyprowadzić wniosek, że uchwała została podjęta dopiero, kiedy powodowie nie wyrazili zgody na współpracę z pozwaną wspólnotą,

i/ bezzasadne powoływanie się przez Sąd I instancji w pkt J uzasadnienia apelacji w części dotyczącej opisu stanu faktycznego, na konflikt powodów z całą wspólnotą oraz bezzasadny zarzut ograniczonego udziału powodów w życiu wspólnoty.

Powodowie wnieśli o dopuszczenie dowodu z treści prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 19 czerwca 2020 r. w sprawie sygn. akt XV C 417/19 z którego wynika, że w wyniku powództwa powodów została uchylona m. in. uchwała w sprawie udzielenia członkom zarządu wspólnoty absolutorium z wykonywania przez nich obowiązków zarządu wspólnoty. Tym samym powodowie interesują się sprawami wspólnoty a orzeczenie wyraźnie wskazuje na błędy zarządu w sprawowaniu bieżącej działalności. Przedmiotowy wniosek dowodowy został złożony po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

3/ błędna ocena Sądu I instancji zebranego w sprawie materiału dowodowego:

a/ ustalając stan faktyczny sprawy Sąd I instancji nie dokonał dodatkowej oceny zeznań świadków biorąc pod uwagę fakt, iż świadek K. N. jest synem E. N. członka zarządu wspólnoty w czasie kiedy przedmiotowa uchwała została podjęta a świadek A. N. jest synową E. N.; powyższy zarzut dotyczy także zeznań członka zarządu pozwanej K. L. na podstawie których Sąd I instancji przyjął stan faktyczny sprawy. Sąd I instancji powinien wykazać na jakiej podstawie Sąd I instancji wykluczył możliwość, iż zeznania złożyły osoby, które mogły być zainteresowane wydaniem orzeczenia o oczekiwanej treści,

b/ pominięcie przez Sąd I instancji ustaleń w zakresie prawidłowości podjęcia zaskarżonej uchwały przez właścicieli lokali,

c/ dokonana przez Sąd I instancji ocena zeznań powódki A. K. jest w ocenie powodów wybiórcza,

d/ Sąd I instancji bezzasadnie oddalił wniosek dowodowy powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego,

e/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że pozew powodów dotyczy wyłącznie ich indywidualnych interesów,

f/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że zawarte w zaskarżonej uchwale rozwiązanie w sprawie przebudowy części nieruchomości wspólnej dotyczące przebudowy instalacji gazowej zmierzało przede wszystkim bezpośrednio do ochrony praw ogółu mieszkańców pozwanej Wspólnoty wobec działań powodów, prowadzących w sposób nieuzasadniony do pozbawienia pozostałych mieszkańców, mieszkających stale w nieruchomości, dostępu do gazu,

g/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że okolicznościami przyjęcia zaskarżonej uchwały był rzekomy wyciek gazu w mieszkaniu powodów,

h/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że zachowanie powódki przyczyniło się do tego, że pracownicy pogotowia gazowego nie mogli dostać się do środka budynku, by ocenić czy zgłoszenie jej zasadne czy też nie i dla bezpieczeństwa mieszkańców zdecydowali o zamknięciu dopływu gazu do całego budynku,

i/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że brak jest interesu ogólnego w zaskarżeniu przedmiotowej uchwały oraz błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że uchwała została skutecznie przyjęta po zaistnieniu stanu faktycznego, który uchwała ma regulować; Sąd I instancji nie podjął rozważań na ten temat, bezzasadnie powołując się na trwające inne spory — pomiędzy stronami,

j/ błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż jedynym celem zaskarżonej uchwały nie było absolutnie skrzywdzenie powodów, lecz umożliwienie korzystania z instalacji gazowej pozostałym mieszkańcom.

Mając powyższe na uwadze powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia w zakresie objętym przedmiotową apelacją poprzez uchylenie zaskarżonej uchwały w paragrafach 1 — 4 wraz z orzeczeniem o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania sądowego, względnie wnieśli o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w zakresie objętym apelacją i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Pozwana nie złożyła odpowiedzi na apelację.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Mając na uwadze, że przeprowadzenie rozprawy nie było konieczne, a żadna ze stron o to nie wnosiła, Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c.

Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenie faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, co zwalnia z obowiązku ich ponownego przytaczania (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.). Tym samym nie podziela zarzutu błędu w tych ustaleniach, co zdaniem skarżącego miałoby być wynikiem wadliwej oceny materiału dowodowego, czyli uchybienia zasadzie swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślić należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia tego przepisu nie może ograniczać się do wskazywania, że możliwe były inne wnioski odnośnie do faktów, lecz polega na wykazaniu, że wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający były niemożliwe, niespójne, nielogiczne lub sprzeczne z doświadczeniem życiowym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II CKN 817/00; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2004 r., sygn. akt IV CK 339/02; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2003 r., sygn. akt IV CK 274/02).

W ocenie Sądu Odwoławczego, skarżący nie podołali temu zadaniu, a obszerne wywody zawarte w apelacji sprowadzają się do forsowania własnej wersji wydarzeń i własnej interpretacji faktów. Mają one charakter wyłącznie polemiczny względem należycie uzasadnionego stanowiska Sądu a quo, któremu nie sposób zarzucić uchybienia zasadom logiki i doświadczenia życiowego.

Skarżący kwestionuje dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę zeznań świadków zarzucając między innymi, iż świadkowie K. N. i A. N. należą do rodziny członka zarządu E. N.. Podkreślana przez skarżących okoliczność o relacjach rodzinnych pomiędzy nimi członkiem zarządu Wspólnoty nie jest oznacza automatycznie niewiarygodności świadków, gdyż tylko wewnętrzne sprzeczności i brak korelacji ich zeznań z innymi dowodami może skutkować ich zdyskredytowaniem, Sąd a quo zatem uprawniony był do oceny tych zeznań jako logicznych i rzeczowych i korespondujące ze stanowiskiem strony pozwanej. Naturalnym jest przy tym, że wiedzę o istotnych okolicznościach dotyczących wspólnoty mieszkaniowej wiedzę posiadają osoby zamieszkałe w danym budynku; nic nie stało zatem na przeszkodzie, aby powodowie zawnioskowali jako świadków innych mieszkańców budynku, czego jednak nie uczynili.

Sąd Okręgowy dostrzegł jednocześnie, że w niektórych aspektach świadkowie przedstawiają swoje przekonania co do okoliczności będących przedmiotem sporu, zatem nie sposób zarzucić Sądowi bezkrytycznego podejścia do ich zeznań.

Nie sposób zarzucić Sądowi a quo braku obiektywizmu również z tego względu, że Sąd dał wiarę nie tylko stronie pozwanej i powołanym przez nią świadkom, ale również powódce, która przyznała szereg okoliczności przytoczonych przez Sąd a quo na stronie ósmej uzasadnienia wyroku.

W tym stanie rzeczy zarzuty skarżących zmierzające do podważenia ustaleń faktycznych oraz oceny materiału dowodowego jawią się jako dowolne.

Zarzuty te częstokroć skupiają się na okolicznościach nieistotnych z punktu widzenia przesłanki uchylenia uchwały, jaką jest naruszenie interesu właściciela lokalu, jak np. ustalenie, że najprawdopodobniej ekipa przeprowadzająca remont w mieszkaniu powodów spowodowała niedrożność wentylacji, a skarżący zapominają przy tym, że taka prawdopodobna przyczyna została wskazana w opinii kominiarskiej nr (...) (k. 39). Podobnie bez znaczenia jest kwestia, czy do konieczności wymiany instalacji doszło wskutek braku należytej konserwacji, skoro bezspornie taka potrzeba zaistniała - gaz do budynku został odcięty wskutek stwierdzonego wycieku. Nie ma również znaczenia, czy powodom udostępniono dokumentację planowanego remontu, skoro powódka oświadczyła na rozprawie w dniu 20 stycznia 2021 r., że nawet jeśli otrzyma całość dokumentacji, to i tak nie wyrazi zgody na remont (k. 252), co zresztą odnotował Sąd Okręgowy (str. ósma uzasadnienia).

Zarzut apelujących, jakoby Sąd a quo nie wskazał podstaw do przyjęcia, że remont instalacji został wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną pomija okoliczność, że kwestia ta wynika z protokołu uruchomienia instalacji gazowej przez napełnienie gazem i odpowietrzenie z dnia 24 października 2018 r. (k. 169), natomiast przyczyny, dla których lokal powodów nie został podłączony do wyremontowanej instalacji zostały szeroko i wyczerpująco omówione przez Sąd pierwszej instancji (str. 12 - 13 uzasadnienia wyroku). Dlatego też zasadnie Sąd Okręgowy nie dopatrzył się podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, jako niemającego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Chybione są również zarzuty, jakoby uchwała została podjęta po wykonaniu pracy remontowych - uchwała została bowiem podjęta w związku z brakiem współpracy powodów i nieudostępnieniem przez nich mieszkania, co skutkowało koniecznością zastosowania rozwiązania jak w zaskarżonej uchwale, a co zostało opisane w załączniku nr 1 do uchwały. Ponadto remont został zakończony w dniu 24 października 2018 r. kiedy to doszło do uruchomienia instalacji gazowej, co wynika z protokołu (...) Spółki (...) (k. 169).

Nie ma również znaczenia przywoływany ;przez skarżących dowód z wyroku Sądu Okręgowego z dnia 19 czerwca 2020 r. sygn. akt XV C 417/19 uchylający uchwałę pozwanej wspólnoty nr (...) z dnia 15 marca 2019 r. w zakresie zatwierdzenia bilansu za 2018 r. i udzielenia absolutorium zarządowi (pkt1), zatwierdzenia planu gospodarczego na 2019 r.(pkt2) i pokrycia kosztów wymiany podliczników na wodę (pkt5). Z uzasadnienia wyroku wynika, że przyczyną uchylenia uchwały w pkt 1 było niestaranne, pobieżne sporządzenie sprawozdania, które zostało wygłoszone na zebraniu w formie ustnej, co nie pozwoliło na jego weryfikację właścicielom lokali nieobecnym na zebraniu. Z uzasadnienia wyroku w żaden sposób nie wynika natomiast, aby przyczyną uchylenia uchwały w pkt 1 była krytyczna ocena działań zarządu pozwanej w sprawie remontu instalacji gazowej. Pozostałe kwestie zawarte w uchwale uchylonej częściowo wyrokiem z dnia 19 czerwca 2020 r. – plan roczny na 2019 r. i koszty wymiany podliczników wody, nie mają żadnego związku z przedmiotem niniejszej uchwały.

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznaje, że Sąd Okręgowy prawidłowo zrekonstruował stan faktyczny w zakresie istotnym dla poddania kwestionowanej uchwały ocenie w kontekście podstawy do jej uchylenia i doszedł do trafnego wniosku, że wskazywana przez powodów przesłanka - „ naruszenie ich interesów” - ziściła się jedynie co do § 5 uchwały. .

Co do pozostałej części uchwały Sąd pierwszej instancji prawidłowo omówił wszystkie okoliczności, które składają się na pojęcie interesu właściciela oraz że niekiedy musi on ustąpić przed interesem pozostałych właścicieli, wspierając się trafnym stanowiskiem orzecznictwa.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny przywołuje dalsze stanowisko judykatury zgodne co do tego, że naruszenie interesu w rozumieniu art. 25 ust. 1 u.w.l. stanowi kategorię obiektywną, ocenianą m.in. w świetle zasad współżycia społecznego. Odpowiedź na pytanie, czy skarżona uchwała narusza słuszne interesy, musi być zawsze osadzona w realiach faktycznych sprawy. Naruszenie subiektywnego interesu właściciela i subiektywnie postrzeganego interesu wspólnoty nie uzasadnia uchylenia uchwały. Działalność wspólnoty mieszkaniowej odnosi się do nieruchomości wspólnej, a zatem rzeczy objętej współwłasnością, a zatem i interesy poszczególnych właścicieli winny być zawsze oceniane z uwzględnieniem interesów pozostałych właścicieli W przypadku interesu właściciela musi istnieć co najmniej znaczna dysproporcja między potrzebą ochrony interesu określonego właściciela a ochroną interesu wyrażonego podjętą uchwałą. (wyrok SA w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2017 r., I ACa 792/16, LEX nr 2287476, wyrok SA w Katowicach z dnia 5 marca 2021 r., I ACa 830/19, LEX nr 3262352 - wyrok z dnia 5 marca 2021 r. wyrok SA w Warszawie z dnia 27 stycznia 2021 r., VI ACa 199/19, LEX nr 3359625).

Reasumując, Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że uchwała (poza § 5) nie zmierzała do pokrzywdzenia powodów, lecz celem jej było umożliwienie pozostałym właścicielom lokali korzystanie z instalacji gazowej; gaz służył nie tylko do celów kuchennych, ale także do ogrzewania mieszkań, zatem uprawniona jest konkluzja Sądu a quo, że brak gazu sparaliżował życie mieszkańców, co stawało się szczególnie istotne w świetle nadchodzącej pory jesiennej i zimowej. Słusznie również Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że obecnie powódka nie zależy jej na uchyleniu uchwały, a jedynie na przyłączeniu jej mieszkania do istniejącej już instalacji gazowej.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Na oryginalne właściwy podpis.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Najda
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Zwierzyńska
Data wytworzenia informacji: