II AKa 97/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2024-05-24

Sygn. akt II AKa 97/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Krzysztof Ciemnoczołowski (spr.)

Sędziowie: SA Wojciech Andruszkiewicz

SA Marcin Kokoszczyński

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Aleksandra Konkol

przy udziale Prokuratora Prokuratury (...) w P. del. do Prokuratury (...) w P. G. M.

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2024 r.

sprawy

K. P. s. R., ur. (...) w T. oskarżonego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.; art. 231 § 2 k.k.

P. B. s. L., ur. (...) w L. oskarżonego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.; art. 231 § 2 k.k.

K. O. c. J., ur. (...) w G. oskarżonej z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.; art. 231 § 2 k.k.

M. K. s. B., ur. (...) w T. (1) oskarżonego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 25 października 2023 r., sygn. akt XIV K 105/21

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w G. do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 97/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w G. z dnia 25.10.2023 r., XIV K 105/21

1.Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.Granice zaskarżenia

0.1.Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.Ustalenie faktów

0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.Ocena dowodów

0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

apelacja prokuratora:

błąd w ustaleniach faktycznych (…) polegający na niezasadnym przyjęciu (…) że w niniejszej sprawie brak jest wiarygodnych, przekonywających dowodów wskazujących na dokonanie przez funkcjonariuszy Straży Granicznej K. P., P. B. i K. O. oraz M. K. kradzieży na szkodę B. L. plecaka z zawartością pieniędzy w kwocie 300.000 euro w dniu 20 lipca 2018 r. na stacji paliw (...) w P. (2), a także na niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień przez wymienionych wyżej funkcjonariuszy z uwagi na wykonywane przez nich w tym samym miejscu i czasie czynności operacyjno-rozpoznawcze i w związku z tym istnienie nie dających się usunąć wątpliwości, które należy rozstrzygać na korzyść oskarżonych, gdyż dowody zgromadzone w toku prowadzonego w niniejszej sprawie postępowania karnego i ustalone na ich podstawie okoliczności faktyczne nie są wystarczające do uznania za udowodniony faktu popełnienia przez (…) oskarżonych przypisanych im przestępstw (…), jakkolwiek dowody te i ujawnione okoliczności faktyczne ocenione we wzajemnym ze sobą powiązaniu prowadzą nieodparcie do przeciwnego wniosku;

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut apelacyjny jest zasadny. Motywy jego uwzględnienia wskazano dalej, w sekcji 5.3.1.4.1. uzasadnienia.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zasadność zarzutu apelacyjnego.

3.2.

apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego:

błąd w ustaleniach faktycznych (…) poprzez przyjęcie, iż czynności podjęte przez oskarżonych na stacji paliw w P. (2) stanowiły wyłącznie czynności operacyjno-rozpoznawcze niewymagające sporządzenia protokołu, podczas gdy analiza nagrania z monitoringu winna prowadzić do wniosku, że czynności operacyjno-rozpoznawcze zakończyły się na etapie obserwowania stacji paliw i oczekiwania na przyjazd pokrzywdzonego, po czym przekształciły się w czynności procesowe, tj.:

a.  zatrzymanie rzeczy w postaci plecaka z zawartością (widoczne na nagraniu z kamery (...), nagranie (...) o godz. 10:53:04),

b.  zatrzymanie osób polegające na odebraniu B. L. prawa do swobodnego przemieszczania się poprzez chwycenie za ramię, doprowadzenie do pojazdu Straży Granicznej, nakazanie stania twarzą do pojazdu z rękami z tyłu (widoczne na nagraniu z kamery (...), nagranie (...) o godz. 10:53:16),

c.  przeszukanie pojazdu osobowego marki V. (...), którym poruszał się oskarżyciel posiłkowy (widoczne na nagraniu z kamery (...), nagranie (...) o godz. 10:57:44),

które to czynności wykraczają poza zakres czynności operacyjno-rozpoznawczych, a które nie zostały w żaden sposób zaprotokołowane ani też przeprowadzone zgodnie z przepisami procedury karnej, co stanowiło niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych;

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut apelacyjny jest zasadny. Motywy jego uwzględnienia wskazano dalej, w sekcji 5.3.1.4.1. uzasadnienia.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zasadność zarzutu apelacyjnego.

3.3.

apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego:

błąd w ustaleniach faktycznych (…) poprzez przyjęcie, iż nie doszło do bezprawnego zaboru plecaka z zawartością 300.000 euro wypełniającego znamiona czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w sytuacji, gdy na monitoringu stacji paliw (nagranie z kamery (...), nagranie (...) o godz. 10:53:04), zarejestrowano, jak oskarżona K. O. ściąga przedmiotowy plecak z ramienia oskarżonego M. K., a następnie wkłada go do pojazdu marki R. (...), którym poruszali się oskarżeni, przy czym plecak ten nie został w żaden sposób procesowo zabezpieczony, jak również nigdy się nie odnalazł, co świadczy jednoznacznie o jego zaborze, a biegli jednoznacznie wykluczyli, by biorąc pod uwagę kubaturę plecaka mogły znajdować się w niej próbki papierosów w ilości jednej sztangi oraz bluza (zgodnie z wersją oskarżonego M. K.) wskazując, że najbardziej prawdopodobnym jest, iż w plecaku oprócz bluzy znajdowała się kwota 300.000 euro (w nominałach po 100 euro), co pozostaje w zgodzie z przyjętym przez Sąd I instancji tłem zdarzenia na stacji w P. (2), gdzie wg. założeń Sądu I instancji miało dojść do nielegalnej transakcji, której przedmiotem miały być wyroby akcyzowe, za które zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia zawodowego, winno dojść do uiszczenia zapłaty.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut apelacyjny jest zasadny. Motywy jego uwzględnienia wskazano dalej, w sekcji 5.3.1.4.1. uzasadnienia.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zasadność zarzutu apelacyjnego.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.1.Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

Niezasadność wyroku uniewinniającego.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Sąd Apelacyjny uznał obie apelacje za zasadne, co jest równoznaczne ze stanowiskiem, iż materiał dowodowy, poddany ocenie swobodnej, nie dawał podstaw do wydania wyroku uniewinniającego . Ponieważ zaś art. 454 § 1 k.p.k. stanowi, iż sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, który został uniewinniony w pierwszej instancji, koniecznym było uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu wG. do ponownego rozpoznania.

Zasadniczą wadliwością zaskarżonego wyroku jest dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w formie błędu dowolności. Sąd Okręgowy dysponował kompletnym materiałem dowodowym, jednakże w ramach dochodzenia do poszczególnych ocen, w tym do oceny o braku podstaw do skazania oskarżonych, nie ustrzegł się przed błędami w zakresie procesu wnioskowania, które zostaną szczegółowo omówione dalej. Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena jest również pozbawiona koniecznej analizy poszczególnych dowodów we wzajemnym ze sobą powiązaniu. W jej miejsce w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawiono odrębne oceny poszczególnych dowodów, przy jednoczesnym zaniechaniu chociażby próby spojrzenia na materiał dowodowy z szerszej perspektywy, przez co rozumowanie Sądu Okręgowego jest obarczone brakiem stanowiska w przedmiocie tak ważnych kwestii, jak chociażby próba odpowiedzi na pytania, czy pokrzywdzony B. L. miał jakikolwiek motyw do fałszywego pomówienia oskarżonych o dokonanie kradzieży oraz czy wyjaśnienia oskarżonego M. K., którym Sąd w znacznej części dał wiarę, oceniane w powiązaniu z innymi dowodami, mogą być traktowane jako dowód potwierdzający winę oskarżonych w zakresie zarzutu kradzieży.

Należy również stwierdzić, że w sprawie nie wystąpiły wątpliwości, o jakich mowa w art. 5 § 2 k.p.k., a wszelkie wymagające oceny kwestie dawały się rozstrzygnąć w sposób przewidziany w art. 7 k.p.k.

1.

Sąd Okręgowy niezasadnie przyjął za punkt odniesienia przy ocenie materiału dowodowego wyjaśnienia oskarżonych w sytuacji, gdy:

dysponował licznymi innymi dowodami pozwalającymi na rekonstrukcję wydarzeń,

wyjaśnienia oskarżonych nie były spontaniczne, skoro zostały złożone dopiero po zapoznaniu się przez nich z materiałem dowodowym,

wyjaśnienia oskarżonych były w niektórych istotnych fragmentach sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym (np. utrzymywanie przez K. P., P. B. i K. O., wbrew faktom, że realizowali tylko „czynności operacyjne”, chociaż ewidentnie dokonali zatrzymania osób i przeszukania, twierdzenie K. O. o treści: „nie zauważyłam by pan L. miał jakiś plecak” /k. 946/, podczas gdy plecak ten osobiście odebrała pokrzywdzonemu; podobnie oskarżona wyjaśniła w kolejnym przesłuchaniu /k. 954/),

zachowanie oskarżonych (z wyjątkiem M. K.) polegające na próbach zapoznania się w dniu 20.07.2018 r. z zapisami monitoringu i oświadczenie złożone przez K. P. i K. O. wobec funkcjonariusza Policji M. W., iż „nie było żadnego plecaka”, podczas gdy funkcjonariusz ten widział na zapisie monitoringu fakt zabrania plecaka przez K. O. i umieszczenia go w samochodzie (zeznania świadka M. W. k. 406).

Należy zaakcentować, że to nie wyjaśnienia oskarżonych winy być główną podstawą ustaleń faktycznych, lecz podstawę tę winy stanowić przede wszystkim oceniane we wzajemnym powiązaniu inne dowody, o czym szerzej w dalszych rozważaniach. Wyjątek w tym zakresie winny stanowić wyjaśnienia oskarżonego M. K., co zostanie szerzej omówione w dalszych rozważaniach.

2.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, punktem wyjścia do oceny materiału dowodowego w niniejszej sprawie winny być dwa kluczowe założenia:

po pierwsze, wyodrębnienie „dowodów centralnych” i w oparciu o ich analizę dokonanie rekonstrukcji stanu faktycznego.

po drugie, dopiero w ostatniej kolejności dokonanie oceny wyjaśnień oskarżonych przez pryzmat całokształtu materiału dowodowego,

Ocenę materiału dowodowego należy w niniejszej sprawie realizować poprzez chronologiczną rekonstrukcję wydarzeń, tj. najpierw wyjaśnienie kwestii zasadności oskarżenia K. P., P. B. i K. O. o czyny z art. 231 § 2 k.k. lub co najmniej z art. 231 § 1 k.k., a dopiero później kwestii zasadności zarzutu popełnienia występku kradzieży mienia znacznej wartości. Taki sposób oceny dowodów z pewnością dostarczy istotnych argumentów w zakresie czynu „głównego”, jakim jest kradzież, ponieważ wykazanie, iż:

zachowanie oskarżonych na miejscu czynu było realizowane przez nich w charakterystyczny sposób oraz nie zostało prawidłowo udokumentowane,

po fakcie oskarżeni interesowali się zapisami z monitoringu stacji paliw,

winno prowadzić do wniosku, że zachowanie takie może wskazywać na inny niż wyłącznie służbowy cel czynności podejmowanych na miejscu zdarzenia. Oczywiście same te okoliczności nie dowodzą sprawstwa oskarżonych w zakresie zarzucanej im kradzieży pieniędzy, jednakże ewentualne przyszłe ustalenie, że troje z oskarżonych, będących funkcjonariuszami Straży Granicznej, dopuściło się zachowań wyczerpujących znamiona czynu z art. 231 § 1 lub § 2 k.k., już na wstępie wymusza postawienie pytania o powód zaniechań jakich się dopuścili, co z kolei winno skutkować rozważaniem możliwości, iż niesporządzenie koniecznej dokumentacji, a zwłaszcza protokołu zatrzymania rzeczy (plecaka) wynikało z faktu, iż celem podejmowanych czynności była kradzież mienia, a nie samo tylko wykonywanie czynności operacyjnych.

3.

W zakresie oceny dowodu z zeznań świadka B. L. Sąd Apelacyjny niejako przed nawias wysuwa istotną okoliczność, która w ogóle nie była brana pod uwagę przez Sąd orzekający, polegającą na braku jednoznacznej i zarazem racjonalnej przyczyny, dla której pokrzywdzony miałby zawiadamiać organy ścigania o niepopełnionym przestępstwie, w tym fałszywie utrzymywać, że był w posiadaniu pieniędzy w kwocie 300.000 euro.

Gdyby przyjąć, że B. L. posiadał plecak bez zawartości znacznej kwoty pieniędzy, zgłaszanie jego kradzieży byłoby zachowaniem zupełnie nieracjonalnym, niejako prowokowaniem funkcjonariuszy Straży Granicznej lub Policji do bliższego zainteresowania się jego osobą. Tymczasem, przy założeniu że B. L. uczestniczył w jakiegoś rodzaju niezgodnej z prawem działalności (o czym świadczy chociażby uporczywe odmawianie wskazania źródła pochodzenia pieniędzy w plecaku), z pewnością unikałby on przypominania funkcjonariuszom o sobie w sposób, mogący skutkować wzmożonym zainteresowaniem jego osobą i poczynaniami.

Oczywiście należy rozważyć również możliwość, że B. L. jednak zdecydował się na złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, jednakże w takim wypadku jedynym motywem takiego zachowania mogłaby być chęć zemsty za czynności podjęte wobec niego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na stacji paliw w P. (2). Tymczasem taki motyw należałoby uznać za nieracjonalny w sytuacji gdy B. L. nie miał wcześniej kontaktu z oskarżonymi funkcjonariuszami, ani też nie zostało wykazane, aby miał w ogóle jakiekolwiek wcześniejsze zatargi lub nieporozumienia ze Strażą Graniczną, zaś samo zatrzymanie go przez troje oskarżonych przebiegało stosunkowo łagodnie (nie został skuty kajdankami, został „spisany”, przeszukano jego samochód po czym został zwolniony). Pokrzywdzony jako osoba o wyższym od przeciętnego poziomie możliwości umysłowych (opinia sądowo-psychologiczna) musiał również mieć świadomość, że złożenie fałszywego zawiadomienia, jako forma ewentualnej zemsty, będzie w oczywisty sposób nieskuteczne, jako łatwe do zweryfikowania na korzyść funkcjonariuszy.

Rozumując dalej, gdyby B. L. wiedział, że w plecaku nie było pieniędzy, przed złożeniem fałszywego zawiadomienia przeciwko funkcjonariuszom Straży Granicznej nie wracałby na stację paliw i nie pytał o niego pracowników stacji (co potwierdzili świadkowie K. Ż., D. U. B. Z., M. C.).

Co szczególnie istotne, gdyby zamiarem B. L. było zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, w kontaktach z organami ścigania nie prezentowałby postawy nacechowanej ewidentnymi wahaniami, z jednej strony konsekwentnie utrzymując, że w plecaku było 300.000 euro (kwestia konsekwencji w tym zakresie zostanie omówiona dalej), z drugiej jednak uzależniając złożenie oficjalnego zawiadomienia o przestępstwie, lub w późniejszym okresie złożenie zeznań w Prokuraturze (...), od konsultacji z adwokatem. Owe wahania są w pełni zrozumiałe, skoro B. L. nie miał możliwości wykazania legalnego pochodzenia znacznej kwoty pieniędzy (gdyby ją miał, niewątpliwie by z niej skorzystał), a zarazem pieniądze te chciał odzyskać.

Podsumowując ten fragment rozważań należy dodać, że kwestia braku racjonalnych przyczyn dla złożenia przez B. L. zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie jest tylko jedną, chociaż bardzo istotną przesłanką oceny w przedmiocie wiarygodności jego zeznań. Pozostałe przesłanki zostaną omówione dalej.

*

Sąd Apelacyjny dostrzega, że dowód z zeznań pokrzywdzonego B. L. ma w rozpoznanej sprawie charakter specyficzny, co słusznie dostrzegł Sąd Okręgowy, niezasadnie uznając jednak, że były to zeznania generalnie niewiarygodne, z których - cytując uzasadnienie zaskarżonego wyroku - „(…) wynikało, że w dniu 20 lipca 2018 r. na stacji paliw (...) nie doszło do sytuacji, w której funkcjonariusze Straży Granicznej lub też M. K. dokonali zaboru plecaka”.

Cytowana wyżej ocena byłby być może trafną, gdyby zeznania świadka B. L. były jedynym dowodem obciążającym oskarżonych. Skoro jednak Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z nagrań monitoringu, z którego wynika, że plecak posiadany pierwotnie przez B. L. przejął od niego M. K., a następnie plecak ten zabrała i wrzuciła do samochodu oskarżona K. O., to zeznania pokrzywdzonego oceniane w powiązaniu z zapisem monitoringu należało traktować jako dowód tego, że plecak B. L. (abstrahując w tym miejscu od kwestii jego zawartości), został zabrany kolejno najpierw przez oskarżonego M. K., a następnie przez oskarżoną K. O., wreszcie zaś - poprzez fakt umieszczenia we wspólnym samochodzie służbowym i oglądanie zawartości plecaka w obecności funkcjonariuszy (wyjaśnienia M. K. na tę okoliczność) - zabrany również w ramach porozumienia ze współoskarżonymi przez K. P. i P. B..

Ponieważ wyżej wykazano, ze kwestia tego kto, kiedy i w jakich okolicznościach zabrał plecak jest prosta do rozstrzygnięcia w oparciu o zapis monitoringu, za niecelowe należy uznać rozważania nad przyczynami, dla których świadek B. L. nie przedstawił w tym zakresie jednej, spójnej wersji. Te nieścisłości dają się jednak wyjaśnić faktem, że dla B. L. jego zatrzymanie było zaskoczeniem, że bezpośrednio przedtem przekazał on plecak oskarżonemu M. K., że wreszcie czynności były realizowane przez funkcjonariuszy w sposób stosunkowo krótkotrwały, bez sporządzenia dokumentacji z zatrzymania osób lub rzeczy czy tez z przeszukania. Dla porządku jedynie należy wskazać, że świadek B. L. podczas rozprawy zeznał, że rozbieżności wynikały z zaskoczenia i zdenerwowania jego zatrzymaniem, co jest tłumaczeniem racjonalnym w ustalonych okolicznościach.

Zeznań B. L. nie czynią niewiarygodnymi ani okoliczności związane z opisywaniem przez niego wysokości kwoty pieniędzy w plecaku ani z faktem, że ostatecznie nie ujawnił on pochodzenia pieniędzy, wreszcie że z dużym prawdopodobieństwem pieniądze w plecaku mogły należeć do innej osoby lub osób.

Zaczynając od tej ostatniej kwestii należy zaznaczyć, że niezależnie od tego czyje pieniądze posiadał w plecaku B. L., mienie to podlegało ochronie wynikającej z art. 278 § 1 k.k. Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko doktryny, zgodnie z którym „Władztwo nad rzeczą, jako stan faktyczny podlegający ochronie na podstawie art. 278 § 1, może być pozbawione jakiejkolwiek podstawy prawnej, a więc mieć charakter nielegalny. Także w takim przypadku pozbawienie go wbrew woli osoby władającej stanowi realizację znamion kradzieży. W takiej sytuacji ochronie podlega posiadanie rzeczy. Stąd też zabór złodziejowi skradzionej przez niego uprzednio rzeczy jest kradzieżą, chyba że został dokonany w celu realizacji tzw. legalnej samopomocy (…)”. (Wróbel Włodzimierz (red.), Zoll Andrzej (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. V, WKP 2022, teza 25 do art. 278 k.k.). W kontekście powyższego poglądu należy stwierdzić, że pieniądze mające znajdować się w plecaku B. L. mogły stanowić przedmiot kradzieży w rozumieniu art. 278 § 1 k.k. wyłącznie z powodu ich posiadania przez pokrzywdzonego. Ocena taka byłaby aktualna niezależnie od tego, czy B. L. wszedł w posiadanie pieniędzy legalnie, czy nie. W sprawie, biorąc pod uwagę szerszy kontekst sytuacyjny, nie da się wykluczyć, że mamy do czynienia z pieniędzmi pochodzącymi z przestępstwa, a ściślej z nielegalnego obrotu wyrobami akcyzowymi, jednakże nie ma to żadnego znaczenia dla statusu B. L. jako osoby pokrzywdzonej przestępstwem kradzieży.

Nie przesądzając, czy pieniądze, których kradzież zgłosił B. L., miały związek z przestępstwami skarbowymi, należy stwierdzić, że istnienie pewnego prawdopodobieństwa, iż tak było, tłumaczy niską wiarygodność zeznań tego świadka w kwestii pochodzenia środków finansowych, znajdujących się w plecaku. Oczywistym jest, że B. L. nie jest zainteresowany ani ujawnieniem osób uprawiających nielegalny proceder ani ujawnieniem własnego udziału w tym procederze. Stąd też powoływanie się przez świadka na prawo odmowy odpowiedzi na pytania nie powinno być uznawane za potwierdzenie faktu, iż do kradzieży nie doszło.

Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, postawa świadka B. L., w tym treść składanych przez niego zeznań, oceniane w powiązaniu z faktem, iż pieniądze w plecaku mogły pochodzić z działalności przestępczej, uzasadniały ocenę, iż świadek generalnie stosunkowo konsekwentnie przedstawiał wersję o dokonaniu na jego szkodę kradzieży kwoty 300.000 euro, a nie innej kwoty pieniędzy. Taką kwotę wymienił w zawiadomieniu o przestępstwie złożonym już w dniu 20 lipca 2018 r. o godzinie 16.25., podobnie jak w zeznaniach składanych w Prokuraturze (...) i przed Sądem Okręgowym w G.. Prawdą jest, że w międzyczasie w dniu 25 lipca 2018 r. wycofał się z zamiaru złożenia zawiadomienia o przestępstwie, w dniu 18 listopada 2018 r. zeznawał o kradzieży „znacznej sumy euro”, a w dniu 24.01.2019 r. ogólnikowo podtrzymywał wcześniejsze zeznania, jednakże kwota 300.000 zł. pojawiła się w jego relacjach spontanicznie już w dniu zdarzenia i była podtrzymywana podczas drugiego przesłuchania w Prokuraturze (...) i podczas rozprawy, a ponadto istniały ważne i dość oczywiste przyczyny wahań świadka w tym względzie. Nie można bowiem tracić z pola widzenia ustalonego prawidłowo przez Sąd Okręgowy faktu, iż pieniądze, które posiadał w plecaku B. L., mogły pochodzić z działalności przestępczej. Tym samym za zrozumiałe uznać należy rozterki świadka, wynikające z obaw, że powiązanie go z posiadaniem ukradzionych mu pieniędzy może skutkować skierowaniem przeciwko niemu działań organów ścigania. Jako przejaw takich samych wahań należy oceniać zeznania świadka w Prokuraturze (...) w dniu 24 stycznia 2019 r., kiedy to deklarował chęć skonsultowania się z adwokatem, po czym podczas kolejnego przesłuchania przed tym organem potwierdził kradzież 300.000 euro. Zapewne też postawa świadka przed Sądem Okręgowym, kiedy to korzystał z uprawnienia od odmowy odpowiedzi na pytania, podyktowana była zamiarem wybrnięcia z kłopotliwej sytuacji poprzez potwierdzanie kradzieży bez jednoczesnego ujawnienia pochodzenia pieniędzy. W konkluzji należy stanowczo podkreślić, że jakkolwiek postawa świadka w toku procesu była specyficzna, to owej specyfiki nie należało tłumaczyć generalnym brakiem wiarygodności składanych przez niego zeznań, gdyż była ona jedynie odbiciem uwikłania świadka w trudną sytuację, polegającą z jednej strony na chęci ścigania osób odpowiedzialnych za kradzież, z drugiej zaś na obawie przed poniesieniem osobistej odpowiedzialności karnej.

4.

W kontekście powyższych rozważań, Sąd Apelacyjny jako pierwszy z „dowodów centralnych” w sprawie wskazuje grupę dowodów, mających według oskarżycieli świadczyć o popełnieniu przez oskarżonych K. P., P. B. i K. O. przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że skoro oskarżeni:

dokonali zatrzymania osób,

dokonali przeszukania pojazdów,

dokonali zatrzymania rzeczy w postaci plecaka,

to z mocy przepisów art. 228 k.p.k. i art. 243 § 3 k.p.k. w zw. z art. art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej mieli obowiązek sporządzenia stosownej dokumentacji. Skoro jej nie sporządzili, a nie było ku temu istotnych przesłanek o charakterze formalnym lub faktycznym, to z pewnością w ich zaniechaniu zaktualizowała się ta z przesłanek art. 231 § 1 k.k., która dotyczy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego. Sąd Apelacyjny stoi ponadto na stanowisku, że niedopełniając obowiązków oskarżeni działali na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonego, i to niezależnie od ewentualnych podstaw do przypisania im (oraz czwartemu z oskarżonych) przestępstwa kradzieży plecaka z pieniędzmi. Przepisy dotyczące obowiązku sporządzenia dokumentacji z zatrzymania osób, przeszukania oraz zatrzymania rzeczy, mają charakter gwarancyjny, a brak dokumentacji z czynności podejmowanych przez troje oskarżonych na stacji paliw powoduje stan, w którym pokrzywdzony ma znacznie utrudnione dochodzenie naruszonych praw, nie dysponując oficjalnymi dokumentami potwierdzającymi posiadanie przez niego plecaka z określoną zawartością oraz wskazującymi na jego zawartość oraz na czas i miejsce zatrzymania tych rzeczy. W efekcie materiał dowodowy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, dawał podstawy co najmniej do tego, aby przypisać oskarżonym K. P., P. B. i K. O. popełnienie występków z art. 231 § 1 k.k., zaś w wypadku wystąpienia podstaw do skazania ich za kradzież, również występków z art. 231 § 2 k.k.

Na marginesie jedynie należy dokonać krytycznej oceny argumentacji Sądu Okręgowego, zgodnie z którą czynności realizowane przez troje oskarżonych jako funkcjonariuszy Straży Granicznej nie wymagały sporządzenia protokołów, gdyż oskarżeni ci nie realizowali czynności procesowych. Sąd Apelacyjny zgadza się z ocenami autorów apelacji, zgodnie z którymi nie miało znaczenia to, jakie czynności mieli realizować oskarżeni, a to, jakie czynności faktycznie realizowali. Uznając za nieco bardziej ocenne kwestie związane z zatrzymaniami osób lub przeszukaniami, nie sposób uznać za ocenną kwestii zatrzymania plecaka, widocznej na zapisie monitoringu. Plecak niewątpliwie został odebrany przez K. O. M. K. i umieszczony w samochodzie służbowym, po czym nie został zwrócony B. L. (pomimo świadomości oskarżonych, że to obserwowany przez nich B. L. przyjechał na stację paliw z plecakiem), po czym był przewożony samochodem służbowym i przekazany M. K. (wyjaśnienia M. K.). Niemal trudno o bardziej czytelny przykład zatrzymania rzeczy w sposób bezprawny, tj. niezgodny z elementarnymi regułami postępowania karnego. Już zatem sam sposób postąpienia oskarżonych funkcjonariuszy Straży Granicznej z plecakiem wskazywał na popełnienie przez nich występku z art. 231 § 1 k.k., a w przypadku udowodnienia zaboru zawartości plecaka, również z art. 231 § 2 k.k.

5.

Po sformułowaniu stanowiska w przedmiocie zasadności przypisania trojgu oskarżonym zarzucanych im czynów z art. 231 § 2 k.k., kolejnym etapem analizy materiału dowodowego powinno być wyodrębnienie „dowodów centralnych” w zakresie stawianego wszystkim oskarżonym zarzutu kradzieży. Ponieważ znamieniem występku kradzieży jest zabór mienia, należy stanowczo podkreślić, że na sam fakt zaboru plecaka z zwartością (abstrahując w tym miejscu od rodzaju tej zawartości) istnieją następujące dowody o charakterze bezpośrednim:

1.  dowodowe zapisy monitoringu, z których niezbicie wynika, iż w bezpośrednim następstwie czasowym, najpierw doszło do przejęcia plecaka od B. L. przez M. K., a następnie po zatrzymaniu oskarżonego M. K., do zabrania plecaka przez oskarżoną K. O. i umieszczenia go w samochodzie R. (...),

2.  wyjaśnienia oskarżonego M. K. (druga wersja), które zasługiwały na danie im wiary w zakresie, w jakim wskazywał na przewóz plecaka samochodem służbowym oskarżonych w czasie jazdy z P. (2) do P. (1) i z powrotem, nadto na zabranie plecaka przez niego z tego samochodu, a następnie porzucenie (ocenę o istnieniu podstaw do dania wiary tym wyjaśnieniom M. K. Sąd Apelacyjny przedstawi dalej).

Nie sposób mówić przy tym o jakichkolwiek ekscesach ze strony M. K. lub K. O., ponieważ realizowane przez nich na stacji paliw czynności były czynnościami wspólnymi, zaplanowanymi oraz w dużej mierze związanymi z obserwacją, co nakazuje wykluczyć możliwość, iż o wejściu M. K. w posiadanie plecaka wiedziała jedynie oskarżona K. O.. Z kolei uznanie za wiarygodne drugiej wersji wyjaśnień oskarżonego M. K. oznacza, że o przewożeniu plecaka samochodem oraz o jego zawartości wiedzieli wszyscy oskarżeni. Innymi słowy, skoro do zatrzymania M. K. doszło w charakterystycznym momencie, tj. w czasie, gdy z plecakiem uzyskanym od B. L. kierował się on w stronę samochodu, a w miejsce zatrzymania pojazdem służbowym podjechali wspólnie K. P., P. B. i K. O., którzy obserwowali rozwój sytuacji, zaś wyjaśnienia M. K. wprost wskazywały na wiedzę wszystkich oskarżonych o przewożeniu plecaka i zainteresowanie jego zawartością, to mamy do czynienia z pewną grupą dowodów bezpośrednich, w świetle których fakt samego zaboru plecaka (abstrahując od jego zawartości) jako czynu realizowanego wspólnie i w porozumieniu przez wszystkich oskarżonych, należy traktować jako udowodniony.

6.

Odrębnego omówienia wymagają wyjaśnienia oskarżonego M. K., ponieważ jego relacje procesowe wprost odnoszą się zarówno do umieszczenia plecaka w samochodzie służbowym współoskarżonych, jak i jego zawartości. M. K., na co Sąd Okręgowy słusznie zwrócił uwagę, przedstawił generalnie dwie wersje zdarzenia:

pierwszą, zgodnie z którą - cyt.: „jestem pewien, że w tym całym zamęcie ten plecak został zabrany przez tego człowieka, który uciekł w pole, bo to była jedyna rzecz która dawała dowody na papierosy” (k. 5000),

drugą, iż plecak znajdował się w samochodzie służbowym Straży Granicznej, po czym, po powrocie z P. (1), gdzie ujawniono ciężarówkę z papierosami bez akcyzy, zabrał on go ze sobą, a w dalszej drodze wyrzucił.

W ocenie Sądu Apelacyjnego pierwszej z tych wersji nie sposób uznać za udowodnioną, lub chociażby uprawdopodobnioną nie tylko z powodu jej zmiany przez M. K., lecz dlatego, że:

ucieczka Ł. J. nastąpiła na samym początku zdarzenia, zanim jeszcze K. O. odebrała plecak M. K.,

żaden dowód, w tym zapisy monitoringu, nie potwierdza, aby Ł. J. wrócił na stację paliw i zabrał plecak z samochodu Straży Granicznej,

niezauważony powrót Ł. J. i zabranie plecaka z samochodu było w zasadzie niewykonalne,

B. L. i Ł. J. zgodnie zeznali, że spotkali się poza stacją paliw, po czym na nią wrócili w ramach poszukiwania plecaka przez pierwszego z nich.

Co jednak najistotniejsze, gdyby to Ł. J., zgodnie z pierwszymi wyjaśnieniami M. K., „w zamęcie” zabrał plecak, to B. L. nie miałby żadnego powodu do pytania o plecak pracowników stacji paliw, a następnie zgłaszania jego kradzieży.

Odnośnie do drugiej wersji zaprezentowanej przez oskarżonego M. K., to należy przypomnieć, że podczas rozprawy (k. 5154-5156) stwierdził on, między innymi: „Ten plecak trafił do samochodu Straży Granicznej. Później ten plecak wziąłem. Wziąłem go z samochodu do domu. Jak odjechaliśmy do stacji, by pojechać na drugie miejsce, gdzie stała ciężarówka i towary akcyzowe. Następnie wróciliśmy na stację i ja pojechałem do domu. Po tej sytuacji pojechałem do P. (1). Poruszałem się tym busem (…) niebieski (...). Wsiadałem do niebieskiego (...) i pojechałem z oskarżonymi do P. (1). Plecak odzyskałem w momencie, w którym wsiadłem do tego samochodu policyjnego. Plecak leżał na ziemi. Powiedziałem chłopakom, że tam są próby papierosów. Nikogo to nie interesowało. Plecak jechał z nami do P. (1) (…)”. Na tym samym terminie rozprawy M. K. wyjaśnił, że na dnie plecaka była bluza, a plecak był ciasno wypełniony „próbami papierosów”, nadto że pytał współoskarżonych czy plecak jest do czegoś potrzebny, a gdy powiedzieli, że nie, to go zabrał. Na późniejszym terminie rozprawy (k. 5660-5661) M. K. wyjaśnił, że plecak z „próbami” wziął tylko po to, by nawiązać kontakt z mężczyznami, potem nie były mu potrzebne więc je wyrzucił.

Oceny drugiej wersji wyjaśnień M. K. należy dokonywać z dużą ostrożnością, jednakże uprawniają one do sformułowania pewnych „brzegowych” wniosków, które mają istotne znaczenie w ramach analizy całokształtu materiału dowodowego. W zakresie odpowiedzi na pytanie, czy wiarygodna jest wersja, zgodnie z którą plecak znajdował się w samochodzie R. (...) w czasie podróży z P. (2) do P. (1) i z powrotem oraz że M. K. rozmawiał o plecaku i jego zawartości ze współoskarżonymi, a następnie zabrał go i porzucił, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że należy uznać ją za wiarygodną co do faktu znajdowania się plecaka w samochodzie służbowym od czasu zatrzymania B. L. co najmniej do czasu rozpoczęcia jazdy tym samochodem przez oskarżonych w stronę P. (1). Taka ocena koresponduje z niespornym faktem, że w chwili zatrzymania B. L. plecak został umieszczony przez oskarżoną K. O. w samochodzie służbowym, a żaden dowód, w szczególności zapis monitoringu, nie potwierdza faktu zwrotu plecaka B. L. lub usunięcia go z samochodu służbowego na terenie stacji paliw.

Analiza wyjaśnień oskarżonego M. K. musi co prawda uwzględniać okoliczność, że nie są one obiektywne, ale nawet przy takim założeniu nie sposób stwierdzić, że sam fakt znajdowania się plecaka w samochodzie służbowym przedstawił on fałszywie. Oskarżony nie miał ku temu żadnych racjonalnych powodów. Najbardziej racjonalnym byłoby zaprzeczanie przez niego, że widział plecak w samochodzie Straży Granicznej i finalnie zabrał go z pojazdu. Skoro jednak M. K. zdecydował się na wersję o tym, iż plecak był w samochodzie, rozmawiał o plecaku i jego zawartości ze współoskarżonymi, a następnie za ich zgodą go zabrał, to niewątpliwie asekurował się na wypadek podjęcia przez współoskarżonych próby skierowania przeciwko niemu podejrzeń o kradzież plecaka. Zgodnie bowiem z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego mógł zakładać, że współoskarżeni, zgodnie z regułą solidarności zawodowej, mogą podjąć próbę oczyszczenia się z podejrzeń o kradzież plecaka poprzez skierowanie uwagi organów ścigania na M. K., będącego osobą spoza kręgu funkcjonariuszy Straży Granicznej („cywilem”), a w dodatku osobą mającą kontakty ze światem przestępczym (to ostatnie stanowiło podstawę uznania go za osobowe źródło informacji).

Za nieracjonalne uznać należy założenie, iż M. K. prezentował drugą wersję swoich wyjaśnień (o pozostawaniu plecaka w samochodzie, jego zabraniu z niego i porzuceniu) niezgodnie z faktami. Gdyby plecaka w samochodzie nie było, względnie gdyby M. K. go tam nie widział, to nie miałby on żadnego racjonalnego powodu do utrzymywania, że plecak widział, oglądał jego zawartość, po czym zabrał z pojazdu i porzucił. Wskazywanie przez M. K. w wyjaśnieniach, że plecak był w samochodzie, jednakże w plecaku nie było pieniędzy, dowodzi w ocenie Sądu Apelacyjnego jedynie tego, że M. K. na własną rękę (bez uzgodnienia ze współoskarżonymi) konstruował swoją linię obrony, wiedząc, że plecak został umieszczony przez K. O. w samochodzie służbowym oraz asekurując się na wypadek, gdyby współoskarżeni zdecydowali się na próbę obciążenia go kradzieżą plecaka z zawartością pieniędzy. Nie powinna również budzić wątpliwości wiarygodność wyjaśnień oskarżonego M. K., iż przed zabraniem plecaka przeglądał jego zawartość i rozmawiał na jej temat ze współoskarżonymi. Abstrahując bowiem od tego, że M. K. nie potwierdzał w wyjaśnieniach, aby w plecaku były pieniądze, to jednak w zakresie przedstawienia faktu rozmowy ze współoskarżonymi na temat plecaka z pewnością przedstawił wersję prawdziwą, gdyż niepodobieństwem jest dokonanie przez niego zaboru plecaka z samochodu oskarżonych bez ich wiedzy, a gdyby tak się stało, to z pewnością podjęliby oni próbę obciążenia M. K. odpowiedzialnością za utraconą w ten sposób rzecz.

Prezentując powyższą ocenę wyjaśnień oskarżonego M. K., Sąd Apelacyjny wskazuje, że przy uznaniu jej za częściowo wiarygodną (tj. w części potwierdzającej przewóz plecaka w samochodzie, rozmowę ze współoskarżonymi w samochodzie na temat plecaka, jego zabranie i porzucenie przez M. K.) uprawnionym jest wniosek, iż plecak znajdował się w samochodzie Straży Granicznej od czasu umieszczenia go w pojeździe przez oskarżoną K. O. co najmniej do czasu wyjazdu oskarżonych w drogę do P. (1), w tym co najmniej do czasu, gdy oskarżony M. K. rozmawiał ze współoskarżonymi na temat zawartości plecaka.

7.

Ostatnią wymagającą oceny kwestią jest zawartość plecaka. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że dowody oceniane w sposób kompleksowy, nie dawały podstawy do odrzucenia możliwości, że plecak nie zawierał gotówki w kwocie 300.000 euro. W tym zakresie Sąd Okręgowy dysponował następującymi dowodami i ustalonymi okolicznościami:

a)  dowodem w postaci zeznań świadka B. L. (ocenę o ich wiarygodności umotywowano wyżej),

b)  dowodem w postaci zeznań świadka K. K., poprzednio M. (zeznania, iż „jeden z tych policjantów trzymał jakiś plecak”, a także, iż „w tym plecaku były pieniądze” /k. 116/ oraz „były banknoty w euro” /k. 5105/),

c)  dowodami potwierdzającymi dokonanie zaboru plecaka przez oskarżonych i przewożenie go pojazdem służbowym poza teren stacji paliw w P. (2) (zapis monitoringu i częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. K.); dowody te pośrednio potwierdzają tezę oskarżenia o cennej zawartości plecaka, gdyż w przeciwnym razie plecak zostałby zwrócony B. L. zaraz po zakończeniu jego zatrzymania, względnie zostałby uznany za dowód w postępowaniu (w sytuacji, gdyby zawierał próbki papierosów bez akcyzy, jak utrzymywał w wyjaśnieniach M. K.),

d)  okolicznością niesporną w postaci faktu, że po zakończeniu czynności na stacji paliw w P. (2), M. K. udał się do P. (1) ze współoskarżonymi ich samochodem służbowym, po czym w stosunkowo krótkim czasie został przez nich odwieziony z powrotem na stację paliw w P. (2); Sąd Apelacyjny wyraża ocenę, iż nie było innych racjonalnych podstaw do odbycia M. K. tej podróż tam i z powrotem ze współoskarżonymi, jak tylko to, że w samochodzie znajdował się wówczas plecak z zawartością pieniędzy, przejęty wcześniej od B. L.; skoro bowiem wyjazd służbowy trojga oskarżonych z P. (2) do P. (1) wynikał z zatrzymania tam ładunku papierosów bez znaków akcyzy przez innych funkcjonariuszy, to wątpliwą wydaje się celowość zabrania na ten wyjazd M. K., który miał wyłącznie status osobowego źródła informacji, a na stacji w P. (2) dysponował własnym samochodem;

e)  dowodem w postaci zapisu monitoringu obrazującego okoliczności zatrzymania plecaka (najpierw przejęcie go przez M. K. od B. L., następnie niezwłoczne odebranie plecaka M. K. przez K. O. i umieszczenie go w samochodzie służbowym); dowód ten wskazuje, iż z zatrzymaniem M. K. pozostali oskarżeni czekali do momentu, gdy będzie on posiadał plecak,

f)  faktem niewymagającym dowodu (niespornym), iż z zatrzymania plecaka nie sporządzono wymaganego przepisami prawa protokołu, w którym należałoby opisać jego zawartość, umożliwiając osobom zainteresowanym zgłoszenie uwag i opatrując dokument wymaganymi podpisami,

g)  dowodami w postaci pisma NBP Oddział w G. (1) (k. 5085) oraz opinii biegłych z Biura Ekspertyz Sądowych w L. (1) wraz z eksperymentem procesowym (k. 5169-5172, 5417-5438, 5446-5449, 5503-5559, 5581-5582, 5613-5616, 5625-5650, 5659).

*

Poniżej Sąd Apelacyjny przedstawi stanowisko, dotyczące dowodów wskazanych wyżej w punkcie g).

Przede wszystkim należy odwołać się do zasady o pomocniczym charakterze opinii biegłych oraz - w tym wypadku - jedynie przybliżonego charakteru wniosków, do jakich doszli biegli.

Pomocniczy charakter opinii oznacza, że winna ona służyć do weryfikacji tego, co w sprawie możliwym jest do samodzielnej oceny Sądu. Taka samodzielna ocena jest możliwa, w ocenie Sądu Apelacyjnego, już po zapoznaniu się z zapisami monitoringu, na których widać plecak niesiony przez ustalone osoby, nadto po zapoznaniu się z pismem NBP Oddział w G. (k. 5085), w świetle którego wymiary paczki zawierającej banknoty o wartości 300.000 euro wynoszą (dla lepszego zobrazowania w przeliczeniu na centymetry):

w wypadku paczki banknotów po 100 euro: 36 cm x 14,7 cm x 8,2 cm,

w wypadku paczki banknotów po 50 euro: 72 cm x 14 cm x 7,7 cm.

W ocenie Sądu odwoławczego powyższe oznacza, że banknoty o wartości 300.000 euro nie stanowiły generalnie dużego pakunku (pakietu). Nawet jeśli hipotetycznie przyjąć, że były w nominałach po 50 euro, to z łatwością można było je zmieścić w plecaku o wysokości powyżej 40 cm. jeżeli zamiast jednego pakietu długości 72 cm., zapakowano je w dwa krótsze pakiety. Za możliwością umieszczenia kwoty 300.000 euro nawet w plecaku długości nieco ponad 40 cm. przemawia również fakt, że w zeznaniach B. L. dominowały twierdzenia o banknotach o nominale 100 euro (nigdy nie twierdził on, że były wyłącznie banknoty 50 euro).

Opinia biegłych i eksperyment procesowy nie podważyły powyższych wniosków, a wręcz je w istotnym stopniu potwierdziły. Nie powtarzając całych obszernych wywodów biegłych, wystarczającym będzie wskazanie, iż w ich końcowej opinii „najbardziej zbliżonym plecakiem do nagrań wykonanych w dniu 20 lipca 2018 r. na stacji (...) w P. (2) jest plecak oznaczony nr (...) zawierający banknoty po 100 euro wrzucone obok siebie w sposób przypadkowy z bluzą na spodzie plecaka. W odniesieniu do zawartości plecaków z bluzą oraz paczkami papierosów stopień ich wypełnienia jest mniejszy niż plecaka oznaczonego jako (...) z banknotami po 10 euro wrzuconymi obok siebie w sposób przypadkowy” (k. 5625-5650 - opinia uzupełniająca po eksperymencie procesowym).

Ocena powyższej opinii w kontekście pozostałych dowodów i okoliczności, zwłaszcza dotyczących zawartości plecaka [zob. wyżej punkty od a) do f)] prowadzi do wniosku, że wykonane przez biegłych symulacje i obliczenia z jednej strony prowadzą do odrzucenia wersji, iż w plecaku była jedynie bluza i papierosy, z drugiej zaś uwiarygodniają możliwość, że w plecaku znajdowała się, obok bluzy i papierosów, również kwota 300.000 euro.

Sąd Okręgowy ma wprawdzie rację, że przedmiotowa opinia jest oparta o szereg „założeń i prawdopodobieństw”, jednakże samo to nie powinno budzić zastrzeżeń z punktu widzenia jej wiarygodności lub przydatności w sytuacji, gdy jest ona wyłącznie jednym z elementów całokształtu materiału dowodowego, przy czym jej treść w żaden sposób nie wykluczyła wiarygodności twierdzeń pokrzywdzonego B. L..

8.

Podsumowując powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego, ocena materiału dowodowego w niniejszej sprawie, realizowana w sposób kompleksowy, z uwzględnieniem chronologii wydarzeń oraz związków przyczynowo-skutkowych analizowanych zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, nie dawała podstaw do wydania wyroku uniewinniającego oskarżonych. Skoro bowiem:

oskarżeni mieli sposobność popełnienia kradzieży, gdyż wiedzieli o gotówkowej formie rozliczania nielegalnych dostaw papierosów, jednym z oskarżonych był M. K., dobrze obeznany z realiami tego rodzaju przestępczości, nadto ryzyko zawiadomienia o kradzieży pieniędzy wydawało się niewielkie,

istniały dowody na działanie oskarżonych z naruszeniem przepisów obligujących ich do prawidłowego dokumentowania czynności (najistotniejsze jest, że nie sporządzili protokołu zatrzymania plecaka, pomimo odebrania go i umieszczenia w samochodzie służbowym, przez co pozbawili B. L. możliwości zgłoszenia uwag do protokołu i jego podpisania),

B. L. nie miał żadnego racjonalnego powodu do zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie,

oskarżeni dokonali zaboru plecaka (przejęcie plecaka od B. L. przez M. K., odebranie plecaka M. K. przez K. O. i umieszczenie go w samochodzie służbowym),

w czasie przemieszczania się oskarżonych z P. (2) do P. (1) plecak był w samochodzie, oskarżeni rozmawiali o jego zawartości, plecak zabrał i wyrzucił M. K. (wiarygodne w tym zakresie wyjaśnienia M. K.), którego podróży z P. (2) do P. (1) i z powrotem nie tłumaczą żadne racjonalne względy,

przeprowadzone i ujawnione dowody, zwłaszcza opinia biegłych z Biura Ekspertyz Sądowych w L. (1) wraz z eksperymentem procesowym, wskazały na wysokie prawdopodobieństwo, że w plecaku znajdowały się pieniądze w kwocie 300.000 euro, a wykluczyły możliwość, że była w nim jedynie bluza i papierosy (co ściśle koresponduje z oceną o braku podstaw do uznania, że B. L. złożył zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie)

po zdarzeniu dwoje oskarżonych podjęło próbę uzyskania dostępu do zapisu monitoringu stacji paliw, rzekomo w celu ustalenia kierunku oddalenia się jednego z mężczyzn (zeznania świadka M. W. k. 406),

wyjaśnienia wszystkich oskarżonych były nieobiektywne i niewątpliwie pozbawione spontaniczności,

to Sąd Apelacyjny nie widzi możliwości skonstruowania „wersji konkurencyjnej” względem wersji wynikającej z aktu oskarżenia, tj. takiej wersji, zgodnie z którą oskarżeni nie popełnili zarzucanych im przestępstw, a stali się jedynie ofiarami zemsty lub niefortunnego zbiegu okoliczności, wskazującego na ich sprawstwo w sposób niezgodny z rzeczywistością. Istnienia „wersji konkurencyjnej” nie wykazał również Sąd Okręgowy, który dokonał oceny stosunkowo powierzchownej, bez zbadania szeregu aspektów, o których była mowa wyżej.

0.1.Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy może w szerokim zakresie wykorzystać możliwość ujawnienia dowodów w oparciu o art. 442 § 2 k.p.k., ponieważ materiał dowodowym ma, w ocenie Sądu odwoławczego, charakter kompletny, a koniecznym jest jedynie dokonanie prawidłowej, kompleksowej jego oceny.

W ponownym postępowaniu należy brać pod uwagę zamieszczone w poprzedniej sekcji uzasadnienia stanowisko Sądu Apelacyjnego w przedmiocie kolejności oceny poszczególnych zagadnień istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a także w zakresie dokonywania oceny dowodów we wzajemnym ze sobą powiązaniu.

Przedstawione wyżej oceny Sądu Apelacyjnego nie naruszają, co oczywiste, zasady samodzielności jurysdykcyjnej Sądu Okręgowego, wynikającej z art. 8 § 1 k.p.k., jednakże gdyby organ ten rozważał uniewinnienie oskarżonych od kradzieży, winien, chociażby w zarysie oraz w sposób mający oparcie w materiale dowodowym, przedstawić konkretną hipotezę, dotyczącą „wersji konkurencyjnej”, a więc takiej wersji, która jest dla oskarżonych korzystna, a zarazem jej odrzucenie okazało się niemożliwe w świetle całokształtu materiału dowodowego.

1.Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

7.  PODPIS

1.Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia

1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia

1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Nowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Ciemnoczołowski,  Wojciech Andruszkiewicz ,  Marcin Kokoszczyński
Data wytworzenia informacji: