Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 163/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2023-09-25

Sygn. akt II AKa 163/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Wróblewska (spr.)

Sędziowie: SA Marcin Kokoszczyński

SA Anna Makowska - Lange

Protokolant: sekretarz sądowy Iwona Sidorko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w G. A. B.

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2023 r.

sprawy

A. P. s. Z., ur. (...) w G. (1), oskarżonego z art. 252 § 1 k.k. w zb. z 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii; art. 58 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomani; art. 191 § 1 k.k.

D. B. s. E., ur. (...) w G. (1), oskarżonego z art. 252 § 1 k.k. w zb. z 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii; art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 191 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 30 października 2020 r., sygn. akt IV K 46/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  uchyla rozstrzygnięcia: o karach łącznych z punktów VII i VIII oraz o zaliczeniach okresów rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet orzeczonych kar łącznych z punktów X i XI,

2.  w punkcie I eliminuje z opisu czynu ustalenie „ w celu zmuszenia pokrzywdzonego M. G. do rozliczenia się ze wspólnej z oskarżonymi działalności przestępczej, polegającej na wyłudzaniu kredytów bankowych, w G. przy ulicy (...), w okolicy Centrum Handlowego (...) wzięli M. G. jako zakładnika w ten sposób, że”, a sformułowanie: „pozbawili go wolności” zastępuje słowami: „pozbawili M. G. wolności” i czyn ten kwalifikuje w odniesieniu do A. P. jako przestępstwo z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k., a w odniesieniu do D. B. z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 189 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. wymierza oskarżonemu A. P. karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, a oskarżonemu D. B. karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;

III.  na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonych jednostkowe kary pozbawienia wolności i jako kary łączne wymierza: A. P. karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności, a D. B. karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza na poczet orzeczonej wobec A. P. kary łącznej pozbawienia wolności – okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 8 marca 2017 roku godz. 17.00 do dnia 30 października 2017 roku, od dnia 6 listopada 2017 roku do dnia 30 listopada 2017 roku, od dnia 20 marca 2020 roku do dnia 1 lipca 2020 roku;

V.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza na poczet orzeczonej wobec D. B. kary łącznej pozbawienia wolności – okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 2 listopada 2016 roku godz. 16.28 do dnia 4 stycznia 2017 roku oraz od dnia 7 marca 2018 roku do dnia 30 października 2020 roku;

VI.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. B. z Kancelarii Adwokackiej w G. kwotę 1476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych brutto za obronę oskarżonego A. P. z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

VII.  zasądza od oskarżonych A. P. i D. B. na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat za obie instancje po 1600 (tysiąc sześćset) złotych i obciąża ich wydatkami za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 163/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 30 października 2020 roku, sygn. akt IV K 46/18

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońcy oskarżonych

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

2.

D. B.

D. B. leczy się psychiatrycznie u lekarza specjalisty psychiatry M. P. od 15 lutego 2022 roku. Lekarz ten rozpoznał u niego zaburzenia adaptacyjne F43.2, zaburzenia stresowe pourazowe F43.1, zaburzenia osobowości na podłożu zmian organicznych OUN-F06, zaburzenia depresyjne nawracające F33 i wystawił zaświadczenie lekarskie, w którym stwierdził, że D. B. wymaga psychoterapii i leczenia psychiatrycznego, nie jest wskazany jego udział w postępowaniu ze względu na zaburzenia afektywne i zespół stresu pourazowego.

W marcu 2022 roku D. B. poddał się badaniu wariograficznemu, w dniu 18 marca 2022 roku wystawiono wynik badania wariograficznego, w którym stwierdzono, że po zadaniu mu czterech zaprezentowanych pytań udzielił odpowiedzi i uzyskano
w każdym przypadku wynik: NDI (nie stwierdzono wprowadzania w błąd) – co oznacza, że osoba badana na zadane pytania reagowała w sposób, w jaki typowo reagują osoby prawdomówne. Badanie przeprowadzono w Instytucie (...), siedziba zarządu w W.; badanie przeprowadziła magister psychologii, specjalista z zakresu badań wariograficznych wskazana w treści przedstawionego wyniku.

zaświad-czenie lekar-skie z załączni-kiem

załącznik do wniosku dowodowego obrońcy w postaci badania poligrafii-cznego
z 18.03.

2022 roku

7477-7480

7354-7360

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

zaświadczenie lekarskie
z załącznikiem

Brak podstaw do kwestionowania tego, że D. B. leczy się psychiatrycznie u lekarza specjalisty psychiatry, który rozpoznał u niego wskazane w nadesłanej kopii dokumentacji lekarskiej jednostki chorobowe, jak też stwierdził, że nie jest wskazany udział D. B. w postępowaniu. Nie zachodziła potrzeba weryfikacji dowodu, ponieważ oskarżony i jego obrońca nie wnosili o odroczenie rozprawy z uwagi na okoliczności wskazane w tej dokumentacji, a udział w niej oskarżonego nie był obowiązkowy.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.

załącznik do wniosku dowodowego obrońcy w postaci badania poligraficznego
z 18.03.2022 roku

Wynik badania wariograficznego uzyskanego na zlecenie oskarżonego nie mógł zastąpić opinii biegłego z zakresu badań wariograficznych, a wniosek dowodowy
o dopuszczenie dowodu z takiej opinii oddalono uznając, że dowód byłby nieprzydatny do stwierdzenia wnioskowanej okoliczności, a wiec wykazania szczerości wyjaśnień D. B., a w konsekwencji ich wiarygodności, z powodów wskazanych w treści uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 września 2023 roku (k. 7520-7521). Podobnie,
w przypadku uzyskanego przez oskarżonego wyniku badania wariograficznego stwierdzić trzeba, że nie mógł on okazać się przydatny dla oceny wyjaśnień D. B.. Podzielając poglądy wyrażone w orzeczeniach zaprezentowanych w treści wskazanego postanowienia – trzeba stwierdzić, że poddanie się przez oskarżonego badaniu po kilku latach trwającego postępowania, po zapoznaniu się przez oskarżonego z aktami sprawy, po wykonaniu z jego udziałem szeregu czynności procesowych powoduje, że uzyskany wynik nie ma wartości poznawczej i nie może stanowić podstawy do oceny szczerości, wiarygodności wyjaśnień D. B.; nie mógł też stanowić impulsu do uzyskania opinii biegłego z zakresu badań wariograficznych
w sprawie.

1STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Zarzuty zawarte w apelacji obrońcy D. B.:

I.  naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na:

a)  poczynieniu mylnego zważenia, że opinia biegłego z zakresu genetyki nr (...) stanowi dowód obecności D. B. w dniu zdarzenia w samochodzie M. G., pomimo, iż z pkt I, III i VII tej opinii należy wysnuć wniosek, że kierowcą samochodu v. (...) (...) w dniu 30 czerwca 2016 był nieustalony mężczyzna ( art. 7 k.p.k., sprzeczność ze wskazaniami wiedzy);

b)  poczynieniu mylnego zważenia, że dane
z logowania się telefonów komórkowych
o numerach (...) i (...) w G. do godziny 16.20 stanowią dowód, iż telefonami tymi posługiwał się D. B. oraz, że dowodzą one, iż oskarżony ten wziął M. G. jako zakładnika (art. 7 k.p.k., sprzeczność z zasadami prawidłowego rozumowania);

c)  poczynieniu mylnego zważenia o wiarygodności dowodu z zeznań A. K. przy jednoczesnym zważeniu o niewiarygodności zeznań A. S., przez co Sąd ustalił inny cel pozbawienia M. G. wolności niż przypisany w części dyspozytywnej wyroku cel wzięcia zakładnika (art. 7 k.p.k., sprzeczność z zasadami prawidłowego rozumowania).

II.  naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na:

a) oparciu ustalenia o odnalezieniu 13 pakunków owiniętych folią z zawartością suszu roślinnego i białej sproszkowanej substancji, zidentyfikowanych jako ziele konopi innych niż włókniste oraz amfetamina, na podstawie protokołu oględzin miejsca, nie zaś protokołu przeszukania, dokumentującego czynność przeszukania w wykonaniu uprzedniego postanowienia prokuratora bądź zdziałaną przy zgodzie następczej prokuratora, w sytuacji,
w której protokół przeszukania nie został sporządzony w ogóle (art. 50 Konstytucji oraz art. 410 w zw. z art. 217 § 1, 219 § 1, 220 § 1-3, 230 § 1 w zw. z art. 143 § 1 pkt 6 k.p.k.);

b) poczynieniu mylnego zważenia
o wiarygodności dowodu z zeznań R. K. przy jednoczesnym zważeniu
o niewiarygodności wyjaśnień D. B. oraz zeznań R. K. (1) i B. K., przez co Sąd ustalił, iż garaż położony w G. przy ul. (...) wynajęty przez R. K. (1) użytkowany był przez D. B., nie zaś przez inne osoby (art. 7 k.p.k., sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego);

c) oparciu ustalenia na temat udziału D. B. w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi jako znamienia czynu na dowodach, z treści których wynikać może co najwyżej zamiar posiadania (art. 410 k.p.k.).

III. naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcia, polegające na niezasadnym uznaniu za wiarygodne zeznań W. S. pomimo wewnętrznych sprzeczności (art. 7 k.p.k., sprzeczność
z zasadami doświadczenia życiowego).

Zarzuty zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego A. P.:

I.  błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę do wydania wyroku, mające wpływ na treść skarżonego rozstrzygnięcia, a w szczególności polegające na:

1.  bezzasadnym uznaniu, że w dniu 30 czerwca 2016 roku w G. A. P. działając wspólnie i w porozumieniu z D. B., w celu zmuszenia pokrzywdzonego M. G. do rozliczenia się ze wspólnej z oskarżonymi działalności przestępczej, polegającej na wyłudzaniu kredytów bankowych,
w G. przy ul. (...), w okolicy Centrum Handlowego (...) wzięli M. G. jako zakładnika w ten sposób, że pozbawili go wolności, umieszczając go na tylnym siedzeniu samochodu osobowego marki V. (...) o nr rej. (...), podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy nie pozwala na ustalenie, że oskarżony A. P. wziął M. G. jako zakładnika po uprzednim pozbawieniu go wolności;

2.  bezzasadnym uznaniu, że uszkodzenia ciała pokrzywdzonego M. G. powstałe w dniu 30 czerwca 2016 roku
w wyniku, których pokrzywdzony zmarł
w dniu 4 lipca 2016 roku, powstały w wyniku próby uwolnienia się pokrzywdzonego, podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy prowadzi do wniosku, że były one wynikiem samookaleczenia, co pokrzywdzony wcześniej rozważał i planował w związku
z prowadzonym przeciwko niemu postępowaniem karnym oraz problemami finansowymi;

3.  bezzasadnym uznaniu, że w nieustalonym dniu miesiąca stycznia 2016 roku w G. (1), A. P. działając wspólnie i w porozumieniu z D. B., zastosowali przemoc wobec W. S. w postaci bicia pokrzywdzonego po całym ciele młotkiem, a także kopania go oraz grozili mu bezprawnie pozbawieniem życia w celu zmuszenia go do określonego zachowania polegającego na zaprzestaniu kontaktów z M. K. podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego
w aktach sprawy nie pozwalała na ustalenie, że oskarżony A. P. stosował przemoc wobec W. S. oraz zmuszał go do zaprzestania kontaktów
z M. K.;

4.  bezzasadnym uznaniu, że A. P.
w bliżej nieokreślonym czasie, lecz nie później niż do dnia 8 marca 2017 roku
w S., wbrew przepisom ustawy uczestniczył w obrocie środkami odurzającymi i psychotropowymi w ten sposób, że przechowywał w miejscu swojego zamieszkania w S. środki odurzające i substancje psychotropowe
w postaci 1007 sztuk tabletek zawierających MDMA (3-4 – metylenodioksymetaamfetaminę) o łącznej masie netto 349,47 grama co stanowi 1007 porcji handlowych tej substancji psychotropowej, ziela konopi innych niż włókniste o masie netto 335,79 grama, co stanowi 335 porcji handlowych tego środka odurzającego, a także 76,25 grama substancji zawierającej amfetaminę
w postaci soli, co stanowi 76 porcji handlowych tej substancji psychotropowej, co łącznie stanowi znaczną ilość środków odurzających i psychotropowych, podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego
w aktach sprawy nie pozwala na ustalenie, że ww. środki odurzające i psychotropowe należały do A. P. oraz, że uczestniczył on w obrocie ww. środkami odurzającymi oraz psychotropowymi;

5.  niezasadnym przyjęciu, że oskarżony A. P. w marcu 2017 roku w S., wbrew przepisom ustawy, udzielił nieodpłatnie P. D. środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 1 grama, podczas gdy w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego
w aktach sprawy nie pozwalała na ustalenie, że A. P. przekazał ww. środek odurzający P. D.;

II.  obrazę przepisów prawa karnego, mającą istotny wpływ na treść skarżonego rozstrzygnięcia, w szczególności poprzez:

1.  naruszenie art. 2 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k., poprzez zaniechanie obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej oraz dowolną, opartą jedynie o przypadkowo wybrane elementy zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego, a także niezgodną ze wskazaniami wiedzy
i doświadczenia życiowego ocenę dowodów w postaci: notatki urzędowej k. 2, 3-4, 5, zeznań świadków: D. L., W. F., S. G., U. P., K. F., S. G. (1), K. G., wyjaśnień oskarżonego A. P., czynności oględzin miejsca k. 12-15, czynności zatrzymania rzeczy k. 16-20, czynności oględzin rzeczy k. 107-111v, opinii biegłych z zakresu genetyki sądowej k. 1682-1696, 1770-1784, opinii oraz opinii uzupełniającej biegłego R. P., raportu z analizy materiałów do sprawy RSD 32/16, PO I Ds. 66.2016 k. 1720-1746, opinii z zakresu daktyloskopii k. 1789-1791, które to dowody, Sąd I instancji uznał za wiarygodne w zakresie pozwalającym na ustalenie, że oskarżony A. P. w dniu 30 czerwca 2016 roku wziął M. G. jako zakładnika po uprzednim pozbawieniu go wolności poprzez umieszczenie go na tylnym siedzeniu samochodu osobowego marki V. (...) o nr rej. (...) oraz, że obrażenia ciała pokrzywdzonego M. G. powstały w wyniku próby uwolnienia się pokrzywdzonego – podczas gdy w rzeczywistości, prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie pozwalała na przyjęcie, że oskarżony A. P. wziął M. G. jako zakładnika po uprzednim pozbawieniu go wolności oraz pozwalała na przyjęcie, że powstałe u pokrzywdzonego obrażenia ciała były wynikiem próby samookaleczenia się, co pokrzywdzony wcześniej rozważał i planował w związku
z prowadzonym przeciwko niemu postępowaniem karnym oraz problemami finansowymi;

2.  naruszenie art. 2 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k.
w związku z art. 4 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k.
i art. 5 § 2 k.p.k., poprzez zaniechanie obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej oraz dowolną, opartą jedynie
o przypadkowo wybrane elementy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także niezgodną ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę dowodów w postaci: wyjaśnień A. P., zeznań świadków W. S. i M. K., książki zdrowia osadzonego k. 4493-4494 oraz opinii biegłego k. 4675-4676, które to dowody, Sąd I instancji uznał za wiarygodne w zakresie pozwalającym na ustalenie, że oskarżony A. P. w nieustalonym dniu miesiąca stycznia 2016 roku w G. (1), działając wspólnie i w porozumieniu
z D. B., zastosowali przemoc wobec W. S. w postaci bicia pokrzywdzonego po całym ciele młotkiem, a także kopania go oraz grozili mu bezprawnie pozbawieniem życia w celu zmuszenia go do określonego zachowania polegającego na zaprzestaniu kontaktów
z M. K. podczas gdy
w rzeczywistości prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego
w aktach sprawy nie pozwalała na ustalenie, że A. P. stosował przemoc wobec W. S. oraz zmuszał go do zaprzestania kontaktów z M. K.;

3.  naruszenie art. 2 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k.
w związku z art. 4 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k.
i art. 5 § 2 k.p.k., poprzez zaniechanie obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej oraz dowolną, opartą jedynie
o przypadkowo wybrane elementy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także niezgodną ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę dowodów w postaci: wyjaśnień oskarżonego A. P., notatki urzędowej k. 1325-1325v, protokołu zatrzymania k. 1326-1326v, czynności przeszukania k. 1330-1344, 1864-1869, zeznań świadka P. D., protokołu z badań wstępnych z zakresu daktyloskopii k. 1877-1878, płyty CD zawierającej dokumentację z przesłuchania k. 2020, czynności oględzin k. 2059-2061, zeznań świadka W. S., które to dowody, Sąd I instancji uznał za wiarygodne w części, tj. w zakresie pozwalającym na ustalenie, że oskarżony A. P. popełnił zarzucane mu w punkcie 2 i 3 aktu oskarżenia przestępstwo – podczas gdy
w rzeczywistości, prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie pozwalała na ustalenie, że oskarżony A. P. w bliżej nieokreślonym czasie, lecz nie później niż do dnia 8 marca 2017 roku w S., wbrew przepisom ustawy uczestniczył w obrocie środkami odurzającymi i psychotropowymi oraz że w marcu 2017 roku w S., wbrew przepisom ustawy, udzielił nieodpłatnie P. D. środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 1 grama;

4.  naruszenie art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. oraz art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k., poprzez zaniechanie obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej
i odstąpienie przez Sąd I instancji od wyjaśnienia istniejących wątpliwości
w sprawie oraz wnikliwej oceny poszczególnych dowodów skutkiem, czego było niezasadne stwierdzenie, że oskarżony A. P. dopuścił się przestępstw przypisanych mu w punkatach I – IV skarżonego wyroku, pomimo, że nie zweryfikowano w sposób dostateczny wyjaśnień oskarżonych oraz zeznań świadków, które to wyjaśnienia oskarżonych i zeznania świadków Sąd I instancji bezzasadnie uznał za wiarygodne jedynie
w części zgodnej z treścią aktu oskarżenia;

5.  naruszenie art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. oraz art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k., poprzez zaniechanie obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej i odstąpienie przez Sąd I instancji od wyjaśnienia istniejących wątpliwości w sprawie wobec niezasadnego odstąpienia od przeprowadzenia wszystkich możliwych do wyjaśnienia sprawy dowodów, a w szczególności dowodów zawnioskowanych przez oskarżonego A. P. skutkiem, czego było niezasadne stwierdzenie, że oskarżony A. P. dopuścił się przestępstw przypisanych mu w punktach I-IV skarżonego wyroku, podczas gdy
w rzeczywistości przeprowadzenie wszystkich istotnych dla sprawy dowodów, nie pozwoliłoby na przypisanie oskarżonemu sprawstwa,
w zakresie czynów objętych zarzutami aktu oskarżenia.

niezasadny

częściowo zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

częściowo zasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

częściowo zasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty przedstawione przez obrońców oskarżonych zasługiwały na częściowe uwzględnienie, a więc w zakresie, w jakim podnieśli zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. i w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych, a co polegało na dowolnej ocenie dowodów, która doprowadziła do błędnego ustalenia, że oskarżeni wzięli M. G. jako zakładnika w celu zmuszenia go rozliczenia się ze wspólnej z oskarżonymi działalności przestępczej, gdy zebrane w sprawie dowody pozwalały na jednoznaczne przypisanie im działania wspólnie i w porozumieniu polegającego wyłącznie na pozbawieniu wolności pokrzywdzonego i nie udzielenia mu pomocy, gdy znalazł się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia. Dokładnie oznacza to częściową zasadność zarzutów przedstawionych
w apelacjach: przez obrońcę oskarżonego D. B. w pkt I ppkt b) i c); przez obrońcę A. P. w pkt II ppkt 1 i w konsekwencji w pkt I ppkt 1. W pozostałej części zarzuty obrońców były niezasadne.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd odwoławczy podzielił w znacznej części ocenę dowodów zaprezentowaną w uzasadnieniu Sądu Okręgowego,
z pewnymi wyjątkami. Na akceptację nie zasługiwało uznanie przez Sąd I instancji, że z zeznań K. F. złożonych w dniu 16 lutego 2017 roku (k. 1232-1235) wynikało, iż „jakiś, bliżej nieustalony udział w planie uprowadzenia M. G. miał A. S.” (k.19-21 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Przede wszystkim trzeba zwróć uwagę na to, że K. F. zeznał, że ze S. i P. K. rozmawiał o tym, czy mają wiedzę co mogło się stać z M.. S. powiedział, że spróbuje się dowiedzieć. Dzwonił do nich, bo wiedział, że M. miał u nich długi i oni usiłowali wcześniej ściągać z niego te długi. Na tej podstawie przypuszczał, ze mogą coś wiedzieć w tej sprawie. Z żadnego fragmentu zeznań świadka nie wynika, by A. S. miał udział „w planie uprowadzenia M. G.”. Nie może świadczyć o tym informacja, którą świadek uzyskał od A. S. na temat przebiegu spotkania
z D. B., które miało miejsce już po zdarzeniu z dnia 30 czerwca 2016 roku. Wówczas D. B. był zły na A. S. i wyskoczył do niego z siekierą mówiąc „Ty mnie wystawiłeś Policji”,
a S. miał mówić do niego „Co wyście zrobili”. Spotkanie miało mieć miejsce 4 lipca 2016roku, a B. do S. wypowiedział słowa, które miały odnosić się do M. G.: „A tam pierdolisz, wyliże się i przyjdzie jeszcze do nas”. Ta wymiana zdań i pozostałe zeznania świadka K. F., w powianiu z zeznaniami P. G. (k. 144) świadczyły o tym, że A. S. wiedział o tym, iż w dniu 30 czerwca 2016 roku doszło do spotkania pomiędzy M. G. a A. P. i D. B., a następnie kontakt z pokrzywdzonym urwał się. Następnie A. S. miał wiedzę o tym, że pokrzywdzony znalazł się szpitalu,
a potem zmarł. Zeznania K. F. świadczyły też o tym, że D. B. był zły na A. S., co wynikało z jego przekonania, że ten „wystawił go Policji”. Te okoliczności, mając na uwadze zasady logicznego rozumowania, wbrew przekonaniu Sądu I instancji, nie prowadziły do wniosku, że „uprowadzenie” M. G. było uzgodnione z A. S.. Żadna z wypowiedzi K. F. o tym nie świadczyła. Fakt zadłużenia M. G. u A. S., o którym zeznał świadek, mógł być motywem, który mógł skłonić A. S. do czynienia wskazanego przez Sąd uzgodnienia, rzecz jednak w tym, że w sprawie brak wiarygodnych, pewnych dowodów, które wskazywałyby na jego udział
w pozbawieniu wolności M. G.. O takim udziale nie świadczy też postawa A. S. w toku postępowania w sprawie, gdy unikał stawiennictwa na rozprawę, a także jego karalność. Postawa ta, właśnie z uwagi na karalność świadka nie była nietypowa i mogła po prostu wynikać stąd, że nie chciał być w jakikolwiek sposób powiązany z tą sprawą, bądź po prostu
w ramach solidarności koleżeńskiej z oskarżonymi – nie był zainteresowany składaniem zeznań w sprawie. W pozostałym zakresie ocena zeznań K. F. była prawidłowa, została dokonana zgodnie ze standardami określonymi art. 7 k.p.k.

Na akceptację nie zasługiwała także częściowo zaprezentowana przez Sąd Okręgowy ocena zeznań świadka A. K. (k. 25-26), a więc
w tym zakresie, w którym Sąd uznał, że jej zeznania w sposób wiarygodny świadczyły o związku A. S. z „uprowadzeniem” M. G.. Przede wszystkim o wiarygodności zeznań świadka w tym zakresie nie mogły świadczyć zeznania K. F. ponieważ, jak już wskazano wyżej, nie wynikało z nich, że A. S. miał związek
z „uprowadzeniem” K. F.. Nadto Sąd Okręgowy nie dostrzegł, że treść zeznań świadka pozostawała w sprzeczności z listem pochodzącym od niej, który został przedłożony na rozprawie w dniu 15 kwietnia 2019 roku (k. 5560), z którego wynikało, jak wskazał Sąd, że zabójstwo M. G. zostało zlecone przez A. S., a podczas przesłuchania, w czasie rozprawy, świadek po tym jak początkowo stwierdziła, że zabójstwo było na zlecenie S., wskazała, że była w aucie z kobietą o pseudonimie (...), do której zadzwonił A. S., aby podzielić się informacją, że mają problem z głowy, mogą otwierać szampana, jest już po G., który jest w ciężkim stanie (k. 5800v-5804). Warto zauważyć, że z zeznań tych nie wynika, aby treść rozmowy stanowiła potwierdzenie tego, iż A. S. zlecił zabójstwo pokrzywdzonego, o czym A. K. tak stanowczo informowała we wskazanym liście. Z rozmowy tej nie wynikało nawet, by miał on związek z pozbawieniem wolności M. G.. Rozmowa ta, gdyby miała miejsce, mogłaby świadczyć jedynie, że A. S. podzielił się
z opisaną przez świadka kobietą informacją o stanie zdrowia M. G.. Nawet jeśli przyjąć, że informacja ta wiązała się odczuwaniem radości przez A. S., to w żaden sposób nie świadczyłoby to o tym, iż miał on z tym stanem związek. Jeśli do tego zauważyć, że świadek pozostawała w poważnym konflikcie z A. S., to z pewnością jej zeznania i uprzednio napisany list nie mogły stanowić wiarygodnej podstawy do stwierdzenia, że A. S. miał związek z „uprowadzeniem” M. G.. Ocena zeznań A. K. dokonana przez Sąd I instancji w powyższej części nie była zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Wobec tego, korekty wymagała też ocena zeznań A. S.
o tyle, że nie można było uznać ich za niewiarygodne w części, w której zaprzeczał, by miał związek z pozbawieniem wolności M. G. (k. 5820v-5821, 5940v-5945).

Analizując uzasadnienie Sądu Okręgowego, brak było podstaw
w dowodach do ustalenia, że D. B. posługiwał się telefonem
o numerze (...) (k. 10 uzasadnienia), o czym miała świadczyć informacja od informatora (...) z k. 1157-1159. Nie ma wątpliwości, że
w tym zakresie Sąd I instancji popełnił oczywistą omyłką pisarską. Numer sieci (...) zarejestrowany na dane D. B. to numer (...). Błędne wskazanie numeru przywołanego na wstępie było wynikiem połączenia początkowych cyfr numeru (...) i dalszych cyfr kolejnego numeru, którym posługiwał się D. B., a więc (...). Ta omyłka nie miała jednak żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Pozostałe dowody zostały ocenione prawidłowo, zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k., a obrońcy nie wykazali, aby było inaczej (k.18-48), bez konieczności ponownego przytaczania tej oceny. Co istotne, z żadnego z dowodów nie wynikał wprost cel pozbawienia wolności pokrzywdzonego, który przyświecał D. B. i A. P. – w postaci zmuszenia go do rozliczenia się ze wspólnej działalności przestępczej. Przestępstwo wzięcia zakładnika (art. 252 § 1 k.k.), które Sąd Okręgowy przypisał oskarżonym – musi charakteryzować się celem w postaci zmuszenia do określonego zachowania się i tym różni się od występku pozbawienia wolności określonego art. 189 § 1 k.k. Warto zwrócić uwagę na podsumowanie dowodów, które zdaniem Sądu Okręgowego świadczyły o wypełnieniu przez oskarżonych znamion przypisanego im w zaskarżonym wyroku przestępstwa z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. (k. 55-60 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Opisane w punkcie 1 logowanie się telefonów pokrzywdzonego
i oskarżonych, to kiedy zostały wyłączone telefony oskarżonych – nie świadczy
o ustalonym przez Sąd I instancji celu działania oskarżonych. Punkt 2 - stwierdzenie DNA D. B. na zagłówku siedzenia kierowcy
w samochodzie użytkowanym przez M. G., w zestawieniu
z wyjaśnieniami D. B. z dnia 16 lutego 2018 roku
i kolejnymi oraz zeznaniami członków rodziny pokrzywdzonego oraz K. F. dotyczącymi prowadzenia tego pojazdu – nie pozwalało na odtworzenie celu działania oskarżonych. Punkt 3 - zeznania S. G.
i P. G., którzy wskazywali, że pokrzywdzony miał się spotkać w tym dniu z oskarżonymi – nie pozwalały na ustalenie celu działania tych ostatnich, gdy pozbawili wolności pokrzywdzonego i wyruszyli z nim w kierunku P.. Punkt 4 – okoliczność, że M. G. miał długi u A. P., co wynikało z zeznań S. G., ale też K. F., to wyłącznie poszlaka, która mogła świadczyć, tak jak przyjął Sąd I instancji, że A. P. miał motyw, żeby „uprowadzić” męża S. G.. Nie był to jednak dowód, który pozwoliłby na jednoznaczne ustalenie celu działania oskarżonych w postaci zmuszenia M. G. do rozliczenia się z prowadzonej wspólnie działalności przestępczej. Punkt 5 - zeznania świadka J. K. miały znaczenie dla ustalenia obecności oskarżonych w miejscowości G. (2) (...), gdzie został porzucony samochód pokrzywdzonego; świadek nie miał żadnej wiedzy o innych okolicznościach zdarzenia, a w szczególności motywach działań oskarżonych. Punkt 6 – okoliczność, że A. P. z M. G. prowadzili wspólną działalność przestępczą – dostarczali ludzi do wyłudzania kredytów – to co najwyżej poszlaka mogąca przemawiać za ustalonym celem działania oskarżonych, jednak nie taka, która jednoznacznie wskazywała na cel działania oskarżonych w dniu omawianego zdarzenia. Punkt 7 - zeznania K. F., jak i A. K. nie mogą przemawiać za tym, że oskarżeni pozbawili wolności M. G., aby zmusić go do rozliczenia się ze wspólnie prowadzonej działalności przestępczej. Nie wskazywał na to K. F. i z pewnością nie uczyniła tego A. K.. Nie świadczą o tym twierdzenia K. F., że A. S. groził wcześniej M. G., a cała trójka się znała. Na wiarę nie zasługiwała treść listu A. K. i jej zeznania, w których twierdziła, że A. S. zlecił zabójstwo M. G., który został pobity i wyrzucony z samochodu, a więc nie mogły one wspierać, jak przyjął Sąd I instancji, tezy o popełnieniu przez oskarżonych czynu o kwalifikacji „co najmniej zawierającej znamiona przestępstwa z art. 252 § 1 k.k.” Takie wnioskowanie Sądu Okręgowego jest nielogiczne. Gdyby bowiem oskarżeni realizowali cel w postaci pozbawienia życia pokrzywdzonego to z pewnością nie można byłoby im przypisać przestępstwa z art. 252 § 1 k.k., a więc wzięcia zakładnika w celu zmuszenia go do określonego zachowania się. Na tę okoliczność zasadnie zwrócił uwagę obrońca oskarżonego D. B..

O ustalonym przez Sąd Okręgowy celu działania oskarżonych nie świadczy też raport z analizy materiałów sprawy wykonany przez Wydział (...) KWP G., który został sporządzony w oparciu o dane telekomunikacyjne operatorów sieci komórkowych (k. 1720-1748) oraz opinia
z zakresu genetyki sądowej z dnia 25 maja 2017 roku (k. 1691; 1702v-1703), które nie zawierają danych umożliwiających odtworzenie omawianego celu działania oskarżonych.

W ocenie Sądu odwoławczego prowadzenie prawidłowo ustalonej działalności przestępczej pokrzywdzonego z A. P., również w dniu zdarzenia, fakt współdziałania przestępczego pomiędzy A. P.
i D. B., zadłużenie jakie miał pokrzywdzony wobec A. P., obawy o jakich M. G. napisał w smsach do K. F. o 12:28 w dniu 30 czerwca 2016r., po nieudanej próbie wyłudzenia kredytu w banku, a przed kolejną: „nie będzie takiej sytuacji jak w (...)?”, „bo mi głowę utną” (k. 8 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), jak też ustalone prawidłowo poboczne okoliczności: M. G. nie prowadził
w inkryminowanym czasie swojego auta, fotelik samochodowy dziecka był rzucony z przodu, w samochodzie nie było M. S., M. G. wyskoczył ze swojego samochodu w trakcie jazdy, a więc musiał się wystraszyć tego co mogą mu zrobić oskarżeni – to w istocie poszlaki, a więc fakty uboczne, które aby prowadziły do wniosku, że celem dla którego oskarżeni pozbawili wolności pokrzywdzonego było zmuszenie go do rozliczenia się ze wspólnie prowadzonej działalności przestępczej - musiałyby stanowić nierozerwalny łańcuch poszlak rozpatrywanych we wzajemnym powiązaniu, który powinien prowadzić do nieodpartego, przedstawionego wyżej wniosku. Ten warunek nie został spełniony skoro w oparciu o wskazane wyżej poszlaki możliwe jest lansowanie innego jeszcze powodu, dla którego oskarżeni pozbawili wolności M. G. w dniu 30 czerwca 2016 roku, umieszczając go na tylnym siedzeniu jego samochodu, a następnie wywozili go w kierunku P.. Takim powodem mogła być chęć ukarania M. G. w związku z nieprawidłowo przebiegającym z jego strony współdziałaniem przestępczym, jak też w związku z długiem jaki pokrzywdzony miał wobec A. P.. Prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy,
w pozostałym zakresie, fakty dotyczące przebiegu wskazanego dnia, a w szczególności dwie dość słabo zorganizowane próby wyłudzenia kredytów
w (...) Banku i (...) w G., które okazały się nieskuteczne
i dotyczyły w zasadzie niewielkich kwot, w powiązaniu z obawą pokrzywdzonego, że w razie niepowodzenia „utną mu głowę” świadczyły o dużej desperacji M. G., by dokonać wyłudzenia kwot kredytów w tym dniu, a jednocześnie przemawiały za tym, że wówczas znajdował się w trudnym położeniu jeśli chodzi o relacje z pozostałymi oskarżonymi, obawiał się ich. Brak skutecznego wyłudzenia kredytów mógł więc być powodem, dla którego oskarżeni zdecydowali się po prostu ukarać M. G., a ich celem nie musiało już być zmuszenie go do rozliczenia się w związku z prowadzoną działalnością przestępczą. W ocenie Sądu odwoławczego, w przedmiotowej sprawie nie zebrano dowodów, które pozwoliłyby na jednoznaczne ustalenie, że celem działania oskarżonych było umyślne, z zamiarem bezpośrednim, zmuszenie M. G. do określonego zachowania się, a zatem brak było podstaw do zakwalifikowania ich zachowania jako zbrodni z art. 252 § 1 k.k.

Wobec tego, apelacje obrońców oskarżonych okazały się zasadne
i skuteczne o tyle, że doprowadziły do zmiany zaskarżonego wyroku polegającej na tym, że: w punkcie I wyeliminowano z opisu czynu ustalenie „w celu zmuszenia pokrzywdzonego M. G. do rozliczenia się ze wspólnej z oskarżonymi działalności przestępczej, polegającej na wyłudzaniu kredytów bankowych, w G. przy ulicy (...), w okolicy Centrum Handlowego (...) wzięli M. G. jako zakładnika w ten sposób, że”, a sformułowanie: „pozbawili go wolności” zastąpiono słowami: „pozbawili M. G. wolności” i czyn ten zakwalifikowano w odniesieniu do A. P. jako przestępstwo z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k., a w odniesieniu do D. B. z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

W ocenie Sądu odwoławczego, apelacje obrońców nie dostarczyły podstaw do stwierdzenia, że Sąd Okręgowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, który byłby skutkiem nieprawidłowej oceny dowodów, poprzez ustalenie, iż oskarżeni w dniu 30 czerwca 2016 roku, działając wspólnie i w porozumieniu pozbawili wolności pokrzywdzonego, a gdy znalazł się on
w położeniu grożącym niebezpieczeństwem utraty życia, nie udzielili mu pomocy, mogąc jej udzielić bez narażania siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, odjeżdżając z miejsca zdarzenia, przy czym D. B. działał w warunkach recydywy. W tym zakresie Sąd odwoławczy podzielił ocenę dowodów zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 18-29, 35-48, 55-60), bez konieczności jej ponownego przytaczania, a w konsekwencji ustalenia faktyczne (k. 4-13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), mając oczywiście na względzie uwagi poczynione uprzednio w niniejszych rozważaniach.

W konsekwencji, skoro oskarżonym nie można było przypisać zbrodni
z art. 252 § 1 k.k., zagrożonej karą od 3 lat pozbawienia wolności, gdy Sąd I instancji zdecydował o ich wymiarze w nieprawomocnym wyroku wobec A. P. 5 lat pozbawienia wolności, a D. B. 6 lat pozbawienia wolności, nie zdecydował się więc na wymierzenie ich w wyższym rozmiarze, konieczne stało się obniżenie orzeczonych wobec nich kar pozbawienia wolności. Sąd odwoławczy miał na uwadze, że dopuścili się oni występku, co do którego możliwy wymiar kary oscylować musiał w granicach od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, skoro w przypadku D. B. Sąd I instancji nie skorzystał z obostrzenia kary przewidzianego w art. 64 § 1 k.k. Uwzględnił przy tym prawidłowo przywołane przez Sąd Okręgowy okoliczności, które miały znaczenie dla ich wymiaru (k. 69-71 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Wobec tego, na podstawie art. 189 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu A. P. karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, a oskarżonemu D. B. karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności. Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do wymierzenia tych kar jako łagodniejszych, a to wobec licznych okoliczności obciążających, które przemawiały zarówno za wysokim stopniem społecznej szkodliwości czynu, jak i wysokim stopniem winy oskarżonych. Orzeczone kary Sąd odwoławczy uznał za wyważone
i sprawiedliwe.

Konieczność korekty zaskarżonego wyroku w powyższym zakresie spowodowała uchylenie rozstrzygnięć: o karach łącznych z punktów VII i VIII oraz o zaliczeniach okresów rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet orzeczonych kar łącznych z punktów X i XI,

Niezbędne było bowiem ponowne orzeczenie kar łącznych pozbawienia wolności wobec oskarżonych i zaliczenie na ich poczet okresów ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

Przystępując do wymiaru kar łącznych pozbawienia wolności za przestępstwa przypisane A. P. i D. B., Sąd odwoławczy uwzględnił w szczególności, że godziły one w różne dobra prawne, odmienny był sposób działania oskarżonych, ale z drugiej strony występowała pomiędzy nimi stosunkowo bliska więź czasowa.

Dlatego też na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączono orzeczone wobec oskarżonych jednostkowe kary pozbawienia wolności i jako kary łączne wymierzono: A. P. karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności, a D. B. karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności i na ich poczet zaliczono okresy ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie.

Tak orzeczone kary łączne właściwie podsumowują objęty nimi wycinek działalności przestępczej oskarżonych i powinny odnieść pokładane w nich cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec nich, a także w zakresie prewencji generalnej.

Obrońcy oskarżonych nie dostarczyli argumentów, które przemawiałyby za orzeczeniem kar łącznych wobec A. P. i D. B.
w łagodniejszym wymiarze.

W pozostałym zakresie apelacje obrońców oskarżonych nie zasługiwały na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie, wbrew stanowisku obrońców obydwu oskarżonych, nie doszło do obrazy wskazanych w apelacjach przepisów prawa procesowego, w innym niż wskazany uprzednio zakresie.

Stan faktyczny, w pozostałej niż omówiona części, został ustalony przy uwzględnieniu całokształtu dowodów zebranych w sprawie, ocenionych swobodnie, a nie dowolnie. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawierało wskazanie, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał istotnych dla rozstrzygnięcia dowodów przeciwnych, jak też wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku.

Przypomnieć trzeba, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego (art. 7 k.p.k.) m.in. wtedy, gdy:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.), i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.),

- stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.).

Istotne jest przy tym, by ocena dowodów uwzględniała zasady logiki, wiedzy
i doświadczenia życiowego.

W niniejszej sprawie, wobec spełnienia powyższych warunków, przekonanie Sądu I instancji o wiarygodności i niewiarygodności zgromadzonych dowodów, korzysta z ochrony wyrażonej przez ustawodawcę
w art. 7 k.p.k. (poza wyjątkami wskazanymi na wstępie).

Obrońcy nie wykazali, by ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy, z wyjątkiem omówionej uprzednio, była dowolna.

Apelacje, w pozostałym niż uwzględniony zakresie, w szczególności obrońcy oskarżonego A. P., mają głównie charakter polemiczny
w stosunku do swobodnej oceny dowodów zaprezentowanej przez Sąd Okręgowy, a zatem nie mogły odnieść zamierzonego skutku. Obrońcy nie wykazali, by Sąd I instancji dopuścił błędów podczas oceny poszczególnych dowodów. Tego rodzaju zabiegi nie mogły doprowadzić do podważenia zaskarżonego wyroku.

Jeśli chodzi o zarzucane naruszenie art. 410 k.p.k., to należy zauważyć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowym wyrażony w tym przepisie nakaz uwzględnienia wszystkich ujawnionych okoliczności nie może być utożsamiany z koniecznością oparcia ustaleń faktycznych na wszystkich ujawnionych dowodach, w tym także na tych, które zostały ocenione przez organ procesowy krytycznie. Organ ten ma jedynie obowiązek objąć orbitą swych rozważań całokształt ujawnionych okoliczności, a następnie jest jego prawem poczynić ustalenia faktyczne już jedynie w oparciu o te z nich, które wynikają
z dowodów ocenionych jako wiarygodne, nie zaś z całego, często przecież wzajemnie sprzecznego, materiału dowodowego (zob. m.in. postanowienie SN z dnia 3 stycznia 2019 r., III KK 215/18, LEX nr 2602107), a to stało się udziałem Sądu I instancji. Obrońcy nie wykazali, by było inaczej, co wynika stąd, że nie wykazali, aby Sąd Okręgowy wyrokując pominął jakikolwiek istotny dowód,
a naruszenia art. 410 k.p.k. wydają się upatrywać w tym, że Sąd Okręgowy ze zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadził wnioski odmienne od tych, których oczekiwaliby. Oczywiste jest, że w takim przypadku nie może być mowy o obrazie art. 410 k.p.k.

Główna część zarzutów sformułowanych w apelacji obrońców oskarżonych sprowadza się przede wszystkim do zakwestionowania oceny dowodów, jakiej dokonał Sąd Okręgowy, co zdaniem skarżących skutkowało błędnymi ustaleniami faktycznymi. Należy wskazać, że lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku w powiązaniu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, który stanowił podstawę rozstrzygnięcia Sadu a quo, nie wskazuje, aby rozumowanie tego Sądu dotknięte było wadami, w pozostałym zakresie niż omówiony uprzednio. Zarzut naruszenia przez Sąd I instancji reguł swobodnej oceny dowodów mógłby zostać uznany za słuszny tylko wtedy, gdyby skarżący przedstawili przekonujące argumenty dowodzące, że zasadność ocen i wniosków dokonanych przez Sąd Okręgowy na podstawie okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiadała bądź przesłankom logicznego rozumowania, bądź wskazaniom doświadczenia życiowego lub też wskazaniom nauki. Należy zaakcentować, że omawiany zarzut nie może sprowadzać się do samej tylko polemiki z ustaleniami Sądu, wyrażonymi
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, czy też prezentowania określonych fragmentów materiału dowodowego w celu wykazania lansowanej przez skarżącego wersji wydarzeń lub wadliwości dokonanej przez Sąd a quo oceny dowodów. Aby zatem zarzuty te mogły zostać uznane za zasadne, niezbędne było wykazanie przez skarżących konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się Sąd Okręgowy w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Nie wystarczy poprzestanie na zaprezentowaniu przez skarżących własnej oceny dowodów. Nie sposób zatem przyjąć, by takie procesowe działanie apelujących mogło przynieść oczekiwany efekt w postaci zmiany zaskarżonego wyroku w sposób wyartykułowany we wnioskach złożonych apelacji. W ocenie Sądu Apelacyjnego ocena materiału dowodowego i w jej konsekwencji ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy, zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, zasługują na aprobatę, poza omówionymi uprzednio. Ocena ta nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia reguł określonych w przepisie art. 7 k.p.k. Nie powielając zatem rozważań Sądu I instancji, które Sąd Apelacyjny podziela (poza wyjątkami wskazanymi na wstępie), należy jedynie podkreślić, że apelacje w części odnoszącej się do oceny dowodów, w pozostałym zakresie niż wskazany w pierwszej części uzasadnienia, nie były trafne, w tym miały charakter polemiczny, co było wynikiem dokonania odmiennej oceny dowodów przez obrońców oskarżonych, a zatem nie mogły okazać się skuteczne. Co istotne obrońcy nie wykazali, by ocena zgromadzonych dowodów, dokonana przez Sąd Okręgowy była dowolna, sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. W konsekwencji nie można było uznać, by Sąd Okręgowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, w innej niż omówiona na wstępie części.

Apelacja obrońcy oskarżonego D. B., w części w której zarzuty uznano za niezasadne.

W odniesieniu do zarzutu przedstawionego w pkt I a) wskazać trzeba, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny dowodu w postaci opinii z zakresu genetyki sądowej wraz z opiniami uzupełniającymi biegłego R. P., jako dowodu potwierdzającego sprawstwo D. B. (k. 59 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Oznacza to, że Sąd I instancji trafnie uznał, jeśli wziąć pod uwagę zaprezentowaną ocenę pozostałych dowodów, że treść tej opinii w powiązaniu z analizą pozostałych dowodów wskazuje na sprawstwo oskarżonego w zakresie (uwzględniając zmianę zaskarżonego wyroku dokonaną przez Sąd odwoławczy) pozbawienia M. G. wolności i nieudzielenia mu pomocy, po tym jak uwolnił się z pojazdu, którym był przewożony. Na podkreślenie zasługuje, że obrońca D. B. nie kwestionował prawidłowości omawianej opinii genetycznej, do której odniósł się Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Starał się jedynie wykazać, że nie może ona przemawiać za tym, iż D. B. prowadził samochód pokrzywdzonego w dniu zdarzenia. Obrońca prawidłowo przytoczył I wniosek tej opinii. Również Sąd Okręgowy dostrzegł, że według opinii, w mikrośladach zabezpieczonych z fotela kierowcy wyizolowano mieszankę DNA, pochodzącą od co najmniej 3 osób, w której nie można wykluczyć DNA M. G. oraz D. B.. Sąd Okręgowy zasadnie odniósł się do opinii uzupełniającej R. P., która pozwoliła na stwierdzenie, że w zakresie obecności DNA D. B., we wszystkich układach DNA (loci) występują również wszystkie cechy DNA, które posiada D. B.. Nadto ze wskazanych przez biegłego powodów dokonano dla tego śladu obliczenia prawdopodobieństwa „CPI”. Wartość „CPI” włączenia w tę mieszaninę osób przypadkowych z populacji jest bardzo niskie i oznacza, że źródłem DNA w tej analizowanej mieszaninie może być co około 2,4 miliardowa niespokrewniona przypadkowa osoba z populacji, a zatem moc dowodu można było określić jako bardzo wysoką (k. 1785v-1786). Ten wniosek miał istotne znaczenia dla stwierdzenia, że D. B. miał kontakt z zagłówkiem siedzenia kierowcy samochodu pokrzywdzonego, a prawdopodobieństwo by była to inna niespokrewniona, przypadkowa osoba było bardzo niskie. Jeśli połączyć ten wynik i wniosek płynący z niego z pozostałymi dowodami prawidłowo ocenionymi przez Sąd I instancji, co dotyczy w szczególności: analizy danych logowania telefonów, zeznań K. F., z których wynikał bezpośredni związek z przestępstwem D. B., zeznań J. K., wyjaśnień D. B. – to uznać należało, że DNA D. B. mogło znaleźć się na zagłówku siedzenia kierowcy
w samochodzie pokrzywdzonego wyłącznie na skutek pozostawienia go
w czasie zdarzenia w dniu 30 czerwca 2016 roku, podczas pozbawienia wolności M. G. i jego przewożenia w kierunku P.. Istotne znaczenie ma przy tym prawidłowa ocena wyjaśnień D. B. dokonana przez Sąd Okręgowy, który zwrócił uwagę na niewiarygodność tych wyjaśnień m.in. w części, w której oskarżony, znając już wyniki badań DNA starał się przekonywać Sąd, że kilkakrotnie prowadził samochód M. G., gdy w postępowaniu przygotowawczym tej okoliczności zaprzeczył (k. 38-41, 56), a nadto sprzeciwiały się tym wyjaśnieniom inne prawidłowo ocenione przez Sąd I instancji dowody, z których wynikało, że M. G. nie miał w zwyczaju zezwalać na prowadzenie swojego samochodu innym osobom niż on sam (zeznania S. G. k. 157, K. F. k.1235, K. G. k. 4987), a także wynikało z nich, że jego więź z D. B. nie była na tyle bliska, by na to zezwolił. Do tej okoliczności trafnie, Sąd Okręgowy odniósł się na karcie 39 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. U podstaw zaprezentowanego wnioskowania znalazła się prawidłowa ocena przywołanych dowodów.

Wobec tego, za chybiony należy uznać wywód obrońcy, który z faktu, że

wg. opinii w mikrośladach zabezpieczonych z fotela kierowcy wyizolowano mieszankę DNA, pochodzącą od co najmniej 3 osób, wyprowadził wnioski, że kierowcą samochodu pokrzywdzonego, w dniu zdarzenia był nieustalony mężczyzna, a prawdopodobnie M. S.. Z pewnością opinia z zakresu genetyki, w świetle zasad wiedzy i logicznego rozumowania, nie dawała podstaw do takiego wnioskowania. Pozwalała jednak na stwierdzenie, że kontakt
z siedzeniem kierowcy w samochodzie pokrzywdzonego mogły mieć co najmniej trzy osoby, przy czym nie można było wykluczyć DNA M. G.
i D. B., a znaczenie tego twierdzenia i jego wagę wyjaśnił biegły R. P. w sposób przedstawiony wyżej. Nie można było przyjąć, że za trafnością przedstawionego przez apelującego wnioskowania przemawiały wyjaśnienia D. B., że kierował tym pojazdem innego dnia niż 30 czerwca 2016 roku, gdy zasadnie zostały uznane za niewiarygodne. Istotne też jest, że Sąd Okręgowy dokonując prawidłowej oceny dowodów w sprawie uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonych, z których wynikało, że udział w podróży tym samochodem w dniu 30 czerwca 2016 roku, w czasie poprzedzającym moment, gdy M. G. opuścił pojazd, gdy znajdował się w ruchu, brał M. S. (k.39-41, 42-44 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Apelujący nie wykazał, by ta ocena była błędna.

Nie wiadomo dlaczego inne ślady poddane badaniom w opinii genetycznej, do których odwołuje się obrońca D. B. w apelacji, zabezpieczone z kanapy tylnej pojazdu oraz podłogi pod fotelem pasażera (wnioski nr II, III, VII, V i IX - k.1779-1789) miałyby wskazywać na to, że
z zagłówkiem fotela kierowcy miał kontakt trzeci nieustalony mężczyzna, prawdopodobnie M. S.. Zupełnie niezrozumiałe było odwoływanie się przez apelującego do śladów pochodzących od właściciela auta, jego rodziny oraz śladów zwierzęcych, a także nienadających się do identyfikacji, do których odnosiły się wnioski IV, VI, VIII, X do XIII.

Zarzut I b)

Niezasadny. Nie jest bowiem tak, że wyłącznie dane z logowania się telefonów komórkowych o numerach (...) i (...) stanowiły dowód, że posługiwał się nimi D. B.. Wystarczy wskazać, że oskarżony D. B. potwierdził, że numer (...) należy do niego, i wskazał, iż numer (...) prawdopodobnie należy do niego. Przyznał, że M. G. w dniu zdarzenia rozmawiał z nim. Przyznał, że miał też trzeci telefon (k. 5782). Następnie oskarżony, zajmując stanowisko wobec analizy kryminalnej z dnia 4 kwietnia 2017 roku, a w szczególności numeru (...), odniósł się do poszczególnych połączeń i wówczas mówił o tym numerze jako o tym, którym posługiwał się w dniu zdarzenia (k. 5823v-5824). Nadto prawidłowo sporządzona analiza kryminalna z dnia 29 maja 2017 roku (k. 1720-1746) pozwoliła na ustalenie, że D. B. w dniu 30 czerwca 2016 roku użytkował trzy numery telefonów: wskazane wyżej i (...) (jak już wskazano ten ostatni numer był zarejestrowany na dane oskarżonego w sieci (...), przy czym był w tym dniu nieaktywny). Wobec tego uznać należy, że powiązanie numerów (...) i (...)
z D. B. w analizie kryminalnej z dnia 4 kwietnia 2017 roku (k.1519-1565) było prawidłowe. Nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, do czego zapewne nawiązuje apelujący, że Sąd Okręgowy w części wstępnej uzasadnienia, w której prezentował ustalenia faktyczne nie odwołał się w pełni prawidłowo do dowodów na podstawie, których ustalił, że D. B. posługiwał się wskazanymi wyżej numerami telefonów, gdy ostatecznie ustalenia te należało ocenić jako prawidłowe. Rzeczywiście odwołanie się w tej części wyłącznie do analizy kryminalnej zawartej na k. 1519-1565, aby wykazać posługiwanie się w dniu zdarzenia przez D. B. numerami (...) i (...) było niewystarczające, jednak nie można nie zauważyć, że w dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy odwołał się do wyjaśnień oskarżonego D. B. (k. 40 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) i analizy kryminalnej z dnia 29 maja 2017 roku (k. 57-58) w sposób prowadzący do wniosku, że oskarżony posługiwał się w dniu zdarzenia z numerami (...) i (...).

Nie można zgodzić się z apelującym, że według Sądu I instancji dowodami, które miały połączyć te numery z osobą D. B. były zeznania R. L., I. O. i S. N.. Rzeczywiście dowody
z tych zeznań zostały przywołane przez Sąd Okręgowy na karcie 10 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jednak nie w sposób świadczący o ich związku z ustaleniem numerów telefonów, którymi posługiwał się D. B.. Ustalenia, których dotyczyły przywołane dowody odnosiły się bowiem również do tego, że A. P. posługiwał się numerem (...) i nie ma wątpliwości, że zeznania świadków dotyczyły wyłącznie tej okoliczności, co znajduje potwierdzenie w dalszej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku, a więc na karcie 29.

Sąd Okręgowy nie dokonał ustalenia, zgodnie z którym telefony D. B. logowały się po godzinie 16:20, a zatem wywód obrońcy mający wykazać, że dowód z logowania się telefonów jest nieprzydatny do równoczesnego poruszania się telefonów, jak należy rozumieć po upływie godziny 16:20, a więc w czasie zdarzenia objętego przypisanym oskarżonemu czynem na szkodę M. G. – nie świadczy ani o nieprawidłowej ocenie dowodów, której dokonał Sąd I instancji, ani o wadliwie ustalonych faktach. Również nie umknęły uwadze Sądu Okręgowego wyjaśnienia oskarżonego D. B., z których wynikało, że spotkał się
z M. G. i A. P., a następnie udał się do G. (...) (k. 40-41), nie brał udziału w pozbawieniu wolności M. G., nie jechał z nimi samochodem pokrzywdzonego w kierunku P., jednak wyjaśnienia te uznał za niewiarygodne. Powodów takiej oceny wyjaśnień oskarżonego nie udało się podważyć apelującemu.

Bez znaczenia pozostawało, że Sąd Okręgowy błędnie wskazał w ustaleniach stanu faktycznego trzeci numer telefonu, którym posługiwał się D. B., a który był na niego zarejestrowany w sieci (...), do czego odniesiono się we wcześniejszej części uzasadnienia. W świetle informacji operatora (...) (k. 1157-1159) nie ma wątpliwości, że trzeci numer, którym oskarżony w dniu zdarzenia dysponował to numer (...), skoro był na niego zarejestrowany. Prawidłowość ustalenia, że telefon ten był wyłączony
w dniu 30 czerwca 2016 roku dokładnie w godzinach 13:11 do 21:27 nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Istotne jest, że oskarżony nie posługiwał się nim w czasie, gdy przemieszczał się do G. na spotkanie
z A. P. i M. G., jak też w czasie tego spotkania. To oznacza, że faktycznie, w tym czasie telefon ten był wyłączony, co potwierdza także spostrzeżenie zawarte w analizie z dnia 29 maja 2017 roku (k. 1738), że wskazany numer abonencki był wówczas nieaktywny.

Przywołane dowody pozwoliły więc na prawidłowe ustalenie przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, że D. B. posługiwał się w dniu zdarzenia, w czasie gdy dojeżdżał na miejsce spotkania z A. P. i M. G. numerami (...) i (...). Okoliczność wyłączenia numeru (...), jak sam oskarżony przyznał poprzez wyjęcie baterii, gdy pierwszy numer był już wyłączony, przed pozbawieniem wolności M. G., jak też w czasie, gdy pokrzywdzony był pozbawiony wolności
i wyskoczył z samochodu, którym go przewożono – była jedną z świadczących o tym, że uczynił to po to, aby niemożliwa była jego lokalizacja, co uprawdopodobniało jego udział w przypisanym przestępstwie, w kształcie przyjętym przez Sąd odwoławczy. O tyle więc dane z logowania wskazanych numerów stanowiły dowody przemawiające za jego sprawstwem
w przestępstwie na szkodę M. G.. Pozostałe dowody, które zostały prawidłowo ocenione przez Sąd Okręgowy, do których odwołano się uprzednio, potwierdzały prawidłowość ustalenia w tym zakresie.

Zarzut I c) okazał się częściowo zasadny z powodów wskazanych uprzednio. Obraza art. 7 k.p.k. w zakresie oceny zeznań A. K.
i A. S. nie miała wpływu na ustalenie, że D. B. wziął udział w pozbawieniu wolności M. G. i nie udzielił mu pomocy, gdy ten wyskoczył z jadącego samochodu i znalazł się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia.

Zarzut II a)

Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanych przez apelującego przepisów postępowania, uznając, że protokół oględzin (k. 2518-2520) wraz dokumentacją fotograficzną (k. 3053-3056) garażu położonego w (...) na ul. (...), którego właścicielką jest E. B. - stanowił dowód, w oparciu o który, przy uwzględnieniu pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, po dokonaniu ich prawidłowej oceny, możliwe było dokonanie ustaleń faktycznych dotyczących czynu przypisanego D. B. w punkcie V zaskarżonego wyroku (k. 13-15 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Nie ma racji obrońca przestawiając w uzasadnieniu apelacji wywody na poparcie zarzutu, skoro u ich podstaw znalazło się błędne założenie, że w toku postępowania doszło do zastąpienia czynności przeszukania czynnością oględzin, co stanowiło obejście prawa i doprowadziło do ujawnienia w procesie przedmiotów, które mogą być wyłącznie owocami przeszukania, a w konsekwencji doszło do niedopuszczalnego ujawnienia protokołu oględzin i błędnego ustalenia, które nie mogło nastąpić, że we wskazanym garażu znajdowały się substancje, których posiadanie nie jest, bez zezwolenia, dozwolone. W niniejszej sprawie nie doszło do zastąpienia przeszukania - oględzinami. Przeszukanie, wobec ustalonych faktów, było zbędne, a zatem prawidłowo przeprowadzono oględziny garażu i zabezpieczono znajdujące się tam rzeczy.

Istotne jest przypomnienie, mając na względzie treść komentarza pod redakcją Ryszarda Stefańskiego i Stanisława Zabłockiego do art. 219 Kodeksu postępowania karnego, tom II, WKP 2019, że celem przeszukania, zgodnie
z art., 219 § 1 k.p.k. jest poszukiwanie rzeczy, mające na celu znalezienie rzeczy mających stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym. Są to takie same rzeczy co do których można żądać ich wydania (art. 217 § 1 k.p.k.). Przeszukanie jest zarówno dowodową czynnością wykrywczą, jak i środkiem przymusu pozwalającym na wkroczenie w celu znalezienia dowodu lub osoby albo rzeczy podlegającej zajęciu w sferę konstytucyjnie chronionych praw i wolności w postaci nietykalności osobistej i nienaruszalności mieszkania. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że przeszukanie mające na celu odebranie rzeczy jest funkcjonalnie związane z ich zatrzymaniem (art. 217 k.p.k.). Odpada konieczność przeprowadzenia przeszukania w razie dobrowolnego wydania rzeczy (art. 217 § 2 k.p.k.).

W tym kontekście trzeba podkreślić, że w sprawie, jak słusznie zwróciła uwagę prokurator w odpowiedzi na apelację, narkotyki znajdujące się w garażu przy ul (...) w G. ujawnił syn właścicielki M. B., który pokonał zabezpieczenia garażu, otworzył jego drzwi i po ujawnieniu narkotyków zawiadomił o tym Policję. Wskazują na to zarówno M. B. (k.2525v, 5233v, 5234), E. B. (k.5233, 5233v), jak i funkcjonariusze Policji przybyli na miejsce (k. 2610-2611, 2662, 5234v). Wobec tego, skoro narkotyki zostały znalezione, ujawnione przez M. B., z tego powodu zawiadomił Policję, to odpadł cel przeszukania określonego w art. 219 § 1 k.p.k. w postaci poszukiwania rzeczy. Doszło do wykrycia substancji, co do których istniało podejrzenie, że stanowią narkotyki (wskazywał na to przede wszystkim zapach, wygląd przedmiotów),
a jednocześnie nie zachodziła konieczność stosowania przymusu pozwalającego na wkroczenie do garażu, skoro jego pomieszczenie zostało udostępnione Policji przez jego właścicielkę i jej syna. Dlatego też zasadnie odstąpiono od czynności przeszukania i przeprowadzono, w późniejszym czasie oględziny garażu i zabezpieczonych tam przedmiotów. To powoduje, jak już wskazano, że nie zastąpiono przeszukania – oględzinami, a w konsekwencji protokół oględzin wraz z dokumentacją fotograficzną stanowił dowód w sprawie, który podlegał ujawnieniu w oparciu o art. 410 k.p.k. i ocenie, jak każdy inny
w ramach swobodnej oceny dowodów, w oparciu o art. 7 k.p.k.

Zarzut II b)

Zarzut ma charakter polemiczny. Obrońca przywołał dla jego poparcia wyłącznie wybrane przez siebie fragmenty zeznań R. K. (1), R. K. oraz B. K. i dokonał własnej ich oceny mającej prowadzić do wniosku o wiarygodności wyjaśnień D. B., co nie mogło okazać się skuteczne skoro Sąd Okręgowy miał na uwadze relacje wszystkich wskazanych osób i ocenił je, uwzględniając także pozostałe dowody zebrane
w sprawie. Co istotne obrońca nie wykazał, by ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji była błędna, niezgodna ze wskazaniami wynikającymi z art. 7 k.p.k. Jednocześnie omawiany zarzut oparty został na błędnych założeniach, że Sąd Okręgowy: uznał za wiarygodne zeznania R. K. (uznał je za częściowo wiarygodne, k. 31-33 uzasadnienia zaskarżonego wyroku); przyjął, że garaż w G. przy ul. (...) był użytkowany wyłącznie przez D. B. (nie dokonano takiego ustalenia, o czym świadczy uzasadnienie zaskarżonego wyroku na kartach 14, 31-33, 36-37). Nadto obrońca błędnie przyjął, że ustalenie, iż D. B. brał udział w obrocie narkotykami Sąd I instancji oparł „li tylko na fakcie, że w dniu 2 listopada 2016 D. B., obserwowany z ukrycia przez funkcjonariuszy Policji, podjął próbę otwarcia garażu.”, gdy treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku sprzeciwia się temu wnioskowi, co najdobitniej ukazuje podsumowanie dowodów przemawiających za tym, że D. B. dopuścił się przestępstwa z art. 56 ust.1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z kart 65-66.

Wobec tego wystarczy stwierdzić, że obrońcy nie udało się wykazać, że Sąd I instancji dokonał oceny dowodów związanych z zarzutem popełnienia wskazanego wyżej przestępstwa w sposób niezgodny z dyrektywami wyrażonymi w art. 7 k.p.k., a w konsekwencji Sąd odwoławczy podzielił tę ocenę, zaprezentowana na kartach 29-30, 31-33, 35-36, 37, 41-42, 46-48, 65-66
i dokonane w oparciu o nią ustalenia faktyczne z kart 13-15, bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

Zarzut II c)

Na akceptację nie zasługuje stanowisko apelującego, że Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia art. 410 k.p.k. przez oparcie ustalenia o udziale D. B. w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi w oparciu o dowody, z których wynikać mógł co najwyżej zamiar ich posiadania.

Nie można zgodzić się z tym, że zebrane dowody pozwalały jedynie na ustalenie, że oskarżony D. B. wyłącznie posiadał zabezpieczone środki odurzające i psychotropowe. W ocenie Sądu odwoławczego, zebrane dowody pozwalały na stwierdzenie, że jego zachowanie wyczerpywało znamiona uczestnictwa w obrocie.

Sąd Apelacyjny w niniejszy składzie podziela stanowisko Sądu Najwyższego,
z którego wynika, że „Uczestniczenie w obrocie nie musi oznaczać aktywności polegającej na dalszym przekazywaniu środka odurzającego komukolwiek. Pojęcie uczestnictwa w obrocie z art. 56 ustawy z 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii odnosi się nie tylko do zachowań związanych z bezpośrednim przekazywaniem środków odurzających innej osobie, ale także do zachowań składających się na funkcjonowanie takiej osoby w obrocie, jak magazynowanie środków, udostępnianie lokalu, w którym ma dojść do wprowadzania środków do obrotu itd. Uczestniczeniem w obrocie jest więc zachowanie każdego, kto ma odegrać pewną rolę w procesie wprowadzania do obrotu środków odurzających lub substancji psychotropowych.” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2015 roku, sygn. akt V KK 341/15, LEX nr 1923856). Zgadza się też
z tezą wyrażoną w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 28 października 2021 roku, sygn. akt II AKa 245/21 (LEX nr 3304548): „Uczestniczenie w obrocie polega na przyjęciu odpłatnie bądź nieodpłatnie środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy makowej przez osobę niebędącą konsumentem w celu późniejszego ich przekazania innej osobie, przy czym nabywca nie jest konsumentem”. Na istotne elementy, które pozwalają na dokonanie oceny, czy zachowanie sprawcy wyczerpuje wyłącznie znamiona posiadania środków odurzających, substancji psychotropowych, czy jest to uczestniczenie w obrocie wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 maja 2021 roku, sygn. akt IV KK 170/21 (LEX nr 3219773): „oskarżony nie posiadał substancji środków odurzających, substancji psychotropowych
i nowych substancji psychoaktywnych na swój użytek. Przekonuje o tym przede wszystkim znaczna ilość tych środków (łączna waga 3154,91g netto – możliwość przygotowania kilkudziesięciu tysięcy porcji) oraz ich różnorodność. Z wyjaśnień oskarżonego wynika, że kupował środki odurzające i to, co sam przyznał,
w dużych ilościach w Holandii, a więc od osoby wprowadzającej narkotyki do obrotu. Jednocześnie fakt znalezienia w mieszkaniu oskarżonego woreczków strunowych, wagi oraz narkotyków już poporcjowanych w woreczkach o różnej objętości, w tym również w ilościach niekonsumenckich pozwala na ustalenie, że były przygotowywane do przekazania osobom niebędącymi konsumentami.(…). Wszystkie te okoliczności uzasadniają przyjęcie, że oskarżony uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, substancji psychotropowych i nowych substancji psychoaktywnych, czym wyczerpał ustawowe znamiona przestępstwa z art. 56 § 1 i 3 k.k.”.

Odnosząc powyższe stanowiska, akceptowane przez Sąd odwoławczy, do prawidłowo ustalonych przez Sąd Okręgowy okoliczności faktycznych trzeba stwierdzić: D. B. musiał przyjąć środki odurzające
i psychotropowe od innej osoby, a ich znaczna ilość, tj. 7619,72 g netto ziela konopi innych niż włókniste, 1313,39 g netto amfetaminy przekonuje, że nie posiadał ich na własny użytek. Nadto te ilości, jak i forma, rodzaj opakowań,
w których zostały zabezpieczone – pozwalała na ustalenie, że nie miały być przeznaczone do odbioru bezpośrednio przez konsumentów, a były przeznaczone dla osób niebędących konsumentami. Jak wynika z protokołu oględzin (k. 2518-2520) wraz z dokumentacją fotograficzną (k.3056),
z zabezpieczonych 13 pakunków wyróżniało się zwłaszcza pięć z nich owiniętych folią typu strecz z zawartością suszu roślinnego oraz 1 paczka – worek foliowy koloru niebieskiego z zawartością substancji koloru białego i 1 pakunek foliowy z zawartością białego proszku, które miały dość znaczne rozmiary, a znajdujących się w nich, jak się okazało podczas przeprowadzonych następnie badań – substancji psychotropowych i środków odurzających (k.2621-2623) – nie można było potraktować jako stanowiących ilości konsumpcyjne. Za tym, że przechowywanie tych środków należało oceniać jako uczestnictwo
w obrocie świadczyły także worki foliowe ze śladową ilością białego proszku, jak i szklana miska z pozostałościami substancji koloru białego oraz łyżka, widelec i śrubokręt z zabrudzeniami w postaci drobin koloru białego, gdy nie było wątpliwości, że w zabrudzeniach, białym proszku stwierdzono obecność amfetaminy w postaci soli (k. 2621-2623). Obecność tych przedmiotów także świadczyła o tym, że intencją oskarżonego było nie tylko posiadanie amfetaminy i ziela konopi innych niż włókniste, skoro musiały one być przepakowywane. Należy też stwierdzić, że do ustalenia uczestnictwa oskarżonego w obrocie zabezpieczonymi środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi nie było konieczne, wbrew przekonaniu apelującego, ustalenie innych uczestników obrotu. Dodatkowo ustalenia Sądu Okręgowego dotyczące uczestnictwa D. B. w obrocie zabezpieczonymi narkotykami znajdują pośrednie potwierdzenie w zeznaniach W. S., który opisywał w nich, że po jakimś czasie od listopada 2015 roku na zlecenie A. P. przewiózł pociągiem z W. do G. (1) - 6 kg amfetaminy, w G. (1) wręczył je A. P. i D. B.. Zeznania w tej części Sąd I instancji uznał za wiarygodne (k. 1, 2 i 33), a wskazywały na to, że już uprzednio D. B. był zaangażowany w działania, które polegały na udziale w obrocie amfetaminą.

Zarzut III.

Nie zasługiwał na uwzględnienie. Nie można zgodzić się z tym, że Sąd Okręgowy dał wiarę w całości zeznaniom W. S., co wynikało stąd, że dostrzegł rozbieżności w nich występujące i odniósł się do nich. Oceny zeznań świadka dokonał, wbrew przekonaniu apelującego, zgodnie z regułami zawartymi w art. 7 k.p.k., a zatem nie doszło do obrazy tego przepisu postępowania. Obrońca uzasadniając przedstawiony zarzut skoncentrował się na podkreśleniu różnicy w zeznaniach świadka sprowadzającej się do tego, że przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym w czerwcu 2017 roku wskazał, że po jego pobiciu skontaktował się z nim A. P. prosząc, aby wziął na siebie odpowiedzialność za znalezione w hotelu (...)w G. (1) narkotyki, świadek ofertę przyjął, bo obawiał się powtórzenia sytuacji, kiedy został pobity. Kiedy okazało się w czasie rozprawy, że sprawa, w której W. S. miał wziąć na siebie odpowiedzialność za cudzy czyn odbyła się w 2015 roku, a więc przed datą czynu, do którego odnosił się zarzut (styczeń 2016 rok), świadek zeznał, że A. P. uspokoił D. B., co należało rozumieć jako powstrzymanie przez dalszym zadawaniem uderzeń, dlatego, że S. odsiedział wyrok za P., D. B. miał powiedzieć, że zabiłby świadka, gdyby ten nie odsiedział wyroku za P.. Trzeba podkreślić, że Sąd Okręgowy dokonując oceny zeznań W. S. zwrócił uwagę na treść i zmianę zeznań świadka w tym zakresie i uznał, że jako wiarygodne należało ocenić te złożone w czasie rozprawy, a jednocześnie wyjaśnił, iż nie mogła doprowadzić do podważenia tej wiarygodności wypowiedź świadka, w której zacytował słowa D. B.B. powiedział, że gdybym nie poszedł siedzieć za A. P. to by mnie zabił”. Wobec tego nie uznał za wiarygodne zeznań świadka, który w postępowaniu przygotowawczym twierdził, że prośba o wzięcie odpowiedzialności za narkotyki zabezpieczone w hotelu (...)miała miejsce już po tym, jak oskarżeni wspólnie i w porozumieniu zastosowali przemoc wobec niego oraz groźbę pozbawienia życia w celu zmuszenia go do zaprzestania kontaktów z M. K.. Przedstawiona przez Sąd I instancji ocena rozbieżności w zeznaniach W. S., jako logiczna, zgodna z zasadami wiedzy
i doświadczenia życiowego – została uznana za prawidłową przez Sąd odwoławczy, bez konieczności jej ponownego przytaczania (k. 33-35 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Obrońca zwrócił uwagę na rozbieżności, nie wykazał jednak, by ich ocena, dokonana przez Sąd I instancji była nieprawidłowa. Taki zabieg nie mógł doprowadzić do podważenia zasadności zaskarżonego wyroku. Nie można było jednocześnie uznać, że skoro wyłącznie W. S. wskazywał na to, że celem oskarżonych, którzy zastosowali wobec niego przemoc i groźby pozbawienia życia, było zmuszenie go do zaprzestania kontaktów z M. K., to jego zeznania należało uznać za niewiarygodne. Obowiązujące przepisy Kodeksu postępowania karnego nie uzależniają możliwości uznania zeznań świadka za wiarygodne od tego, by znajdowały potwierdzenie w innych dowodach. Nadto trzeba zauważyć, że zeznania świadka w tym zakresie znalazły potwierdzenie w relacji M. K., która wskazała, że z tego co wie W. S. został pobity „przez nią”, bo chciał się z nią spotykać (k. 4623v-4624). Zeznania W. S. stanowiły dowód, który został poddany ocenie, a ta doprowadziła Sąd I instancji do wniosku, że w tej części zasługują na wiarę. Sąd Okręgowy wprost wskazał na powody, dla których dokonał takiej oceny (k. 33-35), a ta spełniała standardy z art. 7 k.p.k. Nie było konieczne dla przypisania sprawstwa D. B. wyjaśnienie dlaczego był zainteresowany tym, by W. S. zerwał kontakty z M. K.. Zauważyć jednak trzeba, że Sąd Okręgowy dokonał ustaleń w tym zakresie, czego nie zauważył apelujący (k. 2 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Wskazał więc, że M. K. świadczyła wówczas usługi seksualne dla innych osób
i w ten sposób spłacała długi jakie wobec nich mieli oskarżeni w związku
z rozliczeniami za narkotyki. W tym kontekście jako wiarygodne jawi się to, że D. B. mógł oczekiwać wobec M. K., aby skupiała się na swojej pracy zamiast spędzać czas z W. S., a zatem mógł oczekiwać od pokrzywdzonego zerwania kontaktów z wymienioną.
W odniesieniu do czasu popełnienia przestępstwa przypisanego oskarżonym należy wskazać, że został on ustalony na tyle, na ile było to możliwe i prawidłowo
w oparciu o zeznania W. S. i M. K.. Nie jest też tak, że w ogóle Sąd Okręgowy nie ustalił skutków dla zdrowia pokrzywdzonego, skoro jednym z nich był złamanie 6 zęba po lewej stronie. Wskazywał na to W. S., a jego zeznania znalazły potwierdzenie książce zdrowia osadzonego (k. 4493-4494).

Apelacja obrońcy oskarżonego A. P., w części w której zarzuty uznano za niezasadne.

Tak jak już wskazano na wstępie, częściowo zasadne okazały się zarzuty obrazy przepisów postępowania i błędu w ustaleniach faktycznych przedstawione przez apelującego w punktach I.1 i II.1, a to, jak już wskazano
z tego względu, że zebrane w sprawie dowody nie dawały podstaw do przypisania oskarżonemu wzięcia M. G. jako zakładnika w celu zmuszenia go do rozliczenia się ze wspólnej działalności przestępczej. Trafny był więc zarzut obrazy art. 7 k.p.k., a w konsekwencji dokonane w tym zakresie ustalenia faktyczne były błędne. Powody takiej oceny Sądu odwoławczego zostały już przedstawione. W pozostałym zakresie, powyższe zarzuty były niezasadne. Podobnie jak zarzut z punktu I.2. Apelujący, chociaż wymienił dowody, które w jego przekonaniu zostały ocenione przez Sąd I instancji nieprawidłowo, to nie wyjaśnił na czym miałaby polegać ta wadliwość
w odniesieniu do nich wszystkich. Nie wykazał tym samym, by nieprawidłowa była ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji, która doprowadziła do ustalenia, że oskarżony wraz z D. B. pozbawili wolności M. G., a następnie nie udzielili mu pomocy, gdy znalazł się
w położeniu grożącym bezpośrednim zagrożeniem życia, mogąc jej udzielić. Za niewystarczające należało uznać wyrażenie przekonania przez obrońcę, że dowody nie pozwalały na dokonanie powyższych ustaleń. Nie mogło też okazać się skuteczne wyrażanie przeświadczenia, że dowody w sprawie pozwalały na przyjęcie, iż powstałe u pokrzywdzonego obrażenia ciała były wynikiem próby samookaleczenia, co pokrzywdzony rozważał i planował w związku
z prowadzonym przeciwko niemu postępowaniem. W tym zakresie nie można zgodzić się z apelującym, że Sąd I instancji zbagatelizował dowody w postaci zeznań O. S. i E. G. (przedstawione bliżej na karcie 7 uzasadnienia apelacji). Świadczy o tym ocena tych zeznań z k. 23 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, ustalenia faktyczne z k. 4-7 omawianego uzasadnienia, jak też ocena wyjaśnień oskarżonego A. P., który w ramach obranej linii obrony wskazywał na motyw samobójczej śmierci M. G. (k. 59-60 uzasadnienia). Z przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy analizy wskazanych dowodów wynika, że Sąd Okręgowy miał w polu widzenia relacje świadków wskazujące na to, że M. G. rozważał możliwość wzięcia udziału
w wypadku samochodowym, rozbicia samochodu, aby znaleźć się w szpitalu
i uniknąć udziału w sprawach karnych, nie kwestionował wiarygodności zeznań O. S. i E. G. w tym zakresie, a zatem również zeznań K. F., do których odwołał się apelujący. Sąd miał na uwadze również toczące się postępowania karne wobec M. G., który musiał mieć świadomość swojego położenia, a zatem także zbliżającej się rozprawy w jednej ze spraw karnych, do której odwołał się apelujący. Co więcej dostrzegł także narastające, bardzo poważne problemy finansowe pokrzywdzonego, jego zły stan psychiczny. Nie można więc stwierdzić, że okoliczności te zbagatelizował, czy pominął. Rzecz jednak w tym, że Sąd Okręgowy nie stwierdził, by pozwoliły one na ustalenie, że 30 czerwca 2016 roku M. G. zdecydował o samobójstwie, czego efektem było wyskoczenie z jadącego samochodu. Rozważania Sądu I instancji, który wskazał, że przebieg tego dnia przeczył temu, by M. G. mógł chcieć popełnić samobójstwo są prawidłowe. Podejmował on bowiem zborne, przemyślane działania, które miały na celu wyłudzenie kolejnych kredytów. Dodać można, że planował spotkanie towarzyskie, w późniejszych godzinach,
w związku z tym miał dokonać zakupu prezentu. To wszystko przeczyło temu, by chciał zakończyć życie i w konsekwencji podjął decyzję o opuszczeniu samochodu w trakcie jazdy. Brak też racjonalnych podstaw do przyjęcia, że niepowodzenie w wyłudzeniu kredytów w dniu zdarzenia, co dotyczyło niewielkich kwot - mogło wpłynąć na podjęcie przez pokrzywdzonego decyzji
o samobójstwie. Wobec tego, ocena dowodów i wyprowadzone w oparciu o nią wnioski były racjonalne, zgodne z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, a zatem zasługiwały na akceptację. W związku z tym polemiczna ich ocena, jak też przywołanie innych dowodów, do których wprost nie odniósł się Sąd I instancji, ale miał w polu widzenia związane z nimi okoliczności – nie mogła doprowadzić do ich podważenia. Rzeczywiście Sąd Okręgowy nie odniósł się do treści wiadomości SMS pochodzącej od żony pokrzywdzonego do M. G. (k. 235 akt sprawy). Ta informacja tekstowa została ujawniona
w telefonie pokrzywdzonego, była przesłana 29 czerwca 2016 roku. W tym zakresie należy jednak zgodzić się z prokurator, która w odpowiedzi na apelację obrońców wskazała, że sms o treści „Ciągle szantażujesz mnie samochodem” nie wyjaśniał na czym ten szantaż miał polegać, a jeśli połączyć to z uznanymi za wiarygodne zeznaniami S. G., która nie wskazywała na to, by mąż szantażował ja samobójczą śmiercią w samochodzie, to uznać należy, że treść sms nie stanowiła wsparcia dla linii obrony A. P., a wiec również dla zarzutów przedstawionych przez jego obrońcę w apelacji. Wobec tego brak odniesienia się przez Sąd Okręgowy do omawianej wiadomości – nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

O ile zebrane dowody nie dawały podstaw do ustalenia, że zachowanie oskarżonych polegało na wzięciu M. G. jako zakładnika w celu zmuszenia go do rozliczenia się ze wspólnej działalności przestępczej, to pozwalały na stwierdzenie prawidłowości ustalenia Sądu Okręgowego
o pozbawieniu wolności pokrzywdzonego. Sąd I instancji zdawał sobie sprawę
z tego, że brak było podstaw do dokonania ustalenia, że na ciele pokrzywdzonego nie znaleziono śladów skrępowania go przed wyskoczeniem
z samochodu. Świadczy o tym fakt, że takich ustaleń nie poczynił. Podobnie jak nie ustalił, by w samochodzie mogło dojść do walki. Odwoływanie się do tych argumentów nie mogło więc okazać się skuteczne. Nie przekonuje argument, że skoro M. G. był osobą dobrze zbudowaną, wysoką, wysportowaną
i zestawiając to z bliżej nieokreślonymi przez apelującego warunkami fizycznymi oskarżonych - „trudno jest przypuszczać, aby oskarżeni mogli skutecznie zastosować siłę fizyczną wobec pokrzywdzonego (…)”, co miał potwierdzić K. F.. Trzeba przypomnieć, że faktycznie świadek stwierdził, iż przed wypadkiem M. G. był sprawny fizycznie, startował
w triatlonach i według niego „bardzo trudno byłoby umieścić M. na tylnej kanapie samochodu w centrum G. wbrew jego woli” (k. 5807). Przede wszystkim jednak Sąd Okręgowy nie ustalił, że oskarżeni użyli przemocy fizycznej w celu pozbawienia wolności M. G., a ustalił po prostu, że pozbawili go wolności, uznając, iż znalazł się wbrew swej woli na tylnym siedzeniu własnego samochodu, a sprawcy wyruszyli z nim w kierunku P.. Pomijając już to, że nie można za decydujące o braku możliwości umieszczenia pokrzywdzonego wbrew jego woli w samochodzie uznać przekonanie świadka o tym, że byłoby to bardzo trudne, to istotne jest, że oskarżeni skoro działali we dwóch mieli już z tego powodu przewagę nad pokrzywdzonym, a nadto mogli użyć innych metod perswazji niż przemoc fizyczna.

Jako nieprzekonujące uznano także wywody obrońcy dotyczące analizy ruchu ulicznego, warunków drogowych, które miały sprzeciwiać się temu, by pokrzywdzony został pozbawiony wolności i był przewożony wbrew swej woli (k.6 uzasadnienia apelacji), a jednocześnie służyły wykazaniu, że wcześniej, przed opuszczeniem samochodu, były bardziej sprzyjające okoliczności, by zrobić to w sposób bezpieczniejszy i skuteczniejszy. Tu trzeba zgodzić się
z oceną dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy, która prowadziła do wniosku, że pokrzywdzony został pozbawiony wolności, skoro został umieszczony na tylnej kanapie swojego samochodu, gdy nie miał w zwyczaju zezwalać na jego prowadzenie innym osobom, na tylnej kanapie musiał znajdować się jeden
z oskarżonych, skoro dziecięcy fotelik został przerzucony na przednie siedzenie, M. G. nie miał możliwości kontaktowania się z żoną i innymi osobami, co znalazło potwierdzenie w zeznaniach jego żony i K. F.. W tej sytuacji wybór miejsca, w którym wyskoczył z jadącego samochodu, a zatem brak decyzji w tym przedmiocie wcześniej – mógł wynikać, jak wskazał Sąd Okręgowy, z obaw przed oskarżonymi oraz uznania, iż miejsce i moment, w którym opuścił samochód są odpowiednie, skoro samochód zjechał z drogi szybkiego ruchu i znalazł się na ślimaku dojazdowym do ronda, co wymusiło spowolnienie szybkości jazdy. Nie można też wykluczyć, jak wskazała prokurator, że decyzja w tym przedmiocie wynikała z uświadomienia sobie przez pokrzywdzonego, że jest wywożony poza miasto. W każdym razie, brak wcześniejszego opuszczenia pojazdu, w bardziej sprzyjających okolicznościach, gdy obok siedział jeden z oskarżonych, przy uwzględnieniu obaw pokrzywdzonego, nie oznaczał, że nie został on pozbawiony wolności, jak też, iż podjął decyzję o popełnieniu samobójstwa, jak już wskazano wcześniej.

Na akceptację nie zasługuje także stanowisko apelującego, który starał się przekonać Sąd odwoławczy do uznania wyjaśnień A. P. za wiarygodne poprzez wskazanie, że za tą wiarygodnością przemawia to, iż porzucając samochód nie dokonał zatarcia śladów w samochodzie, skoro z samochodu zostały usunięte telefony na kartę, którymi pokrzywdzony posługiwał się
w kontaktach z oskarżonymi; w samochodzie pozostał tylko telefon (...),
w którym nie było zapisanych kontaktów do oskarżonych.

Zarzuty I.3 i II.2.

Podobnie jak uprzednio, chociaż apelujący wymienił dowody, które w jego przekonaniu zostały ocenione przez Sąd I instancji nieprawidłowo, to nie wyjaśnił na czym miałaby polegać ta wadliwość w odniesieniu do nich wszystkich. Nie wykazał tym samym, by nieprawidłowa była ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji, która doprowadziła do ustalenia sprawstwa oskarżonego w zakresie czynu na szkodę W. S..

Skoro obrońca nie wykazał na czym polegała nieprawidłowość w ocenie wymienionych przez siebie dowodów, a jednocześnie nie jest prawdą, by Sąd Okręgowy nie dokonał weryfikacji wyjaśnień A. P. dotyczących czynu na szkodę W. S., to apelację w obrońcy A. P. należało ocenić jako wyłącznie polemiczną, a więc nieskuteczną. Nie stanowi argumentu przemawiającego za brakiem sprawstwa A. P. w zakresie czynu na szkodę W. S. to, że osobiście nie stosował przemocy fizycznej i w pewnym momencie na jego prośbę D. B. odstąpił od zadawania ciosów pokrzywdzonemu. Apelujący pominął bowiem ustalenia Sądu I instancji, z których wynikało, że oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, a do tego nie zachodziła konieczność, by każdy z nich wykonywał czynności czasownikowe czynu kwalifikowanego z art. 191 § 1 k.k. A. P. zadzwonił do pokrzywdzonego, polecił, by przyszedł na przystanek w okolicy komisariatu Policji G. (1) (...), gdy po przybyciu W. S. wsiadł do samochodu, D. B. zaczął zadawać mu uderzenia, A. P. nie reagował, ale przemieścił się do lasu za komisariatem. Gdy tam D. B. zadawał kolejne uderzenia, groził pozbawieniem życia i wyrażał żądanie zaprzestania spotykania się przez niego z M. K., A. P. również nie reagował; dopiero po chwili na wyraźną prośbę W. S. polecił, by D. B. zaprzestał zadawania uderzeń (k. 2-3, 60-62 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Tak opisane zachowanie świadczyło o pełnej akceptacji przez A. P. zachowań D. B. i ich wspieraniu, aż do czasu wydania polecenia o ich zaprzestaniu, gdy znamiona przestępstwa, które im przypisano zostały już wypełnione.

Zarzuty I.4, I.5 i II.3

Również te zarzuty zostały oparte na odmiennej ocenie dowodów, którą zaprezentował apelujący, przy czym jak uprzednio - nie wykazał, by Sąd Okręgowy dokonał błędnej ich oceny. Głównie skupił się na zeznaniach P. D., starając się wykazać, że nie zasługiwały one na wiarę ponieważ mógł on obciążyć A. P. kierując się obawą, że może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej, zwłaszcza gdy, w przekonaniu apelującego, na ujawnionych narkotykach znajdowały się ślady daktyloskopijne i biologiczne świadka, który nadto był właścicielem wagi elektronicznej. W ten sposób obrońca pominął inne dowody, które spowodowały, że Sąd Okręgowy dał wiarę w części zeznaniom P. D. i świadczyły o sprawstwie A. P. w zakresie przypisanego mu czynu z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy
o przeciwdziałaniu narkomani. Przede wszystkim należało zwrócić uwagę na to, że Sąd I instancji nie dokonał oceny zeznań P. D. w sposób bezkrytyczny, czego wynikiem było danie im wiary w części. W tej części, w której uznał je za wiarygodne i świadczące nie tylko o popełnieniu wskazanego wyżej czynu, ale także zakwalifikowanego z art. 58 ust. 1 ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii, trafnie przyjął, że były one logiczne, zawierały szczegółowe informacje, cechowały się spontanicznością, a świadek nie starał się obciążać A. P. ponad miarę, o czym świadczyło to, iż słuchany przed sądem podjął nieudolną próbę łagodzenia wcześniejszych, niekorzystnych dla oskarżonego zeznań. Te ostatnie okoliczności świadczyły
o tym, że jako kolega oskarżonego, z którym nie miał wcześniej sytuacji konfliktowych – nie miał istotnych powodów, by bezpodstawnie go obciążać. Nie przekonuje twierdzenie obrońcy oskarżonego, że takim powodem mogła być obawa przed własną odpowiedzialnością. Ten argument nie wytrzymuje krytyki jeśli skoncentrować się na zeznaniach świadka, który spontanicznie opisał sytuację, gdy A. P. udzielił mu nieodpłatnie 1 g ziela konopi innych niż włókniste. Gdyby P. D. kierował się chęcią uniknięcia własnej odpowiedzialności karnej nie musiałby w ogóle mówić o tej okoliczności. To, że na nią wskazał świadczy o spontaniczności jego relacji i jej wiarygodności. Trzeba też zauważyć, że Sąd Okręgowy nie pominął podczas oceny zeznań P. D. tego, iż mógł obawiać się, że zostanie oskarżony
o udział w obrocie narkotykami (k. 27-28 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

W odniesieniu do udziału w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, zeznania świadka znalazły potwierdzenie w pozostałych uwzględnionych przez Sąd Okręgowy dowodach (k. 64-65 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Na uwagę zasługą zwłaszcza: protokół z badań wstępnych z zakresu daktyloskopii z k. 1877-1878, z którego wynika, że na opakowaniach z narkotykami ujawnionymi w wynajmowanym przez A. P. mieszkaniu w S. znajdowały się ślady jego linii papilarnych; opinia z zakresu badań daktyloskopijnych z k. 2043-2058, z której wynikało, że na zabezpieczonym w mieszkaniu w S. materiale dowodowym w postaci worków foliowych, rękawiczki lateksowej, a także worku z zawartością suszu brunatno – zielonego, worku z tworzywa sztucznego koloru niebieskiego oraz dwóch woreczkach foliowych i fragmencie worka z tworzywa sztucznego koloru niebieskiego znajdowały się ślady linii papilarnych A. P., co jak słusznie stwierdził Sąd Okręgowy przemawiało za tym, że dotykał on opakowań,
w których znajdowały się narkotyki. Istotne było też i to, że zostały one ujawnione w mieszkaniu wynajmowanym przez A. P.. Dla oceny wiarygodności zeznań P. D. miały też znaczenie zeznania świadka W. S., który wskazywał na kontakt A. P. z narkotykami. Były to zeznania, do których odniesiono się już wcześniej, w których wskazywał, że wziął na siebie odpowiedzialność za narkotyki odnalezione w hotelu (...)
w G. (1), a które należały do A. P., ale i te, do których odwołał się Sąd I instancji dokonując ustaleń faktycznych dotyczących omawianego czynu, gdy W. S. wskazał, że już na przełomie listopada i grudnia 2015 roku otrzymał od A. P. 3-4 kilogramową siatkę z marihuaną, na jego polecenie miał ją przewieźć do mieszkania w G. (1), w którym miała zostać poporcjowana, a następnie sprzedawana przez inne osoby (k. 4298). Można też przypomnieć, że W. S., jak ustalił Sąd I instancji w oparciu o jego zeznania, przewoził na polecenie A. P. z W., pociągiem - 6 kg amfetaminy; w G. (1) wręczył je A. P. i D. B. (k. 4298v)

Wobec tego, ocena wyjaśnień oskarżonego, który nie przyznawał się do popełnienia omawianych czynów, jako niewiarygodnych - uznana została za prawidłową.

Zaprezentowanej oceny dowodów nie podważało to, że obrońca wyraził przekonanie, iż na ujawnionych narkotykach znajdowały się ślady daktyloskopijne i biologiczne P. D., co miało świadczyć o tym, że narkotyki należały do niego, skoro przekonanie to oparł wyłącznie na zeznaniach świadka twierdzącego, że z ciekawości udał się do sypialni zajmowanej przez A. P. i otworzył torbę sportową, w której znajdowały się narkotyki. Istotne jest to, że na opakowaniach narkotyków nie zabezpieczono śladów daktyloskopijnych i biologicznych świadka, o czym świadczą wydane
w sprawie opinie biegłych (k. 1877-1878, 2043-2058, 3968-3982). Jedynie
w opinii z zakresu genetyki sądowej stwierdzono, że w wymazie z suwaków błyskawicznych torby, która została zabezpieczona w mieszkaniu w S. wyizolowano mieszaninę DNA trzech osób, w której stwierdzono m.in. cechy zgodne z tymi, które występują w profilu DNA P. D., a na podstawie uzyskanych wyników nie można było wypowiedzieć się odnośnie obecności DNA A. P. w oznaczonej mieszaninie DNA (k. 3968-3982). Ten ostatni wniosek pozostawał w zgodzie ze złożonymi zeznaniami świadka. Warto też zauważyć, na co zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, że P. D. potwierdził, że pożyczył A. P. wagę jubilerską (k. 15 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), to jednak nie mogło być równoznaczne z tym, że zabezpieczone w mieszkaniu w S. środki odurzające i substancje psychotropowe należały do świadka.

Nie było więc wątpliwości co do tego, że A. P. dopuścił się przestępstw przypisanych mu w punktach III i IV zaskarżonego wyroku.

Przy czym w odniesieniu do czynu z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, nie było też wątpliwości, że zachowanie A. P. należało ocenić jako uczestnictwo w obrocie środkami odurzającymi i psychotropowymi.

W tym zakresie Sąd odwoławczy miał na uwadze przywołane uprzednio poglądy orzecznicze (k. 24 i 25 niniejszego uzasadnienia), jak i argumentację zaprezentowaną przez Sąd I instancji na kartach 64-65 uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

A. P. musiał przyjąć środki odurzające i psychotropowe od innej osoby, a ich znaczna ilość, tj. 335,78 g netto ziela konopi innych niż włókniste, 76,25 g netto substancji zawierającej amfetaminę w postaci soli, 1007 sztuk tabletek zawierających MDMA przekonuje, że nie posiadał ich na własny użytek. Nadto te ilości, różnorodność wskazanych środków i substancji, sposób zapakowania części z nich – pozwalała na ustalenie, że nie miały być przeznaczone do odbioru bezpośrednio przez konsumentów, a były przeznaczone dla osób niebędących konsumentami (k. 1843-1854, 2020). Za tym, że przechowywanie tych środków należało oceniać jako uczestnictwo w obrocie świadczyły m.in. dwie wagi elektroniczne, worki foliowe co przemawiało za tym, że intencją oskarżonego było nie tylko posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych, skoro musiały podlegać ważeniu i pakowaniu. Dodatkowo ustalenia Sądu Okręgowego dotyczące uczestnictwa A. P. w obrocie narkotykami znajdują pośrednie potwierdzenie w przywołanych zeznaniach W. S..

Prawidłowa ocena wskazanych dowodów prowadziła do wniosku
o nietrafności omawianych zarzutów. Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia wskazanych przez apelującego przepisów postępowania, jak i błędów
w ustaleniach faktycznych.

Zarzut II.4

Zarzut ten stanowi podsumowanie poprzednio przedstawionych zarzutów i ma charakter tak ogólnikowy, że wystarczy stwierdzić: Sąd odwoławczy nie stwierdził obrazy przywołanych przez obrońcę przepisów postępowania, a w szczególności, aby Sąd Okręgowy zaniechał obowiązku dążenia do ustalenia prawdy materialnej, odstąpił od wyjaśnienia wątpliwości występujących
w sprawie, wnikliwej oceny dowodów, nie zweryfikował w sposób dostateczny wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadków. Nie jest też tak, że za wiarygodne uznał je jedynie w części zgodnej z treścią aktu oskarżenia. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w zestawieniu z dowodami zgromadzonymi w sprawie pozwoliła na stwierdzenie, że poza wyjątkami wskazanymi na wstępie ocena dowodów była prawidłowa, a obrońca nie wykazał, że było inaczej.

Można jedynie podkreślić, że nie sposób zgodzić się z obrońcą oskarżonego, iż wyjaśnienia A. P. były spójne, jasne i konsekwentne, do czego prawidłowo odniósł się Sąd I instancji (k. 35-45 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Zarzut II.5

Zarzut nie mógł okazać się skuteczny. Za niewystarczające uznać należy stwierdzenie przez obrońcę, że Sąd I instancji niezasadnie odstąpił od wyjaśnienia wszystkich wątpliwości i okoliczności w sprawie poprzez niezasadne odstąpienie od przeprowadzenia dowodów, w szczególności zawnioskowanych przez A. P.. Sąd Okręgowy, w toku postępowania, odniósł się do złożonych wniosków dowodowych, część z nich oddalił, co przybrało postać konkretnych decyzji procesowych, a każda z nich została uzasadniona. W treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku, Sąd I instancji wskazał, że nie uwzględnił licznych wniosków dowodowych złożonych przez oskarżonych w toku postępowania i zwięźle przytoczył wydane w tym przedmiocie postanowienia
z ich uzasadnieniami (k. 48-52). Skoro obrońca oskarżonego A. P. nie wykazał, by te postanowienia były błędne, to nie ma podstaw aby kwestionować ich zasadność. Apelujący nie wykazał również, by zachodziła konieczność przeprowadzenia dowodów z urzędu, a Sąd I instancji tej powinności nie sprostał. Błędne jest przekonanie obrońcy, że dla skuteczności apelacji wystarczy wyrazić przekonanie, że oddalenie wniosków dowodowych w sprawie, bądź nieprzeprowadzenie bliżej nieokreślonych dowodów - było nieprawidłowe, gdy nie podjął nawet próby wykazania zasadności tak wyrażonego stanowiska. Nie jest rolą Sąd odwoławczego wyręczanie skarżących i poszukiwanie ewentualnych uchybień. To ich rolą jest ich wykazanie. Skoro to nie stało się udziałem apelującego, wystarczy stwierdzić, że zarzut oceniono jako niezasadny, a zatem nie stwierdzono naruszenia przywołanych przez apelującego przepisów postępowania karnego.

Wobec niezasadności przestawionych wyżej zarzutów obrońców, nie mogły okazać się skuteczne złożone przez nich wnioski o uniewinnienie oskarżonych, w przypadku D. B. – od czynów zarzuconych mu w punktach I, II i IV oskarżenia, a w przypadku A. P. od wszystkich zarzuconych mu czynów.

Wnioski

Zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego D. B., o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzutów I, II i IV aktu oskarżenia.

Zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego A. P., o:

- zmianę wyroku w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego A. P. od zarzuconych mu czynów,

ewentualnie:

- uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku w zmienionym składzie.

niezasadny

niezasadne

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski niezasadne z powodów wskazanych we wcześniejszej części uzasadnienia. Przy czym wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania okazał się niezasadny z tego względu, że w sprawie brak było podstaw prawnych do uchylenia zaskarżonego wyroku, a dokonanie niezbędnych zmian leżało w kompetencji Sądu odwoławczego.

1OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

nie występują

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

1ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.1II

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1utrzymano w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia, a więc: nietrafność przedstawionych zarzutów i brak okoliczności, które należałoby uwzględnić
z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

VIII.  zmieniono zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

3.  uchylono rozstrzygnięcia: o karach łącznych z punktów VII i VIII oraz o zaliczeniach okresów rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet orzeczonych kar łącznych z punktów X i XI,

4.  w punkcie I wyeliminowano z opisu czynu ustalenie „w celu zmuszenia pokrzywdzonego M. G. do rozliczenia się ze wspólnej z oskarżonymi działalności przestępczej, polegającej na wyłudzaniu kredytów bankowych, w G. przy ulicy (...), w okolicy Centrum Handlowego (...) wzięli M. G. jako zakładnika w ten sposób, że”,
a sformułowanie: „pozbawili go wolności” zastąpiono słowami: „pozbawili M. G. wolności” i czyn ten zakwalifikowano w odniesieniu do A. P. jako przestępstwo z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., a w odniesieniu do D. B. z art. 189 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 189 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. wymierzono oskarżonemu A. P. karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, a oskarżonemu D. B. karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności.

Zwięźle o powodach zmiany

Wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

IV.

V.

Na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączono orzeczone wobec oskarżonych jednostkowe kary pozbawienia wolności i jako kary łączne wymierzono: A. P. karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności, a D. B. karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono na poczet orzeczonej wobec A. P. kary łącznej pozbawienia wolności – okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 8 marca 2017 roku godz. 17.00 do dnia 30 października 2017 roku, od dnia 6 listopada 2017 roku do dnia 30 listopada 2017 roku, od dnia 20 marca 2020 roku do dnia 1 lipca 2020 roku;

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono na poczet orzeczonej wobec D. B. kary łącznej pozbawienia wolności – okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 2 listopada 2016 roku godz. 16:28 do dnia 4 stycznia 2017 roku oraz od dnia 7 marca 2018 roku do dnia 30 października 2010 roku.

Powody rozstrzygnięć zostały wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia.

1Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

VI.

VII,

Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982 r.Prawo o adwokaturze” (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1651) i § 4 ust. 1 i 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. „w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu” (Dz.U. z 2019 r. poz. 18) i § 11 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800, ze zm.) zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. B. z Kancelarii Adwokackiej
w G. kwotę 1476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych brutto za obronę oskarżonego A. P. z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 633 k.p.k. i art. 634 k.p.k. oraz art. art. 2 ust. 1 pkt 6, art. 3 ust. 1 i art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz.U.
z 1983 r. Nr. 49, poz. 223 ze zm.) zasądzono od oskarżonych A. P. i D. B. na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat za obie instancje po 1600 (tysiąc sześćset) złotych i obciążono wydatkami za postępowanie odwoławcze.

1PODPIS

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego D. B.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcie zawarte w punktach I, II, V, VIII, X i XIV wyroku

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego A. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcia zawarte w punktach I, II, III, IV, VII i XI wyroku

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Nowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Wróblewska,  Marcin Kokoszczyński ,  Anna Makowska-Lange
Data wytworzenia informacji: