II AKa 364/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2024-12-05
Sygn. akt II AKa 364/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 grudnia 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Krzysztof Ciemnoczołowski (spr.)
Sędziowie: SA Krzysztof Noskowicz
SA Dorota Rostankowska
Protokolant: sekretarz sądowy Lazar Nota
przy udziale Prokuratora Prokuratury (...) w G. T. T.
po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2024 r.
sprawy
M. L. s. H. i L. ur. (...) w W.
oskarżonego z art. 197 § 3 pkt. 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 197 § 1 i § 2 k.k. w zb. z art. 202 § 4 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 197 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 209 § 1a k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora i obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 30 stycznia 2024 r., sygn. akt IV K 166/23
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,
II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. B. – Kancelaria Radcy Prawnego w P. – kwotę 1476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym,
III. zwalnia oskarżonego od kosztów postępowania odwoławczego, wydatkami tego postępowania obciążając Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 364/24 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
2 |
||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 30.01.2024 r., IV K 166/23 |
1.Podmiot wnoszący apelację |
☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☒ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
1.Granice zaskarżenia |
0.1.Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☒ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
||
☒ |
co do kary |
|||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
0.1.Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia |
|||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.Wnioski |
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
2.
Ustalenie faktów w związku z dowodami |
1.Ustalenie faktów |
0.1.Fakty uznane za udowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.1.1. |
||||
0.1.Fakty uznane za nieudowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.2.1. |
1.Ocena dowodów |
0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
3.1. |
zarzut apelacji prokuratora: rażąca niewspółmierność (…) kary: a) za przypisane (…) w punkcie I wyroku przestępstwo (…) w wymiarze 8 lat pozbawienia wolności, b) za przypisane (…) w punkcie II wyroku przestępstwo (…) w wymiarze 3 lat pozbawienia wolności, co skutkowało orzeczeniem (…) kary łącznej w wymiarze 9 lat i 6 miesięcy, podczas gdy działanie oskarżonego cechowało się wysokim stopniem winy i społecznej szkodliwości, na co wskazuje rodzaj i charakter naruszonego dobra, drastyczny sposób i okoliczności popełnienia przestępstwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż przestępstwa te zostały popełnione na szkodę osób nieporadnych ze względu na wiek, oraz w przypadku A. K. również ze względu na stan zdrowia przejawiający się w niepełnosprawności, ujemne następstwa przestępstwa przejawiające się traumą pokrzywdzonych (…) i koniecznością podjęcia przez nie leczenia psychologicznego, zachowanie się po popełnieniu przestępstwa oskarżonego polegające na ucieczce i ukrywaniu się, co sprawia, ze orzeczona kara nie spełni wymogów prewencji indywidualnej, jak też społecznego oddziaływania kary; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, zgodnie z którym kary jednostkowe i kara łączna pozbawienia wolności orzeczone wobec oskarżonego są adekwatne do stopnia winy oraz stopnia społecznej szkodliwości czynów oraz we właściwy sposób spełniają cele zapobiegawcze i wychowawcze, nadto uwzględniają potrzeby z zakresu kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Odnosząc się do zarzutu apelacyjnego Sąd odwoławczy wskazuje, iż wskazywane w nim okoliczności obciążające były brane pod uwagę przez Sąd orzekający, co wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Co więcej, organ pierwszej instancji opisał te okoliczności w sposób znacznie bardziej szczegółowy niż autor apelacji, co przeczy tezie, jakoby ich nie dostrzegł lub nie docenił. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wymieniono wprawdzie wśród okoliczności obciążających ukrywania się oskarżonego, jednakże jest to fakt z obszaru mniej doniosłych dyrektyw wymiaru kary, przewidzianych w art. 53 § 2 k.k., przy czym, w ramach tej samej kategorii, na korzyść oskarżonego przemawiało częściowe przyznanie się do winy. Za prawidłowo ukształtowany należało uznać wymiar kary za poszczególne przestępstwa. Za zbrodnię przypisaną w punkcie I wyroku Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu karę 8 lat pozbawienia wolności, a więc w wymiarze niewątpliwie znacznym, należycie odzwierciedlającym społeczną szkodliwość czynu, stopień winy oraz fakt działania w warunkach czynu ciągłego. Żądanie podwyższenia tej kary do 13 lat pozbawienia wolności nie znajduje uzasadnienia w sytuacji, gdy wystąpiły okoliczności łagodzące w postaci niekaralności oskarżonego oraz jego częściowego przyznania się do winy. Kara za czyn przypisany w punkcie II wyroku jest wprawdzie zbliżona do dolnej granicy ustawowego zagrożenia, jednakże nie ma podstaw do podwyższenia ją do 5 lat pozbawienia wolności, ponieważ czyn popełniony na szkodę A. K. nie stanowił zbrodni, nadto, jak wynika z zeznań I. K., A. K. doznała wskutek czynu oskarżonego mniejszych skutków w zakresie psychiki, niż jej siostra. Apelujący podniósł w uzasadnieniu środka odwoławczego, że o ile zgadza się z Sądem Okręgowym, iż okolicznościami łagodzącymi były niekaralność oskarżonego i częściowe przyznanie się do winy, o tyle nie może podzielić stanowiska Sądu co do tego, że zachowanie oskarżonego nie miało charakteru drastycznego. Prokurator przytoczył definicję określenia „drastyczny” (naruszający w sposób rażący poczucie przyzwoitości lub dobrego smaku, wywołujące silne emocje poprzez swoją gwałtowność, nagłość okrucieństwo, niemoralność), po czym stwierdził, że w jego ocenie zachowanie oskarżonego miało taki charakter, ponieważ było działaniem na szkodę dwóch małoletnich osób, pozostających pod jego opieką i zmuszanych siłą do obcowania płciowego. Miało ponadto charakter długotrwały, trwając dwa lata, nadto wywołało u pokrzywdzonych poważne skutki w psychice. Autor apelacji przypomniał również, że A. K. jest dzieckiem niepełnosprawnym, a W. K. nadal znajduje się w ciężkim stanie emocjonalnym, co skutkowało dokonywaniem samookaleczeń. Odpierając ten argument należy na wstępie podkreślić, że „drastyczność” czynu nie należy do znamion czynów zabronionych przypisanych oskarżonemu w punktach I i II wyroku, a użycie tego określenia przez autora apelacji stanowi zapewne zabieg z zakresu semantyki, mający wzbudzić w Sądzie odwoławczym przekonanie, że czyny oskarżonego cechowała ponadprzeciętna społeczna szkodliwość. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że czyny tego rodzaju, jak przypisane oskarżonemu, są niemal zawsze czynami drastycznymi w potocznym rozumieniu, ponieważ niemal każdy podobny przypadek narusza w sposób rażący poczucie przyzwoitości lub dobrego smaku oraz wywołuje silne emocje z powodu jego niemoralności. Nie oznacza to jednak, że nie powinno się różnicować orzekanych za nie kar, a te każdorazowo winny zbliżać się do górnej granicy ustawowego zagrożenia. Na gruncie niniejszej sprawy niewątpliwym jest, że czyny przypisane oskarżonemu są w odczuciu społecznym „drastyczne”, ale też nie można tracić z pola widzenia faktu, że kary wymierzone za te czyny są karami generalnie surowymi (choć nie w stopniu rażącym), a na skutek ich orzeczenia oskarżony, będący osobą niekaraną, będzie musiał spędzić w zakładzie karnym 9 lat i 6 miesięcy, a więc więcej, niż w przypadku niektórych kar orzekanych za zbrodnię zabójstwa. Co więcej, taką karę orzeczono przy stwierdzeniu jeszcze innych obok niekaralności okoliczności łagodzących. W tych okolicznościach wymierzenia kar jednostkowych i kary łącznej żądanych w apelacji prokuratora stanowiłoby dolegliwość przekraczającą stopień winy. |
||
Wniosek |
||
o zmianę wyroku poprzez orzeczenie:
|
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Niezasadność zarzutu apelacyjnego. |
||
3.2. |
zarzuty 1 i 2 apelacji obrońcy oskarżonego: zarzut 1: naruszenie (…) art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego (…) w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań W. K., A. K. oraz I. K. w zakresie, w jakim wskazują, iż czynności seksualne wobec W. K. zostały zainicjowane w kwietniu 2020 roku oraz w zakresie w jakim wskazują jakoby oskarżony wsuwał penisa do pochwy pokrzywdzonej, ejakulował na piersi i brzuch pokrzywdzonej oraz co najmniej trzykrotnie utrwalił czynności za pomocą kamery (…) ponadto w zakresie w jakim wskazują, iż czynności seksualne wobec A. K. miałyby polegać na zmuszaniu do całowania i lizania penisa oraz sutków oskarżonego oraz wsadzaniu przez pokrzywdzoną palców do odbytu oskarżonego, co w konsekwencji prowadzi do błędu w ustaleniach faktycznych jakoby oskarżony w stosunku do W. K. w okresie od kwietnia 2020 roku wsuwał żołędzia penisa do pochwy pokrzywdzonej, ejakulował na piersi i brzuch pokrzywdzonej oraz trzykrotnie utrwalił czynność za pomocą kamer (…) oraz jakoby oskarżony w stosunku do A. K. zmuszał do całowania i lizania penisa oraz sutków oskarżonego oraz wsadzania przez pokrzywdzoną palców do odbytu oskarżonego; zarzut 2: naruszenie (…) art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego (…) w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań W. K., A. K. oraz I. K. w zakresie, w jakim wskazują, iż oskarżony zmuszał pokrzywdzoną do całowania i lizania jego penisa oraz wsadzania przez pokrzywdzoną palców do odbytu oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych (…) jakoby oskarżony zmuszał do całowania i lizania jego penisa oraz wsadzania przez pokrzywdzoną palców do odbytu oskarżonego; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Wbrew stanowisku obrońcy, Sąd Okręgowy nie naruszył przepisu art. 7 k.p.k. ani w sposób wskazywany w apelacji, ani w żaden inny. Sąd Apelacyjny uznaje stanowisko przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku za przejaw rozumowania szczegółowego, rzeczowego i wnikliwego, opartego o kompletny materiał dowodowy, a nadto o zasady logiki oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Uzasadnienie wyroku jest szczegółowe, drobiazgowo opisując przebieg procesu rozumowania, który doprowadził do wydania zaskarżonego wyroku. Zarzuty apelacyjne i ich uzasadnienie nie wskazują, aby wnioskowanie to przebiegało z błędami w zakresie dochodzenia przez Sąd orzekający do poszczególnych ocen. Tym samym apelacja stanowi jedynie polemikę z oceną dokonaną w sposób swobodny przez organ pierwszej instancji. W zakresie zarzutu 1 apelacji, jej autor niezasadnie podnosi, że dowolnością było dokonanie oceny dowodów w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań W. K., A. K. oraz I. K., w następstwie której Sąd Okręgowy ustalił, że oskarżony dopuścił się przestępstwa na szkodę W. K. już w kwietniu 2020 roku. Należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że nie zasługiwały na wiarę wyjaśnienia, iż jego czyny na szkodę pokrzywdzonych zaczęły się późną jesienią lub zimą 2020 r. Sąd Okręgowy ma rację, że W. K. stanowczo kojarzyła w zeznaniach początek przestępstwa z początkiem nauki zdalnej w szkołach (w związku z pandemią), będąc w tym zakresie w pełni konsekwentną (tak samo opisywała wydarzenia matce), a brak jest jakichkolwiek racjonalnych podstaw do uznania, że miała interes w składaniu w tej mierze fałszywych zeznań (Sąd ujął to w formie zdania o treści, cyt.: „Nic nie wskazuje przy tym aby pokrzywdzona posiadała wiedzę prawniczą, w tym w szczególności w zakresie dotyczącej odpowiedzialności karnej w zakresie zarzucanych oskarżonemu czynów, aby celowo umiejscowić początek zachowań przestępczych oskarżonego na czas kiedy nie miała jeszcze 15 lat”). Z drugiej strony oskarżony miał oczywisty interes w utrzymywaniu, że czynu na szkodę W. K. dopuścił się dopiero po ukończeniu przez nią 15 lat, ponieważ przekonanie organów prowadzących postępowanie do tej wersji mogło przynieść mu złagodzenie odpowiedzialności karnej. Wypada w tym miejscu przypomnieć, że oskarżony, zanim został zatrzymany, ukrywał się przez około rok, więc dysponował czasem koniecznym do zapoznania się z zasadami odpowiedzialności karnej w dotyczącym go zakresie oraz przemyślenia linii obrony. Również w zakresie zarzutów 1 i 2 apelacji jej autor niezasadnie podnosi, że dowolnością było dokonanie oceny dowodów, w następstwie której oskarżonemu przypisano realizację czynów zabronionych na szkodę pokrzywdzonych poprzez podejmowanie czynności wykonawczych wskazanych w punktach I i II zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy ma całkowitą rację, że dowody z zeznań obu pokrzywdzonych oraz z zeznań świadka I. K. ściśle ze sobą korespondowały, stanowiąc w istocie jedną relację z tych samych sytuacji przez trzy różne osoby, przy czym zeznania I. K. były dowodem pośrednim. Nie było zatem żadnej podstawy do uznania, że zeznania świadków oskarżenia, o których mowa, są chwiejne lub wzajemnie sprzeczne. Nie było również, co istotne, podstaw do podejrzewania, że I. K. chciała zaszkodzić oskarżonemu, bowiem niespornym jest, że do czasu, gdy dowiedziała się od córek o zachowaniach konkubenta wobec nich, pozostawała z oskarżonym w zgodnym związku partnerskim. Co do rodzaju podejmowanych przez oskarżonego czynności wykonawczych, niewątpliwie trafną jest ocena, iż nie ma podstaw do przypuszczania, że pokrzywdzone chciały obciążyć oskarżonego ponad to, czego faktycznie się dopuścił. Należy przyznać rację Sądowi orzekającemu, że skoro W. K. zeznała, że nie dochodziło do wytrysku wewnątrzpochwowego, to nie obciążała oskarżonego ponad miarę, zaś oskarżony, stając przed Sądem, nie zaprzeczył, iż dochodziło do ejakulacji, a jedynie tego nie pamięta. Należy przyznać rację Sądowi Okręgowemu, że oskarżony umniejsza liczbę kontaktów seksualnych. Jest to ocena prawidłowa w sytuacji, gdy pokrzywdzone liczbę tych kontaktów określały na stosunkowo dużą, a oskarżony, podważając ich twierdzenia, nie był obiektywny, gdyż był zainteresowany zmniejszeniem zakresu własnej odpowiedzialności karnej. Trafną jest ocena Sądu pierwszej instancji, zgodnie z którą nie sposób było dać wiary oskarżonemu, że nie używał wobec W. K. czy A. K. przemocy, bowiem pozostawało to w opozycji do ich zeznań, nadto, co przyznał sam oskarżony, na początku W. mówiła „nie” i była wstydliwa, nadto gdy później przychodziła, to, na przykład, chciała uzyskać telefon, który był „wydzielany”. W efekcie słusznym jest wniosek Sądu, że w świetle takiej treści wyjaśnień, sam oskarżony przyznaje, że pokrzywdzona nie zgadzała się na tego typu zachowania, a on musiał uciekać się do szantażu aby do niego przyszła. Logicznym było w tej sytuacji, że oskarżony uciekał się również do stosowania przemocy, tym bardziej, że w tamtym okresie nadużywał alkoholu, co również sam przyznał. Należało bowiem wziąć pod uwagę, że alkohol z jednej strony obniżał krytycyzm oskarżonego względem własnego zachowania, z drugiej zaś utrudnił mu zapamiętanie szczegółów wydarzeń. Odnosząc się do argumentacji przedstawionej w uzasadnieniu apelacji w zakresie zarzutów 1 i 2, Sąd odwoławczy zważył, co następuje. Obrońca podniósł, że w jego ocenie zeznania I. K. nie mają dostatecznego waloru dowodowego, bowiem stanowią wyłącznie powielenie zeznań W. K. i A. K.. I. K. nie była bezpośrednim świadkiem zdarzenia, zaś wszystkie informacje w tym względzie czerpała od pokrzywdzonych. Argument ten byłby co najmniej częściowo trafny, gdyby zeznana świadka I. K. były jedynym dowodem w sprawie. Skoro jednak wchodziły one w skład kompleksu dowodów oskarżenia, pozostając w bezpośrednim związku z relacjami pokrzywdzonych, to należy traktować je jako istotne dla oceny wiarygodności zeznań A. K. i W. K.. Zeznania I. K. nie tylko potwierdzają to, że pokrzywdzone poinformowały swoją matkę o zachowaniach oskarżonego, ale również, że powiedziały jej generalnie to samo, co w złożonych później zeznaniach. W efekcie zeznania I. K. są dowodem w istotny sposób wspierającym oskarżycielską wymowę dowodów z zeznań obu pokrzywdzonych. W ocenie obrońcy, oceniając zeznania I. K. należy spojrzeć na nie z tej perspektywy, że przez okres dwóch lat żyła wspólnie z oskarżonym oraz córkami i nie zauważyła żadnych nieprawidłowości w relacjach między oskarżonym a pokrzywdzonymi. Ma to, w ocenie apelującego, o tyle duże znaczenie, że oskarżony miał się dopuścić, cyt.: „ponadnormalnych ekscesów” wobec W. K. i A. K.. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że niezauważenie przez I. K. niczego niepokojącego w zachowaniach córek oraz oskarżonego przez dniem, kiedy córki opowiedziały jej o swoich przeżyciach, nie dowodzi braku wiarygodności pokrzywdzonych i ich matki. Obrońca zdaje się zmierzać w swojej argumentacji do zasugerowania, że skoro I. K. nie zauważyła niczego niepokojącego przed rozmową z córkami, to wersja prezentowana przez A. K. i W. K. nie zasługiwała na wiarę. Taki kierunek argumentacji nie zasługuje na aprobatę przede wszystkim dlatego, że oskarżony częściowo przyznawał się do winy, w związku z czym poza sporem jest, że A. K. i W. K. były przez niego molestowane. W efekcie mamy do czynienia z sytuacją, w której, niezależnie od tego, w jaki sposób oskarżony molestował pokrzywdzone, ich matka zwyczajnie nie dostrzegła z wyprzedzeniem żadnych symptomów pokrzywdzenia córek. A to z kolei oznacza, że nie mamy do czynienia z jakąkolwiek niewiarygodnością pokrzywdzonych lub ich matki, lecz jedynie z ewentualnie ze zbyt niskim poziomem uwagi I. K. w zakresie opieki nad dziećmi, jednakże nie oznacza to, że pokrzywdzone zeznały częściowo nieprawdę. Nietrafną jest teza apelującego, że skoro oskarżony miał się dopuścić „ponadnormalnych ekscesów” wobec W. K. i A. K., to ich matka powinna sama zauważyć skutki takiego działania w zachowaniu córek. Należy przypomnieć, że oskarżony stosował przemoc w stosunkowo ograniczonym zakresie, tj., w takim, który wystarczał dla przełamania oporu nastoletnich dziewcząt. A. K. jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną i nawet po popełnieniu na jej szkodę czynu i wszczęciu postępowania nie zdradzała objawów traumy i nie wymagała pomocy psychologicznej (zeznania I. K. na rozprawie). W. K. była na początku czynu oskarżonego osobą poniżej 15 roku życia, przez co niewątpliwie nie od razu, dopiero po pewnym czasie zdała sobie sprawę, że zachowania partnera jej matki są zupełnie nieakceptowalne i musi zwrócić się o pomoc do matki. W rezultacie fakt, że spośród pokrzywdzonych tylko W. K., w dodatku po dłuższym czasie, zdecydowała się na poinformowanie matki o zachowaniach oskarżonego, jest zrozumiałym jako w pełni wytłumaczalny na gruncie zasad logiki i doświadczenia życiowego. Obrońca podniósł, że w kwestii początkowej daty czynów wskazywanych jest kilka dat, tj. marzec jako początek nauki zdalnej, kwiecień oraz maj. W świetle wyjaśnień oskarżonego, podejmowane przez niego zachowania przyjęły niepoprawną formę na przełomie III i IV kwartału 2020 r. Obrońca nie zgadza się w związku z tym z ustaleniem Sądu Okręgowego, że oskarżony dopuścił się przypisanych mu czynów od kwietnia 2020 r. Cytując apelację (s. 5): „Poprawna więź jaka istniała między oskarżonym a pokrzywdzonymi w pewnym momencie się zachwiała i przerodziła w patologiczny stosunek. Źródło tego zaburzenia stanowi zmiana postrzegania pokrzywdzonych przez oskarżonego, które z ojcowskiego przeistoczyło się w seksualne. Tak istotna zmiana więzi jednocześnie odbywająca się pod codziennym doglądem I. K. nie mogła z dnia na dzień sprowadzać się do zmuszania pokrzywdzonych przez oskarżonego do czynności z wykorzystaniem przemocy i bezpośrednim kontaktem z narządami płciowymi oskarżonego i pokrzywdzonych”. Przytoczony fragment argumentacji autora apelacji nie znajduje oparcia w materiale dowodowym ani w żadnej z zasad logiki i doświadczenia życiowego. Przede wszystkim, na co już wskazywano, pokrzywdzone jednoznacznie wskazały (zarówno w rozmowie z matką, jak i w zeznaniach), że oskarżony zaczął dopuszczać się czynów na ich szkodę z chwilą, gdy zostawał z nimi sam w domu w związku z początkami nauki zdalnej. Jest to twierdzenie wiarygodne, gdyż pokrzywdzone mogłyby nie pamiętać konkretnego miesiąca, ale zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego niewątpliwie zapamiętały wydarzenie, jakim był zdalny tryb nauczania, wprowadzony pierwszy raz z historii, mający początek w kwietniu 2020 r. Obrońca nie ma zatem żadnej faktycznej podstawy do twierdzenia, że w sprawie „występuje kilka dat”. Należy również wskazać, że każdy z miesięcy, jakie wskazuje apelujący, przypadał przed ukończeniem przez W. K. 15 lat. Obrońca niezasadnie wskazuje również, iż do zmiany postrzegania pokrzywdzonych przez oskarżonego nie mogło dojść „z dnia na dzień”. Takich ustaleń Sąd nie poczynił, a podstaw do nich nie dawały również zeznania pokrzywdzonych. Skoro zaś A. K. i W. K. zgodnie twierdziły, że początek czynów oskarżonego przypadł na kwiecień 2020 roku, a częstotliwość podejmowanych przez niego zachowań była znaczna, to nie było uchybieniem Sądu orzekającego ustalenie, że już przed ukończeniem przez W. K. 15 lat oskarżony podejmował na jej szkodę zachowania wyczerpujące znamiona przypisanych mu przestępstw. Oceny tej nie zmienia argumentacja obrońcy, w ramach której zaakcentował on, że pokrzywdzone przez okres około dwóch lat nie informowały I. K., starszych sióstr czy innej osoby, którą darzą zaufaniem, co się dzieje, a zeznania W. K. wskazują na intensyfikację działania oskarżonego wraz z biegiem czasu i zwiększającym się poczuciem bezkarności. Sąd Apelacyjny zgadza się z obrońcą, że intensyfikacja działań oskarżonego miała miejsce, ale, co należy ponownie podkreślić, nie było podstaw do uznania, że działania te wyczerpały znamiona poszczególnych przestępstw dopiero po ukończeniu przez W. K. 15 lat. Apelujący podniósł, że oskarżony prowadził wspólne gospodarstwo domowe z I. K. i jej córkami oraz podejmował konkretne działania, które w ostateczności doprowadziły do sytuacji, w której pokrzywdzona nie potrafiła sobie poradzić z ogromnym obciążeniem psychicznym i powiedziała swojej matce o całym zdarzeniu. Zatem dopiero pewne działania oskarżonego wobec pokrzywdzonych skłoniły te do wyjawienia prawdy. W rezultacie dopiero w dacie zbliżonej do wyjawienia prawdy przez pokrzywdzoną zachowanie oskarżonego mogło przyjąć taką formę, z którą ta nie mogła już sobie poradzić. Tym samym nawet twierdząc, że oskarżony wsuwał żołędzia penisa do pochwy pokrzywdzonej nie można twierdzić, że takie zachowanie miało miejsce już w kwietniu 2020 r., bowiem intensyfikacja działania wzrastała wraz z biegiem czasu. Odpierając tę argumentację Sąd Apelacyjny odwołuje się do stanowiska przedstawionego już wcześniej, zgodnie z którym treść zeznań pokrzywdzonych oceniana z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego nie pozostawiała wątpliwości, iż oskarżony dopuścił się czynów zabronionych na szkodę sposób opisany w sentencji zaskarżonego wyroku. W kwestii częstotliwości działania oskarżonego obrońca odwołał się do twierdzeń W. K., iż oskarżony podejmował działania regularnie tj. codziennie, a nawet kilka razy dziennie, z przerwami w czasie menstruacji czy w sytuacjach, gdy w domu przebywały osoby trzecie. W ocenie obrońcy (s. 6-7, pisownia oryginalna), cyt.: „Zastanawiające (…) pozostaje również w sprawie, z jakich względów oskarżony zaniechał działania w czasie menstruacji, podczas gdy zachowania opisane przez W. K. nie twierdzą, aby oskarżony dopuszczał się działania polegającego na penetracji w miejsce czego oskarżony wsuwał żołędzia penisa do pochwy. W tym względzie pozostałe zachowania oskarżonego przedstawione przez W. K. pozostają bez znaczenia na gruncie okresu menstruacyjnego. Nadto ciężko również uznać, że oskarżony był w stanie nawet kilkukrotnie dziennie ejakulować oraz w szczególności, aby dopuszczając się tak niepoprawnego zachowania baczył na pewne ograniczenia wynikające z ciała kobiety”. Przytoczona argumentacja jest niejasna. Sąd Apelacyjny nie ma pewności, czy właściwie odkodował intencje obrońcy, jednakże zdaje się że intencją apelującego jest wskazanie na nieistotność kwestii menstruacji w sytuacji, gdy oskarżony nie dopuścił się penetracji pochwy pokrzywdzonej. Na wypadek jednak, gdyby taki właśnie był przekaz cytowanego wyżej fragmentu środka odwoławczego, koniecznym jest odwołanie się do zeznań pokrzywdzonych, które opisywały zdarzenia mające miejsce w okresie aż dwóch lat, w związku z czym fakt, że niekiedy menstruacja pokrzywdzonej krzyżowała plany oskarżonego w niczym nie podważa ustaleń, że ten realizował przypisane mu zachowania w innym czasie, w dodatku wielokrotnie. Co zaś do twierdzeń obrońcy, poddających w wątpliwość możliwość częstych ejakulacji oskarżonego, Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na wydaną w sprawie opinię psychologiczno-seksuologiczną, w której w części zawierającej wywiad z oskarżonym jako badanym, ten wskazuje na swoje dość znaczne potrzeby seksualne, w tym częstotliwość stosunków seksualnych i masturbacji. Obrońca dowodu z opinii nie podważał, w związku z czym nie ma podstaw do uznania, że wątpliwym jest występowanie u oskarżonego znacznego popędu seksualnego. Wsparciem tej oceny jest fakt znany powszechnie, zgodnie z którym siła popędu seksualnego jest kwestią indywidualną, przez co nie istnieją podstawy do uznania, że oskarżony, liczący tempore criminis (...) lat, miał istotne ograniczenia popędu seksualnego. Apelujący zwrócił uwagę na dowód z opinii seksuologicznej, w której nie stwierdzono o uskarżonego zaburzeń preferencji seksualnych w kierunku pedofilii. W ocenie obrońcy przy takiej treści opinii nie można uznać, że oskarżony swoje działania podejmował ze względu na młody wiek pokrzywdzonej. Oskarżony w wyjaśnieniach wskazał, że w pewnym momencie zaczął postrzegać pokrzywdzone jako kobiety, i zachowania tego nie można utożsamiać z młodym wiekiem, a wręcz przeciwnie, genezy zachowania oskarżonego należało poszukiwać w dojrzałości pokrzywdzonych. Przytoczony argument obrońcy stanowi powtórzenie twierdzeń oskarżonego i jest, podobnie tak jak te ostatnie, oderwany od realiów sprawy. Należy stanowczo stwierdzić, że oskarżonego nie tłumaczy w żaden sposób takie lub inne postrzeganie pokrzywdzonych, ponieważ oskarżony wiedział, że są one dziećmi jego partnerki, a tym samym nie są osobami zdolnymi do realnego przeciwstawienia się podejmowanym przez niego zamachom na ich wolność seksualną. Oskarżony wykorzystał to, że pokrzywdzone były zależne od matki oraz niego samego jako dorosłych domowników i nie ma to nic wspólnego z rzekomym traktowaniem przez oskarżonego A. K. i W. K. jak dorosłych kobiet. Takiej treści twierdzenia oskarżonego mogą być oceniane dwojako: albo jako nieudolna linia obrony, albo też jako ilustracja tego, co na temat seksualności oskarżonego zapisano w opinii psychologiczno-seksuologicznej, tj. że „zna [on] bardzo ogólnie jedynie podstawowe normy regulujące funkcjonowanie seksualne, jednakże ich nie rozumie, nie potrafi wskazać ich zasadności. Nie rozumie wieku świadomej zgody w kontekście podejmowania aktywności seksualnej” (k. 427v). Autor apelacji wskazał, że Sąd Okręgowy odmówił dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie daty początkowej czynu z uwagi na fakt, że W. K. „nie posiadała wiedzy prawniczej, w tym w szczególności w zakresie dotyczącym odpowiedzialności karnej w zakresie zarzucanych oskarżonemu czynów”. W ocenie obrońcy ocena Sądu jest wadliwa, ponieważ wiedza w zakresie przestępstwa pedofilii jest bardzo powszechna, zaś granica wieku znana pośród nastolatków. Odpierając ten argument obrońcy Sąd Apelacyjny wskazuje, że bez względu na stopień powszechności wiedzy na temat zasad odpowiedzialności karnej za przestępstwa seksualne, W. K. nie miała żadnego powodu, by obciążać oskarżonego ponad to, co faktycznie zrobił. Niejako drugą stroną tego rozumowania jest przy tym trafna ocena Sądu pierwszej instancji, zgodne z którą to oskarżony miał interes w wykazywaniu, że czynu dopuścił się później, niż mu to zarzucano, przy czym miał on czas na przemyślenie linii obrony w okresie ukrywania się przed organami ścigania. Obrońca podniósł, że Sąd nie uwzględnił w ramach oceny materiału dowodowego treści wiadomości jakie W. K. wymieniała za pośrednictwem komunikatora M.. Treść ta, zdaniem apelującego, była „bardzo intymna”, co świadczy o „doświadczeniu życiowym pokrzywdzonej w zakresie kontaktów seksualnych”. Wnioski prezentowane w ten sposób przez autora apelacji są wadliwe, gdyż nie dostrzega on najprostszej możliwości, tj. tego, że to oskarżony podczas realizacji czynu na szkodę W. K., co prawda w sposób patologiczny i noszący cechy przestępstwa, jednakże skuteczny, wyrobił w pokrzywdzonej, będącej wówczas jeszcze dzieckiem, umiejętność wyrażania poprzez komunikator treści, jak to ujął obrońca, „bardzo intymnych”. Rzecz jednak w tym, że tak jak sam oskarżony nie rozumie norm regulujących funkcjonowanie seksualne człowieka (zob. ponownie cytowaną już opinię psychologiczno-seksuologiczną k 427v), tak i pokrzywdzona, uczestnicząc w „czatach” na komunikatorze, co najwyżej powtarzała treści zasłyszane od oskarżonego, względnie od rówieśników, czy też przeczytane w intrenecie. Sugerowanie przez obrońcę, jakoby W. K. prezentowała jakiś rodzaj nadmiernego zainteresowania sferą życia seksualnego, co miałoby pozostawać w związku z nadmiernym obciążaniem oskarżonego składanymi zeznaniami, jest zatem zupełnie gołosłowne, a przez to nieuprawnione. Autor apelacji wskazał, że Sąd uznał zeznania W. K. za wiarygodne w oparciu o okoliczność, iż ta nie obciążała oskarżonego ponad miarę w postaci zeznania jakoby oskarżony „wkładał jedynie główkę penisa do jej pochwy”. W ocenie obrońcy wskazywany przez Sąd Okręgowy fakt mógł wynikać z innych okoliczności, tj. w dacie składania zeznań W. K. mogła nie mieć nigdy przedtem kontaktu seksualnego i mogła przedstawić taki stan faktyczny w obawie o przeprowadzenie badania sprawdzającego stan jej błony dziewiczej, co przy jednoczesnym zeznaniu, że dochodziło do pełnej penetracji, stanowiłoby niepodważalny dowód, że takie zdarzenie nie miało miejsca, a to pozbawiałoby zeznania pokrzywdzonej waloru wiarygodności. Przed odniesieniem się do tego argumentu należy wskazać, że prezentując go obrońca popada w sprzeczność, skoro wskazuje na brak kontaktów seksualnych W. K., a zarazem starał się wykazać istnienia „doświadczenia życiowym pokrzywdzonej w zakresie kontaktów seksualnych” (zob. rozważania Sądu Apelacyjnego w poprzednim akapicie). Obrońca nie ma również racji, że fakt odmowy poddania się przez pokrzywdzoną badaniu lekarskiemu świadczy o braku jej wiarygodności. W. K. konsekwentnie zeznawała, że oskarżony podczas kontaktów seksualnych nie dokonywał pełnej penetracji, w związku z czym nawet gdyby doszło do badania i okazało się, że pokrzywdzona nie ma błony dziewiczej, nie oznaczałoby to, że stwierdziła ona nieprawdę na okoliczność zachowań oskarżonego. Co więcej, nawet przy założeniu, że W. K. w czasie, gdy odmawiała poddania badaniu, rzeczywiście miała już za sobą pierwszy pełny kontakt seksualny (jest to jedynie założenie na potrzeby tego wnioskowania, nie ma na to żadnego dowodu), nie oznaczałoby, że przebieg czynu dokonanego na jej szkodę przez oskarżonego był inny, niż opisała to w zeznaniach. Przeciwnie, należy w pełni podzielić argumentację Sądu Okręgowego, zgodnie z którą zeznania W. K. w omawianym zakresie w sposób wyważony, a przez to obiektywny, opisywały zachowanie oskarżonego. W ocenie obrońcy, w sytuacji gdy oskarżony skrzywdził pokrzywdzone, co potwierdził częściowym przyznaniem się do winy, ofiary jego zachowania mogą odczuwać osobisty interes w najsurowszym potraktowaniu go, w tym w wymierzeniu mu surowej kary pozbawienia wolności. Ten argument jest nietrafny, gdyż „osobisty interes pokrzywdzonych w najsurowszym potraktowaniu oskarżonego” nie oznacza, że A. K. i W. K. złożyły fałszywe zeznania. Pokrzywdzone z pewnością mają poczucie krzywdy, które niewątpliwie dotarło do ich świadomości, zwłaszcza w przypadku W. K., która dopiero po pewnym czasie, w miarę jak wchodziła w dorosłość, zdała sobie w pełni sprawę, iż jako dziecko padła ofiarą przemocy seksualnej. Zrozumiałe jest w tej sytuacji, że pokrzywdzone mogą oczekiwać surowego ukarania oskarżonego. Już jednak sugestie obrońcy, że z tego powodu pokrzywdzone są niewiarygodne jest nieuprawnione w sytuacji, gdy oskarżony częściowo przyznał się do winy, a A. K. i W. K. okazały się świadkami wiarygodnymi, konsekwentnie opisującymi przebieg wydarzeń zarówno matce, jak i przedstawicielom organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Należy ponadto zaznaczyć, że forsowana przez obrońcę teza, jakoby pokrzywdzone obciążały oskarżonego ponad to, co faktycznie zrobił, ulega istotnemu osłabieniu z powodu ustaleń o deficycie intelektu A. K., której ograniczenia niewątpliwie nie pozwalały jej ani na samodzielne uknucie spisku przeciwko oskarżonemu, ani na włączenie się w spisek wykreowany przez jej siostrę. |
||
Wniosek |
||
o zmianę wyroku poprzez:
|
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Niezasadność zarzutu apelacyjnego. |
||
3.3. |
zarzut 3 apelacji obrońcy oskarżonego: naruszenie (…) art. 167 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 4 k.p.k. polegające na oddaleniu wniosku dowodowego oskarżonego w zakresie zbadania telefonu komórkowego zdeponowanego w areszcie, co w konsekwencji prowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych (…) jakoby oskarżony nagrywał kamerą wbudowaną w telefon komórkowy czynności; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Przede wszystkim obrońca niezasadnie wskazuje na obrazę, m. in. art. 170 § 1 pkt 4 k.p.k. w sytuacji, gdy kwestionowana przez niego decyzja procesowa Sądu Okręgowego zapadła w oparciu o art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k. Należy przypomnieć, że Sąd ten na podstawie art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k. oddalił wniosek dowodowy o poddanie badaniu telefonu oskarżonego uznając, że wnioskowany dowód jest nieprzydatny do stwierdzenia danej okoliczności, gdyż nie zostało ustalone jakim dokładnie telefonem miał dokonywać nagrań oskarżony, który jednocześnie temu zaprzecza i czy jest to ten sam aparat, który znajduje się w depozycie aresztu, ponadto oskarżony mógł usunąć wcześniej znajdujące się na telefonie nagrania. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji słusznie wskazał na nieprzydatność dowodu, przy czym należy uściślić, że chodzi o nieprzydatność w tym znaczeniu, że brak w telefonie śladów utrwalania kamerą treści pornograficznych z udziałem małoletniej pokrzywdzonej nie oznacza, że takowe utrwalanie nie miało miejsca. Oskarżony niewątpliwie mógł używać więcej niż jednego telefonu komórkowego, o czym przekonuje fakt że w czasie przeszukania miejsca jego zamieszkania zabezpieczono aż trzy tego rodzaju urządzenia (k. 21). Najistotniejsze jednak jest to, że skoro oskarżony przed jego zatrzymaniem, a tym samym przed zabezpieczeniem zdeponowanego w areszcie telefonu, ukrywał się przez rok, co dawało mu czas na usunięcie z pamięci urządzenia zapisanych w nim filmów. Należy przy tym zakładać, że oskarżony wie, że w telefonie nie ma obciążających go danych, gdyż w przeciwnym razie nie domagałby się przeprowadzenia wnioskowanego przed Sądem Okręgowym dowodu. W tym kontekście Sąd Apelacyjny nie tylko aprobuje argumentacje Sądu pierwszej instancji, mającą oparcie w art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k., ale dodatkowo w postępowaniu odwoławczym przyjmuje, że zachodzi przesłanka z art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., tj. należy przyjąć, zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy, że na telefonie zdeponowanym w areszcie śledczym nie ma utrwalonych zapisów, o których mowa w opisie czynu przypisanego oskarżonemu. Nie ma to, co oczywiste, wpływu na prawidłowość oceny w przedmiocie winy, gdyż ta znajdowała oparcie w całokształcie materiału dowodowego, co szczegółowo wykazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku orz w niniejszym uzasadnieniu, zwłaszcza w sekcji 3.2. Odnosząc się do argumentu obrońcy, że biegli z zakresu informatyki posiadają możliwość odtworzenia plików w telefonie oraz ustalenia w jakim okresie telefon był użytkowany, Sąd Apelacyjny wskazuje, że wiedzą powszechną jest możliwość bezpowrotnego usunięcia z telefonu zapisanych w jego pamięci danych poprzez przywrócenie ustawień fabrycznych. W takim wypadku odzyskanie danych nie jest możliwe. Zakładanie, że oskarżony nie skorzystał z tej funkcji, byłoby w istocie prowadzeniem postępowania dowodowego na wniosek obrońcy w kierunku niekorzystnym dla oskarżonego. Stąd też, powtórzenia wymaga, że Sąd odwoławczy za uzasadnione uznał przyjęcie, że obok przesłanki z art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k., wskazywanej przez Sąd Okręgowy, mamy do czynienia również z przesłanką z art. 170 § 1 pkt 2 k.k. |
||
Wniosek |
||
o zmianę wyroku poprzez:
wymierzenie kary łącznej 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Niezasadność zarzutu apelacyjnego. |
||
3.4. |
zarzuty 4 i 5 apelacji obrońcy oskarżonego: zarzut 4: rażąca niewspółmierność kary 8 lat pozbawienia wolności za czyn opisany w pkt I wyroku (…) poprzez nieuwzględnienie w stopniu dostatecznym (…) okoliczności łagodzących, zarzut 5: rażąca niewspółmierność kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za czyn opisany w pkt III wyroku (…) poprzez nieuwzględnienie w stopniu dostatecznym (…) okoliczności łagodzących i całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, zgodnie z którym kary jednostkowe i kara łączna pozbawienia wolności orzeczone wobec oskarżonego są adekwatne do stopnia winy oraz stopnia społecznej szkodliwości czynów oraz we właściwy sposób spełniają cele zapobiegawcze i wychowawcze, nadto uwzględniają potrzeby z zakresu kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Odnosząc się do zarzutu apelacyjnego Sąd odwoławczy wskazuje, iż wskazywane w nim okoliczności łagodzące były brane pod uwagę przez Sąd orzekający, co wynika z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Co więcej, organ pierwszej instancji opisał te okoliczności w sposób znacznie bardziej szczegółowy niż autor apelacji, co przeczy tezie, jakoby ich nie dostrzegł lub nie docenił. Za prawidłowo ukształtowany należało uznać wymiar kary za poszczególne przestępstwa. Za zbrodnię przypisaną w punkcie I wyroku Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonemu karę 8 lat pozbawienia wolności, a więc w wymiarze niewątpliwie znacznym, jednak zarazem należycie odzwierciedlającym wysoką społeczną szkodliwość czynu, wysoki stopień winy oraz fakt działania w warunkach czynu ciągłego. Wniosek apelacyjny o istotne obniżenie tej kary nie znajduje uzasadnienia pomimo wystąpienia okoliczności łagodzących, gdyż te uzasadniały jedynie zaniechanie orzeczenia kary w wymiarze jeszcze wyższym, żądanym przez oskarżyciela publicznego. Kara za czyn przypisany w punkcie II wyroku jest zbliżona do dolnej granicy ustawowego zagrożenia, w związku z czym nie ma podstaw do uznania jej za karę rażąco niewspółmiernie surową. Apelujący zaakcentował w uzasadnieniu środka odwoławczego wystąpienie okoliczności łagodzących w postaci częściowego przyznania się oskarżonego do winy i złożenia wyjaśnień, nadto wyrażenie przez niego skruchy i poczucia winy, jednakże były to okoliczności uwzględnione należycie w rozważaniach Sądu Okręgowego, a przy tym nie mogły równoważyć okoliczności obciążających o zasadniczym charakterze w postaci znacznego stopnia społecznej szkodliwości i wysokiego stopnia winy. Co do przyznania się do winy nie sposób przy tym nie dostrzec, iż nie było ono całkowite. Oskarżony ma wprawdzie prawo do złożenia takich wyjaśnień, jakie uznaje za stosowne, jednakże w rozpoznanej sprawie ograniczyły się one do przyznania pewnego minimum, tj. tego, co, co było stosunkowo oczywiste w świetle dowodowych wiadomości tekstowych jakie oskarżony kierował do pokrzywdzonej. Również skrucha i poczucie winy były z pewnością warunkowane faktem, że toczyło się postępowanie karne, a oskarżony pozostawał w areszcie tymczasowym, ponieważ wcześniej, przed zatrzymaniem, ukrywał się, a tym samym nie przejawiał woli skonfrontowania się obciążającymi go dowodami. Co do kary łącznej pozbawienia wolności, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że jest ona surowa, jednakże surowość ta nie jest rażąco niewspółmierna, a więc nie jest to kara, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. Kara ta niewątpliwie nie przekracza stopnia winy, gdyż czyny przypisane oskarżonemu wywołały istotne szkody w psychice pokrzywdzonych, zwłaszcza W. K.. Oskarżony wyrządzał A. K. i W. K. krzywdę pomimo tego, że jako dorosły domownik, partner ich matki, a więc faktyczny członek rodziny, winien był troszczyć się o dobro pokrzywdzonych. Wyjaśnienia M. L., że traktował W. K. jak dorosłą kobietę świadczą o wysokim stopniu demoralizacji oskarżonego, zwłaszcza w sferze rozumienia (a ściślej braku zrozumienia) na czym polega wolność seksualna innych osób. W tym kontekście żaden obserwator procesu nie uzna, że orzeczona kara łączna, oznaczająca wieloletni pobyt oskarżonego w zakładzie karnym, ma charakter kary nieproporcjonalnie surowej. Przeciwnie, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności obciążających i łagodzących, kara ta jawi się jako surowa, lecz sprawiedliwa. Sąd Apelacyjny nie zgadza się z obrońcą, że rażąco niewspółmiernie surowy charakter na kara 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczona za przestępstwo niealimentacji. Wprawdzie obrońca ma rację, że oskarżony nie był karany oraz w pewnym zakresie przyczyniał się do utrzymania małoletniego, jednakże ustalona postawa oskarżonego, polegająca na piętnastokrotnej odmowie przyjęcia zatrudnienia proponowanego przez stosowną instytucję w sposób bardzo wymowny dowodzi, że w sposób w pełni świadomy wykreował on sytuację, w której nie miał środków na realizację obowiązku alimentacyjnego. Skoro zarazem oskarżony był tempore criminis stosunkowo młodym i zdrowym mężczyzną, to niewątpliwie jego zachowanie cechowała determinacja w zakresie zaniechania jednego z podstawowych obowiązków rodzicielskich, zwłaszcza, że miesięczna rata alimentacyjna wynosiła zaledwie 400 zł. W efekcie oskarżony niewątpliwie zasłużył na wymierzenie mu za czyn przypisany w punkcie III wyroku stosunkowo surowej kary, aczkolwiek należy zaznaczyć, że surowość ta nie miała charakteru rażąco niewspółmiernej, a więc takiej, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. |
||
Wniosek |
||
zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie za czyn I kary 5 lat pozbawienia wolności, za czyn III kary 1 miesiąca pozbawienia wolności oraz wymierzenie kary łącznej 6 lat pozbawienia wolności; |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
Niezasadność zarzutów apelacyjnych. |
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
4.1. |
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
1.Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.1.1 |
Przedmiot utrzymania w mocy |
Całość rozstrzygnięcia. |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Niezasadność zarzutów i wniosków apelacyjnych, brak okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu. |
|
1.Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.2.1 |
Przedmiot i zakres zmiany |
Zwięźle o powodach zmiany |
|
1.Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
0.1.Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
5.3.1.1.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
5.3.1.4.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
0.1.Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
1.Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
II. |
Koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądzono na rzecz obrońcy oskarżonego na podstawie art. 22 3 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.U.2024.499 t.j. z dnia 2024.04.03) oraz § 2 pkt 1 i 2, § 4 ust. 1 i 3 oraz § 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo przez jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U.2024.764 z dnia 2024.05.21). |
||
6. Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
III. |
Oskarżonego zwolniono od kosztów postępowania odwoławczego, wydatkami tego postępowania obciążając Skarb Państwa, na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., ponieważ nie ma on majątku ani znaczących dochodów, nadto ciąży na nim zadłużenie alimentacyjne. |
7. PODPIS |
1.Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
prokurator |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
orzeczenie o karze |
||||
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☐ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☐ w całości |
||||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
|||
☒ |
co do kary |
||||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
1.1.4. Wnioski |
|||||
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
1.Granice zaskarżenia |
|||||
Kolejny numer załącznika |
2 |
||||
Podmiot wnoszący apelację |
obrońca oskarżonego |
||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
całość rozstrzygnięcia |
||||
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
|||
☐ |
co do kary |
||||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu |
||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia |
||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
☐ |
|||||
☐ |
brak zarzutów |
||||
1.1.4. Wnioski |
|||||
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Krzysztof Ciemnoczołowski, Krzysztof Noskowicz , Dorota Rostankowska
Data wytworzenia informacji: