Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 60/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2018-09-12

Sygn. akt III AUa 60/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grażyna Czyżak (spr.)

Sędziowie:

SSA Alicja Podlewska

SSO del. Ewa Piotrowska

Protokolant:

sekr. sądowy Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2018 r. w Gdańsku

sprawy M. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji M. J.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 listopada 2017 r., sygn. akt VI U 1180/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od M. J. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Alicja Podlewska SSA Grażyna Czyżak SSO del. Ewa Piotrowska

Sygn. akt III AUa 60/18

UZASADNIENIE

Decyzją z 22 czerwca 2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił M. J. prawa do emerytury. Odwołanie od powyższej decyzji wniósł ubezpieczony, domagając się jej zmiany i przyznania żądanego świadczenia. W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z 22 listopada 2017r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie oraz zasądził od ubezpieczonego na rzecz pozwanego kwotę 180 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy wskazał, iż w celu rozstrzygnięcia czy ubezpieczony spełnia warunek wymaganego czasu pracy w warunkach szczególnych Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe, w tym zapoznał się z dokumentami zgromadzonymi w aktach rentowych i dokumentacji pracowniczej, a także przesłuchał ubezpieczonego i świadków: M. Ś. oraz K. K.. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd doszedł do przekonania, że nie potwierdza on twierdzeń ubezpieczonego dotyczących posiadania wymaganego okresu pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy wskazał, iż jak wynika ze wspomnianych wyżej dowodów, ubezpieczony był zatrudniony w okresie od 2 sierpnia 1978r. do 30 listopada 2008r. w. (...) Przedsiębiorstwie (...) w B., które ulegało przekształceniom - ostatnio Zakład (...) Sp. z o.o. w B.. Ubezpieczony pracował na cały etat, przy czym od początku zatrudnienia do 28 lutego 1989r. pracował jako hydraulik, a od 1 marca 1989r. do 31 stycznia 2003r. jako spawacz. Podczas tego zatrudnienia ubezpieczony nie korzystał z urlopów bezpłatnych, nie miał też dłuższych zwolnień lekarskich. Pracując jako hydraulik ubezpieczony zajmował się remontami a także. montażem rur wodnych i kanalizacyjnych na terenie zakładu, a niekiedy także poza zakładem, np. na terenie tuczami. Wspomniane prace wykonywała zarówno poza budynkami, jak i w ich wnętrzu. Ubezpieczony kopał doły, w których umieszczał rury, bądź też odkopywał rury w celu ich udrożnienia lub remontu. Rury kanalizacyjne znajdowały się na głębokościach od 1 do 4 metrów, rury wodne na głębokości 1,8 m, a studnie na głębokości 5 m. Poza opisanymi pracami wykonywanymi poza budynkami ubezpieczony zajmował się także montażem oraz naprawą rur rozprowadzających wodę, a także odprowadzających ścieki z różnych pomieszczeń znajdujących się w budynkach. Z uwagi na charakter produkcji, często dochodziło do zapychania się rur odprowadzających ścieki, co powodowało konieczność ich udrażniania, czym także zajmował się ubezpieczony. W okresie od 1 marca 1989r. do 31 grudnia 1998r. (tj. końca okresu objętego sporem), ubezpieczony pracował stale jako spawacz, spawając gazowo min. rury rozprowadzające wodę na terenie zakładu i inne.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom ubezpieczonego w części pozwalającej na poczynienie powyższych ustaleń oraz świadków, albowiem były one w tym zakresie spójne i logiczne. Sąd nie dał natomiast wiary ubezpieczonemu w tej części, w której twierdził, że pracując jako hydraulik zajmował się wymianą i naprawą (bądź udrażnianiem) rur wodnych bądź kanalizacyjnych w głębokich wykopach. Takie twierdzenia są niezgodne z zeznaniami świadka M. Ś., a także przeczą logice i doświadczeniu życiowemu, albowiem nie sposób przyjąć, że pracodawca kierował ubezpieczonego jedynie do prac związanych z montażem i naprawą bądź udrażnianiem rur znajdujących się poza budynkami, tym bardziej, iż do tych prac skierowana była grupa pracowników (...) (do których należał świadek), a nie kierował ubezpieczonego też do tego rodzaju prac na terenie budynków, tym bardziej, iż jak zgodnie wskazywali zarówno ubezpieczony, jak i świadek M. Ś., z uwagi na rodzaj produkcji, dochodziło do częstych niedrożności rur odprowadzających ścieki.

W ocenie Sądu I instancji, wspomniane wyżej dowody w sposób jednoznaczny wskazują, że podczas zatrudnienia we wskazanym wyżej Przedsiębiorstwie ubezpieczony jedynie w okresie od 1 marca 1989r. do 31 grudnia 1998 . (tj. do końca okresu spornego) wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracę określoną w wykazie A dziale XIV pod poz. 12 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Natomiast w pozostałym okresie, tj. od 2 lutego 1978r. do 28 lutego 1989r. nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy żadnej z prac wymienionych w wykazie A bądź B przytoczonego wyżej Rozporządzenia, w szczególności nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, prac wymienionych w wykazie A dziale V pod poz. 1 (dziale dot. prac w. budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych), na co wskazywał ubezpieczony, ani też prac wymienionych w wykazie A dziale IX pod poz. 1, na co wskazywano w wystawionym ubezpieczonemu w dniu 20 kwietnia 2009r. świadectwie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W tej sytuacji, zdaniem Sadu Okręgowego, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje kwestia ewentualnej pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych w okresie zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w B. w okresie od 23 października 1975r. do 31 maja 1978r. (na co wskazał ubezpieczony na rozprawie), albowiem nawet ewentualne doliczenie tego okresu do okresu pracy ubezpieczonego w charakterze spawacza, tj. od 1 marca 1989r. do 31 grudnia 1998r., nie daje wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.

W tej sytuacji należy stwierdzić, że nie zostały spełnione wszystkie przesłanki niezbędne do nabycia prawa do emerytury z uwagi na wykonywanie pracy w warunkach szczególnych, czego domagał się ubezpieczony. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 477 § 1 k.p.c. odwołanie ubezpieczonego oddalił.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1) błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia dokonanego przez Sąd I instancji polegający na bezzasadnym przyjęciu, iż ubezpieczony wykonywał pracę w okresie od 2 sierpnia 1978 roku do 28 lutego 1989 roku również wewnątrz budynków, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że ubezpieczony wykonywał pracę wyłącznie w wykopach na zewnątrz,

2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., które polega na dokonaniu przez Sąd I instancji oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego poprzez odmówienie wiarygodności zeznaniom ubezpieczonego w zakresie dotyczącym świadczenia przez niego pracy w wykopach na zewnątrz: w okresie od 2 sierpnia 1978 roku do 28 lutego 1989 roku, podczas gdy zeznania te były zbieżne z zeznaniami świadka M. Ś., które Sąd I instancji w całości uznał za wiarygodne i dał im w całości wiarę.

W oparciu o powyższe zarzuty, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie mu prawa do emerytury od 12 lipca 2017 r. oraz zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem pomimo częściowo trafnych zarzutów ubezpieczonego, wyrok Sądu I instancji był prawidłowy.

Przedmiotem niniejszej sprawy było przyznanie wnioskodawcy M. J. prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

W powyższym zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Podstawą prawną żądania emerytury w wieku niższym niż wymagany dla mężczyzn wiek jest w przypadku wnioskodawcy przepis art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2018 r., poz. 1270, j.t., dalej: ustawa emerytalna), zgodnie z którym ubezpieczonym (mężczyznom) urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy emerytalnej, jeżeli w dniu wejścia tej ustawy w życie, tj. w dniu 1 stycznia 1999 r. osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy emerytalnej (co najmniej 25- letni).

Takim ubezpieczonym przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy emerytalnej pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego (art. 184 ust. 2 ustawy emerytalnej).

Przepis art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej dotyczy zatem wyłącznie tych ubezpieczonych, którzy w dniu wejścia w życie ustawy emerytalnej, tj. 1 stycznia 1999 r. już legitymowali się wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym, w tym wymaganym okresem pracy w warunkach szczególnych, lecz nie osiągnęli jeszcze wymaganego wieku emerytalnego.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 cyt. ustawy, dla celów ustalenia uprawnień do emerytury
w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się natomiast –
jak stanowi ust. 4 art. 32 cyt. ustawy - na podstawie przepisów dotychczasowych,
tj. na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (dalej: rozporządzenie).

Zgodnie z § 4 tego rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki, tj. osiągnięcie wieku emerytalnego (kobieta – 55 lat, mężczyzna – 60 lat) i okres zatrudnienia (kobieta – 20, mężczyzna - 25 lat), w tym 15 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze. Przesłanki te należy spełnić kumulatywnie. Niespełnienie jednego ze wskazanych warunków czyni niemożliwym przyznanie emerytury w wieku obniżonym.

Dodać jeszcze należy, iż zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury, wskazując, nie wykazał on co najmniej 15 lat stażu pracy w warunkach szczególnych. Pozwany nie kwestionował natomiast spełnienia przez wnioskodawcę pozostałych wskazanych wyżej przesłanek.

Ubezpieczony domagał się zaliczenia mu do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w B. od 2 sierpnia 1978 r. do 31 grudnia 1999 r.

Sąd I instancji po przeprowadzeniu postępowania dowodowego z dokumentów znajdujących się w aktach rentowych i aktach osobowych oraz z zeznań świadków M. Ś. i K. K. oraz samego wnioskodawcy uznał, iż do stażu pracy w warunkach szczególnych można mu zaliczyć jedynie okres od 1 marca 1989 r. do 31 grudnia 1998 r., kiedy to wnioskodawca zatrudniony był na stanowisku spawacza, stale i w pełnym wymiarze wykonując pracę wskazaną w wykazie A rozporządzenia w dziale XIV pod poz. 12 (Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym).

Skarżący w apelacji podnosił, iż Sąd Okręgowy powinien zaliczyć mu również okres od 2 sierpnia 1978 r. do 28 lutego 1989 r., gdyż w okresie tym, będąc zatrudnionym na stanowisku hydraulika, stale i w pełnym wymiarze wykonywał pracę wymienioną w wykazie A w dziale V pod poz. 1 (Roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów w głębokich wykopach). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, stanowisko Sądu I instancji jest jednak prawidłowe.

W pierwszej kolejności zaznaczenia wymaga, iż apelujący trafnie podnosił, iż wbrew ustaleniom Sądu Okręgowego, świadek M. Ś. nie potwierdził, aby ubezpieczony pracował również wewnątrz budynku i wymieniał rury. Świadek Ś. wyraźnie bowiem wskazał, iż ubezpieczony był okresowo kierowany do jego brygady, aby przyspieszyć prace, wyraźnie jednak podkreślając, że wnioskodawca pracował tyko na zewnątrz budynku.

W świetle licznych dokumentów znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego, Sąd Apelacyjny nie dał jednak wiary w tym zakresie zarówno zeznaniom wnioskodawcy jak i świadka M. Ś..

W umowie o pracę na okres próbny z 2 sierpnia 1978 r. wskazano, iż wnioskodawca został zatrudniony na stanowisku hydraulika w warsztacie napraw. Takie samo stanowisko wskazane zostało w kolejnej umowie o pracę z 17 sierpnia 1978 r.

Ze znajdujących się w aktach osobowych angaży (np. z 2 stycznia 1980 r., 1 lutego 1980 r., z 1 lipca 1982 r., 1 października 1984 r., z 1 lipca 1988 r. i z 1 września 1988 r. wynika, że ubezpieczony zatrudniony był jako monter instalacji i urządzeń sanitarnych w warsztacie napraw.

W aktach osobowych wnioskodawcy znajdują się również zaświadczenia kwalifikacyjne, wydawane na określony czas, z których wynika, iż ubezpieczony może być zatrudniony przy określonych pracach, np. przy pracach konserwacyjno – remontowych i montażowych przy odbiornikach cieplnych i wodnych oraz sieciach cieplnych parowych i wodnych (na okres od 14 kwietnia 1983 r. do 12 kwietnia 1988 r.), czy też przy obsłudze pomp, przy pracach konserwacyjno - remontowych, przy odbiornikach pary i wody gorącej, oraz sieci parowej i wody gorącej, z wyjątkiem robót spawalniczych, pracach konserwacyjno-remontowych, przy odbiornikach i sieciach gazowych, z wyjątkiem robót spawalniczych (na kres od 22 czerwca 1989 r. do 21 czerwca 1994 r.).

Jak wynika z powyższego, liczne dokumenty wskazują na wykonywanie przez ubezpieczonego prac w warsztacie remontowym, natomiast żaden z dokumentów nie potwierdza wykonywania przez niego prac w głębokich wykopach, zwłaszcza w pełnym wymiarze godzin. Na tę okoliczność wnioskodawca powołał tylko jednego świadka, którego zeznania nie były jednak dla Sądu wiarygodne. Jak zeznał ubezpieczony, pracował on w brygadzie 3-osobowej, jednak 2 osoby które pracowały w jego brygadzie już nie żyją. Świadek M. Ś., który miał potwierdzić wykonywanie przez niego pracy w warunkach szczególnych w tym okresie, nie pracował z nim bezpośrednio w Zakładach (...), ale w (...). Nadto, nielogicznym jest dla Sądu, aby Zakłady (...), które kierowały swoich własnych pracowników i brały jeszcze pracowników z firmy zewnętrznej (m. in. z (...), w którym pracował świadek) i wszyscy oni musieli przez cały czas (w tym również przez mroźne wówczas zimy) kopać i naprawiać rury w głębokich wykopach. Niewiarygodnym jest także w ocenie Sądu II instancji, aby, jak twierdził świadek, ekipa z firmy zewnętrznej musiała wykonywać prace zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz budynku, zaś wnioskodawca, pomimo licznych adnotacji w aktach osobowych dotyczących pracy w warsztacie, pracował tylko na zewnątrz. W ocenie Sądu Apelacyjnego, zeznania wnioskodawcy i świadka M. Ś. jako sprzeczne z dokumentami znajdującymi się w aktach osobowych oraz z zasadami logiki, nie były więc wiarygodne. Zdaniem Sądu II instancji, w świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nawet jeśli ubezpieczony pracował w spornym okresie w głębokich wykopach, to na pewno nie stale i nie w pełnym wymiarze godzin.

Reasumując, Sąd I instancji trafnie więc ocenił, iż wnioskodawca nie spełnił wszystkich przesłanek przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury. Zaliczony przez Sąd Okręgowy okres od 1 marca 1989 r. do 31 grudnia 1998 r. nie był bowiem wystarczający do uznania ubezpieczonemu 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny w punkcie 1 wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację wnioskodawcy.

W punkcie 2 wyroku zgodnie z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804) w zw. z art. 108 § l k.p.c., art. 98 § l i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika, orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że zasądził od wnioskodawcy na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 240 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Alicja Podlewska SSO del. Ewa Piotrowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Czyżak,  Alicja Podlewska ,  Ewa Piotrowska
Data wytworzenia informacji: