Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 153/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2024-07-25

Sygn. akt III AUa 153/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2024 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o wysokość renty

na skutek apelacji W. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu- IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 14 października 2022 r., sygn. akt IV U 432/20

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w sprawie i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania w innym składzie Sądowi Okręgowemu w Elblągu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach za instancję odwoławczą.

SSA Michał Bober

UZASADNIENIE

Przedmiotem rozpoznania było odwołanie wnioskodawcy od decyzji, którą organ rentowy przeliczył z urzędu świadczenie rentowe ubezpieczonego, w którym to odwołaniu wnioskodawca zarzucił organowi rentowemu nierzetelność i liczne błędy przy ustalaniu wskaźnika wysokości wynagrodzeń.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy o tyle zmienił decyzję organu rentowego, iż uwzględnił za lata 1981-1989 wynagrodzenia wnioskodawcy wynikające z przedłożonego przez niego w toku postępowania zaświadczenia (...). W pozostałym zakresie Sąd oddalił odwołanie. Jak wskazał Sąd w uzasadnieniu, brak odpowiedniej dokumentacji płacowej, bądź innych dokumentów, takich jak np. wpisy w legitymacji ubezpieczeniowej, stanowi poważne utrudnienie w prawidłowym ustaleniu wysokości wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek. Nie zawsze możliwe jest ustalanie takich danych za pomocą osobowych środków dowodowych, z uwagi na brak szczegółowości takich danych przy znacznej najczęściej odległości czasowej. Sąd uznał, że treść zeznań świadków nie stanowiła przydatnego materiału dowodowego, gdyż na ich podstawie nie sposób było ustalić konkretnej wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy, czy też poszczególnych składników tego wynagrodzenia, w szczególności zaś wysokości trzynastych pensji. Nie zasługiwało też na uwzględnienie ustalenie wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy w spornych latach 1977-1980 na podstawie wynagrodzeń innych osób zatrudnionych. Każdy stosunek pracy jest stosunkiem indywidualnym i nie jest możliwe przeniesienie wysokości wynagrodzenia jednego pracownika na innego pracownika. Także żądanie uwzględnienia w podstawie wymiaru świadczenia rentowego tzw. trzynastek, nie znajdowało żadnego oparcia w przepisach prawa. Obowiązek opłacania składek na ubezpieczenie społeczne od nagród z zakładowego funduszu nagród i premii z zysku, tj. tzw. „trzynastych” i „czternastych pensji” został wprowadzony dopiero rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 29 stycznia 1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne… Do 1990 r. podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne stanowiły tylko te składniki wynagrodzenia, które w myśl przepisów o klasyfikacji wynagrodzeń zaliczane były do osobowego funduszu płac. Sam fakt wypłaty poszczególnych składników wynagrodzenia, choćby i znajdujący swoje umocowanie w przepisach prawa, nie jest wystarczający do uwzględnienia ich w podstawie wymiaru świadczenia i nie stanowi o błędnym nieuwzględnieniu ich w zaświadczeniach wystawianych przez pracodawcę.

W konsekwencji Sąd pominął zawnioskowane przez ubezpieczonego dowody mające na celu wykazanie wysokości otrzymywanych przez wnioskodawcę nagród, tzw. trzynastych pensji.

W apelacji wnioskodawca zarzucił rozstrzygnięciu naruszenie art. 233, art. 235 2 § 1 pkt 4 i 5, art. 6 § 2, 227, 232, 278 k.p.c. i wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie odwołania w całości, ewentualnie uchylenie skarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu wobec nieważności postępowania z uwagi na sprzeczność składu sądu orzekającego z przepisami prawa (art. 379 pkt 4 k.p.c.)

Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest stwierdzenie, że w jednoosobowym składzie Sądu I instancji wydającego zaskarżone orzeczenie wzięła udział sędzia powołana na stanowisko sędziego w sądzie wyższym, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3).

- uchwała Nr 1342/2021 Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 12 października 2021 r. https://bip.krs.pl/index.php?c=getfile&id= (...) ;

- postanowienie Prezydenta RP z dnia 21 lutego 2022 r. o powołaniu do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego M.P. z 2022 r. poz. 500.

W tej sytuacji uprawniony jest wniosek, że sędzia, która wzięła udział w jednoosobowym składzie Sądu Okręgowego rozstrzygającym przedmiotową sprawę w Sądzie I instancji, została powołana na stanowisko sędziego w wadliwej procedurze z udziałem organu, którego skład nie tylko, że jest ukształtowany sprzecznie z wymogami art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP, ale też w sposób, który poprzez zaangażowanie czynnika politycznego w wybór wszystkich członków tego organu, nie gwarantuje procedury powoływania sędziów zgodnej z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej.

Wniosek ten znajduje odzwierciedlenie w obszernym i utrwalonym już orzecznictwie Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej (SN), Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)).

Tytułem przykładu wymienić wypada najważniejsze z tych orzeczeń:

- wyrok (...) z dnia 19 listopada 2019 w sprawach połączonych C‑585/18, C‑624/18 i C‑625/18

https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid= (...)&pageIndex=0&doclang=pl&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid= (...) ;

- Uchwała SN w składzie połączonych I.: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i (...) z dnia 23 stycznia 2020 r. w sprawie (...) I-4110-1/20

http://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/baza_orzeczen.aspx?ItemSID= (...)-1bbc41fe-59c4-4d63-881e-2e88d3b115bf&ListName= (...)&sygnatura-;

- Wyrok ETPCz z dnia 22 lipca 2021 r. w sprawie 43447/19 R. p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/07/22/(...)/;

- Postanowienie SN z dnia 16 września 2021 r. w sprawie I KZ 29/21

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/09/16/postanowienie-sn-a-uchwala/;

- Wyrok ETPCz z dnia 8 listopada 2021r. w sprawie 49868/19 i 57511/19 D.-F. i O. p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/11/08/(...)/;

- Wyrok ETPCz z dnia 3 lutego 2022r. w sprawie 1469/20 A. P. Sp. z o.o p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2022/02/03/(...)/;

- Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2022 r. w sprawie III PZP 1/22

http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ (...)%20pzp%201-22.pdf ;

- Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r. w sprawie I KZP 2/22

https://forumfws.eu/aktualnosci/2022/06/02/neosedzia-nienalezyta-obsada-test-kzp/

Nie sposób ustalić, ile spośród osób wykonujących różne zawody prawnicze spełniających wymagania do powołania na stanowisko sędziego określone przepisami art. 61, 63 i 64 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (p.u.s.p. – j.t.: Dz.U. z 2024 r. poz. 334) zrezygnowało z udziału w konkursach na wolne stanowiska sędziowskie w sądach powszechnych po 2018 r. wobec takiego ukształtowania struktury Krajowej Rady Sądownictwa, który spowodował utratę przez tę procedurę powoływania sędziów, gwarancji zgodności z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Faktem jednak notoryjnym jest, że z takiej motywacji wychodziło gros sędziów sądów powszechnych, którzy spełniając najwyższe standardy orzecznicze i etyczne nie decydowali się na wzięcie udziału w konkursach na wolne stanowiska do sądu wyższego. Sędziów, którzy uważali, że jakikolwiek udział w procedurze, która powoduje ryzyko zdekonstruowania gwarancji do powołania niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą nie może być udziałem żadnego prawnika szanującego prawo, a przede wszystkim żadnego sędziego. Wynika to ze złożonego przez każdego sędziego ślubowania, wedle którego roty, sędzia deklaruje wypełnienie obowiązku stania na straży prawa jako elementu wiernej służby Rzeczypospolitej Polskiej.

Na tym tle konieczne staje się postawienie pytania, czy ci prawnicy, którzy mimo posiadania tej samej wiedzy, zdecydowali się na udział w tych konkursach, a w szczególności sędziowie, którzy zdecydowali się na udział w konkursach na stanowisko sędziego w sądzie wyższym, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3) spełniają te wymogi, które pozwalają im nadal utworzyć „niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą”. Jak się okazuje – odpowiedź na to pytanie tylko pozornie wydaje się oczywista z perspektywy każdej osoby (nie tylko sędziego), dla której życiowym prymatem jest szacunek dla prawa, postrzeganego poprzez pryzmat polskich zasad konstytucyjnych, głęboko osadzonych w unijnym prawie i europejskich wartościach.

W judykaturze (w tym, w przywołanych wyżej judykatach), ta oczywistość zanika.

Dla potrzeby dalszych rozważań, wypada się odwołać do tezy uchwały SN w sprawie III PZP 1/22 powziętej w rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Brzmi ona następująco: „Ocena co do sprzeczności składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c., gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana po dniu 23 stycznia 2020 r. na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3), wymaga prowadzenia ustaleń według kryteriów określonych w uzasadnieniu uchwały składu połączonych I.: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i (...) Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r., (...) I-4110-1/20 (OSNC 2020 nr 4, poz. 34), czy wadliwość procesu powoływania prowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności”.

Sąd Najwyższy wykluczył tym samym (odpowiednio – na gruncie procedury karnej - w kolejnym przywołanym orzeczeniu Izby Karnej SN) możliwość niejako automatycznego stwierdzenia, że orzeczenie wydane w składzie przy udziale osoby powołanej po dniu 23 stycznia 2020 r. na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3), jest dotknięte nieważnością z samej istoty.

Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie nie jest związany wskazaną uchwałą, jednak szanując autorytet Sądu Najwyższego, nie widzi możliwości forsowania odmiennego poglądu.

Oczywistym jest, że w przypadku posiadania z urzędu wiedzy co do takich okoliczności, które mogą wywoływać wątpliwości co do zachowania standardu niezawisłości i bezstronności, Sąd Apelacyjny powinien stosownych ustaleń dokonać również z urzędu. Konieczność pochylenia się nad tą kwestią w każdej sprawie z udziałem sędziego powołanego na stanowisko sędziowskie w wadliwej procedurze jest wypadkową powinności Państwa, zapewnienia wymogów niezawisłości i bezstronności wymiaru sprawiedliwości. Powinności, której uchybienie, skutkować może odpowiedzialnością Państwa w indywidualnych sprawach zainicjowanych skargami do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (co znajduje odzwierciedlenie zarówno w przywołanych wyżej orzeczeniach ETPCz, jak też w wielu kolejnych).

Powyższe konstatacje, przy jednoczesnym braku zarzutów, które taką wątpliwość mogłyby wywołać, w licznych orzeczeniach skutkowały uznaniem, że Sąd Apelacyjny nie znajduje przesłanek do stwierdzenia, że przy rozpoznaniu sprawy przez Sąd I instancji doszło do nieważności postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. Takie rozważania naprowadzał Sąd Apelacyjny – jak wskazano wyżej - w licznych orzeczeniach na tle instancyjnej kontroli rozstrzygnięć wydanych przez sądy okręgowe w składzie z innymi sędziami wadliwie powołanymi, tudzież sędzia referent w przedmiotowej sprawie, w zdaniach odrębnych przy okazji rozpoznawania apelacji przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składach orzekających z udziałem innych sędziów wadliwie powołanych. Tytułem przykładu naprowadzić można orzeczenia odnoszące się do różnych sędziów w sprawach:

- III AUa 613/21 (wyrok SA z dnia 14 lipca 2022 r.);

- III AUa 803/21 (wyrok SA z dnia 5 września 2022 r.);

- III AUa 997/22 (wyrok SA z dnia 5 września 2022 r.);

- III AUa 843/21 (wyrok SA z dnia 22 grudnia 2022 r.);

- III AUa 2454/21 (wyrok SA z dnia 23 maja 2023 r. – zdanie odrębne);

- III AUa 152/22 (wyrok SA z dnia 15 czerwca 2023 r. – zdanie odrębne)

i wiele innych.

Inaczej sytuacja przedstawia się w niniejszej sprawie. W oparciu o dostępną Sądowi z urzędu wiedzę, wspartą dokumentacją znajdującą się w aktach osobowych sędziego orzekającego w niniejszej sprawie w jednoosobowym składzie w Sądzie I instancji, można sformułować wniosek, że wątpliwości co do zachowania standardu niezawisłości i bezstronności tego sędziego są na tyle istotne, że rozpoznanie przez niego przedmiotowej sprawy nastąpiło w warunkach nieważności postępowania, którą Sąd Apelacyjny zobowiązany był wziąć pod uwagę z urzędu.

*

We wstępie dalszych rozważań zaznaczyć należy, że sygnalizowane wyżej wątpliwości rodzą się nie tylko ze względu na wadliwe powołanie sędziego, który rozpoznawał sprawę w I instancji, co skutkowało wydaniem zaskarżonego orzeczenia, ale też ze względu na szereg innych zachowań poprzedzających powołanie, które – oceniane kompleksowo – wskazują na zatracenie przez tego sędziego koniecznego dystansu względem władzy ustawodawczej i wykonawczej przejawiające się w wielopłaszczyznowym wspieraniu działań destrukcyjnych podejmowanych względem władzy sądowniczej na przestrzeni przynajmniej od początku 2018 r. przy jednoczesnym czerpaniu rozmaitych profitów wiążących się z taką postawą.

Tak też sędzia referent obowiązki orzecznicze w Sądzie Rejonowym wykonywała od 1998 r. najpierw jako asesor sądowy, zaś od 2000 r. jako sędzia.

I.  Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości:

Już w 2007 r. sędzia została delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie przez ponad 10 lat wykonywała obowiązki głównego specjalisty w różnych departamentach:

- od 1 sierpnia 2007 r. do 14 października 2011 r. w Biurze Ministra;

- od 15 października 2011 r. do końca lutego 2012 r. w Departamencie Legislacyjno-Prawnym;

- od 1 marca 2012 r. do 31 stycznia 2015 r. w Departamencie Prawa Karnego;

- od 1 lutego 2015 r. do 6 lutego 2018 r. w Departamencie Legislacyjnym

I.  Poparcie kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa wyłonionej i funkcjonującej z naruszeniem art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP:

Na przełomie 2017 i 2018 r., sędzia udzieliła swego pisemnego poparcia (poprzez złożenie podpisu) trzem kandydatom do Rady, wszyscy wskazani przez Klub (...) (w tym dwóm obecnym członkom Rady)

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/D. D..pdf;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/J. D..pdf;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/R. P..pdf.

II.  Objęcie funkcji Prezesa Sądu:

Z dniem 7 lutego 2018 r. , tj. z momentem zakończenia delegacji ministerialnej, została powołana do pełnienia funkcji Prezesa Sądu Rejonowego w (...) w miejsce Prezesa odwołanego przed upływem kadencji już po roku urzędowania.

III.  Delegacja do Sądu Okręgowego:

Już 4 czerwca 2018 r. pismem Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Ł.P. została delegowana do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym w (...), mimo sprzeciwu Przewodniczącej Wydziału Pracy i (...) Sądu Rejonowego. Została wybrana spośród trzech sędziów (Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w (...) wyrażających gotowość objęcia obowiązków w ramach delegacji, mimo że drugi z pozostałych orzekających od wielu lat sędziów (S.W.) zadeklarował rezygnację z funkcji Zastępcy Przewodniczącego Wydziału, zaś kolejny sędzia (G.D-F.) nie pełnił żadnej funkcji. Delegacja została po roku przedłużona na kolejny rok, a następnie na czas nieokreślony.

IV.  Powierzenie dodatkowej funkcji:

Z dniem 1 stycznia 2020 r. Prezes Sądu Okręgowego P.Ż. powierzył sędzi pełnienie dodatkowej funkcji - koordynatora ds. współpracy międzynarodowej i praw człowieka w sprawach karnych, następnie (brak daty) w miejsce tej funkcji, powierzona została sędzi referent funkcja koordynatora ds. mediacji.

V.  Przejęcie tóg sędziowskich:

W dniu 11 stycznia 2020 r. w W. odbywał się tzw. Marsz Tysiąca Tóg, w trakcie którego sędziowie z całej Polski wraz z przedstawicielami innych zawodów prawniczych oraz wspierani delegacjami sędziów z wielu innych krajów Unii Europejskiej, wyrazili protest przeciwko dewastowaniu państwa prawa, wymiaru sprawiedliwości oraz działaniom władzy ustawodawczej i wykonawczej nakierowanym na zaburzenie istoty trójpodziału władz, niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Sędziowie i inni prawnicy (a także sędziowie z innych krajów europejskich) byli ubrani lub nieśli ze sobą togi, jako symbol wspierania zasad, na których budowana jest istota praworządności. W przeddzień Marszu, jako Prezes Sądu Rejonowego, korzystając z nieobecności w pokojach sędziów, którzy uczestniczyli w zebraniu Oddziału (...), dokonała zatrzymania tóg znajdujących się w szafach sędziowskich. Fakt ten został szeroko opisany w mediach: https://natemat.pl(...),(...) ; https://www.portel.pl/prasowka/(...) (...) ; https://wydarzenia.interia.pl/kraj/(...) (...) .

Próżno jest szukać rzeczowych sprostowań powyższych materiałów, czy wyjaśnień takiego zachowania, które trudno wytłumaczyć inaczej, niż nadgorliwością w działaniach mających wyrazić dezaprobatę dla tych sędziów, którzy chcieli zademonstrować swój negatywny stosunek do demontowania państwa prawa.

Groteską byłoby podejmowanie próby wyjaśnienia takiego zachowania dbałością o mienie pracodawcy i prewencyjnym zatrzymaniem strojów służbowych sędziów wobec z góry przyjętego założenia, że mogą one być użyte niezgodnie z przeznaczeniem. Tym bardziej, że próżno jest również szukać wyjaśnienia, czy odniesienia się (choćby w formie właśnie rzeczowego sprostowania) do zarzutu korzystania przez tę samą sędzię jako Prezesa Sądu z pojazdu służbowego do dojazdów z i do pracy: https://oko.press/ (...)

VI.  Proces powołania na stanowisko sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w (...)

Sędzia referent zgłosiła się na jedno wolne stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w (...)w związku z obwieszczeniem o wolnym stanowisku ogłoszonym w Monitorze Polskim z 2020 r. pod poz. 585. Na to samo wolne stanowisko akces zgłosiła także inna sędzia Sądu Rejonowego w (...) wykonująca pełnowymiarowo obowiązki sędziego w Wydziale Pracy Sądu Rejonowego w (...) – G.D-F. Sędzia ta, jak wynika z uchwały KRS Nr 690/2021 z dnia 10 czerwca 2021 r. ( https://bip.krs.pl/index.php?c=getfile&id= (...) ) posiadała również wieloletnie doświadczenie w orzekaniu w sprawach pracy i ubezpieczeń społecznych (w związku z delegacją sędziego referenta do Ministerstwa Sprawiedliwości czasowo porównywalne) a nadto, w okresie od 1 lutego do 31 lipca 2018 r. była delegowana do orzekania w Sądzie Okręgowym. (a więc mimo zgłoszenia akcesu na dalszą delegację, nie została ona przedłużona, a w jej miejsce delegowano sędzię referent – por. wyżej pkt IV.)

Pani sędzia otrzymała pozytywne opinie ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, Prezesa Sądu Okręgowego P.Ż. (który równolegle sam ubiegał się skutecznie w tej samej wadliwej procedurze o powołanie na wolne stanowisko sędziego w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku - Monitor Polski z 2020 r. poz. 622), wiceprezesa Sądu Okręgowego J.B., podległej administracyjnie Pani sędzi wiceprezes Sądu Rejonowego w (...) M.D. (oboje obecnie również w wadliwej procedurze powołani na stanowiska sędziów w Sądzie Okręgowym w E.) i Przewodniczącej Wydziału Pracy i (...) Sądu Rejonowego w E. (opinia czterozdaniowa, w tym dwa zdania ocenne)

Sędzia referent uzyskała także opinię Przewodniczącej Wydziału Pracy i (...) Sądu Okręgowego w (...) – sędzi Sądu Okręgowego w E. G. B., w której wskazano m.in. na trudności we współpracy z Panią sędzią, nieodpowiednie odnoszenie się do pracowników sekretariatu. Także sędzia Sądu Okręgowego w (...) A. R. - wizytator ds. pracy i ubezpieczeń społecznych oceniająca sędzię (ocena kwalifikacji z dnia 12 października 2020 r.), przy pozytywnej ocenie strony merytorycznej, zwróciła uwagę na mankamenty dotyczące relacji interpersonalnych z pracownikami administracyjnymi i asystentami, a także na decyzje administracyjne podejmowane pochopnie i skutkujące obniżeniem wizerunku wymiaru sprawiedliwości w społeczeństwie. W konkluzji wskazała, że „wybór na stanowisko sędziego, choć brak ku ternu formalnych podstaw, musi też (…) być akceptowany zarówno przez środowisko prawnicze jak i społeczeństwo, albowiem tylko taka sytuacja gwarantuje autorytet sądu i wymiaru sprawiedliwości.” Wskazała też, że „jako wieloletni sędzia i wizytator, [może] stanowczo poprzeć wniosek o powołanie na stanowisko sędziego tylko wtedy, gdy nie ma żadnych wątpliwości co do kompetencji merytorycznych i społecznych kandydata. Wskazywane (…) powyższe wątpliwości prowadzą do wniosków, że na tym etapie kariery zawodowej Pani sędzi, je] wniosek [musi] niestety uznać za przedwczesny.”

Pani sędzia wniosła zastrzeżenia do oceny wizytatora oraz pismo do Prezesa Sądu Okręgowego stanowiące polemikę z opinią Przewodniczącej Wydziału.

Posiedzenie Kolegium Sądu Okręgowego w (...) poświęcone wyrażeniu opinii o kandydatach na wolne stanowisko sędziowskie odbyło się w dniu 16 stycznia 2021 r. Z zapisu przebiegu posiedzenia wynika, że sędzia referent w niniejszej sprawie, ubiegająca się o powołanie na wolne stanowisko nie wzięła udziału w posiedzeniu Kolegium. Wzięła w nim jednak udział sędzia Sądu Rejonowego w (...) K.J-O. upoważniona przez sędzię, jako Prezesa Sądu Rejonowego w (...) do wykonywania w jego zastępstwie na posiedzeniu Kolegium praw członka Kolegium w trybie art. 28 § 2 p.u.s.p.

W dalszym przebiegu posiedzenia zarówno Prezes Sądu Okręgowego w (...), jak też członek Kolegium sędzia M.L. – ówczesny Prezes Sądu Rejonowego w (...) (również wadliwie powołany najpierw na stanowisko sędziego sądu okręgowego w Sądzie Okręgowym w (...), następnie sędziego sądu apelacyjnego w Sądzie Apelacyjnym w W.) wielokrotnie w sposób negatywny komentowali fragmenty oceny przedstawionej przez sędziego wizytatora obligując go do detalicznego ustosunkowywania się do każdego elementu obszernych zastrzeżeń sędzi – kandydatki. Dokonywali także zestawień oceny pracy tej kandydatki oraz drugiej kandydatki w sposób ewidentnie sugerujący brak obiektywizmu sędzi wizytator. Oczywiście trudno jest ukształtować sobie pełny obraz czynności, jeśli nie było się ich obserwatorem, niemniej jednak z protokołu Kolegium, dla każdego sędziego doświadczonego w pracach organów kolegialnych jak kolegium sądu, czy organach samorządu sędziowskiego wyłania się zadziwiająca wręcz aktywność Prezesa i wspomnianego wyżej członka Kolegium w deprecjonowaniu na wielu gęsto zapisanych stronach protokołu stanowiska sędzi wizytator, konsekwentnie podtrzymującej i wyjaśniającej swoje wątpliwości.

Ze strony sędziów Sądu Okręgowego delegowanych do pracy na tym posiedzeniu Kolegium stosownie do art. 30 § 3 p.u.s.p. zgłoszona została wątpliwość co do udziału sędzi K.J-O. upoważnionej do zastępowania kandydatki, w głosowaniu nad opinią Kolegium o kandydatce. Prezes Sądu Okręgowego jako Przewodniczący Kolegium, uznał zastrzeżenia za nieuzasadnione i powiadomił o wydaniu pakietu do głosowania przedstawicielowi kandydatki.

Ostatecznie wynik głosowania był dla kandydatki negatywny.

Wkrótce po tym posiedzeniu wygasały kadencje wizytator ds. pracy i ubezpieczeń społecznych oraz Przewodniczącej Wydziału Pracy i (...) w Sądzie Okręgowym w E.pełniących te obowiązki bez zastrzeżeń od wielu lat (odpowiednio w lutym i kwietniu 2021 r.). Prezes Sądu Okręgowego w E.nie zaproponował żadnej z tych sędziów dalszego powierzenia obowiązków.

W dniu 22 kwietnia 2021 r. sędzia referent cofnęła zgłoszenie na wolne stanowisko sędziowskie, wobec czego Krajowa Rada Sądownictwa uchwałą Nr 448/2021 z dnia 27 kwietnia 2021 r. umorzyła postępowanie dotyczące tego zgłoszenia.

Do powołania na stanowisko wyższe rekomendowana przez Krajową Radę Sądownictwa została pozostała w „konkursie” sędzia G.D-F. - uchwałą Nr 690/2021 z dnia 10 czerwca 2021 r.

Jednocześnie sędzia referent ponownie zgłosiła swój akces na wolne stanowisko sędziowskie w Sądzie Okręgowym w E. (również przewidziane do Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych tego Sądu) ogłoszone obwieszczeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 kwietnia 2021 r. o wolnych stanowiskach sędziowskich M.P. z 2021 r., poz.361.

Tym razem, do sporządzenia oceny pracy sędzi została wyznaczona orzekająca jeszcze w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sędzia R.Ż. (małżonka Prezesa Sądu Okręgowego P.Ż., która sama podpisała listy poparcia dla czterech kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, zaś w okresie sporządzania oceny aplikowała (ostatecznie) w wadliwej procedurze na wolne stanowisko sędziowskie w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego – powołanie nastąpiło 29 września 2022 r. Pismo wyznaczające sędziego do sporządzenia oceny pracy sędzi podpisał wiceprezes Sądu Okręgowego w E.– wskazany powyżej sędzia J.B.

Sporządzona ocena kwalifikacji sędzi z 21 czerwca 2021 r. (mimo upływu zaledwie ośmiu miesięcy od oceny poprzedniej) była wszechstronnie korzystna dla kandydatki.

Również opinia nowego Przewodniczącego Wydziału Pracy i (...) w Sądzie Okręgowym w E.była wolna od uwag podobnych do tych, jakie poczyniła poprzednia Przewodnicząca, choć tu wypada dodać, że sporządzający opinię sędzia T.K. wskazał, że wobec krótkiego zajmowania stanowiska Przewodniczącego Wydziału, nie jest w stanie przedstawić pełnej charakterystyki kandydatki.

Posiedzenie Kolegium Sądu Okręgowego w E. poświęcone wyrażeniu opinii o kandydatce na wolne stanowisko sędziowskie odbyło się w dniu 2 lipca 2021 r. Z zapisu przebiegu posiedzenia wynika, że sędzia referent w niniejszej sprawie, ubiegająca się o powołanie na wolne stanowisko – podobnie jak w styczniu 2021 r. - nie wzięła udziału w posiedzeniu Kolegium. Ponownie wzięła w nim udział sędzia Sądu Rejonowego w E. K.J-O. upoważniona przez sędzię, jako Prezesa Sądu Rejonowego w E., do wykonywania w jego zastępstwie na posiedzeniu Kolegium praw członka Kolegium w trybie art. 28 § 2 p.u.s.p..

Po krótkiej prezentacji przeprowadzono głosowanie, w którym kandydatka uzyskała 6 głosów „za” i 6 „przeciw”.

Krajowa Rada Sądownictwa uchwałą Nr 1342/2021 z dnia 12 października 2021 r. pozytywnie rekomendowała kandydatkę do powołania na stanowisko sędziego w sądzie wyższym. W uzasadnieniu uchwały próżno szukać jakichkolwiek odniesień do prezentowanych przy poprzednim postepowaniu negatywnych ocen i opinii kandydatki. (vide: uchwała KRS: https://bip.krs.pl/index.php?c=getfile&id= (...) ).

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej powołał sędzię na stanowisko sędziego w Sądzie Okręgowym w E.postanowieniem z dnia 21 lutego 2022 r.

Kończąc ten wątek godzi się wskazać, że sędzia G.D-F. pierwotnie konkurująca z sędzią referent, aspirująca i ostatecznie rekomendowana przez KRS do powołania do tego samego Sądu (i Wydziału) już w uchwale z dnia 10 czerwca 2021 r., do dnia dzisiejszego powołania nie otrzymała i nadal orzeka w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w E. Tymczasem do Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego skierowano dwoje kolejnych sędziów powołanych w wadliwej procedurze (M.M. w listopadzie 2023 r. i J.K. w grudniu 2023 r.) Oczywiście na to akurat sędzia referent żadnego wpływu zapewne mieć nie mogła. Dopina to jednak obraz patologicznego obrazu systemu kształtowania kadr sędziowskich zapoczątkowanego wprowadzeniem ustaw z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym oraz z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. Podobnie jak przebieg całego postępowania związanego z awansem sędzi referent do sądu wyższego, w którym to postępowaniu spora grupa sędziów (z nielicznymi wyjątkami również uczestniczących z pozytywnym skutkiem w wadliwej procedurze awansowej do sądów okręgowych, apelacyjnych, czy nawet Sądu Najwyższego) podjęła cały ciąg czynności mających ułatwić sędzi referent awans zawodowy. Lekceważąc przy tym, czy nawet deprecjonując te oceny wieloletnich, doświadczonych sędziów, które ukazywały mankamenty zachowań sędziego – jak by się mogło wydawać - obligujące przynajmniej do zachowania większej ostrożności we wspieraniu tej kandydatury, co najmniej przed przeprowadzeniem czynności wnikliwie wyjaśniających stawiane zarzuty.

VII.  Zarządzenie przerwy w czynnościach sędziego za zastosowanie prawa w orzeczeniu z powołaniem się na judykaty europejskich trybunałów:

Jeszcze w trakcie ubiegania się o powołanie na stanowisko sędziego sądu okręgowego, jako Prezes Sądu Rejonowego w E.zarządzeniem z 9 listopada 2021 r. na podstawie art. 130 § 1 i 2 u.s.p. zarządziła natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego Sądu Rejonowego w E.M. R. na okres miesiąca, licząc od dnia wydania zarządzenia. Zarządzenie przerwy było skutkiem umorzenia przez sąd w jednoosobowym składzie sędziego Sądu Rejonowego w E. M. R. postępowania karnego z powołaniem się na nieskuteczność uchylenia immunitetu prokuratorskiego przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, ze względu na to, że nie stanowi ona sądu ustanowionego ustawą, a sędziowie tej I. zostali powołani z rażącym naruszeniem m.in. prawa krajowego. Postanowienie Sądu Rejonowego odwoływało się do orzecznictwa europejskich Trybunałów (...) i ETPCz oraz orzecznictwa Sądu Najwyższego. Uchwałą z dnia 15 grudnia 2021 r. w sprawie I DO 16/21 wciąż działająca przy Sądzie Najwyższym Izba Dyscyplinarna zawiesiła sędziego M. R. w czynnościach służbowych na czas trwania postępowania i obniżyła wysokość jego wynagrodzenia o 40% na czas trwania zawieszenia. Orzeczenie zapadło w składzie ławnika M.M. oraz dwojga sędziów wadliwie powołanych na stanowiska sędziego Sądu Najwyższego - M.B. i J.D. ( https://www.sn.pl/wyszukiwanie/SitePages/orzeczenia.aspx?ItemSID= (...)-6e9ffc09-7b83-4b3d-8c04-f640e774865f&ListName= (...)&Sygnatura=I+DO+16%2f21 )

Po rozpoznaniu zażaleń, działająca przy Sądzie Najwyższym Izba Odpowiedzialności Zawodowej uchwałą z dnia 15.09.2022 r. w sprawie II ZZ 5/22 uchyliła zaskarżoną uchwałę i umorzyła postępowanie sądowe w kwestii kontroli zarządzenia Prezesa Sądu Rejonowego w E.z dnia 9 listopada 2021 r. oraz w przedmiocie zawieszenia sędziego M. R. w czynnościach służbowych i obniżenia mu wynagrodzenia na czas trwania zawieszenia. ( http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ii%20zz%205-22.pdf) W ustnych motywach sędzia Przewodniczący składu orzekającego określił zawieszenie sędziego M. R. jako karygodne. Sędzia SN W. K., podkreślał w ustnym uzasadnieniu uchylenia zawieszenia, że nawet komunistyczne władze PRL nie odsuwały sędziów od orzekania za niewygodne dla niej wyroki. W pisemnym uzasadnieniu sfomułowania te nie znalazły się już w jakimkolwiek wymiarze, co więcej, lektura uzasadnienia w zderzeniu z ustnymi jego motywami sprawia wrażenie, jakby przedmiotem analizy były zupełnie różne sprawy. Trudno jednak pokusić się o zdziwienie, jeśli się zważy, że drugim członkiem składu orzekającego, sędzią referentem, a zarazem autorem uzasadnienia był sędzia K.W. wadliwie powołany na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego.

VIII.  Powierzenie kolejnych dodatkowych funkcji:

W dniu 27 października 2022 r. Prezes Sądu Okręgowego zaproponował sędzi referent objęcie funkcji wizytatora ds. pracy i ubezpieczeń społecznych, na co sędzia wyraziła zgodę i co pozytywnie jednogłośnie zaopiniowało Kolegium Sądu Okręgowego.

Wobec negatywnego zaopiniowania tego wniosku przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości sędzię K.F. pismem z dnia 7 grudnia 2021 r., już w dniu 8 grudnia 2021 r. Prezes Sądu Okręgowego w E. zaproponował sędzi referent objęcie funkcji Zastępcy Przewodniczącego Wydziału Pracy i (...) Sądu Okręgowego w E.. Wobec wyrażenia przez sędzię zgody oraz wobec jednogłośnie pozytywnej opinii Kolegium Sądu Okręgowego, powierzenie tej funkcji nastąpiło pismem Prezesa Sądu Okręgowego w E. z dnia 19 grudnia 2022 r.

IX.  Ponowne poparcie kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa wyłonionej i funkcjonującej z naruszeniem art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP:

W 2022 r., sędzia ponownie udzieliła swego pisemnego poparcia (poprzez złożenie podpisu) czterem kandydatom do Krajowej Rady Sądownictwa, trzej rekomendowani do Rady wskazani zostali przez Klub (...).

-

http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_J._K.-M._2022.pdf;

-

http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_M. _. ;

-

http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_R._P..pdf;

-

http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_L._P._2022.pdf.

*

Decyzją Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 maja 2024 r. sędzia referent została odwołana z funkcji Prezesa Sądu Rejonowego w E., zaś decyzją z dnia 27 czerwca 2024 r. aktualnego Prezesa Sądu Okręgowego w E. (sędziego Sądu Okręgowego w E. M. N.) po uzyskaniu pozytywnej opinii Kolegium Sądu Okręgowego, sędzia została zwolniona z funkcji Zastępcy Przewodniczącego Wydziału Pracy i (...) Sądu Okręgowego w E.

Wcześniej, bo w dniu 17 czerwca 2024 r. sędzia złożyła rezygnację z pełnienia obowiązków Koordynatora do spraw mediacji.

*

Przesłanką do stwierdzenia sprzeczności składu orzekającego z przepisami prawa nie jest oczywiście brak formalnego uprawnienia sędziego do orzekania wynikającego z treści aktów desygnujących sędziego do wykonywania tych czynności, ale to, że orzekanie przez konkretnego sędziego naruszyło standardy niezawisłości i bezstronności, jakich każdy uczestnik postępowania może wymagać od sądu w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, ale także art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Dla dokonania oceny, czy standardy te zostały zachowane, niezbędne się stało zbadanie okoliczności, jakie towarzyszyły sędziemu w trakcie ubiegania się o powołanie na stanowisko sędziego w sądzie wyższym. Wynika to z konieczności usunięcia wątpliwości co do tego, że sędzia ubiegając się o powołanie na stanowisko w sądzie wyższym, a więc awans zawodowy, swymi zachowaniami stworzył wątpliwość, czy rozpoznanie sprawy odbyło się bez kierowania się jakimikolwiek względami pozamerytorycznymi, w szczególności bez wpływu czynnika politycznego na sędziowskie decyzje, czy nawet bez leżącej po stronie sędziego chęci rozstrzygnięcia sprawy w sposób satysfakcjonujący władzę polityczną, od której ten awans może zależeć. Tak natomiast może być, gdy awansowi sędziego towarzyszą takie okoliczności, w ramach których można uzyskać przekonanie graniczące z pewnością, że przy prawidłowym ukształtowaniu procedury awansowej zgodnie z opisywanymi standardami oraz przy udziale organu spełniającego wymogi konstytucyjnego organu państwa w rozumieniu art. 186 i 187 Konstytucji RP, takiego awansu sędzia by nie uzyskał.

Okoliczność ta jest szczególnie istotna i wymaga szczególnie wnikliwego zbadania w sprawie, w której przedmiotem postępowania są roszczenia kierowane w stosunku do organu rentowego, który ze swej istoty realizuje zadania Państwa, wynikające z obowiązku nałożonego poprzez art. 67 Konstytucji RP.

*

Dla szerszego wyjaśnienia i zobrazowania omawianych wyżej kwestii warto przywołać obszerny fragment uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego w ostatniej z wymienionych wyżej spraw II KK 469/22 - https://www.sn.pl/sites/orzecznictwo (...)%20KK% (...)-22-4.pdf oraz poglądy tam wyrażone, z którymi Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą sprawę zgadza się w całej rozciągłości:

„Krajowa Rada Sądownictwa, ukształtowana w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 3 – dalej w tekście ustawa o KRS z 2017 r.), nie jest organem tożsamym z organem konstytucyjnym, którego skład i sposób wyłaniania reguluje Konstytucja RP, w szczególności w art. 187 ust. 1. Taki pogląd znalazł swoje odzwierciedlenie także w szeregu rozstrzygnięć organów międzynarodowych, na gruncie regulacji Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (EKPC), w tym w wyrokach ETPCz: z dnia 22 lipca 2021 r., w sprawie R. przeciwko Polsce (skarga nr (...)), z dnia 8 listopada 2021 r., D.-F. i O. przeciwko Polsce (skargi nr (...) i (...)), z dnia 3 lutego 2022 r., (...) sp. z o.o. przeciwko Polsce (skarga nr (...)), z dnia 15 marca 2022 r. (Wielka Izba), G. przeciwko Polsce (skarga (...)), a wyrażone w tych orzeczeniach stanowisko sprowadza się ostatecznie do konstatacji, że „na mocy ustawy nowelizującej z 2017 r., która pozbawiła gremia sędziowskie prawa do powoływania i wyboru sędziów zasiadających w KRS – prawa przyznanego im przez dotychczasowe ustawodawstwo i mającego oparcie w standardach międzynarodowych – władza ustawodawcza i wykonawcza uzyskały decydujący wpływ na skład (...). Ustawa praktycznie usunęła nie tylko dotychczasowy system przedstawicielski, ale także gwarancje niezależności sądownictwa w tym zakresie. W rezultacie umożliwiło to władzy wykonawczej i ustawodawczej bezpośrednią lub pośrednią ingerencję w procedurę powoływania sędziów, z której to możliwości te władze skorzystały. Naruszenie zaś prawa krajowego, wynikające z nieprzestrzegania zasady podziału władzy i niezależności sądownictwa, w sposób nieodwracalny skaziło kwestionowaną procedurę powoływania, ponieważ w konsekwencji tego naruszenia rekomendacja kandydatów na sędziów została powierzona KRS, organowi, który nie zapewnia wystarczającej gwarancji niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Taka procedura powoływania sędziów uwidacznia nadmierny wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na powoływanie sędziów, jest per se niezgodna z art. 6 ust. 1 Konwencji i jako taka stanowi fundamentalną nieprawidłowość wpływającą negatywnie na cały proces i zagrażającą legitymacji sądu złożonego z tak powołanych sędziów. Omawiane natomiast nieprawidłowości dotyczące wadliwej procedury powoływania sędziów mają taką wagę, że podważają samą istotę prawa do rozpoznania sprawy przez sąd ustanowiony ustawą”. Nie ulega przy tym wątpliwości, że wyrażenie „sąd ustanowiony ustawą”, zawarte w art. 6 ust. 1 EKPC dotyczy nie tylko ustawowej podstawy samego istnienia sądu, lecz również składu orzekającego w każdej sprawie [zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) z dnia 15 lipca 2021 r., C-791/19, Komisja Europejska przeciwko Polsce]. W wyroku Wielkiej I. ETPCz w sprawie G. Á. przeciwko Islandii z dnia 1 grudnia 2020 r. (skarga nr (...)), stwierdzono – odwołując się zresztą do wyroku (...) z 26 marca 2020 r. w sprawie S. (wyrok w połączonych sprawach C-542/18 RX i C-543/18 RX) – że pojęcie „ustanowienie ustawą” obejmuje także proces powoływania sędziów (§ 228), ale co istotne, wskazano również, iż organ sądowy, który nie spełnia wymogów niezawisłości – zwłaszcza w stosunku do władzy wykonawczej - oraz bezstronności, nie może być określony jako „sąd” dla celów art. 6 ust. 1 EKPC. Z tego powodu przy ocenie, czy sąd spełnia konieczny wymóg niezawisłości i bezstronności, Trybunał w S. stwierdził, iż należy brać pod uwagę – zważywszy ten sam cel – także sposób powołania jego członków (wymóg bezstronności i niezawisłości jest kluczowy dla wymagania istnienia sądu ustanowionego ustawą - por. § 232-234), co pozwoliło na łączne rozważania treści prawa do „sądu ustanowionego ustawą” (zob. powołane wyżej postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2023 r., II KB 10/22). Inaczej rzecz ujmując, każdy ma prawo do rozpoznania jego sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd, ustanowiony zgodnie z ustawą, a standard tej niezawisłości i bezstronności sądu, jako element prawa do sądu ustanowionego ustawą, wyrażonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 EKPC oraz art. 47 KPP (Karty Praw Podstawowych – uwaga SN), musi być rozumiany jako niezawisłość i bezstronność członków składu orzekającego. Z kolei w orzecznictwie (...) wskazano, iż dla zagwarantowania skutecznej ochrony sądowej na gruncie art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej ( (...)) kluczowe jest zachowanie niezależności sądu, w tym dostępu strony do „niezawisłego” sądu ( (...) w sprawach: C-64/16, pkt 41; C-619/18, pkt 57; z dnia 15 lipca 2021 – C- 791/19, pkt 57). W tej formule istotne – w ocenie (...) staje się dokonanie oceny, czy merytoryczne przesłanki oraz procedura podejmowania decyzji w zakresie powołania sędziów były ukształtowane w sposób wykluczający powstanie u zewnętrznego obserwatora uzasadnionych wątpliwości co do niezależności danych sędziów od czynników zewnętrznych oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów, o których orzekają (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2023 r., V KK 17/23). Powołany wyżej wyrok Wielkiej I. ETPCz z dnia 1 grudnia 2020 r. zawierał również wskazania co do spełnienia wymogu rzetelnego procesu w zakresie, w jakim są one kształtowane co do oceny instytucjonalnej bezstronności sędziego. ETPCz omawiając powyższą problematykę podniósł, że: 1) procedura powoływania sędziów musi zapewniać gwarancje przeciwko niedopuszczalnym formom wpływania i uznaniowości innych władz, zarówno na wstępnym etapie powoływania, jak i w czasie sprawowania urzędu (pkt 224), 2) naruszenie prawa w procesie powoływania sędziego może nadać nieprawidłowy charakter jego udziałowi w późniejszym sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości (pkt 226), 3) jeżeli w procedurze powoływania sędziego doszło do nieprawidłowości, to w każdej późniejszej sprawie rozpoznawanej z udziałem tego sędziego konieczna może być ocena, czy były one na tyle poważne, że mogły doprowadzić do podważenia zasady bezstronności sądu orzekającego (pkt 234). Na tle m.in. powyższych uwag ETPCz sformułował trzypunktowy test, w oparciu o który, można by dokonywać oceny wagi uchybień mających miejsce przy powołaniu sędziego. Zbadać należy zatem, czy: 1) w procesie powoływania sędziego doszło do naruszenia prawa krajowego, 2) naruszenie to miało dostatecznie poważny charakter, 3) zostało ono ustalone i naprawione na szczeblu sądów krajowych. Uwzględniając te uwagi, a także wskazane na wstępie uwarunkowania ustrojowe w postaci roli w procesie nominacji sędziowskich wadliwie powołanej i obsadzonej KRS, w istocie, a priori, odpowiedzieć można, że dwa pierwsze kryteria testu zawsze wypadać będą dla nominata negatywnie. Doszło bowiem do naruszenia prawa krajowego – Konstytucji RP – poprzez złożenie wniosku o powołanie sędziego przez organ ukształtowany odmiennie niż wynika to z jej art. 187 i który – poprzez „zbliżenie” do władz politycznych – nie spełnia swej ustrojowej roli „stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” (art. 186 ust.1). „Naruszenie prawa krajowego” tej rangi zawsze musi być oceniane jako „dostatecznie poważne”. Tylko zatem sięgnięcie po trzeci punkt przedstawionego wyżej testu pozwala na ustalenie, że konkretny sędzia, który uzyskał nominację w opisywanych warunkach, nie jest stronniczy, w sytuacji, gdy obalone zostało domniemanie jego bezstronności, które było regułą przed 2018 r. (obecnie zatem konieczny jest dowód pozytywny bezstronności, gdy uprzednio trzeba było wykazać sytuację przeciwną – brak bezstronności) – zob. powołana już wcześniej uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r., I KZP 2/22; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2023 r., III KK 60/23).”

Warto także przywołać fragmenty uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego w innej sprawie III USKP 116/23, gdzie Sąd Najwyższy po przeprowadzeniu analogicznych rozważań w odniesieniu do wadliwie powołanego sędziego rozpoznającego sprawę poddaną kontroli kasacyjnej, wyrokiem z dnia 19 marca 2024 r. uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie przed Sądem I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego:

„…W ramach zróżnicowania i indywidualizacji oceny wpływu wadliwości procesu powołania na urząd sędziego na dochowanie standardu bezstronności i niezawisłości sądu orzekającego z udziałem takiego sędziego konieczne jest uwzględnienie całego zespołu rozmaitych kryteriów. Są nimi (także) okoliczności dotyczące samego sędziego, a mianowicie:

1. zaangażowanie sędziego bezpośrednio przed powołaniem na urząd, w jednostkach podległych Ministrowi Sprawiedliwości lub innych organach władzy wykonawczej, gdy kierownictwo organów zwierzchnich tych jednostek kształtowane było przez większość parlamentarną uchwalającą ustawę z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa;

2. stosunek sędziego do dokonywanych zmian, publicznie wyrażany zarówno w procedurze konkursowej, jak i później, zwłaszcza w zakresie akceptacji niekonstytucyjnych działań organów władzy wykonawczej wobec sądów, w tym Sądu Najwyższego, czy akceptacji utraty przez Krajową Radę Sądownictwa przymiotu niezależności;

3. stwierdzenie innych wadliwości w postępowaniu o powołanie do pełnienia urzędu, a zwłaszcza zaniechania wyłączenia się poszczególnych członków Krajowej Rady Sądownictwa w przypadkach postępowania wobec osób z nimi powiązanych, pozytywnego rozstrzygania konkursów na urząd sędziego na rzecz osób uzyskujących awanse o charakterze administracyjnym w strukturze sądownictwa w drodze arbitralnych decyzji Ministra Sprawiedliwości, szczególnego braku transparentności procedur konkursowych wynikającego z utajniania części obrad Krajowej Rady Sądownictwa lub jej zespołów, albo braku możliwości zapoznania się z przebiegiem danego konkursu, głosowania przez członków Rady in pleno bez szczególnego uzasadnienia wbrew opiniom zespołów (...), uzyskania wskazania Rady na urząd sędziego przy braku opinii organów samorządu sędziowskiego, lub po uzyskaniu opinii wyraźnie ukazującej brak poparcia kandydatury, w szczególności poprzez nieuzyskanie większości głosów poparcia lub uzyskanie wyraźnie niższego poparcia niż inny kandydat startujący w tym samym konkursie, a bez racjonalnego uzasadnienia takiej decyzji, albo po wcześniejszym uzyskaniu przez kandydata delegacji do sądu wyższego rzędu na podstawie arbitralnej decyzji Ministra Sprawiedliwości, niemającej racjonalnego uzasadnienia merytorycznego związanego z jakością pracy danego sędziego lub też bez takiej delegacji, w przypadku niskiej jakości tej pracy;

4. procedury konkursowe, w których wskazano osobę o oczywiście mniejszych kompetencjach w stosunku do innych osób startujących w konkursie - w przypadku sędziów przedstawianych do awansowania przez Krajową Radę Sądownictwa istotne znaczenie będzie miał charakter awansu, w szczególności to, jak szybko do niego doszło oraz na jakie stanowisko awansował dany sędzia; n przykład awansowanie sędziego sądu rejonowego na stanowisko sędziego sądu apelacyjnego (tym bardziej Sądu Najwyższego) budzić może istotne wątpliwości co do jego niezależności, ze względu na podejrzenie, że swoje stanowisko zawdzięcza przede wszystkim politycznemu poparciu, a nie wiedzy prawniczej i doświadczeniu.

*

Przechodząc do oceny opisanych zachowań sędziego referenta wskazać należy, że o ile niektóre z opisanych powyżej okoliczności są zaskakujące zwłaszcza jeśli się zważy, że były udziałem sędziego, to same w sobie nie mogłyby skutkować wnioskiem, że sędzia ten utracił przymiot sędziego bezstronnego i niezawisłego, jaki może tworzyć sąd w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej.

Tak też wniosku tego nie usprawiedliwiałby sam fakt delegowania do czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości, choć okres delegacji (ponad 10 lat) wskazuje na całkowite oderwanie sędziego od czynności orzeczniczych i możliwości zdobywania doświadczenia ważnego z perspektywy obowiązków sędziego w zmieniających się warunkach prawnych i społecznych, a w szczególności z perspektywy sędziego sądu wyższego. Oczywiście ten aspekt nie miałby znaczenia przy powrocie sędziego na dotychczasowe stanowisko, jednak w sytuacji natychmiastowego objęcia obowiązków administracyjnych Prezesa Sądu i niemal błyskawicznego delegowania do sądu wyższego, trudno jest uznać taką sytuację za naturalną w rozwoju zawodowym sędziego.

Podstaw do takiego wniosku nie daje też samo zachowanie sędziego związane z zatrzymaniem tóg sędziowskich. To akurat zachowanie sędzia wizytator pierwszy raz oceniająca kandydatkę, oceniła jako decyzję podjętą „w sytuacji nagłej i zapewne stresującej (…), która [jednak] w konsekwencji, niezależnie od oceny zasadności i formy protestu prawników, przyczyniła się do obniżenia wizerunku wymiaru sprawiedliwości wśród społeczeństwa…” Jest to sformułowanie wyjątkowo powściągliwe i nie miało istotnego wpływu na ocenę pracy sędzi. Tym bardziej więc może dziwić reakcja na takie sformułowanie ze strony sędzi referent, która w swych zastrzeżeniach wskazała, że decyzję tę podjęła „po głębokiej analizie jej skutków i nie musi być ona akceptowana przez wszystkich”. Dodatkowo wytknęła błędną konstatację sędzi wizytator, że była to jedyna taka decyzja w Polsce (cyt: „co ujawnia brak wiedzy sędzi wizytator w tym zakresie”) a nadto, że sytuacja ta została „nagłośniona na skutek działań dwóch sędziów”, zaś jej wytknięcie przez wizytatora jest niewłaściwe i nieuprawnione.

Z powyższego wynika, że sędzia – dostrzegając problem w wytknięciu i „nagłośnieniu”, a nie we własnym zachowaniu - mimo upływu ponad 10 miesięcy, nie pokusiła się o jakąkolwiek refleksję, jakiej w sposób naturalny można by oczekiwać od każdego, nie tylko od sędziego.

Także jednak te elementy – oceniane w całokształcie pozostałych opisanych okoliczności -układają w całość obraz sędziego, uzasadniając ocenę, że awans zawodowy tej sędzi jest dlań wartością samą w sobie i w celu jej realizacji podjęła się działań będących swoistym wykonawstwem politycznych zamierzeń władzy wykonawczej i ustawodawczej zmierzających do zniesienia niezależności sądów. Łączna ocena wszystkich opisanych wyżej okoliczności sprawia, że trudno jest się oprzeć przekonaniu, że powołanie sędzi do sądu wyższego stanowiło gratyfikację za to jej zaangażowanie w niekonstytucyjne działania organów władzy wykonawczej i ustawodawczej wobec sądów, prowadzące do utraty przez Krajową Radę Sądownictwa przymiotu niezależności.

Oczywiście najpoważniejszym i najdalej idącym lekceważeniem niezawisłości sędziowskiej jest pozbawienie innego sędziego prawa wykonywania czynności sędziowskich. Stosownie do art. 130 § 1 p.u.s.p. Jeżeli sędziego zatrzymano z powodu schwytania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa umyślnego albo jeżeli ze względu na rodzaj czynu dokonanego przez sędziego powaga sądu lub istotne interesy służby wymagają natychmiastowego odsunięcia go od wykonywania obowiązków służbowych, prezes sądu albo Minister Sprawiedliwości mogą zarządzić natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego aż do czasu wydania uchwały przez sąd dyscyplinarny, nie dłużej niż na miesiąc. Sięgnięcie po tę konstrukcję musi zawsze odbywać się z daleko idącą ostrożnością i w ściśle wyznaczonych przez przepis ramach. Jest to bowiem zarówno odsunięcie sędziego od sprawowania wymiaru sprawiedliwości, jak też pozbawienie społeczeństwa prawa do tego, by ten sędzia mógł rozstrzygać sprawę zawisłą przed sądem. Nie jest to więc dowolne uprawnienie prezesa. Wydanie przez sąd orzeczenia (także w jednoosobowej obsadzie sędziego) w żadnym wypadku nie może skutkować odsunięciem go w tym trybie od obowiązków. Jeśli jest to wynikiem zastosowania przez sędziego prawa (tym bardziej z odwołaniem się do judykatury europejskich Trybunałów) w sposób, którego prezes nie rozumie, bądź nie akceptuje, to sięgnięcie po ten przepis trudno określić inaczej, jak represję. Represję w sposób oczywisty służącą wywołaniu tzw. „efektu mrożącego” u wszystkich tych sędziów, którzy chcieliby się odwołać do orzecznictwa europejskich Trybunałów czy także orzecznictwa krajowego, traktującego zagadnienia kluczowe z perspektywy polityki prowadzonej przez sprawujących władzę wykonawczą i ustawodawczą w sposób odmienny od preferowanej przez te władze wizji politycznej. Tego żadnemu sędziemu robić nie wolno i to niezależnie od tego, czy sprawuje funkcje orzecznicze, czy administracyjne. I to jest najdelikatniejsze określenie (nawet bez sięgania do wskazanych wyżej motywów ustnych orzeczenia I. Odpowiedzialności Zawodowej). Ocena bowiem, czy nosi ono znamiona wyłącznie deliktu dyscyplinarnego, czy też przestępstwa z art. 231 k.k. powinna się odbyć w innym trybie.

Trudno jest jednak nie dostrzegać korelacji czasowej pomiędzy zarządzeniem sędzi jako Prezesa Sądu Rejonowego (9 listopada 2021 r.) a trwającym od kwietnia 2021 r. procesem aplikowania do sądu wyższego, zwieńczonym postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (z dnia 21 lutego 2022 r.) o powołaniu do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego.

Oceniając proces aplikowania sędzi na stanowisko sędziego w sądzie wyższym na przestrzeni od pierwszego zgłoszenia w lipcu 2020 r. (a nawet od delegowania w 2018 r.) do powołania w lutym 2022 r. nie sposób nie dostrzec, że cały zespół osób, które w wadliwym trybie zostały powołane na stanowiska sędziów, stworzył sędzi referent wyjątkowy komfort awansu, poprzez wyeliminowanie z obiegu wszelkich negatywnych ocen kandydatury. Nie sposób się też zgodzić z Prezesem Sądu Okręgowego w E., który dopuścił udział w głosowaniu nad kandydaturą sędzi referent – jej przedstawiciela (jako członka Kolegium - nawiasem mówiąc, takie same działania podjął ten sam Prezes - sędzia P.Ż. będąc z urzędu członkiem Kolegium Sądu Apelacyjnego i ustanawiając przedstawiciela z zarządzanego przez siebie Sądu do uczestniczenia w Kolegium Sądu Apelacyjnego i głosowaniu nad jego kandydaturą gdy ubiegał się o powołanie do Sądu Apelacyjnego). Jak się wydaje, ani sędzia referent ustanawiając przedstawiciela, ani też Prezes Sądu dozwalając temu przedstawicielowi na głosowanie nad kandydaturą sędziego (ani też ci przedstawiciele), nie dostrzegają istoty oczywistego – jak się może wydawać – problemu, jaki występuje zawsze tam, gdzie wybory/głosowanie nie mają charakteru powszechnego. Zaś, dozwolenie na głosowanie przez kandydata, gdy inny kandydat głosować nie może, stawiać może pytanie o zgodność z art. 32 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Tu – kandydat nie będący członkiem organu, posiada prawa zdecydowanie mniejsze, jeśli chodzi o wpływ na decyzję organu, niż członek tego organu. Zasadnym też jest pytanie o zgodność takiej praktyki z art. 60 Konstytucji RP stanowiącym, że Obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach. Tu sędzia – obywatel polski nie będący członkiem organu, posiada prawa zdecydowanie mniejsze, jeśli chodzi o poparcie przy ubieganiu się o stanowisko (służbę publiczną) w sądzie wyższym, niż kandydat będący członkiem organu.

Oczywistym jest, że każdy sędzia powinien wykazać się wyjątkową dbałością o zachowanie równości szans również przy jakimkolwiek konkurowaniu z innym sędzią. Ta równość szans nie powinna być zachwiana, gdy istotny element procesu tego konkurowania pełni głosowanie w organie przedstawicielskim, którego sędzia jest członkiem. Gdyby jednak przyjąć, że może on głosować (sam na siebie), to możliwości tej pozbawiony jest jego konkurent, który członkiem tego organu nie jest. Stąd też w orzecznictwie sądów dyscyplinarnych (z czasów, gdy zapewniało ono we wszystkich instancjach prawo do sądu) utrwalił się pogląd, że udziału w takim głosowaniu nie może brać zarówno sędzia kandydat będący członkiem organu, w którym głosowanie się odbywa, jak też nawet członek jego najbliższej rodziny, gdy jest członkiem tego organu. Głosowanie prezesa sądu będącego członkiem odpowiedniego kolegium na własną kandydaturę przez przedstawiciela (wszak z istoty upoważnienia sędziego służbowo podległego, do działania w zastępstwie upoważniającego można wyprowadzić oczywisty wniosek, że upoważnienie zostało udzielone celem oddania głosu za kandydatem, a gdy jest dwóch kandydatów na jedno miejsce – również przeciw drugiemu kandydatowi, a nie odwrotnie) jest oczywiście niedopuszczalne. Jest to bowiem oczywiste obejście prawa, w tym w kontekście sygnalizowanego orzecznictwa. Trudno jest dać wiarę, że sędzia tego nie dostrzega. Jeśli tak jest w istocie, to należy zadać sobie pytanie, czy nadaje się on w ogóle do wykonywania zawodu sędziego. Jeśli zaś dostrzega, a mimo tego podejmuje takie działania, to pytanie to winno wybrzmieć tym mocniej.

Całokształt okoliczności przejawiających się w:

- aktywnym zaangażowaniu sędziego w demontowaniu systemu demokratycznego państwa prawa poprzez dwukrotne poparcie osób kandydujących do Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3).;

- sięgnięciu przez sędziego w ramach powierzonej funkcji, po metody represji wobec innego sędziego, za stosowanie przez tego sędziego prawa w ramach wydanego orzeczenia;

- stworzeniu sędziemu negatywnie ocenionemu, komfortu ponownej oceny przez sędziów, którzy zastąpili sędziów dokonujących tych ocen i następnie pozbawionych funkcji

- całkowitym zlekceważeniu przez Radę roli organów samorządu sędziowskiego w procesie powoływania sędziego;

- wybiórczym lub niepełnym przedstawieniem merytorycznych walorów kandydatki bez odwołania się do wcześniejszych ocen tej kandydatki prezentowanych przez doświadczonego wizytatora, mimo upływu bardzo krótkiego okresu od tej poprzedniej oceny

czyni uzasadnionym wniosek, że sędzia ten nie daje rękojmi bezstronnego prowadzenia sprawy przez niezawisłego sędziego, tworzącego niezależny sąd.

W tej sytuacji uznać należało, że skład Sądu wydającego wyrok w niniejszej sprawie był sprzeczny z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c., bowiem stwierdzona wadliwość procesu powołania sędziego spowodowała, że nie zapewniono skarżącemu prawa do rozpoznania jego sprawy przez sąd niezależny i bezstronny (art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności). Jak wskazano wyżej, nie bez znaczenia dla tej oceny pozostaje również istota samej sprawy.

Uchylając wyrok – stosownie do art. 386 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi I instancji w innym składzie, albowiem – mając na względzie całokształt zaprezentowanych wyżej rozważań – rozpoznanie sprawy w tym samym składzie nie jest możliwe dla prawidłowego zabezpieczenia istoty wymiaru sprawiedliwości (art. 386 § 5 k.p.c.)

SSA Michał Bober

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Bober
Data wytworzenia informacji: