III AUa 839/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2012-10-08

Sygn. akt III AUa 839/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski (spr.)

Sędziowie:

SSA Magdalena Budzyńska-Górecka

SSO del. Alicja Podlewska

Protokolant:

Agnieszka Skwirowska- Schoeneck

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2012 r. w Gdańsku

sprawy G. D. (1)

z udziałem zainteresowanych K. A. (1) , Z. A.

W. A., H. B., M. M. (1)

A. B. (1), I. B. (1), A. B. (2), W. B., L. B., C. B., R. B. (1), R. B. (2)

S. B., M. B. (1), Z. B., R. B. (3), W. C., M. C., G. D. (2), S. D., M. D. (1), L. D., M. D. (2), A. D. (1), A. F., B. F. (1), Z. G. (1), J. G. (1), E. G., Z. G. (2), M. G., D. G., J. G. (2), T. G., J. G. (3), A. G., W. H., M. H., P. H., W. I., A. J., W. J., R. J. (1), R. J. (2), M. J. (1), R. J. (3), S. J. (1), T. J. (1), M. J. (2), H. J. (1), L. J., T. K., R. K. (1), Z. K. (1), L. K. (1), J. K. (1), L. K. (2), J. K. (2), J. K. (3), E. K. (1), H. K. (1), M. K. (1), J. K. (4), Z. K. (2), R. K. (2), E. K. (2), K. K. (1), W. K., K. K. (2), S. K., J. K. (5), M. K. (2), E. K. (3), E. L., P. L., S. L., R. M. (1), S. M. (1), J. M. (1), B. M., W. M., M. M. (2), J. M. (2), J. M. (3), R. M. (2), S. M. (2), G. M., A. N., Z. N., M. S. (1), J. S. (1), J. S. (2), J. S. (3), K. S., L. S., Z. S. (1), M. S. (2), T. S., Z. S. (2), J. S. (4), L. Ś., P. T., J. T. (1), J. T. (2), J. T. (3), B. T., W. T., T. W., K. W. (1), J. W. (1), M. W. (1), K. W. (2), J. W. (2), S. W., Z. W., W. W., A. W. (1), A. W. (2), A. W. (3), W. Z. (1), J. Z. (1), L. Z., J. Z. (2), W. N. (1), M. N., W. N. (2), E. N., H. O., M. P., G. P., R. P., A. P. (1), H. P., J. P., A. R. (1), Z. R., J. R. (1), J. R. (2), M. R. (1), B. R.

A. R. (2), W. R., R. R.

M. R. (2), A. S., B. S., E. S. (1), S. S. (1), Z. S. (3), J. S. (5)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ubezpieczenie wypadkowe

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ubezpieczenie wypadkowe

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

od wyroków Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu

z dnia 26 stycznia 2011 r., sygn. akt IV U 437/10; z dnia 2 grudnia 2011 r., sygn.. akt IV U 1237/10; z dnia 28 grudnia 2011 r., sygn. akt IV U 1236/10

zmienia zaskarżone wyroki i oddala odwołanie.

Sygn. akt III AUa 839/11

UZASADNIENIE

Wnioskodawca G. D. (1) (...) Agencja Usług (...) w T. odwołał się od decyzji pozwanego organu rentowego – Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 29.01.2010 r., którą stwierdzono, że ma on za okres od marca 2000 r. do grudnia 2009 r. obowiązek dokonać zgłoszenia do ubezpieczenia wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom społecznym, świadczących pracę na podstawie umów zlecenia przy dozorowaniu obiektów.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podał, że zgodnie z art. 12 ust. l i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - w brzmieniu obowiązującym do dnia 31.12.2009 r. - osoby zatrudnione na podstawie umowy zlecenia podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz ubezpieczeniu wypadkowemu, chyba że wykonują pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności przez zleceniodawcę. Ubezpieczony, prowadzący Agencję Usług (...) od 03/2000 r. do 12/2009 r. zgłosił na podstawie umów zlecenia do ubezpieczeń społecznych, emerytalnego i rentowych, zleceniobiorców celem wykonania prac polegających na dozorowaniu obiektów. Osoby te nie zostały jednak zgłoszone do ubezpieczenia wypadkowego. Organ rentowy ustalił, że siedzibą działalności płatnika składek jest ul. (...) w T., natomiast miejsce wykonywania działalności mieści się przy ul. (...) w T.. Zatrudnione u płatnika na podstawie umów zlecenia osoby wykonywały prace mieszczące się w zakresie usług wykonywanych przez płatnika jako zleceniobiorcy na rzecz jego kontrahentów. Miejscem ich wykonywania były określone miejsca, w których ubezpieczony jako zleceniobiorca świadczył usługi na rzecz swoich kontrahentów, a zatem wykonywał swoją działalność gospodarczą. Tym samym, jeżeli nastąpiło powierzenie zleceniobiorcy wykonania w imieniu i na rzecz zleceniodawcy określonych czynności faktycznych lub prawnych w danym miejscu (terenie), należy uznać, że zleceniodawca rozciąga swoją działalność na to miejsce (teren). Na tej podstawie organ rentowy wywiódł, że osoby świadczące pracę na rzecz ubezpieczonego na podstawie umów zlecenia wykonywały te prace w miejscu prowadzenia przez niego działalności i podlegały obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu.

Wnioskodawca domagał się zmiany powyższej decyzji i stwierdzenie, że za okres od marca 2000 r. do grudnia 2009 r. nie ma obowiązku dokonywać zgłoszenia do ubezpieczenia wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom społecznym, świadczących pracę na podstawie umów zlecenia przy dozorowaniu obiektów, a ponadto o zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wnioskodawca zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez jego błędną wykładnię polegającą na niewłaściwym zinterpretowaniu pojęcia „miejsce prowadzenia działalności” i błędnym uznaniu, że wnioskodawca miał obowiązek dokonać zgłoszenia do ubezpieczenia wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom społecznym, świadczących pracę na podstawie umów zlecenia przy dozorowaniu obiektów. Wnioskodawca twierdził, że prowadząc działalność nie posiada żadnej zorganizowanej infrastruktury przeznaczonej dla prowadzenia przez świadczeniobiorców usług dozoru i są one świadczone każdorazowo poza siedzibą firmy – w miejscu wskazanym przez poszczególnych kontrahentów wnioskodawcy. Ponadto proces pracy wykonywanej w ramach umowy zlecenia nie jest organizowany przez ubezpieczonego, który ogranicza się jedynie do wskazania zleceniobiorcy miejsca, w którym ma świadczyć usługi dozoru i nie wyznacza mu żadnych poszczególnych zadań oraz konkretnych, na stałe ustalonych, godzin wykonywania umowy zlecenia. Wnioskodawca nie wydaje zleceniobiorcom poleceń oraz wskazówek, w jaki sposób zadanie ma być wykonane, nie sprawuje nadzoru nad wykonanym zleceniem. Wnioskodawca powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 20.05.2008 r. (II UK 291/07), w którym wskazano, że na pojęcie „miejsca prowadzenia działalności” przez zleceniodawcę w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych składa się zwłaszcza substrat materialny w postaci zorganizowanej przez zleceniobiorcę infrastruktury, organizowanie przez niego procesu pracy i nadzór nad wykonywaniem zlecenia. Żaden z tych elementów w przypadku wnioskodawcy nie nastąpił. Zleceniobiorcy nigdy nie świadczą usług dozoru na rzecz kontrahentów odwołującego w miejscu jego siedziby (T., ul. (...)) ani w miejscu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej (T., ul. (...)). Zleceniobiorca po stawieniu się w miejscu pracy pozostaje do dyspozycji kontrahenta, który wydaje mu polecenia co do szczegółów usługi dozoru mienia, na które odwołujący nie ma wpływu. Na marginesie wnioskodawca oświadczył, że w 2006 r. podlegał kontroli organu rentowego i wówczas stwierdzono prawidłowość niezgłoszenia zleceniobiorców do ubezpieczenia wypadkowego.

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania powołując się na argumentację, jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy wezwał do udziału w sprawie w charakterze strony W. N. (1), H. K. (1), J. S. (6), J. W. (2), L. S., Z. G. (1), B. S., W. K., I. B. (2), H. J. (1), W. B., Z. G. (2), M. M. (3), L. J., S. D., T. W., M. W. (2), J. S. (4), H. J. (2), E. S. (2), L. Z., H. K. (2), R. J. (3), R. Z., J. D., S. L., R. P., H. F., J. M. (4) czaka, F. G., E. K. (2), M. R. (2), J. K. (2), A. W. (3), K. K. (2), M. B. (2), M. R. (3), S. S. (2), S. M. (3), L. D., W. T., W. I., M. G., T. K., M. D. (2), M. H., R. B. (3), J. R. (1), G. P., P. H., M. J. (2), Z. N., M. S. (2), D. G., B. M., T. S., W. M., W. J., A. F., G. D. (2), A. B. (1), K. W. (1), A. N., K. K. (1), J. P., S. K., J. M. (5), J. K. (3), E. G., W. P., P. S., S. B., A. W. (2), J. Z. (1), A. R. (1), R. B. (2), M. W. (1), H. O., S. W., R. J. (1), J. W. (1), B. T., Z. S. (2), B. R., W. W., J. S. (1), M. S. (3), A. W. (1), E. L., E. K. (4) czyka, A. P. (1), H. P., J. G. (2), S. N., Z. K. (1), J. G. (1), L. K. (1), M. M. (1), J. T. (2), M. N., H. B., A. P. (2), J. S. (2), R. K. (2), A. R. (2), M. D. (1), K. W. (2), J. S. (3), E. K. (3), R. K. (1), J. G. (3), Z. A., J. K. (5), T. J. (2), Z. W., R. B. (1), J. N., J. L. (1), K. S., M. J. (1), R. M. (1), M. K. (3), M. R. (1), Z. K. (2), Z. S. (1), P. L., L. K. (3), J. T. (3), M. S. (1), P. T., W. C., Z. B., Z. R., E. N., J. Z. (2), S. J. (2) czaka, A. J., W. H., R. J. (2), J. K. (6), R. M. (2), L. Ś., M. C., W. N. (2), C. B., E. S. (1), J. K. (4), Z. S. (3), T. G., A. S., S. M. (1), B. F. (2), W. R., J. W. (3), J. K. (1), M. K. (4), E. S. (3), L. B., J. L. (2), K. A. (1), W. Z. (2), J. M. (1), R. R., A. B. (2), J. R. (2), J. S. (5), W. A., M. P., A. G., G. M., A. D. (2).

Zarządzeniem z dnia 21.09.2010 r. wyłączono do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę zainteresowanych: M. W. (2), J. M. (5), E. S. (2), H. K. (2), J. W. (3), M. S. (3), J. S. (6), J. D., M. R. (3) i J. N..

Zainteresowani W. Z. (1), E. G. i W. H. poparli odwołanie. Pozostali zainteresowani nie zajęli stanowiska w sprawie.

Wyrokami z dnia 26.01.2011 r. (sygn. akt IV U 437/10), z dnia 28.12.2011 r. (sygn. akt IV U 1236/10) oraz z dnia 02.12.2011 r. (sygn. akt IV U 1237/10) Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu zmienił zaskarżoną decyzję stwierdzając, że wnioskodawca za okres od marca 2000 r. do grudnia 2009 r. nie ma obowiązku dokonać zgłoszenia do ubezpieczenia wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom społecznym, świadczących pracę na podstawie umów zlecenia przy dozorowaniu obiektów. Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwoty po 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Wnioskodawca G. D. (1) od dnia 07.05.1998 r. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą Agencja Usług (...). Siedziba działalności, będąca również miejscem zamieszkania wnioskodawcy, znajduje się w T. przy ul. (...). Miejscem wykonywania działalności jest jej siedziba oraz początkowo ul. (...) w T., zaś od 15.02.2005 r. ul. (...) w T., gdzie mieści się wynajmowane przez wnioskodawcę biuro firmy.

Przedmiotem działalności wnioskodawcy jest świadczenie na terenie T. i województwa (...) usług dozoru mienia na rzecz kontrahentów pozyskiwanych w drodze przetargów. Kontrahentami wnioskodawcy są zarówno podmioty państwowe jak i prywatne, w tym szkoły, hurtownie, przedsiębiorstwa budowlane. Zakres wykonywanych usług dozoru, sposób ich wykonywania oraz wynagrodzenie są każdorazowo ustalane przed nawiązaniem umowy zlecenia. Usługi te są świadczone w miejscach wskazanych przez kontrahenta, przy czym mają one zróżnicowany kształt i dotyczą zarówno obiektów zamkniętych (budynki szkół, hurtowni, przedsiębiorstw, mieszkań) jak i placów budów czy odcinków dróg. Ze swojej strony wnioskodawca zobowiązuje się natomiast do przekazania ustalonej liczby pracowników. W tym celu z kolei on, jako zleceniodawca, zawiera z poszczególnymi osobami umowy zlecenia na wykonywanie usług dozoru. Przedmiotem umowy zlecenia jest każdorazowo „prowadzenie dozorowania obiektów wskazanych przez zleceniodawcę” (§ l pkt. l umowy). W umowach ustalane jest także wynagrodzenie określone stawką godzinową i sposób jego wypłaty „w ciągu 15 dni licząc od końca miesiąca, w którym zleceniobiorca świadczył powierzone czynności” w siedzibie wnioskodawcy (§ 2 umowy) oraz czas trwania umów (§ 7 umowy), a także postanowienia w przedmiocie sposobu wykonania umów przez zleceniobiorców (§ 3 - 4), ich uprawnień (§ 5) i odpowiedzialności (§ 6).

W latach 2000-2009 wnioskodawca nawiązał umowy powyższej treści z W. N. (1), H. K. (1), J. S. (6), J. W. (2), L. S., Z. G. (1), B. S., W. K., I. B. (1), H. J. (1), W. B., Z. G. (2), M. M. (3), L. J., S. D., T. W., M. W. (2), J. S. (4), H. J. (2), E. S. (2), L. Z., H. K. (2), R. J. (3), R. Z., J. D., S. L., R. P., H. F., J. M. (4) czak, F. G., E. K. (2), M. R. (2), J. K. (2), A. W. (3), K. K. (2), M. B. (2), M. R. (3), S. S. (2), S. M. (3), L. D., W. T., W. I., M. G., T. K., M. D. (2), M. H., R. B. (3), J. R. (1), G. P., P. H., M. J. (2), Z. N., M. S. (2), D. G., B. M., T. S., W. M., W. J., A. F., G. D. (2), A. B. (1), K. W. (1), A. N., K. K. (1), J. P., S. K., J. M. (5), J. K. (3), E. G., W. P., P. S., S. B., A. W. (2), J. Z. (1), A. R. (1), R. B. (2), M. W. (1), H. O., S. W., R. J. (1), J. W. (1), B. T., Z. S. (2), B. R., W. W., J. S. (1), M. S. (3), A. W. (1), E. L., E. K. (4) czyk, A. P. (1), H. P., J. G. (2), S. N., Z. K. (1), J. G. (1), L. K. (1), M. M. (1), J. T. (2), M. N., H. B., A. P. (2), J. S. (2), R. K. (2), A. R. (2), M. D. (1), K. W. (2), J. S. (3), E. K. (3), R. K. (1), J. G. (3), Z. A., J. K. (5), T. J. (3) ewskim, Z. W., R. B. (1), J. N., J. L. (1), K. S., M. J. (1), R. M. (3) ewskim, M. K. (3), M. R. (1), Z. K. (2), Z. S. (1), P. L., L. K. (3), J. T. (3), M. S. (1), P. T., W. C., Z. B., Z. R., E. N., J. Z. (2), S. J. (2) czak, A. J., W. H., R. J. (2), J. K. (6), R. M. (2), L. Ś., M. C., W. N. (2), C. B., E. S. (1), J. K. (4), Z. S. (3), T. G., A. S., S. M. (1), B. F. (2), W. R., J. W. (3), J. K. (1), M. K. (4), E. S. (3), L. B., J. L. (2), K. A. (2), W. Z. (2), J. M. (1), R. R., A. B. (2), J. R. (2), J. S. (5), W. A., M. P., A. G., G. M. i A. D. (2).

Umowy zawierane były każdorazowo w biurze wnioskodawcy przy ul. (...) w T.. Po nawiązaniu współpracy wnioskodawca kierował zleceniobiorców na obiekt kontrahenta, na rzecz którego aktualnie wykonywał umowę o świadczenie usług dozoru mienia. Zainteresowani wykonywali swoje umowy na rzecz wskazanych przez wnioskodawcę poszczególnych kontrahentów w miejscach prowadzenia przez nich działalności gospodarczej lub w innych miejscach wskazanych na terenie T. i okolic. Żaden z zainteresowanych nie wykonywał umowy w siedzibie wnioskodawcy ani miejscu świadczenia przez niego działalności gospodarczej.

Od momentu „przekazania” zleceniobiorcy podlegali dyspozycyjności i nadzorowi kontrahentów wnioskodawcy. Kontrahenci wnioskodawcy ustalali dla nich czas pracy i jej grafik, decydowali o powierzeniu konkretnych zadań i sposobie ich wykonania oraz nadzorowali prawidłowość dozoru. Organizowali również miejsce pracy oraz odpowiadali za bezpieczne i higieniczne warunki wykonywania usług. Wnioskodawca nie sprawował pieczy nad zleceniobiorcami w toku wykonywania przez nich umów. Nie organizował dla nich procesu pracy ani nie odpowiadał za jej prawidłowe warunki, nie decydował o czasie pracy i jego systemie. Wnioskodawca nie organizował szkoleń bhp, ani nie zapewniał infrastruktury dla procesu pracy. Wnioskodawca nigdy nie wizytował zleceniobiorców w miejscach wykonywania przez nich umów ani w inny sposób nie nadzorował prawidłowości ich wykonywania. W przypadku niemożności stawienia się do pracy zainteresowani powiadamiali o tym fakcie kontrahenta wnioskodawcy na rzecz którego wykonywali umowę, a ten dopiero wnioskodawcę, który w takiej sytuacji był zobowiązany do „zorganizowania” pracownika zamiennego.

Za wykonywane przez zleceniobiorców usługi wnioskodawca wystawiał na rzecz kontrahentów rachunki, obejmujące liczbę przepracowanych roboczogodzin. Zleceniobiorcy byli zobowiązani do dostarczania wnioskodawcy informacji o ilości przepracowanych w danych okresach godzin, które ten ustalał także z kontrahentem.

Wypłata wynagrodzenia zleceniobiorcom następowała przez wnioskodawcę w jego biurze przy ul. (...) w T..

Poza pracownikami zatrudnionymi do wykonywania usług dozoru mienia wnioskodawca zatrudniał również osobę do prac administracyjnych, która świadczyła pracę w biurze przy ul. (...) w T..

Wszystkie osoby zatrudnione przez wnioskodawcę na podstawie umów zlecenia były przez niego zgłaszane do ubezpieczeń społecznych - ubezpieczenia emerytalnego i rentowych. Wnioskodawca nie zgłaszał zainteresowanych do ubezpieczenia wypadkowego.

W kwietniu 2006 r. i lipcu 2006 r. pozwany przeprowadził w firmie wnioskodawcy kontrolę w przedmiocie prawidłowości i rzetelności obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania zobowiązany jest Zakład oraz zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. W trakcie kontroli nie stwierdzono nieprawidłowości w wywiązywaniu się przez wnioskodawcę z powyższych obowiązków.

W listopadzie 2009 r. pozwany ponownie przeprowadził postępowanie kontrolne w firmie wnioskodawcy, ustalając m.in. nieprawidłowości w opłacaniu składek na ubezpieczenie wypadkowe pracowników zatrudnionych na podstawie umów zlecenia oraz dokonując przypisu składek z tego tytułu na kwotę 7.641,60 zł. Organ rentowy nie uwzględnił zastrzeżeń do protokołu kontroli zgłoszonych przez wnioskodawcę.

W efekcie, w dniu 29.01.2010 r. wydano skarżoną decyzję.

M. W. (2), J. M. (5), E. S. (2), H. K. (2), J. W. (3), M. S. (3), J. S. (6), J. D. i M. R. (3) zmarli przed wydaniem zaskarżonej decyzji. Z kolei J. N. zmarł w dniu 11.03.2010 r. Zmarł również zainteresowany P. S., H. J. (2) i R. Z..

Sąd Okręgowy zważył, że powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów przedłożonych przez wnioskodawcę i znajdujących się w załączonych aktach rentowych, a także w oparciu o dowód z przesłuchania wnioskodawcy oraz zainteresowanych W. Z. (1), E. G. i W. H..

Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne dokumenty zaliczone w poczet materiału dowodowego w sprawie, albowiem żadna ze stron postępowania nie kwestionowała ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich informacji, które nie budziły również zastrzeżeń tego Sądu.

Walor wiarygodności przyznano również zeznaniom wnioskodawcy oraz zeznaniom zainteresowanych W. Z. (1), E. G. i W. H.. Wnioskodawca w sposób logiczny i szczegółowy opisał sposób prowadzenia działalności gospodarczej, w tym nawiązywania i wykonywania umów o dozór mienia oraz procedurę obowiązującą przy zatrudnieniu i kierowanych do wykonywania tych umów swoich pracowników - zleceniobiorców, zasady obowiązujące w procesie ich pracy i wzajemne zobowiązania i stosunki. Wnioskodawca przyznał, że poza „pośredniczeniem” między własnymi kontrahentami a zainteresowanymi oraz wypłacaniu wynagrodzenia za wykonane umowy nie wykonywał w stosunku do zleceniobiorców żadnych czynności nadzorczych ani zarządzających w procesie pracy.

Zeznania te w pełnym zakresie potwierdzili zeznający w sprawie zleceniobiorcy. W. Z. (1), E. G. i W. H. w sposób spójny i zgodny przedstawili sposób pracy w firmie wnioskodawcy przyznając, że swoje czynności wykonywali tylko i wyłącznie w miejscach wykonywania działalności kontrahentów wnioskodawcy, którzy organizowali dla nich proces pracy i sprawowali nad nim nadzór. Zainteresowani przyznali także, że ze strony wnioskodawcy otrzymywali wyłącznie wynagrodzenie, nie mieli z nim styczności w procesie pracy, zarówno na etapie ustalania czasu pracy, sposobu jej wykonywania ani rozliczania.

Wszystkie powyższe zeznania były spójne, wzajemnie zgodnie i niesprzeczne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a nadto nie były kwestionowane przez organ rentowy. Zostały uznane przez Sąd Okręgowy za miarodajne dla ustalenia istotnych okoliczności sprawy.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy pozwanego o zobowiązanie wnioskodawcy do przedłożenia umów z kontrahentami, albowiem cel przeprowadzenia dowodu - ustalenie miejsca prowadzenia działalności przez wnioskodawcę - został uznany przez ten Sąd za dostatecznie wyjaśniony na podstawie pozyskanego już materiału dowodowego.

Decyzja organu rentowego objęła 171 osób, które we wskazanym przez pozwanego okresie wykonywały na rzecz wnioskodawcy umowy zlecenia, od których nie opłacono spornych składek na ubezpieczenie wypadkowe. Osoby te postanowieniem Sądu Okręgowego uzyskały status strony w świetle (...) k.p.c. W toku dalszego postępowania Sąd powziął wiedzę w przedmiocie zgonu M. W. (2), J. M. (5), E. S. (2), H. K. (2), J. W. (3), M. S. (3), J. S. (6), J. D.i M. R. (3)- przed wydaniem decyzji. W tym kontekście celowym stało się wyłączenie do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy powyższych osób. Sąd Okręgowy miał przy tym na uwadze, że decyzja administracyjna wydana w stosunku do strony, która zmarła przed jej wydaniem, skutkuje nieważnością decyzji (por. np. wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 07.08.2008 r., II SA/Rz 175/08; LEX nr 567142). Charakter strony przysługujący osobie fizycznej wygasa bowiem z jej śmiercią, co oznacza, że w stosunku do osoby zmarłej nie można wszcząć postępowania i wydać decyzji. Gdy zaś dojdzie do wydania decyzji w stosunku do osoby zmarłej, należy przyjąć, że jest ona obarczona wadą nieważności i nie wywołuje skutków prawnych. W tym kontekście Sąd Okręgowy upatrywał potrzebę odrębnego skorygowania zaistniałej stacji. Jeśli chodzi o pozostałe osoby zainteresowane zmarłe po wydaniu decyzji przez organ rentowy, niemożliwym stało się z kolei orzekanie w stosunku do tych osób na etapie postępowania jurysdykcyjnego dlatego zapadłe orzeczenie w sprawie nie objęło tych osób.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy wnioskodawca z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej pod firmą Agencja Usług (...) jest zobowiązany do zgłoszenia zatrudnionych w niej w latach 2000-2009 na podstawie umów zlecenia osób do ubezpieczenia wypadkowego.

Zagadnienie to z punktu widzenia przepisów prawa koncentrowało się na wykładni przepisu art. 12 ust. l i 3 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 205, poz. 1585 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym do dnia 31.12.2009 r.

Zgodnie z ówcześnie obowiązującym brzmieniem przepisu obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (ust. 1). Nie podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu osoby, o których mowa w art. 6 ust. l pkt. 4, jeżeli wykonują pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy (ust. 3).

Zarówno „miejsce prowadzenia działalności” jak i „siedziba” zleceniodawcy nie są pojęciami definiowanymi w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Brak jest również odwołań pozwalających ustalić powyższe znaczenia z wykorzystaniem przepisów innych ustaw. Przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych mają charakter norm bezwzględnie obowiązujących i w sposób wyczerpujący regulują przesłanki podlegania ubezpieczeniom społecznym, dlatego ewentualne odwołanie do przepisów innych ustaw winno mieć ustawowe umocowanie w konkretnej regulacji prawnej.

W zaistniałej sytuacji należy zatem, odwołując się do dorobku doktryny i orzecznictwa, każdorazowo ustalać indywidualne okoliczności faktyczne sprawy w kontekście statusu prawnego podmiotu i rodzaju prowadzonej przez niego działalności gospodarczej oraz okoliczności towarzyszących jej prowadzeniu. Nie można przy tym zapominać, iż ubezpieczenie wypadkowe jest ubezpieczeniem specyficznym, głównie w zakresie obciążenia składką, którą w całości opłaca pracodawca. W tym kontekście niedozwolonym uproszczeniem byłoby uogólnienia, nawet branżowe, poszczególnych podmiotów bez ustalenia poszczególnych aspektów działania każdego z nich, jakimi są specyfika prowadzonej działalności, posiadana infrastruktura, organizowanie procesu pracy oraz sposób wykonywania nadzoru nad tym procesem.

Dopiero kompleksowe poczynienie powyższych ustaleń pozwoli jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie zadane w kontekście rozważanego przepisu art. 12 ust. l i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych o ewentualne zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie wypadkowe.

W sposób podobny kwestię tą zdaje się upatrywać Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 20.05.2008 r., II UK 291/07, wskazuje, że na pojecie miejsca prowadzenia działalności przez zleceniodawcę w rozumieniu przepisu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych składa się zwłaszcza substrat materialny w postaci zorganizowanej przez zleceniodawcę infrastruktury, organizowanie przez niego procesu pracy i nadzór nad wykonywaniem zlecenia. Sąd Najwyższy zwraca przy tym uwagę, że wprowadzone powyższym przepisem wyłączenie z ubezpieczenia wypadkowego osób wykonujących umowę zlecenia poza siedzibą lub miejscem wykonywania działalności zleceniodawcy stanowi konsekwencję tego, że w tych przypadkach zleceniodawca nie organizuje zatrudnienia i nie ma bezpośredniego wpływu na warunki wykonywania pracy zleceniobiorców. Nie może on zatem ponosić ubezpieczeniowych obowiązków w sytuacji braku wpływu na proces i warunki pracy. Tożsame stanowisko wyraził również Sąd Apelacyjny w Katowicach (wyrok z dnia 31.01.2008 r., III AUa 564/07), podkreślając, że celem art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest wyłączenie z obowiązkowego ubezpieczenia wypadkowego tych zleceniobiorców, którzy wykonują pracę nie tylko poza siedzibą zleceniodawcy, ale także poza miejscem prowadzenia przez niego działalności, a więc poza granicami, do których można rozciągnąć ryzyko ubezpieczenia wypadkowego.

Bezspornym jest przy tym w orzecznictwie, że ustalenie „siedziby”, tudzież „miejsca prowadzenia działalności” nie może ograniczać się jedynie do tych ujętych w ewidencji działalności gospodarczej (por. wyrok SN z dnia 20.05.2008 r.). Jak wskazuje Sąd Apelacyjny w Białymstoku obowiązkowi ubezpieczenia wypadkowego stosownie do art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych podlegają zleceniobiorcy wykonujący pracę poza siedzibą zleceniodawcy, ale w obrębie jego działania (wyrok z dnia 08.09.2009 r., III AUa 631/09), przy czym stosowne ustalenia w tym zakresie winny uwzględniać profesję zleceniodawcy i administracyjnie zakreślony obszar jego działalności. Podobne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznając, iż specyfika działalności świadczonej przez jednostki organizacyjne Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej - tj. stanowiące istotę działania tych podmiotów świadczenie usług opiekuńczych - przemawia za uznaniem, iż usługi te wykonywane przez jej pracowników (zleceniobiorców) w domach osób uprawnionych do ich pobierania są usługami świadczonymi w miejscu prowadzenia działalności przez ten podmiot (uzasadnienie do wyroku z dnia 03.07.2008 r., III AUa 1662/07, na które powoływał się organ rentowy).

Mając na uwadze powyższe rozważania prawne Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w niniejszym stanie faktycznym sprawy zaszły warunki do wyłączenia wnioskodawcy z obowiązku zgłoszenia zatrudnionych na podstawie umów zlecenia zainteresowanych do ubezpieczenia wypadkowego oraz w dalszej kolejności zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wypłacanych im wynagrodzeń w świetle art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z uwagi na zaistnienie okoliczności wyłączających wskazanych w niniejszym przepisie.

Bez wątpienia żadna z zawartych przez wnioskodawcę w okresie od marca 2000 r. do grudnia 2009 r. umów zlecenia nie była wykonywana w jego siedzibie ani miejscu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej wskazanych w ewidencji działalności gospodarczej. Zainteresowani świadczyli usługi dozoru mienia tylko i wyłącznie w miejscach wykonywania działalności gospodarczej kontrahentów wnioskodawcy - w budynkach szkół, hurtowniach, mieszkaniach, na budowach dróg. Miejsc tych, wbrew twierdzeniom organu rentowego, nie można natomiast uznać za jednoczesne miejsca wykonywania działalności przez samego wnioskodawcę. Wnioskodawca nie legitymował się bowiem żadnym tytułem prawnym do ich dysponowania, jak też żaden z kontrahentów nie przekazał ich w najem czy użytkowanie na rzecz wnioskodawcy. Były to miejsca tylko i wyłącznie podległe kontrahentom wnioskodawcy, którymi oni w pełni dysponowali podczas trwania umów o wykonywanie usług dozoru mienia.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można uznać, że przedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą w miejscu należącym do innego przedsiębiorcy, który nie przekazał mu żadnych uprawnień do dysponowania tymi miejscami (terenami), a tylko z racji posyłania w te miejsca swoich pracowników. Prowadziłoby to bowiem do wypaczonego, zauważonego już przez wnioskodawcę, przyjęcia, że każde miejsce w którym przedsiębiorca dokonuje jakiś czynności związanych z prowadzeniem działalności jest miejscem wykonywania tej działalności, nawet gdy miejsce to jest w posiadaniu innego podmiotu, państwowego czy prywatnego.

W sprawie, w przeciwieństwie do sytuacji będących podstawą wskazywanego przez organ rentowy stanowiska Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (wyrok z dnia 03.07.2008 r.) jak też Sądu Apelacyjnego w Białymstoku (wyrok z dnia 08.09.2009 r.), nie zaszły okoliczności nakazujące rozciągnąć obszar działalności wnioskodawcy na obszar działalności jego kontrahentów ze względów statutowych czy administracyjnych. Wnioskodawca jest podmiotem prywatnym, wykonujących działalność stricte zarobkową, nie jest obarczony szczególnym celem (jak (...) Komitet Pomocy (...)) czy też przepisami administracyjnymi narzucającymi obszar działania (jak powiatowy lekarz weterynarii), a zatem ustalenia w przedmiocie prowadzenia przez niego działalności gospodarczej winny być dokonywane wyłącznie w oparciu o obiektywnie zaobserwowane aspekty jej wykonywania w danym miejscu, należącym do kontrahentów wnioskodawcy.

Poza powyższym przeciwko takim ustaleniom przemawia także całkowity brak infrastruktury w miejscach świadczenia umów przez zainteresowanych, która w całości należała do kontrahentów wnioskodawcy i to oni decydowali o sposobie i zakresie jej udostępnienia zainteresowanym. To także kontrahenci wnioskodawcy odpowiadali za bezpieczne i higieniczne warunki pracy zainteresowanych po zapoznaniu ich z obowiązującym u nich (a nie wnioskodawcy) regulaminem pracy, do przestrzegania którego zobowiązywali zainteresowanych. Nadto, jak wynika jednoznacznie z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, wnioskodawca nie organizował procesu pracy zainteresowanym. Jego rola, słusznie określona jako „pośrednictwo”, ograniczała się do skierowania zainteresowanych do konkretnych podmiotów (kontrahentów) oraz do końcowego wypłacania im wynagrodzeń ze środków od tych kontrahentów, przekazanych za wykonane przez zainteresowanych usługi dozoru mienia. Zainteresowani natomiast w całym procesie pracy podlegali wyłącznie kontrahentom wnioskodawcy, którzy ustalali zarówno ich system czasu pracy, jej ilość i sposób wykonania. To wreszcie kontrahenci wnioskodawcy byli podmiotami wykonującymi nadzór nad procesem pracy zainteresowanych, którzy z kolei do nich, nie do wnioskodawcy, zgłaszali powstałe w jej toku problemy czy nieobecności. Wnioskodawca, co jest bezsporne, nigdy nie wizytował zainteresowanych w miejscach świadczenia przez nich usług ani w inny sposób nie kontrolował ich wykonywania. Zainteresowani w całym procesie pracy podlegali tylko i wyłącznie kontrahentom wnioskodawcy, na rzecz i na obszarze działalności których wykonywali swoje umowy zlecenia.

Reasumując należało jednoznacznie ustalić, że żaden z aspektów miejsca prowadzenia działalności przez zleceniodawcę - nakazujący objęcie zainteresowanych ubezpieczeniem wypadkowym - w rozumieniu przepisu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie został spełniony, w stosunku do okoliczności w jakich wykonywali swoje umowy zleceniobiorcy wnioskodawcy. Nie były to miejsca siedziby wnioskodawcy ani prowadzenia przez niego działalności w aspekcie formalnym, zaś w aspekcie materialnym wnioskodawca nie dysponował w tych miejscach (terenach) infrastrukturą, nie organizował procesu pracy ani nie sprawował nadzoru nad wykonywaniem zleceń. Odmienne ustalenia organu rentowego nie znalazły uznania Sądu Okręgowego jako sprzeczne z intencją art. 12 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Praca świadczona przez zainteresowanych na podstawie umów zlecenia zawartych z wnioskodawcą w okresie od marca 2000 r. do grudnia 2009 r. była wykonywa poza siedzibą oraz poza miejscem prowadzenia działalności wnioskodawcy, a zatem jej wykonywanie nie było objęte obowiązkiem ubezpieczenia wypadkowego. Sąd Okręgowy nie widział potrzeby przeprowadzania dowodu z umów dozoru zawartych przez wnioskodawcę z kontrahentami, ponieważ w sprawie nie ma znaczenia, czy dozór mienia był wykonywany na obszarze jednego województwa (...), czy też więcej województw. Sporna była bowiem zasada, czy wykonywanie umów zlecenia poza siedzibą prowadzenia działalności gospodarczej (miejsce zamieszkania wnioskodawcy) i wskazanym miejscem prowadzenia działalności, w którym mieściło się biuro wnioskodawcy (T., ul. (...)) było wykonywaniem , czy też nie - w siedzibie lub w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej przez wnioskodawcę.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję stwierdzając, że wnioskodawca nie ma obowiązku dokonać zgłoszenia do ubezpieczenia wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom społecznym, świadczących pracę na podstawie umów zlecenia przy dozorowaniu obiektów.

O kosztach postępowania orzeczono w II punktach wyroków na podstawie art. 98 k.p.c. i § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349).

Apelacje od powyższych orzeczeń wywiódł pozwany organ rentowy, który zaskarżył wyroki Sądu Okręgowego w całości, zarzucając naruszenie art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.) poprzez stwierdzenie, że odwołujący nie ma obowiązku opłacenia składek na ubezpieczenie wypadkowe od wynagrodzeń zleceniobiorców.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonych wyroków i oddalenie odwołania.

Uzasadniając apelacje pozwany podał, że wnioskodawca prowadzi działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej Urzędu Miasta T., który dokonany został pod nr (...). Zarówno siedziba prowadzonej przez niego działalności, jak i miejsce jego zamieszkania znajdują się w T., przy ul. (...). Taki stan rzeczy wynika z zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej z 15.02.2005 r. oraz z zeznań wnioskodawcy złożonych podczas postępowania kontrolnego. Miejsce wykonywania przez odwołującego działalności gospodarczej znajduje się również w T., przy ul. (...).

Osoby zatrudnione przez odwołującego na podstawie umów zlecenia zobowiązywały się do wykonywania czynności polegających na świadczeniu usług zleconych odwołującemu przez jego kontrahentów. Osoby te wykonywały pracę na podstawie zawartych z nimi przez odwołującego umów zlecenia w tych samych miejscach, w których odwołujący świadczył usługi na rzecz swoich kontrahentów jako tychże kontrahentów zleceniobiorca. W związku z tym pozwany przyjął, że umowy zlecenia zawarte przez odwołującego z osobami, które z tego tytułu zgłaszano jedynie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych (nie dokonując zgłoszenia i nie deklarując składek na ubezpieczenie wypadkowe) realizowane były w miejscu wykonywania przez odwołującego jego własnej działalności gospodarczej. Zgodnie ze stanowiskiem, które znalazło wyraz w zaskarżonej decyzji z 29.01.2010 r., zleceniodawca powierzał zleceniobiorcom wykonywanie w swoim imieniu i na swoją rzecz określonych czynności, których realizacja dokonywała się w miejscu, które tym uznano za miejsce wykonywania przez zleceniodawcę jego własnej działalności gospodarczej. Reasumując: zadania powierzone zleceniobiorcom na podstawie umów zlecenia zawartych z nimi przez Agencję (...) miały być przez nich wykonywane w miejscu prowadzenia działalności przez wnioskodawcę. W związku z tym przyjęto, że osoby te nie wykonywały pracy poza miejscem prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, a w związku z tym, podlegając z tytułu zawartych z nimi umów zlecenia ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym jednocześnie podlegały obowiązkowemu ubezpieczeniu wypadkowemu (art. 12 ust. l i ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych).

Z dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń wynika, że wszyscy zainteresowani wykonywali pracę w miejscu prowadzenia działalności przez wnioskodawcę. Usługi dozoru były przez zainteresowanych wykonywane w miejscu wykonywania działalności przez odwołującego (zleceniodawcę), gdyż pod pojęciem „miejsca prowadzenia działalności gospodarczej” rozumieć należy „każde miejsce faktycznego prowadzenia robót objętych przedmiotem działalności” Agencji Usług (...) (wyrok S.A. w Katowicach z 27.11.2008 r., III AUa 532/08), co oznacza, że zakres znaczeniowy tego pojęcia obejmuje także te miejsca, w których realizowane były umowy zlecenia przez zleceniobiorców Agencji bez względu na to, kto sprawował nad nimi bezpośredni nadzór i z kim ustalali dodatkowe okoliczności związane z realizacją konkretnej umowy. Zainteresowani świadczyli te czynności w budynkach szkół, hurtowniach, mieszkaniach i na budowach dróg. Chociaż żaden z kontrahentów nie przekazał wymienionych miejsc w najem czy użytkowanie na rzecz odwołującego i miejsca te podlegały wyłącznie kontrahentom odwołującego (tamże), to jednak nie zmienia to faktu, że umowy zlecenia realizowano na rzecz odwołującego, a powierzone zleceniobiorcom czynności realizowali oni w ramach i na podstawie zawartych z nim umów, a więc także i w miejscach prowadzenia przez niego działalności gospodarczej. Miejsca te bowiem (budynki szkół itp.) mieściły się co prawda „poza siedzibą zleceniodawcy, ale w obrębie jego działania” (wyrok S.A. w Białymstoku z 08.09.2009 r., III AUa 631/09).

Wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji organu rentowego w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powyższych wniosków wnioskodawca podał, że stanowisko Sądu Okręgowego jest zasadne. Nie można bowiem zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, zgodnie z którym jeżeli nastąpiło powierzenie zleceniobiorcy wykonania na rzecz zleceniodawcy (ubezpieczonego G. D. (1)) określonych czynności w danym miejscu na danym terenie to zleceniodawca (ubezpieczony) rozciąga swą działalność na to miejsce. Przyjęcie tego stanowiska prowadziłoby do przyjęcia, że zleceniobiorca w każdym wypadku wykonuje świadczenia na rzecz zleceniodawcy w miejscu prowadzenia przez niego działalności, a tym samym przepis art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nigdy nie znalazłby zastosowania i zleceniobiorcy zawsze podlegaliby obowiązkowi ubezpieczenia wypadkowego, co byłoby sprzeczne z wolą ustawodawcy. Zgodnie bowiem z obowiązującym w spornym okresie brzmieniem przepisu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia nie podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu, jeżeli wykonują pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy. Wskazane przesłanki zostały spełnione w niniejszej sprawie. Wnioskodawca nie zgodził się z twierdzeniami pozwanego, zgodnie z którymi wszyscy zainteresowani wykonywali pracę w miejscu prowadzenia działalności przez G. D. (1). Żadnego z miejsc, w którym zainteresowani świadczyli swoje usługi nie można uznać za miejsce wykonywania działalności przez wnioskodawcę. To nie wnioskodawca, a jego kontrahenci dysponowali do nich tytułami prawnymi. W żadnym wypadku nie można też uznać, że miejscem prowadzenia działalności będzie każdy teren, na który kieruje się jedynie zatrudnione na umowie zlecenia osoby, bez jakiegokolwiek wpływu na ich pracę i jej przebieg, działając jedynie w charakterze „pośrednika”. Przeciwko twierdzeniom pozwanego przemawia również brak ze strony wnioskodawcy jakiejkolwiek infrastruktury w miejscach świadczenia usług przez zainteresowanych (zleceniobiorców), gdyż należała ona każdorazowo do jego kontrahentów. To kontrahenci decydowali również o rozporządzaniu nią w zakresie udostępniania jej zainteresowanym. Tylko kontrahenci byli także odpowiedzialni za bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zapoznawali i zobowiązywali do przestrzegania zainteresowanych z obowiązującymi u nich regulaminami pracy. Sprawowali nadzór nad pracą zainteresowanych, ustalali wszelkie okoliczności systemu czasu pracy. W konsekwencji wnioskodawca nie mógł w jakikolwiek sposób oddziaływać na zakres i sposób świadczonych usług, nie miał też wpływu na organizację pracy.

Orzeczenia, na które powołuje się pozwany nie mają odniesienia w niniejszym przypadku. Nie zaszły bowiem żadne z wskazanych w nich okoliczności, które wyłączałyby zastosowanie art. 12 ust. 1 i 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w ówczesnym brzmieniu. Miejsce prowadzenia działalności przez G. D. (1) jako osobę wykonującą działalność zarobkową powinno zostać ustalone przy uwzględnieniu okoliczności ad casum, typowych wyłącznie dla danej sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje organu rentowego zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, ale nie podziela dokonanej oceny prawnej.

Wstępnie należy wyjaśnić, że odrębności ubezpieczenia wypadkowego i specyficzny zakres obowiązku tego ubezpieczenia, wskazuje, że w ubezpieczeniu wypadkowym od momentu jego wprowadzenia w końcu XIX w. całość składki opłacali pracodawcy, podczas gdy w pozostałych rodzajach ubezpieczenia pracodawcy i pracownicy w odpowiednich częściach. Uzasadnieniem dla takiej sytuacji był fakt, że ubezpieczenie wypadkowe zwalniało w istocie pracodawców od odpowiedzialności cywilnej za wypadki przy pracy. Pogląd ten nie utracił zasadniczo aktualności w związku z wprowadzeniem w Polsce ubezpieczenia odpowiadającego bismarckowskiemu modelowi ubezpieczenia wypadkowego. Dostrzegano, że ubezpieczenie to powinno być stosowane wszędzie tam, gdzie podmiot zatrudniający organizuje pracę i powinien zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki jej wykonywania. A contrario, jego wyłączenie następowało jedynie tam, gdzie podmiot ten nie mógł takich działań podejmować (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20.05.2008 r., II UK 291/07, OSNP 2009, nr 17-18, poz. 242 oraz z dnia 06.10.2009 r., II UK 40/09, Legalis; por. też D. E. Lach, S. Samol, K. Ślebzak, Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Komentarz, Warszawa 2010, s. 21).

Wykładnia art. 12 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 4 oraz art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych prowadzi do wniosku, że zleceniobiorcy - z racji podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym - z zasady podlegają też obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy na podstawie umowy zlecenia do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia umowy, a więc przez cały czas istnienia związanego z realizacją kontraktu ryzyka wypadkowego.

W niniejszej sprawie miał zastosowanie przepis art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 205, poz. 1585) w brzmieniu obowiązującym do dnia 31.12.2009 r. Sporna między stronami pozostawała wykładnia powyższego przepisu i jego subsumpcja na tle ustalonego stanu faktycznego.

Przypomnieć zatem należy, że zgodnie z art. 12 ust. 3 ustawy systemowej nie podlegały ubezpieczeniu wypadkowemu osoby, wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosowało się przepisy dotyczące zlecenia, jeżeli wykonywały pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy.

Kreując negatywną przesłankę podlegania zleceniobiorców ubezpieczeniu wypadkowemu, jaką jest wykonywanie pracy poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy, posłużono się spójnikiem „lub”, który zgodnie z zasadami języka polskiego łączy zdania lub ich człony. Spójnik ten wyraża możliwą wymienność albo wzajemne wyłączanie się zdań równorzędnych lub części zdania. W przypadku omawianego przepisu (art. 12 ust. 3 ustawy systemowej) w grę wchodzi jedynie możliwa wymienność, gdyż przyjęcie wyłączania się poszczególnych części zdania połączonych spójnikiem „lub” doprowadziłoby przy wykładni tego przepisu do pozbawionych logiki wniosków. Zastosowanie w odniesieniu do redakcji art. 12 ust. 3 ustawy wykładni językowej i celowościowej pozwala zatem na przyjęcie, że przepis ten miał zastosowanie - prowadząc do uznania, że zleceniobiorcy nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu - w sytuacji, gdy wykonywali oni pracę zarówno poza siedzibą zleceniodawcy jak i poza miejscem prowadzenia przez niego działalności. Wykonywanie przez nich pracy w siedzibie zleceniodawcy, a także wykonywanie jej wprawdzie poza siedzibą zleceniodawcy, ale w miejscu prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, powodowało natomiast objęcie zleceniobiorców obowiązkowo ubezpieczeniem wypadkowym. Tak odczytana ratio legis art. 12 ust. 3 ustawy była następstwem specyfiki umowy zlecenia, a także innych umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, ponieważ zgodnie z art. 734 i nast. Kodeksu cywilnego charakteryzują się one tym, że przyjmujący zlecenie (zleceniobiorca) zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej (usługi) dla dającego zlecenie (zleceniodawcy), a czynność ta, ze względu na swój charakter, może być wykonywana w różnych miejscach, nie wyłączając miejsca zamieszkania (siedziby) zleceniobiorcy. W takiej zaś sytuacji objęcie przyjmującego zlecenie ubezpieczeniem wypadkowym nie byłoby w ocenie ustawodawcy uzasadnione, zwłaszcza jeśli zważyć, że zgodnie z art. 16 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych składki na ubezpieczenie wypadkowe, między innymi zleceniobiorców, finansują w całości, z własnych środków, płatnicy składek (w tym zleceniodawcy).

Cel regulacji zawartej w art. 12 ust. 3 ustawy polegał więc na tym, aby wyłączyć z obowiązkowego ubezpieczenia wypadkowego jedynie tych zleceniobiorców, w stosunku do których zleceniodawca nie miał wpływu na warunki wykonywania przez nich pracy (zlecenia). Taka sytuacja miała zaś miejsce, gdy praca świadczona była poza jego siedzibą oraz poza miejscem prowadzenia przez niego działalności. Takie przypadki występowały m.in., gdy zleceniobiorca świadczył usługi w miejscu swojego zamieszkania, albo w innych miejscach, ale które obierał sobie sam korzystając w tym zakresie z daleko idącej swobody, samodzielnie określając również czas, w którym usługę wykonywał.

Jeśli natomiast zleceniobiorcy realizowali swoje zadania w siedzibie zleceniodawcy, bądź wprawdzie poza tą siedzibą, ale w miejscu prowadzenia przez niego działalności, to podlegali oni obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu, ponieważ zleceniodawca miał wpływ (bezpośrednio lub pośrednio) stworzenia takich warunków wykonywania tej pracy, w których ryzyko ubezpieczenia wypadkowego mogło być przez niego przyjęte.

O ile zatem unormowanie art. 12 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy systemowej stanowi kontynuację dążenia ustawodawcy do zapewnienia takiej ochrony ubezpieczeniowej, z jakiej pierwotnie korzystali pracownicy, także osobom wykonującym inną działalność zarobkową, z którą także wiąże się ryzyko wypadkowe, o tyle art. 12 ust. 3 ustawy był konsekwencją uwzględnienia przez ustawodawcę z jednej strony specyfiki samych stosunków zlecenia oraz stosunków prawnych, do których stosuje się przepisy o zleceniu, a z drugiej strony - specyfiki ubezpieczenia wypadkowego.

Problem w tym, że posługując się w art. 12 ust. 3 ustawy pojęciem „siedziby” i „miejsca wykonywania działalności” ustawodawca nie zdefiniował tych terminów na gruncie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Poszukiwanie wyjaśnienia spornych pojęć na płaszczyźnie innych gałęzi prawa (np. prawa działalności gospodarczej) jest utrudnione, ponieważ ustawa systemowa nie zawiera - wzorem art. 300 k.p. - generalnego odesłania do Kodeksu cywilnego w kwestiach w niej nieunormowanych. Brak też w wymienionym przepisie wyraźnego nawiązania do aktów prawnych z zakresu innych gałęzi prawa, jakie występuje na przykład w art. 31 ustawy systemowej w odniesieniu do przepisów Ordynacji podatkowej. Ponadto terminu „siedziba” nie można utożsamiać z terminem „miejsce prowadzenia działalności”, gdyż w takiej sytuacji zbędne byłoby posłużenie się przez ustawodawcę obydwoma tymi pojęciami w jednym przepisie. Należy zatem rozważyć ich znaczenie na płaszczyźnie omawianej regulacji prawnej.

W kwestii znaczenia terminu „siedziba” można byłoby podjąć próbę sięgnięcia do art. 41 k.c. i zdefiniować to pojęcie jako miejscowość, w której ma siedzibę organ zarządzający osoby prawnej (innej jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej). Pogląd o możliwości zastosowania przepisów Kodeksu cywilnego do rozwiązaniu omawianego problemu jest uzasadniony o tyle, że sama umowa zlecenia jest regulowana przepisami tego właśnie aktu prawnego. W takiej sytuacji hipotezą normy art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych byłyby objęte przypadki wykonywania przez zleceniobiorcę pracy poza całą miejscowością, w której znajduje się siedziba władz zleceniodawcy i zarazem poza pozostałymi miejscami prowadzenia przez niego działalności, położonymi w innych miejscowościach niż miejscowość, w której mieści się tak rozumiana siedziba. Jednakże przy takiej wykładni pojęcia „siedziba” zleceniobiorca podlegałby obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu także wówczas, gdyby świadczył pracę w swoim domu lub mieszkaniu zlokalizowanym w tej samej miejscowości, która jest siedzibą zleceniodawcy. Taka interpretacja przepisu prowadziłaby do przypisania zleceniodawcy ryzyka wypadkowego również wtedy, gdy nie miałby on żadnego wpływu na organizację i bezpieczeństwo pracy zleceniobiorcy. Kłóciłoby się to z celem i istotą ubezpieczenia wypadkowego. Trudno byłoby zatem pogodzić zastosowanie w tej materii art. 41 k.c. ze specyfiką odrębnej gałęzi prawa, jaką jest prawo ubezpieczeń społecznych. Dlatego należy podzielić pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06.10.2009 r., II UK 40/09 i przyjąć, że w art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ustawodawca posłużył się pojęciem „siedziba” w znaczeniu potocznym, jako synonimem budynku lub lokalu przedsiębiorstwa. To zaś oznacza, że z mocy tego przepisu wyłączeniu z obowiązkowego ubezpieczenia wypadkowego podlegali ci zleceniobiorcy, którzy wykonywali pracę poza wąsko rozumianą siedzibą zleceniodawcy (odnoszoną do budynku lub lokalu przedsiębiorstwa) i zarazem poza innymi miejscami prowadzenia przez niego działalności, znajdującymi się zarówno w miejscowości, w której położona była owa siedziba, jak i w innych miejscowościach.

Pozostaje zatem zastanowić się nad znaczeniem kluczowego dla tej regulacji pojęcia „miejsce prowadzenia działalności”, które ma niewątpliwie szerszy zakres przedmiotowy od pojęcia „siedziba”, albowiem przy każdej z wymienionych wyżej koncepcji zdefiniowania tego drugiego pojęcia siedziba jest generalnie miejscem prowadzenia przez zleceniodawcę działalności, ale nie każde miejsce prowadzenia działalności musi być zlokalizowane w jego siedzibie. O ile w przypadku interpretacji terminu „siedziba” można było rozważać posiłkowe zastosowanie przepisów Kodeksu cywilnego z uwagi na zamieszczone w tym akcie uregulowanie umowy zlecenia jako tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym oraz ustawową definicję tego pojęcia (art. 41 k.c.), o tyle w odniesieniu do pojęcia „miejsce prowadzenia działalności” problem jest bardziej złożony. Przede wszystkim nie jest oczywiste sięganie w tym zakresie do przepisów prawa podatkowego i gospodarczego (publicznego). W tych przypadkach, w których ustawodawca widział potrzebę odpowiedniego posiłkowania się przepisami prawa podatkowego (a ściślej Ordynacji podatkowej) do rozstrzygania kwestii z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, uczynił to wyraźnie, jak w art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, określając przy tym materię, do której przepisy te mogą mieć zastosowanie. W kwestii wyłączenia z ubezpieczenia wypadkowego brak jest w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych tego rodzaju odniesienia do przepisów prawa podatkowego. Dotyczy to zarówno przepisów krajowych jak i wspólnotowych. Z ostrożnością należy także podchodzić do możliwości zdefiniowania pojęcia „miejsce prowadzenia działalności” w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy systemowej na płaszczyźnie uregulowań prawa gospodarczego (publicznego), gdyż przepisy tej gałęzi nie definiowały terminów użytych w art. 12 ust. 3 ustawy systemowej, a w związku z tym nie mogły być przydatne dla ich interpretacji. Sytuacja nie uległa zmianie także po wejściu w życie ustawy z dnia 02.07.2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2010 r., nr 220, poz. 1447 ze zm.). Także bowiem art. 25 ust. 1 pkt 5 tej ustawy, przewidujący wśród informacji podlegających wpisowi do CEIDG między innymi oznaczenie miejsca zamieszkania i adresu, adresu do doręczeń przedsiębiorcy oraz adresu, pod którym jest wykonywana działalność gospodarcza, a jeżeli przedsiębiorca wykonuje działalność poza miejscem zamieszkania - adresu głównego miejsca wykonywania działalności i oddziału (zdefiniowanego w art. 5 pkt 4), jeżeli został utworzony, podobnie jak art. 49 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, przewidujący wśród informacji, jakie powinny być zamieszczone we wniosku o udzielenie koncesji, między innymi firmę przedsiębiorcy, oznaczenie jego siedziby i adresu albo miejsca zamieszkania i adresu oraz adresu głównego miejsca wykonywania działalności gospodarczej, nie posługują się pojęciami tożsamymi do użytych w art. 12 ust. 3 ustawy systemowej, a jeśli już mowa w nich o miejscu wykonywania działalności, to zawężają obowiązek przedsiębiorcy do oznaczenia adresu głównego miejsca jej wykonywania, podczas gdy w art. 12 ust. 3 ustawy pojęcie miejsca prowadzenia działalności nie doznaje tego rodzaju ograniczenia.

Powołane unormowania nie dają zatem prostej odpowiedzi na pytanie o znaczenie pojęcia „miejsce prowadzenia działalności” w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jednakże - regulując kwestię informacji podlegających wpisowi do rejestru i przewidując w tym zakresie obowiązek oznaczenia przedmiotu owej działalności - mogą być pomocne w wykładni tego przepisu, gdyż to właśnie przedmiot działalności staje się punktem odniesienia w poszukiwaniu miejsca jej prowadzenia.

Skoro na gruncie prawa podatkowego i prawa gospodarczego trudno znaleźć definicję przedmiotowego pojęcia, mającą zastosowanie przy oznaczeniu kręgu zleceniobiorców podlegających wyłączeniu z obowiązkowego ubezpieczenia wypadkowego, warto zwrócić się w stronę gałęzi prawa, która jest najbliższa regulacji prawnych dotyczących ubezpieczenia społecznego, czyli prawa pracy. Należy zauważyć, że chociaż - jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 06.10.2009 r., II UK 40/09 - zatrudnienie cywilnoprawne w ramach umowy zlecenia cechuje mniej lub bardziej znaczna swoboda wykonawcy w doborze miejsca i czasu świadczenia usług, co odróżnia tę podstawę zatrudnienia od stosunku pracy, to wynikająca z art. 353 1 k.c. zasada swobody umów pozwala na ograniczenie przez strony umowy tej wolności, między innymi co do miejsca realizacji obowiązków przez zleceniobiorcę. Jeśli miejsce to określa podmiot zatrudniający (zleceniodawca), to on ma też obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy. Ten zaś obowiązek stanowi element profilaktyki antywypadkowej.

Kierując się zatem pojęciem „miejsca wyznaczonego”, jakim posługuje się ustawodawca w art. 304 § 1 k.p. oraz art. 10 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 13.04.2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 89, poz. 589 ze zm.), Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że miejscem wykonywania działalności przez zleceniodawcę w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest także wyznaczone zleceniobiorcy przez zleceniodawcę miejsce wykonywania pracy. Dodatkowym argumentem za przyjęciem takiej interpretacji omawianego pojęcia jest okoliczność, że przepis ten, chociaż dotyczył (przed jego uchyleniem) zleceniobiorców w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a więc osób, które w myśl art. 734 § 1, art. 758 § 1 i art. 750 k.c. zobowiązane są do dokonania określonej czynności prawnej, stałego pośredniczenia przy zawieraniu lub zawierania umów albo świadczenia usług na rzecz dającego zlecenie, to nie stanowił o czynnościach prawnych, pośrednictwie czy świadczeniu usług, lecz o wykonywaniu pracy. Ustawodawca zaakcentował więc sposób realizacji umowy przez zleceniobiorcę, który zbliża tę realizację do świadczenia pracy. Wydaje się to naturalne, skoro ubezpieczenie wypadkowe pierwotnie przysługiwało pracownikom oraz oznacza ono całkowite obciążenie podmiotu zatrudniającego ryzykiem wypadkowym i jego finansowymi ciężarami. Chodzi tu o sytuacje, gdy to zleceniodawca wyznacza przestrzeń, w której ma być świadczona usługa stanowiąca przedmiot umowy zlecenia, a tym samym to na nim spoczywa obowiązek organizowania zgodnie z zasadami bezpieczeństwa wykonywania przez zleceniobiorcę zleconych zadań. Wspomnianej organizacji i kontroli realizacji usługi nie można jednak rozumieć jako świadczenia pracy w pracowniczym podporządkowaniu pracodawcy co do miejsca, czasu i sposobu jej wykonywania w ujęciu art. 22 § 1 k.p. Taka wykładnia omawianego przepisu prowadziłaby do całkowitego zatarcia i tak w wielu przypadkach cienkiej granicy między zatrudnieniem pracowniczym i cywilnoprawnym. Tymczasem ustawodawca w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wyraźnie rozgranicza oba wymienione tytuły podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, a w konsekwencji - także wypadkowemu.

Sąd Apelacyjny podziela w pełni stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w orzeczeniach z dnia 10.03.2011 r., III UK 87/10 (LEX nr 846596) oraz z dnia 02.02.2011 r., I UK 234/10 (LEX nr 863934), gdzie wyjaśniono, że celem art. 12 ust. 3 ustawy systemowej było wyłączenie niektórych kategorii zatrudnionych z obowiązku objęcia ubezpieczeniem wypadkowym. Dlatego Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20.05.2008 r., II UK 291/07 odnosi się do historii ubezpieczenia wypadkowego i jego ratio. Podkreślono, że ubezpieczenie to powinno być stosowane wszędzie tam, gdzie podmiot zatrudniający organizuje pracę i powinien zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki jej wykonywania. A contrario wyłączenie tego obowiązku następuje jedynie tam, gdzie podmiot ten nie może takich działań podejmować. Zatrudnienie cywilnoprawne w ramach umowy zlecenia cechuje mniej lub bardziej znaczna swoboda wykonawcy w doborze miejsca i czasu świadczenia usług, co odróżnia tę podstawę zatrudnienia np. od stosunku pracy. Zasada swobody umów w rozumieniu art. 353 1 k.c. oznacza, że strony mogą zakres podległości kształtować w mniejszym lub większym zakresie, co może ograniczać wykonawcę co do miejsca podejmowania działań. Jeśli miejsce to determinuje podmiot zatrudniający, to on też ma obowiązek organizowania bezpiecznych warunków pracy. Dlatego w wyroku z dnia 06.10.2009 r., II UK 40/09 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że - stosując metodę porównawczą - przepis art. 12 ust. 3 ustawy systemowej można wykładać w sposób zbieżny z pojęciem „miejsca wyznaczonego” użytym w art. 304 § 1 k.p., zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy, o których mowa w art. 207 § 2 k.p., osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, a także osobom prowadzącym w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę na własny rachunek działalność gospodarczą, a także w art. 10 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 13.04.2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2012 r., poz. 404 ze zm.), który stanowi, że do zadań Państwowej Inspekcji Pracy należy nadzór i kontrola zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy oraz osobom wykonującym na własny rachunek działalność gospodarczą w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub przedsiębiorcę, niebędącego pracodawcą, na rzecz którego taka praca jest świadczona.

Istnieje pełne uzasadnienie dla ustanowienia obowiązku objęcia ubezpieczeniem wypadkowym tych zatrudnionych zleceniobiorców, w odniesieniu do których podmiot zatrudniający powinien dbać o bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Innymi słowy, choć nie zawsze miejsce wykonywania usług przez zleceniobiorcę będzie miejscem prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, to jednak ten zleceniobiorca, który wykonuje pracę w miejscach wynikających ściśle ze zleceń zleceniodawcy, podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu wypadków przy pracy, gdyż - w rozumieniu ustawy systemowej - miejsca pracy wskazanego przez zleceniodawcę nie można wyłączyć z pojęcia „miejsca prowadzenia działalności zleceniodawcy” (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10.11.2010 r., I UK 135/10, LEX nr 707407 oraz z dnia 03.12.2010 r., I UK 187/10, LEX nr 794780).

Skoro w sprawie niniejszej jest poza sporem, że wnioskodawca G. D. (1) prowadził działalność polegającą na świadczeniu usług dozoru mienia na rzecz kontrahentów, przy czym przedmiot tych usług obejmował teren T. oraz województwa (...), a ponadto zakres wykonywanych usług dozoru i sposób ich wykonania kontrahenci uzgadniali z wnioskodawcą, zaś następnie wnioskodawca zawierał umowy zlecenia z zainteresowanymi zleceniobiorcami na wykonanie usług dozoru konkretnie oznaczonych obiektów, to tym samym nie można było zastosować dyspozycji art. 12 ust. 3 ustawy systemowej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego skoro z woli stron zawartych umów zlecenia zainteresowani mieli ograniczoną swobodę w określeniu miejsca i czasu wykonania umówionych usług (wykonywali pracę w miejscach wskazanych przez wnioskodawcę), to podlegali oni ubezpieczeniu wypadkowemu i wyłączenie przewidziane w art. 12 ust. 3 ustawy systemowej nie miało do nich zastosowania. Analogiczny pogląd wyraził też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10.03.2011 r., III UK 87/10.

Obowiązek organizacji bezpiecznych warunków pracy stanowi element zapobiegania wypadkom przy pracy. W związku z tym istnieje pełne uzasadnienie dla ustanowienia obowiązku objęcia ubezpieczeniem wypadkowym tych zatrudnionych zleceniobiorców, w odniesieniu do których podmiot zatrudniający powinien dbać o bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Innymi słowy, choć nie zawsze miejsce wykonywania usług przez zleceniobiorcę będzie miejscem prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, to jednak ten zleceniobiorca, który wykonuje pracę w miejscach wynikających ściśle ze zleceń zleceniodawcy, podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu wypadków przy pracy, gdyż - w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych - miejsca pracy wskazanego przez zleceniodawcę nie można wyłączyć z pojęcia „miejsca prowadzenia działalności zleceniodawcy”.

Niedopełnianie bezpośrednio przez wnioskodawcę obowiązków wobec zainteresowanych (wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w miejscu wyznaczonym przez wnioskodawcę) - wynikających z dyspozycji art. 304 § 3 pkt 1 k.p. – nie może oznaczać, że obowiązki wymienione w tych przepisach wnioskodawcy nie dotyczyły. Inaczej rzecz ujmując, przekazanie pewnych kompetencji przynależnych zleceniodawcy na jego kontrahentów w stosunku do zleceniobiorców (zainteresowanych) nie mogło doprowadzić do wyłączenia zleceniobiorców z ubezpieczenia wypadkowego.

Reasumując, Sąd Apelacyjny podzielił też stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 02.02.2011 r., I UK 228/10 (LEX nr 863932), że choć nie zawsze miejsce wykonywania usług przez zleceniobiorcę będzie miejscem prowadzenia działalności przez zleceniodawcę, to jednak ten zleceniobiorca, który wykonuje pracę w miejscach wynikających ze zleceń zleceniodawcy, podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu wypadków przy pracy, bowiem w rozumieniu ustawy systemowej miejsca pracy wskazanego przez zleceniodawcę nie można wyłączyć z pojęcia „miejsca prowadzenia działalności zleceniodawcy”.

W niniejszej sprawie miejsce świadczenia usług dozoru mienia wynikało z umów jakie zawierał wnioskodawca z kontrahentami. W praktyce zainteresowani świadczyli pracę na konkretnych obiektach (ściśle oznaczonym miejscu) i w ściśle ustalonych godzinach. Zleceniobiorcy (zainteresowani) nie mieli zatem swobody w ustalaniu miejsca i czasu wykonania usług. Miejsce wykonania usług wskazywał wnioskodawca i w tym zakresie zainteresowani byli związani jego dyspozycją.

Zleceniobiorcy F. G., H. J. (2), J. L. (1), S. N., W. P., A. P. (2), P. S., E. S. (3), R. Z., M. W. (2), J. M. (5), E. S. (2), H. K. (2), J. W. (3), M. S. (3), J. S. (6), J. D., M. R. (3), J. N. – zmarli, a tym samym ustał ich status jako zainteresowanych w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone wyroki i odwołanie oddalił.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Maciej Piankowski,  Magdalena Budzyńska-Górecka ,  Alicja Podlewska
Data wytworzenia informacji: