Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 893/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2020-09-09

Sygn. akt III AUa 893/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek

Sędziowie:

SA Lucyna Ramlo

SA Alicja Podlewska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Angelika Czaban

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2020 r. w Gdańsku

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o zwrot nienależnie pobranych świadczeń

na skutek apelacji A. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 stycznia 2020 r., sygn. akt VII U 1076/19

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od A. S. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 1.800,00 (jeden tysiąc osiemset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Lucyna Ramlo SSA Daria Stanek SSA Alicja Podlewska

Sygn. akt III AUa 893/20

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 listopada 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. zobowiązał A. S. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł.

Decyzją z dnia 15 listopada 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. po rozpatrzeniu wniosku ubezpieczonej z dnia 14 listopada 2018 r. wstrzymał wypłatę emerytury od dnia 1 grudnia 2018 r., tj. miesiąca przypadającego po miesiącu, w którym wydano decyzję.

Od powyższej decyzji odwołała się ubezpieczona zarzucając jej błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu przez organ rentowy, że zaistniały przesłanki do przyjęcia, iż jest zobowiązana do zwrotu rzekomo nienależnych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł. W tym okresie pozostawała na rencie z tytułu niezdolności do pracy z tytułu wypadku przy pracy i nie świadczyła żadnych usług poza usługami w zakresie umowy o dzieło zawartej z Przychodnią (...) w K.. Nadto ubezpieczona zarzuciła naruszenie art. 138 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 53; dalej ustawa emerytalna) poprzez przyjęcie, że pobrana renta jest świadczeniem nienależnie pobranym. Ubezpieczona powołała się na swój zły stan zdrowia i wniosła o zmianę decyzji przez stwierdzenie, że nie pobrała nienależnego świadczenia oraz decyzji o wstrzymaniu wypłaty emerytury od dnia 1 grudnia 2018 r.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie w całości wskazując, że ubezpieczona została pouczona przez pozwanego o zasadach pobierania świadczenia zbiegowego i regulacjach prawych z tym związanych, jednak nie poinformowała organu o osiąganiu przychodu z tytułu umowy zlecenie.

Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 21 stycznia 2020 r. w sprawie VII U 1076/19 oddalił odwołania.

Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odwołał się do regulacji prawnych zawartych w art. 95 ust. 1, art. 96 ust. 1 pkt 3, art. 134, art. 138 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej oraz art. 26 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 1205, dalej ustawa wypadkowa) oraz art. 84 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Wskazał, że w niniejszej sprawie wnioskodawczyni A. S. w okresie od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. osiągała przychód z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. Ubezpieczona miała zawartą umowę zlecenia z Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. w K. (1) i otrzymała z tego tytułu łączne 16.695,17 zł przychodu i równocześnie pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy oraz połowę emerytury wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, iż przedmiotowa emerytura za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. została wypłacona przez organ rentowy pomimo zaistnienia okoliczności powodujących brak podstaw do jej wypłaty. Ponadto wnioskodawczyni była pouczona o ww. okolicznościach. W doręczonej ubezpieczonej w grudniu 2012 r. Informacji, znajduje się obszerne i zrozumiałe pouczenie, skierowane właśnie do osób pobierających rentę wypadkową. W Informacji tej w punkcie II wskazano, że ustawa z dnia 30 października 2002 r. zachowuje możliwość pobierania tzw. półtorakrotnego świadczenia, tj. renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem lub chorobą zawodową powiększonej o połowę emerytury albo emerytury powiększonej o połowę renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem lub chorobą zawodową wyłącznie dla świadczeniobiorców, którzy nie osiągają przychodu — bez względu na jego wysokość (podkreślenie zawarte w Informacji). Dalej w punkcie IV Informacji zdefiniowano przychód powodujący zawieszenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem lub chorobą zawodową oraz renty rodzinnej wypadkowej albo zmniejszenie wysokości świadczeń jako przychód z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego oraz z tytułu służby. Wskazano również jaka działalność podlega obowiązkowi ubezpieczenia społecznego, tj. zatrudnienie, służbę lub inną pracę zarobkową albo prowadzenie pozarolniczej działalności. Podano także konsekwencje niepowiadomienia organu rentowego o osiąganiu przychodu i jego wysokości jako okoliczność uzasadniającą obowiązek zwrotu świadczenia pobranego nienależnie. W punkcie VII Informacji zawarto pouczenie, że jeżeli Pan/Pani pobiera rentę z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem lub chorobą zawodową lub rentę rodzinną wypadkową i osiąga przychód z tytułów wymienionych w części IV, jest Pan/Pani zobowiązany(a) do powiadomienia Oddziału ZUS o wysokości osiąganego przychodu. Zamieszczono również pouczenie, które będzie dotyczyć wnioskodawcy od marca 2003 r. - jeżeli Oddział ZUS wypłaca Panu/Pani rentę z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem lub chorobą zawodową, w zbiegu z emeryturą, jest Pan/Pani zobowiązany(a) do powiadomienia Oddziału ZUS wypłacającego świadczenia, o osiąganiu przychodu, jego wysokości oraz o dokonaniu wyboru świadczenia, które Pan/Pani zamierza pobierać. Sformułowania zawarte we wskazanej powyżej Informacji są jasne i zrozumiałe, nie wymagają ani posiadania specjalistycznej wiedzy ani wykształcenia. Wynika z nich zakaz pracy przynoszącej przychody (zatrudnienia lub pracy zarobkowej) w sytuacji, gdy pragnie się zachować prawo do półtorakrotnego świadczenia oraz obowiązek informowania organu rentowego o każdym przychodzie, jeżeli nie chce się pobrać świadczenia nienależnego. Jasne i zrozumiałe pouczenia znajdowały się również we wszystkich decyzjach doręczanych wnioskodawcy przez ZUS, poczynając od decyzji z dnia 18 marca 2003 r., przyznającej wnioskodawcy prawo do emerytury, poprzez późniejsze decyzje organu rentowego dotyczące zarówno świadczenia emerytalnego, jak i rentowego (poza jedną). Wskazywano w nich wyraźnie, że w razie zbiegu prawa do emerytury i renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, przysługującej z ubezpieczenia wypadkowego, wypłaca się w zależności od wyboru uprawnionego emeryturę powiększoną o połowę renty lub rentę powiększoną o połowę emerytury. W przypadku osiągania przychodu (bez względu na jego wysokość) przysługuje świadczenie – wybrane lub wyższe. W ustępie 2 punktu VI pouczano, że emeryt, rencista ma obowiązek powiadomić Zakład o wszelkich okolicznościach mających wpływ na prawo lub wysokość świadczeń, wskazanych w pouczeniu w decyzji przyznającej emeryturę lub rentę oraz w decyzjach o przeliczeniu lub o podwyższeniu świadczenia (lub w innej formie pisemnej, którą otrzymał). Uwzględniając powyższe (zrozumiały i wyczerpujący tekst pouczeń) oraz poziom wykształcenia wnioskodawczyni i jej doświadczenie zawodowe, uznać należało, że udzielone jej przez organ rentowy (wielokrotnie) pouczenie było wystarczające. W tym stanie rzeczy należało uznać, że wypłacone ubezpieczonej w okresie od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. świadczenie emerytalne w łącznej wysokości 9.324 zł było świadczeniem nienależnym rozumieniu art. 138 ust. 2 ustawy emerytalnej oraz że zaistniały wszystkie - określone w powyższych przepisach - niezbędne przesłanki do jego zwrotu. Konsekwencją powyższego organ rentowy prawidłowo decyzją z dnia 15 listopada 2018 r. wstrzymał wypłatę emerytury od dnia 1 grudnia 2018 r. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 ( 14 )§ 1 k.p.c. oddalił odwołania od spornych decyzji.

Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzuciła mu:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj.:

- art. 227 w zw. z art. 232 zdanie drugie k.p.c. poprzez niedopuszczenie przez Sąd z urzędu dowodów na okoliczności mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, w szczególności biorąc pod uwagę fakt występowania w sprawie ubezpieczonej bez pełnomocnika profesjonalnego,

- art. 212 § 1 i 2 k.p.c. poprzez brak dążenia przez Sąd do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, przytoczenia lub uzupełnienia przez ubezpieczoną występującą w sprawie bez pełnomocnika profesjonalnego twierdzeń lub dowodów oraz nieudzielenie stronie niezbędnych pouczeń,

- art. 5 k.p.c. poprzez nieudzielenie ubezpieczonej występującej w sprawie bez pełnomocnika profesjonalnego niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych (np. co do złożenia wniosków dowodowych),

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez odmówienie wiarygodności adnotacji ubezpieczonej zawartej na stronie 2 Umowy zlecenia numer (...) z dnia 31 grudnia 2015 r. pomimo okoliczności, iż autentyczność dokumentu nie była kwestionowana przez żadną ze stron, co doprowadziło do ustalenia niektórych faktów niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy oraz nieustalenia przez Sąd istotnych dla rozstrzygnięcia faktów, a w konsekwencji do nierozpoznania przez Sąd Okręgowy istoty sprawy, tj.: ustalenie, że ubezpieczona zawarła z Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa z siedzibą w K. (1) umowę zlecenia, podczas gdy ubezpieczona zawarta z ww. umowę o dzieło, ustalenie, że ubezpieczona uzyskała w okresie od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. przychód z tytułu umowy zawartej z Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. w K. (1) w kwocie 16.695,17 zł podczas, gdy z wystawionych ubezpieczonej rachunków wynika, że uzyskała przychód w kwocie 12.665 zł, nieustalenie, że czynności ubezpieczonej w ramach zawartej umowy odpowiadały definicji umowy o dzieło zawartej w art. 627 k.c., nieustalenie, że zgłoszenie ubezpieczonej do ubezpieczeń społecznych jako osoby wykonującej umowę zlecenia nastąpiło wstecznie na skutek kontroli przeprowadzonej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych u płatnika składek, nieustalenie, że umowa zlecenia numer (...) z dnia 31 grudnia 2015 r. została datowana wstecznie z uwagi na przeprowadzoną u płatnika składek kontrolę i przekazana ubezpieczonej dnia 14 września 2017 r. umowa nie została podpisana przez ubezpieczona, nieustalenie, że ubezpieczona nie została poinformowana przez płatnika składek o wstecznym zgłoszeniu jej do ubezpieczeń jako osoby wykonującej umowę zlecenia i zgodnie z jej najlepszą wiedzą w dalszym ciągu wykonywała czynności na podstawie umowy o dzieło nr (...) z dnia 1 stycznia 2014 r.,

- art. 477 ( 11) § 2 k.p.c. poprzez brak zawiadomienia o toczącym się postępowaniu Centrum Medycznego (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa z siedzibą w K. (1), pomimo iż ww. podmiot jest zainteresowanym w sprawie, ponieważ jego prawa i obowiązki zależą od rozstrzygnięcia sprawy,

2) naruszenie prawa materialnego, tj.:

- art. 26 ust. 3 w zw. z art. 26 ust. 1 ustawy wypadkowej poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że ubezpieczona obowiązana jest do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł, pomimo iż ubezpieczona w okresie tym nie osiągała przychodu powodującego zawieszenie prawa do świadczeń lub zmniejszenie ich wysokości;

- art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że ubezpieczona obowiązana jest do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł, pomimo braku złej woli ubezpieczonej w zakresie pobrania świadczenia.

Mając na względzie powyższe skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy, ewentualnie - zmianę zaskarżonych decyzji i ustalenie, że A. S. nie jest zobowiązana do zwrotu pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł oraz zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Wniosła także o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów tj.: umowy zlecenia numer (...) datowanej na dzień 31 grudnia 2015 r. wraz z adnotacją na stronie 2 umowy na okoliczność ustalenia, że ubezpieczona nie zawarła ww. umowy zlecenia oraz wykonywała czynności na podstawie umowy o dzieło z dnia 1 stycznia 2014 r.; umowy o dzieło nr (...) z dnia 1 stycznia 2014 r. na okoliczność ustalenia, że ubezpieczona zawarła z Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa umowę o dzieło; broszur/ „(...)” sporządzonej przez ubezpieczoną w latach 2016-2017 na okoliczność ustalenia, że ubezpieczona czynności na rzecz Centrum Medycznego (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa wykonywała w ramach zawartej umowy o dzieło, rachunków za wykonanie umowy o dzieło za rok 2017 (19 sztuk) na okoliczność ustalenia, iż ubezpieczona nie została poinformowana przez płatnika składek o zgłoszeniu jej do ubezpieczeń jako osoby wykonującej umowę zlecenie, dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania ubezpieczonej na okoliczność ustalenia, że ubezpieczona wykonywała w ramach umowy z dnia 1 stycznia 2014 r. czynności odpowiadające definicji umowy o dzieło, polegające na prowadzeniu oświaty zdrowotnej, nie zawarła z Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa umowy zlecenie, nie została poinformowana przez płatnika składek o zgłoszeniu jej do ubezpieczeń społecznych jako osoby wykonującej umowę zlecenie (k. 94-123 a.s. t. I). Skarżąca domagała się także zwrócenia do Centrum Medycznego (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa z siedzibą w K. (1) (ul. (...), (...) K. (1)) o przekazanie dokumentacji dotyczącej przeprowadzonej kontroli ZUS, która doprowadziła do wstecznego zgłoszenia ubezpieczonej do ubezpieczeń społecznych jako osoby wykonującej umowę zlecenie i przeprowadzenie dowodu ze znajdującego się w ww. dokumentacji dokumentu, tj. protokołu pokontrolnego na okoliczność ustalenia, że zgłoszenie ubezpieczonej do ubezpieczeń jako osoby wykonującej umowę zlecenie nastąpiło wstecznie po przeprowadzeniu kontroli przez organ rentowy; Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. o przekazanie dokumentacji dotyczącej przeprowadzonej w Centrum Medycznym (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa z siedzibą w K. (1) kontroli ZUS, która doprowadziła do wstecznego zgłoszenia ubezpieczonej do ubezpieczeń społecznych jako osoby wykonującej umowę zlecenie i przeprowadzenie dowodu ze znajdującego się w ww. dokumentacji dokumentu, tj. protokołu pokontrolnego na okoliczność ustalenia, że zgłoszenie ubezpieczonej do ubezpieczeń jako osoby wykonującej umowę zlecenie nastąpiło wstecznie po przeprowadzeniu kontroli przez organ rentowy; Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych o przekazanie akt VII U 1178/17, a następnie dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu ze znajdującego się w nich dokumentu, tj. wyroku z dnia 23 maja 2017 r. wraz z uzasadnieniem na okoliczność ustalenia, że ubezpieczona wykonywała na rzecz Centrum Medycznego (...) Sp. z o.o. Spółka komandytowa z siedzibą w K. (1) czynności w ramach zawartej dnia 1 kwietnia 2014 r. umowy o dzieło, a sytuacja w niniejszej sprawie analogiczna jest do sytuacji rozstrzygniętej ww. wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku, VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 maja 2017 r., sygn. akt VII I 1178/17. Ubezpieczona nie miała możliwości powołania ich przed Sądem pierwszej instancji, ponieważ nie miała ona świadomości, iż mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, nadto Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy, wobec czego potrzeba ich powołania ujawniła się na obecnym etapie sprawy, a także nie miała możliwości powołania ich przed Sądem pierwszej instancji, ponieważ wiedzę o przeprowadzeniu kontroli, o której mowa powyżej uzyskała od płatnika składek, nie została jej jednak udostępniona ww. dokumentacja.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od ubezpieczonej na jego rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych w wysokości dwukrotności stawki minimalnej mając na względzie nakład pracy pełnomocnika pozwanego.

Ubezpieczona w piśmie procesowym z dnia 24 lipca 2020 r. podtrzymała stanowisko w sprawie.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni podlegała oddaleniu.

Przedmiotem sporu było, czy A. S. jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. w łącznej kwocie 9.324 zł, a w konsekwencji, czy organ rentowy prawidłowo wstrzymał jej wypłatę emerytury od dnia 1 grudnia 2018 r.

Po pierwsze wskazać należy, że ubezpieczona bezpodstawnie zarzuciła Sądowi I instancji nierozpoznanie istoty sprawy.

Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 7 lipca 2020 r., I ACa 366/19, LEX nr 3044488 wyjaśnił, że o nierozpoznaniu istoty sprawy można mówić, gdy rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy powództwa albo merytorycznych zarzutów pozwanego, ewentualnie gdy uzasadnienie sądu ma tego rodzaju braki, że nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu - gdy braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, oceny dowodów i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji rozpoznał istotę niniejszej sprawy wyznaczoną zakresem decyzji i dokonał ustaleń faktycznych na podstawie materiału dowodowego zaoferowanego przez ubezpieczoną odnosząc się wyczerpująco do jej zarzutów.

Ponadto nie można podzielić stanowiska skarżącej jakoby zleceniodawca miał status zainteresowanego w niniejszej sprawie.

W świetle art. 477 11§ 2 k.p.c. zainteresowanym jest ten, czyje prawa lub obowiązki zależą od rozstrzygnięcia sprawy. Jeżeli zainteresowany nie bierze udziału w sprawie, sąd zawiadomi go o toczącym się postępowaniu. Zainteresowany może przystąpić do sprawy w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia zawiadomienia. Do zainteresowanego przepisu art. 174 § 1 nie stosuje się.

W ocenie Sądu II instancji Centrum Medyczne (...) sp. z o.o. spółka komandytowa w K. (1) nie ma statusu zainteresowanego w sprawie o zwrot nienależnie pobranych świadczeń ubezpieczonej pobierającej rentę wypadkową w zbiegu z emeryturą (w ½ wysokości), albowiem prawa lub obowiązki zleceniodawcy nie zależą od rozstrzygnięcia tej sprawy.

Podkreślić należy, że apelująca powtórzyła w swym środku odwoławczym głównie te zarzuty, które poddał już pod osąd w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i do których Sąd Okręgowy odniósł się w pisemnych motywach wyroku. Stan faktyczny sprawy zasadniczo nie jest sporny, albowiem ubezpieczona nie kwestionowała, że od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 31 grudnia 2017 r. na podstawie stosunku umownego z ww. spółką wykonywała jako lekarz swoje obowiązki z zakresu medycyny – udzielanie świadczeń zdrowotnych z zakresu endokrynologii i ginekologii oraz, że osiągała z tego tytułu przychód. Ww. spółka zgłosił wnioskodawczynię do ubezpieczeń społecznych jako osobę wykonującą umowę zlecenia z dniem 1 stycznia 2016 r.

Ubezpieczona de facto nie zgadzała się z oceną prawną przedmiotowej umowy, która w jej ocenie jest umową o dzieło, natomiast zdaniem organu rentowego i Sądu Okręgowego – umową zlecenia.

Sąd Apelacyjny w okolicznościach niniejszej sprawy nie dopatrzył się ani naruszenia art. 227 w zw. z art. 232 zdanie drugie k.p.c., ani art. 212 § 1 i 2 k.p.c.

Ciężar dostarczenia w postępowaniu sądowym materiału procesowego spoczywa zasadniczo, na stronach. Poszukiwanie za stronę przez sąd z urzędu okoliczności przemawiających za jej stanowiskiem, stanowiłoby w istocie wyręczenie jej w obowiązkach procesowych, przez co sąd mógłby narazić się na zarzut nierównego traktowania stron procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2010 r., II UK 286/09, OSNP 2011/17-18/237). Rzeczą sądu nie jest zarządzanie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla sprawy istotne znaczenie (art. 277 k.p.c.) spoczywa na stronie, która wywodzi z tych faktów skutki prawne (art. 6 k.c.) (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 maja 2019 r., III AUa 1205/17, LEX nr 2701125).

Sąd - a więc także sąd pracy i ubezpieczeń społecznych - nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i do wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Stąd ustawodawca do minimum ograniczył uprawnienia sądu do działania z urzędu, zatem szczególnego znaczenia nabiera aktywność stron w prezentowaniu dowodów oraz przytaczaniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Oczywiście, o ile decyzja organu opiera się na wątpliwych podstawach faktycznych odwołujący się, będący adresatem decyzji nie będzie miał problemu proceduralnego z podważeniem zasadności decyzji. Natomiast jeżeli organ oparł decyzję na faktach miarodajnych, kwestionujący decyzję musi przedstawić dowody podważające te fakty (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2017 r., I UK 215/16, LEX nr 2329474).

Ponadto z art. 5 k.p.c. nie wynika powinność sądu o charakterze ogólnego obowiązku udzielania w każdym wypadku pouczeń osobom stającym przed sądem, tylko dlatego, że występują bez profesjonalnego pełnomocnika. Udzielenie pouczenia zależy od oceny i uznania sądu uwiarygodnionego konkretną sytuacją procesową i staje się powinnością sądu tylko w sytuacjach zupełnie wyjątkowych, kiedy zachodzi potrzeba zapobieżenia nierówności podmiotów toczącego się postępowania, a więc wówczas, gdy strona z uwagi na swoją nieporadność i stopień skomplikowania sprawy nie jest w stanie zrozumieć istoty prowadzonego postępowania i podjąć w związku z tym stosowne czynności procesowe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 stycznia 2020 r., III AUa 369/19, LEX nr 3017742).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył art. 5 k.p.c., albowiem ubezpieczona nie jest osobą nieporadną, wręcz przeciwnie, jest osobą z wyższym wykształcenie, jest to jej kolejna sprawa sądowa w przedmiocie zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Ponadto jej wypowiedź na rozprawie apelacyjnej dobitnie świadczy o tym, że miała świadomość, że w czasie pobierania świadczenia zbiegowego nie mogła wykonywać czynności na podstawie umowy zlecenia, co świadczy o świadomości, że nie mogła osiągać przychodu z tytułu działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. W związku z tym apelująca stoi na stanowisko, że przedmiotowa umowa była umową o dzieło, co pozwoli jej na uniknąć konsekwencji prawnych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w powyższym zakresie Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które uzasadniałyby zmianę bądź uchylenie rozstrzygnięcia. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu I instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na akceptację. Ustalenia te jako prawidłowe, a nadto nie wymagające zmiany ani uzupełnienia Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).

Sąd Odwoławczy w pełni podziela także ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji, uznając ją za wyczerpującą. Przyjmując za własne dokonane w tym zakresie oceny Sądu I instancji, Sąd Odwoławczy nie widzi potrzeby powtarzania w całości trafnego wywodu prawnego (art. 387 § 2 1 pkt 2 k.p.c.).

Podkreślić należy z pełną stanowczością, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostaje okoliczność, że przed spornym okresem ubezpieczona wykonywała te same czynności na rzecz ww. spółki w ramach umowy o dzieło. Również toczące się postępowania sądowe pozostają bez wpływu na zaskarżone orzeczenie, bowiem dotyczyły innych decyzji organu rentowego w przedmiocie zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za inne lata. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że ponieważ umowa zgodna z wolą stron nie może być sprzeczna z ustawą (art. 58 § 1 k.c.), przeto swoboda stron przy zawieraniu umowy nie jest nieograniczona (art. 353 1 k.c.). Inaczej rzecz ujmując, skoro wola stron nie może zmieniać ustawy, to strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. Okoliczność, że strony umowy określiły łączący je stosunek prawny jako umowę o dzieło, eksponując w ten sposób jej charakter, nie jest zatem elementem decydującym samodzielnie o rodzaju zobowiązania, które ostateczne - z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy - określa sąd (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2013 r., II UK 201/12, LEX nr 1618766 oraz z dnia 21 marca 2013 r., III CSK 216/12, LEX nr 1324298 i powołane tam orzecznictwo). Sąd Najwyższy niejednokrotnie również wyjaśniał, że rezultatem umowy o dzieło nie może być sama czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Stosunek prawny wynikający z umowy o dzieło nie ma charakteru zobowiązania trwałego (ciągłego). Stanowi zobowiązanie do świadczenia jednorazowego i to po obu stronach tego stosunku, którego ramy czasowe wyznacza powierzenie wykonania i wykonanie dzieła.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego przedmiotem spornej umowy cywilnoprawnej miało być wykonanie przez ubezpieczoną powtarzalnych czynności polegających na świadczeniu usług medycznych polegających na opiece medycznej i poradnictwie z zakresu endokrynologii i ginekologii, a zatem nie było możliwości poddania kontroli efektów pracy wnioskodawczyni pod kątem osiągnięcia ustalonego w momencie zawierania umowy precyzyjnie określonego rezultatu. Co więcej, na zawarcie umowy zlecenia wskazało Centrum Medyczne (...) sp. z o.o. sp. k. w K. (1) (zleceniodawca) wystawiając zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach z dnia 15 października 2018 r. ze wskazaniem przychodu za sporny okres (k. 7 a.r.).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że ponieważ umowa wskazująca na przedmiot umowy i sposób ich realizacji daje podstawy do twierdzenia, że faktycznym zamiarem stron nie było w istocie zawarcie umowy o dzieło, a osiąganie kolejno wyznaczanych rezultatów, będących wynikiem cyklicznego i starannego wykonywania umówionych czynności - charakterystycznych dla umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o umowach zlecenia. Tym samym prawidłowo Sąd Okręgowy ustalił, że w spornym okresie ubezpieczona uzyskiwała przychody z umowy cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, a tym samym zarzut błędu w ustaleniach faktycznych był chybiony.

Samo nazwanie umów - umowami o dzieło i posługiwanie się przez ich strony terminologią stosowaną przy zawieraniu umów rezultatu (o dzieło) nie decydują autonomicznie ani samodzielnie o rodzaju zawieranych zobowiązań, ale wymagają uwzględnienia i oceny prawnej rzeczywistego przedmiotu umów, w tym sposobu, okoliczności i celu ich wykonywania oraz wynagradzania za wykonane prace, bez względu na konkretny efekt końcowy (rezultat) – por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2014 r., II UK 414/13, LEX nr 1644523.

Podkreślić należy, że ubezpieczona w apelacji nie kwestionowała, że korespondencja kierowana do niej przez pozwanego zawierała stosowne pouczenie dotyczące art. 26 ustawy wypadkowej. Skarżąca przyznała, że zapoznała się z pouczeniami i była świadoma faktu, że osiąganie przychodu powodującego zawieszenie prawa do świadczenia lub zmniejszenie ich wysokości spowodowuje utratę tzw. „półtorakrotnego świadczenia”. Apelująca podkreśliła, że nie była świadoma faktu, że pobiera świadczenie nienależne, ponieważ nie została poinformowała przez płatnika składek o zgłoszeniu jej do ubezpieczeń jako osobę wykonującą umowę zlecenia. Według swojej najlepszej wiedzy wykonywała czynności na podstawie umowy o dzieło. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ubezpieczona miała świadomość, że zawarcie umowy zlecenia będzie wiązało się z uzyskaniem przychodu z umowy cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, a w konsekwencji zawieszeniem wypłaty emerytury.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się podnoszonych przez apelującą zarzutów naruszenia prawa materialnego. Zgodnie z art. 26 ust. 1 ustawy wypadkowej osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego oraz do emerytury na podstawie odrębnych przepisów wypłaca się, zależnie od jej wyboru: (1) przysługującą rentę powiększoną o połowę emerytury albo (2) emeryturę powiększoną o połowę renty.

Zgodnie z art. 26 ust. 3 ustawy wypadkowej przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli osoba uprawniona osiąga przychód powodujący zawieszenie prawa do świadczeń lub zmniejszenie ich wysokości określony w ustawie o emeryturach i rentach z FUS, niezależnie od wysokości tego przychodu.

Dla zastosowania art. 26 ust. 3 ustawy wypadkowej kluczowe jest ustalenie, że osoba uprawniona do renty z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego oraz
do emerytury na podstawie odrębnych przepisów, w okresie pobierania tych zbiegających się świadczeń osiąga jakikolwiek przychód rozumiany wedle zasad z ustawy emerytalnej, z którym łączy się obowiązek ubezpieczenia społecznego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 października 2013 r., III AUa 206/13, LEX nr 1391862).

Ustawa wypadkowa nie zawiera definicji nienależnego świadczenia i zasad ich zwrotu, a zatem stosownie do art. 58 ustawy wypadkowej stosuje się tutaj odpowiednio przepisy ustawy ustawą emerytalnej. Zgodnie z art. 138 ust. 1 ustawy emerytalnej osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Stosownie do ust. 2 pkt 1 tego artykułu, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Zwrot „była pouczona o braku prawa” nie może być rozumiany dosłownie; chodzi tu o klasyczne pouczenie, w którym organ rentowy informuje ubezpieczonego, że utraci prawo do świadczenia, gdy wystąpią okoliczności, które zgodnie z przepisami prawa spowodują utratę tego prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., III UK 63/05). Pouczenie musi być na tyle zrozumiałe, by pobierający świadczenie mógł odnieść je do swojej sytuacji, jednak nie musi odnosić się do indywidualnie pobierającego świadczenie, gdyż nie da się przewidzieć, które z okoliczności wystąpią u konkretnego świadczeniobiorcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2005 r., I UK 136/04, OSNP 2005, Nr 16, poz. 252). Pouczenie może polegać na przytoczeniu przepisów określających te okoliczności, ale musi być na tyle zrozumiałe, aby ubezpieczony mógł je odnieść do własnej sytuacji (wyroki Sądu Najwyższego z: 14 marca 2006 r., I UK 161/05, OSNP 2007, nr 5-6, poz. 78; 10 czerwca 2008 r., I UK 394/07, 25 czerwca 2010 r., II UK 66/10). Zważywszy na funkcję, jaką pouczenie odgrywa w normatywnej konstrukcji nienależnie pobranego świadczenia, warunkiem uznania, że ubezpieczony pobrał takie nienależne świadczenie jest ustalenie przez sąd, że pobierający świadczenia wiedział (został pouczony) „o braku prawa do ich pobierania” (wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2007 r., I UK 90/07, OSNP 2008, nr 19-20, poz. 301).

Sąd Apelacyjny uznał zatem, że stosunek umowny łączący ubezpieczoną ze spółką medyczną (umowa zlecenia, która de facto była umową o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia), jest tytułem do obowiązkowego ubezpieczenia emerytalno-rentowego na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 266 ze zm. dalej „ustawa systemowa”).

Zatem Sąd Okręgowy mając na względzie treść art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej prawidłowo uznał, że świadczenie emerytalne wypłacone ubezpieczonej w kwocie 9.324 zł było świadczeniem nienależnym, a w konsekwencji na podstawie 134 ust. 1 pkt 1 w zw. art. 134 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej należało wstrzymać wypłatę emerytury od dnia 1 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wnioski dowodowe ubezpieczonej zawarte w apelacji jako spóźnione.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2016 r., II UK 43/15, LEX nr 2288937 wskazał, że w judykaturze przyjmuje się jednolicie, że skarżący nie może skutecznie żądać ponowienia lub uzupełnienia dowodu w postępowaniu apelacyjnym tylko dlatego, że spodziewał się korzystnej dla siebie oceny tego dowodu przez Sąd pierwszej instancji (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 446/97, OSNC 1998 Nr 4, poz. 67, z dnia 15 marca 2011 r., I PK 183/10, niepubl., z dnia 27 listopada 2008 r., III CKN 52/98, niepubl.). Na etapie postępowania apelacyjnego nie można naprawiać błędów popełnionych w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, więc potrzeba zmiany niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 640/98, OSNAPiUS 2000 Nr 10, poz. 389).

W powyższym stanie rzeczy skoro zaskarżony wyrok jest trafny i odpowiada prawu, a wywiedziona apelacja nie zawierała usprawiedliwionych zarzutów, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w punkcie pierwszym sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd Odwoławczy orzekł w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz przepisów § 2 ust. 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265) zasądzając od A. S. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. kwotę 1.800 zł. Wysokość tych kosztów Sąd Odwoławczy ustalił w stawce minimalnej z uwzględnieniem wartości przedmiotu sporu, mając na względzie nakład pracy pełnomocnika pozwanego, czynności podjęte przez niego w sprawie, charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej rozstrzygnięcia (art. 109 § 2 k.p.c.). Sąd Apelacyjny tym samym nie dostrzegł zwiększonego nakładu pracy pełnomocnika organu rentowego, który uzasadniałby przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Sąd Odwoławczy miał także na względzie, że koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.800 zł stanowić będą duże obciążenie finansowe dla wnioskodawczyni, które obecnie będzie pobierała jedynie świadczenie z tytułu renty wypadkowej i jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń oraz uiszczenia kosztów zastępstwa procesowego.

SSA Lucyna Ramlo SSA Daria Stanek SSA Alicja Podlewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Daria Stanek,  Lucyna Ramlo ,  Alicja Podlewska
Data wytworzenia informacji: