Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1059/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2016-11-23

Sygn. akt III AUa 1059/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Gerszewska

Sędziowie:

SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń (spr.)

SSA Barbara Mazur

Protokolant:

st.sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 23 listopada 2016 r. w Gdańsku

sprawy N. O.

z udziałem L. O. (1) i N. O. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o wysokość składek

na skutek apelacjiN. O.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 marca 2016 r. sygn. akt VI U 1918/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od N. O. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 360,00 (trzysta sześćdziesiąt 000/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za II instancję.

SSA Barbara Mazur SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń

Sygn. akt III AUa 1059/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 czerwca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w B. stwierdził, że miesięczna podstawa wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe od dnia 15 grudnia 2014 r. N. O. podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) s.c. wynosi 2.480 zł.

Od decyzji tej odwołanie złożyła ubezpieczona wnosząc o jej zmianę poprzez stwierdzenie, że miesięczna podstawa wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne od dnia 15 grudnia 2015 r. dla odwołującej podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek - spółki cywilnej pod firmą (...) i (...) S.C. - wynosi 3.500 zł.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalanie odwołania, podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu decyzji.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy - VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 16 marca 2016 r. w sprawie VI U 1918/15 oddalił odwołanie (punkt pierwszy) oraz zasądził od ubezpieczonejN. O. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (punkt drugi).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. UbezpieczonaN. O. ukończyła w 2006 r. Technikum L.
i uzyskała zawód technika leśnika. Później podjęła studia rolnicze i w 2011 r. uzyskała tytuł magistra rolnictwa. W trakcie studiów i po ich ukończeniu pracowała w weekendy jako sprzedawca firmy (...). Kolejną jej pracą był roczny staż w Nadleśnictwie w S., gdzie zamierzała pracować również po zakończeniu stażu w dniu 20 września 2014 r., ale okazało się to niemożliwe z powodu braku etatu. Jako sprzedawca zarabiała 1.000 – 1.500 zł, zaś na stażu około 2.000 zł. Od dnia 15 grudnia 2014 r. została zatrudniona w spółce cywilnej pod firmą (...) i (...) s.c. na tym samym stanowisku, co jej poprzedniczka T. H., na podstawie umowy o pracę na czas określony do 14 grudnia 2015 r. Od pierwszego dnia świadczenia pracy powierzono jej obowiązki pracownicze, które były tożsame z zakresem i rodzajem obowiązków pracowniczych wykonywanych przez jej poprzedniczkę T. H., która po urodzeniu dziecka korzysta ze świadczeń rodzicielskich. Poza samodzielną obsługą sklepu internetowego, w tym prowadzeniem sprzedaży za pośrednictwem portalu (...) oraz pakowaniem i przygotowywaniem oraz pakowaniem i przygotowywaniem przesyłek pocztowych, aktualizowała bazę danych klientów oraz realizowała czynności związane z promocją produktów znajdującej się w ofercie handlowej pracodawcy. Uczestniczyła w imprezach handlowych jarmarkach, które odbywały się dwa razy
w miesiącu w niedziele przez 4 godziny. Do tego należało doliczyć pakowanie towaru,
w którym pomagał jej bezinteresownie mąż. W chwili zatrudnienia ubezpieczona była
w trzecim miesiącu ciąży. Pracowała tylko do dnia 22 lutego 2015 r., albowiem od dnia
23 lutego 2015 r. zaczęła korzystać ze zwolnienia lekarskiego w związku z ciążą. N.
i L. O. (1) prowadzący od roku 1989 działalność gospodarczą pod nazwą (...) S.C. N. i L. O.są teściami ubezpieczonej. Siedziba firmy mieści się w ich domu w M. pod B.. Przedmiotem działalności firmy jest produkcja
i sprzedaż galanterii kuchennej z tkanin. Początkowo wszystkie wyroby szyła N. O. (1), teściowa ubezpieczonej, od maja 2012 r. wyroby są produkowane przez zatrudnioną chałupniczkę oraz firmy zewnętrzne i w małym zakresie przez samą N. O. (1). Sprzedaż wyrobów w spornym okresie odbywała się głównie przez Internet
za pośrednictwem portalu A. oraz za pośrednictwem firmowego sklepu internetowego firmy (...). L. O. (1) poza działalnością gospodarczą prowadzoną
z żoną, świadczy również usługi menadżerskie. W roku 2013 r. zainteresowani zadeklarowali łączny dochód z działalności gospodarczej w wysokości 43.937,62 zł, niższy w stosunku do 2012 r., kiedy to łączny dochód małżonków O. wyniósł 61.044,92 zł.
Z kolei dochód państwa O. za rok 2014 r. wyniósł 78.798,28 zł. Jak wynika z zeznań L. O. (1) miesięczny dochód netto jego i małżonki wynosił i wynosi obecnie
po 3.000 zł netto. Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom stron w zakresie, w jakim twierdzili, że wynagrodzenie ustalone dla ubezpieczonej uzasadnione było zakresem powierzonych jej obowiązków. Podkreślenia wymaga, że jako podstawową okoliczność uzasadniającą wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej zainteresowani wskazywali to,
że było to wynagrodzenie w takiej samej wysokości jaką otrzymywała ich córka T. H., która przed zatrudnieniem ubezpieczonej wykonywała tą pracę. W tym miejscu wskazać należy, że wysokość wynagrodzenia T. H. została także zakwestionowana przez organ rentowy w decyzji z dnia 26 czerwca 2015 r., która była przedmiotem kontroli sądowej w sprawie VI U 1910/15 tut. Sądu i wyrokiem z dnia
5 stycznia 2016 r. Sąd potwierdził prawidłowość tej decyzji. Z uwagi na to, iż wyrok wydany w sprawie VIU 1910/15 nie jest prawomocny, nie wiąże Sądu w niniejszym postępowaniu, powoduje jednak, że powoływanie się na to, że wynagrodzenie T. H. miałoby uzasadniać wysokość wynagrodzenia N. O. (1) jest niewystarczające i mało przekonywujące. Jednocześnie zwrócić należy uwagę, że wbrew twierdzeniom zainteresowanego kondycja finansowa jego firmy w roku 2013 i 2014 nie pozwalała
na zatrudnienie na stałe pracownika za wynagrodzeniem 3.500 zł miesięcznie. Wskazać bowiem należy, że kwota ta nie obejmuje wszystkich kosztów pracodawcy związanych
z zatrudnieniem pracownika, bo doliczyć do niej należy jeszcze kwotę składek
na ubezpieczenie społeczne, których uiszczenie obciąża pracodawcę. Jeśli nawet uznać
za wiarygodne twierdzenia zainteresowanego, że miesięczny dochód z prowadzonej działalności wynosi obecnie i w latach poprzednich po 3.000 zł netto (co nie znajduje jednak potwierdzenia w materiale dowodowym, z którego wynika, że w roku 2013 r., kiedy zatrudnili córkę za wynagrodzeniem 3.500 zł dochód brutto obojga na miesiąc wynosił 3.661 zł)
to i tak jest to kwota zbyt niska, żeby pozwalała na zatrudnienie pracownika
z wynagrodzeniem 3.500 zł. Koszt utrzymania takiego pracownika bowiem wynosiłby 2/3 miesięcznego dochodu, a zatem znacznie przewyższałby możliwości finansowe zainteresowanych. Ponadto zauważyć należy, że ubezpieczona w chwili zatrudnienia była
w ciąży i nie miała żadnej pracy, a oferty, na którą liczyła nie otrzymała. Zważywszy na to, że rynek pracy jest rynkiem pracodawcy, a nie pracownika i że trudno znaleźć pracę
za wynagrodzeniem wyższym od minimalnego, na pewno zgodziłaby się na pracę
za niższym wynagrodzeniem, aby uzyskać prawo do świadczeń z tytułu rodzicielstwa.
Na stażu otrzymywała 2.000 zł i wynagrodzenie to ją satysfakcjonowało, albowiem bardzo chciała dalej pracować w Nadleśnictwie. Ustalone w umowie o pracę wynagrodzenie
na poziomie 3.500 zł jest w tych warunkach wynagrodzeniem wysokim, zważywszy, że jest na poziomie wysokości dochodów samych pracodawców, co z kolei nie wytrzymuje krytyki w świetle zasad doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy wskazał również,
że zainteresowani w miejsce wcześniej zatrudnionej na tym stanowisku córki nikogo nie zatrudnili i sami przejęli jej obowiązki aż do grudnia 2014 r., kiedy to zatrudnili synową N. O., która podobnie jak córka była w ciąży i pracowała na tym stanowisku bardzo krótko. Po przejściu na zwolnienie lekarskie ubezpieczonej zainteresowani ponownie nikogo nie zatrudnili, sami przejmując wszystkie obowiązki. Stanowi to w ocenie Sądu dowód
na specyficzną praktykę stosowaną przez zainteresowanych, którzy zatrudniali bliskie sobie osoby w czasie, gdy były w ciąży jedynie po to, aby zapewnić im świadczenia
z ubezpieczenia społecznego w jak najkorzystniejszej wysokości. Działanie stron dowodzi jednocześnie tego, że zainteresowani ustalili wynagrodzenie na wygórowanym poziomie nie zamierzając wypłacać go przez czas ustalony w umowie okres, a jedynie przez krótki okres potrzebny do nabycia przez ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu rodzicielstwa. Natomiast sama wysokość wynagrodzenia nie była uzależniona od rodzaju wykonywanej pracy, kwalifikacji pracownika i możliwości finansowych pracodawcy, lecz miała na celu kształtować na przyszłość wysokość świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Praktyka taka nie zasługuje na aprobatę, bo odbywa się kosztem innych uczestników systemu ubezpieczeń. W świetle powyższego stwierdzić należało,
że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy mając na względzie treść art. 18 ust. 1, art. 20 ust. 1, art. 41 ust.
12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 963 ze zm.) oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r.,
II UZP 2/05 uznał, że wynagrodzenie ubezpieczonej nie było adekwatne do powierzonych jej czynności i miało na celu zapewnienie ubezpieczonej wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych w czasie długotrwałej niezdolności do pracy spowodowanej ciążą
i macierzyństwem. Na taką ocenę również miała wpływ okoliczność, iż strony łączyło bliskie powinowactwo. W ocenie Sądu wynagrodzenie ustalone przez organ rentowy
w zaskarżonej decyzji w kwocie 2.480 zł brutto za pełen etat dla osoby zaczynającej dopiero karierę zawodową jest wynagrodzeniem godziwym, znacznie wyższym o kilkaset
od najniższego i adekwatnym do powierzonych obowiązków. Wobec powyższego Sąd
na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie oddalił (punkt pierwszy). O kosztach orzeczono zgodnie z zasada odpowiedzialności za wynik procesu sformułowaną w art. 98 k.p.c. oraz na podstawie § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz.U.
z 2013 r., poz. 490 ze zm.).

Apelację od wyroku wywiodła N. O.zarzucając mu:

1) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj - art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, polegające na:

- zakwestionowaniu wiarygodności zeznaniom złożonym przez odwołującą oraz zainteresowanych, jak również na wybiórczej analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji błędnym przyjęciu, iż zakres obowiązków powierzonych odwołującej od dnia 15 grudnia 2014 r., nie uzasadnia przyznaną jej wysokości wynagrodzenia w kwocie 3.500 zł,

- błędnym przyjęciu, że ustalając wynagrodzenie odwołującej na poziomie 3.500 zł, zainteresowani nie zamierzali płacić go stale, a jedynie przez krótki okres czasu potrzebny do nabycia przez odwołującą wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego,

2) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. - art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 42 § 2 k.p. poprzez błędną wykładnię oświadczał złożonych przez odwołującą oraz zainteresowanych oraz błędną ocenę ich zamiaru związanego z zatrudnieniem odwołującej oraz art. 11 k.p. poprzez jego nieuwzględnienie w okolicznościach niniejszej sprawy.

W oparciu o powyżej sformułowane zarzuty wniosła o: zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez orzeczenie, że miesięczna podstawa wymiaru składek na obowiązkowa ubezpieczenie społeczne, tj. emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe od dnia
15 grudnia 2014 r. dla odwołującej podlegającej ubezpieczeniom, jako pracownik u płatnika składek - spółki cywilnej pod firmą (...) i (...) S.C. - wynosi 3.500 zł, zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego
za obie instancje, według norm przepisanych; ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca wskazała, że zakres powierzonych jej obowiązków pracowniczych oraz ich rodzaj był znacznie szerszy, niż ten przyjęty przez Sąd I instancji, a forma ich wykonywania była całkowicie samodzielna. Odwołująca odpowiadała m. in. również za korespondencję mailową z kontrahentami pracodawcy, ustalaniem
i negocjowaniem cen produktów dystrybuowanych przez przedsiębiorstwo, w którym jest zatrudniona do dnia dzisiejszego, aktualizowała i rozbudowała nadto, zapoczątkowane przez jej poprzedniczkę, tworzenie bazy klientów o wyprowadzenie ich danych oraz związaną z nimi historię dokonywanych przez nich zakupów, która jednocześnie umożliwiała aktualizację w zakresie prowadzania wśród nich promocji aktualnych i nowych produktów znajdujących się w ofercie handlowej przedsiębiorstwa prowadzonego przez Zainteresowanych. Odpowiadała za reklamę marki pracodawcy oraz jego oferty, ukończyła tworzenie profesjonalnej strony internetowej pracodawcy oraz następnie odpowiadała
za aktualizację zamieszczanej w niej treści. Powyższe ustalenia odnajdują odzwierciedlenie w zeznaniach złożonych zarówno przez odwołującą, jak również przez samych zainteresowanych, bowiem faktycznie wynika z nich, że odwołująca zakończyła realizację nowego, profesjonalnego sklepu internetowego, do którego wprowadzała zdjęcia towarów znajdujących się w asortymencie pracodawcy, szukała nowych klientów w internecie, Powyższych zeznań jednakże, Sąd I Instancji w ogóle nie wziął pod uwagę przy dokonywaniu oceny materiału dowodowego i formułowaniu ustaleń faktycznych.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie.

Spór koncentrował się na kwestii wysokości podstawy wymiaru składek ubezpieczonej N. O. na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe od dnia 15 grudnia 2014 r. z tytułu zatrudnienia
na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) s.c.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji prawidłowo prowadził postępowanie dowodowe w zakresie zaoferowanym przez strony, natomiast w zakresie ustaleń faktycznych błędnie przyjął, że wnioskodawczyni została zatrudniona na tym samym stanowisku co pracownik T. H. i niedokładnie ustalił zakres obowiązków N. O.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że ubezpieczona została zatrudniona
na stanowisku sprzedawca na czas określony od dnia 15 grudnia 2014 r. do dnia 14 grudnia 2015 r. w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 3.500 zł (umowa o pracę –
k. 28 a.s.). Zakres obowiązków nie został sporządzony w formie pisemnej. Ubezpieczona na rzecz płatnika wykonywała czynności polegające na pakowaniu i segregowaniu towaru w magazynie, przygotowywaniu i pakowaniu towarów dla klientów indywidualnych, udziale w inwentaryzacji towaru w magazynie, sprzedaży towarów na jarmarkach W ramach swoich obowiązków podpisywała faktury VAT i obsługiwała kasę.

(dowód: oświadczenie N. O. (1) – k. 57-58 a.r. i L. O. –k. 30-31 a.r., protokoły z przeprowadzonych inwentaryzacji – k. 47-53 a.r. i dokumentacja fotograficzna k- 46-44 a.r.).

Ubezpieczona na dzień podpisania umowy o pracę (15 grudzień 2014 r.) była
w 16 tygodniu ciąży, mając na względzie dzień ostatniej miesiączki – 27 sierpień 2014 r. Jest to już 4 miesiąc ciąży (dokumentacja medyczna – k. 28 a.s.). Czas jej faktycznej pracy był krótki - 15 grudzień 2014 r. – 22 luty 2015 r. Ubezpieczona stała się niezdolna do pracy, bo źle się czuła, dziecko było duże, nogi jej puchły i ciężko jej było dojeżdżać do pracy (przesłuchanie N. O. – k. 31-32 a.s., zapis na płycie CD 00:11:31-00:39:33 a.s., płyta CD – 35 a.s.). Odległość z B., miejsca zamieszkania wnioskodawczyni do M., miejsca wykonywania pracy wynosi jedynie 13 km (http://www.wyznaczanie-trasy.pl/ (...)-maksymilianowo).

Nadto Sąd Apelacyjny ustalił, że T. H. została zatrudniona od dnia 1 lipca 2013 r. w Kolorowa K. (...) S.C. na stanowisku specjalisty ds. marketingu i handlu. Do zakresu jej czynności należało: obsługa sklepu internetowego i portalu Allegro, promocja firmowy na imprezach handlowych, udział w jarmarkach i kiermaszach na terenie Polski, pakowanie towaru w siedzibie firmy, przygotowywanie przesyłek pocztowych i kurierskich. Miesięczna podstawa wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe T. H. od dnia 1 lipca 2013 r. podlegającej ubezpieczeniom, jako pracownik, u płatnika składek (...) S.C. wynosiła 2.480,00 zł miesięcznie (vide: wyroki Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 5 stycznia 2016 r. VI U 1910/15 i Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 sierpnia 2016 r. III AUa 557/16).

Sąd Apelacyjny nie uznał za wiarygodne zeznań ubezpieczonej, że będąc pracownikiem(...) s.c." zajmowała się również sprzedażą w sklepie internetowym, zamieszczaniem na stronie internetowej sklepu zdjęć produktów z opisem. Treść sporządzonego przez nią dnia 7 maja 2015 r. oświadczenia złożonego organowi rentowemu, w którym przedstawiła szczegółowy opis wykonywanych zadań, nie zawierał tego rodzaju czynności. Sąd drugiej instancji nie podzielił twierdzeń, że miała ona takie same stanowisko i zakres obowiązków jak T. H.. Ta pracownica została zatrudniona na stanowisku specjalisty ds. marketingu i handlu. Ubezpieczonej natomiast powierzono obowiązki sprzedawcy i faktycznie wykonywała typowe czynności sprzedawcy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można również uznać, żeby dotychczasowe doświadczenie zawodowe ubezpieczonej uzasadniało wynagrodzenie na poziomie 3.500 zł. Wnioskodawczyni ma zawód technika leśnika oraz uzyskała tytuł magistra rolnictwa.
W trakcie studiów i po ich ukończeniu pracowała w weekendy i popołudniami jako sprzedawca firmy (...) na podstawie umowy zlecenia otrzymując z tego tytułu kwotę
1.000 – 1.500 zł. Natomiast z tytułu prac na stanowisku stażysty w Nadleśnictwie w S. otrzymywała około 2.000 zł.

Należy mieć również na względzie kwestię związaną z wysokością dochodu płatnika składek. Uściślić należy, że świadek L. O. (1) zeznał, że w 2014 r. osiągnęli dochód netto 3.300 zł na niego i żonę, czyli łącznie około 7.300 zł. Nie zmienia to jednak konkluzji, że nawet przeznaczenie z tej kwoty pieniędzy na wynagrodzenie ubezpieczonej w kwocie 3.500 zł doliczając koszty zatrudniania pracownika ponoszone przez pracodawcę -
nie pozwalało na zatrudnienie jej za wynagrodzeniem w kwocie 3.500 zł.

Znamiennym jest, że świadek L. O. (1) zeznał, że jeśli firma się rozwinie,
to będzie mógł zatrudnić po urlopie wychowawczym córkę - T. H. lub synową (...) A jeśli przychód będzie dwa razy większy, to nawet będzie mógł zatrudnić dwóch pracowników (przesłuchanie L. O. – k. 33-34 a.s., zapis na płycie CD 00:51:55-01:19:01 a.s., płyta CD – 35 a.s.). Ta argumentacja zdaniem Sądu Apelacyjnego jest logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym. To świadczy o racjonalności działań pracodawcy, który chce zapewnić sobie płynność finansową i stałe prosperowanie. Tej logiki zabrakło przy zatrudnieniem N. O. za wynagrodzeniem w wysokości 3.500 zł.

Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r., poz. 963 ze zm.; dalej ustawa systemowa) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (a według art. 20 na ubezpieczenie wypadkowe i chorobowe) pracowników stanowi przychód
w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 4 pkt 9). Ustawa
z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych
(t.j..: Dz. U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.) za przychody ze stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone
za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych (art. 12 ust. 1). Zatem w uproszczeniu, podstawa wymiaru składki jest pochodną wynagrodzenia, jakie otrzymuje pracownik.

Zasadę, że pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę reguluje art. 13 k.p. Przy czym, wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało
w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy (art. 78 § 1 k.p.).

W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych dopuszczalna jest ingerencja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ustalenie wynagrodzenia zgłaszanego do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. W wyroku z dnia 19 maja 2009 r. III UK 7/09, LEX nr 509047, Sąd Najwyższy przyjął, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych może kwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej
z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa. Zauważyć należy, że art. 86 ust. 2 tej ustawy upoważnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych do kontroli wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń przez płatników składek. Przy czym kontrola ta obejmuje między innymi zgłoszenie do ubezpieczenia oraz prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składki (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05, LEX nr 148238).

Sama dopuszczalność ingerencji organu rentowego w wysokość umówionego przez strony stosunku pracy wynagrodzenia nie przesądza jeszcze o zasadności takiej ingerencji w każdym wypadku. Podkreślić należy, że autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień jest rzeczą ważną, ale i ona podlega ochronie w ramach wartości uznawanych
i realizowanych przez system prawa, aczkolwiek strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Najdobitniej wyraża to art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy, zarówno wobec braku uregulowania normowanej nim instytucji w prawie pracy, jak też niesprzeczności z zasadami prawa pracy (por. art. 300 k.p.) zawartego w nim wymagania, by treść stosunku pracy lub jego cel nie sprzeciwiał się właściwości (naturze) tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei odpowiednie zastosowanie art.
58 k.c.
pozwala na uściślenie, że postanowienia umowy o pracę sprzeczne z ustawą albo mające na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - nieważne bezwzględnie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05, LEX nr 148238).

Jak podkreślał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 14 listopada 2014 r. (III AUa 172/14, LEX nr 1621153) ocena wysokości wynagrodzenia uzgodnionego przez strony stosunku pracy na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych ma istotne znaczenie z uwagi
na okoliczność, że ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy następuje w oparciu o przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne,
a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty itp. Umowa o pracę wywołuje zatem nie tylko skutki bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem
i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych kształtując stosunek ubezpieczenia społecznego, w tym wysokość składki,
co w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. W związku
z powyższym ocena postanowień umownych może i powinna być dokonywana także
z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), ale także interesu publicznego. Godziwość wynagrodzenia za pracę w prawie ubezpieczeń społecznych musi być zatem interpretowana przy uwzględnieniu wymogu ochrony interesu publicznego oraz zasady solidarności ubezpieczonych. Podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy, natomiast ocena godziwości tego wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, możliwość ingerowania w wysokość wynagrodzenia określonego autonomicznie przez strony stosunku pracy jest ograniczona tylko
do wyjątkowej sytuacji i badana pod kątem rażącego naruszenia prawa w aspekcie pozorności postanowień takiej umowy albo jest oczywistej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Dokonując tej oceny należy brać pod uwagę, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza - co ma istotne znaczenie przy rozstrzyganiu przedstawionego zagadnienia - rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r.,
II UZP 2/05; uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 1997 r.,
U 6/96, OTK 1997 nr 5-6, poz. 66 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 r.,
I PKN 465/99, OSNAPiUS 2001 Nr 10, poz. 345 ).

W orzecznictwie przyjmuje się, że zawarcie umowy o pracę w okolicznościach takich jak: świadomość ciąży, poprzednie wykonywanie tych samych obowiązków bez wynagrodzenia i objęcie ubezpieczeniem z tytułu prowadzonej działalności, krótkotrwałość „zatrudnienia”, jak również ustalenie stosunkowo wysokiego wynagrodzenia za pracę, można uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Fakt, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, nie może jednak oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawieraniu umów o pracę na stosunkowo krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia z ubezpieczenia społecznego (np. urodzeniem dziecka) i ustaleniu wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania przez osobę ubezpieczoną naliczonych od takiej podstawy świadczeń z ubezpieczenia społecznego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 lipca 2014 r., III AUa 131/14, LEX nr 1493713).

Mając na uwadze przewidziane w przepisach art. 13 k.p. i art. 78 § 1 k.p. kryteria i mierniki omawianego świadczenia, gdzie z jednej strony wynagrodzenie za pracę ma stanowić wartość godziwą, z drugiej zaś, ma odpowiadać rodzajowi pracy, kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu stanowiąc też ekwiwalent za ilość i jakość świadczonej pracy, Sąd Apelacyjny uznał, że wynagrodzenie N. O.w wysokości 2.480,00 zł zostało ustalone przez Sąd pierwszej instancji w sposób odpowiedni, zwłaszcza w stosunku do zakresu obowiązków pracownika T. H. i prawomocnie ustalonego jej wynagrodzenia. Nie było ono wygórowane i odpowiadało kryteriom zawartym w art. 78 § 1 k.p. Jest ono właściwe i godziwe, w pełni ekwiwalentne do rodzaju, ilości i jakości pracy oraz wymaganych kwalifikacji ubezpieczonej. Wynagrodzenie na poziomie 2.480 zł znajduje się na poziomie płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie. Zdaniem Sądu drugiej instancji tak określone wynagrodzenie odpowiada wkładowi pracy ubezpieczonej. Zarzut apelacyjny nieuwzględnienia art. 11 k.p. jawi się w tych okolicznościach jako niezasadny.

Ponadto przedstawiony zarzut naruszenia art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 42 § 2 k.p. jest niezrozumiały. Możliwe, że został on podniesiony przez pomyłkę, bowiem był on wskazany w apelacji w sprawie T. H., w sprawie której było wypowiedzenie warunków pracy lub płacy.

Biorąc powyższe pod uwagę orzeczono, jak w punkcie pierwszym sentencji (art. 385 k.p.c.).

Orzeczenie o zwrocie kosztów procesu za drugą instancję uzasadnia przepis art.
98 § 1 i 99 k.p.c.
w zw. z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804), o czym orzeczono w punkcie drugim.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń SSA Barbara Mazur

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Urbańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Gerszewska,  Barbara Mazur
Data wytworzenia informacji: