Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1073/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2012-01-26

Sygn. akt III AUa 1073/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2012 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Mazur (spr.)

Sędziowie:

SSA Liliana Łuć

SSA Bożena Grubba

Protokolant:

Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2012 r. w Gdańsku

sprawy I. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

o emeryturę

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Elblągu

z dnia 9 czerwca 2011 r., sygn. akt IV U 18/11

uchyla zaskarżony wyrok w pkt 1 i znosząc postępowanie dowodowe przeprowadzone po zamknięciu rozprawy, sprawę przekazuje Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt III AUa 1073/11

UZASADNIENIE

I. R. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z dnia 03.12.2010r., którą organ rentowy odmówił mu prawa do emerytury.

Skarżący domagał się uwzględnienia jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresów jego zatrudnienia w Państwowym Ośrodku (...) w (...) od 01.03.1981r. do 20.01.1987r. i od 11.04.1988r. do 19.08.1990r. na stanowisku operatora dźwigu oraz od 07.11.1990r. do 30.09.1991r. na stanowisku kierowcy autobusu i samochodu ciężarowego, a nadto w Przedsiębiorstwie (...) w K. od 16.03.1992r. do 31.03.1995r. na budowie w M. na stanowisku betoniarza i na tej podstawie przyznania mu prawa do emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 9 czerwca 2011r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Elblągu w punkcie 1 zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy I. R. prawo do emerytury poczynając od 28 maja 2011r., zaś w punkcie 2 oddalił odwołanie w pozostałym zakresie. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wyjaśnił, że w dniu 12.03.2010r. I. R. ur. (...) wystąpił do organu rentowego z wnioskiem o ustalenie uprawnień do emerytury. Przedmiotowy wniosek został załatwiony odmownie wobec nie legitymowania się przez wnioskodawcę 15 letnim okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach oraz pozostawaniem w stosunku pracy.

Wnioskodawca nie zgodził się z powyższą decyzją wnosząc odwołanie, w którym domagał się przyznania mu prawa do świadczenia.

Wyrokiem z dnia 15.10.2010r., wydanym w sprawie IV U 832/10, Sąd Okręgowy w Elblągu oddalił odwołanie wnioskodawcy.

Z kolejnym wnioskiem o świadczenie emerytalne wnioskodawca zwrócił się do pozwanego w dniu 05.11.2010r. Do wniosku skarżący dołączył świadectwo z dnia 29.10.2010r., z którego wynikało, iż w dniu 31.10.2010r. rozwiązał stosunek pracy z (...) Sp. z o.o.

Decyzją z dnia 03.12.2010r. pozwany ponownie odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury z uwagi na brak 15 lat zatrudnienia w warunkach szczególnych.

Z dniem 01.11.2010r. wnioskodawca podjął zatrudnienie w Przedsiębiorstwie (...). Stosunek pracy rozwiązał z dniem 27.05.2011r., na okoliczność czego przedłożył świadectwo pracy.

Analizując zasadność odwołania wnioskodawcy, Sąd ustalił, że I. R. w dniu wydania zaskarżonej decyzji miał ukończone 60 lat, na dzień 01.01.1999r. legitymował się ponad 25 letnim okresem ubezpieczenia oraz nie był członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Nadto z dniem 27.05.2011r. rozwiązał on stosunek pracy. Spornym pozostawało jedynie to, czy skarżący na dzień 01.01.1999r. legitymuje się, 15 letnim okresem pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Wnioskodawca domagając się uwzględnienia jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych okresu jego zatrudnienia w (...)w (...)od 01.03.1981 r. do 20.01.1987 r. oraz od 11.04.1988 r. do 19.08.1990 r. wskazywał, iż w początkowym okresie zatrudnienia w (...)pracował jako traktorzysta, choć angaże były różne, np. pracownik grupy przeładunkowej. Początkowo jeździł ciągnikiem Ursus C-360, a później Ursus C-385. Wnioskodawca przewoził z wagonów do zakładu konstrukcje metalowe i blachę. W 1980r. wnioskodawca zdobył uprawnienia operatora dźwigu i na początku 1981r. został przeniesiony na stanowisko operatora dźwigu. Był to dźwig na podwoziu Stara 25. Tym dźwigiem wnioskodawca ładował ładunek na dworcu, ewentualnie wykonywał usługi na rzecz ludności. W razie potrzeby lub gdy nie było pracy na dźwigu przesiadał się na samochód ciężarowy (GAZ, ZIŁ, Star 25, Star 28, Star 29), na który uprawnienia posiadał od 1979 r.

Wnioskodawca wskazał również, iż w 1983r. zdobył prawo jazdy na autobus i wówczas wykonywał już 3 rodzaje pracy, tj. operatora dźwigu, kierowcy samochodu ciężarowego, kierowcy autobusu.

Z wyjaśnień wnioskodawcy wynikało również, iż kiedy w latach 90 tych zakład zaczął chylić się ku upadkowi, kierowców dodatkowo przerzucono do warsztatu, gdzie ubezpieczony pracował jako ślusarz - gwintował śruby i wykonywał inne prace przy konstrukcjach metalowych. Nadto rano przywoził pracowników do pracy, a o 13 przywoził dzieci ze szkoły. Po 15 odwoził pracowników. Czasami zdarzało się, że pracował do wieczora, gdy była potrzeba przywiezienia jakiejś konstrukcji – wówczas jeździł samochodem ciężarowym.

Powyższe okoliczności znalazły potwierdzenie, zdaniem Sądu, również w zeznaniach świadków, tj. B. B., J. B., B. C., W. M. oraz E. R., którzy w sposób jednoznaczny wskazali, że ubezpieczony przez cały sporny okres wykonywał prace w charakterze kierowcy ciągnika, operatora dźwigu, a także kierowcy autobusu.

Sąd dał wiarę powyższym zeznaniom albowiem były one spójne, logiczne i korelowały z wyjaśnieniami złożonymi przez wnioskodawcę. Sąd zważył, iż świadkowie pracowali z wnioskodawcą w całym spornym okresie, mieli z nim codzienny kontakt i posiadali wiedzę odnośnie wykonywanych przez skarżącego czynności.

W świetle powyższego Sąd nie miał wątpliwości, iż w spornych okresach zatrudnienia wnioskodawcy w (...)wykonywał on pracę w szczególnych warunkach. Powyższe znalazło również odzwierciedlenie w aktach osobowych wnioskodawcy, w których znajduje się między innymi zakres czynności i obowiązków robotnika ekipy załadunkowej i wyładunkowej, przeniesienie wnioskodawcy z dniem 07.11.1990r. do działu transportu na stanowisko kierowcy (...) i samochodu (...), czy opinia służbowa dotycząca wnioskodawcy zatrudnionego na stanowisku kierowcy – operatora.

W świetle tak dokonanych ustaleń zbędnym było badanie okresu zatrudnienia wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie (...) w K. na budowie w M. od 16.03.1992r. do 31.03.1995r. na stanowisku betoniarza, dlatego też Sąd nie przeprowadzał już postępowania dowodowego w tym zakresie.

Ostatecznie również pozwany oświadczył, iż nie kwestionuje, że wnioskodawca wykazał przesłankę 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, iż wnioskodawca legitymuje się ponad 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach a tym samym spełnia kumulatywnie wszystkie przesłanki konieczne do nabycia prawa do emerytury.

Skoro wnioskodawca do 27.05.2011r. przebywał w zatrudnieniu, to tym samym prawo do emerytury należało mu przyznać od 28.05.2011r. Dlatego też Sąd, stosownie do art. 47714§ 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy prawo do przedmiotowego świadczenia od 28.05.2011r., oddalając odwołanie w pozostałym zakresie (art. 47714§ l k.p.c.).

Apelację od wyroku wywiódł organ rentowy zaskarżając go w punkcie 1 i wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy organowi rentowemu do ponownego rozpoznania, względnie o jego zmianę poprzez oddalenie odwołania.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie istotnych przepisów postępowania cywilnego, tj. art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art 224 § 2 k.p.c., i w zw. z art 316 § 2 k.p.c., tj. nieważność postępowania - pozbawienie możności obrony praw pozwanego poprzez oparcie rozstrzygnięcia w spornej kwestii na dowodzie z dokumentu prywatnego, przedłożonego do akt sprawy przez wnioskodawcę po zamknięciu rozprawy, bez otwarcia na nowo i z pozbawieniem możliwości zajęcia przez pozwanego stanowiska w zakresie samego dokumentu co do jego formy oraz treści na okoliczności istotne w rozumieniu art. 227 k.p.c.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, iż Sąd I instancji dla ustalenia przesłanek prawa wnioskodawcy do emerytury z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, po zamknięciu rozprawy dopuścił dowód z dokumentu prywatnego - świadectwa pracy ubezpieczonego – a następnie, nie otwierając rozprawy na nowo, m.in. w oparciu o ów dokument ustalił przesłanki prawa do emerytury i w dniu 9 czerwca 2011r. ogłosił wyrok.

Tym samym Sąd I instancji pozbawił pozwanego możności obrony swych praw, albowiem konstatacja Sądu, iż poza sporem było również to, że z dniem 27 maja 2011r. ubezpieczony rozwiązał stosunek pracy, jest bezpodstawna i całkowicie dowolna, gdyż pozwany nie mógł zająć jakiegokolwiek stanowiska procesowego w kwestii rzeczonego świadectwa pracy, albowiem mu go nie doręczono. Kwestia rozwiązania stosunku pracy była sporna między stronami, a sposób dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu ze świadectwa pracy narusza elementarne kanony zasad wyrokowania w procesie cywilnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie w sposób skutkujący uchyleniem zaskarżonego wyroku w punkcie 1, zniesieniem postępowania dowodowego przeprowadzonego po zamknięciu rozprawy i przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Wskazać należy, iż apelujący podnosił, że Sąd wyrokując, w sposób nieuprawniony – bez uprzedniego otwarcia zamkniętej w dniu 26 maja 2011r. rozprawy – dopuścił dowód z przedłożonego przez wnioskodawcę świadectwa pracy, przyjmując na jego podstawie, że I. R. w dacie 27 maja 2011r. rozwiązał łączącą go z Przedsiębiorstwem (...) umowę o pracę. Na skutek powyższego Sąd uniemożliwił pozwanemu zajęcie stanowiska w sprawie, podczas gdy rozwiązanie przedmiotowej umowy, stanowiło kluczową dla treści wydanego rozstrzygnięcia kwestię.

Tak sformułowany zarzut należało rozpatrzyć w kontekście nieważności postępowania na skutek pozbawienia pozwanego możności obrony jego praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.) i odnieść się do niego w pierwszej kolejności, bowiem zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, przy czym w granicach zaskarżenia bierze pod uwagę z urzędu nieważność postępowania.

Stosownie do treści art. 379 pkt 5 k.p.c. nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Pozbawienie strony możności obrony swych praw polega na tym, że z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 1974 r., sygn. akt II CR 155/74, OSP 1975, z. 3, poz. 66; postanow. Sądu Najwyższego z 6 marca 1998r., sygn. akt III CKN 34/98, Prok. i Pr. 1999, nr 5, poz. 41; wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2002r., sygn. akt V CKN 1057/00, Lex nr 55517).

Podczas analizy, czy doszło do pozbawienia strony możności działania koniecznym jest ustalenie, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, a następnie zbadanie, czy uchybienie to wpłynęło na możność strony do działania w postępowaniu. Kolejno ocenić należy, czy pomimo zaistnienia tych przesłanek strona mogła bronić swych praw w procesie. Dopiero w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych warunków można uznać, że strona została pozbawiona możności działania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2008 r., sygn. akt V CSK 488/07, niepubl.). Ponadto wskazać należy, iż pozbawienie strony możności obrony należy oceniać przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy, a w każdym razie nie można go wiązać tylko z sytuacją całkowitego wyłączenia strony od udziału w postępowaniu. Pozbawienie możności obrony swych praw przez stronę polega na tym, że strona na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie mogły być usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem w danej instancji wyroku (wyr. Sądu Najwyższego z 7 listopada 2007 r., sygn. akt II CSK 339/07, LEX nr 485859).

W niniejszej sprawie – zdaniem Sądu Apelacyjnego – Zakład Ubezpieczeń Społecznych niewątpliwie został pozbawiony możności obrony swych praw, albowiem Sąd po zamknięciu rozprawy przeprowadził dowód z dokumentu, który dla rozstrzygnięcia sprawy miał kluczowe znaczenie uniemożliwiając pozwanemu zajęcie stanowiska w sprawie. Mało tego przedmiotowy dowód nie mieści się w katalogu czynności – wymienionych w art. 224 § 2 k.p.c. - których przeprowadzenie po zamknięciu rozprawy jest dopuszczalne, co z kolei bezsprzecznie prowadzi do skutku w postaci nieważności postępowania. Tożsame stanowisko w zakresie konsekwencji naruszenia przepisu art. 224 § 2 k.p.c. zajął również Sąd Najwyższy, który m.in. w wyroku z dnia 10 września 1999 r., II UKN 101/99, OSNAPiUS 2000, nr 23, poz. 87, stwierdził, że przeprowadzenie dowodu z dodatkowej opinii biegłych nie mieści się w granicach art. 224 § 2 i jako niedopuszczalne bez otwarcia rozprawy na nowo (art. 316 § 2), prowadzi do nieważności postępowania (art. 379 pkt 5). W odniesieniu do korzystania z możliwości przeprowadzenia dowodu z akt, o której stanowi art. 224 § 2, można przytoczyć stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 stycznia 1997 r., I CKN 42/96, OSNC 1997, nr 5, poz. 62, stwierdzające, że dopuszczalne jest i pozostaje w zgodzie z art. 235 zaliczenie poszczególnych ściśle określonych dokumentów czy też zeznań świadków. "Tylko przy takim trybie postępowania strony będą miały możliwość ustosunkowania się do zaliczenia poszczególnych dokumentów czy też zeznań świadków w poczet materiału dowodowego (tak orzeczenia SN z dnia 10 listopada 1966 r., II PK 269/66, z notką M.P., NP 1967 nr 6)". Dokonanie przez sąd ustaleń faktycznych w oparciu o dowody, które nie zostały w formalny sposób dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza ogólne reguły postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności, równości stron i kontradyktoryjności (wyrok SN z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 571/00, OSNP 2003, nr 14, poz. 330).

Znamienne z punktu widzenia przedmiotowej sprawy jest również stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 lipca 2004r. II CK 423/03 (LexPolonica nr 1610783), w którym wskazał on, że sytuacja zbędności opisana w art. 224 § 2 k.p.c. nie zachodzi jeżeli ma być ustalony fakt sporny między stronami. Wówczas strony powinny mieć możność wypowiedzenia się co do tego faktu.

W niniejszej sprawie niewątpliwie sporną była kwestia rozwiązania przez I. R. łączącego go z Przedsiębiorstwem (...) stosunku pracy, albowiem fakt ten pozostawał jedyną przesłanką spośród wymienionych w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, której – jak wykazało przeprowadzone przez Sąd I instancji postępowanie dowodowe – wnioskodawca nie wykazał. Podkreślić bowiem trzeba, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego organ rentowy, wobec dowodu w postaci zeznań powołanych świadków wskazał, że nie kwestionuje 15 lat zatrudnienia wnioskodawcy w szczególnych warunkach, a zatem jedyną kwestią, która wymagała wyjaśnienia pozostawało ustalenie, czy ubezpieczony rozwiązał stosunek pracy, w którym pozostawał od 1 listopada 2010r. Tę okoliczność – pomimo, że była sporna – Sąd wyjaśnił już po zamknięciu rozprawy, dopuszczając dowód z przedłożonego przez wnioskodawcę świadectwa pracy z dnia 27 maja 2011r., czym uniemożliwił pozwanemu zajęcie jakiegokolwiek stanowiska w sprawie.

Reasumując wskazać należy, że art. 224 § 2 k.p.c. odstępując od reguły, według której postępowanie dowodowe przeprowadza Sąd na rozprawie, pozwala zamknąć rozprawę m.in. wtedy, gdy ma być przeprowadzony dowód z akt lub wyjaśnień organów państwowych, zaś rozprawę co do tych dowodów Sąd uzna za zbyteczną. Świadectwo pracy I. R. dokumentujące fakt rozwiązania przez wnioskodawcę stosunku pracy, było przedmiotem sporu między stronami, a zatem nie stanowi dowodu, o którym mowa w powołanym przepisie. Stąd trafną była uwaga pozwanego w zakresie naruszającego przepis art. 224 §2 k.p.c., przeprowadzenia przez Sąd dowodu z powyższego, już po zamknięciu rozprawy, na której przeciwna strona mogłaby się wypowiedzieć co do jego treści (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 1972r., sygn. akt II PR 202/72, LEX nr 14178). Konsekwencją zaś powyższego jest nieważność przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy, po dniu 26 maja 2011r. postępowania.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 2 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Mazur,  Liliana Łuć ,  Bożena Grubba
Data wytworzenia informacji: