Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1190/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2015-10-28

Sygn. akt III AUa 1190/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Mazur

Sędziowie:

SSA Małgorzata Gerszewska (spr.)

SSA Bożena Grubba

Protokolant:

sekr.sądowy Angelika Judka

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2015 r. w Gdańsku

sprawy P. W., A. W. (1)

z udziałem zainteresowanego Przedsiębiorstwa (...) Spółka z o.o. we W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o składki na ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

od wyroku Sądu Okręgowego we Włocławku IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 13 kwietnia 2015 r., sygn. akt IV U 945/14

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie od dnia 30 marca 2015 roku i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Włocławku IV Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

SSA Bożena Grubba SSA Barbara Mazur SSA Małgorzata Gerszewska

Sygn. akt III AUa 1190/15

UZASADNIENIE

P. W. i A. W. (1) wnieśli odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 27 grudnia 2012 r. orzekających o ich solidarnej odpowiedzialności jako członków zarządu Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. za jej zobowiązania z tytułu zaległych składek na ubezpieczenia społeczne za okres od kwietnia 2007 r. do lipca 2007 r., w łącznej kwocie 3.252,29 zł, w tym 1.925,29 zł należności głównej oraz odsetek za zwłokę ustalonych na dzień 27 grudnia 2012 r. w kwocie 1.327,00 zł.

W odpowiedzi na odwołania Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o ich oddalenie.

Postanowieniem z dnia 25 marca 2013 r. sprawy z odwołań P. W. i A. W. (1) zostały połączone do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił oba odwołania.

Apelację od powyższego wyroku skutecznie wniósł P. W..

Wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2014 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w sprawie o sygn. akt III AUa 2305/13, uchylił zaskarżony wyrok wobec P. W. oraz A. W. (1) i znosząc postępowanie w całości przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu we Włocławku – IV Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do ponownego rozpoznania z uwagi na stwierdzoną z urzędu nieważność postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.), albowiem rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie wezwał do udziału w niej ,,A i P (...) spółki z o.o. we W..

Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. we W..

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2015 r. zmienił zaskarżone decyzje i stwierdził, że P. W. i A. W. (1), jako członkowie zarządu Przedsiębiorstwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie odpowiadają solidarnie za zobowiązania tejże spółki z tytułu zaległych składek na ubezpieczenia społeczne za okres od kwietnia 2007 r. do lipca 2007 r., wskazując następujące motywy rozstrzygnięcia:

Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. przedmiotem działalności obejmuje budownictwo, rolnictwo i łowiectwo łącznie z działalnością usługową, sprzedaż, obsługę i naprawę pojazdów mechanicznych i motocykli, handel hurtowy, komisowy i detaliczny z wyjątkiem sprzedaży pojazdów mechanicznych i motocykli, transport lądowy i rurociągowy, transport wodny, działalność wspomagającą transport, gospodarkę ściekami oraz wywóz i unieszkodliwianie odpadów, usługi sanitarne i pokrewne.

W analizowanej sprawie bezspornym jest, że w okresie od 26 listopada 2003 r. do 25 września 2007 r. w Przedsiębiorstwie (...) spółki z o.o. zarząd był dwuosobowy i składał się z prezesa P. W. i viceprezesa A. W. (2). W tym okresie, a ściślej od kwietnia do lipca 2007 r., na koncie ubezpieczeniowym Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. stwierdzono zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne w kwocie 1.925,29 zł. Innego wymagalnego zadłużenia spółka nie posiadała. Egzekucja przeciwko spółce z uwagi na bezskuteczność została umorzona postanowieniem Naczelnika Urzędu Skarbowego we W. z dnia 6 grudnia 2010 r. – przy czym miało to miejsce w czasie znacząco odbiegającym od momentu zakończenia przez odwołujących pełnienia jakichkolwiek funkcji w spółce, albowiem P. W. sprawował funkcję prezesa zarządu, zaś A. W. (1) wiceprezesa Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w okresie od 26 listopada 2003 r. do 25 września 2007 r. Niniejsza okoliczność była bezsporna między stronami. W świetle powyższego ustalić zatem należało, czy zaległości jakich dochodzi organ rentowy od wnioskodawców powstały w czasie pełnionej przez nich funkcji. Jest to bowiem podstawowa przesłanka odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki, o której mowa w art. 116 ustawy Ordynacja podatkowa.

W ocenie Sądu Okręgowego niniejsza okoliczność zaistniała w sprawie.

Jak wykazał organ rentowy, w czasie gdy wnioskodawcy byli członkami zarządu tj. w okresie od kwietnia do lipca 2007 r. na koncie ubezpieczeniowym spółki stwierdzono zadłużenie w łącznej wysokości 3.252,29 zł. Sąd uznał wskazane kwoty za rzeczywiste z uwagi na udokumentowanie ich wysokości przez organ rentowy. Co prawda P. W. podnosił okoliczność, że księgowa A. M. wskazała w złożonych deklaracjach zawyżoną kwotę wynagrodzenia, niż ta którą faktycznie otrzymywała, jednakże na potwierdzenie owej sytuacji nie przedłożył żadnego dowodu mogącego skutecznie obalić dane ujawnione w deklaracjach rozliczeniowych, których nie skorygowała następnie również sama spółka.

Sąd Okręgowy uznał również, iż organ rentowy spełnił drugą z przesłanek określonych w art. 116 ustawy Ordynacja podatkowa, a mianowicie wykazał, że egzekucja zaległych należności okazała się bezskuteczna względem majątku spółki A I P (...). Bezskuteczność egzekucji, na którą wskazuje powołany przepis ma miejsce wówczas, gdy egzekucja dotyczyła całego ujawnionego za pomocą odpowiednich procedur majątku spółki, a wierzyciel wyczerpał wszelkie sposoby egzekucji, jednak cel egzekucji, jakim jest wyegzekwowanie wszystkich zaległości podatkowych, nie został osiągnięty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 lutego 2005 r., (...) SA (...), LEX 16796). Temu obowiązkowi w ocenie Sądu organ rentowy sprostał. Jak wynika bowiem z dokumentacji zgromadzonej w aktach organu rentowego, w szczególności postanowienia Naczelnika Urzędu Skarbowego z dnia 6 grudnia 2012 r., pozwany podjął próbę egzekucji z majątku spółki, która okazała się bezskuteczna.

W świetle powyższego Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie zaszły pozytywne przesłanki obciążenia odpowiedzialnością prezesa i wiceprezesa zarządu A I P (...) sp. z o.o. za zaległe składki na ubezpieczenie społeczne za okres od kwietnia do lipca 2007 r.

Mając na uwadze fakt, iż od wydanych przez ZUS decyzji P. W. i A. W. (1) złożyli odwołanie do sądu ubezpieczeń społecznych, a postępowanie w tej sprawie toczy się przed sądem powszechnym, jako postępowanie cywilne, regulowane przepisami kodeksu postępowania cywilnego, należało pamiętać o rządzących procesem cywilnym zasadach dotyczących rozkładu ciężaru dowodu. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2001r., II CKN 1194/00, LEX nr 52375). Do osoby występującej z pozwem należy więc udowodnienie faktów pozytywnych, które stanowią podstawę powództwa, gdyż z faktów tych wywodzi ona swoje prawo. Z kolei do strony przeciwnej należy udowodnienie faktów negatywnych niweczących roszczenie przeciwnika.

Przenosząc powyższe reguły na grunt niniejszej sprawy, należało uznać, że na organie rentowym spoczywał ciężar udowodnienia, że Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. zalega wobec ZUS z płatnościami z tytułu składek, że zobowiązania te powstały w okresie, kiedy skarżący pełnili funkcję członka zarządu spółki oraz że egzekucja tych należności z majątku spółki okazała się bezskuteczna. Dopiero po wykazaniu tych okoliczności mogły zaktualizować się podstawy do badania – w granicach wniosków dowodowych odwołującego się – czy zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność skarżącego za zobowiązania spółki: po pierwsze, czy we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości; po drugie, czy niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy; po trzecie zaś, czy wskazano mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zobowiązań spółki w znacznej części.

Wobec treści powyższych rozważań, Sąd Okręgowy zważył, iż niewątpliwie organ rentowy udowodnił, że Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. zalega wobec ZUS z płatnościami z tytułu składek, że zobowiązania te powstały w okresie kiedy skarżący pełnili funkcję członka zarządu spółki oraz że egzekucja tych należności z majątku spółki okazała się bezskuteczna. Niespornym w sprawie było i to, że w całym okresie działalności spółki nie zgłaszano wniosku o jej upadłość, nie wszczynano również postępowania układowego lub naprawczego; nie przeprowadzono także jej likwidacji, wobec czego nadal jest ona istniejącym podmiotem gospodarczym, posiadającym osobowość prawną.

W analizowanym postępowaniu zbadania wymagała zatem jedynie kwestia, czy P. W. i A. W. (1) – w oparciu o art. 116 Ordynacji podatkowej – mogą uwolnić się od odpowiedzialności za zobowiązania spółki ze względu na to, że: po pierwsze, we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości; po drugie, niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez ich winy; po trzecie, wskazano mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zobowiązań spółki w znacznej części.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie uznał, że w świetle zaoferowanego przez obie strony materiału dowodowego brak było podstaw do stwierdzenia odpowiedzialności odwołujących za zadłużenie spółki z tytułu należności składkowych z okresu od kwietnia do lipca 2007 r.

Sąd zaznaczył, że dla oceny prawidłowości zachowania P. W. i A. W. (1) w czasie pełnienia przez nich funkcji członka zarządu spółki, w aspekcie niezgłoszenia przez nich we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, kluczowe znaczenie mają przepisy prawa upadłościowego i naprawczego, które obecnie regulowane jest przepisami ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz. U. z 2015 roku, poz. 233). Zgodnie z art. 10 ustawy, upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Z treści zaś art. 11 ust. 1 (w brzmieniu obowiązującym w okresie powstania zaległości składkowych wskazanych w zaskarżonej decyzji) wynika, że dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań. Dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (ust. 2). Natomiast art. 21 ust. 1 stanowi, że dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, wystąpić do sądu ze stosownym wnioskiem. Z powyższych uregulowań wynika więc jasno, że zastosowanie mechanizmu przewidzianego w art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej będzie możliwe dopiero po niebudzącym wątpliwości ustaleniu stanu faktycznego, w tym m.in. ustaleniu, że w okresie pełnienia przez daną osobę funkcji członka zarządu spółki z o.o. zaszły okoliczności uzasadniające zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub postępowania zapobiegającego upadłości, i dopiero w przypadku uznania, że taki wniosek nie został zgłoszony we właściwym czasie - po wykazaniu, że niedokonanie tej czynności nastąpiło bez winy członka zarządu spółki.

Mając na uwadze powyższe, jak również ugruntowane stanowisko judykatury, Sąd I instancji zwrócił uwagę, że w rozpoznawanej sprawie organ rentowy uzasadniając swoje stanowisko zdaje się wskazywać jedynie, że w jego ocenie przesłanką do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w okresie kiedy odwołujący się byli jedynymi członkami zarządu spółki (...) był sam fakt zaniechania pełnego opłacania należności z tytułu składek przez spółkę (...) od kwietnia 2007 r. do lipca 2007 r. Stanowisko to Sąd Okręgowy uznał za chybione.

Powszechnie przyjmuje się, że czasem właściwym na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości jest czas, gdy wprawdzie dłużnik spłaca jeszcze niektóre długi, ale wiadomo już, że ze względu na brak środków nie będzie mógł zaspokoić wszystkich swoich wierzycieli. Czasem właściwym nie jest więc dopiero czas, gdy dłużnik przestał już całkowicie spłacać swoje długi i nie ma majątku na ich zaspokojenie (por. wyroki Sądu Najwyższego z 6 czerwca 1997 r., III CKN 65/97, z dnia 11 października 2000 r., III CKN 252/00 oraz z 13 marca 2009 r., II CSK 543/08). Z powyższego nie wynikają jednak podstawy do skutecznego twierdzenia, iż niepłacenie należności przypadających na rzecz jednego tylko z kilku wierzycieli oznacza konieczność natychmiastowego złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Sama przy tym regulacja postępowania upadłościowego zakłada wielość występujących w nim wierzycieli, co znalazło potwierdzenie w stanowisku judykatury już na kanwie uprzednio obowiązujących w tym zakresie przepisów (por. uchwała Sądu Najwyższego z 27 maja 1993 r., III CZP 61/93) a obecnie znajduje wyraz także w treści art. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze (por. Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z 22 czerwca 2010 r., IV CNP 95/09).

Zdaniem Sądu w niniejszym postępowaniu odwołujący się wykazali, że w spornym okresie spółka miała zaległości wyłącznie w regulowaniu należności z tytułu składek do ZUS (których istnienie kwestionowali – i jak wskazano w niniejszym postępowaniu nie mieli w istocie świadomości ich istnienia), jednak pozostałe wierzytelności regulowała na bieżąco. Okoliczności te, wskazywane przez odwołujących, nie były w istocie kwestionowane przez organ rentowy, co pozwalało uznać je za przyznane zgodnie z art. 230 k.p.c. Powołaną okoliczność potwierdza także fakt, iż Urząd Skarbowy nie prowadził postępowania egzekucyjnego w administracji w zakresie podatkowych oraz innych niż podatkowe zobowiązań spółki. Trzeba zatem stwierdzić, iż w okresie pełnienia przez odwołujących się obowiązków członków zarządu Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. - w świetle zgromadzonego w sprawie z inicjatywy stron materiału dowodowego - brak było w istocie podstaw do ogłoszenia upadłości spółki. Co więcej Sąd zwrócił uwagę, że zaprzestanie opłacania składek przez spółkę, w stosunkowo niewielkiej wysokości, miało charakter epizodyczny.

W świetle powyższego w ocenie Sądu uznać należało, że skarżący wykazali, że brak było podstaw do uznania, iż ponoszą oni odpowiedzialność (winę) w niezgłoszeniu - w czasie sprawowania przez nich obowiązków prezesa zarządu i viceprezesa zarządu PW A i P (...) sp. z o.o. - wniosku o ogłoszenie upadłości (postępowania układowego) tejże spółki. Krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów wskutek przejściowych trudności bądź zaniedbań lub celowego kryminogennego działania pracownika spółki nie mogło być bowiem uznane za podstawę ogłoszenia upadłości (tym bardziej w przypadku istnienia tylko jednego wierzyciela spółki), gdyż o niewypłacalności w rozumieniu art. 11 ust. 1 p.u.n. można mówić dopiero wtedy, gdy dłużnik z braku środków przez dłuższy czas nie wykonuje w przeważającej części swoich zobowiązań, trwale zaprzestaje ich wykonywania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2011 r., V CSK 211/10 ).

Na marginesie wskazać należy, iż z uwagi na zakres przedmiotowy zaskarżonych decyzji, wyznaczony także przez ściśle określony wymiar temporalny, tj. czas powstania zaległości stanowiących podstawę ewentualnej odpowiedzialności odwołujących, jako członków zarządu (jedynych w objętym zaskarżonymi decyzjami okresie), w ocenie sądu konfiguracja podmiotowa uczestników niniejszego procesu ograniczała się do odwołujących i samej zainteresowanej spółki (mimo szerszego zakresu postępowania prowadzonego przed organem rentowym). Uwzględniając bowiem fakt, iż w sprawie, w której wniesiono odwołanie od decyzji organu rentowego, przedmiot oraz zakres rozpoznania i orzeczenie sądu pracy i ubezpieczeń społecznych wyznacza treść tej decyzji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 roku, II UZ 52/99), objęcie zaskarżonymi decyzjami wyłącznie odwołujących określało zakres podmiotowy niniejszego postępowania sądowego.

Mając na uwadze powyższe rozważania, przy uwzględnieniu treści powołanych w uzasadnieniu przepisów, Sąd, na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego tj. art. 116 ustawy Ordynacja podatkowa w zw. z art. 31 i art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że w niniejszej sprawie zachodzą przesłanki zwalniające wnioskodawców od odpowiedzialności za zobowiązania spółki.

Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołań.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zaznaczył, że materiał dowody zgromadzony w toku postępowania sądowego potwierdza, że w okresie od kwietnia do lipca 2007 r. P. i A. W. (3) pełnili funkcje członków zarządu spółki (...). W tym czasie kondycja spółki była dobra, a pomimo to nie były płacone składki na ZUS. W związku z tym na koncie spółki powstała zaległość za okres od kwietnia do lipca 2007 r. Spółka została sprzedana we wrześniu 2007 r. W związku z powstaniem zaległości, organ rentowy prowadził postępowanie celem wyegzekwowania należności. Egzekucja okazała się bezskuteczna, co potwierdza postanowienie Naczelnika Urzędu Skarbowego z 6 grudnia 2010 r. Wobec tego zaskarżonymi decyzjami organ rentowy orzekł o odpowiedzialności P. i A. W. (1) za zaległości spółki, w czasie kiedy pełnili funkcje członków zarządu.

Zdaniem pozwanego zaprezentowana przez Sąd I instancji interpretacja dotycząca art. 116 Ordynacji podatkowej wydaje się zbyt daleko idąca.

Jak słusznie wskazał sąd pierwszej instancji organ rentowy udowodnił, że spółka w spornym okresie posiadała zaległości składkowe, a skoro w tym czasie wnioskodawcy pełnili funkcje członków zarządu to odpowiadają za zaległości spółki od kwietnia do lipca 2007 r., skoro egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna.

Natomiast, jeśli w tym czasie kondycja spółki była dobra i brak było podstaw do złożenia wniosku o upadłość, to wnioskodawcy nie mogą bronić się argumentem, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez ich winy, a tym samym nie odpowiadają za zaległości spółki.

Jak słusznie bowiem stwierdził Sąd Okręgowy we Włocławku w wyroku z dnia 28 czerwca 2013 r. ( (...) 185/13) skoro kondycja spółki była dobra w owym czasie i nie było przeszkód, by należności publicznoprawne regulować na bieżąco, to tym bardziej uzasadnia to przyjęcie odpowiedzialności członków jej zarządu, którzy doprowadzili do powstania zaległości.

Przyjąć zatem trzeba, że przesłanki z art. 116 § 1 pkt 1 lit. a i b mogą być badane jedynie w sytuacji gdy zły stan finansowy spółki wymagałby zgłoszenia wniosku o upadłość lub wniosku o wszczęcie postępowania układowego. W innej sytuacji badanie tych przesłanek nie jest zasadne, a skoro, tak jak w niniejszej sprawie, kondycja spółki była dobra to, wnioskodawcy nie mogą skutecznie się bronić, że niezłożenie wniosku o upadłość (lub o wszczęcie postępowania układowego) nastąpiło bez ich winy.

Zdaniem organu rentowego P. W. i A. W. (1) odpowiadają za zobowiązania Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. z tytułu zaległych składek za okres od kwietnia 2007 r. do lipca 2007 r. w łącznej kwocie 3.252,29 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie podlegała merytorycznemu rozpoznaniu z uwagi na stwierdzoną z urzędu nieważność postępowania.

Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c., Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W sytuacji, gdy sąd odwoławczy z urzędu stwierdza nieważność postępowania, skutkującą uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, ustosunkowywanie się do zarzutów zawartych w apelacji staje się wówczas przedwczesne.

W myśl art. 477 11 k.p.c., stronami postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych są ubezpieczony, inna osoba, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja, organ rentowy i zainteresowany.

Zainteresowanym w rozumieniu art. 477 11 k.p.c. jest podmiot, którego praw i obowiązków bezpośrednio dotykać może wynik toczącej się sprawy. Zainteresowany – jako strona – ma prawo wniesienia odwołania od decyzji dotyczącej jego praw lub obowiązków, a gdy tego nie uczynił i postępowanie toczy się przed sądem bez jego udziału, podlega wezwaniu do udziału w sprawie z urzędu lub na wniosek strony. Sąd bowiem ma obowiązek zapewnić wszystkim osobom mającym przymiot strony możliwość obrony ich praw. Obowiązek ten polega na zawiadomieniu strony o terminie rozprawy celem umożliwienia jej wzięcia w niej udziału (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 1991 r., II URN 130/90, OSNCP 1992 nr 9, poz. 168).

Zaznaczyć trzeba, że postępowanie toczące się bez udziału zainteresowanego na skutek zaniedbania obowiązku wezwania wynikającego z art. 477 11 § 2 k.p.c. dotknięte jest nieważnością (art. 379 pkt 5 k.p.c., por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r., III ZP 20/98, OSNAPiUS 1998, Nr 23, poz. 690). Nieprawidłowe doręczenie stronie wezwania na rozprawę powodujące niemożność wzięcia w niej udziału stanowi sytuację przewidzianą w powołanym art. 379 k.p.c. pkt 5 wywołującą nieważność postępowania.

Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Podkreślić bowiem należy, że choć postanowieniem z dnia 30 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego Przedsiębiorstwo (...) spółka z o.o. we W., to jednak zaniechał prawidłowego zawiadomienia jej o wyznaczonym na dzień 30 marca 2015 r. terminie rozprawy.

Zaznaczyć trzeba, że w postępowaniu cywilnym należy umożliwić udział wszystkim stronom. W przeciwnym razie Sąd naraża się na zarzut nieważności postępowania, o którym mowa w art. 379 pkt 5 k.p.c. Art. 379 k.p.c. przyczyny nieważności postępowania wylicza w sposób wyczerpujący – określając między innymi (punkt 5), że nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możliwości obrony swoich praw. W utrwalonym orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że pozbawienie strony możności obrony swych praw polega na tym, iż na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać i nie brała udziału w postępowaniu lub w jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie mogły być usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem w danej instancji wyroku. Powyższy pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 1974 r., II CR 155/74 (OSPiKA 1975 r. nr 3, poz. 66), a następnie powtórzył w postanowieniu z dnia 6 marca 1998 r., III CKN 34/98 (niepubl.) oraz w wyroku z dnia 13 marca 1998 r., I CKN 561/97 (niepubl.), stwierdzając, że strona jest pozbawiona możliwości obrony swych praw, gdy wskutek uchybień procesowych nie może brać udziału w istotniej części postępowania i nie ma możliwości usunięcia skutków tych uchybień na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku. Z kolei w tezie wyroku z dnia 18 grudnia 2003 r., I PK 117/03 (niepubl.) wskazano, iż nieprawidłowość w doręczeniu stronie wezwania wymaga odroczenia rozprawy z urzędu, rozpoznanie zaś sprawy pod nieobecność strony i wydanie w takiej sytuacji wyroku jest równoznaczne z pozbawieniem jej możności obrony swych praw, powodującym nieważność postępowania.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, iż polska procedura cywilna przywiązuje duże znaczenie do prawidłowości doręczeń, wychodząc ze słusznego założenia, że warunkuje ono zachowanie praworządności całego procesu, w tym zapewnienie obu stronom równości praw. Od prawidłowości doręczeń zależy nie tylko zapewnienie możliwości spełnienia konstytucyjnej, ustrojowej i procesowej zasady jawności (w tym i dla stron) rozpoznawania spraw, przesłanek ważności postępowania, prawidłowego obliczania terminów, ale i – w konsekwencji – stwierdzenia prawomocności wydanego orzeczenia. W literaturze przedmiotu wskazuje się na gwarancyjny charakter przepisów regulujących doręczenia, gdyż mają one służyć ochronie praw strony.

Z akt sprawy wynika, że Sąd Okręgowy rozpoznawał sprawę na rozprawie w dniu
30 marca 2015 r. pod nieobecność zainteresowanej spółki, która nie została prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy.

W tym miejscu zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 139 § 1 k.p.c. w razie niemożności doręczenia stronie pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających (art. 133 - 138 osobiście adresatowi, dorosłemu domownikowi), pismo przesłane za pośrednictwem operatora publicznego lub innego operatora pocztowego należy złożyć w placówce pocztowej tego operatora, a doręczane w inny sposób - w urzędzie właściwej gminy, umieszczając zawiadomienie o tym w drzwiach mieszkania adresata lub w oddawczej skrzynce pocztowej ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono, oraz z pouczeniem, że należy je odebrać w terminie siedmiu dni od dnia umieszczenia zawiadomienia. W przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, czynność zawiadomienia należy powtórzyć.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 3 lipca 2008 r., (IV CZ 51/08, LEX nr 447673) wyjaśnił, że o skuteczności doręczenia per aviso można mówić jedynie wówczas, gdy postępowanie listonosza uregulowane w tych przepisach było uzasadnione zaistniałymi okolicznościami. Chodzi o powstanie sytuacji, gdy nie było możliwe doręczenie właściwe (art. 133, art. 135 i art. 137 k.p.c.) lub zastępcze (art. 138 k.p.c.). Dolegliwe skutki procesowe, jakie wiążą się dla adresatów tego sposobu doręczenia wymagają rygorystycznego przestrzegania wymogów przewidzianych w art. 139 k.p.c. oraz w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 czerwca 1999 r. w sprawie szczególnego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym (Dz. U. Nr 62, poz. 697 ze zm.). Naruszenie tych wymogów przez doręczyciela czyni doręczenie nieskutecznym (obecnie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 2010 r., Nr 190, poz. 1277).

Datą doręczenia pisma sądowego w wypadku przewidzianym w art. 139 § 1 k.p.c. jest data, w której upłynął termin do odbioru złożonego pisma w oddawczym urzędzie pocztowym, jeżeli przed upływem tego terminu adresat nie zgłosił się po odbiór (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1971 r., sygn. II CZP 10/71, OSN 1971, nr 11, poz. 187). Dwukrotne wysłanie i awizowanie przesyłki zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem stanowi spełnienie wymagania skuteczności doręczenia określonego w art. 139 § 1 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 28 września 2004 r., sygn. II UZ 43/04) (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie w postanowieniu z dnia 26 maja 2008 r., III APa 19/07, LEX nr 468589).

Mając na uwadze treść obowiązujących przepisów i stanowisko judykatury uznać należało, że zawiadomienie Spółki (...) o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 30 marca 2015 r. nie zostało skutecznie doręczone.

Zważyć bowiem trzeba, że na zwróconej do Sądu kopercie zawierającej zawiadomienie o terminie rozprawy (k.162 as) doręczyciel zamieścił adnotację „Błędne dane adresowe, firmy nie ma pod tym adresem”, zaś na zpo - „firma nie istnieje” i bazując jedynie na powyższym zaniechał pozostawienia awizo pod wskazanym na przesyłce adresem.

W dniu 13 marca 2015 r. przesyłka została zwrócona do Sądu Okręgowego, gdzie zarządzeniem (bez daty) została pozostawiona w aktach ze skutkiem doręczenia na podstawie art. 139 § 3 k.p.c. w zw. z art. 133 § 2a k.p.c.

Zarządzenie to nie było prawidłowe.

Zaznaczyć należy, że jak wynika z odpisu z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. (stan na dzień 30 grudnia 2014 r., k.126 a.s.) adres zainteresowanej Spółki od czasu pierwszego wpisu pozostaje niezmienny, tj. ul. (...) lok. (...), (...)-(...) W. i na ten właśnie adres została wysłana przesyłka zawierająca zawiadomienie o terminie rozprawy. Jednocześnie podkreślić należy, że – na co wskazując dane z odpisu KRS - spółka nie dokonywała zmiany adresu, jak również nie została wykreślona z rejestru przedsiębiorców, stąd uprawnionym jest domniemanie, że korespondencja skierowana na wskazany wyżej adres została nadana w sposób prawidłowy. Powyższe dodatkowo potwierdza fakt, że żadna inna korespondencja skierowana na adres Spółki wskazany w rejestrze nie wróciła do Sądu z informacją, że firma nie istnieje – każdorazowo przesyłki zawierały adnotację o podwójnym awizowaniu, na skutek czego Sąd pozostawiał je w aktach ze skutkiem doręczenia. Przesyłka zawierająca zawiadomienie o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 30 marca 2015 r. nie była awizowana, co oznacza, że nie została doręczona w sposób prawidłowy, dlatego też Sąd nie był uprawniony do pozostawienia jej w aktach ze skutkiem doręczenia. Konsekwencją zaś nieprawidłowego zarządzenia Sądu, a następnie przeprowadzenia rozprawy pod nieobecność strony, jest nieważność postępowania, o której mowa w art. 379 pkt 5 k.p.c.

Zgodnie z treścią art. 214 k.p.c. rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo gdy nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Sformułowanie tego przepisu, a zwłaszcza użycie formy „rozprawa ulega odroczeniu”, czyni oczywistym wniosek, że odroczenie rozprawy następuje z urzędu, jeżeli nieobecność wezwanej strony została spowodowana jedną z przyczyn określonych
w przepisie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2011 r., II UK 327/109, LEX nr 1068057).

Mając na względzie powyższe nie ulega wątpliwości, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia art. 379 pkt 5 w zw. z art. 214 k.p.c., ponieważ Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę pod nieobecność zainteresowanej na rozprawie w dniu 30 marca 2015 r.,
a następnie wydał zaskarżony wyrok, chociaż nie zawiadomił (...) Spółki z o.o. we W. prawidłowo ani o terminie rozprawy, ani o terminie ogłoszenia wyroku.

Reasumując, Sąd Apelacyjny stwierdził, że postępowanie przed Sądem Okręgowym, poczynając od dnia 30 marca 2015 r. dotknięte jest nieważnością ze skutkiem przewidzianym w art. 386 § 2 k.p.c., a mianowicie koniecznością uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji, zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, albowiem z przyczyn wyżej wskazanych zainteresowana została pozbawiona uprawnień procesowych strony postępowania.

Mając powyższe ustalenia i rozważania na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie
art. 386 § 2 k.p.c. orzekł, jak sentencji.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Barbara Mazur SSA Bożena Grubba

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Urbańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Mazur,  Bożena Grubba
Data wytworzenia informacji: