III AUa 1191/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2019-04-02
Sygn. akt III AUa 1191/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 kwietnia 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Michał Bober |
Sędziowie: |
SSA Maciej Piankowski SSA Małgorzata Gerszewska (spr.) |
Protokolant: |
sekr. sądowy Agnieszka Makowska |
po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Gdańsku
sprawy M. A.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.
o rekompensatę
na skutek apelacji M. A.
od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 czerwca 2018 r., sygn. akt IV U 1359/17
oddala apelację.
SSA Małgorzata Gerszewska SSA Michał Bober SSA Maciej Piankowski
Sygn. akt III AUa 1191/18
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 5 października 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. przyznał ubezpieczonej M. A. prawo do emerytury od dnia 1 października 2017 r. i odmówił prawa do rekompensaty z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach, ponieważ obsługa komputera w warunkach biurowych nie jest pracą w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów art. 32 ustawy emerytalnej. Jest jedynie pracą uciążliwą
ze względu na wymuszoną pozycję ciała i obciążenia narządu wzroku, jeżeli przekracza 4 godziny. Odwołanie od decyzji wniosła M. A., reprezentowana przez radcę prawnego, wnosząc o jej zmianę poprzez przyznanie jej prawa do rekompensaty z tytułu wykonywania pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a także o zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, że w okresie od 1976 r. do 2014 r. pracowała w zakładzie (...) S.A. Oddział (...) w T., wykonywała między innymi prace przy produkcji włókien chemicznych, półproduktów do wyrobu włókien chemicznych oraz innych produktów wytwarzanych na tej samej bazie co włókna chemiczne. Następnie, w dalszym okresie, zatrudniona była na różnych stanowiskach, które m. in. związane były z obsługą mikroskopów
i monitorów ekranowych, które szczególnie obciążały narząd wzroku i wymagały precyzyjnego widzenia w – kartografii, montażu mikroelementów wymagających posługiwania się przyrządami optycznymi oraz przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych. Nie zgodziła się ze stanowiskiem organu rentowego, że obsługa komputera jest jedynie „pracą uciążliwą, z uwagi na wymuszoną pozycję ciała i obciążenie wzroku”. W ocenie skarżącej podstawą zaskarżonej decyzji nie może być stwierdzenie odnoszące się do pracodawcy, który zdaniem organu rentowego „jest zobligowany zapewnić stanowiska pracy spełniające przynajmniej minimalne wymagania bhp oraz ergonomii”. Bezspornie obowiązek eliminowania stwierdzonych uciążliwości ciąży na pracodawcy, na co nie miała wpływu.
Zdaniem ubezpieczonej określenie przez organ rentowy obsługi komputera jako „jedynie uciążliwą” sprzeczne jest ze stanem prawnym, w szczególności Zarządzeniem nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego oraz rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnych charakterze, które precyzyjnie określają stanowiska pracy w szczególnych warunkach, tj. w przypadku ubezpieczonej – operator urządzeń mechanicznej obróbki włókien (wykaz A, dział IV, poz. 22 pkt 8 zarządzenia) oraz obsługa mikroskopów i monitorów ekranowych (wykaz A, dział XIV, poz. 5, pkt 5). Ubezpieczona podniosła, że posiada świadectwo wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze przy monitorach ekranowych wystawione przez pracodawcę na podstawie ww. zarządzenia z dnia 7 lipca 1987 r.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.
Na rozprawie w dniu 15 marca 2018 r. M. A. wniosła o zaliczenie jako pracy
w szczególnych warunkach okresów wskazanych w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 9 sierpnia 2017 r.
Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia
18 czerwca 2018 r. w sprawie IV U 1359/17 oddalił odwołanie.
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji:
M. A. urodziła się dnia (...) Od dnia 3 lipca 2015 r. ubezpieczona miała przyznane prawo do świadczenia przedemerytalnego. W dniu 1 września 2017 r. złożyła w organie rentowym wniosek o przyznanie prawa do emerytury wraz z rekompensatą, który został załatwiony zaskarżoną decyzją z dnia 5 października 2017 r. W okresie od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 31 grudnia 2014 r. skarżąca była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) S.A. Oddział (...) w T.. Początkowo, w okresie od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 31 października 1982 r. pracowała jako operator urządzeń mechanicznej obróbki włókna wykonując swoje obowiązki w wydziale (...), gdzie odbywała się produkcja włókna teksturowanego i obsługując maszynę służącą do przetwarzania surowego włókna. W dalszym toku zatrudnienia ubezpieczona zajmowała stanowiska: od dnia 1 listopada 1982 r. do dnia 31 marca 1984 r. – referent ds. administracyjnych, od dnia 1 kwietnia 1984 r. do dnia 31 sierpnia 1988 r. – samodzielny referent ds. administracyjnych, od dnia 1 września 1988 r. do dnia 30 września 1996 r. – samodzielny referent ds. pracowniczych, od dnia 1 października 1996 r. do dnia 30 listopada 1999 r. – specjalista ds. kadr;
od dnia 1 grudnia 1999 r. do dnia 31 lipca 2002 r. – specjalista ds. osobowych; od dnia 1 sierpnia
2002 r. do dnia 31 października 2011 r. – referent ds. osobowych i rachuby płac; od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 12 lutego 2012 r. – referent ds. osobowych i płac; od dnia 13 lutego 2012 r. do dnia
30 listopada 2013 r. – specjalista ds. płac; od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 grudnia 2014 r. – specjalista ds. osobowych i płac. W okresie od dnia 25 maja 1979 r. do dnia 14 maja 1980 r. przebywała na urlopie wychowawczym. Do 2005 r. każdy z oddziałów produkcyjnych
w zakładzie pracy posiadał własny dział do spraw rachuby i płac. Łącznie było tam zatrudnionych około 14 – 16 osób. Pierwotnie do pracy wykorzystywano wyłącznie maszyny do pisania. Pod koniec lat 70-tych w zakładzie pracy pojawił się pierwszy komputer R.. Następnie, od początku lat 90-tych,
w używany sprzęt komputerowy sukcesywnie wyposażano pracowników działów kadr. Początkowo komputery osobiste wyposażone były w lampę elektronową i monitor bez osłon i filtrów. Wprowadzono do nich autorski program informatyków zatrudnionych w zakładzie, do którego wprowadzano dane osobowe pracowników. Dane te były następnie zapisywane na dyskietkach i dostarczane do Centrum (...). Komputery osobiste pracowników kadr nie miały dostępu do programu kadrowo – płacowego. Dostęp taki uzyskały dopiero w 2003 r., kiedy wprowadzono nowy system (...), do którego przeniesione zostały wszystkie dane. System (...) był jednocześnie systemem płacowym, który pozwalał na wyliczenie wynagrodzenia pracowników. Przez lata 80 –te i na początku lat 90 – tych ubezpieczona pisała na maszynie do pisania. Obsługiwała grupę pracowników umysłowych. Pomimo zmiany nazw stanowisk zajmowanych przez wnioskodawczynię, zakres wykonywanych przez nią obowiązków był podobny. Zmieniały się grupy obsługiwanych przez nią pracowników i narzędzia pracy. Ubezpieczona początkowo zajmowała się obsługą około 300 pracowników zatrudnionych w wydziale teksturowym w (...). Prowadziła wówczas akta osobowe i karty płac, przygotowywała umowy o pracę, wydawała zaświadczenia, opracowywała zestawienie pracowników zatrudnionych i zwolnionych. Ponadto zajmowała się wypłatą wynagrodzenia i prowadziła korespondencję z komornikami. Dokumenty sporządzała ręcznie (np. kartoteki) lub na maszynie do pisania. Od 1996 r. w swojej pracy korzystała z osobistego komputera, do którego w Centrum (...) zostały wprowadzone dane pracowników. Ubezpieczona weryfikowała zgodność tych danych z aktami osobowymi i ewidencyjnymi oraz wprowadzała do systemu bieżące informacje dotyczące czasu pracy, zwolnień i urlopów pracowników. Ponadto za pomocą komputera osobistego tworzyła i drukowała dokumenty (umowy o pracę, karty zmian, awanse, zaświadczenia). Dane te były następnie raz w tygodniu zgrywane na dyskietki. W dziale, w którym była zatrudniona, znajdował się również jeden komputer obsługujący program służący do wydawania świadectw pracy. W zależności od potrzeb, dane pracowników wprowadzali do niego wszyscy referenci. Obok czynności wymagających użycia komputera M. A. wykonywała szereg innych prac związanych z obsługą pracowników umysłowych – porządkowała dokumentację w aktach osobowych, zgłaszała pracowników do ubezpieczeń społecznych, uzupełniała wnioski o ustalenie kapitału początkowego i renty, wystawiała dokumenty RP-7, prowadziła korespondencję z ZUS i komornikami, dokonywała wpisów w legitymacji ubezpieczeniowej, udzielała pracownikom informacji na temat wykorzystanego urlopu, opieki. Dodatkowo dokonywała wypłat gotówkowych (raz w miesiącu) oraz dokonywała rozliczeń bieżących i zbiorowych. W świadectwie pracy z dnia 31 grudnia 2014 r. wskazano, że w toku zatrudnienia ubezpieczona wykonywała prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze: od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 24 maja 1979 r. - wymienione w wykazie A, dział IV, poz. 22, pkt 8 zarządzenia nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. (Dz. Urz. MPChiL z 1987 r., Nr 4; dalej „zarządzenie”), wydanego na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 z późn. zm.; dalej „rozporządzenie”); od dnia 15 maja 1980 r. do dnia 31 października 1982 r. wymienione w Wykazie A, dział IV, poz. 22, pkt 8 zarządzenia, wydanego na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia; od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. wymienione w wykazie A, dział XIV, poz. 5, pkt 5 zarządzenia, wydanego na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia. W świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze z dnia 9 sierpnia 2017 r. wskazano, że M. A. w okresach od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 24 maja 1979 r. i od dnia 15 maja 1980 r. do dnia 31 października 1982 r. wykonywała prace przy produkcji włókien chemicznych, półproduktów do wyrobu włókien chemicznych oraz innych produktów wytwarzanych na tej samej bazie co włókna chemiczne na stanowisku operatora urządzeń mechanicznej obróbki włókna – wykaz A, dział IV, poz. 22, pkt 8 zarządzenia wydanego na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia. Ponadto, w okresie od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 31 grudnia 2005 r., wykonywała prace szczególnie obciążające narząd wzroku i wymagające precyzyjnego widzenia – w kartografii, montażu mikroelementów wymagającego posługiwania się przyrządami optycznymi oraz przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych na stanowiskach: samodzielny referent ds. pracowniczych od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 30 września 1996 r., specjalista ds. kadr od dnia 1 października 1996 r. do dnia 30 listopada 1999 r., referent ds. osobowych od dnia 1 grudnia 1999 r. do dnia 31 lipca 2002 r., referent ds. osobowych i rachuby płac od dnia 1 sierpnia 2002 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. wymienione w wykazie A, dział XIV, poz. 5, pkt 5 zarządzenia.
W spornym okresie obok ubezpieczonej w (...) S.A. Oddział (...) w T. pracowali: Z. F. w okresie od dnia 8 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1990 r. jako brakarz i aparatowy procesów chemicznych oraz od dnia 4 lipca 1994 r. do dnia 31 sierpnia 2011 r. jako referent ds. rachuby i płac; D. B. w okresie od dnia 5 listopada 1975 r. do dnia 31 stycznia 1998 r. jako laborant, inspektor ds. badania pracy, referent ds. administracji i referent ds. organizacji oraz od dnia 1 stycznia 2000 r. do dnia 17 listopada 2015 r. jako referent ds. prawnych, referent ds. osobowych i rachuby płac; E. S. w okresie od dnia 4 sierpnia 1977 r. do dnia 28 stycznia 2005 r. oraz od dnia 23 lutego 2016 r. jako referent ds. płac i zasiłków, referent ds. obliczania płac i nagród, referent ds. obliczeń płac, referent ds. obliczeń wynagrodzeń, referent ds. pracowniczych i referent ds. osobowych i rachuby płac, R. R. – w okresie od 1979 r. do 2013 r. jako informatyk w Centrum (...).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych, w tym w aktach osobowych ubezpieczonej i aktach organu rentowego, a także
w oparciu o zeznania świadków Z. F., D. B., E. S. i R. R. oraz o dowód z przesłuchania ubezpieczonej. Sąd dał wiarę dokumentom zawartym w aktach emerytalnych i dokumentom znajdującym się w aktach sprawy, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości i poprawności, nie budziły też one wątpliwości Sądu, z wyjątkiem świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 2014 r. i świadectwa wykonywania pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze z dnia 9 sierpnia 2017 r., które zostały wystawione przez (...) S.A. Oddział (...) w T.. W dokumentach tych wskazano, że ubezpieczona w spornym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracowała w szczególnych warunkach przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych. Okoliczności te nie znalazły jednak potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Sąd Okręgowy wskazał, że świadectwo pracy wykonywanej w szczególnych warunkach jest dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.). Dowód z dokumentu prywatnego jest samodzielnym środkiem dowodowym, którego moc Sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 k.p.c. Tym samym istnienie takiego świadectwa w odniesieniu do spornego okresu nie uniemożliwia przeprowadzenia postępowania dowodowego na okoliczność ustalenia, czy świadczona praca odpowiada pracom wykonywanym w warunkach szczególnych w myśl rozporządzenia. Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadków D. B. i E. S. w całości. Świadkowie przedstawili szeroki zakres czynności i obowiązków, jakie wykonywała ubezpieczona. Z ich zeznań wynika, że M. A. wykonywała również czynności, do których nie był potrzebny komputer. Świadek D. B. wskazała, że „Poza pracą przy komputerze ubezpieczona na pewno udzielała informacji pracownikom, prowadziła korespondencję z ZUS-em, komornikami”. Z kolei E. S. podała, że „Sporadycznie robiłyśmy też wypłaty”, „Ubezpieczona prowadziła też akta osobowe”, a także że „Ubezpieczona udzielała informacji pracownikom na temat wykorzystanego urlopu, opieki” i „Wypełniała także formularze gotowe dla pracowników, ale trzeba było zajrzeć do komputera by uzyskać potrzebne informacje. Sporządzała odpowiednie informacje w legitymacji ubezpieczeniowej”. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić zeznaniom świadków waloru wiarygodności, tym bardziej, że ich zeznania pokrywają się z dokumentacją zawartą w aktach osobowych ubezpieczonej. Z zakresu czynności z dnia 20 marca 1996 r. wynika, że do jej obowiązków należało maszynopisanie, zaś na komputerze miała sporządzać tylko pisma. Również z pozostałych zakresów czynności wynika, że skarżąca miała wykonywać szereg czynności niezwiązanych z pracą na komputerze. Jeśli chodzi o zeznania świadka Z. F. i R. R., to świadkowie ci zeznawali bardzo oszczędnie, jeśli chodzi o zakres czynności ubezpieczonej niezwiązany z komputerem, natomiast podkreślali czynności wykonywane przez ubezpieczoną przy pomocy komputera. Jak wskazała Z. F. „Jak wprowadzono komputery to wszystko robiłyśmy przy użyciu komputera. Był on traktowany jak maszyna do pisania”. Z dalszych wyjaśnień świadka płynie jednak wniosek odmienny. Świadek zeznała bowiem, że „Robiłyśmy też wspólnie takie rzeczy jak wpinanie dokumentów do teczki akt osobowych”, a także że „Jeśli było coś nawet ręcznego do zrobienia to i tak robiłyśmy to przy włączonym monitorze. Jakieś rozliczenia bieżące robiło się bez użycia komputera”. Z kolei świadek R. R. twierdził wprawdzie, że „sądzę, że komputer w tych latach to było podstawowe narzędzie pracy tych pracowników” i „porad chyba nie udzielała ubezpieczona, bo takie udzielali pracownicy”, w dalszej części zeznań wskazał jednak, że ubezpieczona „zajmowała się sporządzeniem wniosków po rentę i emeryturę do ZUS. Udzielała informacji, kiedy to złożyć”. Sąd dał wiarę zeznaniom ubezpieczonej w części, w której ustalił stan faktyczny. Ubezpieczona twierdziła, że „Całe 8 godzin pracowałam przy użyciu komputera. Czasami pracowałam w nadgodzinach”. Sąd nie negował, że ubezpieczona pracowała przy obsłudze monitora ekranowego. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika jednak, że pracę tą świadczyła stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zarówno z zeznań świadków, jak i dokumentacji osobowej wynika, że w spornym okresie M. A. wykonywała szereg czynności niezwiązanych z pracą przy komputerze. Oznacza to, że ubezpieczona nie wykazała ostatniej przesłanki w postaci posiadania co najmniej 15 lat pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.
Sąd Okręgowy odwołując się do treści art. 21 ust. 1-2 w zw. z art. 2 pkt 5 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.; dalej ustawa o emeryturach pomostowych) wskazał, że bezspornie ubezpieczona od dnia 3 lipca 2015 r. ubezpieczona miała przyznane prawo do świadczenia przedemerytalnego. Nie korzystała z prawa do emerytury przy obniżonym wieku emerytalnym. Prawo do rekompensaty przysługuje ubezpieczonemu, który legitymuje się co najmniej 15 – letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U.
z 2018 r., poz. 1270 ze zm., dalej ustawa emerytalna). Chodzi w tym przypadku o pracę, o której mowa w art. 32, 33, 39, 40 i 50c tej ustawy (art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych). Okoliczność sporna w przedmiotowej sprawie dotyczyła zatem ostatecznie posiadania przez skarżącą na dzień 1 stycznia 2009 r. wymaganego 15 – letniego okresu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Sąd Okręgowy wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie stanowił podstawy do przyjęcia, iż ubezpieczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy była zatrudniona w szczególnych warunkach przez okres 15 lat. Do takiej pracy zaliczyć można okres zatrudnienia w (...) S.A. Oddział (...) w T. od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 24 maja 1979 r. (2 lata, 10 miesięcy i 24 dni) oraz od dnia 15 maja 1980 r. do dnia 31 października 1982 r. (2 lata, 5 miesięcy i 16 dni) jako operator urządzeń mechanicznej obróbki włókna (bez okresu urlopu wychowawczego), łącznie 5 lat, 4 miesiące i 10 dni. Stanowisko to jest wymienione w dziale IV, poz. 22, pkt 8 zarządzenia. Sąd I instancji nie zaliczył natomiast wnioskodawczyni do pracy w szczególnych warunkach okresu od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 31 grudnia 2005 r., kiedy pracowała ona jako: referent ds. pracowniczych, specjalista ds. kadr, referent ds. osobowych i referent ds. osobowych i rachuby płac. Sąd miał świadomość, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem nie ma znaczenia dla oceny spełniania przez danego pracownika przesłanek nabycia prawa do tzw. wcześniejszej emerytury – nazwa zajmowanego przezeń stanowiska pracy, gdyż liczy się to, czy określona praca była stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywana w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Ww. okresie ubezpieczona nie wykonywała jednak stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przy monitorach ekranowych, a tylko taka praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, może być zgodnie z rozporządzeniem zaliczona do pracy w szczególnych warunkach – zał. wykaz A, dział XIV, poz. 5 – prace szczególnie obciążające narząd wzroku i wymagające precyzyjnego widzenia – w kartografii, montażu mikroelementów wymagających posługiwania się przyrządami optycznymi oraz przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych. Gdyby pracowała z użyciem komputera w pełnym wymiarze czasu pracy oznaczałoby to, że wykonując swoją pracę praktycznie nie ruszałby się zza biurka, co przeczy idei pracy na stanowisku referenta, który odpowiada za całość materiałów i wszystkich pracowników danego działu. Poza tym, okoliczność ta nie została bowiem potwierdzona przez żadnego ze świadków. Wręcz przeciwnie, z ich zeznań wynika, że M. A. wykonywała również czynności, do których nie był potrzebny komputer. Ponadto okoliczność ta nie wynika też z akt osobowych ubezpieczonej, a szczególnie z pisemnych, szczegółowych zakresów czynności. W zakresie czynności z dnia 20 marca 1996 r. wskazano, że wymaganiem wobec wnioskodawczyni jest maszynopisanie, zaś przy użyciu komputera powinna jedynie pisać pisma. W pozostałych zakresach czynności podano, że ubezpieczona ma szereg czynności niezwiązanych z pracą przy komputerze, m.in.: pobieranie pieniędzy z kasy, dokonywanie wpłat, reklamacja wpłat, utrzymywanie kontaktu z uczelniami wyższymi; z obsługą stypendium, współdziałanie z ZUS w związku z przejście pracownika na emeryturę i kompletowanie dokumentacji do ZUS, prowadzenie akt osobowych, archiwizowanie akt, obsługa interesantów i udzielanie informacji pracownikom. Co więcej, z materiału dowodowego wynika, że część dokumentów była wystawiana ręcznie (PR-7 z 2003 r.). Ubezpieczona złożyła też oświadczenie z dnia 7 września 2006 r., że „Korzysta z oprogramowania komputerowego w związku z wykonywaniem obowiązków pracowniczych”.
Sąd Okręgowy przywołał ugruntowany w orzecznictwie pogląd, że nie ma pozytywnej regulacji normatywnej, która ex definitione pozwalałaby przyjąć, że każda praca w pełnym wymiarze na stanowisku pracy wyposażonym w monitor ekranowy jest pracą w szczególnych warunkach w rozumieniu pkt 5, dział XIV, wykaz A rozporządzenia i uznał, że ubezpieczona jako referent posługiwała się tylko w pracy komputerem i to nie stale, ani nie w pełnym wymiarze czasu pracy.
Wskazując na powyższe Sąd I instancji uznał, iż odwołanie ubezpieczonej nie jest uzasadnione, bowiem nie wykazała ona 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Zaskarżona decyzja jest prawidłowa stąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie M. A., nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.
Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzuciła mu:
- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść wydanego wyroku, poprzez rozpatrzenie zgromadzonego materiału dowodowego na podstawie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, tj. zeznań świadków i skarżącej i w konsekwencji uznanie, że nie wykonywała ona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych,
- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść wydanego wyroku, poprzez faktyczne pominięcie treści świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 2014 r. oraz świadectwa pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze,
- obrazę przepisów prawa materialnego poprzez naruszenie przepisu, tj. art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych w zw. z § 2 rozporządzenia poprzez odmowę prawa do rekompensaty za wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.
Skarżąca wskazując na te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie jej prawa do rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych oraz o zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.
W uzasadnieniu apelacji ubezpieczona odnosząc się do zarzutu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. wskazała, że Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom świadków D. B. i E. S.
w całości uznając, że przedstawiły faktyczny zakres jej obowiązków, zgodnie z którym wypełniała również szereg innych obowiązków niezwiązanych z pracą przed komputerem. Sąd pominął i nie odniósł się do zeznań ww. świadków, zgodnie z którymi świadkowie Ci wskazywali na ciągłe korzystanie przez ubezpieczoną w pracy z komputera, który był niezbędny do wykonywania czynności wymaganych charakterem zajmowanego stanowiska, a szczególności, iż te „inne czynności” wymagały obsługi komputera. Świadek D. B. podczas składania zeznań wskazała, iż wszystkie dane i informacje, które były w formie papierowej musiały się znaleźć w systemie komputerowym, co po wprowadzeniu sprzętu komputerowego ewidentnie zmieniło tryb pracy m.in. na stanowisku referenta i spowodowało konieczność wykonywania intensywnej i obciążającej narząd wzroku, pracy wyłącznie z jego (komputera) obsługą. Z zeznań E. S. wynika, iż ubezpieczona wykonywała szereg obowiązków związanych z obsługą komputera, m.in. wprowadzanie informacji o urlopach, zwolnieniach lekarskich, zasiłkach. Skarżąca udzielała również informacji pracownikom zakładu, jednak jak wynika z zeznań - wszystkie dane znajdowały się w systemie komputerowym, więc nawet sporadyczne odpowiadanie na pytania osobom zatrudnionym w firmie wymagała obsługi komputera. Jeżeli zaś chodzi o zeznania świadków Z. F. oraz R. R., Sąd wskazał, iż nie zeznawali oni na temat innych obowiązków ubezpieczonej skupiając się na czynnościach wykonywanych przez nią, a związaną bezpośrednio z obsługą komputera. Jak ustalił jednocześnie Sąd świadek zeznał, iż nawet pozostałe czynności wykonywane były przed monitorem, co Sąd uznał za rozbieżność w składanych zeznaniach, z czym absolutnie nie można się zgodzić. Powyższe, wręcz przeciwnie świadczy o charakterze pracy wymagającej obsługi monitora na każdym etapie i w ramach każdych czynności objętych obowiązkami skarżącej. Powyższe ewidentnie wynika z charakteru zajmowanych stanowisk, które wymagały ciągłego wykonywania pracy przed komputerem. Praca wykonywana przez ubezpieczoną polegała na stałym wprowadzaniu danych do komputera, ich aktualizacji, rozliczaniu pracowników. Dane te dotyczyły całego zakładu (...), w którym pracowała, co bezsprzecznie wiązało się z intensywną pracą przed komputerem.
Ponadto skarżąca wywodziła, że pracę przy obsłudze monitora ekranowego świadczyła stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy, co wynika ze świadectwa pracy w warunkach szczególnych lub
o szczególnym charakterze. W jej ocenie Sąd Okręgowy błędnie wskazał jakoby z materiału dowodowego wynikało, iż część dokumentów była wystawiana przez nią ręcznie. Wypełnianie formularzy dla pracowników, sporządzanie informacji w legitymacji ubezpieczeniowej, czy chociażby udzielanie informacji pracownikom wiązały się z koniecznością analizy bazy danych znajdujących się wyłącznie w programie komputerowym. Wobec powyższego bezspornie zmuszona była stale korzystać z monitora, co w konsekwencji istotnie wpłynęło na aktualny stan zdrowia.
Ponadto postępowanie dowodowe w sprawie wykazało, iż świadkowie, którzy pracowali z nią przy tożsamych czynnościach i/lub stanowiskach uzyskali prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze wraz z prawem do rekompensaty. Biorąc pod uwagę specyficzne środowisko pracy i specyfikę samego zakładu (jeden z (...) w Polsce, nastawiony na komputeryzację, wprowadzający (...) mające na celu wyeliminowanie papierowej dokumentacji i pracy ręcznej), wielkość zakładu i ilości zatrudnionych
w nim pracowników, bezsprzecznie faktycznie wykonywała swoją pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przed komputerem, a więc przy jego (monitora) obsłudze. Jak już zostało wcześniej podkreślone, pomimo iż wykonywała sporadycznie również inne czynności, to zawsze wiązały się one z wykorzystaniem bazy danych zawartych w komputerze, który był jej podstawowym narzędziem pracy wymagającym w konsekwencji korzystania na potrzeby każdej z powierzonych czynności. Tryb pracy i związane z tym zadania służbowe zakładały ich wykonywania wyłącznie przed monitorem ekranowym, co jest ogromnie uciążliwe i istotnie wpływa na stan zdrowia pracownika czego dowodem jest stan jej wzroku (z 0,5 na początku problemów ze wzrokiem do 4,0 aktualnie).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja M. A. jako niezasadne podlegała oddaleniu.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było, czy ubezpieczona spełniała warunki niezbędne
do nabycia prawa do rekompensaty, o której mowa w art. 21 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r.
o emeryturach pomostowych (tj. Dz.U. z 2018 r., poz. 1924; dalej ustawa o emeryturach pomostowych).
Treść sformułowanych zarzutów apelacyjnych zmierzała do wykazania naruszenia przez Sąd
I instancji art. 233 § 1 k.p.c., który stanowi, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, LEX nr 41437). W razie naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa. Podkreślić w tym miejscu należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00).
Sąd Apelacyjny nie dostrzegł żadnych błędów w prowadzeniu postępowania dowodowego
i wnioskach wyciągniętych przez Sąd I instancji. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Okręgowy jest prawidłowa. Sąd ten w wszechstronny i logiczny sposób ocenił cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Do skutecznego postawienia zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu. Apelująca nie zdołała przy tym wykazać, że ustalenia i wnioski Sądu I instancji są pozbawione logiki czy też godzą w zasady doświadczenia życiowego. Dowody zaoferowane przez ubezpieczoną, wbrew jej oczekiwaniom, nie stanowią podstaw do uznania, że posiada 15 – letni staż pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny zeznań świadków i przesłuchania w charakterze strony ubezpieczonej. Wbrew twierdzeniom apelującej świadkowie nie zeznawali, że musiała ona ciągle korzystać w pracy z komputera. Świadek D. B. dopiero od 2004 r. pracowała z ubezpieczoną, kiedy dołączyła ona do działu kadr i rachuby, a okres sporny dotyczył lat 1996-2005. Świadek zeznała, że poza pracą przy komputerze ubezpieczona udzielała informacji pracownikom, prowadziła korespondencję z ZUS-em, komornikami. Z kolei świadek E. S. zeznała, że poza pracą przy wprowadzaniu danych do komputera sporadycznie robiły też wypłaty, ubezpieczona prowadziła też akta osobowe, udzielała informacji pracownikom na temat wykorzystanego urlopu, opieki oraz wypełniała formularze gotowe dla pracowników oraz sporządzała odpowiednie informacje w legitymacji ubezpieczeniowej. Istotne jest, że zeznania ww. świadków są spójne z zakresami służbowymi ubezpieczonej znajdującymi się w aktach osobowych. Ponadto Sąd I instancji dokonał trafnej oceny zeznań świadków Z. F. i R. R. wskazując, że świadkowie ci próbowali podkreślić nadrzędną rolę komputera w pracy ubezpieczonej, po czym wymieniali szereg czynności wykonywanych przez nią dodatkową. W konsekwencji Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny zeznań ubezpieczonej dając im wiarę w części, gdyż niewiarygodne są jej twierdzenia w zakresie pracy po 8 godzin przy użyciu komputera, a czasami w nadgodzinach.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. również poprzez pominięcie treści świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 2014 r. oraz świadectwa pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze.
Wyjaśnić należy, że wydanie przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych (przede wszystkim dla celów wykazania przed organem rentowym, że pracownik nabył uprawnienia związane z pracą w szczególnych warunkach), a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w postępowaniu przed organem rentowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, OSNP 2010/23-24/281; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r., III UZP 48/84, LEX nr 14630). Oznacza to, że dowód ten należy traktować na równi z innymi dowodami w postępowaniu sądowym i jego wiarygodność oceniać zgodnie na zasadach określonych w art. 233 k.p.c. Przyjęcie odmiennego poglądu, tzn. przyznanie zaświadczeniu z zakładu pracy rangi dowodu szczególnego rodzaju, który wyklucza przeciwdowód, byłoby nie tylko sprzeczne z elementarnymi zasadami postępowania cywilnego, ale także oznaczałoby przyznanie pracodawcy szczególnych, nie znajdujących oparcia w przepisach, kompetencji kształtowania sytuacji prawnej pracownika dla celów emerytalnych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04, OSNP 2006/5-6/90 ) wskazał, że określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach w rozumieniu wykazów stanowiących załącznik do rozporządzenia nie należy do kompetencji pracodawcy. Niewątpliwie świadectwo pracy i świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach są dokumentami prywatnymi, obejmującymi oświadczenie wiedzy pracodawcy i już tylko z tego względu zgodność z prawdą ich treści może być podważana wszelkimi środkami dowodowymi. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika nie jest dla sądu wiążąca, a dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód (art. 233 § 1 k.p.c.). Podobnie, jak w wypadku innych dowodów, sąd ocenia, czy dowód ten ze względu na jego indywidualne cechy i okoliczności obiektywne zasługuje na wiarę, czy nie. Wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy (akta osobowe, zeznania świadków i przesłuchanie w charakterze strony ubezpieczonej) prawidłowo odmówił przymiotu wiarygodności świadectwu wykonywania prac w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze z dnia 9 sierpnia 2018 r. w zakresie okresu od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. - wykonywania przez ubezpieczona w tym okresie pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze, o której mowa w dziale XIV, poz. 5 wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia.
Uznać zatem należało, że Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też istotnych uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd Odwoławczy oceniając jako zasadniczo prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).
Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Przepis ust. 2 art. 21 ustawy
o emeryturach pomostowych stanowi natomiast, że rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm., dalej ustawa emerytalna) za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.
Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej), czyli rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie). Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
W celu rozstrzygnięcia, czy ubezpieczona jest uprawniona do rekompensaty z art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych konieczne było zatem ustalenie, czy legitymuje się ona 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy emerytalnej oraz czy nie nabyła prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej.
Druga z wyżej wymienionych przesłanek nie była przedmiotem sporu między stronami niniejszego postępowania. Bezspornie bowiem ubezpieczona nie pobierała świadczeń emerytalnych przyznanych z tytułu pracy w warunkach szczególnych - od dnia 3 lipca 2015 r. miała przyznane prawo do świadczenia przedemerytalnego, a od dnia 1 października 2017 r. nabyła prawo do emerytury w wieku powszechnym.
Odnosząc się do natomiast kwestii spornej wskazać należy, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2014 r., I UK 172/14, LEX nr 1621324 wyjaśnił, że nie dostrzega pozytywnej regulacji normatywnej, która ex definitione pozwalałaby przyjąć, że każda praca w pełnym wymiarze
na stanowisku pracy wyposażonym w monitor ekranowy jest pracą w szczególnych warunkach
w rozumieniu pkt 5, dział XIV, wykaz A rozporządzenia ( wskazał na powyższe również Sąd I instancji). Przepisy rozporządzenia z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. Nr 148, poz. 973) określają wymagania bhp oraz ergonomii, jak i organizacji pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. Jednakże przepisów nawet tego rozporządzenia nie stosuje się do każdej pracy z systemem komputerowym (§ 3), przykładowo do systemów przenośnych nieprzeznaczonych do użytkowania na danym stanowisku pracy. Z uwagi na treść przepisu z pkt 5 może zachodzić potrzeba odwołania się do różnych reguł wykładni, punktem wyjścia winny być jednak łącznie wszystkie przesłanki pracy w szczególnych warunkach. Chodzi więc o pracę o znacznej szkodliwości i uciążliwości, szczególnie obciążającej narząd wzroku, co ma pozostawać z określoną czynnością polegającą na „obsłudze”, a nie tylko na posługiwaniu się w pracy elektronicznym monitorem ekranowym. Poprzestanie na takiej normie, przy powszechnym posługiwaniu się komputerem w pracy na wielu różnych stanowiskach prowadziłoby do zatarcia różnic między pracą w szczególnych warunkach i pracą, w której pracownik posługuje się komputerem. Wyrażenia „obsługiwać”, „posługiwać się” albo „pracować” z pomocą komputera semantycznie i funkcjonalnie mają inne znaczenie. Przepis pkt 5 nie ma na uwadze samego posługiwania się komputerem w pracy, lecz pracę szczególnie obciążającą wzrok i wymagającą precyzyjnego widzenia przy obsłudze elektronicznych monitów ekranowych. Tożsame stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 3 kwietnia 2013 r., III AUa 1345/12, LEX nr 1305961 oraz Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 13 czerwca 2017 r., III AUa 1364/16, LEX nr 2321961).
Należy wyjaśnić, że pojęcie „praca w szczególnych warunkach” oznacza - zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej - wykonywanie prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, a nie nazwę zajmowanego stanowiska. Wykazy A i B, będące załącznikiem do rozporządzenia, zawierają listę prac rodzajowo zróżnicowanych wedle kryterium branżowego, nie określając konkretnych stanowisk pracy. Praca może być uznana za wykonywaną w szczególnych warunkach wyłącznie wtedy, gdy pracownik, w ramach obowiązującego go na określonym stanowisku pełnego wymiaru czasu pracy, świadczy ją stale, tj. ciągle (§ 2 ust. 1 rozporządzenia). Jeżeli więc, obok pracy wymienionej w ww. rozporządzeniu, do obowiązków pracownika należy jednocześnie szereg innych czynności, jak w przypadku skarżącej - takiej pracy nie można uznać za wykonywaną w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
Należy też zwrócić uwagę, że przepisy powołanego rozporządzenia mają zastosowanie tylko do tych pracowników, którzy w środowisku pracy narażeni są na działanie czynników oraz procesów stwarzających szczególne zagrożenie dla życia lub mogących powodować trwałe, negatywne skutki zdrowotne, którym nie można zapobiec stosując odpowiednie środki profilaktyki technicznej, organizacyjnej i medycznej albo - gdy wykonywana przez pracownika praca stwarza zagrożenie dla innych osób. Wykaz takich prac wymieniają przepisy Kodeksu pracy oraz akty wykonawcze wydane na podstawie zawartych w nim upoważnień - m.in. załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie rodzajów prac wymagających szczególnej sprawności psychofizycznej (Dz. U. nr 62, poz. 287) oraz Rozdział 6 Działu IV rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r., Nr 169, poz. 1650 ze zm.). Ilekroć w tym ostatnim rozporządzeniu jest mowa o „zagrożeniu”, rozumie się przez to stan środowiska pracy mogący spowodować wypadek lub chorobę (§ 2 pkt 13). Przez prace szczególnie niebezpieczne rozumie się bowiem prace o zwiększonym zagrożeniu lub wykonywane w utrudnionych warunkach, uznane za takie przez przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy lub instrukcje eksploatacji urządzeń i instalacji, bądź przez pracodawcę (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 marca 2014 r., III AUa 1091/13, LEX nr 1448510).
Ubezpieczona błędnie wskazywała, że wykonywała pracę, o której mowa w wykaz A, dział XIV, poz. 5 rozporządzenia - prace szczególnie obciążające narząd wzroku i wymagające precyzyjnego widzenia - w kartografii, montażu mikroelementów wymagającego posługiwania się przyrządami optycznymi oraz przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych
Wymieniając prace w kartografii, montażu mikroelementów wymagającego posługiwania się przyrządami optycznymi oraz przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych prawodawca kładzie nacisk na to, aby były to prace szczególnie obciążające narząd wzroku i wymagające precyzyjnego widzenia. Obie przesłanki, tj. szczególne obciążenie wzroku i precyzyjne widzenie muszą być spełnione łącznie. W ocenie Sądu Apelacyjnego wprowadzanie danych kadrowych dotyczących zatrudnionych pracowników do komputera nie stanowi pracy wymienionej w rozporządzeniu. Komputer stanowi zwykłe narzędzie pracy. Praca biurowa wiążąca się z obsługą elektronicznego monitora ekranowego niewątpliwie obciąża wzrok, ale nie wymaga precyzyjnego widzenia. Wystarcza „zwykłe” widzenie, co najwyżej i w razie potrzeby skorygowane soczewkami.
W jednym z wyroków Sąd Najwyższy wymienił przykładowo stanowiska, które wymagają nieustannego wpatrywania się w monitor, wyszukiwania drobnych elementów, punktów, szczegółów w obrazie monitora, jak np. w kartografii, w wieży kontroli lotów, czy monitoringu obiektów, ulic itp. Tego typu prace nie tylko szczególnie obciążają wzrok, ale wymagają precyzyjnego widzenia. Praca w wieży kontroli lotów, czy monitoringu obiektów i ulic wymaga nieustannej obserwacji i precyzyjnego widzenia, gdyż obraz na monitorze nie jest wytwarzany przez osobę, która monitor ten obsługuje. Tymczasem praca biurowa polega na tworzeniu obrazu przez osobę obsługującą monitor i tylko od niej a nie od czynników zewnętrznych, na które nie ma wpływu, zależne są zmiany obrazu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2013 r., II UK 236/12 LEX nr 1318205), dlatego precyzyjne widzenie nie jest konieczne.
Bez wątpienia nie można zrównać ze sobą stopnia szkodliwości dla zdrowia (narządu wzroku) czynności wykonywanych przez pracowników w kartografii i przy montażu mikroelementów z czynnościami, jakie w rzeczywistości wykonywała apelująca w spornym okresie. Praca apelującej (polegająca na wprowadzaniu do systemu informacji dotyczące czasu pracy, zwolnień i urlopów pracowników, tworzenia za pomocą komputera osobistego dokumentów /umowy o pracę, karty zmian, awanse, zaświadczenia/) była typową pracą biurową, w której narzędziem ułatwiającym jej wykonywanie był komputer, co przy obecnym rozwoju techniki nie tylko nie jest rzadkością, ale wręcz staje się regułą. Nie można przyjąć, iż każdy, kto w pracy posługuje się komputerem, świadczy tym samym pracę w warunkach szczególnych.
Zasadnie też wskazał Sąd I instancji, że treścią pracy faktycznie wykonywanej przez apelującej nie była obsługa monitorów ekranowych jako takich w pełnym wymiarze czasu pracy. Skarżąca wprowadzała dane z dokumentów sporządzanych w formie papierowej, a zatem nie pracowała bezustannie z monitorem. Praca polegająca na wykonywaniu także innych czynności, które nie obciążały narządu wzroku i nie wymagały precyzyjnego widzenia nie jest zatem wykonywana w warunkach szczególnych. Obok czynności wymagających użycia komputera ubezpieczona wykonywała szereg innych prac związanych z obsługą pracowników umysłowych – porządkowała dokumentację w aktach osobowych, zgłaszała pracowników do ubezpieczeń społecznych, uzupełniała wnioski o ustalenie kapitału początkowego i renty, wystawiała dokumenty RP-7, prowadziła korespondencję z ZUS i komornikami, dokonywała wpisów w legitymacji ubezpieczeniowej, udzielała pracownikom informacji na temat wykorzystanego urlopu, opieki. Dodatkowo dokonywała wypłat gotówkowych (raz w miesiącu) oraz dokonywała rozliczeń bieżących i zbiorowych, co wynika z zeznań świadków oraz akt osobowych (w tym z zakresów obowiązków). Przykładowo w zakresie czynności z dnia 20 marca 1996 r. wskazano, że wymaganiem wobec ubezpieczonej jest maszynopisanie, zaś przy użyciu komputera powinna pisać pisma. Była również zobowiązana m.in. do: prowadzenia akt osobowych (przedłużenie umów o pracę, prowadzenie rejestru kar i wyróżnień, prowadzenie rocznych kart obecności), sporządzenie dokumentacji zarobkowej (pobieranie pieniędzy z kasy przedsiębiorstwa, dokonywanie wypłat), ewidencja zwolnień od pracy. W zakresie obowiązków z dnia 22 października 1996 r. wskazano m.in. prowadzenie spraw związanych z obsługą stypendiów fundowanych, utrzymywanie kontaktów z uczelniami wyższymi, prowadzenie bieżącej obsługi interesantów, udzielanie informacji i wyjaśnień. W zakresie obowiązków z dnia 1 grudnia 1999 r. wskazano m.in. –prowadzenie spraw w związku z przejście pracownika na emeryturę i rentę oraz kompletowanie dokumentacji do ZUS. Natomiast w zakresie obowiązków z dnia 20 września 2004 r. wskazano m.in.: prowadzenie akt osobowych, prowadzenie ewidencji wojskowej, archiwizowanie akt osobowych, obsługa interesantów i udzielanie informacji pracownikom.
W ocenie Sądu Apelacyjnego obsługa komputera była jedynie pracą uciążliwą (ze względu na wymuszoną pozycję ciała i obciążenie narządu wzroku), jeśli przekracza 4 godziny. W tym przypadku pracodawca ma możliwość zorganizowania stanowisk pracy wyposażonych w monitory ekranowe w taki sposób, aby spełniały one minimalne wymagania bhp oraz ergonomii. Pracodawca jest więc zobligowany do podjęcia działań eliminujących stwierdzone uchybienia i uciążliwości. Z omówionych przepisów wynika, że zakwalifikowaniu pracy do prac wykonywanych w szczególnych warunkach nie może decydować samo występowanie czynnika ryzyka, ale również niemożność jego wyeliminowania przez pracodawcę.
Mając na względzie powyższe uznać należy, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie stanowił podstawy do przyjęcia, iż ubezpieczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywała prace w szczególnych warunkach lub w szczególnych charakterze przez okres 15 lat. Sąd Okręgowy do takiej pracy zaliczył ubezpieczonej okres zatrudnienia w (...) S.A. Oddział (...) w T. od dnia 1 lipca 1976 r. do dnia 24 maja 1979 r. (2 lata, 10 miesięcy i 24 dni) oraz od dnia 15 maja 1980 r. do dnia 31 października 1982 r. (2 lata, 5 miesięcy i 16 dni) jako operator urządzeń mechanicznej obróbki włókna (bez okresu urlopu wychowawczego) (łącznie 5 lat, 4 miesiące i 10 dni) - dział IV, poz. 22, pkt 8 rozporządzenia. Jednocześnie uznając, że ubezpieczona w okresie w okresie od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. nie wykonywała pracy, o której mowa w wykazie A, dział XIV, poz. 5 rozporządzenia będąc zatrudnioną na stanowiskach: samodzielny referent ds. pracowniczych od dnia 1 stycznia 1996 r. do dnia 30 września 1996 r., specjalista ds. kadr od dnia 1 października 1996 r. do dnia 30 listopada 1999 r., referent ds. osobowych od dnia 1 grudnia 1999 r. do dnia 31 lipca 2002 r., referent ds. osobowych i rachuby płac od dnia 1 sierpnia 2002 r. do dnia 31 grudnia 2005 r.
Odnosząc się do twierdzeń apelującej, która wskazywała, że świadkowie, którzy pracowali z nią przy tożsamych czynnościach otrzymali prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze wraz z prawem do rekompensaty, uznać należy, że te okoliczności nie mogą wpłynąć na ocenę charakteru wykonywanych przez nią czynności w spornym okresie. Sąd wydaje wyrok w odniesieniu do konkretnych okoliczności faktycznych i sytuacji procesowej stron. Świadkowie zajmowali różne stanowiska przez różne okresy czasu. Świadek Z. F. nie miała prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, bowiem Sąd Okręgowy w Toruniu wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2010 r. w sprawie IV U 775/10 oddalił jej odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 27 kwietnia 2010 r. odmawiającej jej prawa do tego świadczenia. Świadek E. S. ma prawo do renty rodzinnej, a świadek R. R. ma prawo do emerytury w wieku obniżonym, ale nie był on zatrudniony na tożsamym stanowisku, co ubezpieczona, bowiem jest informatykiem. Z kolei świadek D. B. mająca jako jedyna prawo do rekompensaty była zatrudniona m.in. na stanowisku laboranta, inspektora ds. badania pracy, referenta ds. administracji i referenta ds. organizacji, referenta ds. prawnych, referenta ds. osobowych i rachuby płac, ale nie wiadomo jaki czasokres trwało zatrudnienie na każdym z wymienionych stanowiskach.
W świetle powyższego uznać należało, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, albowiem bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego, albowiem wnioskodawczyni nie spełniła kumulatywnych przesłanek uprawniających do przyznania prawa do rekompensaty.
Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.
SSA Małgorzata Gerszewska SSA Michał Bober SSA Maciej Piankowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację: Michał Bober, Maciej Piankowski
Data wytworzenia informacji: