Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1207/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2020-09-22

Sygn. akt III AUa 1207/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek

Sędziowie:

SA Michał Bober

SO deleg. Beata Golba-Kilian

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2020 r. w Gdańsku na posiedzeniu niejawnym

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

o prawo do rekompensaty

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu, IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 czerwca 2020r., sygn. akt IV U 1510/19

1.  Oddala apelację.

2.  Zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. na rzecz A. S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

SSA Daria Stanek SSA Michał Bober SSO deleg. Beata Golba-Kilian

Sygn. akt III AUa 1207/20

UZASADNIENIE

Ubezpieczona A. S. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z 18 października 2019 r., odmawiającej jej prawa do rekompensaty za pracę w warunkach szczególnych. Ubezpieczona wskazała,
że od 1 stycznia 1980 r. do 1 maja 1996 r. pracowała jako pielęgniarka anestezjologiczna
na bloku operacyjnym. Narażona była na wdychanie gazów, gdyż sala nie była wyposażona
w system wentylacji czy klimatyzacji.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. w odpowiedzi
na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z 8 czerwca 2020 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawczyni prawo do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach od 1 września 2019 r.
(pkt 1), zasądził od pozwanego organu na rzecz ubezpieczonej 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2) oraz stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pkt 3), sygn. akt IV U 1510/19.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

Ubezpieczona A. S., urodzona (...), wnioskiem
z 4 września 2019 r. zwróciła się do organu rentowego o przyznanie jej prawa do emerytury oraz o rekompensatę za pracę w warunkach szczególnych.

Ubezpieczona w 1979 r. ukończyła Medyczne Studium Zawodowe w E.,
a od 1 sierpnia 1979 r. podjęła zatrudnienie w Jednostce Wojskowej nr (...)w B.
na stanowi-ku pielęgniarki. Początkowo wnioskodawczyni pracowała jako pielęgniarka zmianowa na oddziale chirurgicznym. We wrześniu-październiku 1980 r. była oddelegowana do E. na oddział anestezjologiczny. Od dnia 15 listopada 1982 r. została przeniesiona
na stanowisko pielęgniarki anestezjologicznej. Praca na bloku operacyjnym polegała
na przygotowaniu aparatu do znieczulenia. Należało przetransportować butle z tlenem,
gdyż nie było centralnej tlenowni. Ubezpieczona przygotowywała gazy do znieczulania – eter, halotan, zabezpieczała leki. Sprzęt, w tym igły, był wielokrotnego użytku, zatem należało sprzęt umyć i wysterylizować. Ubezpieczona przygotowywała pacjenta do zabiegu, wraz z lekarzem anestezjologiem czuwała nad jego bezpieczeństwem podczas zabiegu,
aż do momentu przekazania pacjenta na oddział. Następnie sprzątała salę i przygotowywała sprzęt do następnego zabiegu. W sali operacyjnej nie było wentylacji. Ubezpieczona wykonywała również pracę na tzw. zabezpieczeniach, czyli pełniła dyżur w domu, a w razie potrzeby przyjeżdżała po nią karetka do domu. Szpital nie był duży i na bloku operacyjnym były zatrudnione trzy pielęgniarki anestezjologiczne i trzy instrumentariuszki.

W związku z likwidacją szpitala od 4 listopada 1996 r. ubezpieczona rozpoczęła pracę jako pielęgniarka środowiskowa w przyszpitalnej przychodni. Tam była zatrudniona
do 30 listopada 2000 r.

Następnie, w okresie od 1 sierpnia 2002 r. do 28 grudnia 2007 r. ubezpieczona pracowała w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w B.. Początkowo ubezpieczona pracowała jako pielęgniarka anestezjologiczna, co najmniej
do 14 października 2003 r. Następnie, od 2003 r., w związku z reorganizacją szpitala
- blok operacyjny i anestezjologia zostały włączone w struktury oddziału chirurgicznego
- do zakresu obowiązków ubezpieczonej należało również wykonywanie pracy na odcinku chirurgicznym. Okresowo pracowała również w Izbie Przyjęć Szpitala (...)
w B. i w zespołach wyjazdowych izby przyjęć.

Od 1 stycznia 2008 r. do września 2019 r. ubezpieczona pracowała w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych na stanowisku starszej pielęgniarki w Wojewódzkim Szpitalu (...) w E..

Sąd I instancji zauważył, że ubezpieczona nie nabyła prawa do emerytury
w obniżonym wieku emerytalnym ani do emerytury pomostowej, gdyż przed dniem
1 stycznia 1999 r. nie udowodniła co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Zatem sporny w rozpatrywanej sprawie był tylko okres pracy wnioskodawczyni w warunkach szczególnych.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 2 pkt. 5,
art. 21 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach pomostowych
oraz art. 32 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS i § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43). Sąd I instancji wskazał,
że zgodnie załącznikiem do ww. rozporządzenia w wykazie A, dział XII „W służbie zdrowia
i opiece społecznej” do pracy w warunkach szczególnych pracą wykonywaną w warunkach szczególnych jest praca pielęgniarki na oddziałach (działach) intensywnej opieki medycznej lub anestezjologii, na oddziałach psychiatrycznych i odwykowych, na oddziałach onkologicznych, na oddziałach leczenia oparzeń (także na oddziałach chirurgicznych wytypowanych do leczenia oparzeń), na oddziałach (w ośrodkach) leczenia ostrych zatruć, prace przy stosowaniu leków cytostatycznych (przeciwnowotworowe), w izbach wytrzeźwień w bezpośrednim kontakcie z pacjentami, prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych (pielęgniarka instrumentująca, biorąca udział w zabiegu, pomagająca
do znieczulenia), prace w zespołach pomocy doraźnej pogotowia ratunkowego (w zespołach wyjazdowych i ambulatoriach pogotowia), prace w domach pomocy społecznej
dla nieuleczalnie i przewlekle chorych, umysłowo upośledzonych dorosłych i umysłowo niedorozwiniętych dzieci.

Organ rentowy uznał za pracę w warunkach szczególnych okres zatrudnienia ubezpieczonej od 1 lutego 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. w Wojewódzkim Szpitalu (...) w E., tj. 11 miesięcy. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego – przesłuchaniu świadków i przeprowadzeniu dowodu z dokumentów osobowych ubezpieczonej – organ rentowy nie kwestionował okresu zatrudnienia wnioskodawczyni na stanowisku pielęgniarki anestezjologicznej w Jednostce Wojskowej w B.
od 15 listopada 1982 r., tj. od przeniesienia jej na stanowisko pielęgniarki anestezjologicznej, do końca maja 1996 r., gdyż ubezpieczona twierdziła, że po tej dacie wykonywała czynności w zakładzie rehabilitacji, zaś a od jesieni 1996 r. pracowała jako pielęgniarka środowiskowa w przychodni. Okres pracy w warunkach szczególnych z okresu zatrudnienia w Jednostce Wojskowej w B., który ostatecznie nie był kwestionowany przez pozwanego, wyniósł 13 lat, 6 miesięcy i 16 dni.

Sporny pozostał okres zatrudnienia ubezpieczonej w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w B. w latach 2002 – 2007. Organ rentowy nie uwzględnił do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu od 1 sierpnia 2002 r.
do 28 grudnia 2007 r., gdyż w świadectwie pracy nie wskazano właściwych przepisów resortowych. Powołani w sprawie świadkowie G. H. i W. D. twierdzili, że przez cały okres tego zatrudnienia ubezpieczona pracowała jako pielęgniarka anestezjologiczna. Powyższe nie znalazło jednak, jak zauważył Sąd Okręgowy, pełnego potwierdzenia w dokumentacji osobowej ubezpieczonej. Wynika z niej bowiem, że została ona wprawdzie zatrudniona jako pielęgniarka anestezjologiczna i takie powierzono jej obowiązki, jednak w aktach osobowych znajduje się aneks do umowy, którym powierzono skarżącej obowiązki również na odcinku chirurgicznym, w związku z reorganizacją oddziałów. Dokument ten nie jest opatrzony datą, wszyty jest jednak w aktach osobowych po piśmie z dnia 14 października 2003 r. (informacja o przedłużeniu umowy o pracę).
Akta osobowe ułożone są w sposób chronologiczny i są zszyte, wobec czego zachodziła podstawa do przyjęcia, że co najmniej do dnia 14 października 2003 r. ubezpieczona pracowała wyłącznie jako pielęgniarka anestezjologiczna, tj. przez okres 1 roku, 2 miesięcy
i 14 dni.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe doprowadziło zatem do ustalenia,
że ubezpieczona przed dniem 1 stycznia 2009 r. pracowała w warunkach szczególnych
przez okres łącznie dłuższy niż 15 lat. Spełniła zatem wszystkie przesłanki do przyznania jej wnioskowanej rekompensaty.

Udowodnienie, iż zachodzą wszystkie przesłanki przyznania ubezpieczonej wnioskowanej rekompensaty, skutkowało zmianą zaskarżonej decyzji na podstawie przepisów powołanych wyżej oraz art. 477 14 § 2 k.p.c. przez przyznanie prawa do tejże rekompensaty od miesiąca, w którym złożono wniosek o świadczenie, tj. od dnia 1 września 2019 r. (pkt I wyroku).

O kosztach procesu (pkt II wyroku) orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
w związku z art. 99 k.p.c., tj. w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Zasądzona kwota to stawka minimalna wynagrodzenia pełnomocnika skarżącej, wynikająca
z § 9 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265).

Sąd I instancji doszedł do przekonania, że wątpliwości organu rentowego
co do przyznania rekompensaty były uzasadnione. Poddały się one ocenie dopiero w wyniku przeprowadzonego przed Sądem postępowania dowodowego, w szczególności w oparciu
o szczegółową analizę pełnej dokumentacji osobowej, z którymi skonfrontowano zeznania świadków. Z tego też względu, na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej, Sąd Okręgowy stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pkt III wyroku).

Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości
i zarzucając:

- naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 21 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach pomostowych, a także § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub charakterze poprzez przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach ubezpieczonej, która nie spełnia przesłanek do jej nabycia, albowiem nie udowodniła, by wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace w warunkach szczególnych,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów
i nierozpoznanie wszystkich okoliczności sprawy, polegające na przyjęciu, że chronologia zawarta w aktach osobowych skarżącej jest wystarczającym dowodem na to, by uznać,
że dokument znajdujący się w tych aktach, bez daty sporządzenia, a wskazujący na to,
że ubezpieczona nie wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach – obowiązywał pod październiku 2003 r. ,

- art. 98 ust. 1 i 3 w zw. z art. 99 i art. 102 k.p.c., polegające na bezpodstawnym przyjęciu,
że organ rentowy jest odpowiedzialny za zmianę zaskarżonej decyzji, w sytuacji,
gdy faktycznie okoliczności, które przesądziły o ww. zmianie decyzji zostały ujawnione dopiero na rozprawie i w żaden sposób nie wynikały z przedłożonych dokumentów w toku postępowania rentowego, co w przypadku podzielenia ustaleń stanu faktycznego winno skutkować odstąpienie od obciążania ZUS kosztami zastępstwa procesowego.

Mając na względzie powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, jak również o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczona wniosła o oddalenie apelacji organu rentowego jako oczywiście bezzasadnej oraz zasądzenie od organu rentowego na dwoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według przedłożonego spisku, a w przypadku braku jego przedłożenia, według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było, czy A. S. spełnia warunki niezbędne do nabycia prawa do rekompensaty, o której mowa w art. 21 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (Dz. U. nr 237, poz. 1656,
ze zm.).

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach zasadniczo nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c.
Choć Sąd Apelacyjny nie podziela w całości oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji, stwierdzić należy, że sąd ten nie popełnił uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji, Sąd odwoławczy oceniając jako prawidłowe – z omówionym poniżej wyjątkiem - ustalenia faktyczne i całość rozważań prawnych dokonanych przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, nie widząc potrzeby ich powielania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Przypomnieć można, że stosownie do treści art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia
2008 r. o emeryturach pomostowych
rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Przepis
ust. 2 art. 21 cyt. ustawy stanowi natomiast, że rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W celu rozstrzygnięcia, czy A. S. jest uprawniona
do rekompensaty z art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych konieczne było zatem ustalenie, czy legitymuje się ona 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz czy nie nabyła prawa do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach
z FUS. Druga z wyżej wymienionych przesłanek nie była przedmiotem kontrowersji między stronami niniejszego postępowania. Bezspornie bowiem ubezpieczona nie nabyła prawa
do świadczeń emerytalnych przyznanych z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy kwestionował natomiast okoliczność posiadania przez wnioskodawczynię wymaganego stażu pracy w warunkach szczególnych. Na etapie postępowania apelacyjnego spór ograniczał się do charakteru zatrudnienia ubezpieczonej w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w B. od 1 sierpnia 2002 r. do 28 grudnia 2007 r.
Na rozprawie 8 czerwca 2020 r. przed Sądem I instancji pełnomocnik organu rentowego jednoznacznie natomiast podał, że nie kwestionuje okresu pracy skarżącej od 15 listopada 1982 r. do maja 1996 r. jako pracy w warunkach szczególnych.

W ocenie Sądu odwoławczego w analizowanym przypadku organ rentowy nie sprostał ciężarowi dowodu, a zebrany w sprawie materiał dowodowy okazał się niewystarczający
dla wykazania zasadności stanowiska pozwanego. W toku postępowania sądowego organ rentowy nie naprowadził żadnych dodatkowych dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że wobec dysponowania dokumentacją zgromadzoną w aktach osobowych wnioskodawczyni, zeznania ubezpieczonej i stron miały charakter drugorzędny. Podkreślić należy, że dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu
z zeznań świadków na okoliczność zatrudnienia w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze, jeżeli zainteresowany wykaże, że nie może przedstawić zaświadczenia zakładu pracy z powodu jego likwidacji lub zniszczenia dokumentów dotyczących zatrudnienia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1985 r., sygn. akt III UZP 5/85). Okres pracy w warunkach szczególnych można również ustalić
w postępowaniu sądowym na podstawie akt osobowych pracownika (umowy o pracę, świadectwa pracy, angaży, innych dokumentów). Zgodzić się przy tym należy
ze stanowiskiem, zgodnie z którym przy ustalaniu okresów zatrudnienia, winny być uwzględniane przede wszystkim dokumenty z przebiegu zatrudnienia - świadectwa pracy wystawione przez pracodawcę, umowy o pracę, angaże, legitymacje ubezpieczeniowe i inne dokumenty potwierdzające okresy ubezpieczenia. Dopiero gdy dokumentacja pracownicza jest niepełna lub zawiera pewne rozbieżności, dopuszczalne jest posiłkowanie się zeznaniami świadków, ale jako dowodem uzupełniającym, potwierdzającym przebieg zatrudnienia.
Nie jest natomiast dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji, gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne (tak np. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 17 stycznia 2012 r., sygn. akt III AUa 1482/11, LEX nr 1110006).

Akta osobowe A. S. należy przy tym uznać – jak trafnie stwierdził Sąd I instancji - za wiarygodny materiał dowodowy. Strony w trakcie postępowania nie kwestionowały jego prawdziwości, a jedynie odmiennie go interpretowały oraz wyprowadzały z niego odmienne wnioski. Dodatkowo wskazać należy, iż akta te prowadzone były z należytą starannością, o czym świadczy kompletność zachowanych dokumentów,
jak i skrupulatność w ich wypełnianiu. Co istotne, zawierają one informacje dotyczące okoliczności występujących w dniu sporządzenia dokumentu, a zatem stanowią rzetelny dowód w sprawie.

Z akt tych wynika, że ubezpieczona została zatrudniona z dniem 1 sierpnia 2002 r.
na 3-miesięczny okres próbny na stanowisku starszej pielęgniarki na Oddziale Chirurgicznym z Blokiem Operacyjnym i anestezjologią. Bezpośrednio za dokumentem umowy o pracę
z dnia 1 sierpnia 2002 r. znajduje się dokument w postaci opisu stanowiska pracy „Pielęgniarka anestezjologiczna”. Należy zwrócić uwagę na pkt. 12 zakresu obowiązków,
z którego wynika, że pielęgniarka może być przesunięta do innych czynności pielęgniarskich lub do pracy w innym oddziale, jeżeli wymaga tego dobro chorego lub interes zakładu.

Umowę na okres próbny zastąpiła umowa z dnia 24 października 2002 r. na czas określony od 1 listopada 2002 r. do 31 października 2003 r. W odpowiedzi na wniosek ubezpieczonej z 2 października 2003 r., przedłużono umowę zawartą w dniu 24 października 2002 r. na okres od 1 listopada 2003 r. do 31 grudnia 2003 r.

Bezpośrednio za pismem dyrektora SPZOZ w B. z dnia 14 października 2003 r. wszyty został dokument (bez daty) „Aneks do zakresu obowiązków pielęgniarki anestezjologicznej Oddziału chirurgicznego z blokiem operacyjnym i anestezjologią”. Zgodnie z treścią aneksu został on zawarty na podstawie pkt. 12 zakresu obowiązków pielęgniarki anestezjologicznej w związku ze zmianą organizacji pracy w oddziale
i włączeniem w struktury oddziału chirurgicznego bloku operacyjnego i anestezjologii. Aneksem wprowadzono obowiązek gotowości ubezpieczonej do pracy w odcinku bloku operacyjnego świadczonej poprzez wykonywanie czynności pielęgniarki w odcinku chirurgicznym w godz. 7-19 w soboty, niedziele, święta oraz w dni, w których nie wykonuje się planowych zabiegów operacyjnych . Aneks stanowił też, że we czasie dyżuru w godzinach 19-7 w soboty, niedziele, święta oraz w dni, w których nie wykonuje się planowych zabiegów operacyjnych gotowość do pracy w odcinku bloku operacyjnego ubezpieczona ma świadczyć, wykonując czynności pielęgniarki, zgodnie z zakresem czynności anestezjologicznej;
w sytuacjach wyjątkowych, na prośbę pielęgniarki odcinka chirurgicznego, pielęgniarka anestezjologiczna zobowiązana jest do wykonywania czynności pielęgniarki w odcinku chirurgicznym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nieprawidłowo zinterpretował tekst powyższego aneksu do zakresu obowiązków pielęgniarki anestezjologicznej. Nie wynika
z niego, jakoby ubezpieczonej zmieniono stanowisko pracy czy też nawet, aby powierzono jej, obok obowiązków pielęgniarki anestezjologicznej, obowiązki innego rodzaju, nie stanowiące pracy w warunkach szczególnych. Treścią aneksu jest natomiast polecenie ubezpieczonej – jako pielęgniarce anestezjologicznej, co wynika już z samego tytułu tego dokumentu – gotowości do pracy w odcinku bloku chirurgicznego i określenie sposobu realizacji tej gotowości we wskazanych dniach i godzinach pracy.

Kolejnymi dokumentami w aktach osobowych wnioskodawczyni są wniosek ubezpieczonej z 2 grudnia 2013 r. o przedłużenie umowy o pracę i umowa o pracę na czas określony od 1 stycznia 2004 r. do 31 grudnia 2004 r.

Taki układ wskazanych powyżej dokumentów przekonuje Sąd Apelacyjny, że – tak jak zasadnie przyjął Sąd I instancji – akta osobowe ubezpieczonej ułożone są w sposób chronologiczny, a więc zasadny jest wniosek, że do zmiany zakresu jej obowiązków poprzez rozszerzenie ich o dyżury doszło nie wcześniej niż 14 października 2003 r. Jak już wyżej wskazano, to rozszerzenie obowiązków nie wiązało się jednak ze zmianą charakteru pracy wnioskodawczyni jako wykonywanej stale i w pełnym obowiązującym ją wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.

Okoliczność, iż ubezpieczona wykonywała wówczas pracę na stanowisku pielęgniarki anestezjologicznej potwierdzają nadto zeznania świadków G. H. i W. D.. Należy także zwrócić uwagę na zaświadczenia lekarskie z 6 września 2004 r.,
z 5 stycznia 2006 r. i z 27 września 2006 r. (a więc wydane po październiku 2003 r.)
o zdolności do wykonywania pracy na stanowisku pielęgniarki anestezjologicznej. Również treść angaży z 20 stycznia 2006 r. i z 26 października 2006 r. potwierdza, że nie doszło
do zmiany stanowiska wnioskodawczyni. Wynika z nich bowiem, że ubezpieczonej przyznano wynagrodzenie w nowej wysokości, a pozostałe warunki umowy pozostają
bez zmian, przy czym w nagłówku pisma wskazano „Pielęgniarka Anestezjologia – Blok”.

Do zmiany stanowiska, na którym została zatrudniona A. S. doszło dopiero z dniem 1 lipca 2007 r. Na mocy porozumienia zmieniającego umowę o pracę z dnia 2 lipca 2007 r. powierzono jej stanowisko starszej pielęgniarki Zespołu Ratownictwa Medycznego i Izby Przyjęć SPZOZO w B.. Takie też stanowisko wskazane zostało
w zaświadczeniu lekarskim o zdolności do pracy z 4 lipca 2007 r. i w angażu z 6 listopada 2007 r., jak również w świadectwie pracy z 28 grudnia 2007 r. jako stanowisko ostatnio zajmowane.

Reasumując, zdaniem Sądu Apelacyjnego do stażu zatrudnienia w warunkach szczególnych należy zatem wliczyć ubezpieczonej okres dłuższy aniżeli uwzględniony
przez Sąd I instancji, tj. od 1 sierpnia 2002 r. do 30 czerwca 2007 r.

Nie było sporne między stronami, że A. S. nie nabyła
na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawa
do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Wnioskodawczyni nie nabyła także prawa do emerytury pomostowej. W tym stanie rzeczy, skoro ubezpieczona spełniła wszystkie przesłanki prawa do rekompensaty określone w art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych, Sąd I instancji zasadnie zmienił zaskarżoną decyzję pozwanego i przyznał jej prawo do tego świadczenia.

Chybiony jest też zarzut bezpodstawnego obciążenia pozwanego kosztami procesu
w sytuacji, gdy dowód, na którym oparł się Sąd I instancji, rozstrzygając sprawę na korzyść ubezpieczonej, nie mógł zostać przeprowadzony w postępowaniu administracyjnym.

Podkreślić należy, że sam fakt przegrania procesu – co do zasady – stanowi podstawę do zastosowania regulacji art. 98 k.p.c. Z jej istoty wynika bowiem, iż strona przegrywająca sprawę – zarówno materialnie, jak i formalnie – niezależnie od ewentualnej winy
w prowadzeniu procesu, ponosi również finansową odpowiedzialność za koszty poniesione przez przeciwnika niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2012 r., V CZ 146/11,
LEX nr 1147818). Taka też sytuacja ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Pozwany organ jest stroną przegrywającą proces, a zatem to on ponosi koszty jego prowadzenia. Kwestia odpowiedzialności pozwanego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, w kontekście ograniczeń dowodowych w postępowaniu przez organem, została natomiast – prawidłowo – oceniona przez Sąd I instancji na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, co nie ma przełożenia na rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu.

Nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji organu rentowego, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. orzekł, jak w pkt. 1 sentencji wyroku.

W pkt. 2 wyroku Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99, art. 108 § 1
zd. 1 k.p.c.
oraz § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt. 2 ww. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. Dz. U.
z 2018 r., poz. 265), zasądził od pozwanego organu na rzecz ubezpieczonej kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Daria Stanek SSA Michał Bober SSO del. Beata Golba - Kilian

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Daria Stanek,  Michał Bober ,  deleg. Beata Golba-Kilian
Data wytworzenia informacji: