Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1274/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2017-01-27

Sygn. akt III AUa 1274/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Lucyna Ramlo (spr.)

Sędziowie:

SSA Jerzy Andrzejewski

SSA Barbara Mazur

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2017 r. w Gdańsku

sprawy B. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji B. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 maja 2016 r., sygn. akt VII U 194/16

oddala apelację.

SSA Barbara Mazur SSA Lucyna Ramlo SSA Jerzy Andrzejewski

Sygn. akt III AUa 1274/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 grudnia 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił ubezpieczonemu B. M. prawa do emerytury z uwagi na niespełnienie warunków niezbędnych do nabycia prawa do dochodzonego świadczenia tj. nielegitymowanie się przez wnioskodawcę 15 – letnim stażem pracy w szczególnych warunkach.

Odwołanie od powyższej decyzji pozwanego organu rentowego złożył ubezpieczony, wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, poprzez uwzględnienie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia od dnia 15 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1985 r., w którym wykonywał pracę kierowcy pojazdu gąsienicowego (...), okresu odbywania służby wojskowej, po której powrócił do dotychczasowego pracodawcy, okresu zatrudnienia od dnia 02 stycznia 1986 r. w Spółdzielni Budownictwa (...) w N., jako operator pojazdu gąsienicowego.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zaprezentowaną w treści zaskarżonej decyzji. Za udowodniony staż pracy w szczególnych warunkach pozwany uznał okres łącznie 3 lat i 7 miesięcy tj. od dnia 02 stycznia 1986 r. do dnia 31 lipca 1989 r. w (...) w N..

Zaskarżonym w niniejszej sprawie wyrokiem z dnia 24 maja 2016 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił odwołanie B. M.. Sąd I instancji dokonał następujących ustaleń w zakresie stanu faktycznego oraz przeprowadził poniższe rozważania prawne:

Ubezpieczony B. M., urodzony dnia (...) w dniu 30 listopada 2015 r. złożył w organie rentowym wniosek o prawo do emerytury. Wnioskodawca jest członkiem OFE, ale złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku na dochody budżetu państwa, w dniu (...) ukończył wymagany przepisami prawa wiek 60 lat. W toku postępowania przed organem rentowym na dzień 01 stycznia 1999 r. skarżący udowodnił staż pracy wynoszący 25 lat, 4 miesiące i 12 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 3 lata i 7 miesięcy stażu pracy w warunkach szczególnych.

Wnioskodawca w okresie od dnia 15 lipca 1974 r. do dnia 31 grudnia 1985 r. zatrudniony był w Spółdzielni Kółek Rolniczych w S., przekształconej następnie w Spółdzielnie Budownictwa (...) w N.. W okresie od dnia 24 października 1974 r. do dnia 06 października 1976 r. wnioskodawca odbywał zasadniczą służbę wojskową.

W chwili zatrudnienia ubezpieczonemu powierzono stanowisko ślusarza – mechanika. Następnie zajmował stanowisko betoniarza – zbrojarza, po czym stanowisko operatora spychacza (...), na którym pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Prawo jazdy kategorii „T” uprawniające do kierowania ciągnikami i pojazdami gąsienicowymi, w tym w/w spychaczem (...) wnioskodawca uzyskał w dniu 10 października 1980 r. Do zakresu obowiązków wnioskodawcy na stanowisku operatora spychacza gąsienicowego (...) należało m.in. spychanie ziemi i zrywanie bruku.

W okresie od dnia 01 sierpnia 1989 r. do dnia 14 czerwca 1992 r. wnioskodawca zatrudniony był w Spółdzielni Budownictwa (...) w N.. W w/w okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracował kolejno, jako operator sprzętu budowlanego – operator spycharki (...) oraz zbrojarz - betoniarz. Charakter pracy wnioskodawcy na zajmowanym stanowisku operatora spycharki był niezmienny w stosunku do poprzednich okresów jego pracy na tymże stanowisku u tego pracodawcy, w szczególności w stosunku do okresu od dnia 02 stycznia 1986 r. do dnia 31 lipca 1989 r., (uznanego przez organ emerytalny).

Stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy w tym aktach emerytalnych i kapitałowych organu emerytalnego, których prawdziwość i rzetelność nie była przez żadną ze stron kwestionowana. Sąd Okręgowy również nie znalazł podstaw do podważenia ich wiarygodności z urzędu. Dowody z dokumentów prywatnych, w tym świadectw pracy, ocenione zostały na podstawie art. 245 k.p.c., a zatem stanowiły dowód tego, że osoba, która je podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Sąd jakkolwiek włączył w poczet wiarygodnego materiału dowodowego świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 1985 r., to jednak uwzględnił wyłącznie wynikający z niego precyzyjny czasookres zatrudnienia wnioskodawcy oraz ostatnio zajmowane w spornym okresie stanowisko „operatora (...)”. Sąd I instancji odmówił wiarygodności dokumentowi w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach, albowiem jak przyznał wnioskodawca wystawione ono zostało na podstawie świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 1985 r., a te zaś w zakresie zajmowanych stanowisk w spornym okresie zatrudnienia stoi w sprzeczności z treścią świadectwa pracy z dnia 14 marca 1992 r., gdzie jednoznacznie wskazuje się na kilka kolejno powierzonych stanowisk w tym, jako pierwsze ślusarza-mechanika.

Podstawę ustaleń stanu faktycznego stanowiły także zeznania ubezpieczonego słuchanego w charakterze strony, które Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne wyłącznie w zakresie w jakim posłużyły do dokonania powyższych ustaleń w sprawie, albowiem tylko w tym zakresie korelowały one z treścią zgromadzonych dokumentów i jako logiczne pozwalały na uwzględnienie. Sąd I instancji odmówił waloru wiarygodności zeznaniom wnioskodawcy w szczególności w zakresie, w jakim wskazywał, iż już po podjęciu zatrudnienia w (...) w S. realizował dwutygodniowy kurs uprawniający do kierowania pojazdami gąsienicowymi – spycharkami oraz, że w oparciu o tak nabyte uprawnienia, przy jednoczesnym braku prawa jazdy kat. T, skierowany był przez pracodawcę już tylko do pracy w charakterze operatora spycharki.

Sąd Okręgowy zważył, iż w świetle poczynionych ustaleń faktycznych odwołanie skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie. Przedmiotem niniejszego postępowania była kwestia ustalenia prawa ubezpieczonego do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Wyniki przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego wykazały, że wnioskodawca nadal nie legitymuje się wymaganym 15 – letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, co sprawia, że stanowisko organu emerytalnego odmawiające wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury okazuje się słuszne.

Sąd I instancji za bezsporne uznał, iż ubezpieczony na dzień 01 stycznia 1999 r. udokumentował okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze przekraczającym 25 lat, jest członkiem OFE, ale złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku na dochody budżetu państwa, a w dniu (...) ukończył wymagany prawem wiek 60 lat. Nie udokumentował natomiast na dzień 01 stycznia 1999 r. wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a jedynie 3 lata i 7 miesięcy.

W ocenie Sądu Okręgowego wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego wskazują, iż pomimo uwzględnienia przez Sąd niektórych ze spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy, nadal nie legitymuje się on wymaganym 15 – letnim stażem pracy w szczególnych warunkach.

Zdaniem Sądu Okręgowego do spornego stażu pracy uwzględnieniu podlegały wyłącznie okres pracy od dnia 11 października 1980 r. do dnia 31 grudnia 1989 r. (8 lat 9 miesięcy i 21 dni, z tego okresu pozwany uznał za pracę w warunkach szczególnych okres od dnia 02 stycznia 1986 do dnia 31 lipca 1989) z tytułu zatrudnienia w (...) w S. oraz od dnia 01sierpnia 1989 r. do dnia 14 marca 1992 r. (2 lata 7 miesięcy 14 dni) z tytułu zatrudnienia w (...) w N. (będącym następcą prawnym w/w poprzedniego pracodawcy ubezpieczonego).

Odnosząc się do pierwszego ze spornych okresów, co do których wnioskodawca twierdził, iż pracował wyłącznie w charakterze operatora spycharki, Sąd Okręgowy przyjął za miarodajne i znajdujące potwierdzenie w dokumentach uwzględnienie pracy ubezpieczonego w omawianym charakterze wyłącznie od dnia 11 października 1980 r. tj. od następnego dnia po nabyciu stosownych uprawnień do kierowania tego typu pojazdami.

Sąd Okręgowy wskazał, iż ciągnik (...) należy do ciągników gąsienicowych ogólnego przeznaczenia (klasa 3 tony), przeznaczony jest do pracy w agregacie z maszynami rolniczymi, a także do lekkich robót w budownictwie i melioracji gruntów.

Zgodnie z § 200 rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 20 lipca 1968 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych (Dz. U. z dnia 27 lipca 1968 r.), prawo jazdy kategorii T uprawnia do kierowania: ciągnikami rolniczymi i innymi ciągnikami, których cechy konstrukcyjne ograniczają szybkość do 25 km na godzinę - łącznie z przyczepami o dopuszczalnym ciężarze całkowitym przyczepy lub przyczep do 12 ton.

Natomiast ust. 2 cyt. przepisu stanowi, że prawo jazdy kategorii T może otrzymać osoba, która odpowiada warunkom określonym w § 194 ust. 2 pkt 2-5 oraz odbyła przeszkolenie według programu i na warunkach ustalonych przez Ministra Komunikacji w porozumieniu z Ministrami Oświaty i Szkolnictwa Wyższego, Spraw Wewnętrznych, Obrony Narodowej i Rolnictwa (pkt. 1) albo posiada ukończone technikum rolnicze, technikum mechanizacji rolnictwa lub zasadniczą szkołę rolniczo-mechanizacyjną, której program nauczania obejmuje nauczanie w celu uzyskania prawa jazdy kategorii T (pkt 2), albo posiada ukończony kurs traktorzysty według programu określonego przez Ministra Rolnictwa w porozumieniu z Ministrami Oświaty i Szkolnictwa Wyższego oraz Komunikacji (pkt3).

Zważywszy na powyższe, nie budzi wątpliwości, iż wyłącznymi uprawnieniami do prowadzenia omawianych pojazdów, tj. ciągników gąsienicowych, jest prawo jazdy kat. T, jako że wnioskodawca przedmiotowe uprawnienia nabył dopiero w dniu 10 października 1980 r., czego dowodzi przedłożone na rozprawie przed Sądem I instancji prawo jazdy, brak było podstaw do przyjęcia, iż przed tym okresem faktycznie ubezpieczony wykonywał prace w charakterze operatora spycharki gąsienicowej.

W aktach sprawy znajdują się wyłącznie angaże z lat przypadających po nabyciu uprawnień tj. 1983 – 1984, w których faktycznie wskazuje się na stanowiska operatora (...); brak jest jednakże dokumentów z poprzednich lat. Zasady doświadczenia życiowego nie pozwalają na przyjęcie, iż pracodawca dopuściłby do kierowania specjalistycznym pojazdem zaliczanym również do maszyn budowlanych, bez posiadania stosownych uprawnień przez podległego pracownika, narażając się na odpowiedzialność karną i cywilną w razie wypadku przy pracy czy kolizji.

Odnosząc się natomiast do kwestii treści dokumentów z tegoż okresu – świadectwo pracy, Sąd I instancji miał na względzie, iż żaden ze znajdujących się dokumentów nie był samodzielnie w pełni miarodajny do ustalenia precyzyjnie czasookresu zatrudnienia wnioskodawcy, zajmowanych kolejno stanowisk pracy w spornym okresie jak również określenia pojazdów, którymi kierował. Dlatego też Sąd Okręgowy uwzględnił w części dotyczącego spornego okresu zatrudnienia oraz zajmowanych kolejno, a w szczególności w pierwszym okresie zatrudnienia stanowiska pracy świadectwo pracy z dnia 14 marca 1992 r. oraz w części dotyczącej czasookresu zatrudnienia i ostatnio zajmowanego w tym okresie stanowiska operatora, treść świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 1985 r. tym bardziej, iż wystawione zostało w dniu zakończenia stosunku pracy.

Niewiarygodne, w ocenie Sądu Okręgowego okazało się świadectwo pracy w szczególnych warunkach, tożsame w swej treści, co do stanowiska pracy ze świadectwem pracy z dnia 31 grudnia 1985 r. nieodzwierciedlającym faktycznie zajmowanym stanowisk pracy przez wnioskodawcę.

Sąd I instancji w szczególności uznał za niewiarygodne wyjaśnienia ubezpieczonego słuchanego w charakterze strony w zakresie, w jakim podnosił, iż w wyniku nabycia w pierwszym okresie od zawarcia umowy o pracę uprawnień do kierowania spycharkami, wykonywał pracę wyłącznie w tymże charakterze, jako operator w/w pojazdów. W ocenie Sądu Okręgowego, wobec braku dokumentacji akt osobowych ze spornego okresu zatrudnienia i braku uprawnień do kierowania ciągnikiem (...), stanowisko wnioskodawcy uznać należy za z góry przyjętą taktykę procesową, zmierzającą do wykazania wyłącznie poprzez zeznania własne okoliczności, które faktycznie nie miały miejsca.

Tym samym, wobec ustalenia, iż wnioskodawca w 1974 r. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach, nie było podstaw prawnych do uwzględnienia również okresu odbywania przez niego służby wojskowej do stażu pracy w szczególnych warunkach.

W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy możliwym było natomiast zaliczenie do spornego okresu pracy w szczególnych warunkach okresu pracy ubezpieczonego od dnia 01 sierpnia 1989 r. do dnia 14 marca 1992 r. (2 lata 7 miesięcy 14 dni). Miarodajne w tym zakresie okazały się przede wszystkim dokumenty w postaci w/w świadectwa pracy z dnia 14 marca 1992 r., angaże pracy, w których wskazuje się na stanowiska pracy „ operatora” i „ operatora sprzętu budowlanego”, jak również pomocniczo wyjaśnienia wnioskodawcy słuchanego w charakterze strony. Z dowodów tychże w ocenie Sądu Okręgowego wynika, iż w omawianym okresie wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze pracował głownie, jako operator spycharki – kontynuując tym samym dotychczas wykonywaną w tym zakładzie pracę, jak również w ostatnim okresie od ustania stosunku pracy pracował, jako zbrojarz - betoniarz. W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego, zachodziły podstawy do uwzględnienia całości przedmiotowego okresu pracy do spornego stażu pracy w szczególnych warunkach.

Konkludując Sąd I instancji stwierdził, że wyniki przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego jednoznacznie wskazują, iż wnioskodawca legitymuje się stażem pracy w szczególnych warunkach wynoszącym nie więcej niż 11 lat 5 miesięcy i 15 dni. Tym samym nie zostały spełnione przesłanki warunkujące przyznanie wnioskowanego świadczenia.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł B. M. zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu I instancji w całości, wnosząc o jego zmianę i przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury. Ponadto, w związku z nie uwzględnieniem okresu pracy w szczególnych warunkach od dnia 15 lipca 1974 r. do dnia 10 października 1980 r. ubezpieczony wniósł o przesłuchanie w charakterze świadka: Z. K. oraz D. K.; oraz o przeprowadzenie dowodu z oryginału świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 1985 r., oryginału świadectwa pracy z dnia 14 marca 1992 r., protokołu zdawczo-odbiorczego z dnia 08 lipca 1980 r.

Ubezpieczony motywował, iż pracodawca dopuścił go do kierowania specjalistycznym pojazdem bez uprawnień, gdyż był to rok 1974, a pracodawca najpierw „ posadził" zatrudnionego na sprzęt, jeżeli stwierdził, że ma chęć zdobycia umiejętności, jest pracowity, ma „ smykałkę" do tego rodzaju pracy i kierował go na kurs operatora, na który uczył się budowy i miałem nauki jazdy na sprzęcie. Pojazd, na którym ubezpieczony pracował był przewożony na miejsce budowy lub miejsce zleconych prac innym pojazdem na platformie, dlatego nie wymagano od ubezpieczonego prawa jazdy. W trakcie tego okresu zatrudnienia odbył zasadniczą służbę wojskową. Ubezpieczony także wywodził o przyczynach braków w dokumentacji kadrowo – płacowej (utrata z powodu zalania archiwum) oraz szczegółowo opisał przebieg swojego zatrudnienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja B. M. nie jest zasadna.

Sąd odwoławczy akcentuje, iż spór w niniejszej sprawie koncentrował się na kwestii, czy ubezpieczony spełnił kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.; dalej: ustawa emerytalna).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy nie popełnił jakichkolwiek uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji, Sąd odwoławczy oceniając, jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, w całości je zaaprobował i uznał za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1998 r., sygn. akt I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776; z dnia 22 lutego 2010r. I UK 233/09, Lex nr 585720). Przeprowadzone w toku postępowania apelacyjnego uzupełnienie materiału dowodowego o dowód z przesłuchania świadków w osobie: D. K. oraz Z. K. nie doprowadził do wzruszenia prawidłowej oceny stanu faktycznego dokonanej przez Sąd I instancji. Innymi słowy wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu.

Na wstępie rozważań Sąd Apelacyjny stwierdza, iż Sąd drugiej instancji zobowiązany jest do rozpoznania sprawy ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony bada sprawę rozstrzygniętą przez Sąd pierwszej instancji. Tym samym postępowanie apelacyjne – choć odwoławcze – ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny) i stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego w pierwszej instancji.

W przedmiotowej sprawie, wobec braku sporu w przedmiocie wykładni prawnej, rozstrzygnięcie determinowane było wyłącznie poprzez właściwe ustalenia faktyczne, które dopiero w procesie subsumpcji prawnej mogły prowadzić do przyznania lub odmowy przyznania dochodzonego przez B. M. świadczenia.

Analizując przesłanki materialno – prawne stwierdzić należało, iż B. M. ukończył 60. rok życia, dnia (...) roku. Na dzień składania wniosku ubezpieczony był członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego, lecz wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa. Ubezpieczony posiada sumaryczny staż ubezpieczeniowy w wymiarze 25 lat, 4 miesięcy i 12 dni okresów składkowych. Sporną, zatem w niniejszym postępowaniu kwestią było wyłącznie posiadanie przez ubezpieczonego okresu, co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych na dzień 01 stycznia 1999 roku. Organ rentowy zaliczył, bowiem ubezpieczonemu jedynie 3 lata i 7 miesięcy okresów pracy w warunkach szczególnych. W toku postępowania sądowo – odwoławczego Sąd Okręgowy uwzględnił ubezpieczonemu dodatkowe okresy pracy, ostatecznie ustalając łącznie 11 lat 5 miesięcy i 15 dni okresów pracy w warunkach szczególnych.

Wyeksponować należy, iż obniżenie wieku emerytalnego niektórym grupom zawodowym uzasadnia się narażeniem tych osób na szybsze niż przeciętne zrealizowanie się emerytalnego ryzyka z powodu wystąpienia w ich zawodach czynników negatywnych (szkodliwych dla zdrowia lub obniżających sprawność psychofizyczną), które doprowadzają do wcześniejszej niż powszechnie utraty sił do wykonywania dotychczasowej pracy. Prawo do emerytury w wieku niższym wynika, więc ze szczególnych właściwości wykonywanej pracy. Prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym stanowi odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 24 i 27 ustawy emerytalnej i określonego w nim wieku emerytalnego tak więc przepisy regulujące to prawo należy interpretować w sposób gwarantujący zachowanie celu regulacji.

W świetle art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS pracami w szczególnych warunkach nie są wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w rozporządzeniu Rady Ministrów z 07 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43; dalej: rozporządzenie RM).

Cechą niezbędną do uznania danego zatrudnienia za wykonywane w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia RM jest wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Intencją ustawodawcy było zawężenie zakresu okresów szczególnych tylko do tych okresów zatrudnienia, w których praca była faktycznie wykonywana, a nie do samego pozostawania w zatrudnieniu. Zaznaczyć, bowiem trzeba, że tylko okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy kreują i wypełniają weryfikowalne kryterium uznania pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Analogiczny warunek odnosi się do wymagania stałego wykonywania takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) i niestałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 roku, III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329).

Kwestię stażu pracy w warunkach szczególnych reguluje § 4 rozporządzenia RM zgodnie, z którym okres ten winien wynosić, co najmniej 15 lat, a sama praca musi być wymieniona w wykazie A stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia.

Sąd Apelacyjny akcentuje przechodząc do szczegółowych aspektów przedmiotowej sprawy, że świadectwo pracy nie ma mocy wiążącej dla Sądu. Nie jest ono, bowiem dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej, a tylko dokumenty wydane przez te organy stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo poświadczone.

W postępowaniu sądowym świadectwo pracy traktuje się, jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument taki podlega kontroli zarówno, co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej. Tak, więc dokument w postaci świadectwa pracy w warunkach szczególnych nie jest konieczny dla ustalenia takiego charakteru zatrudnienia ubezpieczonego, wnioskodawca zaś posiada uprawnienie do wykazania innymi dowodami, iż stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w szczególnych warunkach, tym bardziej, iż zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, w sądowym postępowaniu odwoławczym możliwe jest ustalenie okresów zatrudnienia, także w oparciu o inne dowody niż dowód z zaświadczenia zakładu pracy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84 LEX nr 14630, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r. III UZP 6/84 LEX nr 14625).

Sąd odwoławczy w niniejszym składzie w pełni aprobuje pogląd wyrażony w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 19 listopada 2015 roku w sprawie o sygn. akt III AUa 924/15 (LEX nr: 1950568), iż w sprawie o emeryturę w obniżonym wieku z tytułu pracy w warunkach szczególnych, gdzie przedmiotem ustaleń sądu ma być charakter zatrudnienia w okresie dawnym, gdzie większość dokumentów jest niekompletna i wysoce utrudnione jest ustalenie faktów wyłącznie w oparciu o istniejące dokumenty, dokonywanie ustaleń stanu faktycznego odbywa się z reguły poprzez przeprowadzenie dowodów osobowych.

Osobowe źródła dowodowe (w tym zarówno zeznania świadków, jak i strony procesowej) muszą być skonfrontowane z istniejącą dokumentacją i dopiero uzyskanie przekonania graniczącego z pewnością, co do przebiegu zatrudnienia ubezpieczonego, może pozwolić na pozytywne rozstrzygnięcie o prawie do emerytury. Ocena osobowych źródeł dowodowych musi być wolna od jakiejkolwiek naiwności. Stanowisko to stanowi przejaw linii orzeczniczej utrwalonej w orzeczeniach sądów pracy i ubezpieczeń społecznych (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 27 czerwca 2013 r., w sprawie o sygn. akt III AUa 1632/12 LEX nr: 1353726; wyroki SA w Białymstoku: z dnia 22 maja 2013 r., w sprawie o sygn. akt III AUa 952/12 LEX nr: 1327500 oraz z dnia 17 kwietnia 2013 r., w sprawie o sygn. akt III AUa 1030/12 LEX nr: 1314677; wyroki SA w Łodzi: z dnia 03 grudnia 2015 r., w sprawie o sygn. akt III AUA 846/15 LEX nr: 2017740 oraz z dnia 03 kwietnia 2013 r., w sprawie o sygn. akt III AUa 1267/12 LEX nr: 1312036).

W przedmiotowej sprawie nie sposób było uznać za miarodajne dla rozstrzygnięcia spornego w sprawie zagadnienia, dowodu z zeznań świadków zaoferowanych przez stronę. Sąd Apelacyjny przeprowadzając powyższy dowód wskazuje, że świadek D. K. zeznała na rozprawie dnia 08 grudnia 2016 roku, iż pracowała razem z ubezpieczonym w Spółdzielni Kółek Rolniczych w S. od maja 1980 roku do 2003 roku – po przekształceniu podmiotu. Świadek była specjalistą ds. kadrowych. D. K. podała, że ubezpieczony był operatorem ciągnika gąsienicowego. Latem ubezpieczony wykonywał prace przynależne do (...) (choć tego świadek nie widziała osobiście), zaś zimą prace przy odśnieżaniu dróg publicznych lub na warsztacie przy naprawach sprzętu. Co jednakże istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny wskazuje, że świadek nie posiada wiedzy, na jakim stanowisku i jakie czynności wykonywał ubezpieczony przed zatrudnieniem świadka w (...), czyli przed majem 1980 roku, które to okoliczności posiadają kluczowy walor dowodowy dla sprawy. Wobec powyższego zeznania D. K. należało ocenić, jako nieposiadające doniosłości prawnej dla ustalenia spornej w sprawie przesłanki.

Z kolei zeznania drugiego świadka – Z. K. również nie wypełniają kryterium jednoznaczności dla wyjaśnienia charakteru pracy ubezpieczonego przed 1980 rokiem. Świadek podał bowiem, że pracował razem z ubezpieczonym w latach 80’tych. Świadek stwierdził, że nie pamięta, na jakie stanowisko przyszedł wnioskodawca. Co istotne, w ocenie świadka, B. M. bez uprawnień mógłby jedynie jeździć na placu i tak samo na budowie. Z. K. podał, że ubezpieczony na terenie zakładu zagarniał żwir, równał plac. Ubezpieczony pracował też, jako operator węzła betoniarskiego, robił uzbrojenia.

Wobec powyższego, uwzględniając ogół zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób zaakceptować postulatu B. M., iż od początku zatrudnienia w (...) pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, jako operator ciągnika gąsienicowego. Przeczy temu zarówno dokumentacja kadrowo – płacowa, choć niepełna, ale także zeznania świadków. Świadek D. K. posiada bowiem miarodajną wiedzę, o stanowisku na którym pracował ubezpieczony dopiero od 1980 roku. W ocenie Sądu odwoławczego, ze względu na aspekt temporalny – upływ niemal 40 lat – percepcja świadka mogła zostać zaburzona w zakresie stanowiska, na którym pracował ubezpieczony i prowadzi do wniosku, iż wnioskodawca rozpoczął pracę w charakterze operatora ciągnika gąsienicowego od momentu uzyskania stosownych uprawnień – od dnia 11 października 1980 roku. Z kolei zeznania świadka Z. K. także nie pozwalają definitywnie określić czy i kiedy ubezpieczony rozpoczął pracę na ciągniku gąsienicowym. Jako niewiarygodne jawią się przy tym twierdzenia ubezpieczonego, iż od razu po rozpoczęciu pracy, został „ posadzony” na ciągniku, bo pracodawca chciał sprawdzić czy sobie poradzi. Dostrzec bowiem należy, że sprzeczne z doświadczeniem życiowym jest powierzanie drogiego, specjalistycznego sprzętu niewykwalifikowanym pracownikom. Sąd Apelacyjny wskazuje, że ewentualna nauka operowania pojazdami rolniczymi i budowlanymi w poprzednim systemie odbywała się w systemie: uczeń – mistrz. Nie sposób zatem uznać, iż bez jakiegokolwiek nadzoru ubezpieczony nie został przyuczony do obsługi ciągnika gąsienicowego i nie pracował nawet przez krótki okres czasu w charakterze pomocnika operatora. Wskazania także wymaga, iż w czasie pełnienia służby wojskowej, gdyby ubezpieczony posiadał stosowne kompetencje do obsługi sprzętu ciężkiego z pewnością zostałby przypisany w jednostce wojskowej do prac związanych z obsługą analogicznego sprzętu. Tymczasem, jak wynika z książeczki wojskowej wstępnie odbywał zasadniczą służbę wojskową przy obsłudze działa 85 mm wraz z baterią a następnie został przeniesiony na stanowisko radiotelegrafisty. Reasumując, skoro B. M. nabył uprawnienia do kierowania pojazdami kategorii „T” dnia 10 października 1980 roku, to dopiero od tego okresu można uznać, iż wykonywał on prace operatora ciągnika gąsienicowego w Spółdzielni Kółek Rolniczych w S.. Sąd I instancji, zatem słusznie uznał, iż staż pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych wynosi łącznie 11 lat 5 miesięcy i 15 dni, skutkując niewypełnieniem przesłanki posiadania, co najmniej 15 lat okresu pracy w warunkach szczególnych.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.

SSA Barbara Mazur SSA Lucyna Ramlo SSA Jerzy Andrzejewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Urbańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Lucyna Ramlo,  Jerzy Andrzejewski ,  Barbara Mazur
Data wytworzenia informacji: