III AUa 1516/20 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2021-12-06
Sygn. akt III AUa 1516/20
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 28 sierpnia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. po rozpatrzeniu wniosku z dnia 7 sierpnia 2019 r., odmówił R. F. prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony udowodnił 25 lat, 3 miesiące i 1 dzień okresów składkowych i nieskładkowych. Organ rentowy nie zaliczył ubezpieczonemu do okresów wykonywania pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...) S.A. od dnia 21 czerwca 1976 r. do dnia 23 kwietnia 1981 r. i w (...) S.A. od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. z uwagi na braki świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Wobec niewykazania przez ubezpieczonego wymaganego 15-letnego stażu pracy w warunkach szczególnych brak było podstaw do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury.
R. F. złożył odwołanie od ww. decyzji, domagając się przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Podniósł, że pracował w warunkach szczególnych w (...) i (...), a także domagał się zaliczenia 2 lat służby wojskowej.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.
W piśmie z dnia 14 listopada 2019 r. pełnomocnik ubezpieczonego – radca prawny – podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i wniósł o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Na rozprawie w dniu 10 czerwca 2020 r. pełnomocnik ubezpieczonego wniósł o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2-krotności stawki minimalnej, a także zwrotu kosztów stawiennictwa pełnomocnika na rozprawie w kwocie 168 zł i kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 22 czerwca 2020 r., sygn. akt IV U 1381/19 oddalił odwołanie.
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. R. F. urodził się (...) W dniu 7 sierpnia 2019 r. ubezpieczony wystąpił z wnioskiem o przyznanie prawa do emerytury. We wniosku wskazał, że do dnia 31 grudnia 2019 r. będzie pracować. W dniu 28 sierpnia 2019 r. pozwany wydał zaskarżoną decyzję. Ubezpieczony nigdy nie był członkiem OFE. Obecnie w dalszym ciągu pracuje – ma umowę o prace zawartą do dnia 31 grudnia 2020 r. W okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 22 kwietnia 1981 r. ubezpieczony był zatrudniony w (...) S.A., przy czym w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 20 czerwca 1976 r. był uczniem (...) szkoły zawodowej, gdzie uczył się zawodu ślusarza i wykonywał swoją pracę pod nadzorem doświadczonego pracownika. Od dnia 21 czerwca 1976 r. do dnia 22 kwietnia 1981 r. był zatrudniony na stanowisku ślusarza remontowego (mechanika). Ubezpieczony pracował w dziale (...), gdzie produkowano obuwie (...): (...), (...) i inne obuwie (...). Były tam trzy wtryskarki tzw. (...), które wtryskiwały na cholewę podeszwę według formy (później pojawiły się kolejne maszyny tego typu i typu (...)). Każda z maszyn była obsługiwana przez trzy osoby. Ubezpieczony zajmował się wymianą form i kopyt w maszynach wtryskarkowych, gdy zmieniano rodzaj lub rozmiar produkowanego obuwia. Zajmował się także regulacją tych maszyn i ich oczyszczaniem. Na terenie hali produkcyjnej znajdował się warsztat (najpierw był to wydzielony kąt ze stołem ślusarskim, a później od około 1979 r. wydzielone pomieszczenie z dwoma stolami ślusarskimi, do którego drzwi zawsze były otwarte), gdzie ubezpieczony zajmował się przeglądem i oczyszczaniem wymontowanych części. Poważniejsze naprawy były wysyłane do wydziału mechanicznego. W trakcie postojów – w soboty lub w nadgodzinach - zajmował się kompleksowymi remontami tych maszyn. Na hali tej pracowali wtryskarkowi, brakarze, mechanicy, elektrycy i brygadziści. Na pierwszej zmianie pracowało (...)mechaników i (...) elektryków, na kolejnych (...) mechanik i (...)elektryk. Zdecydowaną większość część czasu ubezpieczony spędzał na hali produkcyjnej, gdzie praca była wykonywana w oparach PCV. Ubezpieczony otrzymywał mleko. T. P. pracowała w (...) S.A. w latach 1974-1990 na stanowiskach: szwaczki, pakowaczki, brakarza i wtryskarkowej. M. P. pracował w (...) S.A. w okresie od dnia 12 września 1966 r. do dnia 30 czerwca 1992 r. na stanowisku ślusarza maszynowego. W okresie od dnia 24 kwietnia 1981 r. do dnia 12 kwietnia 1983 r. ubezpieczony odbywał zasadniczą służbę wojskową. W okresie od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. ubezpieczony pracował w Przedsiębiorstwie (...) w G. (której następcą prawnym jest (...) S.A. w G.). W przedsiębiorstwie tym było (...) komór chłodniczych, a także dział produkcji, gdzie czyszczono warzywa i owoce do zamrożenia (marchew, ogórki, buraki, fasola szparagowa, groszek zielony, brokuły, marchew, pietruszka, seler itp.), a także przygotowywano potrawy do zamrożenia (frytki, pyzy, gulasz, fasolka po bretońsku itp.). Ubezpieczony pracował na stanowisku mistrza usług chłodniczych w Dziale (...). Ubezpieczony zajmował się komorą chłodniczą (...) (miała ona około 60 m długości i szerokości, mieściło się tam do 2 tysięcy ton towaru, panowała tam temperatura -28 ( 0 )C do – 30 ( 0) C, była zamykana hermetycznymi drzwiami), gdzie poza ubezpieczonym pracowało jeszcze (...) innych mistrzów i (...) pracowników fizycznych. Praca była wykonywana na dwie zmiany. W komorze chłodniczej były składowane artykuły spożywcze - mięso, gotowe wyroby spożywcze takie jak: gulasz, fasolka po bretońsku, warzywa: fasolka, groszek, brokuły, marchew, pietruszka, seler. Mistrzowie byli materialnie odpowiedzialni za przechowywany tam towar. Ubezpieczony zajmował się przede wszystkim przyjmowaniem towaru, co odbywało się na zewnątrz komory – towary najpierw były rozładowywane z samochodów, ważone na wadze, a następnie przewożone wózkami widłowymi tzw. rampą. Ubezpieczony zajmował się także wydawaniem towaru – towar był przewożony wózkami widłowymi z chłodni, ważony i ładowany na samochody. Ubezpieczony wydawał polecenia pracownikom odnośnie tego, gdzie mają umieścić daną dostawę, a także tam sprawdzał dokumentację danego transportu. Okazjonalnie pomagał pracownikom fizycznym. Obok komory na rampie było niewielkie pomieszczenie ((...) o rozmiarze „(...)”), gdzie było biurko, krzesło, ławka, telefon – początkowo było ono nieogrzewane, później pojawił się tam piec akumulacyjny. Tam ubezpieczony wykonywał część czynności biurowo-administracyjnych. Ubezpieczony otrzymywał odzież roboczą: (...)fartuch, buty skorofilce i kożuch, który zakładał jedynie wtedy, gdy na dłużej wchodził do komory (gdy planował spędzić tam 5-10 minut nie zakładał kożucha). Pracownicy fizyczni stale chodzili ubrani w buty skórofilce, ocieplaną odzież i rękawiczki, a później także kominiarki. Ubezpieczony otrzymywał dodatek z tytułu pracy w warunkach szczególnych i posiłek regeneracyjny. E. S. pracowała Przedsiębiorstwie (...) w G. i (...) S.A. w G. w okresie od dnia 1 marca 1978 r. do dnia 31 stycznia 1997 r. na stanowisku księgowej. R. G. pracowała Przedsiębiorstwie (...) w G. i (...) S.A. w G. w okresie od sierpnia 1979 r. do kwietnia 2008 r. na stanowisku handlowca.
Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych odwołał się do art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 291; dalej ustawa emerytalna) oraz § 2 ust. 1, § 19 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie) wskazując, że R. F. osiągnął z dniem (...) r. przewidziany przepisami prawa wiek emerytalny i że wykazał ponad 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1 stycznia 1999 r. Organ rentowy nie kwestionował także faktu nieprzystąpienia przez ubezpieczonego do otwartego funduszu emerytalnego.
Istota sporu w niniejszym postępowaniu koncentrowała się natomiast wokół ustalenia, czy praca świadczona przez R. F. w okresie od dnia 21 czerwca 1976 r. do dnia 22 kwietnia 1981 r. w (...) S.A. oraz w okresie od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. w Przedsiębiorstwie (...) w G. była pracą w szczególnych warunkach, a w konsekwencji czy ubezpieczony spełnił ostatnie przesłanki do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury. Ubezpieczony domagał się doliczenia do okresów wykonywania pracy w warunkach szczególnych okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej od dnia 24 kwietnia 1981 r. do dnia 12 kwietnia 1983 r. Zasadniczo praca polegająca na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, należy do stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach. Jest ono wymienione w wykazie A Dział XIV „Prace różne” pod poz. 25, załącznika nr 1 do rozporządzenia. Ponadto jest ono wymienione w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 17 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz. Urz. MG z dnia 3 sierpnia 1987 r.), w wykazie A Dział XIV, pod poz. 25 pkt 1 – „bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie”. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezspornie wynika, że ubezpieczony w (...) S.A. w G. w okresie do dnia 21 czerwca 1976 r. do dnia 22 kwietnia 1981 r. (4 lat, 10 miesięcy i 2 dni) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę ślusarza remontowego, polegającą na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Na wydziałach, na których pracował ubezpieczony, pracowały osoby zajmującą się „Produkcją i przetwórstwem wyrobów (...), (...) oraz półproduktów i środków pomocniczych do tych wyrobów, produkcja (...)” wymienione w wykazie A Dział IV „W chemii” pod poz. 21, załącznika nr 1 do rozporządzenia, a ubezpieczony był narażony na szkodliwe czynniki na równi z osobami tam zatrudnionymi (głównie opary PCV).
Również praca magazyniera w chłodni należy do stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach. Jest ona wymieniona w wykazie A, dział X „W rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym” pod pozycją 7 „Prace w chłodniach składowych i przyzakładowych o temperaturze wewnętrznej poniżej 0°C” załącznika do rozporządzenia. Ponadto jest ona wymieniona w załączniku nr 1 do zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 31 marca 1988 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.Urz.MRiRW z 1988, poz. 2, nr 4) w Wykazie A, w sekcji „Przemysł chłodniczy i chłodnie” dziale X „W rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym”, pod pozycją 7 „Prace w chłodniach składowych i przyzakładowych o temperaturze wewnętrznej poniżej 0°C” punkt 14 - magazynier. Tym niemniej w ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że ubezpieczony w okresie od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. w Przedsiębiorstwie (...) w G. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał „prace w chłodniach składowych i przyzakładowych o temperaturze wewnętrznej poniżej 0°C”. W spornym okresie ubezpieczony zajmował stanowisko z zakresu kontroli i dozoru. Był on bowiem mistrzem i jak wynika z jego zeznań prace fizyczne wykonywał wyłącznie okazjonalnie. Oczywiście sam fakt sprawowania funkcji kierowniczej nie jest okolicznością uniemożliwiającą przyznanie prawa do emerytury w wieku obniżonym z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Jednakże wbrew treści świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 2 września 2003 r. nie można było opisując rodzaj pracy ubezpieczonego odwoływać się do stanowisk zawartych w poz. 7 działu X wykazu A załącznika do rozporządzenia. Powyższe zakwalifikowanie dotyczy bowiem wyłącznie stanowisk uznanych za typowo robotnicze (por. wyrok SN z dnia 23 lutego 2006 r. I UK 164/05). Zastosowanie w przypadku ubezpieczonego, z uwagi na zakres obowiązków, mogłaby mieć praca spełniająca wymogi wskazane w poz. 24 działu XIV wykazu A załącznika do rozporządzenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 maja 2011 r. (II UK 326/10, LEX nr 885016), przy ocenie czy określona kontrola bądź dozór stanowiły pracę w szczególnych warunkach, łącznikiem jest narażenie na czynniki istniejące na stanowiskach pracy podwładnych, zatrudnianych w szczególnych warunkach. Również więc od kontrolującego czy dozorującego wymaga się, aby praca z poz. 24 działu XIV wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia, była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu na danym stanowisku. Także dozór nad pracą musi mieć charakter specjalistyczny, a nie wynikający z podporządkowania pracowniczego. Musi być bowiem sprawowany w konkretnym środowisku pracy, w którym istnieje narażenie na czynniki szkodliwe dla zdrowia i w pełnym wymiarze czasu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 184/13 LEX nr 1448473). Tymczasem czynności wykonywane przez ubezpieczonego nie sprowadzały się wyłącznie do pracy w komorach chłodniczych. Do jego obowiązków należało bowiem organizowanie i nadzorowanie załadunków i rozładunków, przyjmowanie i wydawanie towarów, czuwanie nad prawidłowym przebiegiem odbioru ilościowego i jakościowego, prowadzenie wymaganej dokumentacji i nadzorowanie pracy pracowników przeładunkowych. Nie można zatem przyjmować, że ubezpieczony wykonywał pracę przede wszystkim w chłodniach, gdyż zajmował stanowisko kierownicze, a większość jego obowiązków musiał wykonywać na zewnątrz komory chłodniczej, co zostało omówione powyżej. W takim stanie rzeczy, nie można było ustalić, że czynności w chłodniach były wykonywane przez ubezpieczonego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Podstawowymi jego obowiązkami były bowiem prace z zakresu nadzoru i kontroli nad podległymi pracownikami, a także prawidłowością załadunku i rozładunku, oraz związane z tym czynności administracyjno-biurowe. Nie można także pominąć faktu, że w chłodni znajdowało się pomieszczenie z osobnym wejściem z zewnątrz, w którym ubezpieczony miał swoje biurko, tak więc nie musiał nawet wchodzić do chłodni, aby wykonać niektóre ze swoich obowiązków. Należy jeszcze raz powtórzyć, że ubezpieczony w komorze chłodniczej spędzał relatywnie niewiele czasu, a zdecydowaną większość czasu spędzał poza nią, a tylko praca w chłodni jest uznawana za prace w warunkach szczególnych.
Jeżeli chodzi o okres odbywania przez ubezpieczonego zasadniczej służby wojskowej od dnia 24 kwietnia 1981 r. do dnia 12 kwietnia 1983 r., to Sąd I instancji miał na uwadze, że zgodnie z art. 120 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. z 1967 r., nr 44, poz. 220 ze zm.) czas odbywania zasadniczej służby wojskowej wlicza się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby podjął on zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem go do służby. Ubezpieczony po odbyciu zasadniczej służby wojskowej nie wrócił do pracy w (...) i podjął inną - w Przedsiębiorstwie (...) w G., na zupełnie innym stanowisku, pracę która nie została uznana przez Sąd za pracę w warunkach szczególnych, dlatego też brak było podstaw do doliczenia tego okresu do okresów wykonywania pracy w warunkach szczególnych.
W związku z tym, iż ubezpieczony nie wykazał - wymaganych przez art. 184 ustawy emerytalnej - 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a jedynie 4 lat, 10 miesięcy i 3 dni i tym samym ubezpieczony nie spełnił wszystkich przesłanek do przyznania emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach i jego odwołanie należało oddalić.
Mając na uwadze powyższe, Sąd I instancji na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego.
Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony zaskarżając go w całości i zarzucił mu:
I) naruszenie przepisów prawa procesowego mogące mieć wpływ na wynik sprawy, tj.
- poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego uznanie, że praca wykonywana przez niego w Przedsiębiorstwie (...) w G. nie miała charakteru pracy w warunkach szczególnych,
- poprzez odmowę przyznania wiarygodności jego zeznaniom w części odnoszącej się do spędzania ok. 50 % czasu pracy w komorze chłodniczej, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje że są zgodne z prawdą, spójne i logiczne,
- poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, tj. przyjęcie, że w komorze chłodniczej spędzał relatywnie niewiele czasu, a zdecydowaną większość czasu spędzał poza nią,
- poprzez błędną ocenę całokształtu materiału dowodowego i nieuwzględnienie pracy w Zakładach (...) SA w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 20 czerwca 1976 r. w G. jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, które to uchybienia mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku;
2) art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez zaniechanie inicjatywy dowodowej w zakresie dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP w celu ustalenia czy praca wykonywana przez niego w Państwowym (...) w G. miała charakter pracy w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze, które to uchybienie mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku,
II) naruszenie przepisów prawa materialnego mogące mieć wpływ na wynik sprawy, tj.
1) § 2 ust. 1 rozporządzenia polegające na jego błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu poprzez uznanie, że nie przebywając większości lub całkowitego czasu pracy wewnątrz komory chłodniczej nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy na danym stanowisku,
2) art. 120 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. z 1967 r. nr 44, poz. 220, ze zm.) polegające na jego błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu poprzez przyjęcie, że wskazany przepis na podstawie, którego czas odbywania zasadniczej służby wojskowej wlicza się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem znajduje zastosowanie wyłącznie jeżeli pracownik po odbyciu służby wojskowej podjął zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy, w którym był zatrudniony przed powołaniem go do służby, podczas gdy wskazany przepis w brzmieniu obowiązującym w momencie podjęcia zatrudnienia przez niego w Przedsiębiorstwie (...) w G. nie zawierał takiej regulacji.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania w całości, w razie nieuznania zarzutu naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. wniósł na podstawie art. 381 k.p.c. w związku z art. 368 k.p.c. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP na okoliczność ustalenia, czy praca wykonywana przez niego w okresie od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. w Przedsiębiorstwie (...) w G. wykonywana była w warunkach szczególnych, uregulowanych w rozporządzeniu oraz w innych rozporządzeniach Rady Ministrów, dotyczących I kategorii zatrudnienia i zarządzeniach właściwych Ministrów. Jednocześnie wskazał, że potrzeba powołania niniejszego dowodu powstała dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdyż na etapie postępowania przed Sądem I instancji, zważywszy zgłoszone przez niego dowody zarówno z dokumentów, jak i świadków nie można było przewidzieć, że sąd zakwestionuje ocenę charakteru pracy w tym zakładzie i dokona ustaleń wyłącznie na podstawie własnej subiektywnej i dowolnej oceny charakteru tej pracy, tym samym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego znajduje uzasadnienie w treści art. 386 k.p.c. in fine. Domagał się także zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w obu instancjach według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja R. F. nie zasługuje na uwzględnienie.
Przedmiotem sporu było, czy ubezpieczony ma prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, dokonana przez Sąd Okręgowy ocena mieści się w granicach statuowanych treścią art. 233 k.p.c. i nie wzruszają jej zarzuty apelacji.
Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNP 2000/17/655). W razie przekroczenia naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa.
Nadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, I ACa 513/05, LEX nr 186115).
Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności pozwany powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753; 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136).
Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest wystarczające jedynie przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.).
W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd pierwszej instancji przeprowadził prawidłowe, wnikliwie i szczegółowe postępowanie dowodowe w zakresie zaoferowanym przez strony, w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z art. 233 § 1 k.p.c., nie popełnił też istotnych uchybień w zakresie kwalifikacji prawnej, uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy dokonał swobodnej, a nie dowolnej oceny materiału dowodowego w sprawie, a Sąd Apelacyjny podzielił tę ocenę. Sąd I instancji w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego dokonał właściwych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w granicach zasady swobodnej oceny dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Nadto ocena materiału dowodowego została dokonana przez Sąd pierwszej instancji w sposób bezstronny, zgodnie z zasadami wiedzy i logicznego rozumowania oraz doświadczeniem życiowym. W ocenie Sądu II Instancji dokonane przez Sąd ustalenia faktyczne mogły stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu I instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na akceptację. Ustalenia te jako prawidłowe, a nadto nie wymagające zmiany ani uzupełnienia Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c.).
Sąd Okręgowy dokonując oceny charakteru zatrudnienia ubezpieczonego w okresie od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. w Przedsiębiorstwie (...) w G. oparł się na aktach osobowych, zeznaniach świadków E. S. i R. G. oraz częściowo przesłuchaniu w charakterze strony ubezpieczonego i trafnie uznał, że wykonywana przez niego praca w spornym okresie na stanowisku mistrza usług chłodniczych w dziale usług nie jest pracą w warunkach szczególnych.
Podkreślić należy, że ustawodawca wymaga, aby praca wykonywana w warunkach szczególnych miała charakter pracy stałej i w pełnym wymiarze. Natomiast ubezpieczony wprost zeznał, że na 8 godzin pracy, to co najmniej połowę spędzał w komorze, a także stwierdził, że pół na pół był w komorze i poza komorą (przesłuchanie wnioskodawcy – k. 98-101 a.s., zapis na płycie CD 00:02:56-02:19:39, płyta CD – k. 143 a.s.).
Apelujący niezasadnie zarzucił, że Sąd I instancji nie zaliczył mu do okresu wykonywania pracy w warunkach szczególnych okresu od dnia 1 września 1973 r. do dnia 20 czerwca 1976 r., kiedy będąc zatrudnionym w Przedsiębiorstwie (...) w G. był uczniem przyzakładowej szkoły zawodowej, gdzie uczył się zawodu ślusarza i wykonywał swoją pracę pod nadzorem doświadczonego pracownika. Zeznał on, że nie pamięta dokładnie, ale wydaje się mu, że w I roku to był 1 dzień praktyki, a reszta nauki, w II roku – 2 dni praktyki i podobnie w trzecim roku. Pracodawca wydając świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 30 marca 2000 r. wskazał, że ubezpieczony wykonywał pracę w warunkach szczególnych jako ślusarz remontowy od dnia 21 czerwca 1976 r. do dnia 23 kwietnia 1981 r.
Z ugruntowanego orzecznictwa wynika, że okres zatrudnienia na podstawie umowy o naukę zawodu nie stanowi okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia, gdyż z założenia uczeń przyuczany do wykonywania określonych w art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał ich stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, lecz najwyżej w wymiarze czasu pracy przewidzianym dla pracowników młodocianych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 23 stycznia 2012 r., II UK 96/11, LEX nr 1215433, 22 sierpnia 2012 r., I UK 130/12, LEX nr 1265553, 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08, OSNP 2010 nr 23-24, poz. 294, 20 stycznia 2011 r., II UK 169/10, LEX nr 786387).
Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się także naruszenia przez Sąd I instancji art. 232 zd. 2 k.p.c. (dowód z opinii biegłego z zakresu bhp). Zaznaczyć należy, że wnioskodawca w toku postępowania sądowego był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który nie złożył stosownego wniosku dowodowego w tym zakresie.
Sąd podejmuje z urzędu inicjatywę dowodową jedynie w sytuacjach szczególnych np., gdy strony zmierzają do obejścia prawa, w wypadku procesów fikcyjnych oraz w razie rażącej nieporadności strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, która nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych w celu uzasadnienia swoich twierdzeń. Dodać należy, że ten ostatni przypadek zachodzi tylko wtedy, gdy strona, mimo niezbędnych pouczeń uzyskanych na podstawie art. 5 k.p.c., nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych w celu uzasadnienia swoich twierdzeń (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 lipca 2020 r., I AGa 130/19, LEX nr 3147181).
Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wniosek dowodowy zgłoszony w postępowaniu apelacyjnym o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bhp jako spóźniony. Ubezpieczony nie wykazał, aby potrzeba powołania tego dowodu pojawiła się po wydaniu zaskarżonego wyroku.
Zgodnie z art. 381 k.p.c. Sąd II instancji może pominą nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.
Sąd Apelacyjny podziela przy tym pogląd wyrażany powszechnie w orzecznictwie, zgodnie z którym występujący w art. 381 k.p.c. zwrot: "potrzeba powołania się na nowe fakty i dowody wynikła później" nie może być pojmowany w ten sposób, że "potrzeba" ich powołania może wynikać jedynie z tego, iż rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest dla strony niekorzystne, gdyż takie pojmowanie art. 381 k.p.c. przekreślałoby jego sens i rację istnienia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 640/98, OSNP 2000, Nr 10, poz. 389; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1269/00, LEX nr 569112).
W związku z powyższym Sąd Apelacyjny uznał, że niezasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego, podobnie jak nietrafne okazały się zarzuty naruszenia prawa materialnego.
Odnosząc się do podstawy materialno-prawnej rozstrzygnięcia, wskazać należy, że zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn,
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn).
Ponadto emerytura przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2 art. 184 ustawy) (ust. 2 art. 184 ustawy emerytalnej).
Stosownie natomiast do art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej dla celów ustalenia uprawnień do emerytury w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.
Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się – jak stanowi ust. 4 art. 32 ustawy emerytalnej - na podstawie przepisów dotychczasowych.
Zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie) pracownik, który wykonywał wymienione w wykazie A prace w szczególnych warunkach nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn, ma wymagany okres zatrudnienia (25 lat), w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Ponadto w świetle § 2 rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 2010 r., Nr 23-24, poz. 281 wskazał, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych). W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wyjaśnił, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 4 października 2007 r., I UK 111/07; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008, nr 21-22, poz. 329; z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 24 listopada 2010 r., I UK 128/10, LEX nr 707405; z dnia 22 kwietnia 2011 r., I UK 351/10, LEX nr 863944; z dnia 26 maja 2011 r., II UK 356/10, LEX nr 901608; z dnia 19 marca 2012 r., II UK 166/11, LEX nr 1171002; z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 233/11, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 86).
Mając na względzie wskazane regulacje prawne przyjąć należało, że okolicznościami bezspornymi w sprawie były: osiągnięcie przez wnioskodawcę w dniu (...) r. - 60 lat, posiadanie 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych oraz nieprzystąpienie do OFE. Sąd Okręgowy jedynie uznał, że okres pracy w Zakładach (...) S.A. w G. w okresie od dnia 21 czerwca 1976 r. do 22 kwietnia 1981 r. jest okresem pracy w warunkach szczególnych.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew stanowisku apelującego, Sąd Okręgowy trafnie ocenił, że okres zatrudnienia ubezpieczonego od dnia 11 maja 1983 r. do dnia 31 października 1991 r. w Przedsiębiorstwie (...) w G. nie był okresem pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.
Sąd I instancji prawidłowo wskazał, że ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych czynności określonych w wykazie A, dział X „w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym” pod pozycją 7 „prace w chłodniach składowych i przyzakładowych o temperaturze wewnętrznej poniżej 0°C” załącznika do rozporządzenia, ani czynności wskazanych w poz. 24 działu XIV „prace różne” wykazu A załącznika do rozporządzenia jako mistrz usług – „kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie”. Czynności wykonywane przez ubezpieczonego nie sprowadzały się wyłącznie do pracy w komorach chłodniczych. Do jego obowiązków należało bowiem organizowanie i nadzorowanie załadunków i rozładunków, przyjmowanie i wydawanie towarów, czuwanie nad prawidłowym przebiegiem odbioru ilościowego i jakościowego, prowadzenie wymaganej dokumentacji i nadzorowanie pracy pracowników przeładunkowych. Nie można zatem przyjmować, że ubezpieczony wykonywał pracę przede wszystkim w chłodniach, gdyż zajmował stanowisko kierownicze, a większość jego obowiązków musiał wykonywać na zewnątrz komory chłodniczej. W takim stanie rzeczy, nie można było ustalić, że czynności w chłodniach były wykonywane przez ubezpieczonego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Podstawowymi jego obowiązkami były bowiem prace z zakresu nadzoru i kontroli nad podległymi pracownikami, a także prawidłowością załadunku i rozładunku, oraz związane z tym czynności administracyjno-biurowe. Nie można także pominąć faktu, że w chłodni znajdowało się pomieszczenie z osobnym wejściem z zewnątrz, w którym ubezpieczony miał swoje biurko, tak więc nie musiał nawet wchodzić do chłodni, aby wykonać niektóre ze swoich obowiązków.
Ponadto wbrew twierdzeniom apelującego okres służby wojskiej od dnia 24 kwietnia 1981 r. do dnia 12 kwietnia 1983 r. nie podlegał zaliczeniu do okresu pracy w warunkach szczególnych. Wówczas nie obowiązywał już art. 108 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, bowiem od dnia 1 stycznia 1975 r. w związku z wejściem w życie Kodeksu pracy dokonano nowelizacji tego przepisu. Zakres nowelizacji nie powodował radykalnej zmiany, gdyż nadal czas odbywania zasadniczej służby wojskowej wliczał się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem, jeżeli po odbyciu tej służby pracownik podjął w niej zatrudnienie. Istotna w sprawie pozostaje zaś kolejna nowelizacja, która została dokonana ustawą z dnia 28 czerwca 1979 r. o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. Nr 15, poz. 97). Przedmiotowa regulacja w art. 107 ust. 1 stwierdzała, że pracownikowi, który w ciągu trzydziestu dni od zwolnienia z zasadniczej lub okresowej służby wojskowej podjął pracę, czas odbywania służby wojskowej wlicza się do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy, w którym podjął pracę, w zakresie wszelkich uprawnień wynikających z Kodeksu pracy oraz przepisów szczególnych. Taki stan prawny obowiązywał od dnia 1 września 1979 r. Następnie w związku z ogłoszeniem teksu jednolitego ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1979 r., Nr 18, poz. 111) dokonano przesunięcia kwestii zaliczenia służby wojskowej do uprawnień ze stosunku pracy do art. 120 ustawy. Zgodnie z art. 120 ust.1 ustawy o powszechnym obowiązku obrony pracownikowi, który w ciągu trzydziestu dni od zwolnienia z zasadniczej lub okresowej służby wojskowej podjął pracę, czas odbywania służby wojskowej wlicza się do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy, w którym podjął pracę, w zakresie wszelkich uprawnień wynikających z Kodeksu pracy oraz przepisów szczególnych. Z kolei pracownikowi, który podjął pracę lub złożył wniosek o skierowanie do pracy po upływie trzydziestu dni od zwolnienia ze służby wojskowej, czas odbywania służby wlicza się do okresu zatrudnienia tylko w zakresie wymiaru urlopu wypoczynkowego i wysokości odprawy pośmiertnej oraz uprawnień emerytalno-rentowych (art. 120 ust. 3 ww. ustawy).
Ponadto Sąd Najwyższy wskazał, że wykładnia systemowa i funkcjonalna tych przepisów skłania do konkluzji, że wolą ustawodawcy było takie ukształtowanie warunków zatrudnienia i zabezpieczenia społecznego żołnierza rezerwy odbywającego obligatoryjną (pod groźbą kary) służbę wojskową lub ćwiczenia wojskowe, aby nie poniósł on negatywnych konsekwencji pracowniczych lub emerytalno-rentowych. Również po dniu 1 stycznia 1975 r. zalicza się pracownikowi jako okresy pracy w szczególnych warunkach okresy odbywanych przez niego ćwiczeń wojskowych jako żołnierz rezerwy, jeżeli powrócił do uprzednio wykonywanej pracy w szczególnych warunkach (art. 184 w związku z art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2016 r., II UK 275/15, LEX nr 2056876).
Mając na względzie powyższe Sąd Apelacyjny uznał, że skoro ubezpieczony po zakończeniu służby wojskowej nie wrócił do zakładu pracy, w którym wykonywałby pracę w warunkach szczególnych, to dlatego okres zasadniczej służby wojskowej nie zwiększy jego stażu szczególnego.
W świetle powyższego uznać należało, że skoro wnioskodawca nie spełnił jednej
z kumulatywnych przesłanek przyznania prawa do emerytury (nie posiada 15 lat pracy w warunkach szczególnych), to nie ma prawa do świadczenia emerytalnego z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
Biorąc pod uwagę poczynione wyżej ustalenia i rozważania w ocenie Sądu Odwoławczego apelacja ubezpieczonego była nieuzasadniona, wobec czego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji wyroku.
SSA Daria Stanek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Data wytworzenia informacji: