III AUa 1933/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2024-06-20

Sygn. akt III AUa 1933/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2024 r. w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy L. P.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA w W.

o wysokość emerytury policyjnej

na skutek apelacji L. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 21 września 2022 r., sygn. akt V U 16/19

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w sprawie i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania w innym składzie Sądowi Okręgowemu w Słupsku, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach za instancję odwoławczą.

SSA Michał Bober

UZASADNIENIE

Przedmiotem rozpoznania było odwołanie wnioskodawcy od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o ponownym ustaleniu wysokości emerytury wydanej na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji (….)

Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 21 września 2022 r. oddalił odwołanie uznając, że służba ubezpieczonego charakteryzowała się bezpośrednim zaangażowaniem w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego. Nie ograniczała się do działalności standardowych, zwykłych czynności, jakie są podejmowane w każdym organie publicznym. W szczególności, czynności ubezpieczonego obejmowały aktywne, inicjowane przez ubezpieczonego zwalczanie opozycji politycznej, przy czym opozycja ta miała charakter opozycji demokratycznej. Czynności ubezpieczonego obejmowały również zwalczanie związków zawodowych i były ukierunkowane na ograniczenie prawa do wolności słowa, do wolności zgromadzeń, do wolności poglądów politycznych, do wolności wypowiedzi. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że praca i służba ubezpieczonego obejmowała łamanie praw człowieka i obywatela. W konsekwencji Sąd uznał, że na gruncie niniejszej sprawy art. 15c ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji został prawidłowo zastosowany przez organ rentowy przy wydaniu zaskarżonej decyzji. Ubezpieczony nie zgłosił żadnych zarzutów co do sposobu wyliczenia wysokości emerytury, a sąd z urzędu także nie dostrzegł żadnych nieprawidłowości, omyłek w wyliczeniu matematycznym wysokości emerytury.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony, zarzucając rozstrzygnięciu:

1.  naruszenie godności poprzez zastosowanie represji, wykorzystując do tego celu zaopatrzenie społeczne (art. l5c) - co łamie zasadę równości i niedyskryminacji oraz gwarancje godności człowieka, do których odnosi się art. 30 Konstytucji RP;

2.  pominięcie przez Sąd Okręgowy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 2010 roku (K 6/09), a także argumentacji Sądu Najwyższego w uwagach z 9 grudnia 2016 roku (znak (...) 111-021-525/16)

3.  pominięcie przez Sąd prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych o sygn. akt XIII U 4244/10,

4.  niezastosowanie przez sąd konstytucyjności rozproszonej związanej z oceną art. 15c,

5.  błędne uznanie przez Sąd, że ubezpieczony pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, pomimo że z uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 roku wynika iż kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku i o ustalenie wysokości emerytury policyjnej w kwocie sprzed 1 października 2017 roku.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu wobec nieważności postępowania z uwagi na sprzeczność składu sądu orzekającego z przepisami prawa (art. 379 pkt 4 k.p.c.)

Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest stwierdzenie, że w jednoosobowym składzie Sądu I instancji wydającego zaskarżone orzeczenie wzięła udział sędzia powołana na stanowisko sędziego w sądzie wyższym, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3).

- uchwała Nr 598/2019 Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 26 czerwca 2019 r. ;

- postanowienie Prezydenta RP z dnia 21 grudnia 2022 r. o powołaniu do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego M.P. z 2023r. poz. 72.

W tej sytuacji uprawniony jest wniosek, że sędzia, która wzięła udział w jednoosobowym składzie Sądu Okręgowego rozstrzygającym przedmiotową sprawę w Sądzie I instancji, została powołana na stanowisko sędziego w wadliwej procedurze z udziałem organu, którego skład nie tylko, że jest ukształtowany sprzecznie z wymogami art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji RP, ale też w sposób, który poprzez zaangażowanie czynnika politycznego w wybór wszystkich członków tego organu, nie gwarantuje procedury powoływania sędziów zgodnej z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej.

Wniosek ten znajduje odzwierciedlenie w obszernym i utrwalonym już orzecznictwie Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej (SN), Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ( (...)) oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)).

Tytułem przykładu wymienić wypada najważniejsze z tych orzeczeń:

- wyrok (...) z dnia 19 listopada 2019 w sprawach połączonych C‑585/18, C‑624/18 i C‑625/18

https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid= (...)&pageIndex=0&doclang=pl&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid= (...) ;

- Uchwała SN w składzie połączonych I.: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i (...) z dnia 23 stycznia 2020 r. w sprawie (...) I-4110-1/20

http://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/baza_orzeczen.aspx?ItemSID= (...)-1bbc41fe-59c4-4d63-881e-2e88d3b115bf&ListName= (...)&sygnatura-;

- Wyrok (...) z dnia 22 lipca 2021 r. w sprawie 43447/19 R. p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/07/22/e. r./;

- Postanowienie SN z dnia 16 września 2021 r. w sprawie I KZ 29/21

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/09/16/postanowienie-sn-a-uchwala/;

- Wyrok (...) z dnia 8 listopada 2021r. w sprawie 49868/19 i 57511/19 D.-F. i O. p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2021/11/08/e. (...)/;

- Wyrok (...) z dnia 3 lutego 2022r. w sprawie 1469/20 A. P. Sp. z o.o p-ko Polsce

https://forumfws.eu/aktualnosci/2022/02/03/etpc-advance-pharma/;

- Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2022 r. w sprawie III PZP 1/22

http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ (...)%20pzp%201-22.pdf ;

- Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r. w sprawie I KZP 2/22

https://forumfws.eu/aktualnosci/2022/06/02/neosedzia-nienalezyta-obsada-test-kzp/

Nie sposób ustalić, ile spośród osób wykonujących różne zawody prawnicze spełniających wymagania do powołania na stanowisko sędziego określone przepisami art. 61, 63 i 64 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (jt.: Dz.U. z 2020 r., poz. 2072) zrezygnowało z udziału w konkursach na wolne stanowiska sędziowskie w sądach powszechnych po 2018 r. wobec takiego ukształtowania struktury Krajowej Rady Sądownictwa, który spowodował utratę przez tę procedurę powoływania sędziów, gwarancji zgodności z wymogami „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Faktem jednak notoryjnym jest, że z takiej motywacji wychodziło gros sędziów sądów powszechnych, którzy spełniając najwyższe standardy orzecznicze i etyczne nie decydowali się na wzięcie udziału w konkursach na wolne stanowiska do sądu wyższego. Sędziów, którzy uważali, że jakikolwiek udział w procedurze, która powoduje ryzyko zdekonstruowania gwarancji do powołania niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą nie może być udziałem żadnego prawnika szanującego prawo, a przede wszystkim żadnego sędziego. Wynika to ze złożonego przez każdego sędziego ślubowania, wedle którego roty, sędzia deklaruje wypełnienie obowiązku stania na straży prawa jako elementu wiernej służby Rzeczypospolitej Polskiej.

Na tym tle konieczne staje się postawienie pytania, czy ci prawnicy, którzy mimo posiadania tej samej wiedzy, zdecydowali się na udział w tych konkursach, a w szczególności sędziowie, którzy zdecydowali się na udział w konkursach na stanowisko sędziego w sądzie wyższym, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3) spełniają te wymogi, które pozwalają im nadal utworzyć „niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą”. Jak się okazuje – odpowiedź na to pytanie tylko pozornie wydaje się oczywista z perspektywy każdej osoby (nie tylko sędziego), dla której życiowym prymatem jest szacunek dla prawa, postrzeganego poprzez pryzmat polskich zasad konstytucyjnych, głęboko osadzonych w unijnym prawie i europejskich wartościach.

W judykaturze (w tym, w przywołanych wyżej judykatach), ta oczywistość zanika.

Dla potrzeby dalszych rozważań, wypada się odwołać do tezy uchwały SN w sprawie III PZP 1/22 powziętej w rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Brzmi ona następująco: „Ocena co do sprzeczności składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c., gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana po dniu 23 stycznia 2020 r. na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3), wymaga prowadzenia ustaleń według kryteriów określonych w uzasadnieniu uchwały składu połączonych I.: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i (...) Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r., (...) I-4110-1/20 (OSNC 2020 nr 4, poz. 34), czy wadliwość procesu powoływania prowadzi, w konkretnych okolicznościach, do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności”.

Sąd Najwyższy wykluczył tym samym (odpowiednio – na gruncie procedury karnej - w kolejnym przywołanym orzeczeniu Izby Karnej SN) możliwość niejako automatycznego stwierdzenia, że orzeczenie wydane w składzie przy udziale osoby powołanej po dniu 23 stycznia 2020 r. na urząd sędziego w sądzie powszechnym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3), jest dotknięte nieważnością z samej istoty.

Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie nie jest związany wskazaną uchwałą, jednak szanując autorytet Sądu Najwyższego, nie widzi możliwości forsowania odmiennego poglądu.

Oczywistym jest, że w przypadku posiadania z urzędu wiedzy co do takich okoliczności, które mogą wywoływać wątpliwości co do zachowania standardu niezawisłości i bezstronności, Sąd Apelacyjny powinien stosownych ustaleń dokonać również z urzędu. Konieczność pochylenia się nad tą kwestią w każdej sprawie z udziałem sędziego powołanego na stanowisko sędziowskie w wadliwej procedurze jest wypadkową powinności Państwa, zapewnienia wymogów niezawisłości i bezstronności wymiaru sprawiedliwości. Powinności, której uchybienie, skutkować może odpowiedzialnością Państwa w indywidualnych sprawach zainicjowanych skargami do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (co znajduje odzwierciedlenie zarówno w przywołanych wyżej orzeczeniach (...), jak też w wielu kolejnych).

Powyższe konstatacje, przy jednoczesnym braku zarzutów, które taką wątpliwość mogłyby wywołać, w licznych orzeczeniach skutkowały uznaniem, że Sąd Apelacyjny nie znajduje przesłanek do stwierdzenia, że przy rozpoznaniu sprawy przez Sąd I instancji doszło do nieważności postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. Takie rozważania naprowadzał Sąd Apelacyjny – jak wskazano wyżej - w licznych orzeczeniach na tle instancyjnej kontroli rozstrzygnięć wydanych przez sądy okręgowe w składzie z sędziami wadliwie powołanymi, tudzież sędzia referent w przedmiotowej sprawie, w zdaniach odrębnych przy okazji rozpoznawania apelacji przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składach orzekających z udziałem sędziów wadliwie powołanych. Tytułem przykładu naprowadzić można orzeczenia odnoszące się do różnych sędziów w sprawach:

- III AUa 613/21 (wyrok SA z dnia 14 lipca 2022 r.);

- III AUa 803/21 (wyrok SA z dnia 5 września 2022 r.);

- III AUa 997/22 (wyrok SA z dnia 5 września 2022 r.);

- III AUa 843/21 (wyrok SA z dnia 22 grudnia 2022 r.);

- III AUa 2454/21 (wyrok SA z dnia 23 maja 2023 r. – zdanie odrębne);

- III AUa 152/22 (wyrok SA z dnia 15 czerwca 2023 r. – zdanie odrębne)

i wiele innych.

Inaczej sytuacja przedstawia się w niniejszej sprawie. W oparciu o dostępną Sądowi z urzędu wiedze, wspartą dokumentacją znajdującą się w aktach osobowych sędziego orzekającego w niniejszej sprawie w jednoosobowym składzie w Sądzie I instancji, można sformułować wniosek, że wątpliwości co do zachowania standardu niezawisłości i bezstronności tego sędziego są na tyle istotne, że rozpoznanie przez niego przedmiotowej sprawy nastąpiło w warunkach nieważności postępowania, którą Sąd Apelacyjny zobowiązany był wziąć pod uwagę z urzędu.

*

We wstępie dalszych rozważań zaznaczyć należy, że wątpliwości te rodzą się nie tylko ze względu na wadliwe powołanie sędziego, który rozpoznawał sprawę w I instancji, co skutkowało wydaniem zaskarżonego orzeczenia, ale też ze względu na uczestnictwo tej sędzi w składzie Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej z uwzględnieniem art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3).

Sędzia ta, uchwałą Sejmu RP z dnia 6 marca 2018 roku została wybrana na członka Krajowej Rady Sądownictwa jako kandydatka wskazana przez posłów Klubu (...)'15. Pełniła też funkcję Przewodniczącej Komisji Budżetowej i członka Prezydium tego organu.

https://orka.sejm.gov.pl(...). (...)%24F./2320.pdf - wykaz sędziów - kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa wskazanych przez kluby poselskie;

https://orka.sejm.gov.pl(...). (...)%24F. (...).pdf - sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie listy kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa;

https://www.sejm.gov.pl(...).nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=8&NrPosiedzenia=59&NrGlosowania=82 - głosowanie nr 82 na 59. posiedzeniu Sejmu dnia 06-03-2018 r.;

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download. (...).pdf - uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 marca 2018 r. w sprawie wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa opublikowana w M.P. poz. 276.

Ponownie – po zakończeniu czteroletniej kadencji - uchwałą Sejmu z dnia 12 maja 2022r. została wybrana na członka tego organu jako kandydatka wskazana przez posłów Klubu (...). Nadal pełni obowiązki członka Prezydium organu. Została także członkiem Komisji do spraw odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i asesorów sądowych, Przewodniczącą Komisji Budżetowej Rady, członkiem Komisji do spraw skarg, wniosków i petycji, Komisji do spraw kontaktów międzynarodowych.

https://orka.sejm.gov.pl(...). (...)%24F. (...).pdf - wykaz sędziów - kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa wskazanych przez klub poselski oraz Prezydium Sejmu;

https://orka.sejm.gov.pl(...). (...)%24F. (...).pdf - sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie listy kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa;

https://www.sejm.gov.pl(...).nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=9&NrPosiedzenia=54&NrGlosowania=71 - głosowanie nr 71 na 54. posiedzeniu Sejmu dnia 12-05-2022 r.;

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download. (...).pdf - uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 12 maja 2022 r. w sprawie wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa opublikowana w M.P. poz.485;

https://krs.pl/pl/ - informacje o aktywności członka Rady.

Oprócz własnego uczestnictwa w pracach wadliwie skonstruowanego organu na przestrzeni od 2018 r., sędzia udzieliła swego pisemnego poparcia (poprzez złożenie podpisu) sześciu kandydatom do Rady (w tym pięciu obecnym członkom Rady, z czego troje zostało wskazanych przez Klub (...) oraz dwoje przez Prezydium Sejmu):

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/(...) ;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_A._D._2022.pdf;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_Z._L._2022.pdf;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/(...) ;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_L._P._2022.pdf;

- http://www.sejm.gov.pl/KRS/lista_S._Z..pdf.

(por. też: zestawienie informacji na https://wyszukiwarka.forumfws.eu/osoby/j. (...) )

*

Badaniu co do tego, czy w sprawie nie doszło do sprzeczności składu orzekającego z przepisami prawa nie przeciwstawia się okoliczność, że w dacie orzekania sędzia referent jeszcze legitymowała się decyzją ministerialną delegującą do orzekania w Sądzie Okręgowym (w dniu 21 września 2022 r.), zaś akt powołania na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego odebrała dopiero w dniu 13 stycznia 2023 r. - https://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/nominacje-sedziowskie-w-palacu-prezydenckim, (...) . Na takim stanowisku stawał wielokrotnie Sąd Najwyższy w sprawach m.in. II KK 309/23, III KK 375/21, II KK 607/22, III KK 347/23, II KK 469/22 – wszystkie publikowane na stronach SN – www.sn.pl.

Abstrahując od prezentowanych w tych judykatach rozważań na temat specyfiki delegacji sędziego do orzekania w sprawach karnych, konstatacja taka na gruncie rozpoznawanej sprawy cywilnej wynika z tego faktu, że przesłanką do stwierdzenia sprzeczności składu orzekającego z przepisami prawa nie jest brak formalnego uprawnienia sędziego do orzekania wynikającego z treści aktów desygnujących sędziego do wykonywania tych czynności, ale to, że orzekanie przez konkretnego sędziego naruszyło standardy niezawisłości i bezstronności, jakich każdy uczestnik postępowania może wymagać od sądu w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, ale także art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Dla dokonania oceny, czy standardy te zostały zachowane, niezbędne się stało zbadanie okoliczności, jakie towarzyszyły sędziemu w trakcie ubiegania się o powołanie na stanowisko sędziego w sądzie wyższym. Wynika to z konieczności usunięcia wątpliwości co do tego, że sędzia ubiegając się o powołanie na stanowisko w sądzie wyższym, a więc awans zawodowy, swymi zachowaniami stworzył wątpliwość, czy rozpoznanie sprawy odbyło bez kierowania się jakimikolwiek względami pozamerytorycznymi, w szczególności bez wpływu czynnika politycznego na sędziowskie decyzje, czy nawet bez leżącej po stronie sędziego chęci rozstrzygnięcia sprawy w sposób satysfakcjonujący władzę polityczną, od której ten awans może zależeć. Tak natomiast może być, gdy awansowi sędziego towarzyszą takie okoliczności, w ramach których można uzyskać przekonanie graniczące z pewnością, że przy prawidłowym ukształtowaniu procedury awansowej zgodnie z opisywanymi standardami oraz przy udziale organu spełniającego wymogi konstytucyjnego organu państwa w rozumieniu art. 186 i 187 Konstytucji RP, takiego awansu sędzia by nie uzyskał.

Okoliczność ta jest szczególnie istotna i wymaga szczególnie wnikliwego zbadania w sprawie, w której przedmiotem postępowania są roszczenia, których zaspokojenie obciąża budżet państwa i które rodzą się na tle przepisów stanowiących przedmiot szczególnego zainteresowania władzy ustawodawczej i wykonawczej. Do takich norm należą normy wynikające z ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji… (Dz.U. poz. 2270), które stanowiły przesłankę powtórnego obniżenia świadczeń emerytalno – rentowych funkcjonariuszom wymienionych służb, wykonującym służbę służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. Jest faktem notoryjnym, że projekt tej ustawy stanowił projekt wręcz flagowy dla większości parlamentarnej, tej większości, która ukształtowała w 2018 r. strukturę Krajowej Rady Sądownictwa upolityczniając wybór sędziowskiej części składu (...) i de facto przyznając sobie decydujący wpływ na jej strukturę personalną, co – jak wynika z sygnalizowanego powyżej i omówionego poniżej orzecznictwa europejskich Trybunałów oraz Sądu Najwyższego sprawiło, że zostały zachwiane standardy tworzenia sądu

*

Dla szerszego wyjaśnienia i zobrazowania omawianych wyżej kwestii warto przywołać obszerny fragment uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego w ostatniej z wymienionych wyżej spraw II KK 469/22 - https://www.sn.pl/sites/orzecznictwo (...)%20KK% (...)-22-4.pdf oraz poglądy tam wyrażone, z którymi Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą sprawę zgadza się w całej rozciągłości:

„Krajowa Rada Sądownictwa, ukształtowana w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 3 – dalej w tekście ustawa o KRS z 2017 r.), nie jest organem tożsamym z organem konstytucyjnym, którego skład i sposób wyłaniania reguluje Konstytucja RP, w szczególności w art. 187 ust. 1. Taki pogląd znalazł swoje odzwierciedlenie także w szeregu rozstrzygnięć organów międzynarodowych, na gruncie regulacji Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (EKPC), w tym w wyrokach ETPCz: z dnia 22 lipca 2021 r., w sprawie R. przeciwko Polsce (skarga nr (...)), z dnia 8 listopada 2021 r., D.-F. i O. przeciwko Polsce (skargi nr (...) i (...)), z dnia 3 lutego 2022 r., (...) sp. z o.o. przeciwko Polsce (skarga nr (...)), z dnia 15 marca 2022 r. (Wielka Izba), G. przeciwko Polsce (skarga (...)), a wyrażone w tych orzeczeniach stanowisko sprowadza się ostatecznie do konstatacji, że „na mocy ustawy nowelizującej z 2017 r., która pozbawiła gremia sędziowskie prawa do powoływania i wyboru sędziów zasiadających w KRS – prawa przyznanego im przez dotychczasowe ustawodawstwo i mającego oparcie w standardach międzynarodowych – władza ustawodawcza i wykonawcza uzyskały decydujący wpływ na skład (...). Ustawa praktycznie usunęła nie tylko dotychczasowy system przedstawicielski, ale także gwarancje niezależności sądownictwa w tym zakresie. W rezultacie umożliwiło to władzy wykonawczej i ustawodawczej bezpośrednią lub pośrednią ingerencję w procedurę powoływania sędziów, z której to możliwości te władze skorzystały. Naruszenie zaś prawa krajowego, wynikające z nieprzestrzegania zasady podziału władzy i niezależności sądownictwa, w sposób nieodwracalny skaziło kwestionowaną procedurę powoływania, ponieważ w konsekwencji tego naruszenia rekomendacja kandydatów na sędziów została powierzona KRS, organowi, który nie zapewnia wystarczającej gwarancji niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Taka procedura powoływania sędziów uwidacznia nadmierny wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na powoływanie sędziów, jest per se niezgodna z art. 6 ust. 1 Konwencji i jako taka stanowi fundamentalną nieprawidłowość wpływającą negatywnie na cały proces i zagrażającą legitymacji sądu złożonego z tak powołanych sędziów. Omawiane natomiast nieprawidłowości dotyczące wadliwej procedury powoływania sędziów mają taką wagę, że podważają samą istotę prawa do rozpoznania sprawy przez sąd ustanowiony ustawą”. Nie ulega przy tym wątpliwości, że wyrażenie „sąd ustanowiony ustawą”, zawarte w art. 6 ust. 1 EKPC dotyczy nie tylko ustawowej podstawy samego istnienia sądu, lecz również składu orzekającego w każdej sprawie [zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) z dnia 15 lipca 2021 r., C-791/19, Komisja Europejska przeciwko Polsce]. W wyroku Wielkiej I. ETPCz w sprawie G. Á. przeciwko Islandii z dnia 1 grudnia 2020 r. (skarga nr (...)), stwierdzono – odwołując się zresztą do wyroku (...) z 26 marca 2020 r. w sprawie S. (wyrok w połączonych sprawach C-542/18 RX i C-543/18 RX) – że pojęcie „ustanowienie ustawą” obejmuje także proces powoływania sędziów (§ 228), ale co istotne, wskazano również, iż organ sądowy, który nie spełnia wymogów niezawisłości – zwłaszcza w stosunku do władzy wykonawczej - oraz bezstronności, nie może być określony jako „sąd” dla celów art. 6 ust. 1 EKPC. Z tego powodu przy ocenie, czy sąd spełnia konieczny wymóg niezawisłości i bezstronności, Trybunał w S. stwierdził, iż należy brać pod uwagę – zważywszy ten sam cel – także sposób powołania jego członków (wymóg bezstronności i niezawisłości jest kluczowy dla wymagania istnienia sądu ustanowionego ustawą - por. § 232-234), co pozwoliło na łączne rozważania treści prawa do „sądu ustanowionego ustawą” (zob. powołane wyżej postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2023 r., II KB 10/22). Inaczej rzecz ujmując, każdy ma prawo do rozpoznania jego sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd, ustanowiony zgodnie z ustawą, a standard tej niezawisłości i bezstronności sądu, jako element prawa do sądu ustanowionego ustawą, wyrażonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 EKPC oraz art. 47 KPP (Karty Praw Podstawowych – uwaga SN), musi być rozumiany jako niezawisłość i bezstronność członków składu orzekającego. Z kolei w orzecznictwie (...) wskazano, iż dla zagwarantowania skutecznej ochrony sądowej na gruncie art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej ( (...)) kluczowe jest zachowanie niezależności sądu, w tym dostępu strony do „niezawisłego” sądu ( (...) w sprawach: C-64/16, pkt 41; C-619/18, pkt 57; z dnia 15 lipca 2021 – C- 791/19, pkt 57). W tej formule istotne – w ocenie (...) staje się dokonanie oceny, czy merytoryczne przesłanki oraz procedura podejmowania decyzji w zakresie powołania sędziów były ukształtowane w sposób wykluczający powstanie u zewnętrznego obserwatora uzasadnionych wątpliwości co do niezależności danych sędziów od czynników zewnętrznych oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów, o których orzekają (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2023 r., V KK 17/23). Powołany wyżej wyrok Wielkiej I. ETPCz z dnia 1 grudnia 2020 r. zawierał również wskazania co do spełnienia wymogu rzetelnego procesu w zakresie, w jakim są one kształtowane co do oceny instytucjonalnej bezstronności sędziego. ETPCz omawiając powyższą problematykę podniósł, że: 1) procedura powoływania sędziów musi zapewniać gwarancje przeciwko niedopuszczalnym formom wpływania i uznaniowości innych władz, zarówno na wstępnym etapie powoływania, jak i w czasie sprawowania urzędu (pkt 224), 2) naruszenie prawa w procesie powoływania sędziego może nadać nieprawidłowy charakter jego udziałowi w późniejszym sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości (pkt 226), 3) jeżeli w procedurze powoływania sędziego doszło do nieprawidłowości, to w każdej późniejszej sprawie rozpoznawanej z udziałem tego sędziego konieczna może być ocena, czy były one na tyle poważne, że mogły doprowadzić do podważenia zasady bezstronności sądu orzekającego (pkt 234). Na tle m.in. powyższych uwag ETPCz sformułował trzypunktowy test, w oparciu o który, można by dokonywać oceny wagi uchybień mających miejsce przy powołaniu sędziego. Zbadać należy zatem, czy: 1) w procesie powoływania sędziego doszło do naruszenia prawa krajowego, 2) naruszenie to miało dostatecznie poważny charakter, 3) zostało ono ustalone i naprawione na szczeblu sądów krajowych. Uwzględniając te uwagi, a także wskazane na wstępie uwarunkowania ustrojowe w postaci roli w procesie nominacji sędziowskich wadliwie powołanej i obsadzonej KRS, w istocie, a priori, odpowiedzieć można, że dwa pierwsze kryteria testu zawsze wypadać będą dla nominata negatywnie. Doszło bowiem do naruszenia prawa krajowego – Konstytucji RP – poprzez złożenie wniosku o powołanie sędziego przez organ ukształtowany odmiennie niż wynika to z jej art. 187 i który – poprzez „zbliżenie” do władz politycznych – nie spełnia swej ustrojowej roli „stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” (art. 186 ust.1). „Naruszenie prawa krajowego” tej rangi zawsze musi być oceniane jako „dostatecznie poważne”. Tylko zatem sięgnięcie po trzeci punkt przedstawionego wyżej testu pozwala na ustalenie, że konkretny sędzia, który uzyskał nominację w opisywanych warunkach, nie jest stronniczy, w sytuacji, gdy obalone zostało domniemanie jego bezstronności, które było regułą przed 2018 r. (obecnie zatem konieczny jest dowód pozytywny bezstronności, gdy uprzednio trzeba było wykazać sytuację przeciwną – brak bezstronności) – zob. powołana już wcześniej uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2022 r., I KZP 2/22; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2023 r., III KK 60/23).”

Warto także przywołać fragmenty uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego w innej sprawie III USKP 116/23, gdzie Sąd Najwyższy po przeprowadzeniu analogicznych rozważań w odniesieniu do wadliwie powołanego sędziego rozpoznającego sprawę poddaną kontroli kasacyjnej, wyrokiem z dnia 19 marca 2024 r. uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie przed Sądem I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego:

„…W ramach zróżnicowania i indywidualizacji oceny wpływu wadliwości procesu powołania na urząd sędziego na dochowanie standardu bezstronności i niezawisłości sądu orzekającego z udziałem takiego sędziego konieczne jest uwzględnienie całego zespołu rozmaitych kryteriów. Są nimi (także) okoliczności dotyczące samego sędziego, a mianowicie:

1. zaangażowanie sędziego bezpośrednio przed powołaniem na urząd, w jednostkach podległych Ministrowi Sprawiedliwości lub innych organach władzy wykonawczej, gdy kierownictwo organów zwierzchnich tych jednostek kształtowane było przez większość parlamentarną uchwalającą ustawę z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa;

2. stosunek sędziego do dokonywanych zmian, publicznie wyrażany zarówno w procedurze konkursowej, jak i później, zwłaszcza w zakresie akceptacji niekonstytucyjnych działań organów władzy wykonawczej wobec sądów, w tym Sądu Najwyższego, czy akceptacji utraty przez Krajową Radę Sądownictwa przymiotu niezależności;

3. stwierdzenie innych wadliwości w postępowaniu o powołanie do pełnienia urzędu, a zwłaszcza zaniechania wyłączenia się poszczególnych członków Krajowej Rady Sądownictwa w przypadkach postępowania wobec osób z nimi powiązanych, pozytywnego rozstrzygania konkursów na urząd sędziego na rzecz osób uzyskujących awanse o charakterze administracyjnym w strukturze sądownictwa w drodze arbitralnych decyzji Ministra Sprawiedliwości, szczególnego braku transparentności procedur konkursowych wynikającego z utajniania części obrad Krajowej Rady Sądownictwa lub jej zespołów, albo braku możliwości zapoznania się z przebiegiem danego konkursu, głosowania przez członków Rady in pleno bez szczególnego uzasadnienia wbrew opiniom zespołów (...), uzyskania wskazania Rady na urząd sędziego przy braku opinii organów samorządu sędziowskiego, lub po uzyskaniu opinii wyraźnie ukazującej brak poparcia kandydatury, w szczególności poprzez nieuzyskanie większości głosów poparcia lub uzyskanie wyraźnie niższego poparcia niż inny kandydat startujący w tym samym konkursie, a bez racjonalnego uzasadnienia takiej decyzji, albo po wcześniejszym uzyskaniu przez kandydata delegacji do sądu wyższego rzędu na podstawie arbitralnej decyzji Ministra Sprawiedliwości, niemającej racjonalnego uzasadnienia merytorycznego związanego z jakością pracy danego sędziego lub też bez takiej delegacji, w przypadku niskiej jakości tej pracy;

4. procedury konkursowe, w których wskazano osobę o oczywiście mniejszych kompetencjach w stosunku do innych osób startujących w konkursie - w przypadku sędziów przedstawianych do awansowania przez Krajową Radę Sądownictwa istotne znaczenie będzie miał charakter awansu, w szczególności to, jak szybko do niego doszło oraz na jakie stanowisko awansował dany sędzia; n przykład awansowanie sędziego sądu rejonowego na stanowisko sędziego sądu apelacyjnego (tym bardziej Sądu Najwyższego) budzić może istotne wątpliwości co do jego niezależności, ze względu na podejrzenie, że swoje stanowisko zawdzięcza przede wszystkim politycznemu poparciu, a nie wiedzy prawniczej i doświadczeniu.

*

Przechodząc do oceny przebiegu postępowania o uzyskanie powołania na stanowisko sędziego sądu wyższego przez sędzię referent, wskazać wypada na następujące okoliczności:

Sędzia zgłosiła swój akces na jedno wolne stanowisko sędziego sądu okręgowego ogłoszone w Monitorze Polskim z dnia 30 października 2018 r. pod poz. 1048 ( https://monitorpolski.gov.pl/ (...).pdf) a więc już po powołaniu do Krajowej Rady Sądownictwa. Do konkursu przystąpiło łącznie czterech kandydatów, przy czym jeden z nich wycofał swą kandydaturę, co skutkowało umorzeniem postępowania. Spośród dwóch pozostałych w konkursie kontrkandydatów, jeden z nich uzyskał ocenę jednoznacznie pozytywną, drugi zaś pozytywną, ale z pewnymi zastrzeżeniami skutkującymi jej niejednoznacznością.

Zarówno Kolegium Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (uchwala nr (...) z 15 maja 2019 r.) jak i Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji G. (uchwała nr 1 z 17 maja 2019 r. - https://forumfws.eu/glos-w-sprawie/uchwaly-05.19/ ) postanowiło odroczyć procedurę opiniowania kandydatów do objęcia urzędu sędziów sądów okręgowych i sądu apelacyjnego apelacji (...).

Sędzia referent była opiniowana przez dwóch sędziów wizytatorów, przy czym – jak wskazano w uzasadnieniu uchwały nr 598/2019 z dnia 26 czerwca 2019 r. ( https://bip.krs.pl/index.php?c=getfile&id= (...) ) sędzia wizytator ds. cywilnych pozytywnie oceniła wyniki pracy sędzi, z zaznaczeniem, że ocena ta dotyczy „dotychczasowych dwóch dni sesyjnych”. Siłą rzeczy jest to ocena szczątkowa. Istotne znaczenie – także zważywszy na ostatni okres pracy w Sądzie Rejonowym oraz stałe delegowanie sędziego do orzekania w sprawach pracy i ubezpieczeń społecznych miała ocena pracy dokonana przez sędziego wizytatora ds. pracy i ubezpieczeń społecznych. Omawiając tę ocenę Krajowa Rada Sądownictwa ograniczyła się do następującego passusu: „…Oceniająca wskazała na dwie sprawy, w których stwierdzono przewlekłość postępowania, stwierdziła także, że w żadnej ze spraw nie stwierdzono niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, nie zastosowano wytknięcia uchybienia, nie zwrócono uwagi, ani nie orzeczono kary dyscyplinarnej. Sędzia wizytator wyraziła pogląd, że skontrolowane sprawy nie pozwalają jej na wyprowadzenie pozytywnej oceny w zakresie sprawności postępowania w sprawach prowadzonych przez kandydatkę. Jednocześnie stwierdziła, że wyniki w zakresie załatwialności spraw nie budzą zastrzeżeń, są na poziomie wydziału, zaś liczba wyznaczanych posiedzeń i rozpraw, efektywny czas pracy, poziom pozostałości spraw nie budzą zastrzeżeń. Wskazała na wielokrotnie stwierdzone bezczynności w sprawach, opóźnienia w nadawaniu biegu pismom procesowym stron, czy też składanym wnioskom oraz nieterminowość w zakresie sporządzania pisemnych uzasadnień wydanych orzeczeń. Podkreśliła, że osiągane przez [kandydatkę] wyniki w zakresie stabilności są gorsze od poziomu wydziałowego, okręgowego i apelacyjnego. Wskazała przy tym, że choć sąd drugiej instancji nie stwierdził naruszenia wymogów w zakresie formułowania pisemnych uzasadnień wydanych rozstrzygnięć, jednak często nie podzielał koncepcji prawnych i oceny dokonywanej na podstawie art. 233 kpc. Sędzia wizytator wskazała także na uzyskiwaną przez kandydatkę najwyższą załatwialność spraw spośród trzech sędziów wydziału, w którym obecnie orzeka, a także największą liczbę sporządzonych uzasadnień. Zdaniem opiniującej niemożliwe jest dokonanie oceny pracy, jaką prezentowałaby orzekając w składzie zawodowym. Konkludując stwierdziła, że negatywnie ocenia powyższą kandydaturę.”

Udzielając poparcia tej kandydaturze Krajowa Rada Sądownictwa zaznaczyła, że kierowała się m.in. „ocenami kwalifikacji oraz doświadczeniem zawodowym kandydatów.” Jak dalej – w dwóch fragmentach uzasadnienia – zaznaczono:

„Zespół podkreślił, że ocena kwalifikacji sporządzona w zakresie spraw pracy i ubezpieczeń społecznych nie jest miarodajna. Opinia ta odnosi się do danych liczbowych w sposób bardzo wybiórczy, pomija korzystne dla tej kandydatki dane statystyczne, zaś wnioski wysnuwane przez sporządzającą tą ocenę kwalifikacji sędzię wizytator wydają się wyraźnie sprzeczne z obiektywnymi wskaźnikami dotyczącymi pracy tej kandydatki przedstawionymi w tym dokumencie. Wbrew argumentacji opiniującej wyniki ilościowe pracy [kandydatki] świadczą, że jej kandydatura wyróżnia się na tle sędziów wydziału.” (str.2)

„…Krajowa Rada Sądownictwa uwzględniła dane wynikające z oceny kwalifikacji sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania nominacyjnego, dotyczącej pracy [kandydatki] w sprawach pracy i ubezpieczeń społecznych. Ocena ta, które w zakresie rozmiarów referatu, liczby załatwionych spraw i pozostałych wyników ilościowych przedstawia tą kandydaturę jako ponadprzeciętną i wyróżniającą się na tle pozostałych kandydatur. (...) nie podzieliła jednak wniosków sporządzającego ocenę kwalifikacji. Subiektywne przekonanie sędziego wizytatora nie może bowiem rzutować na wyniki wszechstronnej oceny kandydatury dokonywanej przez Krajową Radę Sądownictwa, której efekt musi przybierać postać zobiektywizowanej formy gradacji poziomu kwalifikacji osób ubiegających się o urząd sędziowski.” (str.8)

Wskazane zapisy ujawniają nie tylko rozbieżną optykę oceniającego pracę kandydatki Zespołu (...) i całego gremium, ale przede wszystkim wybiórczość argumentacji i brak obiektywizmu. Wnioski takie stają się tym bardziej czytelne, po zapoznaniu się z całokształtem oceny kwalifikacji sporządzonej przez sędziego wizytatora ds. pracy i ubezpieczeń społecznych w nadesłanych Sądowi aktach osobowych sędziego. Co więcej, lapidarność sformułowań w zderzeniu z treścią oceny pracy sporządzonej w formie 49-stronicowego rzetelnego, analitycznego dokumentu przygotowanego przez bardzo doświadczonego wizytatora pełniącego tę funkcję od ponad 20-stu lat, może tylko budzić zdziwienie i szokować swymi wnioskami oraz próbami deprecjonowania wniosków końcowych wynikających z tej oceny.

Na ponad dwóch stronach wniosków końcowych sędzia wizytator wskazała, że oceny kwalifikacji Pani Sędzi dokonała w oparciu o zbadanie 61 spraw różnych kategorii, wybranych losowo spośród wymienionych w wykazie oraz spoza wykazu, sporządzonym przez Panią S. a także na podstawie danych ewidencjonowanych w sądach, w tym na potrzeby statystyki sądowej - art. 57 b § 2 u.s.p. Z urzędu objęte były badaniem także wszystkie 21 spraw, w których w okresie ostatnich dwóch lat poprzedzających zgłoszenie na wolne stanowisko sędziowskie zmieniono lub uchylono orzeczenie wydane przez ocenianą a także 13 spraw niezakończonych, przydzielonych Kandydatce do rozpoznania, w których od momentu pierwszej rejestracji upłynął najdłuższy okres - art. 57 b § 3 u.s.p.

W dwóch sprawach S Kandydatki stwierdzono przewlekłość postępowania i w obu sąd zasądził na rzecz skarżącego odszkodowanie od Skarbu Państwa.

W żadnej ze spraw nie stwierdzono niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

Wobec sędziego (do sporządzenia oceny) nie zastosowano wytknięcia, uchybienia, nie zwrócono uwagi w trybie art. 40 § 1 i art. 37 § 4 u.s.p., nie orzeczono kary dyscyplinarnej - art. 57 b § 6 u.s.p.

Ocena kwalifikacji [kandydatki] nie pozwoliła jednak sędzi wizytator na wyrażenie opinii, iż Pani Sędzia jest dobrą Kandydatką na wolne stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Słupsku.

Skontrolowane sprawy nie pozwalają na wyprowadzenie pozytywnej oceny w zakresie sprawności postępowania.

Jednocześnie stwierdzono, że wyniki sędziego w zakresie załatwialności spraw nie budzą zastrzeżeń, są na poziomie wydziału. Liczba wyznaczanych posiedzeń i rozpraw, efektywny czas pracy, liczba załatwień, poziom pozostałości spraw nie budzą zastrzeżeń.

Brak pozytywnej oceny o sprawności procedowania przez Panią Kandydatkę jest skutkiem stwierdzonych przez sędzię wizytator wielokrotnych bezczynności w sprawach, opóźnień w nadawaniu biegu pismom procesowym stron, czy też składanym wnioskom. Zaważyła na takiej ocenie także nieterminowość w zakresie sporządzania pisemnych uzasadnień wydanych orzeczeń.

Sędzia wizytator zwróciła także uwagę na tożsamą negatywną ocenę polustracyjna Pani Sędziego przez wizytatora SO w Słupsku w roku 2017 i brak od tej pory zdecydowanej poprawy pracy sędziego w roku 2018 na tym odcinku. W dacie sporządzania oceny również i z tego powodu został postawiony wniosek wobec Pani Sędzi w zakresie podjęcia kroków dyscyplinarnych, wynikający z kolejnej lustracji z roku 2018 Pani Wizytator SO w Słupsku; przy czym do dnia oceny takie decyzje nie zostały podjęte przez Prezesa SO w Słupsku. Sporządzenie prawie 50% pisemnych uzasadnień orzeczeń po terminie nie wskazuje na wysoką odpowiedzialność Kandydatki w podejściu do obowiązków zawodowych. Ta okoliczność w ocenie sędzi wizytator dyskwalifikuje Kandydatkę w staraniach o awans zawodowy.

Nadto sędzia wizytator zwróciła uwagę na to, że osiągane wyniki w zakresie stabilności są gorsze od poziomu wydziałowego, okręgowego, apelacyjnego. Sąd drugiej instancji często nie podzielał trafności koncepcji prawnych i oceny dokonanej przez Kandydatkę na mocy normy art. 233 kpc.

Sędzia wizytator dostrzegła także, że kandydatka w wydziale pracy i ubezpieczeń społecznych nie orzekała jednak na żadnej delegacji w okresie ocennym. To czyni niemożliwym dokonanie oceny pracy, jaką prezentowałaby orzekając w składzie zawodowym a także brak możliwości wykazania poziomu Jej merytorycznego orzecznictwa, której dokonałby Sąd Najwyższy.

Konkludując, sędzia wizytator wyraziła przekonanie, iż o awans zawodowy mogą i powinni ubiegać się sędziowie prezentujący bardzo wysoki poziom merytoryczny orzecznictwa, a w podejściu do obowiązków służbowych wykazują wzorową dyscyplinę pracy oraz terminowość w podejmowaniu wszystkich czynności procesowych. Kandydatka zaś zdaniem sędziego wizytatora nie daje gwarancji należytego wykonywania czynności na stanowisku sędziego sadu okręgowego, wobec czego ocena kwalifikacji jest negatywna.

*

O ile Sąd dostrzega, że sam fakt uwzględnienia skargi na bezczynność nie zawsze musi świadczyć o zaniedbaniach konkretnego sędziego, o tyle godzi się podkreślić, że w obu sygnalizowanych sprawach, gdzie doszło do uwzględnienia skarg na bezczynność (opisanych w ocenie) do przewlekłości postępowania doszło z wyłącznej winy sędziego referenta.

W sprawie ze skargi sygn. VS 1/19 dotyczącej sprawy VP 106/17 jedną z przyczyn przewlekłości było sporządzenie uzasadniania wyroku po 4 miesiącach, przy czym – jak zaznaczyła sędzia wizytator, sprawa nie była skomplikowana.

W sprawie ze skargi VS 4/16 dotyczącej sprawy VU 369/13 wnioski o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku były rozpatrywane 4,5 i 2,5 miesiąca, zaś uzasadnienie zostało sporządzone od ponad 3 miesiącach od przywrócenia terminu.

Marginalnie dodać należy, że Sąd Apelacyjny w Gdańsku również uwzględniał skargi na zawinioną przez tego sędziego bezczynność w sprawach:

- III S 8/20 (niepublikowane), gdzie przyczyną przewlekłości było niezrealizowanie wytycznych przy uchyleniu poprzedniego postanowienia sędzi referent o zawieszeniu postępowania i nie podjęcia żadnych czynności w kierunku prowadzenia sprawy;

- III S 6/20, gdzie przewlekłość wiązała się z brakiem zrozumienia istoty zarządzenia przewodniczącego wydziału i wadliwym przekazaniem sprawy, a następnie okresem bezczynności przed przekazaniem sprawy sądowi prawidłowo właściwemu, co trwało przez rok, zanim sprawa faktycznie mogła się rozpocząć - https://orzeczenia.gdansk.sa.gov.pl/details/$ (...)_III_S_ (...)_2019_Uz_2019-05-02_001 -

Sprawy te nie mogły zostać opisane przez sędziego wizytatora, zważywszy na datę sporządzenia oceny 21.02.2019 r. Nie były one znane również KRS w dacie podejmowania uchwały. Nie zmienia to faktu, że dotyczą one okresu przednominacyjnego, co świadczyć może wyłącznie o braku jakiejkolwiek refleksji kandydatki na sędziego w sądzie wyższym.

Również fakt przeterminowania blisko 50% uzasadnień w referacie sędziego jest nie tylko nieakceptowalny i niezrozumiały, ale może dać asumpt do wdrożenia czynności dyscyplinujących, a nie do awansu zawodowego tego sędziego, tym bardziej, gdy część uzasadnień przeterminowano o wiele miesięcy i nie ma żadnych danych o okolicznościach usprawiedliwiających to uchybienie.

W aktach osobowych sędziego znajdują się niedostępne jeszcze sędziemu wizytatorowi dane statystyczne wskazujące, że:

- w całym roku 2019 na ogółem 49 uzasadnień, sędzia uchybiła terminowi ich sporządzenia w 25, przy czym w terminie 1-3 miesięcy w 8 sprawach i tylko jedno uchybienie było usprawiedliwione;

- w okresie I kwartału 2020 r. na ogółem 13 uzasadnień, terminowo sporządzono tylko 2, w 5 sprawach uchybienie kształtowało się od 1 do 3 miesięcy a w 2 powyżej 3 miesięcy. Tylko jedno uchybienie (od 15 do 30 dni) było usprawiedliwione.

Godzi się też wskazać, że w sprawie III AUa 1508/20, niepublikowanym postanowieniem z dnia 29 czerwca 2021 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku na podstawie art. 40 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r., poz. 2072) postanowił wytknąć Sądowi Okręgowemu w Słupsku w sprawie prowadzonej przez tego samego sędziego referenta, uchybienie przy rozpoznawaniu sprawy V U 182/19 - w postaci oczywistej obrazy przepisów prawa procesowego i materialnego. Pani sędzia złożyła odwołanie od tego wytyku. Trzeba zaznaczyć, że odwołanie to nie zostało dotychczas rozpoznane przez właściwy skład sędziów Sądu Najwyższego, albowiem w dniu 13 grudnia 2022 r. osoby wadliwie (z analogiczną wadą jak sędzia referent) powołane do Sądu Najwyższego, w warunkach nieważności postępowania wydały pod sygn. II PUO 15/22 oświadczenie nazwane postanowieniem stwierdzające, że „Sąd Najwyższy utrzymuje w mocy zaskarżone postanowienie.” http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/ii%20puo%2015-22.pdf

*

W uzupełnieniu prezentowanych rozważań wypada także wskazać, że uchwała Krajowej Rady Sądownictwa nr (...) została zaskarżona odwołaniami złożonymi przez dwóch pozostałych kandydatów, których kandydatury nie zostały przedstawione do powołania na stanowisko sędziowskie. Odwołania te zostały rozpoznane w dniu 27 maja 2020 r. w tzw. Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych funkcjonującej wciąż przy Sądzie Najwyższym - za sygn. akt I NO 176/19 - http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/i%20no% (...)-19-1.pdf. Oczywiście przywiązywanie szczególnej wagi do tej czynności byłoby nadużyciem uchybiającym powadze uzasadnienia wyroku sądu powszechnego i to co najmniej z trzech powodów:

- po pierwsze, czynność ta – określona mianem wyroku Sądu Najwyższego - została podjęta przez trzy osoby wadliwie powołane na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego w analogicznej procedurze do tej, w której uczestniczyła sędzia referent rozstrzygająca sprawę przedmiotową w I instancji;

- po drugie, rozstrzygnięcie wskazanych odwołań nastąpiło w warunkach nieważności postępowania ze względu na sprzeczność składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. (por.: teza 2. uchwały Sądu Najwyższego w składzie połączonych I.: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i (...) z dnia 23.01.2020 r. w sprawie (...) I-4110-1/20 z dnia 23 stycznia 2020 r. - https://forumfws.eu/aktualnosci/2020/01/23/sn-uchwala/);

- po trzecie wreszcie, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w ramach swej działalności „orzeczniczej” permanentnie narusza prawa do rzetelnego procesu, gwarantowanego na podstawie art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i wada ta jest nieusuwalna ze względu na wadliwą procedurę powoływania sędziów z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa, utworzonej na mocy ustawy zmieniającej z 2017 r. oraz wynikający z tego brak niezależności ze strony I. Kontroli Nadzwyczajnej oraz Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. W konsekwencji organ ten nie ma statusu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu art. 19 ust. 1 akapit drugi (...) w związku z art. 47 akapit drugi karty praw podstawowych (por.: Wyrok pilotażowy (...) z dnia 23.11.2023r. w sprawie 50849/21 Wałęsa p-ko Polsce https://forumfws.eu/aktualnosci/2023/11/25/etpc-walesa/ oraz Wyrok (...) z 21.12.2023 r. w sprawie C-718/21 https://forumfws.eu/aktualnosci/2023/12/21/tsue-iknisp-niedopuszczalnosc-wniosku/)

Niezależnie jednak od oceny tej czynności, warto przywołać pewne ciekawe fragmenty rozważań, zwłaszcza wobec podniesienia przez odwołującą się zarzutu, że w uzasadnieniu uchwały KRS „brak [jest] wyjaśnienia powodów, dla których (...) oceniła negatywnie, a następnie w ogóle nie uwzględniła opinii wizytatora sędziego Sądu Apelacyjnego w (…) D. S.” Pozwalają one częściowo zobrazować czy, a jeżeli tak, to na ile wyjęcie kontroli procesu powołania sędziów spod kompetencji sądu w rozumieniu przepisów art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, czynią tę kontrolę czynnością iluzoryczną.

Rozprawiając się więc z tym zarzutem odwołującej się sędzi, osoby dokonujące oceny odwołania stwierdziły m.in.: „Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do merytorycznego rozpatrywania kwalifikacji kandydatów ani decydowania o tym, który z nich powinien zostać przedstawiony Prezydentowi RP z wnioskiem o powołanie. Merytoryczna ingerencja Sądu Najwyższego w rozstrzygnięcia KRS w tej materii byłaby niedopuszczalna, wkraczałaby bowiem w sferę szczególnego władztwa Rady, wynikającego z norm konstytucyjnych. W praktyce kontrola ta obejmuje więc w szczególności badanie, czy KRS zastosowała w danym postępowaniu te same wobec wszystkich, a przy tym dopuszczalne (zgodne z prawem, niedyskryminujące) kryteria oceny kandydatur oraz prowadziła postępowanie zakończone podjęciem uchwały według m.in. przepisów rozdziału 3 ustawy o KRS oraz wydanego na podstawie art. 22 ust. 1 i 1a tej ustawy Regulaminu KRS (które w głównej mierze regulują postępowanie przed Radą). (…) Przede wszystkim należy jednak stwierdzić, że choć ocena kwalifikacyjna została określona w art. 35 ust. 2 jako pierwsze kryterium, nie jest ona kryterium jedynym, przy wykorzystaniu którego (...) ocenia, którego z kandydatów przedstawi do powołania na wolne stanowisko sędziowskie. Wbrew stanowisku skarżącej, (...) nie przekroczyła swoich uprawnień, gdyż nie dokonała ponownej oceny kwalifikacyjnej przedstawionej kandydatki, do której nie miała umocowania. Analiza treści uzasadnienia zaskarżonej uchwały wyraźnie wskazuje, że (...) uwzględniła tę ocenę w zakresie w jakim przedstawia tę kandydaturę, jednak nie podzieliła wniosków wizytatora (s. 8 uchwały). Taka konstatacja nie jest tożsama ze stanowiskiem zawartym w odwołaniu skarżącej, jakoby (...) dokonała własnej oceny. Oczywiście (...) dokonała oceny, jednak nie była to ocena kwalifikacyjna, ale własna ocena merytoryczna, dokonana na podstawie wszystkich okoliczności rozważonych w toku rozpatrzenia sprawy. Nie może być wątpliwości, że do takiej oceny kandydata (...) jest uprawniona, a wręcz zobowiązana, gdyż w inny sposób nie byłaby władna przedstawić wniosku o powołanie na wolne stanowisko sędziowskie. (…) Treść uzasadnienia zaskarżonej uchwały wskazuje więc, że ocena kwalifikacyjna w zakresie okoliczności faktycznych wskazywała na bardzo pozytywne elementy pracy J. K. M ., związane z wynikami ilościowymi, które stawiają ją w sytuacji ponadprzeciętnej, także jeżeli chodzi o ilość sporządzonych uzasadnień.”

Przekładając tę zawoalowaną formę sankcjonowania tego, czego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób pogodzić ze zdrowym rozsądkiem i upraszczając tak wielopiętrowe rozumowanie, słusznym wydaje się wniosek, że wedle tej oceny, kwalifikacje do awansu zawodowego sędziego, który rozstrzyga znaczącą ilość spraw, jednocześnie narażając wielokrotnie Skarb Państwa na odpowiedzialność odszkodowawczą za przewlekłości postępowań, uchybiając (nawet o wiele miesięcy) terminom sporządzania uzasadnień, popełniając oczywiste błędy przy stosowaniu przepisów, mogą się okazać wyższe, niż sędziego, który również rozstrzyga znaczącą ilość spraw i nie popełnia tak oczywistych uchybień świadczących o lekceważącym stosunku do służby sędziowskiej, jednak z nieznanych przyczyn ten fakt w przypadku tego sędziego został zmarginalizowany lub w ogóle niedostrzeżony. Pozostaje pozostawić tę myśl bez komentarza.

*

W tym stanie rzeczy trudno jest się oprzeć przekonaniu, że powołanie sędzi do sądu wyższego stanowiło gratyfikację za jej zaangażowanie w niekonstytucyjne działania organów władzy wykonawczej wobec sądów, prowadzące do utraty przez Krajową Radę Sądownictwa przymiotu niezależności. Powyższy wniosek wynika z całokształtu okoliczności przejawiających się w:

- aktywnym zaangażowaniu sędziego w demontowaniu systemu demokratycznego państwa prawa poprzez zarówno swój udział w składzie wadliwie powołanego organu oraz podejmowane w nim prace jak też poparcie innych osób kandydujących do tego organu;

- całkowitym zlekceważeniu przez Radę roli organów samorządu sędziowskiego;

- wybiórczym, niepełnym oraz wypaczonym przedstawieniem merytorycznych walorów kandydatki, co nie wytrzymuje krytyki w zderzeniu choćby z tym materiałem źródłowym, jaki znajduje się w aktach osobowych sędziego.

W tej sytuacji uznać należało, że skład Sądu wydającego wyrok w niniejszej sprawie był sprzeczny z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c., bowiem stwierdzona wadliwość procesu powołania sędziego spowodowała, że nie zapewniono skarżącemu prawa do rozpoznania jego sprawy przez sąd niezależny i bezstronny (art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności). Jak wskazano wyżej, nie bez znaczenia dla tej oceny pozostaje również materia samej sprawy.

Uchylając wyrok – stosownie do art. 386 § 2 k.p.c., Sąd Apelacyjny przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi I instancji w innym składzie, albowiem – mając na względzie całokształt zaprezentowanych wyżej rozważań – rozpoznanie sprawy w tym samym składzie nie jest możliwe dla prawidłowego zabezpieczenia istoty wymiaru sprawiedliwości (art. 386 § 5 k.p.c.)

SSA Michał Bober

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Pastuszak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Michał Bober
Data wytworzenia informacji: