V ACa 90/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2022-07-12

Sygn. akt V ACa 90/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Apelacyjny w (...), V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Karczyńska-Szumilas

Protokolant:

stażysta Adrian Sadowski

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2022 r. w G.

na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) Związkowi Zawodowemu (...)

o zapłatę, rentę, ustalenie i ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 22 września 2020 r., sygn. akt I C 1023/10

I.  oddala apelację;

I.  nie obciąża powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi oraz kosztami zastępstwa procesowego pozwanego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Teresa Karczyńska-Szumilas

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt V ACa 90/21

UZASADNIENIE

Powódka B. S. domagała się ostatecznie od pozwanego (...) Związku Zawodowego (...) z siedzibą w G. zasądzenia kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznane krzywdy i szkodę związaną z naruszeniem dóbr osobistych, zasądzenia renty tytułem zwiększenia jej potrzeb związanych z leczeniem rozstroju zdrowia psychicznego i fizycznego oraz zmniejszenia powodzenia i dobrych widoków na przyszłość, wynikających z bezprawnych działań pozwanego wobec powódki, a nadto nakazania pozwanemu złożenia i opublikowania oświadczenia następującej treści:

„Zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu powszechnego (...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. za świadome i celowe podjęcie w 2000 roku przez Komisję (...) niezgodnych z prawem decyzji i działań wobec niej. Ich skutkiem było uwiarygodnienie i faktyczne zalegalizowanie bezprawia oraz krzywd wyrządzonych Pani B. S. przez cztery osoby fizyczne występujące w imieniu (...)Komisji(...) przy Zarządzie(...), a które to osoby nie miały prawa podejmować wobec niej jakichkolwiek decyzji na gruncie prawa wewnątrzzwiązkowego, a tym bardziej naruszać dóbr osobistych Pani B. S. w trybie przepisów wewnątrzzwiązkowych.

(...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. za dowolne stosowanie wobec niej prawa wewnątrzzwiązkowego przez krajowe organy (...), skutkujące tym, że Panią B. S. nie tylko bezprawnie i bezpodstawnie pozbawiono wszelkich funkcji związkowych, lecz także uczyniono to z pogwałceniem jej dóbr osobistych, zwłaszcza zaś godności, dobrego imienia oraz zdrowia psychicznego.

(...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. za to, że decyzje krajowych organów związku zawodowego w zasadniczy sposób przyczyniły się do ugruntowania w szeroko pojętej opinii związkowej i publicznej nieprawdziwego oraz bezpodstawnego przekonania, że Pani B. S. utraciła członkostwo oraz wszelkie funkcje w związku z postepowaniem nie licującym z godnością członka (...).

(...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. za to, że w protokole pokontrolnym sporządzonym przez (...)Komisję (...)znalazły się następujące nieprawdziwe i nierzetelne informacje, godzące nie tylko w kierowany przez nią Zarząd (...), lecz także bezpośrednio w jej dobre imię, godność oraz zdrowie psychiczne, a dotyczące między innymi:

- rzekomego ponadnormatywnego zużycia paliwa do samochodu służbowego wykorzystywanego przez Panią B. S. na poziomie 12,12 l/100 km, podczas gdy faktyczne zużycie paliwa tego samochodu wynosiło 8,25 l/100 km, zaś zespół kontrolny (...)Komisji (...)zastosował niewłaściwy wzór matematyczny i popełnił w ten sposób prosty błąd rachunkowy;

- rzekomych nieprawidłowości w funkcjonowaniu (...) Funduszu (...) podczas gdy organ ten funkcjonował zgodnie z prawem wewnątrzzwiązkowym,

- rzekomego jeżdżenia samochodem służbowym z prędkością 174,83 km/h, podczas gdy w rozliczeniu nastąpił oczywisty błąd rachunkowy, o czym zespół kontrolny (...) wiedział analizując dokumenty,

- sugerowanie w protokole pokontrolnym wyjazdu służbowego Pani B. S. do G. i do W. dokładnie w tym samym czasie, podczas gdy w rzeczywistości były to zupełnie różne wyjazdy;

- rzekomej zapłaty z funduszu reprezentacyjnego dwóch mandatów 2 x 50 zł za przekroczenie prędkości, podczas gdy zostały one zapłacone przez Panią B. S. z własnej kieszeni i to na długo przez kontrolą (...)Komisji (...),

- rzekomego braku karty drogowej nr (...) i sugerowanie w ten sposób nieprawidłowości, podczas gdy z analizy kart drogowych jednoznacznie wynika, że nastąpiła zwykła omyłka w numeracji kart drogowych,

- rzekomej różnicy w ilości zakupionego paliwa do samochodu służbowego, podczas gdy z dokumentacji, analizowanej np. także przez członków zespołu kontrolnego (...) jednoznacznie wynika, że paliwo zostało rozliczone precyzyjnie i prawidłowo,

- bezpodstawnego twierdzenia, jakoby w (...) istniał prawny obowiązek dokumentowania wydatków z funduszu reprezentacyjnego wyłącznie za pomocą faktur i rachunków, podczas gdy nie istniały w tej kwestii żadne przepisy wewnętrzne, zaś Pani B. S. posiadała w tym przedmiocie stosowną opinię prawną,

- sugerowania nieprawidłowości w rozliczaniu zaliczek na wyjazdy służbowe, polegających na pobieraniu przez B. S. pieniędzy na wyjazdy, podczas gdy w dokumentacji analizowanej przez zespół kontrolny (...) znajdowały się upoważnienia osób biorących udział w wyjazdach do pobrania w ich imieniu pieniędzy przez Panią B. S.,

- stwierdzenia w protokole pokontrolnym, że przepisy wewnątrzzwiązkowe zabraniają rozliczania samochodów prywatnych używanych w celach służbowych za pomocą tzw. kilometrówek i sugerowanie w ten sposób, iż doszło do nieprawidłowości finansowych podczas gdy w rzeczywistości nie istniały przepisy wewnętrzne, które regulowałyby te kwestie odmiennie, niż czyniono to w kierowanym przez B. S. organie związkowym,

- rzekomej nieprawidłowości w rozliczeniu karty drogowej z dnia 1 kwietnia 1999 r., podczas gdy w rzeczywistości Pani B. S. uzyskała zwrot 50% kosztów związanych z tym wyjazdem, a zatem ewidentna oszczędność pieniędzy związkowych została zakwalifikowana i upowszechniona przez zespół kontrolny (...) jako nieprawidłowość,

- sugerowanie, że czas wyjazdu służbowego do określonych miejscowości wraz z czasem pobytu w tejże miejscowości stanowi wyłącznie czas podróży samochodem, dzięki czemu osoby postronne mogły nabrać przekonania, że samochód służbowy wykorzystywany był przez Panią B. S. niewłaściwie, podczas gdy zespół kontrolny (...) z pełną świadomością pomijał w swoich rozważaniach czas, który Pani B. S. poświęcała na spotkania w terenie oraz czas na załatwienie konkretnej sprawy,

- sugerowanie niezgodności dat związanych z dokonywaniem okolicznościowych zakupów w związku z wizytą L. W. w S., podczas gdy nie było w tej sprawie żadnych niezgodności, albowiem daty zakupów przygotowujących wizytę w naturalny sposób musiały być wcześniejsze niż sama wizyta L. W..

(...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. za to, że krajowe organy (...) nie odniosły się w żaden sposób do treści uwag i zastrzeżeń wniesionych przez Panią B. S. jeszcze jako przewodniczącą Zarządu (...), w pismach z dnia 12 czerwca 2000 r. i 10 lipca 2000 r., dzięki czemu opinia związkowa otrzymała nieprawdziwą informację zwrotną, jakoby wszelkie uwagi i zastrzeżenia Pani B. S. wobec protokołów pokontrolnych (...) Komisji (...)były bezpodstawne lub bezprzedmiotowe. Z uwagi na obiektywnie istniejące fakty, świadczące o zasadności uwag i zastrzeżeń wniesionych przez Panią B. S., stan taki godził w jej godność, dobre imię oraz zdrowie psychiczne.

(...) przeprasza Panią B. S. za podanie do wiadomości części związkowców w S. treści Decyzji Nr (...), podjętej przez (...)Komisję (...)w dniu 17 maja 2000 r., w której zawarto nieprawdziwe informacje, jakoby B. S. utraciła prawo do pełnienia funkcji we władzach związkowych wszystkich szczebli, w tym funkcji przewodniczącej Zarządu (...). Ta nieprawdziwa informacja naraziła Panią B. S. na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia funkcji związkowych. Nieprawdziwa informacja zawarta w cyt. Decyzji Nr (...) wprowadziła również w błąd delegatów na Walne Zgromadzenie (...) w dniu 10 lipca 2000 r., z których część uważała, że B. S. utraciła prawo do pełnienia funkcji przewodniczącej Zarządu (...). Dzięki tej sytuacji doszło do naruszenia godności i dobrego imienia Pani B. S..

(...) przeprasza Panią B. S. za poddanie nieprawdziwych informacji zawartych w piśmie z dnia 13 września 2000 r., skierowanym przez (...) do Prokuratury Okręgowej w W., z których wynika, że Pani B. S. utraciła członkostwo w (...) w trybie § 15 statutu, w którym mowa jest o pozbawieniu członkostwa za uporczywa uchylanie się od obowiązków lub postępowanie nie licujące z godnością członka związku zawodowego. Ponieważ żadna z przesłanek wymienionych § 15 statutu nie miała miejsca w odniesieniu do Pani B. S., a ponadto żaden uprawniony organ związkowy nie pozbawił Pani B. S. członkostwa w związku zawodowym w jakimkolwiek trybie, sytuacja ta naruszyła jej godność.

(...) Związek Zawodowy (...)’’ przeprasza Panią B. S. również za to, że krajowe organy (...) nie odniosły się w żaden sposób do treści uwag i zastrzeżeń wniesionych przez Panią B. S. jeszcze jako przewodniczącej Zarządu (...) w pismach z dnia 12 czerwca 2000 r. i 10 lipca 2000 r., dzięki czemu opinia związkowa otrzymała nieprawdziwą informację zwrotną jakoby wszelkie uwagi i zastrzeżenia Pani B. S. wobec protokołów pokontrolnych (...) Komisji (...)były bezpodstawne lub bezprzedmiotowe. Z uwagi na obiektywnie istniejące fakty, świadczące o zasadności uwag i zastrzeżeń wniesionych przez Panią B. S. taki stan godził w jej godność, dobre imię oraz zdrowie psychiczne, a w szczególności dotyczących nieprawdziwych informacji.

(...) Związek Zawodowy (...) przeprasza Panią B. S. również za podanie w trakcie ww. posiedzeń do wiadomości członków Komisji (...) nieprawdziwej informacji na temat utraty przez nią członkostwa w (...) – wskutek rzekomego ukarania jej przez macierzysta organizację międzyzakładową, dokonanego jakoby w trybie § 15 ust. 2 Statutu (...), tj. za postawę nie licującą z godnością członka Związku. Informacja ta nie znajdująca potwierdzenia w rzeczywistości , niezależnie od naruszenia godności, dobrego imienia oraz negatywnego wpływu na stan jej zdrowia, w tym zdrowia psychicznego, doprowadziła do utraty wobec niej zaufania niezbędnego do pełnienia wszystkich funkcji związkowych.

Przewodniczący

Komisji (...)

P. D.”,

ustalenia istnienia między nią a pozwanym stosunku członkostwa w związku zawodowym do dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie oraz zasadzenia kosztów postępowania.

Powódka swoje roszczenie wiązała z działaniami organów statutowych pozwanego, w szczególności zaś z dwiema uchwałami z dnia 11 lipca 2000 r. (...)Komisji (...) Działanie organów, które, w ocenie powódki, przekroczyły swoje kompetencje upokorzyły powódkę, naruszając jej godność i dobre imię, a także zdrowie psychiczne i fizyczne i doprowadziły do utraty przez nią wszystkich pełnionych funkcji, w tym przewodniczącej Zarządu (...).

Powódka wskazała także, że sądy uznały, że krajowe organy (...) nie pozbawiły powódki członkostwa w tym związku zawodowym, zaś skoro w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S. prawomocnie ustalono, że cztery osoby fizyczne nie miały prawa podejmować decyzji w sprawie członkostwa powódki, wskutek czego podjęta uchwała nie ma mocy prawnej, to fakt ten oznacza, że powódka nigdy nie utraciła członkostwa w związku zawodowym, a tym samym nie mogła utracić prawa do pełnienia w nim funkcji.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, podnosząc zarzut przedawnienia roszczeń majątkowych, braku legitymacji biernej w zakresie powództwa o ustalenie oraz wskazując, że powódka nie przedstawiła żadnego dowodu na poparcie swoich twierdzeń, a podana przez nią podstawa faktyczna jest nieprecyzyjna, a nadto zgłaszając zarzut nadużycia prawa przez powódkę.

Pozwany wskazał także, że między stronami toczył się już proces o naruszenie dóbr osobistych, który ostatecznie został prawomocnie zakończony wyrokiem Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 25 stycznia 2011 r. sygn. akt I ACa (...) oddalającym powództwo w całości, co przesądza, że twierdzenia powódki o naruszeniu jej dóbr osobistych są oczywiście nieuzasadnione. (...) Komisja (...)nie wyszła poza statutowe kompetencje, przeprowadzone kontrola odbyła się w sposób rzetelny i obiektywny, a w protokole nie użyto żadnych sformułowań mogących godzić w dobra osobiste powódki. Powódka była osobą publiczną i pełniła eksponowaną funkcję związkową, zatem winna liczyć się z krytyką jej działań

Sąd Okręgowy w (...) wyrokiem z dnia 22 września 2020 r. umorzył postępowanie w zakresie żądania zamieszczenia przeprosin w tygodniku (...) oraz w zakresie żądania złożenia oświadczenia zawierającego przeprosiny określonego w piśmie procesowym powódki z dnia 17 grudnia 2019 r., oddalił w całości powództwo o złożenie oświadczenia o przeproszeniu, oddalił w całości powództwo o zapłatę i rentę, oddalił powództwo o ustalenie oraz obciążył powódkę kosztami procesu.

Pełne ustalenia stanu faktycznego sprawy poczynione przez Sąd I instancji znajdują się na kartach 1856 -1871 akt, zaś obecnie zostaną przytoczone jedynie w zakresie okoliczności najistotniejszych dla rozstrzygnięcia o wywiedzionej przez powódkę apelacji.

Sąd Okręgowy ustalił, że powódka B. S. należała do (...) będąc członkiem (...) Organizacji (...) przy Zarządzie(...).

Od dnia 15 czerwca 1998 r. była Przewodniczącą Zarządu (...) przy Zarządzie (...)

W dniu 22 stycznia 2000 r. cztery osoby, odwołane wcześniej ze składu zarządu (...)Komisji tj. D. E., H. J., E. K. i A. B. podjęły uchwałę, którą wykluczyły powódkę z członkostwa w (...), wskazując w uzasadnieniu na szereg działań nie licujących z godnością członka związku zawodowego, których miałaby się dopuścić powódka. Jako podstawę pozbawienia członkostwa wskazano art. 15 statutu (...), zgodnie z którym członka, który uporczywie nie wykonuje obowiązków członkowskich lub postępuje w sposób nie licujący z godnością członka związku, właściwa komisja zakładowa (międzyzakładowa lub wydziałowa) może ukarać udzieleniem nagan, a w szczególnych okolicznościach pozbawieniem członkostwa.

Uchwałą Nr (...) (...) Komisja (...)powołała zespół ds. kontroli Zarządu (...) oraz (...)Komisji (...) przy Zarządzie (...) i uzyskała zgodnie z § 20 ust. 3 statutu akceptację Komisji (...)na przeprowadzenie kontroli, co znalazło wyraz w uchwale Komisji (...)Nr (...) w sprawie upoważnienia dla (...)Komisji (...)

Po przeprowadzeniu kontroli zespół kontrolny sporządził dwa protokoły kontroli tj. protokół z kontroli (...)Komisji (...) przy Zarządzie (...) i protokół kontroli Zarządu (...).

W protokole kontroli (...) Komisji (...) przy Zarządzie (...)w S. stwierdzono, że uchwała (...) Komisji z dnia 22 stycznia 2000 r. w przedmiocie wykluczenia B. S. ze związku została skutecznie podjęta; wedle treści protokołu powódka została zgodnie z § 15 ust. 2 Statutu (...) pozbawiona członkostwa w (...).

Natomiast w protokole kontroli Zarządu(...) znalazły się m.in. stwierdzenia:

- „Ogółem w 1999 r. przejechano samochodem służbowym 20.623 km. Z ewidencji zakupu paliwa w kartach drogowych wynika, że zakupiono ogółem 1.701,44 l paliwa co daje przeciętne zużycie paliwa 12,12 l/100 km”.

- „Decyzje o wydatkach z (...)Funduszu (...)podejmowane są bez wiedzy i akceptacji Zarządu (...) jako sprzeczne uchwałą Nr (...) (...). Kontrolujący powołali się na rozmowę z powódką w trakcie spotkania zespołu kontrolnego (...) z Prezydium (...), która potwierdziła, że była sytuacja w przeszłości, iż uchwała (...) nie została zatwierdzona przez Zarząd (...) ale od około pół roku sprawa jest już uregulowana”.

- „Karta drogowa nr (...) z dnia 04.01.99, przejazd w dniu 07.01.99 na trasie S. S. (1) S., czas podróży 3.06 godz., przebieg kilometrów 542, co daje przeciętną szybkość – 174,83 km/godz.”.

- „Stwierdzono przypadek podroży służbowej B. S. w dniu 02.03.99. jednocześnie do G. (delegacja nr (...)) i W. (delegacja nr (...))”.

- „Z funduszu reprezentacyjnego pokryto m.in. koszt mandatu karnego 2 X 50 zł (1 raz udokumentowany – przyp).”

- „brak karty drogowej nr(...)”.

- „Załącznik nr (...) do Protokołu przedstawia zakupy paliwa w 1999 r., na podstawie rachunków stanowiących załącznik do raportów kasowych. Jak wynika z w/w dowodów w 1999 r. zakupiono ogółem 1980,72 l paliwa, w tym dla samochodu służbowego 1572,88 l, dla innych środków transportu 407,84 l paliwa. Porównanie ilości zakupionego paliwa na podstawie rachunków wskazuje na różnicę pomiędzy w/w danymi”.

- „Zespół kontrolny (...) zasięgnął opinii doradcy podatkowego w kwestii wypłaty ekwiwalentów innych świadczeń wypłacanych z funduszy zarządu (...) Wg. tej opinii, wypłata ryczałtów, zwrotu kosztów przejazdów, diet i innych opłat może nastąpić na podstawie faktycznego, przedstawionego rozliczenia, a nie na podstawie listy wypłat kwot czystych. Takie wypłaty z jednej strony będą traktowane jako wydatki nie stanowiące kosztów uzyskania przychodów, a z drugiej strony dodatkowe wynagrodzenie poszczególnych osób, które winny być opodatkowane zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych (…). Zdaniem zespołu kontrolującego (...) wszystkie wydatki z funduszu reprezentacyjnego winny być udokumentowane stosownymi dowodami świadczącymi o poniesionym wydatku, tym bardziej, że nie ma trudności z uzyskaniem rachunku, paragony itp.”

- wskazano nieprawidłowości w rozliczaniu zaliczek na wyjazdy służbowe, polegających na pobieraniu przez B. S. pieniędzy na wyjazdy podczas gdy zaliczki powinny być pobierana przez osobę, która jechała samochodem.

- w załączniku nr (...)pod pozycją daty 13.09.99 - Jazda po mieście 70,00 zł jest „Adnotacja: Wizyta L. W. w dn. 17.09.99 r. (niezgodność dat !)”.

(...) Komisja (...)uchwałami nr (...) i (...) z dnia 19 kwietnia 2000 r. przyjęła oba protokoły kontroli. Pismem z dnia 11 maja 2000 r. (...) Komisja (...) powiadomiła o wynikach kontroli (...) Komisję (...).

W dniu 17 maja 2000 r. odbyło się posiedzenie (...) Komisji (...).

Po zapoznaniu się z wynikami kontroli przeprowadzonej przez (...) Komisję (...) członkowie (...)Komisji (...) podjęli decyzję Nr (...) w sprawie utraty funkcji związkowych przez Przewodniczącą Zarządu (...). W treści decyzji (...) Komisja (...) stwierdziła: „B. S. utraciła prawo do pełnienia funkcji we władzach związku wszystkich szczebli, w tym funkcji Przewodniczącej Zarządu (...) i członka Komisji (...)”.

O decyzji nr (...) (...) Komisja (...) poinformowała pismem z dnia 18 maja 2000 r. Zarząd (...); jej treść rozesłano również do zarządów innych regionów.

W dniu 22 maja 2000 r., odbyło się posiedzenie (...)Komisji (...) podczas którego J. L. poinformował o treści decyzji (...)Komisji (...)nr (...).

Powódka B. S. pismem z dnia 1 czerwca 2000 r. wniosła odwołanie od decyzji (...) Komisji (...)do Komisji (...), które miało być przedmiotem rozpoznania na posiedzeniu Komisji (...)w dniu 13 czerwca 2000 r.

W dniu 5 czerwca 2000 r. odbyło się posiedzenie Zarządu (...), w którym wziął udział przewodniczący(...) Korniej(...) A. B. (1), który omówił wyniki kontroli Zarządu (...) i w tej dacie przekazał protokół kontroli Zarządowi (...).

W dniu 13 czerwca 2000 r. odbyło się posiedzenie(...)Krajowej (...) jednym z punktów porządku obrad było odwołanie powódki od decyzji (...) Komisji (...)Na czas omawiania tego punktu porządku obrad zaproszonych gości poproszono o opuszczenie sali. W trakcie posiedzenia z ramienia(...) Komisji (...) A. B. (1) przedstawił protokół kontroli zarządu (...) co ograniczało się do jego odczytania bez komentowania poszczególnych zagadnień; jedynie przy określeniu błędu w zakresie prędkości 174,84 km/h wskazał on, że nie jest to możliwe.

J. L. jako przedstawiciel (...)Komisji (...) zapoznał delegatów z formalnymi powodami, dla których (...) Komisja (...) podęła decyzję nr (...); ostatecznie stwierdził, że powódka nie jest członkiem związku.

Powódka w trakcie posiedzenia przedstawiła swoje stanowisko dodając, że jeśli były stwierdzone nieprawidłowości, to właśnie ona to zmieniła. Z kolei Przewodniczący J. Ś. stwierdził, że wskazane nieprawidłowości zdarzają się w każdym zakładzie pracy. Wśród osób zabierających głos była B. S. (1), która żądała wyjaśnienia powodów pozbawienia członkostwa powódki w związku, czemu sprzeciwił się Przewodniczący J. Ś. twierdząc, że kontroli podlegała wyłącznie kwestia formalnej poprawności podjęcia uchwały.

Decyzję w sprawie odwołania B. S. od decyzji (...) Komisji (...)dotyczącej jej członkostwa w związku, odroczono do następnego posiedzenia komisji (...).

W dniu 11 lipca 2000 r. odbyło się Posiedzenie Komisji (...);poświęcone sytuacji w Regionie(...); powódka przedstawiła wyniki (...) z dnia 10 lipca 2000 r.

Następnie wywiązała się dyskusja dotycząca postępowania związanego pozbawieniem członkostwa powódki w związku.

Ostatecznie w tym dniu Komisja(...)podjęła uchwałę Nr (...)stwierdzając, w oparciu o protokół z kontroli (...)Komisji (...) przy Zarządzie (...)w S. przyjęty uchwałą(...)Komisji (...)z dnia 19 kwietnia 2000 r. w oparciu o stanowisko (...)Komisji(...) Nr (...), wakat w pełnieniu funkcji Przewodniczącego Zarządu (...) wskazując, że oznacza to zmniejszenie składu Komisji (...) o osobę dotychczasowego Przewodniczącego Zarządu(...)” i uchwałę nr (...) w sprawie dostosowania działalności Zarządu(...)do statutu na podstawie § 44 w zw. z § 43 ust. 1 statutu (...) oraz uchwały Komisji (...) nr(...)w sprawie interpretacji statutu dotyczącej wprowadzania komisarycznych zarządów komisarycznych i wyznaczono Zarządowi (...)” termin do sierpnia 2000 roku na dostosowanie działalności do stanu zgodnego z prawem pod rygorem zastosowania środków prawnych zgodnych ze statutem i uchwałą interpretacyjną Nr (...).

(...) Komisja (...) zwróciła się pismem z dnia 12 lipca 2000 r. do Komisji (...) o zlecenie biegłemu wydania opinii sprawie zgodności z przepisami ustawy o rachunkowości i innymi przepisami prawa prowadzenia ewidencji finansowo - księgowej w Zarządzie(...) w S..

Informacja na temat sytuacji w (...) została opublikowana w Tygodniku (...) i zawierała ona wypowiedzi stawiające B. S. w niekorzystnym świetle, w szczególności w odniesieniu do gospodarki finansowej w Zarządzie (...)

W dniu 22 sierpnia 2000 r. Komisja (...) podjęła uchwalę nr (...)mocą której postanowiła zawiesić działalność dotychczasowego Zarządu (...), a w jego miejsce powołać Zarząd Komisaryczny.

Pismem z dnia 13 września 2000 r., będącym odpowiedzią na pismo Prokuratury Okręgowej w(...)z dnia 25 sierpnia 2000 r, Komisja (...) wskazała, że zgodnie z § 14 i 15 Statutu (...) kwestia przyjmowania do związku jak i pozbawiania członkostwa należy do kompetencji właściwej komisji zakładowej/międzyzakładowej. Odwołanie od tych decyzji składa się do zebrania członków lub delegatów danej organizacji związkowe, a ponadto osobom skreślonym z listy członków związku przysługuje prawo do odwołania się od decyzji zakładowego zebrania lub delegatów do zarządu (...), przy czym Pani B. S. nie skorzystała z przysługującego jej prawa do odwołania się od decyzji Komisji (...)przy Zarządzie w S., wobec czego utraciła członkostwo w (...). B. S. kwestionowała natomiast legalność sprawowania funkcji przez członków Komisji (...) Kontrola (...)Komisji (...) nie potwierdziła stawianych przez B. S. zarzutów, stwierdziła natomiast poprawność pod względem formalnym podjętej przez Komisję (...) decyzji o wykluczeniu jej ze związku, to znaczy fakt utarty członkostwa przez B. S.. B. S. nie została odwołana z funkcji przewodniczącej Zarządu (...), lecz przestała pełnić tę funkcję na podstawie Uchwały (...)nr (...) ws. składu (...)z dnia 11 lipca 2000 r.

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynika, że powódka w dniu 31 sierpnia 2000 r. zgłosiła się do Poradni (...) z powodu zaburzeń depresyjnych. Od dnia 30 października 2000 r. do dnia 15 grudnia 2000 r. powódka przebywała w szpitalu psychiatrycznym z rozpoznaniem zaburzeń adaptacyjnych, reakcji mieszanej lękowo-depresyjnej. Powódka przebywała w szpitalu psychiatrycznym również od dnia 4 stycznia 2010 r. do dnia 26 marca 2010 r. z rozpoznaniem zaburzeń depresyjnych nawracających, silnie skupiona na konflikcie z pracodawcami z 2000 roku i na sprawach sądowych.

W opinii wydanej na potrzeby sprawy I C (...) Sądu Okręgowego w S. w listopadzie 2010 r. biegły psychiatra stwierdził, że rozpoznaje u powódki zaburzenia subdepresyjne z komponentą lękową. Poza czynnikiem urazowym tj. pozbawieniem powódki członkostwa i funkcji Przewodniczącej Zarządu (...), wpływ na jej stan psychiczny i zgłaszane dolegliwości mogły wywierać również czynniki takie jak współistniejące schorzenia somatyczne (nadciśnienie tętnicze i łuszczyca), niektóre zażywane przez nią leki, ponadto czynniki środowiskowe.

Sąd Apelacyjny w (...) wyrokiem z dnia 30 marca 2007 r. w sprawie sygn. akt I ACa (...) z powództwa B. S. przeciwko D. E. nakazał pozwanej opublikowanie przeprosin następującej treści:(...)

Sąd Apelacyjny w (...) wyrokiem z dnia 10 lutego 2015 r. w sprawie sygn. akt I ACa (...) z powództwa B. S. m.in. przeciwko H. J. nakazał pozwanej by w liście poleconym do powódki złożyła oświadczenie następującej treści: (...)

W sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w (...) powódka wystąpiła przeciwko pozwanemu (...) z pozwem o ochronę dóbr osobistych, w którym domagała się złożenia przez pozwanego oświadczenia, w którym przeprasza on powódkę m. in. za umieszczenie w protokole kontroli przeprowadzonej w I połowie 2000 roku przez (...)Komisję (...) w (...) Komisji (...) przy Zarządzie (...)szeregu nieprawdziwych informacji i sugestii godzących w jej dobre imię; przeprosiny miały dotyczyć również tego, że dzięki uchwałom podjętym w dniu 11 lipca 2000 r. przez Komisję(...)wśród organów i członków (...) oraz w opinii publicznej upowszechniła się i utwierdziła nieprawdziwa informacja, jakoby faktyczną przyczyną wakatu na stanowisku Przewodniczącego (...) było skuteczne wymierzenie powódce kary pozbawienia członkostwa w (...) przez (...) Komisję przy Zarządzie (...). Wyrokiem z dnia 31 marca 2010 r. Sąd Okręgowy w (...) w części uwzględnił powództwo, jednak Sąd Apelacyjny w (...) wyrokiem z dnia 25 stycznia 2011 r. w sprawie I ACa (...) zmienił ten wyrok w zakresie uwzględnionego powództwa w ten sposób, że oddalił powództwo w całości. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że potwierdza prawidłowość ustalonego przez Sąd I Instancji stanu faktycznego, zaś zmiana wyroku wynikała z odmiennej oceny prawnej dóbr osobistych i m.in. charakteru przepisów wewnątrzzwiązkowych z punktu widzenia ochrony dóbr osobistych.

W sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S. powództwo B. S. przeciwko Organizacji (...) przy Zarządzie (...) o ochronę dóbr osobistych zostało oddalone.

Sąd Okręgowego za wiarygodne uznał dokumenty w postaci protokołu kontroli (...)” w S. i protokołu kontroli Zarządu (...) w S. oraz dokumentów z tych kontroli. Rozstrzygniecie Sąd Okręgowy oparł także na dokumentach zgromadzonych w aktach I C (...) Sądu Okręgowego w S., I C (...) Sądu Okręgowego w (...), I C (...) Sądu Okręgowego w S., I C (...) Sądu Okręgowego w S. i II K (...) Sądu Rejonowego w W..

Podkreślił Sąd Okręgowy, że przeprowadzony został dowód z nagrań na płycie CD z posiedzenia Komisji (...) z dnia 11 lipca 2000 r., jednakże pełnomocnik powódki stwierdził, że podczas tego posiedzenia nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki. Nagrania z posiedzenia Komisji (...)z dnia 13 czerwca 2000 r. nie były kwestionowane przez żadną ze stron co do prawdziwości nagrania, przy czym Sąd I instancji stwierdził, że na nagraniu jest krótka przerwa wskazująca na usunięcie jego części. Powódka twierdziła, że była tam wypowiedź J. L. namawiającego obecnych do głosowania za przyjęciem protokołu kontroli pod rygorem wprowadzenia zarządu komisarycznego w (...)strukturze związku, co nie jest możliwe do potwierdzenia, jednak nawet gdyby wypowiedź taka miała miejsce, nie stanowiłaby, w ocenie Sądu Okręgowego, naruszenia dóbr osobistych powódki.

Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne również zeznania świadków J. L., A. B. (1) i P. B., które w części w jakiej pamiętali przebieg kontroli, zbieżne były z dokumentami zgromadzonymi w sprawie.

Sąd I instancji nie negował także wiarygodności zeznań powódki uznając, że przedstawia ona swoją subiektywną ocenę zdarzeń z 2000 roku.

Wobec częściowego cofnięcia powództwa w punkcie pierwszym wyroku Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w zakresie żądania zamieszczenia przeprosin w tygodniku (...) oraz w zakresie żądania złożenia oświadczenia zawierającego przeprosiny określonego w piśmie procesowym powódki z dnia 17 grudnia 2019 r., na mocy art. 355 k.p.c.

Sąd Okręgowy uznał powództwa ze niezasadne w pozostałej części.

Wskazując na przepisy art. 24 § 1 i 2 k.c., art. 448 k.c., art. 445 § 2 i 3 k.c. podkreślił Sąd I instancji, że istotne znaczenie ma fakt, że w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w (...) podstawą wywodzonych przez powódkę roszczeń był tożsamy stan faktyczny z tą różnicą, że powódka w niniejszej sprawie mocniej akcentowała określone fakty, dokumenty czy wypowiedzi, jednak odmienny jest przedmiot żądania tj. powódka szczegółowo sprecyzowała żądania, czego nie uczyniła w poprzedniej sprawie. Sąd Okręgowy uznał że w niniejszej sprawie ma zastosowanie przepis art. 365 § 1 k.p.c., nie jest zatem dopuszczalne odmienne ustalenie niż w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w (...) zaistnienia, przebiegu i oceny istotnych dla stosunku prawnego zdarzeń faktycznych. Stan faktyczny w niniejszej sprawie jest tożsamy co w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w (...), a jedynie rozbudowany o dodatkowe elementy wynikające z lektury dokumentów z innych spraw, w szczególności dokumentacji stwierdzającej stan zdrowia powódki (co wynika z żądania majątkowego) oraz odsłuchania nagrań z kaset magnetofonowych.

Sąd Okręgowy podzielił poglądy prawne wyrażone przez Sąd Apelacyjny w (...) w sprawie I ACa (...) (I C (...)) na tle tożsamego stanu faktycznego, że członkostwo w związku zawodnym nie jest dobrem osobistym a stosunkiem prawnym członka związku z osoba prawną jaka jest związek zawodowy. Ewentualne naruszenie zasad wynikających z postanowień statutowych nie może być kwalifikowane jako bezprawne; naruszenie poszczególnych postanowień statutu, bez jednoczesnego naruszenia konkretnych dóbr osobistych danej osoby, nie stanowi wystarczającej podstawy domagania się ochrony przewidzianej dla dóbr osobistych. Powódka miałaby podstawę do domagania się ochrony prawnej przewidzianej dla ochrony dóbr osobistych, ale tylko wówczas, gdyby podczas stosowania określonych procedur prawa wewnątrzzwiązkowego, naruszono jej dobra osobiste np. poprzez użycie sformułowań zmierzających do jej poniżenia, ośmieszenia lub upokorzenia.

Powódka wskazywała wielokrotnie, że w wyniku działań pozwanego doszło do naruszenia jej dóbr osobistych w postaci godności, dobrego imienia oraz zdrowia psychicznego, zatem badaniu w niniejszej sprawie podlega kwestia, czy konkretne działania bądź zaniechania pozwanego naruszyły te dobra osobiste powódki.

Sąd I instancji uznał, że Komisja (...)miała statutowe uprawnienie do przeprowadzenia kontroli Zarządu (...), jednak sam fakt prawidłowego umocowania komisji do kontrolowania Zarządu (...), nie wyklucza a priori, że działania Komisji (...)naruszyły dobra osobiste powódki, skoro można w protokołach czy wypowiedziach zawrzeć treści obraźliwe, czy w inny sposób naruszające dobra osobiste, przy czym to na powódce spoczywał ciężar dowodu, że do takich naruszeń doszło.

Sąd Okręgowy wskazał, że ramach postepowania o ochronę dóbr osobistych może uzupełniać treść żądanych oświadczeń przeprosin wyłącznie poprzez zmiany o charakterze redakcyjnym, lecz nie ma uprawnień do ingerowania merytorycznego w treść oświadczenia np. poprzez uzupełnianie o istotną treść.

W ocenie Sądu Okręgowego żądanie powódki w zakresie przeprosin nie było zasadne.

Powódka żądała przeprosin za świadome i celowe podjęcie w 2000 r. przez Komisję (...) niezgodnych z prawem decyzji i działań wobec niej, których skutkiem miało być uwiarygodnienie i faktyczne zalegalizowanie bezprawia oraz krzywd jej wyrządzonych przez cztery osoby fizyczne występujące w imieniu (...)Komisji (...)przy Zarządzie (...).

W ocenie Sądu I instancji powództwo w tym zakresie nie mogło być uwzględnione, gdyż treść żądanego oświadczenia o przeproszeniu w analizowanym zakresie nie jest w żaden sposób powiązana z konkretnymi działaniami czy zaniechaniami pozwanego, a odnosi się do czterech nieokreślonych osób, które nie miały prawa podejmować wobec niej decyzji na gruncie prawa spółdzielczego, przy czym decyzji tych też nie wskazano. Takie oświadczenie byłoby nieczytelne zarówno dla pozwanego jak i innych osób trzecich, a dodatkowo nie byłoby możliwe określenie w jakim zakresie jest ono objęte powagą rzeczy osądzonej.

Powódka żądała przeprosin za dowolne stosowanie wobec niej prawa wewnątrzzwiązkowego przez krajowe organy (...), skutkujące tym, że nie tylko bezprawnie i bezpodstawnie pozbawiono ją wszelkich funkcji związkowych, lecz także uczyniono to z pogwałceniem jej dóbr osobistych, zwłaszcza zaś godności, dobrego imienia oraz zdrowia psychicznego.

W ocenie Sądu I instancji wskazane wyżej żądanie także nie spełnia wymogu prawidłowego sformowania żądania oświadczenia o przeproszeniu, albowiem nie wskazuje jakie działania pozwanego skutkowały, wedle powódki, naruszeniem jej dóbr osobistych. Nadto, w ocenie Sądu Okręgowego, samo procedowanie wewnątrz związku w oparciu o umowne prawo zawarte w statucie nie jest bezprawny, zaś nawet gdyby procedowanie to było sprzeczne z określonym postanowieniem statutu, to nie stanowi ono naruszenia dóbr osobistych, o ile nie jest obraźliwe, czy ośmieszające. Z treści oświadczenia wynika jedynie, że powódkę pozbawiono wszelkich funkcji związkowych, a tak sformułowane przeprosiny także nie byłyby czytelne, ani nie stwarzałyby podstawy do ustalenia co jest objęte powaga rzeczy osądzonej.

Powódka żądała przeprosin za to, że decyzje krajowych organów związku zawodowego w zasadniczy sposób przyczyniły się do ugruntowania w szeroko pojętej opinii związkowej i publicznej nieprawdziwego oraz bezpodstawnego przekonania, że utraciła ona członkostwo oraz wszelkie funkcje w związku z postepowaniem nie licującym z godnością członka (...).

Sąd Okręgowy wskazał, że żądnie takie nie mogło być uwzględnione, gdyż nie wiadomo jakich decyzji pozwanego dotyczy, a ponadto analiza dokumentów pozwanego, z których powódka żądała przeprowadzenia dowodów, nie wskazuje by pozwany używał stwierdzenia, że utraciła ono członkostwo oraz wszelkie funkcje w związku z postepowaniem nie licującym z godnością członka (...).; określeń takich przedstawiciele Komisji (...)nie używali także na posiedzeniach Komisji(...).

Powódka żądała przeprosin za to, że w protokole pokontrolnym sporządzonym przez (...) Komisję (...)znalazły się nieprawdziwe i nierzetelne informacje, godzące nie tylko w kierowany przez nią Zarząd (...), lecz także bezpośrednio w jej dobre imię, godność oraz zdrowie psychiczne. Przy ocenie zasadności zarzutów Sąd I instancji uznał, że istotnym jest czy określone stwierdzenie jest prawdziwe; należy także stosować obiektywny miernik, czy określone treści naruszają dobra osobiste powódki.

Sąd I instancji stwierdził, że we wskazanym zakresie powódka podniosła zarzuty:

1 . zamieszczenia w protokole nieprawdziwej i nierzetelnej informacji o ponadnormatywnym zużyciu paliwa do samochodu służbowego

Sąd Okręgowy wskazał, że informacja o zużyciu paliwa jest zawarta w części protokołu dotyczącego gospodarki transportowej i brzmi: „Ogółem w 1999 r. przejechano samochodem służbowym 20.623 km. Z ewidencji zakupu paliwa w kartach drogowych wynika, że zakupiono ogółem 1.701,44 l paliwa, co daje przeciętne zużycie paliwa 12,12 l/100 km”.

Sąd I instancji uznał, że faktycznie kontrolujący popełnili błąd rachunkowy w zakresie przyjętego algorytmu służącego do wyliczenia średniego zużycia paliwa, przy czym omyłka ta nie stanowi o naruszeniu dóbr osobistych powódki, gdyż w powyższym sformułowaniu w protokole pokontrolnym nie ma stwierdzenia, że zużycie paliwa jest ponadnormatywne, ani nie wskazano żadnej normy, do której można tę informację odnieść, a następnie wyciągnąć wniosek, by doszło do zużycia paliwa w sposób ponadnormatywny i by nadużyć dopuściła się powódka. Nie poczyniono także żadnych komentarzy, podane dane „na pierwszy rzut oka” nie budzą wątpliwości, zatem nie sposób uznać, że jest to stwierdzenie godzące w dobra osobiste powódki.

2. zamieszczenia w protokole nieprawdziwej i nierzetelnej informacji o rzekomych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu (...) Funduszu (...)

Sąd Okręgowy stwierdził, że w protokole pokontrolnym postawiony jest zarzut, że decyzje o wydatkach z (...) Funduszu (...) podejmowane są bez wiedzy i akceptacji Zarządu (...), co jest sprzeczne z uchwałą Nr (...) (...). Kontrolujący powołali się na rozmowę z powódką w trakcie spotkania zespołu kontrolnego (...) z Prezydium (...), która potwierdziła, że była sytuacja w przeszłości, że uchwała (...) nie została zatwierdzona przez Zarząd (...) ale od około pół roku sprawa jest już uregulowana. Powódka zaprzeczyła w toku niniejszego procesu, by w toku kontroli takich informacji udzieliła, zaś pozwany przedłożył dokumenty dotyczące utworzenia przez Zarząd (...) (...) Funduszu (...) oraz dokumenty dotyczące funkcjonowania tego Funduszu, w tym uchwały Zarządu (...) Funduszu (...)podejmowane w latach 1996-1999 o sfinansowaniu wyjazdów na manifestacje, zaś w załączonym sprawozdaniu z dnia 15 października 1999 r. brak jest adnotacji by decyzje o wydatkach z (...) Funduszu (...) były zatwierdzone przez Zarząd (...). Nie można więc uznać, by uwagi kontrolujących mijały się ze stanem faktycznym, a tym bardziej by naruszały dobra osobiste powódki, przy czym istotnym jest również, że w protokole zawarto także komentarz powódki, że od pół roku sprawa jest już uregulowana.

Kwesta przechowywania środków z Funduszu (...)na osobnym rachunku bankowym nie stanowiła zarzutów wobec powódki, albowiem dotyczyła obowiązków głównej księgowej E. D..

3. zamieszczenia w protokole nieprawdziwej i nierzetelnej informacji o rzekomej jeździe samochodem służbowym z prędkością 174,83 km/h

W protokole pokontrolnym w zakresie sprawdzenia gospodarki transportowej znajduje się informacja: „Karta drogowa nr (...) z dnia 04.01.99, przejazd w dniu 07.01.99 na trasie S. S. (1) S., czas podróży 3.06 godz., przebieg kilometrów 542, co daje przeciętną szybkość – 174,83 km/godz.”

W ocenie Sądu I instancji jest to informacja o nierzetelnym wypełnieniu dokumentów podróży służbowej, albowiem dane o czasie podróży zamieszczone w protokole pokontrolnym są zgodne z danymi z karty drogowej nr (...)(nieprawidłowe wypełnienie karty drogowej). Nie oznacza to jednak czynienia powódce zarzutu rajdowego charakteru jazdy, na co wskazywała powódka, albowiem oczywistym jest, że w 1999 r. osiągnięcie takiej średniej prędkości na tej trasie nie było możliwe.

4. sugerowanie w protokole pokontrolnym wyjazdu służbowego powódki do G. i do W. w tym samym czasie

W protokole jest informacja: „Stwierdzono przypadek podroży służbowej B. S. w dniu 02.03.99. jednocześnie do G. (delegacja nr (...)) i W. (delegacja nr (...))”.

Podane przez kontrolujących dane w protokole pokontrolnym są zgodne z danymi z obu delegacji, co wskazuje na błędy w dokumentacji. Treść podana w protokole kontroli nie narusza jednak dóbr osobistych powódki.

5. zamieszczenia w protokole informacji o rzekomej zapłacie z funduszu reprezentacyjnego dwóch mandatów

W protokole zawarto sformułowanie: „Z funduszu reprezentacyjnego pokryto m.in. koszt mandatu karnego 2 X 50 zł, (1 raz udokumentowany – przyp).”

Powódka przyznała, że dwa mandaty za prowadzenie pojazdu służbowego przez jej syna zostały pokryte z funduszu reprezentacyjnego, co wskazuje, że kwestionowana informacja z protokołu pokontrolnego jest prawdziwa.

6. zamieszczenia w protokole informacji o rzekomym braku karty drogowej nr (...)

Sąd I instancji zważył, że analiza kart drogowych wykazuje, iż przytoczona informacja jest prawdziwa, przy czym jest to stwierdzenie faktu braku karty bez jakiegokolwiek komentarza. Informacja ta, w ocenie Sądu Okręgowego, wskazuje na błąd w oznaczeniu nr kart drogowych (każdy kolejny numer jest zawyżony o 1).

7. zamieszczenia w protokole informacji o rzekomej różnicy w ilości zakupionego paliwa do samochodu służbowego

W protokole zawarto stwierdzenia: „Załącznik nr (...)do Protokołu przedstawia zakupy paliwa w 1999 r., na podstawie rachunków stanowiących załączniki do raportów kasowych. Jak wynika z w/w dowodów w 1999 r. zakupiono ogółem 1980,72 l paliwa, w tym dla samochodu służbowego 1572,88 l, dla innych środków transportu 407,84 l paliwa. Porównanie ilości zakupionego paliwa na podstawie rachunków wskazuje na różnicę pomiędzy w/w danymi”.

Sąd Okręgowy stwierdził, że analiza dokumentów wskazuje na brak części rachunków dotyczących zakupu paliwa, co oznacza, że dane dotyczące zakupu ilości z paliwa z kart drogowych nie są w pełni zbieżne z danymi dotyczącymi ilości paliwa zawartymi w rachunkach załączonych do raportów kasowych. Kwestionowane stwierdzenie w protokole nie mija się z prawdą, zatem nie może stanowić naruszenia dóbr osobistych powódki.

8. zamieszczenia w protokole bezpodstawnego twierdzenia, jakoby w (...) istniał prawny obowiązek dokumentowania wydatków z funduszu reprezentacyjnego wyłącznie za pomocą faktur i rachunków

W protokole pokontrolnym znajduje się stwierdzenie: „Zespół kontrolny (...) zasięgnął opinii doradcy podatkowego w kwestii wypłaty ekwiwalentów i innych świadczeń wypłacanych z funduszy Zarządu (...). Wg. tej opinii, wypłata ryczałtów, zwrotu kosztów przejazdów, diet i innych opłat może nastąpić na podstawie faktycznego, przedstawionego rozliczenia, a nie na podstawie listy wypłat kwot czystych. Takie wypłaty z jednej strony będą traktowane jako wydatki nie stanowiące kosztów uzyskania przychodów, a z drugiej strony dodatkowe wynagrodzenie poszczególnych osób, które winny być opodatkowane zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych (…). „Zdaniem zespołu kontrolującego (...) wszystkie wydatki z funduszu reprezentacyjnego winny być udokumentowane stosownymi dowodami świadczącymi o poniesionym wydatku, tym bardziej, że nie ma trudności z uzyskaniem rachunku, paragony itp.”

Stwierdzenie kontrolujących o zasięgnięciu opinii doradcy podatkowego polega na prawdzie; została ona przywołana w protokole w sposób zbieżny z jej treścią. Stanowisko kontrolujących zawarte w protokole pokontrolnym zmierza do wprowadzenia transparentności wydatków i nie narusza dóbr osobistych powódki, przy czym, wbrew twierdzeniem powódki, w treści protokołu nie padło stwierdzenie, że jest to prawny obowiązek.

9. sugerowania nieprawidłowości w rozliczaniu zaliczek na wyjazdy służbowe, polegających na pobieraniu przez powódkę pieniędzy na wyjazdy

W załączniku do protokołu pokontrolnego wskazano: ,,przy podróży 16.02.1999 r. - „Koszty przejazdu samochodem prywatnym (Z. J.) w wysokości 225 zł. pobrała B. S.. W delegacji brak godzin wyjazdu i przejazdu” oraz przy podróży w dniu 15.03.1999 - „Koszty przejazdu rozliczono na jednej delegacji. Gotówkę pobrała B. S.”.

W ocenie Sądu I instancji podane dane są stwierdzeniem faktów, którym powódka nie zaprzecza, wskazując jednak, że pobrała zaliczki w oparciu o upoważnienia. Powódka nie przedstawiła jednak upoważnień do obioru środków przez Z. J., G. B. J. N.; w załączonej dokumentacji nie ma upoważnień, na które powołuje się powódka.

10. stwierdzenia nieprawdziwej informacji w protokole pokontrolnym, że przepisy wewnątrzzwiązkowe zabraniają rozliczania samochodów prywatnych używanych w celach służbowych za pomocą tzw. kilometrówek

Sąd Okręgowy uznał, że zasadnie pozwany podniósł, że w treści protokołu nie ma takiego stwierdzenia, a nawet gdyby było, to nie jest to informacja, lecz stanowisko organu kontroli co do zakresu stosowania określonych przepisów, co nie jest bezprawne.

11. stwierdzenia rzekomej nieprawidłowości w rozliczeniu karty drogowej z dnia 1 kwietnia 1999 r.

Sąd I instancji wskazał, że w protokole kontroli nie stwierdzono konkretnych nieprawidłowości w rozliczeniu tej karty, zatem nie można uznać, by w ten sposób naruszono dobra osobiste powódki.

12. zamieszczenia w protokole informacji polegającej na sugerowaniu, że czas wyjazdu służbowego do określonych miejscowości wraz z czasem pobytu w tejże miejscowości stanowi wyłącznie czas podróży samochodem

Sąd I instancji stwierdził, że analiza treści protokołu nie wskazuje, by takie stwierdzenie kontrolujący w protokole zawarli, zaś doszukując się takiego stwierdzenia dokonał analizy załącznika nr (...) do protokołu, w którym wskazano daty podróży służbowych, trasę oraz czas podróży. Sąd I instancji uznał, że podróż służbowa składa się zarówno z czasu dojazdu i powrotu, jak i czasu wykonywania obowiązków służbowych w miejscu delegowania, a określenie czas podróży nie oznacza, jak przyjmuje powódka, że jest to tylko i wyłącznie czas fizycznego przemieszczania się z jednego miejsca do drugiego. W ocenie Sądu Okręgowego, powódka prawdopodobnie wyciąga zbyt daleko idące wnioski z użytego w załączniku nr (...) skrótowego określenia „czas podróży”; sformułowanie to nie narusza dóbr osobistych powódki.

13. zamieszczenia w protokole informacji sugerującej niezgodność dat związanych z dokonywaniem okolicznościowych zakupów w związku z wizytą L. W. w S.,

W załączniku do protokołu nr (...) pod pozycją daty 13.09.99 znajduje się zapis - Jazda po mieście 70,00 zł. jest „Adnotacja : Wizyta L. W. w dn. 17.09.99 r. (niezgodność dat!)”.

Sąd I instancji wskazał, że przyjmując, jak twierdzi powódka, że kilka dni wcześniej dokonywano zakupów w związku z wizytą L. W., to poczyniona lakoniczna adnotacja mogła wprowadzać w błąd kontrolujących, a doszukiwanie się w uwadze kontrolujących naruszenia dóbr osobistych stanowi subiektywny punkt widzenia powódki.

Powódka żądała przeprosin za to, że krajowe organy (...) nie odniosły się w żaden sposób do treści uwag i zastrzeżeń wniesionych przez nią w pismach z dnia 12 czerwca 2000 r. i 10 lipca 2000 r., dzięki czemu opinia związkowa otrzymała nieprawdziwą informację zwrotną, jakoby wszelkie jej uwagi i zastrzeżenia wobec protokołów pokontrolnych (...)Komisji (...) były bezpodstawne lub bezprzedmiotowe.

Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwany nie miał obowiązku zajmowania stanowiska wobec uwag powódki i nie dopatrzył się w tym zakresie bezprawności działań pozwanego ani naruszenia dóbr osobistych powódki, wskazując, że nie ma takiego dobra osobistego jak obowiązek zajęcia stanowiska wobec zarzutów.

Powódka żądała przeprosin za podanie do wiadomości części związkowców w S. treści Decyzji Nr (...), podjętej przez (...)Komisję (...) w dniu 17 maja 2000 r., w której zawarto nieprawdziwe informacje, jakoby utraciła ona prawo do pełnienia funkcji we władzach związkowych wszystkich szczebli, w tym funkcji przewodniczącej Zarządu (...).

W ocenie Sądu I instancji w decyzji nr (...) (...) Komisji (...) która to komisja po zapoznaniu się z wynikami kontroli przeprowadzonej przez (...) Komisję (...), uznała że B. S. utraciła prawo do pełnienia funkcji we władzach związku wszystkich szczebli, w tym funkcji Przewodniczącej Zarządu (...) i członka Komisji (...), nie ma żadnych sformułowań naruszających dobra osobiste powódki. W protokole (...) Komisji (...)z kontroli (...)Komisji (...) przy Zarządzie (...)znalazło się stwierdzenie, że powódka została zgodnie z § 15 ust. 2 Statutu (...) pozbawiona członkostwa w (...), przy czym w protokole nie badano w żadnym zakresie merytorycznych podstaw podjęcia tej decyzji, a jedynie jej formalne procedowanie. W żadnym miejscu tego protokołu ani w decyzji nr (...) nie użyto stwierdzeń naruszających dobra osobiste powódki. Określenie, że powódka została pozbawiona członkostwa nie jest obraźliwe, a nadto członkowsko w związku nie jest dobrem osobistym. Określenie zaś, że została zgodnie z § 15 ust. 2 Statutu (...) pozbawiona członkostwa wskazuje jedynie na tryb procedowania.

Powódka żądała przeprosin za podanie nieprawdziwych informacji zawartych w piśmie z dnia 13 września 2000 r ., skierowanym przez (...) do Prokuratury Okręgowej w W..

Sąd Okręgowy stwierdził, że faktycznie pismem z dnia 13 września 2000 r. skierowanym do Prokuratury Okręgowej w W., Komisja (...)wyjaśniła tryb procedowania w kwestii przyjmowania członków do związku jak i pozbawiania członkostwa oraz stwierdziła, że powódka nie skorzystała z przysługującego jej prawa do odwołania się od decyzji Komisji (...) przy zarządzie w S., wobec czego utraciła członkostwo w (...). Wskazano w nim, że B. S. kwestionowała legalność sprawowania funkcji przez członków Komisji (...) czego nie potwierdziła kontrola (...) Komisji (...). B. S. nie została odwołana z funkcji przewodniczącej Zarządu (...) lecz przestała pełnić tę funkcję na podstawie uchwały(...)nr (...) ws. składu (...)z dnia 11 lipca 2000 r.

Sąd I instancji doszedł do przekonania, że treść tego pisma nie narusza dóbr osobistych powódki. Pismo to zostało skierowane nie z własnej inicjatywy pozwanego, lecz stanowiło odpowiedz na pismo Prokuratury Okręgowej w W.z dnia 25 sierpnia 2000 r., ma charakter urzędowy, a informacje zawarte w nim dotyczą kwestii formalnych, a w szczególności nie odnoszą się do faktycznych przyczyn pozbawienia powódki członkostwa w związku.

Powódka żądała przeproszenia również za podanie nieprawdziwych danych w trakcie posiedzeń Komisji (...)w G. 13 czerwca 2000 r. i 11 lipca 2000 r.

W tym zakresie Sąd I instancji wskazał, że dokonał już oceny konkretnych zarzutów odnoszących się do treści protokołu kontroli Zarządu (...).

Sąd Okręgowy stwierdził także, że na posiedzeniu Komisji (...)dnia 13 czerwca 2000 r. A. B. (1) przestawił treść protokołu kontroli Zarządu (...) a J. L. treść protokół z kontroli (...)Komisji (...) przy Zarządzie(...) przy czym w obu przypadkach odbyło się to poprzez ich odczytanie. Zarówno A. B. (1) jak i J. L. nie pozwali sobie na komentarze, które mógłby być obraźliwe czy ośmieszające powódkę, a dyskusja toczyła się w sposób kulturalny, poszczególni uczestnicy dyskusji zwracali się do innych z szacunkiem. Z nagrań wynika, że zarówno J. L. jak i A. B. (1) wypowiadali się o utarcie przez powódkę członkostwa w związku wyłącznie w kontekście formalnej poprawności uchwały o pozbawieniu członkostwa powódki, co nie stanowi naruszenia dóbr osobistych powódki.

Nadto powódka żądała przeproszenia za podanie w trakcie posiedzeń Komisji (...)do wiadomości członków Komisji (...) nieprawdziwej informacji na temat utraty przez nią członkostwa w (...) wskutek rzekomego ukarania jej przez macierzysta organizację międzyzakładową, dokonanego jakoby w trybie § 15 ust. 2 statutu (...), tj. za postawę nie licującą z godnością członka związku.

W zakresie użycia stwierdzeń o pozbawieniu członkostwa w trybie art. 15 ust. 2 statutu (...) Sąd Okręgowy odwołał się do poczynionych już rozważań, podkreślając w odniesieniu do określenia, że powódka została pozbawiona członkostwa za postawę nie licującą z godnością członka związku, że na posiedzeniach z dnia 13 czerwca 2000 r. i 11 lipca 2000 r. takie informacje nie padły ze strony przedstawicieli związku.

Oceniając zarzuty pozwanej w zakresie żądań przeprosin, które to zarzuty są także podstawą roszczenia majątkowego, Sąd I instancji nie uznał, by pozwany swymi działaniami bądź zaniechaniami naruszył dobra osobiste powódki. Przedstawiony przez powódkę opis procedowania i opis innych działań bądź zaniechań wskazany zarówno w uzasadnieniu pozwu jak i w szeregu dalszych pism procesowych nie uzasadnia uznania zasadności roszczeń powódki.

Powyższy wniosek, w ocenie Sądu Okręgowego, skutkuje także oddaleniem żądań majątkowych powódki.

Sąd Okręgowy natomiast nie zanegował, że powódka w 2000 r. doznała rozstroju zdrowia, gdyż potwierdzają to dokumenty medyczne znajdujące się w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S..

Odnosząc się do zarzutu pozwanego przedawnienia roszczeń majątkowych powódki Sąd I instancji wskazał na przepis art. 442 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 10 lutego 2007 r. o zmianie ustawy Kodeks Cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538) oraz jego wykładnię, stwierdzając, że powódka zarzuciła pozwanemu działania i zaniechania stanowiące naruszenie jej dóbr osobistych, które miały miejsce w 2000 r., zatem już w tym okresie powódka miała wiedzę w jaki sposób jej dobra osobiste zostały naruszone oraz przez kogo, a nadto już wówczas powódka miała kłopoty ze zdrowiem – korzystała z porady psychiatry i rozstrój zdrowia już wówczas wiązała ze zdarzeniami wskazanymi w niniejszej sprawie. Powyższe pozwala, w ocenie Sądu Okręgowego, wnioskować, że termin przedawnienia roszczeń majątkowych powódki rozpoczął bieg najpóźniej z końcem roku 2000, a jej żądania majątkowe uległy przedawnieniu najpóźniej z końcem roku 2003.

Sąd I instancji uznał, że roszczenia powódki o zapłatę i rentę nie powstały, gdyż nie doszło do naruszenia jej dóbr osobistych przez pozwanego, a nadto uległyby one przedawnieniu najpóźniej z końcem 2003 roku.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo o zapłatę zadośćuczynienia i renty na mocy art. 23 k.c., 24 k.c. i 448 k.c. i art. 444 § 2 k.c. i art. 442 § 1 k.c. we wskazanym wyżej brzmieniu.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zasługiwało także na uwzględnienie powództwo o ustalenia istnienia między powódką a (...) stosunku członkostwa w związku zawodowym.

Zgodnie z § 10 ust. 1 statutu (...) osobowość prawną posiada (...); nadto osobowość prawną posiadają: podstawowe jednostki organizacyjne w rozumieniu § 8 ust 1 pkt 1 statutu, organizacje regionalne oraz krajowe sekretariaty branżowe, a co więcej w §. 10 ust. 3 statutu postanowiono, że związek nie odpowiada za zobowiązania jednostek organizacyjnych związku posiadających osobowość prawną.

Decyzje co do przyjęcia bądź skreślenia z listy członków związku podejmuje komisja zakładowa (międzyzakładowa lub wydziałów) jako organ zarządczy zakładowej organizacji związkowej, odwołanie od decyzji przysługuje do zakładowego zebrania członków, co oznacza, że nabycie i utarta członkostwa w (...) odbywa się wyłącznie na poziomie zakładowej organizacji związkowej. Legitymację bierną w sprawach członkostwa posiadają zatem poszczególne zakładowe organizacje związkowe, a nie (...) będący odrębną osobą prawną. Osobą prawną, z której dzielnością wiąże się kwestia członkostwa powódki w (...) jest jej macierzysta organizacja związkowa i to przeciwko niej powódka powinna wytoczyć przedmiotowe powództwo o ustalenie.

Niezależnie od powyższego, Sąd Okręgowy stwierdził, że powódka wskazywała jako swój interes prawny w powództwie o ustalenie, to że będzie to swoistą satysfakcją, częściowym odwróceniem biegu wydarzeń w (...)i ustaleniem prawdy, a nadto, że zamierza wykorzystać takie ustalenie do przekonania związkowców (...), by przywrócili ją na poprzednio zajmowane stanowisko, zaś tak sformułowany interes prawny nie spełnia wymagań art. 189 k.p.c.; przywrócenie na stanowisko po 20 latach nie jest możliwe, piastuje je już inna osoba.

W ocenie Sądu I instancji powódka nie ma także interesu prawnego w żądaniu ustalenia, że posiada członkostwo do dnia wydania wyroku; takie ograniczenie czasowe wzbudza wątpliwości co do interesu prawnego tego żądania, tym bardziej, że data wydania wyroku jest pewna dopiero wówczas, gdy wyrok zostanie wydany.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo o ustalenie na mocy art. 189 k.c. a contrario.

O kosztach procesu Sądu I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w (...) wywiodła powódka zaskarżając wyrok w całości oraz zarzucając świadomą i celową obrazę przepisów prawa procesowego oraz prawa materialnego a także błędy wnioskowania logicznego które stanowiły podstawę wyroku.

Powódka wskazała między innymi, że w jej ocenie zaskarżony wyrok stanowi w istocie ,,stek bzdur, uznaniowości prawa, w tym prawa wewnątrzzwiązkowego, jawnych manipulacji i przeinaczeń”. Powódka stwierdziła, że już po ogłoszeniu wyroku uzyskała informacje świadczące o konflikcie interesów osobistych sędziego, który wydał wyrok w sprawie oraz prowadzące do wniosku że wyrok nie został wydany w warunkach niezawisłości, bezstronności i niezależności sędziowskiej. Wyjaśniając zarzut skarżąca stwierdziła, że w Dziale Prawnym Komisji (...) pracował mąż sędzi B. S. (2) - J. S. zaś Dział Prawny w sprawach powódki przygotowywał prawne podstawy decyzji, które sankcjonowały faktyczne wykluczenie powódki szeregów z (...). Powyższa okoliczność wyjaśnia fakt, że w przedmiotowej sprawie doszło do przesunięcia godziny publikacji wyroku, albowiem sędzia referent, bez otwarcia zamkniętej rozprawy i bez powiadomienia o tym powódki, dokonała korekty umocowania pełnomocników pozwanego, przy czym był to obowiązek samych pełnomocników. Sędzia referent w sprawie utrudniała także dostęp do nagrań wideofonicznych z przebiegu rozpraw, które powódka zamierzała wykorzystać do sporządzenia apelacji. Skarżąca podniosła, że w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S. oraz w przedmiotowej sprawie występował ten sam stan faktyczny oraz stan prawny, jednak sądy orzekające w tych sprawach doszło do diametralnie różnych wniosków; w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S. pozwana została zobowiązana do przeproszenia za nieprawdziwą treść uzasadnienia o wykluczeniu z (...), a przede wszystkim za brak podstaw ewentualnego podjęcia.

Skarżąca podkreśliła także, że nie domaga się od pozwanego przeproszenia za pozbawienie jej członkostwa w (...), a za podanie do publicznej wiadomości nieprawdziwej informacji, że została skutecznie ukarana pozbawieniem członkostwa w (...) w trybie paragrafu 15 ustęp 2 statutu pozwanego. Zgodnie z dotychczasowym stanowiskiem Sądu Najwyższego powódka nie może domagać się ochrony w trybie artykułu 24 k.c. w zakresie kwestii wykluczenia z (...), ale może z trybu tego skorzystać w sytuacji, gdy przy podaniu do publicznej wiadomości informacji o rzekomym pozbawieniu jej tego członkostwa doszło do naruszenia jej dóbr osobistych. Podanie do publicznej wiadomości, że nastąpiło skuteczne pozbawieniem członkostwa powódka w (...) za postawę nielicującą z godnością członka (...) godzi w jej dobra osobiste w sytuacji kiedy nie popełniła ona żadnych czynów spełniających te kryteria, a żaden uprawniony organ nie ukarał jej pozbawieniem członkostwa w żadnym trybie.

Powódka podkreśliła, że w wyroku I Ca (...) Sąd Apelacyjny w (...) wskazał, że rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia roszczeń powódki może przypaść najwcześniej w dacie wydania pierwszego prawomocnego wyroku sprawie przeciwko (...), czyli mógłby być on liczony nawet od 25 stycznia 2011 r., zatem nie może być mowy przedawnieniu roszczeń będących przedmiotem postępowania, co niezasadnie stwierdził Sąd I instancji.

Podniosła skarżąca, że postanowieniem z 5 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy stwierdził, że w przedmiotowej sprawie ma zastosowanie zasada res iudicata, do czego nie przychylił się Sąd Apelacyjny w (...), uchylając to postanowienie. Pomimo takiego stanowiska Sądu Apelacyjnego w (...) Sąd I instancji stwierdził że zastosowanie w sprawie znajdzie artykuł 365 § 1 k.p.c., przywołując wyroki Sądu Apelacyjnego w Białymstoku oraz Sądu Apelacyjnego w Lublinie, które nie wypowiadały się w przedmiotowej sprawie. W ocenie skarżącej Sąd Okręgowy niesłusznie uznał, że żądanie przeproszenia w zakresie wskazanym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie spełnia wymogu prawidłowego sformułowania żądania oraz niezasadnie stwierdził, że powódka nie wskazała jakie niezasadne z prawem decyzje i działania pozwanego naruszały jej dobra osobiste, albowiem odnosi się do niewskazanych decyzji czterech nieokreślonych osób, które nie miały prawa podejmować wobec niej decyzji na gruncie prawa wewnątrzzwiązkowego, pomimo że okoliczności te wynikają ze akt sprawy I C (...) Sądu Okręgowego w S., w której sądy do wszystkich instancji uznały że nie istniały w 2000 r. żadne procedury wewnątrzzwiązkowe, które uprawniałyby krajowe organy (...)do podejmowania działań wobec powódki w zakresie konwalidowania decyzji czterech osób fizycznych.

Nie jest wiadome jakie procedury prawa wewnątrzzwiązkowego zostały wedle Sądu I instancji zastosowane wobec powódki, zwłaszcza, że zdaniem wszystkich sądów orzekających w sprawie I C (...) (...) Komisja (...), (...)Komisja (...), jak i Komisja (...) nie zastosowały określonych procedur prawa wewnątrzzwiązkowego, albowiem w sprawie powódki na szczeblu krajowym takie procedury nie istniały.

W protokole pokontrolnym Zarządu (...) który winien być oceniony jako całość, czego zaniechał Sąd I instancji skupiając się na poszczególnych jego fragmentach, stwierdzono że samochodu służbowego korzystała głównie powódka, a zużycie paliwa na poziomie 12,12 l/100 km uznane zostało przez działaczy związkowych za stanowczo zbyt wysokie, co świadczy o naruszeniu dóbr osobistych powódki; celem takiej informacji było wywarcie wrażenia, że powódka co najmniej nie dba o dyscyplinę finansową w zakresie paliwa.

Powódka podkreśliła także, że wielokrotnie bezskutecznie żądała wystąpienia do pozwanego w celu pozyskania oryginalnych kaset zawierających zapis posiedzenia Komisji (...)na którym rozpoznawana była sprawa powódki, a nie nagrań z nagrań, którymi Sąd Okręgowy dysponował, przy czym możliwe jest, że na tym posiedzeniu jednym z prawników Działu Prawnego Komisji (...)był J. S.. Podkreśliła skarżąca również, że jeśli Organizacja (...) przy Zarządzie (...) nigdy nie pozbawiła jej członkostwa, a uczyniły to niejawnie i w dodatku bezprawnie organy pozwanego, to ma on obowiązek naprawić krzywdy i szkody doznane przez nią w tym zakresie.

Nie jest także wiadome na podstawie czego Sąd I instancji ustalił że powrót powódki na stanowisko Przewodniczącej Zarządu (...) nie jest po 20 latach możliwy, skoro z rozmów na ten temat ze związkowcami wynika, że w sytuacji której sąd potwierdziłby fakt, że nigdy nie utraciła ona członkostwa i została bezprawnie pozbawiona funkcji, miałaby ona spore szanse na powrót.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozostaje niezasadna.

Sąd Okręgowy poczynił w przedmiotowej sprawie prawidłowe ustalenia stanu faktycznego w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, które Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne, zatem nie zachodzi potrzeba ich ponownego przytaczania. Ocena materiału dowodowego przeprowadzona przez sąd I instancji odpowiada zasadzie swobodnej oceny dowodów. Zaskarżony wyrok nie narusza prawa materialnego, zaś wnioskowanie Sądu I instancji, które doprowadziło do jego podjęcia nie jest obarczone błędami logicznymi. W pierwszej kolejności odnieść się należy do twierdzeń skarżącej zarzucającej brak bezstronności i niezawisłości sędziego wydającego wyrok w przedmiotowej sprawie. Okoliczności podnoszone przez skarżącą uzasadniające sformułowany w tym zakresie zarzut wskazują, że w jej ocenie, sędzia referent powinien być wyłączony od rozpoznania i rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Wyjaśnić jednak należy że stosownie do art. 50 k.p.c. wniosek o wyłączenie sędziego strona zgłasza w sądzie którym sprawa się toczy. Nawet fakt że powódce nie były do momentu wyrokowania w sprawie przez sąd I instancji znane okoliczności, jej zdaniem, uzasadniające wyłączenie sędziego od rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy nie stwarzają możliwości orzekania przez Sąd Apelacyjny o wniosku o wyłączenie sędziego sądu I instancji, z udziałem którego doszło do wydania zaskarżonego wyroku.

De lege lata brakuje możliwości orzekania przez sąd II instancji o wyłączeniu sędziego sądu I instancji na wniosek zgłoszony przez stronę dopiero w trakcie postępowania apelacyjnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r. w sprawie II PK 267/11).

Przywołane przez skarżącą okoliczności wpływające na bezstronność sędziego nie są okolicznościami uzasadniającymi zgodnie z art. 48 k.p.c. wyłączenie sędziego z urzędu; w przedmiotowej sprawie nie zachodzi sytuacja orzekania przez sędziego wyłączonego z mocy ustawy, która skutkowałby nieważnością postępowania, zatem podnoszona przez skarżącą kwestia braku bezstronności sędziego powinna zostać oceniona jako zarzut apelacyjny.

Odnosząc się do twierdzenia strony o braku bezstronności sędziego jako do zarzutu apelacji Sąd Apelacyjny stwierdza, że materiał zgromadzony w aktach przedmiotowej sprawy zarzutu tego nie uzasadnia; zarówno sposób prowadzenia przez sędziego, który wydał wyrok w sprawie, postępowania w tej sprawie jak i sporządzone przez niego uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie wskazuje na zasadność tego zarzutu.

Co prawda z protokołu ogłoszenia wyroku z dnia 22 września 2020 r. wynika, że ogłoszenie wyroku, które miało się odbyć o godzinie 10:00 zostało przełożone na godzinę 12:00, kiedy to stawił się pełnomocnik pozwanego składając pełnomocnictwo procesowe udzielone i potwierdzone za zgodność z oryginałem w dniu 22 września 2020 r. W istocie nie są znane przyczyny przełożenia ogłoszenia orzeczenia i złożenia pełnomocnictwa pozwanego w tym dniu, zaś gdyby przyjąć, że nastąpiło to w związku ze stwierdzeniem przez sędziego braku stosownego pełnomocnictwa, to zobowiązanie do złożenia tego pełnomocnictwa nałożone po zamknięciu rozprawy i nie znajdujące odzwierciedlenia w stosownym zarządzenia w tym przedmiocie niewątpliwie stanowiłoby uchybienie procesowe. Nie można jednak stwierdzić, aby uchybienie to miało istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia, ani też wnioskować wyłącznie na podstawie tego uchybienia, że sędzia nie zachował wymogu bezstronności w toku prowadzenia postępowania, a zwłaszcza w procesie wyrokowania. Skarżąca podnosi, że wielokrotnie bezskutecznie wnosiła o zobowiązania pozwanego do złożenia oryginalnych kaset zawierających zapis posiedzenia Komisji (...), na której rozpoznawana była jej sprawa, wskazując między innymi, że w złożonych nagraniach zostały usunięte pewne fragmenty, jednakże pełnomocnik pozwanego na rozprawie w dniu 29 października 2019 r. stwierdził, że nagrania te zostały przekazane w takim zakresie w jakich były dostępne. Zwraca przy tym uwagę fakt, że na rozprawie w dniu 17 grudnia 2019 r. Sąd Okręgowy zmienił postanowienie dowodowe z 9 października 2019 r. o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z nagrań z posiedzenia Komisji (...)z 13 czerwca 2001 r. i przeprowadził ten dowód w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia; nie można też traktować jako przejawu braku bezstronności sędziego choćby zobowiązania pełnomocnika powódki do wskazania gdzie w protokole pokontrolnym znajdują się podnoszone przez powódkę twierdzenia, co miało miejsce na rozprawie w dniu 17 grudnia 2019 r., albowiem zobowiązanie to istocie miało ułatwić powódce dowodzenie podnoszonych przez nią twierdzeń.

Jako przejaw braku bezstronności sędziego skarżąca wskazuje że sędzia utrudniał jej dostęp do protokołów elektronicznych rozpraw, które powódka zamierzała wykorzystać do sporządzenia apelacji, jednakże przesyłka sądowa zawierająca płyty CD z zapisem, o który wnioskowała powódka została jej doręczona w dniu 21 stycznia 2021 r., co wynika z elektronicznego potwierdzenia odbioru (k.1895,1924), zatem przed sporządzeniem przez nią apelacji, zaś stosowne zarządzenie o doręczeniu powódce przedmiotowych płyt wydane zostało przez sędziego wraz z zarządzeniem o doręczeniu powódce uzasadnienia zaskarżonego wyroku w dniu 30 listopada 2020 r.; opóźnienie w jego wykonaniu (18 stycznia 2021 r.) nie może być potraktowane jako dowód braku bezstronności sędziego.

Podkreślić wreszcie należy, że zgodnie artykułem 51 k.p.c. sędzia ma obowiązek zawiadomić o zachodzącej podstawie wyłączenia, czego sędzia referent nie uczynił, przy czym brak jest podstaw do twierdzenia, że przyczyna braku stosownego oświadczenia jest inna niż stwierdzenie przez sędziego, że nie zachodzą podstawy do jego wyłączenia; godzi się wskazać, że sytuacja opisywana przez skarżącą miała mieć miejsce ponad 20 lat temu, zaś rola J. S. w przebiegu opisywanych przez skarżącą zdarzeń przez nią samą nie została precyzyjnie określona.

Błędnie skarżąca wywodzi, że zarówno w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S., jak i w przedmiotowej sprawie występował ten sam stan faktyczny i prawny, skoro w pierwszej z tych spraw doszło do stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych powódki przez D. E. poprzez ,,bezprawne publiczne postawienie powódce dyskredytujących ją zarzutów z pozycji organu związkowego”, mimo braku w chwili podejmowania uchwały dotyczącej członkostwa powódki w związku zawodowym statusu członka tego organu.

Oddalenie powództwa w rozpoznawanej sprawie żadną miarą nie stanowi odmiennej oceny okoliczności faktycznych będących przedmiotem oceny w sprawie I C (...) Sądu Okręgowego w S., a wskazanie w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) w tej sprawie na bezprawność działania pozwanej D. E. i podkreślenie okoliczności, że bezprawne podjęcie uchwały uruchomiło całą lawinę dalszych zdarzeń i naraziło powódkę na dalsze przykrości i upokorzenia nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że odpowiedzialność za to ponosi pozwany w przedmiotowej sprawie.

Sąd I instancji wskazując na związanie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w (...) w sprawie I ACa (...) nie naruszył art. 365 § 1 k.p.c., albowiem czym innym pozostaje stan rzeczy osądzonej (res iudicata), który skutkuje koniecznością odrzucenia pozwu, zaś czym innym związanie prawomocnym orzeczeniem sądu. Sąd Apelacyjny we wskazanym zakresie podziela rozważania i wnioski Sądu I instancji przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, przy czym wyjaśnić jedynie należy, że przytoczone przez Sąd I instancji orzecznictwo w tym zakresie, pomimo że nie dotyczyło przedmiotowej sprawy, to wskazywało na właściwą wykładnię analizowanego przepisu.

Roszczenia powódki związane pozostają w istocie z treścią protokołu z kontroli Zarządu (...)w S., protokołu z kontroli (...) Komisji (...) przy Zarządzie (...) w S. oraz przebiegiem posiedzeń Komisji (...) w dniach 13 czerwca 2000 r. i 11 lipca 2000 r., przy czym już z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) w sprawie I ACa (...) wynika, że czynności dokonywane przez organy pozwanego podejmowane były w ramach prawa wewnątrzzwiązkowego, zaś nawet naruszenie tych wewnętrznych przepisów nie przesądza o bezprawności działania koniecznego do ustalenia, że doszło do naruszenia dóbr osobistych. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wskazanego wyroku, że możliwość domagania się przez powódkę ochrony przewidzianej dla dóbr osobistych winna wynikać z konkretnych działań lub zaniechań pozwanego, ale niezwiązanych ze stosowaniem – nawet wadliwym- procedur wynikających z postanowień statutu czy podjętych uchwał.

To co powódka utożsamia z podaniem do publicznej wiadomości, że została pozbawiona skutecznie członkostwa w związku zawodowym za postawę nielicującą z godnością członka (...) w istocie ograniczyło się do ujawnienia na posiedzeniu Komisji (...) decyzji nr (...) (...)Komisji (...) w której stwierdzono, że zgodnie z wynikami kontroli (...) Komisji (...) przy Zarządzie (...) przeprowadzonej przez(...)Komisję (...) powódka została pozbawiona członkostwa w (...) zgodnie z art. 15 ust. 2 statutu i utraciła prawo do pełnienia funkcji we władzach związku. Skoro decyzja nr (...) (...) Komisji (...)została podjęta i przedstawiona delegatom w trybie wewnątrzzwiązkowym, sformułowana była na podstawie informacji wskazanych w jej treści, nie zawierała żadnych komentarzy czy ocen, nie doszło w toku procedowania w związku z nią do jakichkolwiek sytuacji związanych z oceną merytoryczną postawy powódki, to zasadnie Sąd I instancji doszedł do przekonania, że brak jest przesłanek do wnioskowania, że nastąpiło naruszenie jej dóbr osobistych, i to nawet w sytuacji, gdy następczo zostało stwierdzone, że uchwała (...)Komisji (...)przy Zarządzie (...)w sprawie członkostwa w (...)nie stanowiła oświadczenia woli organu, a jedynie osób fizycznych pod nią podpisanych.

Przyjęcie odmiennej oceny prowadziłoby do niezasadnego wniosku, że samo ujawnienie delegatom podczas obrad Komisji (...) i w celu podjęcia stosownej uchwały faktu podjęcia przez osoby działające jako organ związku uchwały w sprawie pozbawienia członkostwa wraz z jej podstawą statutową stanowi naruszenie dóbr osobistych członka związku.

Sąd Apelacyjny podziela także skrupulatną ocenę dokonaną przez Sąd I instancji w zakresie wskazywanych przez powódkę treści zawartych w protokole z kontroli Zarządu (...) w S., zatem nie ma potrzeby jej ponownego przytaczania. Również i ocena całości tego dokumentu nie wskazuje, aby w jego treści doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki, przy czym skarżąca wniosek taki formułując pozostawiła go w istocie bez uzasadnienia.

Słusznie także Sąd Okręgowy stwierdził, że oświadczenie o przeproszeniu musi odnosić się do konkretnych działań lub zaniechań sprawcy naruszenia dobra osobistego, zatem co do zasady nie może pozostawać jedynie ogólne, pozbawione pewnego stopnia konkretyzacji, co cechowało częściowo oświadczenie, którego złożenia domagała się powódka, przy czym możliwość ingerencji sądu w treść takiego oświadczenia pozostaje zdecydowanie ograniczona do kwestii w istocie jedynie redakcyjnych.

Skoro zasadny pozostaje wniosek Sądu I instancji, że po stronie powódki nie powstały skuteczne wobec pozwanego roszczenia o ochronę dóbr osobistych, to zbędną pozostaje ocena zarzutu powódki w odniesieniu do przedawnienia części z tych roszczeń.

Podzielić należy również stwierdzenie Sądu I instancji w zakresie braku interesu prawnego powódki w wytoczeniu powództwa o ustalenie, zwłaszcza że jak wskazuje sama skarżąca uchwała o pozbawieniu jej członkostwa w związku była już wielokrotnie przedmiotem oceny w toku postępowań sądowych, zaś wskazywany przez skarżącą interes faktyczny, nawet jeżeli w istocie istnieje, nie jest równoznaczny z interesem prawnym.

Wobec powyższych okoliczności apelacja na mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., biorąc pod uwagę przede wszystkim charakter sprawy, ocenę prawną uchwały o pozbawienia powódki członkostwa w związku zawodowym oraz jej konsekwencje, mogące powodować u powódki subiektywne poczucie krzywdy.

SSA Teresa Karczyńska – Szumilas

Na oryginale właściwy podpis.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Tobiasz-Ignatowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Karczyńska-Szumilas
Data wytworzenia informacji: