Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 986/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2013-01-16

Sygn. akt V ACa 986/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maryla Domel-Jasińska (spr.)

Sędziowie:

SA Roman Kowalkowski

SA Jacek Grela

Protokolant:

stażysta Aleksandra Ćwiek

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2013 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. D. (1), D. D. (2), D. D. (3) i K. D. oraz W. S.

przeciwko Gminie K.

z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej - Towarzystwa (...) SA w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 4 września 2012 r. sygn. akt I C 1301/08

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punktach 1, 2, 3, 4 i 5 (pierwszym, drugim, trzecim, czwartym i piątym) w ten sposób, że powództwo oddala;

b)  w punktach 8 i 9 (ósmym i dziewiątym) w ten sposób, że uchyla zawarte w nich rozstrzygnięcia o kosztach procesu i nie obciąża powodów kosztami procesu należnymi stronie pozwanej;

II.  oddala apelację powodów;

III.  nie obciąża powodów kosztami postępowania apelacyjnego;

IV.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Toruniu na rzecz adwokata R. S. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych powiększoną o obowiązującą stawkę podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy

UZASADNIENIE

Powodowie: D. D. (2), K. D., D. D. (3), D. D. (1) i W. S. domagali się zasądzenia od pozwanej Gminy K. kwot po 50 000 zł na rzecz każdego z powodów tytułem zadośćuczynienia oraz tytułem odszkodowania: na rzecz powódki K. D. kwoty 94 076,64 zł, na rzecz powoda D. D. (3) kwoty 125 435,52 zł, na rzecz powódki D. D. (1) kwoty 31 358,88 zł i na rzecz powoda W. S. kwoty 5 353,50 zł.

Z uzasadnienia pozwu wynikało, że w nocy z 23 na 24 listopada 2007 r. w świetlicy gminnej w T. doszło do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla G. D. męża powódki D. D. (2) i ojca K., D. i D. D. (1), jak również do zatrucia D. D. (1) i W. S., którzy byli hospitalizowani.

G. D. był głównym żywicielem rodziny, pracował i mieszkał wraz z żoną D. oraz z dziećmi K. i D. w Wielkiej Brytanii, zarabiał rocznie kwotę 15 851,81 funtów. Po utracie męża i ojca dochody rodziny obniżyły się. Na utrzymanie każdego dziecka z tych dochodów przeznaczano kwotę 306 funtów miesięcznie (3 672 (...) rocznie). Na zdobycie zawodu i usamodzielnienie się D. D. (3) potrzeba 8 lat, K. D. 6 lat i D. D. (1) 2 lata. Kwoty dochodzonego odszkodowania zostały obliczone przez iloczyn lat potrzebnych na usamodzielnienie się każdego z nich i kwotę kosztów rocznego ich utrzymania.

W. S. tj. osoba zaprzyjaźniona z D. D. (1), w chwili zdarzenia miał 22 lata i był technikiem mechanikiem. Od stycznia 2008 r. miał podjąć

pracę za wynagrodzeniem w kwocie 1500 zł netto miesięcznie, jednak nie mógł jej podjąć z powodu skutków zatrucia tlenkiem węgla. Przez 5 miesięcy, z powodu niezdolności do pracy, powód uzyskiwał rentę socjalną, w łącznej kwocie 2 146,50 zł. Dochodzone przez niego odszkodowanie stanowiło różnicę pomiędzy dochodami możliwymi wówczas do uzyskania a rzeczywiście uzyskiwanymi.

Wszyscy powodowie żądali zasądzenia na ich rzecz zadośćuczynienia za doznane cierpienia i krzywdy wynikające z utraty zdrowia, cierpień fizycznych i psychicznych oraz utraty najbliższego członka rodziny.

Powodowie wywodzili, że pozwana Gmina, jako właściciel budynku, w którym doszło do zatrucia osób dwutlenkiem węgla, miała obowiązek zapewnienia w nim bezpieczeństwa wymaganego od publicznie udostępnionego lokalu, którego to bezpieczeństwa w dacie tragicznego zdarzenia nie zapewniła.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa wskazując, iż nie zachodzą po jej stronie żadne przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powodów, ani odpowiedzialności kontraktowej, ani też deliktowej. Budynek świetlicy w T. posiadał i posiada wszystkie wymagane prawem budowlanym dokumenty i protokoły kontroli. Przeprowadzone w latach 2000-2007 cykliczne kontrole przewodów kominowych, stanu technicznego urządzeń grzewczych i wentylacyjnych potwierdzały ich dobry stan i sprawność. Świetlica została wynajęta nie przez powodów lecz przez osobę trzecią, nadto osoby poszkodowane wykorzystywały lokal niezgodnie z jego przeznaczeniem, gdyż spały tam i w niekontrolowany sposób paliły w piecu, co doprowadziło do przegrzania pieca i pęknięcia komina, a w konsekwencji do zaczadzenia tych osób.

Interwenient uboczny po stronie pozwanej – Towarzystwo (...), z którym pozwana zawarła umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej swoich obiektów, domagał się oddalenia powództwa, podzielając argumentację pozwanej, zaprezentowaną w odpowiedzi na pozew.

Wyrokiem z dnia 4 września 2012 r. Sąd Okręgowy w Toruniu uwzględnił częściowo powództwo i zasądził od pozwanej:

- na rzecz powódki D. D. (1) kwotę 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz powoda W. S. kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz powódki D. D. (2) kwotę 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz powoda D. D. (3) kwotę 50 000 tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 63 396 zł tytułem odszkodowania, z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz powódki K. D. kwotę 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 29 890 zł tytułem odszkodowania, z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2008 r. do dnia zapłaty,

oddalił dalej idące żądania powodów i rozstrzygnął o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygniecie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Małżonkowie D. i G. D. mieli troje dzieci: D., K. i D.. Od stycznia 2005 r. rodzina zamieszkała w Wielkiej Brytanii, z wyjątkiem córki D. D. (1), która pozostała w Polsce i mieszka u dziadków w miejscowości S..

W listopadzie 2007 r. przypadały osiemnaste urodziny D. D. (1). Z tej okazji rodzice postanowili urządzić uroczystość rodzinną i wynająć na ten cel świetlicę gminną w T.. Właścicielem świetlicy jest pozwana Gmina, natomiast faktycznym użytkownikiem sołectwo T.. Na mocy umowy zawartej w czerwcu 2007 r. przez D. M., krewną rodziny D., z H. R. (1), reprezentującą Radę Sołecką w T., wynajęto salę z zapleczem kuchennym, na okres od 22 do 27 listopada 2007 r. za kwotę 100 zł. Paleniem w piecu centralnego ogrzewania miał zająć się H. R. (1), jednak faktycznie zajął się tym R. P., gdyż H. R. (1) zmarł kilka miesięcy wcześniej.

Od 22 listopada 2007 r. rodzina D. zaczęła gromadzić w wynajętej świetlicy produkty żywnościowe i alkohol. Aby zapobiec ewentualnej kradzieży tych produktów G. D., D. D. (1) i W. S. postanowili przenocować w świetlicy w nocy z 23 na 24 listopada 2007 r. Wieczorem R. P. napełnił piec węglem i zamknął drzwi do kotłowni.

W nocy D. D. (1) poczuła się źle i w związku z tym G. D. wezwał karetkę pogotowia. Karetka przyjechała, jednak po pewnym czasie odjechała, gdyż lekarz i sanitariusz widzieli poruszające się w świetlicy osoby, ale nikt nie otworzył im drzwi.

Rano okazało się, że G. D. uległ śmiertelnemu zatruciu tlenkiem węgla, zaś D. D. (1) i W. S. udało się uratować. D. D. (1) przebywała 3 dni w szpitalu na oddziale intensywnej opieki medycznej, zaś W. S. przebywał tam od 24 listopada do 3 grudnia 2007 r.

W lutym 2008 r. powódka D. D. (2) wyjechała ze wszystkimi dziećmi do Wielkiej Brytanii. Powódka D. D. (1) przerwała naukę w Technikum Ż. Gospodarstwa (...) w G. i wyjechała wraz z matką i rodzeństwem. W Anglii przebywała przez pół roku. Po powrocie do kraju podjęła naukę. Od stycznia 2011 r. D. D. (1) pracuje w Zakładzie (...) w Ż. za wynagrodzeniem w kwocie 1000 zł netto miesięcznie. Nie ma nikogo na utrzymaniu. Obecnie stan zdrowia D. D. (1) jest dobry, nie stwierdzono u niej negatywnych następstw przebytego zatrucia tlenkiem węgla. Inne, stwierdzone problemy zdrowotne, m.in. (...), mają charakter samoistny.

Powodowie D., K. i D. D. (7) przebywają w Wielkiej Brytanii. D. D. (2) pracuje w firmie (...) za wynagrodzeniem 700 funtów miesięcznie i otrzymuje zasiłek rodzinny na małoletnie dzieci w kwocie 325 funtów miesięcznie. Małoletni otrzymują rentę rodzinną po ojcu w kwocie 700 zł miesięcznie. K. D. ma 17 lat i uczęszcza do szkoły dla stewardess, D. D. (7) ma 16 lat i uczy się w College’u.

Po śmierci ojca G. D. sytuacja materialna powodów pogorszyła się, gdyż zabrakło dochodów uzyskiwanych przez niego, tj. kwoty 1300 funtów miesięcznie. Nadto D. D. (2) cierpi na depresję i otrzymuje zasiłek chorobowy w kwocie 90 funtów tygodniowo. Również małoletni przeżyli ciężko śmierć ojca.

Powód W. S. po opuszczeniu szpitala w dniu 3 grudnia 2007 r. miał 21 lat, uczył się w zaocznym technikum ekonomicznym, nie pracował zawodowo i pozostawał na utrzymaniu matki. Od stycznia 2008 r. miał podjąć pracę w zakładzie (...). Pracy tej jednak nie podjął, gdyż orzeczeniem ZUS został uznany na całkowicie niezdolnego do pracy w okresie od 1 stycznia do 31 maja 2008 r. W tym czasie powód uzyskiwał rentę socjalną w kwocie 501,87 zł miesięcznie. Od 16 sierpnia 2008 r. powód prowadzi działalność gospodarczą i osiąga z niej dochód w wysokości ok. 1500 zł miesięcznie. Stan zdrowia powoda jest obecnie dobry, nie stwierdzono u niego ujemnych następstw przebytego zatrucia tlenkiem węgla. Powód nie ma nikogo na utrzymaniu.

Pozwana w świetlicy w T. przeprowadza coroczne kontrole stanu technicznego przewodów kominowych i urządzeń centralnego ogrzewania. W 2001 r. kontrolę kominiarską przeprowadził D. Ż., który nie stwierdził żadnych usterek w instalacji grzewczej. W latach następnych kontrole prowadził mistrz kominiarski A. P., który w protokołach pokontrolnych potwierdzał prawidłowe funkcjonowanie instalacji grzewczej i nie odnotował żadnych usterek. A. P. zauważył jednak, że piec centralnego ogrzewania w kotłowni nie był prawidłowo zamontowany i o fakcie tym poinformował inspektora nadzoru budowlanego pozwanej Gminy – J. G.. Faktycznie A. P. nie przeprowadzał kontroli pomieszczenia kotłowni. W 2006r. pozwana zleciła przeprowadzenie remontu świetlicy. Remont polegał na położeniu posadzek, wymianie stolarki otworowej i dociepleniu ścian. Po tym remoncie pozwana nie zwróciła się do kominiarza o dokonanie odbioru prawidłowości przeprowadzonych prac budowlanych, dotyczących instalacji grzewczej i bezpieczeństwa użytkowników świetlicy.

W maju 2007 r. inspektor nadzoru budowlanego pozwanej Gminy przeprowadził okresową kontrolę stanu technicznego i wartości użytkowej świetlicy w T. stwierdzając w protokole pokontrolnym dobry stan obiektu i zlecając dokonanie następnego przeglądu w maju 2012 r.

Stan techniczny kotłowni w świetlicy nie odpowiadał wymaganiom technicznym. Z opinii biegłego G. B. wynikało, że brak było wentylacji nawiewno-wywiewnej w pomieszczeniu kotłowni. Bezpośrednią przyczyną obecności tlenku węgla w świetlicy był pracujący wentylator promieniowy, zasysający powietrze z kotłowni przy zamkniętych drzwiach wejściowych, co skutkowało zasysaniem produktów spalania z komory kotła i tłoczeniem ich przewodami do wnętrza sali tanecznej. Poza brakiem wentylacji nawiewno-wywiewnej pobór zimnego powietrza w celu ogrzania go powinien być realizowany przez czerpnię powietrza z zewnątrz budynku lub pobierania powietrza z sali tanecznej przez filtry oczyszczające, a nie z wnętrza pomieszczenia z zainstalowanym kotłem stałopalnym. Na obecność tlenku węgla w sali tanecznej miał wpływ, zdaniem biegłego, wadliwy stan techniczny kotłowni, niezależnie od osoby obsługującej kocioł.

Po wypadku śmiertelnego zatrucia G. D. oraz zatrucia powodów D. D. (1) i W. S. Powiatowy Inspektor (...)w C. postanowieniem z dnia 19 grudnia 2007 r. nałożył na Wójta Gminy K. obowiązek wykonania do dnia 31 stycznia 2008 r. oceny technicznej budynku świetlicy wiejskiej w T., w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania budynku, ze szczególnym uwzględnieniem kotłowni.

Na skutek tego postanowienia pozwana Gmina przeprowadziła remont kotłowni; zainstalowała w miejsce dotychczasowej instalacji nadmuchową nową instalację grzewczą z grzejnikami wypełnionymi wodą i zbudowała nowy komin.

Prokuratura Rejonowa w (...) prowadziła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania w nocy z 23 na 24 listopada 2007 r. w T. śmierci G. D. oraz narażenia D. D. (1) i W. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w następstwie zatrucia tlenkiem węgla, tj. o czyn z art. 155 kk w zw. z art. 160 § 1 kk i art. 11 § 2 kk. Postępowanie to zostało umorzone postanowieniem z dnia 30 maja 2008 r.

Z kolei Sąd Rejonowy w (...)wyrokiem z dnia 17 października 2008 r. sygn. (...) uznał kominiarzy A. P. i D. Z. za winnych poświadczenia nieprawdy w protokołach kominiarskich sporządzonych w latach 2000-2007, dotyczących stanu technicznego sprawności przewodów kominowych w budynku świetlicy w T., tj. potwierdzenia że pomieszczenie kotłowni posiada sprawnie działające urządzenia wentylacyjne nawiewno-wywiewne, pomimo że kotłownia nie posiadała instalacji nawiewno-wywiewnej i skazał ich za to na stosowne kary.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie. O złym stanie instalacji grzewczej w świetlicy w T. wiedzieli przedstawiciele gminy, m.in. J. G. i sołectwa – H. R. (1), a jednak nie przeprowadzili remontu kotłowni i do chwili tragicznego zdarzenia tolerowali taki stan rzeczy. O tym, że brak jest wentylacji wywiewnej doskonale wiedział kominiarz dokonujący corocznych kontroli, a mimo wszystko stwierdzał w swoich protokołach, że nie stwierdzono usterek.

Pozwana jako właściciel budynku, zgodnie z art. 61 ustawy Prawo budowlane, zobowiązana była utrzymywać i użytkować obiekt w należytym stanie technicznym i estetycznym, czego jednak nie realizowała, przez co spowodowała niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia dla osób przebywających w tym obiekcie.

Zdaniem Sądu I instancji przedstawiciele Gminy powinni byli zdawać sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie za sobą niesprawna instalacja grzewcza w budynku użyteczności publicznej i z pewnością zdawali sobie z tego sprawę lecz bezpodstawnie zakładali, że nie dojdzie do tragedii. Dopuścili się lekkomyślności i niedbalstwa, czym doprowadzili do utraty życia G. D. oraz do zagrożenia życia i zdrowia D. D. (1) i W. S..

Roszczenia poszczególnych powodów Sąd Okręgowy rozpatrzył w oparciu o art. 446 § 3 kc, art. 445 § 1 kc, art. 444 § 1 kc oraz art. 24 kc w zw. z art. 488 kc.

W ocenie Sądu I instancji powodom D. D. (2), D. D. (1), K. D. i D. D. (3) należy się zadośćuczynienie za stratę męża i ojca, przy czym Sąd ten uznał, że zważywszy na to, iż powódka D. D. (1) od prawie trzech lat nie miała codziennego kontaktu z ojcem, spotykała się z nim kilka razy w roku i choć na pewno ciężko przeżyła jego śmierć, ale jej sytuacja jest jednak inna aniżeli powódki D. D. (2) i młodszego rodzeństwa. Żona i młodsze dzieci przeżyły ogromną traumę, gdyż brak męża i ojca odczuwały każdego dnia. Dlatego Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz D. D. (2), K. D. i D. D. (3) po 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia, a na rzecz D. D. (1) z tego samego tytułu kwotę 20 000 zł.

Nadto zasądzono na rzecz powodów D. D. (1) i W. S. zadośćuczynienie w kwotach po 10 000 zł, z uwagi na bezpośrednie zagrożenie utraty życia i zdrowia z powodu zatrucia tlenkiem węgla, gdyż cierpienia fizyczne tych osób bezpośrednio po zdarzeniu zatrucia były duże oraz było realne zagrożenie ich życia.

K. D. i D. D. (3) na skutek śmierci ojca pogorszyła się sytuacja materialna. Małoletni utracili ojca, którego dochody stanowiły podstawę utrzymania rodziny, a zatem na podstawie art. 446 § 3 kc przysługiwało im od pozwanej odszkodowanie. Wysokość tego odszkodowania Sąd Okręgowy ustalił przyjmując, że po uiszczeniu opłat związanych z utrzymaniem mieszkania pozostawało w budżecie rodzinnym po ok. 200 funtów miesięcznie na każdego z nich. Przyjmując wartość funta brytyjskiego na 4,27 zł (zgodnie z kursem podanym w pozwie), miesięcznie K. i D. D. (3) należy się odszkodowanie w kwotach po 854 zł. Biorąc pod uwagę, że K. D. uzyska pełnoletność za 35 miesięcy, a D. D. (3) za 74 miesiące, na rzecz K. D. Sąd I instancji zasądził tytułem odszkodowania kwotę 29890 zł, zaś na rzecz D. D. (3) kwotę 63 396 zł.

Dalej idące roszczenia powodów zostały oddalone. Nie zasługiwało na uwzględnienie roszczenie odszkodowawcze powódki D. D. (1), która za 4 dni po śmierci ojca ukończyła 18 lat i wkrótce ukończyłaby szkołę średnią, gdyby nie przerwała samowolnie nauki. Miałaby już wtedy możliwość podjęcia pracy zawodowej i samodzielnego utrzymania się. Nie było również zasadne roszczenie odszkodowawcze powoda W. S. z tytułu utraty wynagrodzenia od stycznia do maja 2008 r. Powód nie udowodnił w sposób nie budzący wątpliwości, że na pewno podjąłby pracę w zakładzie (...) i zarabiałby tam kwotę 1500 zł netto miesięcznie.

O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 102 kpc i nie obciążono nimi pozwanej.

O kosztach udzielonej z urzędu powodom pomocy prawnej rozstrzygnięto w oparciu o § 1 pkt 1, § 6 pkt 6 i § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie (...).

Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony, przy czym apelacja pozwanej Gminy była dalej idąca.

Powodowie w swojej apelacji, skierowanej do rozstrzygnięcia o oddaleniu powództwa, zarzucili naruszenie prawa procesowego i prawa materialnego, tj:

- art. 233 § 1 i 2 kpc przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne ustalenie, że powód W. S. nie udowodnił istnienia szkody w postaci utraty możliwości zarobkowych w okresie od 24 listopada 2007 r. do 31 maja 2008 r,

- art. 233 § 1 i 2 kpc przez błędne i nieuzasadnione uznanie, że po śmierci ojca na nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powódki D. D. (1), skoro za życia G. D. rodzice przysyłali na jej utrzymanie po 1000 zł miesięcznie, natomiast po jego śmierci matka była w stanie przekazywać jej tylko 500 zł miesięcznie,

- art. 233 § 1 i 2 kpc przez błędne ustalenie, że powódka D. D. (1) samowolnie przerwała naukę w szkole średniej, skoro z zeznań tej powódki i W. S. wynikało, że naukę przerwała z uwagi na swój stan zdrowia i traumatyczne przeżycia, związane z utratą ojca,

- art. 102 kpc przez jego zastosowanie mimo braku do tego przesłanek,

- art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 kc przez ich błędną wykładnię i uznanie, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, związaną z zatruciem tlenkiem węgla powodów D. D. (1) i W. S. jest kwota 10 000 zł i w konsekwencji oddalenie powództwa w pozostałej części,

- art. 448 kc w zw. z art. 23 kc przez ich błędną wykładnię i w konsekwencji uznanie, że kwota 20 000 zł stanowi odpowiednie zadośćuczynienie dla powódki D. D. (1) za naruszenie jej dobra osobistego w związku z utratą ojca,

- art. 446 § 3 kc przez jego błędną wykładnię i uznanie, że kompensacyjny charakter odszkodowania z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej zasądzonego na rzecz powodów K. D. i D. D. (3) jest uzależniony wyłącznie od przesłanek ekonomicznych,

- naruszenie § 6 pkt. 7 w zw. z § 19 w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opat za czynności adwokackie (...) przez nieuwzględnienie przez Sąd przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu kilku podmiotom, nakładu pracy, stopnia trudności sprawy, elementu zagranicznego, wielopodmiotowości procesu, długotrwałości postępowania oraz zestawienia kosztów złożonego przez pełnomocnika powodów na rozprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący domagali się zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku uwzględnienia w całości wszystkich roszczeń zgłoszonych przez nich w pozwie i zasądzenia na ich rzecz od pozwanej zwrotu kosztów procesu za obie instancje, z uwzględnieniem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu:

Pozwana w swojej apelacji zarzuciła:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku nie utrzymując obiektu w należytym stanie technicznym i przez to sprowadziła niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia dla osób tam przebywających,

- naruszenie art. 227 kpc przez oddalenie wniosku pozwanej o powołanie innego biegłego z dziedziny pożarnictwa, który odpowiedziałby na pytanie, co było przyczyną przedostawania się tlenku węgla do sali tanecznej i czy taką przyczyną było rozerwanie komina dymowego kotłowni,

- naruszenie art. 362 kc przez jego niezastosowanie, polegające na nieuwzględnieniu zarzutu przyczynienia się powodów do zdarzenia przez nocowanie przez nich w miejscu do tego nie przeznaczonym.

W konsekwencji skarżąca domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia tego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia od powodów na jej rzecz zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył:

W pierwszej kolejności należało rozważyć zarzuty zgłoszone w apelacji pozwanej, gdyż apelacja ta była dalej idąca.

Na uwzględnienie zasługiwał zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie w konsekwencji tych ustaleń, że pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec powodów, mającą swoje źródło w delikcie.

Za szkody wyrządzone przez organy państwowe lub jednostki samorządu terytorialnego, a taką jest pozwana Gmina, w sferze nieobjętej zakresem władzy publicznej, odpowiadają one na zasadach ogólnych prawa cywilnego, tj. m.in. art. 416 kc, art. 427 kc, art. 429 kc.

Sąd Okręgowy uznał, że pozwana ponosi winę za nie utrzymywanie świetlicy w T. w należytym stanie technicznym, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 61 i art. 5 ustawy Prawo budowlane, gdyż przedstawiciele pozwanej powinni zdawać sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie za sobą niesprawna instalacja grzewcza. Co więcej, Sąd Okręgowy stwierdził, że „o fatalnej instalacji grzewczej w świetlicy wiedzieli przedstawiciele Gminy, np. inspektor nadzoru J. G. i sołectwa pan R., a jednak nie przeprowadzili remontu kotłowni i do chwili tragicznego zdarzenia tolerowali ten stan rzeczy” (k. 499). Nadto Sąd ten ustalił, że mistrz kominiarski A. P. zauważył, iż piec centralnego ogrzewania w pomieszczeniu kotłowni nie był prawidłowo zamontowany i zgłosił to inspektorowi nadzoru budowlanego pozwanej – J. G.. Zwrócił także uwagę obsługującemu piec centralnego ogrzewania H. R. (2), aby ten nie zamykał drzwi wejściowych do kotłowni.

Ustalił również Sąd Okręgowy, że w 2006 r., po przeprowadzonym remoncie świetlicy, pozwana „nie zwróciła się do kominiarza o dokonanie odbioru prawidłowości przeprowadzonych prac budowlanych dotyczących instalacji grzewczej i bezpieczeństwa użytkowników świetlicy”.

Powyższe ustalenia faktyczne nie znajdują oparcia w materiale dowodowym sprawy.

Przede wszystkim materiał dowodowy sprawy nie pozwalał na ustalenie, że remont świetlicy, przeprowadzony przez pozwaną w 2006 r, dotyczył również „prac budowlanych dotyczących instalacji grzewczej”. Z zeznań wójta pozwanej Gminy – M. M. – wynikało jedynie to, iż remont kotłowni obejmował wymianę instalacji elektrycznej, wymianę okien, podłogi i poprawienie ścian. Nie była natomiast wymieniana instalacja centralnego ogrzewania ani piec (k. 404). W tej sytuacji nie można zarzucić pozwanej, że nie zwróciła się do kominiarza w 2006 r. „o dokonanie odbioru prawidłowości przeprowadzonych prac budowlanych dotyczących instalacji grzewczej”.

Świadek A. P., mistrz kominiarski, który wykonywał co roku zlecone przez pozwaną kontrole kominiarskie w świetlicy w T. zeznał, że nie przeprowadzał kontroli kotłowni, gdyż w jego ocenie pomieszczenie kotłowni nie spełniało warunków aby mogło być uznane za kotłownię, zaś znajdujący się tam piec nie powinien tam stać, bo nie był prawidłowo zamontowany. (k. 193 v)

Świadek ten jednak w sporządzonych przez siebie protokołach, z dnia 6 czerwca 2000 r. (k. 243), 16 maja 2002 r. (k. 241), 7 maja 2003 r. (k. 240), 19 maja 2004r. (k. 239), 20 maja 2005 r. (k. 238), 15 maja 2006r. (k. 237) i 8 maja 2007 r. (k. 236) potwierdzał, że pomieszczenia, w których zainstalowane są urządzenia grzewcze, w tym kotły c.o., posiadają sprawnie działające urządzenia wentylacyjne nawiewno-wywiewne, podczas gdy faktycznie w takie urządzenia pomieszczenie kotłowni w świetlicy w T. w ogóle nie było wyposażone. Co więcej, świadek ten we wskazanych protokołach nie sygnalizował żadnych nieprawidłowości mogących stanowić zagrożenie, w tym nieprawidłowych podłączeń, lecz czynił adnotacje typu: „ usterek nie stwierdzono” i „bez uwag!”.

Świadek A. P. wyraźnie zeznał, że nie zgłaszał nieprawidłowości przedstawicielom pozwanej Gminy, jak również, że nie wpisywał żadnych usterek w protokołach dotyczących kontroli świetlicy w T.. Za poświadczenie nieprawdy co do okoliczności mających znaczenie prawne świadek ten został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 17 października 2008 r. w sprawie o sygn. akt II(...)

Będąc w posiadaniu protokołu kominiarskiego z dnia 8 maja 2007 r, potwierdzającego sprawne funkcjonowanie urządzeń wentylacyjnych nawiewno-wywiewnych i brak jakichkolwiek usterek w działaniu urządzeń grzewczych inspektor nadzoru budowlanego pozwanej potwierdził w protokole okresowej kontroli obiektu (k. 231-235), że eksploatacja obiektu nie zagraża bezpieczeństwu przebywających w nim osób. W tej sytuacji nie było uprawnione ustalenie przez Sąd Okręgowy, że przedstawiciele pozwanej wiedzieli „o fatalnej instalacji grzewczej w świetlicy”, jak również nie był zasadny wniosek, że zdawali sobie oni sprawę z zagrożenia, jakie może wyniknąć z niesprawności tej instalacji.

Nie sposób zarzucić organowi pozwanej jakiegokolwiek zawinienia (art. 416 kc), skoro kontrole kominiarskie zlecane były fachowemu podmiotowi, tj. Spółdzielni (...) w T. i przeprowadzane były przez mistrza kominiarskiego. Pozwana nie ponosi winy w wyborze (art. 429 kc) i nie zachodzą przesłanki jej odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powodów, gdyż nie można w sposób uprawniony twierdzić, że pozwana w sposób zawiniony doprowadziła do zatrucia tlenkiem węgla G. D. oraz D. D. (1) i W. S..

Materiał dowodowy rozpoznawanej sprawy nie uzasadniał ustalenia winy strony pozwanej, polegającej na nie utrzymywaniu świetlicy w należytym stanie technicznym, zagrażającym życiu i zdrowiu przebywających w niej osób, podobnie jak materiał dowodowy zgromadzony przez Prokuraturę Rejonową w Chełmnie w sprawie Ds. 1147/07, w konsekwencji czego zostało umorzone śledztwo w sprawie utrzymywania przez pozwaną kotłowni w przedmiotowej świetlicy w nienależytym stanie technicznym, postanowieniem z dnia 30 maja 2008 r.

Zasadność zarzutu kwestionującego istnienie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej względem powodów skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku w kierunku oddalenia wszystkich żądań powodów, w oparciu o art. 386 § 1 kpc. Nie zachodziła w związku z powyższym potrzeba rozpatrywania kolejnych zarzutów apelacji pozwanej, wskazujących na naruszenie art. 227 kpc i art. 361 kpc.

Apelacja powodów podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc. Zgłoszone w niej zarzuty naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego, wobec uznania zasadności apelacji strony pozwanej, kwestionującej roszczenia powodów co do zasady, nie zasługiwały na uwzględnienie. Nie był też zasadny zarzut apelacji powodów, odnoszący się do rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powodom z urzędu. Rozstrzygnięcie to pozostaje w zgodzie z wykładnią przepisów dokonaną przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 30 stycznia 2007 r. III CZP 130/06 (OSNC 2008, nr 1, poz. 1). Sąd Najwyższy wyjaśnił, że wielopodmiotowy charakter strony w danej sprawie nie stanowi wyodrębnionego kryterium ustalenia kosztów związanych z zastępstwem procesowym. Strona pozostaje jedna, bez względu na liczbę występujących w niej osób i strona też jest jedna, również wtedy, gdy – przy współuczestnictwie procesowym – w tym charakterze występuje kilka podmiotów. Także w takim wypadku wynagrodzenie występującego w sprawie pełnomocnika powinno być ustalone według kryterium wartości przedmiotu sprawy lub rodzaju sprawy. Nie można też było podzielić poglądu skarżących, że przeprowadzenie dowodu z kilku opinii biegłych wiązało się ze zwiększeniem nakładu pracy pełnomocnika, skoro opinie te nie były przez powodów kwestionowane, jak również aby nakład pracy pełnomocnika był zwiększony w związku z tzw. elementem zagranicznym sprawy. Po stronie powodowej występują obywatele polscy, znający język polski, a nie cudzoziemcy, a zatem nie było podstaw do twierdzenia, że poniesione w toku postępowania koszty tłumaczeń dokumentów i korespondencji zagranicznej uzasadniały przyznanie kosztów udzielonej z urzędu pomocy prawnej w kwocie oznaczonej w zestawieniu kosztów. Zestawienie to zresztą wskazuje jedynie kwotę żądanych kosztów, bez bliższego określenia w jaki sposób została ona wyliczona, jak również nie odpowiada ono treści § 19 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. nr 163, poz. 1348 ze zm.), wykraczając poza procentową granicę określonych tam kosztów.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powodom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, rozstrzygnięto na podstawie § 6 pkt. 7 w zw. z § 13.1.2 oraz § 19 cyt. wyżej rozporządzenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Przybyła
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Maryla Domel-Jasińska,  Roman Kowalkowski ,  Jacek Grela
Data wytworzenia informacji: